donetta 13.09.08, 12:04 mam pytanie, posadziłam winogrona, różne odmiany, czy mogę podsypać korą z drzew iglastych i jak zabezpieczyć je na zimę aby nie przemarzły? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
leeliana Re: winogrona 13.09.08, 15:49 Kora zakwasza ziemię, winorośl lubi glebę raczej zasadową, zatem odradzałabym korę. Znalazłam taką poradę: "Aby zabezpieczyć winorośl przed zimowym wyniszczeniem, musimy wykopać zaraz obok rośliny niezbyt głęboki dół (na głębokość ok. 20 cm), odpiąć pnącza z podpór, po których się pięły, delikatnie włożyć do dołka, przysypać liśćmi lub słomą i zasypać ziemią, która zgromadziła się nam podczas wykopywania dołka. Czynność tę wykonujemy zaraz po wystąpieniu pierwszych przymrozków. W ten sposób winorośl bezpiecznie przezimuje". Odpowiedz Link Zgłoś
siem-ata Re: winogrona 13.09.08, 17:25 Sama się zakop do dołka na zimę i nie powtarzaj takich banialuk. "Kobieto idź do lodówki i przynieś mężowi piwo".Donetta zostaw winorośl normalnie tak jak ją prowadzisz a sposobów prowadzenia jest mnóstwo albo jeszcze więcej.Najważniejsze to gdzie ją posadziłaś. Odpowiedz Link Zgłoś
donetta Re: winogrona 14.09.08, 08:56 trochę wydało mi się to dziwne zakopywanie w ziemi, ale niemniej dziękuję za radę, zapewne każdy ma swoje metody. Winogrośl posadziłam w miejscu nasłonecznionym przez cały dzień i dość zacisznym, i wiem, że muszę na zimę zabezpieczyć przed mrozem, może więc zrobię to co z różami, przykryję stroiszem? Bo cóż tu innego wymyślę. Odpowiedz Link Zgłoś
leeliana Re: winogrona 14.09.08, 18:59 siem - ata, nie musisz być niegrzeczna, przytoczyłam pierwszy z brzegu cytat z sieci, dobrze umieć czytać ze zrozumieniem, MOJA odpowiedź dotyczyła okrywania korą... Odpowiedz Link Zgłoś
e._ Re: winogrona 14.09.08, 16:24 Nasze winorośle podsypywane, przykrywane itp wyginęły co do sztuki. Z tego wszystkiego, zła jak osa, jedną z nich przesadziłam na inne, gorsze choć też nasłonecznione miejsce (poprzednie stanowisko przeznaczajac m.in dla pigw) i powiedziałam jej: rób co chcesz. Przezimowała pięknie, owocuje jak szalona i trwa to już około 12 lat. Lubi mnóstwo wody w lecie ale, ponieważ rośnie na działce, nie zawsze mamy szansę ją podlać. Bywa, że całymi tygodniami jest zdana na siebie, choć doceniajac jej wysiłki w pobliżu krzaka zrobiliśmy wylot rynny dachowej. Nie jestem ogrodnikiem ani w praktyce, ani w teorii, po prostu mam takie z winogromani doświadczenie, którym się dzielę życząc, by i Twoja roslinka dzielnie dała sobie radę. Odpowiedz Link Zgłoś
aguskac Re: winogrona 14.09.08, 22:41 Mam winogrona w korze od 4 lat. Na zimę je przysypuję kopczykiem z kory. Rosną super, więc proszę korą nie straszyć ludzi !! Wszystkie nowo posadzone winorośle ściółkuję korą. Wiosną ukorzeniane patyki są teraz dorodnymi sadzonkami, niektóre mają już ponad 2m. Jak słyszę, że winogrona nie lubią kory to muszę zagrzmieć !! Gdyby tak było to te moje 4-letnie pewnie by już padły, a one tymczasem miały w tym roku łozy po 4m długości. Są piękne i zdrowe - odpukać !! Kora się przekompostowuje, co spulchnia, wzbogaca glebę. Dosypuję co rok nieco świeżej by utrudnić chwastom życie i zatrzymać wilgoć w glebie. Najpiękniej ze wszystkich sadzonek rośnie ta, którą przywaliłam górką kory, siedzi tak 3 rok i bije rekordy dorodności. Winorośl wcale też nie potrzebuje dużo wody, ja swoje podlewałam tylko jak były malutkie, potem doskonale radzą sobie same. Odpowiedz Link Zgłoś
leeliana Re: winogrona 15.09.08, 00:31 Nie straszę korą, tylko jej nie doradzam, a to jednak nie to samo :-) To, co znoszą Twoje winorośle nie musi być od razu korzystne dla innych. A poza tym, jeśli odmiana jest odporna do -25 stopni Celsjusza, to chyba nawet sterta kory jej nie zaszkodzi :-) Odpowiedz Link Zgłoś
aguskac Re: winogrona 17.09.08, 17:55 Mam dwadzieścia kilka odmian winorośli, w tym kilka różnych ma już po parę lat i na tej podstawie piszę, że moje winogrona lubią korę :) Po prostu jest im w niej dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
tyrtum Re: winogrona 17.09.08, 19:17 Bo to są specjalnie trenowane winorośla. Ale poważnie to wiadomo chyba,że okrywa z kory nie ma żadnego wpływu na kwasowość gleby w jakiej żyją winorośla. Odpowiedz Link Zgłoś