Gość: Nutter
IP: *.wolv.cable.virginmedia.com
31.12.11, 17:57
Powiem wam cos forumowicze. Mozecie mnie zrugac za to ale....
Teraz wyglada na to ze Justyna cos lyka.... bo dojedza na mete z duzym wyprzedzeniem i tak naprawde wyglada na to, ze ten wzmozony wysilek zadnego na nia efektu nie ma. Patrz dzisiejszy sprint. Pozostale zawodniczki przyjechaly o conajmniej 3sek za Kowalczyk i na ich twarzach mozna bylo dojrzec bol i zmeczenie. A Justyna wygladala tak jakby to dla niej byla lekka przebiezka.
Nie wiem, moze sie myle, ale moze Justyna tez zachorowala na astme? Nie chce tutaj nikogo pomawiac, tylko takie mam subiektywne spostrzezenia.