Bardzo mi źle

[rudziutka85]

Hej
Nie wiem jak zacząć. Trafiłam tu przypadkiem szukając maniakalnie rozwiązań w internecie.
Jestem samotną matką 3 dzieci.
Rozstałam się z partnerem który nie dość że bardzo mnie skrzywdził to jeszcze zostawił po sobie długi. Mam wrażenie że im jestem strasza tym naiwniejsza.
Mieszkam z moją mamą z którą ciągle mam awantury. Do tego te cholerne długi przez człowieka który zniszczył mnie jako kobiete i pozbawił radości życia. Mam silną depresję i już sobie nie radzę z tym wszystkim.
Mój były partner jest hazardzista mimo to byłam z nim i pomagałam. Zostawił mnie nagle uznając że do zdradzam. Nawet jak bym chciała to nie mam takiej możliwości. Jestem zamknięta w domu z dziećmi. Pracuję zdalnie. Nie mam znajomych przez niego nawet. On sam ciągle zakłada konta na różnych portalach. Wyzywal mnie i poniżał. Już mam dość. Wstydzę się tego wszystkiego w czym tkwię.
Dziś nie śpię bo przeliczam rachunki i nawet na wszystko mi nie starczy. Macie jakiś sposób żeby sobie z tym poradzić? Zaczynam czasem myśleć że najlepiej by było jakbym umarła. Nie wierzę że mam tak podłe życie :(

[ta_sama_mama]

Cześć :) tez jestem samotną mamą. Mam córkę, po rozwodzie jestem ponad 3 lata. Mieszkamy same i toniemy w długach po uszy. Znalazłam to forum, bo nie odnajduję sie już w tej samotności. Chyba mam depresję. Na długi nie ma wielkiej rady, przed nimi się nie ucieknie. Małymi krokami trzeba je spłacać, a jeśli będziesz miała problem z dotrzymaniem terminów, powiadom o tym wierzyciela. Lepsze to od unikania kontaktu. Czasem posiadamy niepotrzebne rzeczy, które można sprzedać. Ostatnio sprzedałam obraczkę , kolczyki, pierscionek i zerwane łańcuszki złote. Nawet nie wiedziałam o przesądzie, wg którego moze te rzeczy przynosiły mi pecha. Dostałam za to całkiem fajne pieniądze. Próbuję jakoś maskować swoje uczucia w pracy i przed sąsiadami. Podobnie jak Ty, nie mam żadnych znajomych, którym moglabym sie wygadać, a we wszelkich poradach internetowych ws. wychodzenia z depresji, jest wyjście czy rozmowa z bliskimi. A ich brak właśnie najbardziej mnie przytłacza. Dodatkowo toksyczna atmosfera w pracy jest nie do zniesienia. Nie mam myśli samobójczych, bo muszę wychować moje dziecko. Jej ojciec ma drugą żonę i cały czas razem piją, a może i ćpają. Nie mogę skazać mojej córki na taki dom, chociaż nie wiadomo czy gdyby mnie nie było, to czy oni by się nią zajęli. W tym roku skończę 33 lata, moja córka ma 10, chce wierzyć, że jeszcze kiedyś będzie mi lżej, ale mam coraz mniejszą nadzieję. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że samotność moze byc tak straszna. Caly czas płaczę. Nawet gdy siedzę w pracy, czasem się zanoszę bez łez, jak dziecko, które chwile wcześniej skończyło płakać. Nie potrafie wykonywać żadnych obowiązków domowych, przestałam o siebie dbać. Po pracy i w dni wolne tylko leżę i ciężko mi wstać z łóżka. Wszyscy mnie odbierają jako energiczną i cały czas uśmiechnięta silną kobietę, a ja tracę całą energię, żeby takie właśnie pozory stwarzać. Jestem okropną matką, która nie spędza czasu z dzieckiem. Boję się, że pewnego dnia pod wpływem impulsu moglabym sobie cos zrobić, chociaż wcale takich mysli ani chęci nie mam.

[gplkontakt21]

Jeśli kogoś szukasz, to napisz na [e-mail]

[rudziutka85]

Przykro mi. To mamy całkiem podobnie. Tylko ja nie mam możliwości popłakać.. płacze w nocy jak wszyscy śpią. 3 dzieci robi swoje... Jedna ma problemy i jeździmy do ośrodka rehabilitacji neurologicznej. Cały czas jest coś do zrobienia. Wiem że długi kiedyś spłacę... Bo to zawsze mija. Gorszy jest strach że moja wspaniała matka znowu otworzy korespondencje do mnie i będzie wrzask o pieniądze, ciągle mnie oczernia wszędzie. W domu nie ma dnia spokoju żeby nie dawała mi do wiwatu. To wszystko jest strasznie trudne i bolesne

[borekm1964]

Prosze o kontakt.
MOZE COS ZARADZIMY RAZEM?
I DLUGOM I DEPRESJI
JESTEM SAMOTNYM STARSZYM GENTLEMAN
MOJ E MAIL: mborek22@ yahoo.com
A jeszcze lepiej SMS ze swoim numerem odpowiem natychmiazt i ustalimy platforme kontaktu. Moj telefon:[phone]
Dziekuje. To nie sa zarty u mnie
Prosze o powazne potraktowanie.
DO MILEGO POZNANIA I PROBY POZOSTAWIENIA ZA SOBA DLUGOW I DEORESJI. PoMOGE
MICHAEL BOREK

[borekm1964]

borekm1964 napisał:

> Prosze o kontakt.
> MOZE COS ZARADZIMY RAZEM?
> I DLUGOM I DEPRESJI
> JESTEM SAMOTNYM STARSZYM GENTLEMAN
> MOJ E MAIL: mborek22@ yahoo.com
> A jeszcze lepiej SMS ze swoim numerem odpowiem natychmiazt i ustalimy platforme
> kontaktu. Moj telefon:[phone]
> Dziekuje. To nie sa zarty u mnie
> Prosze o powazne potraktowanie.
> DO MILEGO POZNANIA I PROBY POZOSTAWIENIA ZA SOBA DLUGOW I DEORESJI. PoMOGE
> MICHAEL BOREK

[jaro8585]

Wspolczuje a duzo ci byly zostawil tego dlugu?

[rudziutka85]

jaro8585 napisał:

> Wspolczuje a duzo ci byly zostawil tego dlugu?

70tys. Większość spłaciłam. Zostało 16 jeszcze. Gorzej że przez to często spóźniam się z czynszem albo innymi opłatami :/

[jaro8585]

Jesli dalej masz problemy odezwij sie to porozmawiamy 667080775

[andrzejtomczynski711]

Witaj, mam dwujke dzieci i zawsze uciekalem od problemów , ale trzeba się wziąć w garść i sprostac problemom a bedzie ich coraz to mniej . Pewnie masz wspaniałe dzieci i masz dla kogo żyć , nie poddawaj się i miło by bylo się poznać no i rozmowa dużo pomaga

[monia85.waw]

Nigdy nie uciekam od problemów... Walczę z nimi ale jest coraz gorzej. Nie jestem osobą którą łatwo się poddaje. Pogrążam się tylko w depresji nie widząc efektów moich wysiłków ..

[samotny8834]

Cześć wiem jak to jest ciężkie wychowywqc dzieciaki bardzo Ci współczuję mogę tylko powiedzieć że jesteś i tak bohaterka że dajesz radę.

[mlodykrk89]

Hej. Napisz na pocztę. [e-mail]