Dodaj do ulubionych

sauna - dziwne obyczaje;)

12.10.03, 17:13
A więc - często chodzę do sauny na basenie w Chrzanowie. Pomieszczenie
fatalnie małe, mieści góra 6-7 osób, a przy tym pozbawione drugiej
nieodzownej części sauny, tzn basenu z lodowatą wodą. Schłodzac się trzeba
pod prysznicem, z którego ledwo co leci, ale... nie o tym chciałam:)
Njadziwniejsze dla mnie wydaje się obyczaj, każący ludziom wchodzącym bądź
wychodzacym z sauny mówić sobie: dzieńdobry, dowidzenia, dziękuję. Dziękuje
za co? Za wspólne pocenie? Dzięńdobry? Rozumiem grzeczność, ale kurcze
gardło zatyla z gorąca, nie znam człowieka i nigdy nie poznam, i dzieńdobry
dowidzenie? Ani to moim zdaniem grzeczne, ani potrzebne, taka kulturalność
na siłę;)))
Obserwuj wątek
    • Gość: chopsuey Re: sauna - dziwne obyczaje;) IP: 62.121.133.* 13.10.03, 16:39
      hehe faktycznie: "have a nice perspiration" w zupelnosci by wystarczylo :P
      • dzastina2 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 27.09.04, 17:37
        też byłam parę razy w saunie w Chrzanowie i nic mi tam nie przeszkadza, podoba
        mi się tam.
    • provokator Re: sauna - dziwne obyczaje;) 03.10.04, 21:02
      Faktycznie dziwne obyczaje.....mówić dzień dobry i dowidzenia osobom z którymi siedzi się w saunie.....Czy to jest wymóg? Podpisujesz zobowiązanie do grzeczności wchodząc na saune?? Jak Ci zaschnie w gardle zawsze możesz pomachać....a kultura powinna obowiązywać wszędzie...ale widocznie nikt Ci wcześniej tego nie powiedział..
      • dzastina2 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 04.10.04, 13:42
        racja , zgadzam się ,kultury nigdy za wiele.
      • kecajn Re: sauna - dziwne obyczaje;) 14.10.04, 23:01
        W saunie publicznej to bez sensu. Przychodzisz się zrelaksować a tu co chwila
        ktoś wchodzi i z niewinnego powitania robi się zamieszanie i hałas. Proponuję
        grzeczności wymieniać na zewnątrz.

        Pozdrawiam,

        Jacek

        PS: Zapraszam do sauny.w.interia.pl/
        • margaritta1 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 15.10.04, 14:00
          Mnie osobiscie nie przeszkadza odpowiedziec dzien dobry/do widzenia.
          Sauna to jednak pomieszczenie do ktorego wchodzacy /dobrze wychowany/
          wita sie ! Bardziej rozprasza mnie w relaksowaniu sie - przymusowe
          wysluchiwanie rozmow saunowiczow ,koniecznie podniesionym glosem
          np jakie warunki narciarskie byly w Szczyrku, albo gdzie leca na wakacje...
          • kruszynka301 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 23.10.04, 09:31
            Ja nawet lubię takie rozmowy w saunie - po kilku pobytach znamy się z połową basenu;)).
    • kukuror30 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 21.02.05, 21:13
      jeśli wchodzisz między wrony musisz krakać jak i one :)
    • jr968 Re: sauna - dziwne obyczaje;) 27.05.22, 18:36
      A to prawda. Mnie też to irytuje. Jak saunarium spore i licznie odwiedzane, to zamiast się cieszyć ciepełkiem, relaksować, to ciągle dzień dobry, do widzenia, dziękuję, dzięki, dzień dobry, cześć, do widzenia. Bez sensu to jest.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka