jan_stereo
05.11.11, 13:00
Jakby tu goscia ugryzc ;')
No bo tak, przewijal sie juz od wiekow, jako aktor 'charakterystyczny', przez dziela samego Tarantino czy Braci Coenow, od Barton Finka przez Wsciekle Psy jako Mr Pink, czy tez znakomite Fargo z calkiem pokazna jego rola, badz tez i Pulp Fiction, Big Leboswkiego, nie zawsze byly to role duze, dosc czesto pomniejsze. Buscemi wydaje sie byc pogodzony z tym, ze nie bedzie gral amantow, osob przykladnych, wiodacych charakterow, nie z jego typem 'urody' i niby zawsze sie go tam jakos kojarzylo filmowo, ale jestem pewien ze jakby tak kogos spytac to chwile by sie zasepil z podaniem jego najlepszej roli, i to nie z racji ich mnogosci tylko wlasnie niezwracania na siebie az tak wielkiej uwagi na tle reszty ekipy, no nie byl nigdy w tych glownych swiatlach reflektorow przeznaczonych specjalnie dla gwiazd duzego ekranu.
Moim zdaniem, wraz z najnowsza produkcja HBO (nalezy im sie mysle osobny watek, moze sie kiedys zalozy) The Boardwalk Empire, ta sytuacja powinna sie zmienic, nie wiem jakim cudem wybrano akurat jego do tej roli, jaki traf tak zadecydowal, ale to jest rola ktora mu sie od lat nalezala i ktora on sam wyniosl na piedestal najlepszych kreacji w historii kina, a zrobil to tak brawurowo i przekonujaco iz wciaz (mimo ze ogladam drugi sezon) nie moge sie nadziwic ilez w nim jest wenetrznej charyzmy i inteligencji w tej roli, ktore sprawiaja iz Enoch Thompson jest tak zywy i naturalny, a zarazem nie sposob odmowic mu czaru, swoja gra kompletnie przeslonil swoj wyglad, gra bardzo silny i wyrazisty charakter i wyszlo mu to genialnie. Bardzo sie ciesze, ze dostal taka okazje bo jest to tez swego rodzaju gratyfikacja za jego potencjal, wczesniej nie wydobyty w pelni na swiatlo ekranu, a zdecydowanie nie tak, jak teraz. Bardzo pozna to moze i eksplozja gwiazdy Busceniego, ale tym bardziej cieszy.
No i wszystkich goraco namawiam na sam serial, ciekawym weryfikacji moich odczuc ;'))