basilisque
20.04.08, 15:31
Niby odszedł. Ale tak naprawdę to on wciąż rządzi.
To facet nieprzeciętnie zdolny i inteligentny.Chyba ten jego
następca, Miedwiediew, mu nie dorównuje.
Putin symbolizuje nową Rosję, która już zasadniczo odcięła się od
komunistycznych (ale nie nacjonalistycznych) korzeni. Rosję, która
dynamicznie się rozwija wykorzystując dobrą koniunkturę. Na nas
patrzy z góry, trochę protekcjonalnie, trochę groźnie. A właściwie z
pewnym lekceważeniem.
Uważam ,że Rosji ani Rosjan nie można lekceważyc, ale też nie nalezy
się ich bać, bo wtedy oni jeszcze bardziej będą nas lekceważyć.
Dlatego postawę naszego prezydenta wobec Gruzji bardzo popieram.