polski_francuz
30.07.23, 12:43
Bylem na niedzielnej mszy, ktora mnie zostawila pod wrazeniem. Pomine juz to, ze ksiadz byl czarny z Afryki bo sie boje o zdrowie mentalne sluchaczy torunskiego mowcy. Ale najbardziej zadziwilo mnie to, ze wielu mieszkancow miasteczka pomagalo ksiedzu. Jeden mlody czlowiek czytal niedzielny urywek z Biblii, inni grali na instrumentach (a wsrod nich gitara elektryczna i organy elektroniczne).
Czulem sie troche jak na zebraniu ZSP czy ZMS pod kierunkiem ksiedza. I przyznam sie taka msza socjalna mi sie bardzo podoba.
PF