Dodaj do ulubionych

Polki nie potrafią sie ubrać...

IP: *.magma / *.magma-net.pl 21.09.04, 17:13
...to co widze na ulicach jest straszne... te małe różowe torebeczki i
stringi na wierzchu... Pewnie myslicie że nam sie takie coś podoba??to
mylicie sie... Na szczeście jest grono kobiet które potrafią ubrać sie ładnie
i z klasą:) Pozdrowienia dla nich;)
Obserwuj wątek
    • Gość: lisa17 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.09.04, 17:21
      popieram!!!!ja tez lubie wygladac ładnie ale nie stroje sie Bóg wie ile i w
      zyciu nie wypusciłabym sie z torebeczką mniejszą od mojej dłoni czy w takich
      stringerach wystających na poj dupy.to co mnie najbardziej załamuje to te
      solarki ktore myslą ze nikt nie widzi ze te ich pomaranczowe twarze nie są
      naturalne.dramat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
      • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 21.09.04, 17:26
        Pozdrawiam kolejną normalną kobiete:)
        • Gość: nika Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.05, 16:15
          kocham rozowy,od zawsze,nie od roku jak cala reszta, wiec pls respect..ale to
          chyba nie kolor ma znaczenie:)ciao
      • Gość: Kaśka Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.pronet.lublin.pl 21.09.04, 17:27
        Ja też popieram! Panny w rażących w oczy różach są koszmarne, nie dośc,że psują
        doznania estestyczne to jeszcze wzrok od patrzenia na nie się pogarsza.
        • Gość: Pe Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 81.190.155.* 23.09.04, 10:49
          Ja mam na to określenie "Piernik DZidzia" Ubierają się na różowo no a czasem
          wiek ... piernika ;) Popieram :)
        • Gość: Pe Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 81.190.155.* 23.09.04, 10:50
          tzn. popieram ,ze nie potrafią się ubrać ... co niektóre oczywiście
      • Gość: Lucius Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 213.17.236.* 27.09.04, 12:49
        Dokładnie, na dodatek wszystkie te solarki mają zniszczoną cere i wyglądają
        koszmarnie
      • fugasi Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 11.05.05, 12:23
        Te solariowe panienki to najsmutniejszy dla mnie widok. Opalenizna z solarium
        daje tak nienaturalna karnacje, ze az patrzec nie mozna. Prywatnie, w myslach
        nazywam takie zjawisko "noc zywych trupow" (od tytulu filmu). skora ma barwe
        ziemi z grobu, z mogily :(
      • Gość: JA Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.05, 20:47
        BRAWO BRAWO!!!!!!!!!!!
        WREŚCIE KOŚ ODWARZYŁ SIĘ ODEZWAĆ[SKRYTYKOWAĆ TE BEZGUŚCIA]
        WYGLĄDAJĄ JAK BEZDOMNE W HOLIŁUDZKICH FILMACH
        TOTALNE ŻDZIRY DZIEWCZYNY JAK CHCECIE TO KUPIE WAM LUSTRA
    • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 21.09.04, 17:27
      jestem ciekaw co chcą osiągnąc kobiety, które sie tak ubierają????
      • Gość: Kaśka Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.pronet.lublin.pl 21.09.04, 17:30
        Co do różów to myślę,że chcą być widzialne na zdjęciach robionych z kosmosu
        przez amerykańskich kosmonautów, a wystające stringi???!!!!Nie mam pojęcia...
        • Gość: mzs Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 82.177.74.* 23.09.04, 21:31
          he he he :):):)
      • Gość: ja wąski horyzont Panie Rfale IP: *.dywizjon.net / 62.233.170.* 24.09.04, 20:03
        o jakie osiagnięcia ci chodzi?
        bo jesli myslisz że różowy sweterek = brak szarych komorek to ...
        jestes trochę jak "panny barbi"
        za bardzo to szufladkowanie mnie drazni
        • Gość: kafa Re: wąski horyzont Panie Rfale IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.09.04, 17:00
          masz racje różowy to słodki kolor....nie nawidze zsolaryzowanych...ale też ni
          kumam o co chodzi w tym małych torebkach....jakis problem??? przynajmniej nie
          ubierają sie klasycznie i nudno jak na kretynko co napisala to forum!!!!!!!!!!
    • czaroffnica24 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 17:30
      Eee... przesadzasz, ja tam lubię takie panny, humor mam poprawiony na cały dzień
      • Gość: anika Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.siemiatycze.sdi.tpnet.pl 24.09.04, 10:25
        a ja tam mam swoje zdanie że one poprostu nie maja nic innego do zaoferowania
        tylko wyróżniający sie strój
        • Gość: pancerniak Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.chello.pl 26.09.04, 16:14
          a ja tam mam swoje zdanie, że jesteś zakompleksioną kretynką. ciekawe jak ty
          się ubierasz? pewnie w 'inteligentne' sweterki w kratę i szare spodnie
        • Gość: pati Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.citynet.pl 12.05.05, 21:40
          tylko wyróżniający sie strój
          jaki wyrózniający sie :) teaz co druga panan łazi w tych rózach, a wyrózniają
          sie te co chodzą normalnie ubrane.ja tam wole wyzwanie i ludzi ubierają cy ch
          sie jak punk rockowcy (kolczyki tenisówki podarte gacie .wytarte
          koszulki,zielony i czarny)ale to niestety tez robi sie modne(((((
    • bucowa Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 17:41
      dzięki za pozdrowionka. swoją drogą ja tez mam różową torbę. ma 0,5 m. na 0,5
      m. wchodzi w nią dużo pampersów dla dziecka i ubranek na zmianę. kosztowała 25
      złotych- dlatego się na nią skusiłam:)) a najbardziej lubię kolor beżowy i
      khaki.
    • Gość: ania Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.09.04, 19:11
      Masz rację co do stringów , myślę, że panienki poprostu nie wiedzą, że
      koronkowa bielizna - elegancka bielizna , nawet różowa, jest bardziej
      seksowna,od tych stringów wystających ponad spodnie, i jeśli mogę dorzucić swój
      kamyczek - kilkucentymetrowe paznokcie, sorry, ale dla mnie jest najlepsza
      dieta odchudzająca posiłek w towarzystwie kobiety z długimi paznokciami,
      zwróćcie uwagę, że eleganckie kobiety z wielkiego świata (nie mówie o żonach
      polskich biznesmenów i polityków), ale fracuzki, anglielki mają niezbyt długie,
      dyskretnie pomalowane paznokcie i to jest właśnie eleganckie, ale teraz się nam
      nie rzucą te pazurzaste, ale może mężczyźni niech się wypowiedzą na temat
      paznokci?
      • bucowa Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:17
        najbardziej kiczowate są akryle i tipsy. żenada!!
      • Gość: co?? Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.05, 13:20
        co do angielek to sie odczep. Widzisłes kidys typowa, rodowita
        brytyjkę?/zapuszczona , włosy tłuste, makijaz o ile w ogóle jest to jest
        koszmarny nie mówiąc nic o paznokciach ze schodzącym zdrapanym czerwonym
        lakierem....
      • Gość: PANIE RAFALE!!!! Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.05.05, 23:40
        POLKI SA BARDZO ZADBANE,POTRAFIA SIE SWIETNIE UBIERAC,POMALOWAC,DBAJA O
        SIEBIE...NIEKTORE WLOSZKI,NIEMKI CZY FRANCUZKI NAWET NIE DOSIEGAJA NAM DO
        PIET.JA AKURAT BARDZO DBAM O SIEBIE- DELIKATNA OPALENIZNA,ZADBANE
        PAZNOKCIE,FAJNE CIUSZKI ( JESTEM DLUGOWLOSA BLONDYNKAO FIGURZE MODELKI) I CO -
        POJECHALAM KILKANASCIE RAZY DO WLOCH CZY FRANCJI I FACECI NIE SPUSZCZAJ OCZU Z
        NAS,WLASNIE POLEK...WIECIE CZEMU- BO POLKI SA POPROSTU PIEKNE I KAZDY TO
        POWIE.PS A ROZOWY KOLOR NOSZA NIE TYLKO PUSTE PANIENKI-JESTEM STUDENTKA NA
        U.WROCLAWSKIM I UWAZAM ( NIE TYLKO JA) ZE MAM NAPEWNO TROCHE OLEJU.A CO DO
        CIEBIE-TO PEWNIE TY JESTES FLEJTUCHEWM I ZAZDROSCISZ NAM POLKOM TAK PIEKNYCH
        TWARZY.....
    • caprice83 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:30
      Co do stringów się zgadzam, nie powinny wychodzić spod spodni.
      Ale won od różowego! Nie wydaje mi się by to był kolor gorszy od innych:)
      • czaroffnica24 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:32
        Racja jest taaaaki słodki...
        UBIERZMY CAŁY ŚWIAT NA RÓŻOWO, HEJ !!!
        • caprice83 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:36
          Nie chodzi o to by całemu ubrac sie na różowo, wystarczy jeden element, bluzka,
          biżuteria, cokolwiek.
          Róż ma tyle pieknych odcieni że naprawdę jest z czego wybierać. Np. jasnoróżowa
          bluzeczka i białe spodenki, albo różowe spodenki i czarny top, albo czarno-
          różowy sweterek i czarna mini.
          Poza tym rzeczywiście, róż jest słodki;)
          • josie69 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:41
            Pewnie... Taki ten róż słodki, że aż pawia od tych słodyczy puścić można...
            • czaroffnica24 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:47
              Jak śmiesz ??? Barbie nie może się mylić !!!
              • caprice83 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 19:54
                Twierdze po protu że to piekny kolor.
                Kazdy oczywiście może miec inne zdanie.
                Ciekawe jakie ty kolory preferujesz? Całość na czarno?:/ To może i jest
                eleganckie ale ja na dłuższą metę nie ubieram się jak na pogrzeb.
                • mariolka99 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.09.04, 22:14
                  Ja tez lubie różowy. I mam tipsy. I jestem blondynka. I nosze kolorowe soczewki
                  kontaktowe.I szpilki nosze jak trzeba. I elegancki garnitur, i jeansy. Jak
                  miejsce i pora. Nie ma "be' i "cacy". Trzeba tylko wiedziec "jak" i "kiedy".
                  • Gość: bez komentarza Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 27.09.04, 14:23
                    cos Ty za kretynka??!! jedna z tych które potrafią pewnie wyduka maj nejm is
                    Kasia, boze gdzies ty sie wychowała??!! w sumie to zle pytanie?! przeciez na
                    nieszczescie ludzkie takich jak Ty jest ostatnimy czasy multum, najgorsze jest
                    to ZE WY WSZYSTKIE WYGLADACIE TAK SAMO!!
                • Gość: taurus4 Re: ALE CYRK :DDDDDDD IP: *.srem.sdi.tpnet.pl 26.09.04, 06:59
                  gratuluję pogody ducha Caprice83 ;)
                  aaha ...a jak było dziś w wesołym miasteczku ??
                  w jakim kolorze baloniki dziś rozdałaś ? hmmmm....zapewne te RÓZOWE miały
                  największe branie :DDDDDDD
          • kohinor Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 22.09.04, 13:26
            caprice83 napisała:

            > Róż ma tyle pieknych odcieni że naprawdę jest z czego wybierać. Np.
            jasnoróżowa
            Tak - i swietnie sie kontrastuje na szarych, polskich osiedlach. Bo na rozowo
            ubieraja sie glownie dresiary, czyli ortodoksyjne mieszkanki osiedli.

            >
            > bluzeczka i białe spodenki, albo różowe spodenki i czarny top, albo czarno-
            > różowy sweterek i czarna mini.

            I koniecznie rozowe stringi wyciagniete na plecy. I koniecznie oponka
            wylewajaca sie z biodrowek (koniecznie musza miec te portki takie paski, troki
            itp).

            Kurde - czemu za granica OD RAZU ROZPOZNAC ze to Polka?
            • Gość: labatt Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.se.client2.attbi.com 24.09.04, 01:39
              Moze po tym zachwycie nad kazda przechodzaca Angielka,ktora dla wiekszosci jest
              wyrocznia wszystkiego?Dobrze ubrana - to znaczy taka,ktora ubiera sie podobnie
              do nas?Bo widze,ze zgodnosci nie bedzie.Dajcie zyc i zyjcie.........Ja tez
              tipsow nie lubie,ale bardziej braku tolerancji....Wiec niech sobie beda.....
            • Gość: monia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dyn.optonline.net 27.09.04, 04:58
              No wlasnie! Za granica mozna od razu rozpoznac, ze to Polka, ale nie dlatego,
              ze jest totalnym bezgusciem. Wrecz przeciwnie - jest kobieta z klasa. Za
              granica nie zdarzaja sie cukierkowe Polki - widze to na codzien, bo mieszkam w
              USA.
            • Gość: pix Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.05, 14:21
              > Kurde - czemu za granica OD RAZU ROZPOZNAC ze to Polka?

              a co myslisz ze polaka nie poznac????:>
              niektorych z daleka widac...
              jak widzisz ze ktos rzuca smieci obok kosza... to kto to jak nei polak
              az wstydze sie ze jestem rodakiem tych pacanow..:[

              na granicy powinna byc selekcja jak przed niektorymi Dyskotekami
    • Gość: mon Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.toya.net.pl 22.09.04, 09:40
      och, a widziałeś Niemki? to jest dopiero jazda!
      • Gość: monia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dyn.optonline.net 27.09.04, 04:59
        Dokladnie! To jest jazda i szczyt bezguscia!
      • Gość: pix Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.05, 14:24
        no wlasnie Holenderki tak samo kiczowato sie ubieraja.... grube dupy pakuja na
        sile w mini, plaskie buty, koloru nei pasujacego do reszty... ochyda..

        niech sie kazdy ubiera jak chce... nic komu do tego nikt patrzec nie kaze!!!
    • Gość: m.m. Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.toya.net.pl 22.09.04, 09:42
      Uwierz, że jest wielu facetów, którym to się właśnie podoba. I wiele babek,
      którym to się podoba (nie przyszło Ci do głowy, że mogą ubierać się dla siebie,
      a nie dla "was"?)... ale dobrze, że są też tacy, którzy lubią dziewczyny ubrane
      normalnie. Pozdrawiam.
    • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 22.09.04, 09:51
      Jeszcze raz pozdrawiam normalnie ubierające sie kobietki:) hehe a co do tego
      ubierania sie w zależności ood okazji to raja :) tylko zastanawiam sie jaka
      to okazja że stringi są na wierzchu????:)
      • Gość: ubrana Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.aster.pl 22.09.04, 11:29
        Hmmm w mojej szkole prawie wszystkie panienki chodzą ze stringami na wierzchu
        głónie po to, by chłopcy widzieli, że noszą stringi- myślą że to się im
        podoba.. Szkoda tylko, że nie wszyscy wiedzą że stringi nie naprawią urody i
        figury;)
        • Gość: Catherine22 Pytanie do Rafała IP: *.penkom.pl 22.09.04, 13:21
          Osobiście noszę często stringi, ale nie w zimie ani nie na wierzchu.Taka
          bielizna jest zarezerwowana TYLKO dla oczu mojego chłopaka.Nie cierpię
          kiczowatego ubioru(kiczowaty-np.różowa kurtka, żółta torebka,zielone
          spodnie...).Lubię się ubierać seksownie i kobieco, ale nie w mini 10cm,lecz
          np.jeansy,koszula,sweterek,apaszka lub aksamitka,ładna orientalna biżuteria(w
          miarę skromna).Chciałabym wiedzieć,co sądzisz o moim stylu ubierania się i jaki
          styl ubioru jest dla Ciebie bez klasy.Czekam:)
          • sitc Re: Pytanie do Rafała 24.09.04, 00:20
            Co ja sądze moge ci powiedzieć. Oklepany i tandetny.
      • Gość: ja Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dywizjon.net / 62.233.170.* 24.09.04, 20:09
        czasem same sie wymkną
        wiesz jakis ograniczony jestes
        popatrz na facetow 90% wyglada kooooszmarnie
    • Gość: VIOLETTA Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dip.t-dialin.net 22.09.04, 13:36
      Nie masz racji !!!!! Od 13-tu lat mieszkam w Niemczech.Nie ma piekniejszych i
      lepiej ubranych kobiet niz Polki!!!! Niemki -nie wszystkie,ale 90% sa
      ochydne.Wychodza na ulice,do sklepu czy do pracy tak,jak rano wstana z lozka.Sa
      zaniedbane i zle ubrane.W Polsce chlopki , czy kobiety ze wsi wygladaja 1000
      razy lepiej niz Niemki.Jak przyjezdzam do Polski ,to az milo przejsc sie po
      ulicy,pelno zgrabniutkich,pachnacych,dobrze ubranych i zadbanych dziewczyn.
      Przy tym Niemki sa bogatsze i stac by je bylo na wiecej.Ale wola byc
      grubymi,zaniedbanymi " koltunami " -taka jest prawda.
      • Gość: monia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dyn.optonline.net 27.09.04, 05:03
        Zgadzam sie w 100%. Podobnie jest z amerykankami. Wydaja tysiace dolarow na
        ciuchy i co z tego? I tak galareta trzesie sie po bokach i nic nie laczy sie w
        zgrana calosc, ze nie wspomne o makijazach!
    • Gość: Catherine22 Sprostowanie IP: *.penkom.pl 22.09.04, 13:36
      Mała poprawka.Zapędziłam się i napisałam nie to co chciałam napisać,haha:)
      Chciałam spytać co sądzisz o moim ubiorze i JAKI UBIÓR UWAŻASZ ZA UBIÓR Z KLASĄ
      (przykład takiego ubrania) :)
      • kohinor Re: Sprostowanie 22.09.04, 13:39
        Gość portalu: Catherine22 napisał(a):

        > Chciałam spytać co sądzisz o moim ubiorze i JAKI UBIÓR UWAŻASZ ZA UBIÓR Z
        KLASĄ
        > (przykład takiego ubrania) :)

        Ubiór z klasą:
        - Ubrania KLASYCZNE np. garsonka
        - bardzo LADNE i KOBIECE rzeczy sprzedaje Simple i Max Mara (niestety -
        zajebucko drogie)
        • Gość: Catherine22 Re: kohinor IP: *.penkom.pl 22.09.04, 13:58
          Dzięki za opinię:) Mnie niestety nie stać na bardzo drogie ciuszki, gdyż jestem
          niezbyt zamożną studentką.Ale zawsze staram się znaleźć coś,co będzie mimo
          niskiej ceny wyglądało gustownie i elegancko. A co Ty sądzisz o moim stylu
          ubierania się? Ciekawią mnie opinie facetów na ten temat:) /Pisałam o tym w
          poprzedniej wypowiedzi/
          • kohinor Re: kohinor 22.09.04, 14:05
            Gość portalu: Catherine22 napisał(a):

            > Dzięki za opinię:) Mnie niestety nie stać na bardzo drogie ciuszki, gdyż
            jestem
            >
            > niezbyt zamożną studentką.Ale zawsze staram się znaleźć coś,co będzie mimo
            > niskiej ceny wyglądało gustownie i elegancko. A co Ty sądzisz o moim stylu
            > ubierania się? Ciekawią mnie opinie facetów na ten temat:) /Pisałam o tym w
            > poprzedniej wypowiedzi/

            Ze masz swoj gust, co niezwykle rzadkie dzis.
            Wystarczy spojrzec na ulice - paraduja tam dumnie stada dziewczyn ubranych
            osiedlowo. ten sam styl, a wlasciwie jego brak: niemodne od conajmniej 2 lat
            buty do szpica (tzw. śpicoki albo halluxy, bo powoduja znieksztalcenie stopy),
            obcisłe biodrówki z dyndającymi trokami, kuse bluzeczki, czasem - o zgrozo -
            kaszkiet. Dla mnie szczytem kiczu jest niejaka DODA - pseudogwiazda programow
            live i rocka (zespol Virgin)
            Zero pomyslu, bezkrytyczne przyjmowanie gotowej konfekcji sprzedawanej w
            sieciowych sklepach.
            I jeszcze jedno - nie trzeba miec kasy, ze by sie LADNIE i GUSTOWNIE ubrac.
            Wystarczy miec smak i wyczucie.
            I jeszcze jedno
            • Gość: Ini Re: kohinor IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.09.04, 19:03
              Dokładnie się z Tobą zgadzam. Należy mieć własny styl, a nie gonić bezsensownie
              za modą (nie patrząc czy taki fason mi pasuje czy nie)- i wyglądać jak 80%
              lasek na ulicy. Przede wszystkim trzeba umieć wyrazić siebie poprzez ubiór - bo
              wiele lasek zapomina, że wystarczy rzut oka na czyjeś wdzianko i zazwyczaj
              można już co nie co o nim powiedzieć... zazwyczaj nic pochlebnego. Co do butów
              w szpic, to nie są aż takie złe - o wiele gorsze są różowiótkie szpileczki czy
              adidaski. To dopiero widok (mnie osobiście porażający).
    • Gość: Catherine22 Re: Kohinor IP: *.penkom.pl 22.09.04, 14:20
      Jasne, zgadzam się z Tobą-większość dziewczyn na naszych ulicach chodzi
      ubrana "na jedno kopyto".Te same torebki,te same fryzury....Aczkolwiek powiem
      Ci, że rzadko się spotyka sklepy tanie a jednocześnie oferujące oryginalne
      ciuchy.Ja mam na to sposób-gdy tylko coś kupię,maszyna do szycia w ruch, 2
      godzinki czasu i już mam niepowtarzalny ciuszek:)A co myślisz o kupowaniu w
      tzw.ciucholandach,lumpeksach? Nie przeszkadzałoby Ci, gdyby Twoja kobieta się
      tam ubierała?
      • kohinor Re: Kohinor 22.09.04, 14:25
        Gość portalu: Catherine22 napisał(a):

        > Jasne, zgadzam się z Tobą-większość dziewczyn na naszych ulicach chodzi
        > ubrana "na jedno kopyto".Te same torebki,te same fryzury....Aczkolwiek powiem
        > Ci, że rzadko się spotyka sklepy tanie a jednocześnie oferujące oryginalne
        > ciuchy.Ja mam na to sposób-gdy tylko coś kupię,maszyna do szycia w ruch, 2
        > godzinki czasu i już mam niepowtarzalny ciuszek:)A co myślisz o kupowaniu w
        > tzw.ciucholandach,lumpeksach? Nie przeszkadzałoby Ci, gdyby Twoja kobieta się
        > tam ubierała?

        Przerabianie, kupowanie na ciuchach uwazam za fajne. Przeciez wiele znanych
        osob (piosenkarki, aktorki) szukaja tam ciekawych ciuchow.
        Sa jeszcze sklepy indyjskie, ktore maja bardzo fajne ciuchy, niekoniecznie
        indyjskie :)
        • Gość: Catherine22 Re: Kohinor IP: *.penkom.pl 22.09.04, 14:30
          Miło "usłyszeć" taką opinię.Sama często kupuję w lumpeksach.Oczywiście
          początkowa dezynfekcja obowiązuje,bo jednak już ktoś te ciuszki nosił.Ale nie
          wstydzę się tego, że kupuję w takich sklepach.Indyjskie sklepiki (np.ORIENT)
          uwielbiam.Szczególnie biżuterię.Te długie kolczyki,wisiory-oczywiście wszystko
          to z umiarem:) A co sądzisz o biżuterii kobiecej? Jaką uważasz za najlepszą?
          • kohinor Re: Kohinor 22.09.04, 14:39
            Gość portalu: Catherine22 napisał(a):

            > Miło "usłyszeć" taką opinię.Sama często kupuję w lumpeksach.Oczywiście
            > początkowa dezynfekcja obowiązuje,bo jednak już ktoś te ciuszki nosił.Ale nie
            > wstydzę się tego, że kupuję w takich sklepach.Indyjskie sklepiki (np.ORIENT)
            > uwielbiam.Szczególnie biżuterię.Te długie kolczyki,wisiory-oczywiście
            wszystko
            > to z umiarem:) A co sądzisz o biżuterii kobiecej? Jaką uważasz za najlepszą?

            Sorry, ale za najlepsza bizuterie u dziewczyn uznaje... gladka skore.
            Uwazam, ze bizuteria ma za zadanie odciagnac zwrok. Dlatego starsze kobiety
            nosza kolie, a pierscionki tuszuja krotkie palce. Broszki kojarza mi sie z moja
            babcia. No - moze dyndadelka w uszach... to mi sie jakos podoba.
            Sorry - tak mam.
            Powiem Ci cos - wiesz jaki jest idealny stroj i bizuteria u dziewczyny wedlug
            moich kategorii?
            mala czarna, czarne czolenka, czerwone paznokcie i usta. Bizuterii i innego
            makijazu - zero.
            • Gość: zadbana Re: Kohinor IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.09.04, 07:39
              sorki koles ale nie lubie jak faceci pisza takie rzeczy ze lubia laski w wersji
              naturalnej/bez makijazu/ew wlasnie tylko usta
              biada tym co uwierzyly
              wam to sie wydaje ze wszystkie mamy idealna cere bez nierownosci, zero cieni
              pod oczami, perfekcyjny ksztalt oka i ciemne rzesy?
              • waniliowacafe Re: Kohinor 28.09.04, 23:42
                a ja sobie ostatnio dogadzam i ubieram sie tak do
                lozka:www.natasha.pl/index.php?manf=28&prod=1024
                szczerze mowiac oprocz sprawiania frajdy mojemu facetowi sama jestem dosc
                zadowolona...ze swojego wygladu nocnego.Czy jestem odosobniona w takim
                zachowaniu?Czy dla was dziewczyny i dla waszych facetów ma znaczenie rodzaj
                pizamki jaki nosicie do lozka??
    • Gość: Catherine22 Re: Kohinor IP: *.penkom.pl 22.09.04, 15:34
      No bardzo oryginalny masz gust muszę przyznać.Podoba mi się Twoja propozycja:)
      Chociaż nie wiem, z biżuterii chyba bym nie zrezegnowała.Nie zawsze musi ona
      odciągać wzrok.Można mieć ładny dekold,ładną skórę i...ładny naszyjnik.Ale
      szanuję Twoje zdanie :)
      A co do facetów...Lubię ubiór typu: jeansy, sweter,półbuty.Nie znoszę łysych
      facecików w dresowych bluzach i tandetnych adidasach (nie ważne, że są
      brzydkie, ważne,że jest na nich napis NIKE....:( ) Lubię gdy facet się
      wyróżnia,a nie wtapia w tłum jednakowych ludzików:)
      • Gość: oooo ;) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.09.04, 21:00
        heh, a mogą być czarne, wąskie, skórzane sketchers na nogach, powlekane dżinsy
        Diesel, cienka bluza z kapturem i paralotnicza wąska kurtka z kołnierzem +
        davidoff goodlife, gładka skóra, czarne włosy i błekitne oczy (i Wstęp do
        psychoanalizy w ręku)?;))))
    • Gość: oooo Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.09.04, 20:49
      heh, najładniej to się ubierają niektóre (te naprawdę zadbane) studentki
      kierunków humanistycznych...
      heh.. jak trudno ubrać się w ciemne zielenie, czerń, brąz albo granat, z
      nienachalnym makijażem, bez gołego brzucha i majtek na wierzchu i wyglądać przy
      tym kobieco i intrygująco... do tego nie tylko trzeba smaku, ale i
      inteligencji... i jeszcze inteligentna fizjonomia...
      dlatego postokroć wolę przechadzać się Krakowskim Przedmieściem niż
      Marszałkowską... i miło konwersować:)...
    • Gość: Pablo Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.mclnva23.dynamic.covad.net 22.09.04, 21:28
      chyba zartujesz!!! jestem teraz w USA bracie tak jak tu Amerykanki sie ubieraja
      do pracy to zadna Polka nie ubralaby sie smieci wyrzucic!! tesknie za widokiem
      naszych szczuplych, zadbanych i z klasa kobietek. pozdrowionka dla nich
      • Gość: monia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.dyn.optonline.net 27.09.04, 05:09
        Dzikuje, ze doceniasz to czego nie masz
    • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 22.09.04, 22:43
      Strój, tak jak makijaż powinien podkreślać kobiecość i urode... powinien być
      dostosowany do okazji... i wcale nie uważam że 10cm mini jest sexy-bo wtedy
      wszystko widać, a nie oto w tym chodzi... Powinna zostać nutka
      tajemniczości :) tak samo dekolty... nie muszą sięgać do pępka:) wystarczy
      delikatny dekolcik, który pokazuje tylko niewielką część tego, co kryje sie pod
      bluzeczką:)
    • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 23.09.04, 16:46
      a jaki styl ubierania preferują "nasze" forumowiczki?:)
      • bezzzz Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 23.09.04, 21:45
        ja preferuje dość niewygodne skorzane kombinezony...dzięki nim przedluża sie gra
        wstępna:) zamiast biżuterii owijam sie biczem wokół szyi( przydaje sie w
        niespodziewanych sytuacjach) no i zimą obowiązkowo do tego futerko w cętki:P
        No i co ?? Jestem trendy?? proszę, potrzebuję waszej opinii, bo niektórzy ludzie
        sie tak dziwnie patrza na mnie. Czy jest coś w moim stroju nie tak??:D
        • Gość: Gazek Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.04, 21:59
          bezzzz napisała:

          > ja preferuje dość niewygodne skorzane kombinezony...dzięki nim przedluża sie
          gr
          > a
          > wstępna:) zamiast biżuterii owijam sie biczem wokół szyi( przydaje sie w
          > niespodziewanych sytuacjach) no i zimą obowiązkowo do tego futerko w cętki:P
          > No i co ?? Jestem trendy?? proszę, potrzebuję waszej opinii, bo niektórzy
          ludzi
          > e
          > sie tak dziwnie patrza na mnie. Czy jest coś w moim stroju nie tak??:D
          Z calym szacunkiem dla bezzzz ale tworca topicu nie chcial hyba zeby temat
          przeszedl na szyderke jak niejakiej V.
          POzdrawiam Gazkowy
          -
          My tu piszemy posty a Chinczykow przybywa.
          • bezzzz Re:do Gazek 23.09.04, 23:04
            przepraszam najmocniej że zażartowalam sobie z tak poważnego tematu...coz
            wstydzilam sie napisać że po prostu ubóstwiam te śliczne rozowe torebeczki
            noszone do krociutkiej kurteczki( tak krótkiej żeby było widać jeszcze
            stringi:D) w kolorze turkusowym.
        • Gość: Rafał do bezzzz IP: *.magma / *.magma-net.pl 23.09.04, 22:12
          ..a co mnie obchodzi twoja gra wstępna???ja sie pytałem jak się ubieracie
          wychodząc na ulice, idąc na impreze czy do pracy... a to jak Ty sie
          przebierasz, aby uatrakcyjnic sex mnie nie interesuje:)
          • bezzzz Re: do Rafała 23.09.04, 22:55
            a co mnie obchodzi że nie podobają ci sie naciągnięte stringi i rozowe
            torebeczki??Mnie twoje gusta też nie obchodzą...Ja tylko odpowiadam na pytanie
            jak sie ubieram na codzień, więc jeżeli nie wiesz czy taki stroj jest trendy to
            nie odpowiadaj
        • Gość: kinia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.68.74.72.debica74.tnp.pl 10.05.05, 18:44
          ha ha ha, ale im dowaliłaś!!!:-)
      • Gość: krysia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 193.151.48.* 23.09.04, 22:01
        ja uwielbiam jeansy szerokie i takie blizej ciala. do tego sweterki bez
        napisow, numerkow i innych udoskonalen. czasem bluzka, ktorej jedyna ozdoba
        jest zaskakujacy fason. lub przeciwnie - prosty fason, ale wzorzysta lub
        kolorowa. wszystko z umiarem jeden akcent przykuwajacy uwage wystarczy. buty
        plaskie, szpic nie wchodzi w rachube. wysokie obcasy zostawiam na specjalne
        okazje tak jak i dekolty. z bizuterii to tylko drobne kolczyki i zegarek.
        makijaz dyskretny tak jak i zapach. czasem lubie miec mocniej podkreslone oczy,
        bo akurat to mam najfajniejsze w twarzy (tak jak pewnie wiekszosc ludzi). ale
        nie walnelabym sobie turkusu na oko, albo czarnej kreski na pol twarzy jak
        siostra kopciuszka (???) ze shrek'a 2 ;)
    • Gość: Nata Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.pila.sdi.tpnet.pl 24.09.04, 09:57
      Jeżeli tak uważasz, to chyba nie widziałeś Francuzek, Niemek , Austriaczek itd.
      One chodzą po ulicach fatalnie ubrane!!!!
      PS: Ale ja też uważam rózowe torebeczki itp za tandeciarstwo..
      • diablica_29 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 21.01.05, 18:10
        Francuzki to akurat potrafią się ubrać :P
    • Gość: tipsek Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.teleaudio.com.pl 24.09.04, 10:28
      Są gusta i guściki ..większość lasek poprostu wybiera lansowanie ..byłabym
      szcześliwa gdyby te ich torebki i wszystkie wystrzałowe ubrania były kupowane w
      drogich i eleganckich sklepach albo poprostu w sklepach wtedy było by to w
      guscie natomiast lansowanie w ciuszkach z Jarmarku Europa to kicha ...
      A co do tipsów..nie u kazdej kobiety sztuczny paznokiec wygląda wstrętnie a u
      niektórych lepiej widziec tipsy niz zjedzone z nerwów paznokcie ..pozdrawiam
      • Gość: rt Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.statsbiblioteket.dk 24.09.04, 11:17
        W Polsce po prostu nie widac trendow w modzie, jakies tam sa ale zatuszowane
        starymi rzeczami.Dlatego wiele polek nie potrafi sie ubrac bo nie ma gdzie sie
        tego nauczyc.
      • Gość: Zi Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 213.31.227.* 24.09.04, 11:28
        Nie bardzo was rozumiem? Albo czy moda w Polsce jest inna niz w innych krajach?
        To ze stringi wystaja nad spodniami to wydaje mi sie w wielu przypadkach tylko
        wypadek albo niezamierzona glupota, zauwazylam ze dziewczyny nie potrafia sobie
        kupic odpowiednie stringi, kupuja takie, ktore siedza za wysoko co przy
        spodniach biodrowkach daje okropny efekt....

        Buty z dlugimi noskami uwazam, ze sa super, bardzo kobiece do sluzbowego
        ubrania, tzn marynarki. Zastanawialam sie nad kupnem butow z okgaglymi noskami,
        noga swietnie w nich wyglada, ale do garsonki to katastrofa! jak przymierzylam
        to wygladalam jakbym nie miala stop wogole.

        Akrylowe czy jedwabne paznokcie tez uwazam za odkrycie roku! I dziwi mnie ze
        narzekacie na nie, chyba mowicie o takich zrobionych przez jakas amatorke, bo
        przeciez nie widac roznicy???
        • Gość: Catherine23 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.penkom.pl 24.09.04, 12:42
          wypowiem się jeszcze na temat sztucznych paznokci: otóż sama takowe nosiłam,ale
          jak mi paznokieć odpadł,to aż głowa mnie rozbolała od tego, co zobaczyłam pod
          spodem-miałam wióry,nie paznokcie.Zrobiłam to pierwszy i ostatbi raz! Wolę
          swoje krótkie, ale ładne, zadbane i gładkie.Bo co mi po sztucznych
          paznokciach,jak mam świadomość tego, że pod spodem mam swoje zniszczone i
          rozdwojone pazurki.Chciałam mieć sztuczne,bo są mocne i długie,ale nie kosztem
          mojego zdrowia!! I nie ważne, czy robi fachowiec czy amator.Ja robiłam u
          najlepszej w tym fachu kobiety i....szkoda gadać.
          Dlatego teraz preferuję TYLKO naturę.Piękną naturę :)
          • mariolka99 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 25.09.04, 09:55
            Paznokieć pod tipsem jest ok, pamiętaj że ty go zdarłaś razem z płytką. Jeśli
            np akryl zdejmiesz specjalnym płynem, a nawet zmywaczem acetonowym to zobaczysz
            ze jest normalny. Paznokcie niszczą niedouczone tipserki, które jadą po
            paznokciu pilnikiem, to ten pilnik niszczy pazury. Sama tipsu zdjęłam płynem 3
            tyg temu więc znam fakt z autopsji;)
            • Gość: aa kretynka IP: *.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 27.09.04, 14:25
              cos Ty za kretynka??!! jedna z tych które potrafią pewnie wyduka maj nejm is
              Kasia, boze gdzies ty sie wychowała??!! w sumie to zle pytanie?! przeciez na
              nieszczescie ludzkie takich jak Ty jest ostatnimy czasy multum, najgorsze jest
              to ZE WY WSZYSTKIE WYGLADACIE TAK SAMO!!
        • Gość: co?? Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.01.05, 13:31
          pod akrylowymi paznokciami często występuje grzybica OHYDAAA Moja kosmetyczka
          powiedziała ze nie robi akryli nie robi czegos czego sma by sobie nie zrobiła
    • Gość: leas Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.ists.pl / *.ists.pl 24.09.04, 13:36
      wiele zależy od tego dokąd,kiedy i z kim niewiasta się wybiera. Od jej poczucia
      smaku oraz taktu. Także od figury oraz karnacji. No i oczywiście
      wieku. "dzidzia" na różowo - zakazane, ale młodziutka blondyneczka, na
      wczesnopopołudniowe babskie spotkanko w plenerze - czemu nie. Zależy z jakimi
      dodatkami i czy cała w różu wystąpi. Ta ostatnia opcja - niewskazana. Młoda z
      tapetą - koszmar, dojrzała z nazbyt mocną tapetą - też koszmar. W jednym i
      drugim wypadku znacznie postarza. Szpony do grabienia liści - nieestetyczne,
      niewygodne, niebezpieczne dla zdrowia cudzego, niehigieniczne, wyraz braku
      smaku.
      Przede wszystkim umiar.
      • Gość: Rafał Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.magma / *.magma-net.pl 24.09.04, 14:53
        dokładnie!!! trzeba znać umiar:) bo wydaje mi sie ze kobieta może być sexy
        nawet, jesli nie nosi 10cm mini spódniczki i nie ma dekoltu do pępka:) troszke
        tajemniczości nie zaszkodzi,a wrecz przeciwnie:)
        • Gość: inna Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.09.04, 07:50
          nie dosc zes trywialny, to jeszcze piszesz 2 razy to samo, daj se siana z ta
          tajemniczoscia, takie rady to sa w pani domu
    • Gość: zosia Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.cable-modem.tkk.net.pl 24.09.04, 15:00
      Ja się potrafię ubrać, nikt mi nie pomaga.
      A stringi noszę pod spodniami a nie na wierzchu...
    • Gość: Catherine23 Pytanie do chłopaków IP: *.penkom.pl 24.09.04, 17:21
      A jakie kolory Wy-faceci-preferujecie u dziewczyn/kobiet? Chodzi mi np.o kolor
      ubioru, ale i włosów... Czekam na opinię:)
      • Gość: eXe Re: Pytanie do chłopaków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.04, 17:26
        włosy to tylko element całości...kolor też. Jedne lepiej wyglądają w blond inne
        w wiśni itp. W swoim życiu spotkałem wiele interesujących brunetek, szatynek,
        wciąż czekam na blondynkę. Zbieg okoliczności...no nie wiem....mozemy o tym
        pogadać:=)
    • Gość: sandra Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.elpos.net 24.09.04, 19:58
      ze stringami sie zgodze ale jesli torebka jest rozowa i buty tez to czemu nie?? sama nie mam zadnej rozowej torebki a stringi nosze pod spodniami lub spodniczka ale nie taka 10cm <10 cm to prawie jak pasek :P tak z kumpelka mowimy>. rozowy kolor to bardzo lubie bo sa rozne odcienie dzieki Bogu :) ubieram sie raczej normalnie torebke zawsze mam pod kolor butow jakas bluzeczka jakis sweterek czasem bluza ale rozpinana na disco bluzka na grubych ramiaczkach i spodnie bo nie lubie jak ktos mi zaglada gdzie nie trzeba jak impra w gronie znajomych to jakas sukieneczka lub spodniczka bo wiem we nie beda sie patrzec na moja pupke lub piersi :) bizuterie bardzo lubie nosze 4 pierscionki jednen na kciuku nastepne na serdesznym u prawej reki <od chlopaka> i jeden na serdesznym u lewej reki malutka branzoletke i wisiorek i zegarek makijaz w zaleznosci od tego czy mi sie chce malowac tzn. w jakiej kondycji jest moja skora, uwielbiam blyszczyki. i co Ty na to

      ps. lubie ubierac sie dla siebie a nie dla kogos
      • Gość: ja Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.04, 20:47
        ja znalazlam woja firme odziezowa, jest to max mara- fakt faktem ze jest
        maksymalnie droga-ale sie oplaca. Zamiast kupowac 5 ciuchow gdzies indziej,
        ktorych pewnie nie bede dlugo nosic, wole zainwestowac i kupic cos na lata. Na
        jesien mam z tej firmy dwie wyjsciowe sukienki, dwie garsonki, garnitur, jedna
        tunike ze spodniami, plaszcz, buty, oprocz tego dwie pary diesel dzinsow, jedne
        levisy, pare topow z zary, dwie pary butow z zary i na tym opiera sie moja
        garderoba..podejrzewam ze w zime tez w tym bede chodzic
        • Gość: kiks Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.se.client2.attbi.com 24.09.04, 21:50
          To juz przerobiliscie kobiety w Niemczech -a fe,Austii - a fe,Francja tez a
          fe,Ameryka -bu.......,a wszystko sie zaczelo od tematu.........POlki nie
          umieja sie ubrac.......Wiecie....a ja jednak wole te szczesliwe kaszaloty - tak
          to ktos okreslil...,niz zakompleksione Polki,ktore nie maja co robic - tylko
          obrabiaja innych.Ubior innego czlowieka - nie powinien miec znaczenia dla
          nas.To powoduje brak tolerancji,sklanianie sie ku szablonom,niewolnictwo
          myslowe.......I taka ciekawostka na boku - gladkie wlosy.....hit sprzed
          dwoch,trzech lat..........prasowane,naciagane,meczone........maja duzo
          wspolnego z ekonomia panstwa.I - ponoc -zawsze mialy..Kryzys - i znow
          pojawiaja sie proste.....a wiec moze z kolorami tez tak jest?
          • Gość: Kejt Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.ols.vectranet.pl / 213.76.143.* 24.09.04, 22:01
            Brawo Kiks, popieram!
          • magda3232 Re: Polki nie potrafią sie ubrać... 09.05.05, 12:54
            Pięknie napisane - popieram , niech każdy ubiera się tak jak chce i lubi.
    • Gość: Kejt Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.ols.vectranet.pl / 80.51.241.* 24.09.04, 21:59
      Wiecie co? Zastanawiam się, co gorsze: stringi przypadkiem wystające ze spodni
      (bo jak się ma biodrówki i pod spodem stringi to wiadomo, że przy
      siadaniu "wyjdą"), czy "normalne" majtki, które odciskają się pod spodniami z
      cienkiej tkaniny, przez co widać często obwisłe dupska... Ja wybieram pierwszy
      wariant, sama prawie zawsze noszę stringi, ale pilnuję żeby nie wystawały -
      obcisłe jeansy na majtasy też ohydnie wyglądają, jak się ma
      wielkie "siedzenie".
      • Gość: kaj Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.09.04, 22:56
        ej ja prostuje włosy i sory ale coś nie pasuje?? kurczę może są i troszkę
        zniszczone czego i tak nie widać (widzę to tylko ja jak myję włosy i je czeszę).
        ale wolałabym nawet zeby było to widać (ale i tak nie będzie bo regularnie
        podcinam) niż zeby chodzić w piórkach czyli falowano-kręconych wloskach, wiec
        wiesz nie czepiaj sie prostowania bo niektórzy po prostu muszą to robić
        • Gość: kiks Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.se.client2.attbi.com 24.09.04, 23:20
          ....wiecej komentarzy z mojej strony nie bedzie.Strata czasu wieksza - jak nic
          nie robienie.
          Umiejetnosc przeczytania nie jest rownoczesnie umiejetnoscia rozumienia
          przeczytanego tekstu..........
      • Gość: iwona Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.09.04, 10:54
        Przepraszam - czy stringi nie uwierają Was w pupy? No nie mogę w nich chodzić -
        wżerają mi się bolesnie w tyłek, nie naciągam ich po pachy, nie wiem, w czym
        rzecz........:))
        Wybrałam jeszcze inne rozwiązanie - chodzę w ogóle bez majtek, no chyba, że
        mam " trudne chwile ", to wtedy tak.
        Odwykłam od majtochow - przeszkadzają mi. A zaczęlo się wlaśnie od stringow.
        • Gość: yyyy Re: Polki nie potrafią sie ubrać... IP: 81.219.* / *.grs-3.g1.pl 25.09.04, 15:43
          boze! dziewczyno, a co z higieną?! przecież majtek nie nosi się dla mody, ale
          dla zdrowia! ja poi prostu nie mogę uwierzyć, że nie nosisz majtek!! opamietaj
          sie i je załuż...nie strasz ludzi....:P
          a co do mody, to uważam, że każdy powinien się czuć dobrze sam ze sobą i wtedy
          wygląda najlepiej:) ja się czuje strasznie, kiedy włoże jakąś część garderoby,
          której nie lubie. moze to przesada, ale przynajmniej zawsze sie czuje zadbana.
          Może dlatego wybieram raczej stonowane kolory - wole, gdy mężczyzną rzuca się w
          oczy moja uroda i nie turkusowa kurtka... nie nosze bizuterii na codzien, tylko
          na imprezy. kazdy dodatek i ozdoba to dodatkowy element mojego ubioru. Mysle,
          że "inteligentny"ubior jest wyznacznikiem naszej pozycji spoleczneji jesli
          ktos jest niewidoczny w zyciu, to stara sie to zrekompensowac "widocznym"
          ubiorem (co oczywiscie nie oznacza, ze osoby wartosciowe nie mogą się ubierac
          nietypowo). A co do firmowych rzeczy, to zgadzam się- starzeja się prezynamniej
          z klasa:) pozdrawiam

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka