pani07
12.10.19, 13:25
O ile wkurzały mnie często sytuacje opisywane przez koleżanki, których eksowie nie chcieli płacić alimentów albo dawali nieduże kwoty, to nie rozumiem, jak można żądać alimentów rzędu 16 tys. dolarów na:
"Wpisała 600 dolarów na pranie i sprzątanie, 2,5 tys. na nianię do dziecka, 1 tys. na jadanie posiłków na mieście oraz 2 tys. na zakupy i rzeczy niezbędne do domu.".
Tekst linka