cruella_demon
13.01.21, 23:10
Wątek o spożywczakach mnie natchnął.
Przyznaje się, że ostatnio często w sklepach, jak ktoś narusza dystans, a jest to częste bo są straszne tłumy, zaczynam paskudnie kaszleć, zwykle robi się pusto błyskawicznie

Przyznam że sprawia mi to sporą uciechę

Covida przeszłam, ani ja się zarazić nie mogę, ani nie zarażę nikogo, ale nikt o tym nie wie

Powinnam teraz zapytać "też tak macie?"
Ale chciałam się głównie pochwalić

Aha dodam że ten kaszel szalenie atakuje jak w kolejce na mnie dziaders/babers napiera, wtedy to daję z siebie wszystko