Dodaj do ulubionych

Nieśmiała nastolatka

21.06.21, 19:04
Córka 13 lat , bardzo nieśmiała , w towarzystwie
w ogóle się nie odzywa, jak ktoś ją o coś zapyta
odpowiada- nie wiem. Nie ma koleżanek, nie interesują ją ciuchy, makijaż a większość jej rówieśniczek ma takie zainteresowania. Bardzo
dobrze się uczy. Najlepiej się czuje w domu , sama. Nie chce wychodzić, wyciągam ją siłą. Jak jej pomóc?
Obserwuj wątek
    • abecadlowa1 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:15
      Twoje wyobrażenia o rówieśnicach Twojej córki są straszne. Gdzie ona ma szukać tworzystwa, które spełni Twoje standardy jakości?
      • arista80 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:22
        Moja córka też kompletnie nie interesuje się moda ciuchami, itd... co nie uważam do końca za zaletę. Tzn. nie uważam, że musi zaraz robić za damulkę, ale np. ubranie ją na jakąś okazję to dramat. Niedawno był ślub mojego szwagra i kłótniom nie było końca, bo ona gdyby mogła, to poszłaby w dresie. Też jest bardzo nieśmiała, choć kilka koleżanek ma. Ja moją po prostu zapisałam na zajęcia, które ją interesują - w jej przypadku to sport. Podtrzymujemy relacje, te, które już nawiązała, np. zapraszamy do domu, jakieś wspólne wyjścia i staramy się lekko zachęcać do nowych. co nie jest łatwe, ale pewne postępy są.
      • kornelia_sowa1 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:34
        Przepraszam, ale chyba nie rozumiem.
        Czemu jej wyobrażenia o rowiesnicach córki są straszne? Bo napisała, że większość interesuje się ciuchami i moda?
        Przecież to prawda.

        Nie widzę też zarzutu, że tak jest. Ot, stwierdzenie faktu.
        Nigdzie nie napisała, że są przez to gorsze, po prostu kreśli tło, że być może dlatego córce trudno znaleźć wspólne tematy bo nie interesują ja te kwestie.

        Już nic nie można napisać, żeby zaraz kogoś nie poniosło.

      • zona_glusia Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:40
        A co jest złego w interesowaniu się ciuchami i makijażem?
        • sandramonika Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:59
          A kto powiedział że jest w tym coś złego?
        • abecadlowa1 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:03
          No właśnie co? Wg mnie zainteresowania dobre jak każde inne.
          Złe i nieprawdziwe jest natomiast przekonanie o tym, że wszystkie dziewczynki wokół są takie same - ineteresują się tylko ciuchami i makijażem. Niech mi ktoś znajdzie tak homogeniczne środowisko trzymastolatek.
          • kornelia_sowa1 Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 08:16
            Kłania się czytanie ze zrozumieniem.

            Napisała wątkodajka: większość dziewczynek w jej wieku interesuje się ciuchami, kosmetykami

            I to jest prawda.

            Nie napisała, ze wszystkie i że interesują się tylko !!!!! tym
    • bylam.stara.mostowiakowa Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:18
      Wiecie co, regularnie pojawiają się zapytania jak pomóc dziecku, czy nastolatkowi, który lubi spędzać czas w domu przy książkach. I zawsze pojawiają się propozycje: zapisz go gdzieś, na jakieś zajęcia itp. Zastanawiam się, czy jest coś złego w tym że człowiek lubi sam ze sobą przebywać w domu, bo ja byłam takim właśnie dzieckiem. Nadal jestem raczej introwertyczna i tego chyba nic nie zmieni. Czy to coś złego? Autorko, nie odbierz tego jako jakiś atak na siebie, ot to taka moja refleksja.
      • arista80 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:26
        Nie ma niczego złego w przebywaniu samemu ze sobą - tez to lubię i też to praktykowałam, jak byłam dzieckiem. Jakkolwiek całkowite izolowanie się od rówieśników nie uważam za dobre.
        • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:33
          Kwestia jest taka co uważa sama zainteresowana. Tego trzeba się dowiedzieć i od tego zależy co dalej z tym robić lub nie. Prawda?
          • arista80 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:42
            To na pewno. Jednak wypowiem się z mojego doświadczenia: jako dziecko byłam bardzo introwertyczna a dodatkowo bardzo nieśmiała i cieszę się, że jednak rodzice nieco "wypchali" mnie między ludzi (choć wtedy bardzo protestowałam). Jakby nie było, żyjemy wśród innych ludzi. Bycie wśród innych nauczyło mnie większej odwagi, koezystowania w grupie, wreszcie przyniosło również przyjaźnie. Z czasem wypracowałam sobie schemat. Dalej jestem introwertyczna, nie lubię spędów, ale cenie sobie pojedyncze przyjaźnie, znajomości i cieszę się, że mogłam je nawiązać.
            • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:45
              Ja nie lubiłam być wyciągana.
              • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:45
                Do dzisiaj nie cierpię.
                • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:51
                  Zresztą komuś kto ma jakieś społeczne zahamowania (czy jak to się nazywa) lepiej na siłę nie wyciągać. Nawet tak na logikę to biorąc. Najpierw trzeba rozpoznać teren.
                  • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:51
                    Kogoś . Nie komuś.
              • arista80 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:51
                Też nie lubiłam i bardzo protestowałam, ale dziś uważam, ze rodzice dobrze zrobili. Poza tym dziewczyny pisały, że ważne jest rozróżnienie: tylko introwertyk czy bardzo nieśmiały. To drugie potrafi bardzo uprzykrzyć życie, nie mówiąc o tym, że szkodzi w przyszłym życiu zawodowym, bo człowiek po prostu boi się wyzwań.
                • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:54
                  Problem jest w momencie jak coś utrudnia nam normalne życie. Tylko to coś lepiej rozwiązać a nie być rzucanym na głęboka wodę.
            • czerwonylucjan Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 07:06
              Otoz to aczkolkwiek trzeba wiedziec czy to introwertyzm czy np osobowosc unikajaca/fobia spoleczna. Czy corka jest pewna siebie?
      • zona_glusia Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:34
        Jest różnica między byciem nieśmiałym a introwertycznym. Introwertyczne dziecko, owszem lubi spędzać czas samo, ale zazwyczaj ma jednego lub dwóch przyjaciół. Nieśmiałe się boi sytuacji społecznych i jakoś trzeba mu pomóc - umożliwić trening społeczny. Hobby jest całkiem niezłym sposobem.
        • konsta-is-me Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:06
          Ja byłam super nieśmiałym dzieckiem, które jednakowoż miało przyjaciół i jednocześnie nie lubilo spędzać czasu samo.
          • zona_glusia Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:15
            Może byłaś nieśmiałym ekstrawertykiem? Ponadto nieśmiałość i introwertyzm są stopniowalne.
            • konsta-is-me Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 02:12
              Może.
              Ale chyba chodzi o to , że ludzie mylą nieśmiałość, niska samoocenę a nawet fobie społeczna z rzeczywistym introwertyzmem.
              Bo trochę nie wypada się przyznawać do nieśmiałości czy niskiej samooceny.
      • waleria_s Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:06
        Siedzenie w domu staje się złe, gdy taki nastolatek w pewnym momencie ma 0 kolegów, zaproszeń gdziekolwiek i jedyną opcją spędzania wolnego czasu są książki/komputer/atrakcje z rodzicami. Trzeba trzymać rękę na pulsie, introwertyk z 1-2 przyjaciółmi to luz, ale już dziecko skrajnie nieśmiałe, bez choćby 1 kolegi, które nigdzie oprócz szkoły nie ma kontaktu z rówieśnikami- tu zaczynałabym dociekać, czy to nie jest oby fobia społeczna, jakieś lęki. Dzieciństwo i dorastanie to są kluczowe etapy, braków w socjalizacji nie nadrobi się łatwo. To nie jest choćby nie wiem, język obcy, który dobrze przyswoić w wieku nastu lat, ale nic nie stanie się, gdy zrobi się to parę lat później. Straty na polu towarzyskim są nie do odrobienia, na pewne doświadczenia jest miejsce tu i teraz, nie x lat później. Lata izolacji mogą spowodować wpadnięcie w błędne koło, potem dziecko nawet będzie chciało zintegrować się z rówieśnikami, ale będzie miało braki w obyciu, kompleksy i to mocno utrudni funkcjonowanie społeczne.
      • m_incubo Re: Nieśmiała nastolatka 23.06.21, 09:09
        Nie jest to nic złego, pod warunkiem, że nie są to jedyne interakcje dziecka - w domu z rodzicami i z książką. To chyba oczywiste, nawet dla introwertyka, jak ty?
        • kira02 Re: Nieśmiała nastolatka 23.06.21, 12:37
          Przecież dokładnie to napisała 😏
    • cosmetic.wipes Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:31
      Animacja na siłę to dla introwertyka tortura.
      • kanna Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:40
        To prawda, ale często to, co się bierze za introwertyzm, to opóźnienie w rozwoju społecznym. Dziecko nie potrafi nawiązywać /podtrzymywać kontaktów, frustruje je to, więc z czasem zaczyna twierdzić, że tych kontaktów nie potrzebuje.

        Człowiek jest istota społeczną.
        Nawet skrajni introwertycy (jak ja ) mają grupy/osoby z którymi czują się dobrze i szukają kontaktu. Na swoich zasadach.

        Czy ta dziewczynka ma jakichkolwiek znajomych (tez z netu/gier/forów?)
        Czy szuka nowych znajomości?
        Czy deklaruje, ze chciałby kogoś poznać, a nie może?
        Czy w ogóle opowiada o sobie (np. rodzicom?)

        Warto poszukać dla dziecka sensownego dorosłego, terapeuty, pedagogia, który pogada z dziewczynka i pomoże jej siebie zrozumieć.
      • m_incubo Re: Nieśmiała nastolatka 23.06.21, 09:15
        Też jestem introwertyczna i mam introwertyczne jedno z dzieci. Czym innym jest jednak introwertyzm, a czym innym całkowita nieumiejętność nawiązywania kontaktów, znajomości, odnalezienia się w jakimś towarzystwie, rozmowy, brak znajomych.
        To drugie to ciężkie upośledzenie społeczne i wcale niekoniecznie wynik introwertyzmu, u dziecka należy się temu jednak przyjrzeć i jak najbardziej pomóc, a już na pewno dociec, skąd aż tak duża potrzeba (o ile to naprawdę potrzeba, a nie skutek) izolacji. Nie musi to być "animacja na siłę".
    • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:36
      Kim dla niej jesteś?
    • zona_glusia Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:38
      Przede wszystkim okazywać akceptację.
      Czym się interesuje? Jak reaguje na to wyciąganie siłą?
    • potworia116 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:39
      Znajdź jej jakieś zorganizowane zajęcia, które ja interesują. Dobrze prowadzona grupa teatralna potrafi cudownie otworzyć.
    • runny.babbit Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 19:50
      Trudna sprawa, jej może się wydawać że jest zadowolona z tego co jest, ale może też cierpieć na samotność i się do tego nie przyznawać. Nawet skrajnym samotnikom przydaje się bratnia dusza. A Tobie bardziej zależy żeby wyszła z domu i była bardziej aktywna, czy żeby znalazła znajomych/ przyjaciół?
      • sandramonika Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:03
        Jedno i drugie
    • engine8 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:00
      Wylacz internet.
    • bluea.nne Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:07
      Czasem niestety w szkole podstawowej nie znajdzie się pokrewnej duszy. Poczekajcie, może w średniej będzie lepiej- tam spotka dziewczyny o podobnych zainteresowaniach.
      • kropkacom Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:11
        Z doświadczenia? Czasami lepiej wtedy nie czekać a zmienić szkołę. Mogą być ogromne konsekwencje czekania.
        • waleria_s Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:11
          Przed zmianą szkoły można próbować różnych aktywności, jak nie odpowiada środowisko szkolne, może zagra z grupą sportową, szachową, artystyczną itd. Zostawienie problemu samemu sobie to jest kiepskie wyjście, może spowodować, że dziewczyna rozpocznie szkołę średnią z brakami w kompetencjach społecznych, nie będzie umiała nawiązać (i utrzymać) znajomości i plan 'po podstawówce będzie lepiej' pójdzie się...
    • gaskama Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:22
      Czy corka potrzebuje pomocy? Jest nieszczęśliwa? Czuje się samota. Jeśli odpowiedź to 3×nie, to bym nie drążyła.
    • nowaktola78 Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 20:53
      Najgorsze co może zrobić to porównywanie jej do innych "normalnych" z "normalnymi zainteresowaniami" nie każdy musi być towarzyski, jeśli ona czuje się dobrze sama ze sobą i jej dzień nie wygląda tak, że poza nauką nie ma żadnych zainteresowań, nie leży i nie patrzy w sufit to wspierać i pokazywać ze akceptujesz taką jaka jest
    • asfiksja Re: Nieśmiała nastolatka 21.06.21, 23:13
      A co jest właściwie jej problemem? Bo twoim to wiem (nieprzyjemne poczucie, że córka jest nieadekwatna, inna niż rówieśniczki zainteresowane ciuchami itd.). Ale chodzi mi o jej problem - tzn. co jej sprawia dyskomfort w życiu?
    • irma223 Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 06:55
      Wyglada na to, że reprezentuje wysoki poziom intelektualny, a jej otoczenie nie. Stąd brak koleżanek i milczenie.

      Coś ją ciekawi? Jakiś temat ją bardziej interesuje? Może da się znaleźć dla niej środowisko o takich samych, jak jej, zainteresowaniach?
      • m_incubo Re: Nieśmiała nastolatka 23.06.21, 09:24
        No, możliwe. A możliwe też, że reprezentuje niski/zerowy poziom umiejętności społecznych.
        Wysoki poziom intelektualny naprawdę nie zawsze występuje w pakiecie z siedzeniem cały dzień samotnie w bunkrze z książką,a jeśli, to raczej w gratisie jest również jakieś zaburzenie.
        I to należy najpierw sprawdzić, zanim możliwe kłopoty dziecka oleje się pod pretekstem "wysokiej inteligencji".
    • ichi51e Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 07:09
      Dac jej spokoj?
    • jehanette Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 07:11
      Ciekawe kto jej do głowy wkłada takie przesady, i utwierdza w przekonaniu że jest ponad to wink może wstydzić się przed matka przyznać że chciałaby jakiś modny ciuch, ktory nie spełnia standardów mamy. a tak powaznie, to ma jakieś zainteresowania? To jest opcja na znajomych o wspólnych tematach, od szachów po konie.
    • ida_listopadowa Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 07:38
      Czesto to widzę - dziecko jest inne niz matka i rozpacz i rozdzieranie szat, dlaczego on / ona tacy są i trzeba ich z tego wyrwać. Moja matka uwielbiala sie smazyc na plazy i uwazala, ze to super, ciagala mnie na slonce na silę i utyskiwala, ze jestem blada i trzeba mnie opalic. Argument, ze jestem zielooka blondynka i sie nie opale, zeby nie wiem co - w ogole nie docieral. Przesyłam pare bolesnych poparzen slonecznych, to tez nie wplynelo. Całe zycie slyszalam zale, ze blada, jaki to wstyd (!).
      Bardzo mi to przypomina zale watkodajki, ze 13latka(!!!) nie interesuje sie makijazem!

      troche zrozumienia, nie wszyscy sa tacy sami. Jak ma jakies hobby to wspierac, jak sie chce uczyc i czytac to wspierac tym bardziej.
    • lauren6 Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 08:06
      Nie zgodzę się z większością tu piszących, które bagatelizują sprawę. Problem jest poważny. Rozwój dziecka to nie tylko nauka, sport, ale również socjalizacja. Dziewczynka ma prawo być introwertyczką, która przekłada książki nad imprezy. Introwertyzm w żaden sposób nie tłumaczy jej deficytów społecznych i nieumiejętności nawiązania krótkiej rozmowy.

      To jest bardzo poważna sprawa i bardzo dobrze, że matka jej nie bagatelizuje. Co z tego, że dziewczynka dobrze się uczy skoro nie potrafi tej wiedzy wykorzystać z powodu nieumiejętności komunikacji z otoczeniem? Ja bym się bała, że rośnie mi w domu socjopatka, a stąd już krótka ścieżka do depresji.

      Autorko, sama czujesz, że coś jest nie tak. Zapisz córkę do psychologa, najlepiej takiego, który się zna na diagnozowaniu starszych dzieci ze spektrum autyzmu. Nie twierdzę, że Twoja córka ma ZA czy inne literki, ale dla własnego spokoju warto to wykluczyć. Specjalista Wam podpowie co dalej robić: czy wystarczy ją zapisać na zajęcia dodatkowe z szydełkowania, czy to nie wystarczy i przydałby jej się trening umiejętności społecznych pod okiem terapeuty.
      • waleria_s Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:17
        Masz rację. Socjalizacja i odnajdywanie się w grupie rówieśników to są kluczowe zadania okresu dojrzewania. Nie może być tak, że nastolatek nie odnajduje się NIGDZIE. Oprócz szkoły jest 100 innych grup, gdzie można poznać bratnią duszę. Można zakłamywać rzeczywistość i cieszyć się, że to dobrze, że dziecko tylko w domu przesiaduje, czyta książki, takie spokojne, głupich kolegów nie ma, ale z punktu widzenia rozwoju to jest złe, bardzo złe.
      • kobietazpolnocy Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 10:38
        Zgadzam się. Co innego specyficzne zainteresowania i zamiłowanie spokoju, a co innego zbyt posunięta nieśmiałość i brak kompetencji społecznych.
        Odpowiadanie "nie wiem" na każde pytanie i całkowita izolacja od ludzi wskazują raczej na lęk i unikanie niedogodnych sytuacji niż świadomy wybór.

        Chyba dobrze by było porozmawiać ze specjalistą. Ona wie, że ma problem i wie, że wy wiecie, a w tym wieku to tylko nakręca spiralę wstydu. Ekspercka pomoc z zewnątrz byłaby tu chyba najlepsza.
      • mandre_polo Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 22:35
        Podpiszę się. Coś co ja blokuje w rozmowach z innymi. Może to być osobowość albo postawa drugiego rodzica. Trzeba się przyjrzeć skąd wycofanie. Jako dorosły musi mieć trening prowadzenia rozmów, dbania o granice

        Aha słuchałam podcastu z psychologii, padło tam o depresji u dzieci, nastolatków. Objawy są inne niż u dorosłych
    • solejrolia Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:11
      Spokojnie.
      Odpuść jej.
      Nie wyciągaj na siłę.
      Natomiast obserwuj, czy rzeczywiście najlepiej czuje się w domu, i nie cierpi na samotność, czy nie jest smutna, itd

      Błędem jest myślenie, że większość 13 latek interesuje się ciuchami i makijażem. To jest nieprawda!!!
      Mam 19latkę, którą nie zainteresowały ciuchy w wieku 12-13 lat, i nie interesują nadal, ani ciuchy, ani tym bardziej makijaż. (czasem ma potrzebę założenia czegoś "lepszego", ale z reguły nosi co bądź.)
      I tak samo jej grupa. Nie ma strojenia się, łażenia po CH, bo nie ma tematu ciuchów, widzę co noszą- wygodnie, sportowo, i ciągle w tym samym (czyli jakieś tam ulubione ubrania) nie snobują się ani na marki, ani tym bardziej na brak metki.
      Bo to nie jest żaden priorytet.
      Makijaż delikatny robi tylko jedna z dziewczyn- reszta naturalność.
      Co do braku towarzystwa, i koleżanek.
      Twoja córka uczy się bardzo dobrze, zatem ma szansę na lepsze liceum.
      Uwierz mi, że w liceum następuje ogromna zmiana: Nowa szkoła, nowe srodowisko, nowe ambicje i wokół ludzie o mniej więcej podobnych ambicjach... jest takie przetasowanie, taka zmiana w dzieciakach, że z dnia na dzień stają się dojrzalsze. I wtedy naprawdę znajdują sobie nowe koleżanki.
      (nie uwierzyłabym, że tak sie moze stać, ale widziałam na własne oczy po swojej córce)

      Zatem: wszystko przed wami, a teraz wakacje, i pozwól jej odpocząć, tak jak chce i jak lubi.
      • waleria_s Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:21
        Popełniasz pewien błąd w myśleniu. Liceum to będzie zmiana środowiska, nowi ludzie, ale to nie oznacza, że dziewczynka będzie potrafiła w tym nowym otoczeniu odnaleźć się i znaleźć choćby jedną bratnią duszę. Jeśli już narobiła sobie braków socjalnych, to może być błędne koło, 'nie pasowała' w podstawówce, w szkole średniej będzie to samo.
        • lauren6 Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 09:45
          W obecnej szkole dzieci znają się od małego i pewnie są nauczone akceptacji siebie nawzajem. W nowej szkole dziewczynka będzie musiała wywalczyć sobie pozycję w grupie od 0. Jak ma to zrobić jeśli już teraz ma deficyty w komunikacji?

          W takiej sytuacji bardzo łatwo o zepchnięcie na peryferia grupy. Kolejną bzdurą jest to, że w lepszych liceach uczy się ambitna młodzież, więc pilna uczennica na pewno się tam wpasuje. Guzik prawda. Dzieci są takie same: czy to dobrzy uczniowie, czy słabsi. Zaraz się okaże, że ambitne dziewczynki z topowego LO też interesują się ciuchami i chłopakami, więc córka autorki nadal nie ma o czym z nimi rozmawiać.

          W liceum może być jeszcze gorzej, więc warto nad problemem popracować już teraz.
          • waleria_s Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 21:59
            Dokładnie, dzieci są wszędzie podobne. Różnią się ambicjami, zainteresowaniami, ale dynamika grupy istnieje wszędzie i wszędzie wygląda to jednak dość podobnie, że przebojowe dzieciaki utworzą swoją paczkę najszybciej, ci nieco bardziej nieśmiali dobiorą się z biegiem czasu i na klasę przypadnie 1-2 outsider/-ów, który nie wpasuje się nigdzie, z nikim się nie zakumpluje. To będzie liceum, czas imprez, eksperymentów, świętowania osiemnastek. Ważny moment z punkti widzenia kształtowania się tożsamości. Warto iść do specjalisty i nie narażać dziewczyny na dramat wyoutowania.
    • kanna Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 10:29
      Największy problem jest taki, ze nastolatki maja potrzebę kontaktu z innymi.
      Może to być jedna osoba, jedna koleżanka, ale ta potrzeba jest i narasta.

      Kiedy nie będzie realizowana, to człowiek cierpi.
    • kryzys_wieku_sredniego Re: Nieśmiała nastolatka 22.06.21, 22:20
      Lubię takich ludzi bo są ciekawi, mają dużą wiedze i przewaznie ciekawe zainteresowania takie nie w moim typie.
      Moja przyjaciółka z dziecinstwa byla "samotniczką", bylam jedynym dzieckiem które ją odwiedzało, ona nigdy do mnie nie przychodziła.
      Ja jestem towarzyska oprócz tych samotników muszę mieć jeszcze kilkoro innych znajomych bo przecież nie spotykam się z nimi co tydzień, czasem pół roku minie ;P
      Teraz też mam koleżankę z którą znamy się od 9 lat, setki kaw wypiłyśmy w domu i nigdy na zakupach razem nie byłysmy, (czy w kinie czy nad jeziorem a wszystko "rzut beretem") chyba, ze liczymi spotkanie w biedże ;P
      Z moją przyjaciółką z dzieciństwa tez się widzę - raz w roku .
      Jest im dobrze w życiu.
      • mandre_polo Re: Nieśmiała nastolatka 23.06.21, 12:35
        To co piszesz jest pełne sprzeczności. Ludzie często mówią o nowo poznanych osobach że już zawarli przyjaźń. U ciebie też taki bigos nic nie wnoszący do dyskusji. To ty się otaczasz ludźmi a nie jesteś dla ludzi, nic nie wiesz o prawdziwych potrzebach znajomych. Klasyczny JA

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka