sylwiastka
06.10.21, 12:55
Jak odbieracie tegorczne naukowe Nagrody Nobla? Dla mnie pierwszy tydzien pazdziernika jest co roku "dniem dziecka" ogladam relacje z ogloszenia i dziele sie wrazeniami ze znajomymi, glownie naukowcami.
Ten rok mnie wyjatkowo zachwycil:
Medycyna lub fizjologia - odkycie receptorow temeratury i dotyku - pieknie wpisuje sie w kategorie nagrody, bez naciagania. Kazdy z nas odczuwa, uzywa zmyslu dotyku, ale dlugo nie wiadomo bylo jak to sie dzieje, ze czynniki mechaniczne czy chemiczne sa odbierane, przekazywane i analizowane.
Fizyka - choc tu nie jestem ekspertem, jako laik mialam wrazenie, ze dlugo byly nagrod albo z fizyki kwantowej lub z przeciwnego bieguna - astrofizyki. A tu taka niespodzianka, nauki o klimacie. Super, ze to zostalo docenione i wytlumaczone szerokiej publicznosci. Ogarnac i ujac ten chaos to wielkie osiagniecie
Chemia - choc jestem biologiem molekularnym i to grzebiacym w genach (moja dzialka zostala nagrodzona rok temu), jestem wyjatkowo szczesliwa, ze w tym roku nagrode dostala "chemiczna, czysta" chemia, a nie biochemia. Organiczne katalizatory, reakcje chemiczne, syntezy nowych lub ekonomiczne i ekologiczne syntezy juz znanych swiazkow chemicznych.Super! Tak sie tworzy leki oraz cala chcemie, ktora nas otacza
W tym roku nagrody byly takie "blisko ludzi i eko", tak to odbieram. Chyle czola tez przez tworcami prezentacji podczas oglaszania laureatow, ktore w przystepny sposob omawiaja te odkrycia. Bo wytlumaczyc skomplikowane odkrycie gronu naukowemu to pestka, gorzej dziadkowi, cioci i siostrzencowi