kankana1 Re: Moja córka 16.06.22, 14:08 Mam problem z córką u której znalazłam papierosy w pokoju. Ona twierdzi że to nie jej tylko koleżanki ale mam co to tego wątpliwości. Nie wiem czy jej wierzyć czy nie. Odpowiedz Link Zgłoś
woman_in_love Re: Moja córka 16.06.22, 14:10 nie wierzyć wróciła moda na fajki i gówniary palą Odpowiedz Link Zgłoś
jednoraz0w0 Re: Moja córka 16.06.22, 14:16 Stare co kiedyś nie paliły albo rzuciły teraz znowu palą, córka z problemem może mieć i 50 lat Odpowiedz Link Zgłoś
alpepe Re: Moja córka 16.06.22, 15:15 Ja nie paliłam nigdy, a jak córka w wieku 16 lat zaczęła popalać, bo w Niemczech to wtedy jest legalne, i rżnęła głupa, że to inni, to od razu wiedziałam, bo chodziło mi o wyziewy z paszczy i odór ciała. Na szczęście dostawała od tego koszmarnej wysypki i innych sensacji i jej przeszło. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Moja córka 16.06.22, 14:20 a w jakim wieku? palenie straszna wioska słusznie się niepokoisz. Odpowiedz Link Zgłoś
bergamotka77 Re: Moja córka 16.06.22, 17:36 Młodzież eksperymentuje i tyle. Ja próbowałam palenia majac 17- 20 lat. Nie pale i nigdy nie paliłam. Odpowiedz Link Zgłoś
szare_kolory Re: Moja córka 16.06.22, 14:21 Jak Cię złapią za rękę to mów, że to nie Twoja ręka. A co ta Twoja córka ma mówić? Jasne jest, że się nie przyznaje, szczerze mówiąc, byłaby głupia gdyby się przyznała. No teraz tylko dokładnie określ z czym masz problem. Czy z tym, że się nie przyznała i będziesz jej robić dżihad o to, że kłamie. Czy z tym, że popala fajki. Bądźmy szczerzy: nie masz jak sprawdzić czyje to fajki. Więc albo będziesz się gryźć tym, że córka ma przed Tobą sekrety albo zejdziesz na ziemię i uznasz, że to normalne. W sensie: normalne, że ma sekrety. Nikt tego nie pochwala, ale tak już jest. Jeśli uderzysz w tony matki ze złamanym sercem to szykujesz sobie gwarancję, że będzie tylko lepiej się maskować. Co możesz zrobić: gadać o szkodliwości palenia dla zdrowia i urody. Jeśli w domu nikt nie pali to jest szansa, że nie będzie jej to pociągać. Jeśli ktoś jednak pali, to cóż... tłumaczyć będzie trudniej. No i poza tym wszystkim sama wiesz czy to ogarnięta dziewczyna, która tylko eksperymentuje czy może te fajki to wcale nie jest Wasz największy problem. Odpowiedz Link Zgłoś
larix_decidua77 Re: Moja córka 16.06.22, 14:22 Stara śpiewka, też tak mówiłam. Chowam Ance, bo sie rodziców boi, że znajdą. Kumpla ojciec przydybał z fajką w ustach i ten uparcie twierdził że to kolegi. Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Moja córka 16.06.22, 14:29 Posiadanie dzieci, zwłaszcza nastoletnich, jest ostro przereklamowane. Odpowiedz Link Zgłoś
extereso Re: Moja córka 16.06.22, 14:33 Ja bym powiedziała raczej, że nie ma się co wszystkim przejmować. Spróbuje, zapali no i co z tego. Wielkie prawdopodobieństwo, że rzuci jak trochę zmądrzeje. Odpowiedz Link Zgłoś
bergamotka77 Re: Moja córka 16.06.22, 15:43 Dokładnie tak. Owoc zakazany smakuje najbardziej Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Moja córka 16.06.22, 17:27 Jakoś całe mnóstwo ludzi nie rzuca przez kilkadziesiąt lat. Dzieci warto jednak wychowywać. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Moja córka 17.06.22, 14:22 A co do tego mają Twoje dzieci? Odniosłam się przecież do Twojej rady dla autorki wątku a nie do Twoich dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
bergamotka77 Re: Moja córka 16.06.22, 15:36 lily_evans011 napisała: > Posiadanie dzieci, zwłaszcza nastoletnich, jest ostro przereklamowane. Cytat roku Odpowiedz Link Zgłoś
lily_evans011 Re: Moja córka 17.06.22, 05:02 Możesz wziąć do sygnaturki, pozwalam . Odpowiedz Link Zgłoś
bergamotka77 Re: Moja córka 16.06.22, 15:37 lily_evans011 napisała: > Posiadanie dzieci, zwłaszcza nastoletnich, jest ostro przereklamowane. Odpowiedz Link Zgłoś
kicifura Re: Moja córka 16.06.22, 14:31 kankana1 napisała: > Mam problem z córką u której znalazłam papierosy w pokoju. Ona twierdzi że to n > ie jej tylko koleżanki ale mam co to tego wątpliwości. Nie wiem czy jej wierzyć > czy nie. na bank są jej, ale przecież jej nie zabronisz skutecznie. możesz tylko rozmawiać o skutkach palenia. chyba że ktoś w domu pali to nic nie mów bo to tylko wciskanie kitu Odpowiedz Link Zgłoś
kankana1 Re: Moja córka 16.06.22, 15:38 Kiedyś paliłam ale ona była wtedy mała i pewnie tego nie pamięta. Obecnie nie pale już kilka lat. Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: Moja córka 16.06.22, 14:44 Oczywiście, że to jej. A u was w domu ktoś pali? Oprócz córki ; ) Odpowiedz Link Zgłoś
kankana1 Re: Moja córka 16.06.22, 15:36 To znaczy ja kiedyś paliłam ale jak ona miała z ok. 3-5 lat a później rzuciłam więc pewnie nawet tego nie pamięta. Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: Moja córka 16.06.22, 16:54 Chyba bym nawet nie urządzała pogadanek. Moje dzieci znają doskonale moje zdanie na temat palenia, zdrowia, bla bla. Nie robiłabym tragedii z tego, że popala czy próbuje, ja też próbowałam w tym wieku, dziś smrodu fajek i palaczy nie trawię. Do tego straszna wiocha. Spytałabym tylko czy lubi cuchnąć papierochami i czuć w ustach popielniczkę 🤷🏻♀️ Odpowiedz Link Zgłoś
perspektywa Re: Moja córka 16.06.22, 17:43 Moim zdaniem nie doceniamy genetyki. Mówi się, że dzieci palaczy częściej palą. Moim zdaniem nie do końca dlatego, że dorastają wśród palących, a dlatego, że mają ku temu genetyczne skłonności. To samo z innymi nałogami. Wychowanie oczywiście jest bardzo ważne, ale dziedziczymy skłonności. Odpowiedz Link Zgłoś
ajr27 Re: Moja córka 16.06.22, 23:25 Oczywiście. Przecież to udowodnione, w dodatku skłonność do nałogów powoduje, że jedne nałogi zastępuje się nowymi, do tego kumulacja: każdy alkoholik pali itp Odpowiedz Link Zgłoś
7katipo Re: Moja córka 17.06.22, 09:19 Mój mówi, że jedyna korzyść z tego, że ja palę - to że on na pewno nigdy nie będzie 🤔🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: Moja córka 17.06.22, 09:43 Jestem dzieckiem potwornych palaczy i siostrą potwornych palaczy, więc może coś w tym jest. Wychowałam się w domu tak spowitym siwym dymem, że woda z prania firanek wyglądała jak gnojówka. Moja mama nie pali już z 25 lat, ale wcześniej tyle samo paliła, jeśli nie dłużej. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Moja córka 17.06.22, 09:51 U mnie starsze pokolenie tak kopciła, ze na spotkaniach rodzinnych siekierę można było zawiesić na gęstym dymie. Nikt z mojego pokolenia nawet nie zaczął palić, w zasadzie wszyscy się brzydzimy, zwłaszcza, ze nasi rodzice nie żyli długo - dopadły ich choroby palaczy. Dzieci do dziś mają żal do dziadków, ze sobie w taki sposób skrócili życie. Ciekawe na ile pokoleń ta szczepionka zadziała. Odpowiedz Link Zgłoś
mebloscianka_dziadka_franka Re: Moja córka 16.06.22, 16:38 Albo się uzależni i będzie wstrętnym kopciuchem. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Moja córka 16.06.22, 17:29 Dokładnie. Ludzie tak piszą jakby to było oczywiste, ze wyrośnie. Jakoś tysiące palaczy nie wyrosło nigdy i niszczą zdrowie sobie i innym. Odpowiedz Link Zgłoś
kamin Re: Moja córka 16.06.22, 22:37 1. Większość osób palących nałogowo to starsze pokolenie wychowane w świecie, w którym palenie na uczelniach, w pracy, w pubach, praktycznie wszędzie było dozwolone. Młodzi palą raczej rekreacyjnie i towarzysko, na imprezach, w czasie spotkań w grupie. W mojej dość licznej licealnej paczce palili wszyscy. Obecnie nie pali nikt. 2. Zakazy rodziców mają zerowy wpływ na decyzję o zaprzestaniu palenia. Wręcz mogą być przeciwskuteczne. Trzeba samemu dojrzeć. Odpowiedz Link Zgłoś
picathartes Re: Moja córka 16.06.22, 23:19 > W mojej dość licznej licealnej paczce palili wszyscy. Obecnie nie pali nikt. Dokładnie tak. Ja byłam tą najdłużej palącą, ale w końcu i mnie obrzydło. W końcu projekt "palenie" miał być opcją "cool" na czas liceum, ewentualnie studiów; nie wyobrażałam sobie siebie jako palącej całe życie. Obecnie ani jedno z naszej starej paczki nie pali. > 2. Zakazy rodziców mają zerowy wpływ na decyzję o zaprzestaniu palenia. Wręcz mogą być przeciwskuteczne. Trzeba samemu dojrzeć. Pełna zgoda. Odpowiedz Link Zgłoś
ajr27 Re: Moja córka 16.06.22, 23:27 To gratulacje, bo z mojej licealnej paczki palą wszystkie z tych, które zaczynały w szkole. Były takie, które na wiele lat rzuciły ( czas rodzenia dzieci), a na state lata wróciły. Odpowiedz Link Zgłoś
kicifura Re: Moja córka 17.06.22, 08:54 ajr27 napisała: > To gratulacje, bo z mojej licealnej paczki palą wszystkie z tych, które zaczyna > ły w szkole. Były takie, które na wiele lat rzuciły ( czas rodzenia dzieci), a > na state lata wróciły. Szkoda że im rodzice nie zabronili, to by na pewno rzucili fajki 🤷🏻♀️ Odpowiedz Link Zgłoś
ajr27 Re: Moja córka 17.06.22, 09:48 Tak, z pewnością😉 Jedna to nawet do 40 matce nie ujawniła, że pali, bo się bała😀 Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Moja córka 17.06.22, 14:24 Nie pisałam ani słowa o zakazach, to twoja projekcja. Pali cała masa ludzi w każdym wieku, widać to na mieście. Palenie szkodzi dokładnie tak samo niezależnie od tego czy się je nazywa nałogowym czy rekreacyjnym. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Moja córka 17.06.22, 05:15 Acha, piwo bezalkoholowe to zło a fajki luz... 😳 Dużo młodzieży łazi, głównie z elektrykami. Powiedziałabym, ze kłamać nie musi, wiem w czym rzecz, przypomniałabym o skutkach. W mojej rodzinie to nie problem wskazać na złość fajek, bo paru bliskim osobom skróciły boleśnie życie na oczach moich dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
kicifura Re: Moja córka 17.06.22, 12:21 geoardzica_z_mlodymi napisała: > Acha, piwo bezalkoholowe to zło a fajki luz... 😳 > Dużo młodzieży łazi, głównie z elektrykami. > Powiedziałabym, ze kłamać nie musi, wiem w czym rzecz, przypomniałabym o skutka > ch. > W mojej rodzinie to nie problem wskazać na złość fajek, bo paru bliskim osobom > skróciły boleśnie życie na oczach moich dzieci. Gdzie przeczytałaś że luz? Odpowiedz Link Zgłoś