demodee
13.11.22, 11:26
Wątek o petycji w sprawie zakazu spowiedzi dla osób poniżej 18 roku życia nasunął mi pytanie o granice władzy rodzicielskiej.
Wyobraźmy sobie następujące sytuacje:
A. 9-letnia Agnieszka, przy pomocy starszego rodzeństwa, pisze list do Rzecznika Praw Dziecka w sprawie znęcania się nad nią przez rodziców. Rodzice posyłają ją na treningi tenisa, które zabierają jej mnóstwo czasu, bo tata Agnieszki jest tenisistą i chce z córki zrobić gwiazdę tego sportu. Agnieszka lubi grać, ale uważa, że czas poświęcony na mordercze treningi rabuje ją z relacji z rówieśnikami, czytania książek spoza listy lektur szkolnych i ogólnie szczęśliwego dzieciństwa.
Czy RPD powinien, zdaniem ematki, wtrącać się w sposób wychowywania Agnieszki przez jej rodziców?
B. 9-letni Bartek, przy pomocy starszego rodzeństwa, pisze list do Rzecznika Praw Dziecka w sprawie znęcania się nad nim przez rodziców. Rodzice posyłają go na korepetycje z matematyki, bo chcą, żeby miał na świadectwie przynajmniej trójkę, chociaż samego chłopca zadowala dwójka z matematyki. Korepetycje są dla niego stresujące, chociaż sama korepetytorka jest miła, ale czas poświęcony na dodatkowe lekcje rabuje Bartka z relacji z rówieśnikami, uprawiania sportu, czytania książek spoza listy lektur szkolnych.
Czy RPD powinien, zdaniem ematki, wtrącać się w sposób wychowywania Bartka przez jego rodziców?
C. 9-letni Czesio, przy pomocy starszego rodzeństwa, pisze list do Rzecznika Praw Dziecka w sprawie znęcania się nad nim przez rodziców. Rodzice posyłają go na lekcje religii, co, wraz z obchodzeniem świąt, chodzeniem do kościoła itp. zabiera Czesiowi mnóstwo czasu, który chłopiec chciałby poświęcić na uczenie się matematyki, fizyki i ogólnie zgłębiane tajemnic kosmosu, bo chce zostać astrofizykiem, jak dorośnie.
Czy RPD powinien, zdaniem ematki, wtrącać się w sposób wychowywania Bartka przez jego rodziców?
D. 9-letnia Danusia jest posyłana na lekcje francuskiego…
E. 9-letni Emil jest posyłany do szkoły muzycznej, bo rodzice chcą, żeby został skrzypkiem itd.