Dodaj do ulubionych

Chodzący ideał

05.05.23, 09:56
Do założenia wątku zainspirowała mnie opowieść koleżanki, która znalazła chodzący ideał.
Koleżanka po rozwodzie, samotna od 15 lat, nie szukała jakoś intensywnie, choć była na portalach randkowych. Miała jakiegoś lekarza, miała jakiegoś marynarza. Wszystko nie to. W zasadzie to chyba osiągnęła już jakiś wewnętrzny konsensus, że będzie sama, bo tak jest jej dobrze. I nagle jak grom z jasnego nieba, jest, rycerz na białym koniu. Ma firmę za granicą, majętny, przystojny, podróżuje po świecie, po rozwodzie. Koleżanka po pierwszym spotkaniu zakochała się jak nigdy wcześniej (a nie jest, co warto podkreślić, szczególnie uczuciowa, podchodzi raczej do życia na chłodno). Ten rycerz na białym koniu chciał ją już zabierać na jakieś zagraniczne wojaże, ale się oczywiście, póki co, nie zgodziła.

Zastanawiam się, czy rzeczywiście takie perełki się jeszcze trafiają na rynku, czy to jakiś oszust?
Obserwuj wątek
    • szarmszejk123 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:00
      Obserwuję coś podobnego aktualnie i niestety panu rycerzowi trochę zbroja rdzewieje z biegiem znajomości:p a na początku też był taki błyszczący że aż w oczy raził ;p
      • bene_gesserit Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:16
        Wiesz, jeśli znasz pana jedynie z relacji zauroczonej nim kobiety, to całkiem możliwe, że na początku po prostu nie chciała widzieć w nim żadnych wad. I dobrze, że z czasem zaczęła.
        • szarmszejk123 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:19
          Pana poznałam osobiście, choć co prawda widziałam tylko dwa razy. Tam jakieś kwiatki wychodzą, że pan trochę sobie dopowiedział kiedy opowiadał o sobie i swoich finansach. A opowiadał dużo i chętnie:p
    • borsuczyca.klusek Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:07
      Nie musi być oszust, może być też zboczeniec. Wyjdzie w praniu 🙄
      • ggrr.ruu Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:41
        Tobie to jedno w głowie 🙄
      • homohominilupus Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:44
        borsuczyca.klusek napisała:

        > Nie musi być oszust, może być też zboczeniec. Wyjdzie w praniu 🙄

        Oj, pamiętamy te wątki kiedy pół forum zachodziło w głowę jaki fetysz może mieć nowy crush pewnej forumki.
        • bye-bye Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:05
          I udało się? Bom ciekawa🤭
          • borsuczyca.klusek Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:16
            Forum miało nosa, że coś mocno śmierdzi 🙄
            • thea19 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 17:47
              Dosłownie 😭
      • engine8t Re: Chodzący ideał 05.05.23, 18:22
        Czyli nie czekac tylko od razu wrzucic do pralki, nastawic na gorace pranie z odwirowaniem i zobaczyc co z tego wyjdzie?
    • bene_gesserit Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:13
      Zastanawiam się, jakie znaczenie mają profesje tych narzeczonych, skoro to jedyna o nich informacja.

      Jeśli narzeczony nie będzie jej prosił o chwilowa porzeczkę na interes życia, po którym się z nią ożenić i będą żyli ranem w małym pałacu z białym płotkiem ani ze łzami w oczach nie opowie o brakujących tysiącach na operację matki, to może jeszcze okazać się psychotycznym control freakiem.

      Jest coś takiego, jak teoria wkładu ( nie wiem, czy dobrze pamiętam nazwę). Chodzi w niej o to, że związki dążą do równowagi wkładu po obu stronach - np wkładem jednej strony jest uroda i młodość, a wkładem drugiej - majątek, pozycja społeczna. Oczywiście, to jest daleko bardziej subtelne, liczą się różne, subiektywnie oceniane cechy. Ale związek, w którym on jest przystojny, bogaty, obyty i hojny, a ona jest (spekuluję), całkiem przeciętna, jest podejrzany.

      Najbardziej by mnie niepokoiło to zakochanie od razu u bardzo wybrednej osoby, która postanowiła być sama. Seryjnie podrywacze umieją nawijać makaron na uszy. Zły znak, IMO.
      • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:21
        bene_gesserit napisała:

        > Jest coś takiego, jak teoria wkładu ( nie wiem, czy dobrze pamiętam nazwę). Cho
        > dzi w niej o to, że związki dążą do równowagi wkładu po obu stronach - np wkład
        > em jednej strony jest uroda i młodość, a wkładem drugiej - majątek, pozycja spo
        > łeczna. Oczywiście, to jest daleko bardziej subtelne, liczą się różne, subiekty
        > wnie oceniane cechy. Ale związek, w którym on jest przystojny, bogaty, o
        > byty i hojny, a ona jest (spekuluję), całkiem przeciętna, jest podejrzany.
        >
        Tu mamy do czynienia ze związkiem, gdzie wkład z obu stron jest chyba podobny. Bo ona jest i atrakcyjna ("nie ma faceta, który się za nią na ulicy nie obejrzy") i majętna (mogłaby żyć z wynajmu mieszkań i domu, ale pracuje).
        A z tym gościem poznała się na jakimś portalu randkowym gdzie wysoki abonament chroni przed "leszczami".

        • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:24
          Nie, wysoki abonament nie chroni, mieliśmy tu na forum jedną forumowiczkę, która też korzystała z abonamentu. Świrów z kasą nie brakuje, to już ja na darmowym portalu miałam mniejszy odzew ze strony narcyzów i świrów ogólnych niż ona.
          • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:37
            alpepe napisała:

            > Nie, wysoki abonament nie chroni, mieliśmy tu na forum jedną forumowiczkę, któr
            > a też korzystała z abonamentu. Świrów z kasą nie brakuje, to już ja na darmowym
            > portalu miałam mniejszy odzew ze strony narcyzów i świrów ogólnych niż ona.
            >
            Może tak być, chociaż bardziej chodziło mi o leszczyków, gołodupców, bajkopisarzy.
            • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:44
              Gdybym ja była leszczem gołodupcem i chciała złowić dzianą laskę, to bym się nawet zapożyczyła na abonament. Wytarczy jeden celny strzał i można korzystać z dóbr laski.
              • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:47
                alpepe napisała:

                > Gdybym ja była leszczem gołodupcem i chciała złowić dzianą laskę, to bym się na
                > wet zapożyczyła na abonament. Wytarczy jeden celny strzał i można korzystać z d
                > óbr laski.
                >
                Wydaje mi się, że koleżanka jest na tyle świadoma, obyta i wymagająca, że w leszczyku-gołodupcu by się nie zakochała.
                Chyba, że jakiś świetny aktor.
                • bene_gesserit Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:54
                  Na Netfliksie są chyba że dwa dokumenty o podrywaczach, którzy kosili kasę z rozkochanych w nich kobietach. Byli ultraprofesjonalni, one dla nich traciły głowę, i nie każda z nich była naiwna gąską, przeciwnie.
                  • triss_merigold6 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:57
                    Pożyczali od nich hajsy.
                  • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:50
                    bene_gesserit napisała:

                    > Na Netfliksie są chyba że dwa dokumenty o podrywaczach, którzy kosili kasę z ro
                    > zkochanych w nich kobietach. Byli ultraprofesjonalni, one dla nich traciły głow
                    > ę, i nie każda z nich była naiwna gąską, przeciwnie.
                    >
                    Ja znam te dokumenty i koleżanka też. Myślę, że będzie ostrożna.
                • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:55
                  Była piętnaście lat sama. Mogła stracić węch.
                  • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:56
                    alpepe napisała:

                    > Była piętnaście lat sama. Mogła stracić węch.
                    >
                    Była sama, ale spotykała się z facetami i to z takimi "na poziomie". Rozpadało się to jednakowoż wszystko bardzo szybko, zaraz po tym jak wychodziły na wierzch jakieś "felery" adoratorów. Ten pracoholik, ten alkoholik, ten kobieciarz, ten żonaty itd.
        • m_incubo Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:16
          Za moją ciotką też się wszyscy na ulicy oglądali, bynajmniej nie dlatego, że powalała urodą (choć niczego jej obiektywnie nie brakowało) .
          • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:58
            m_incubo napisała:

            > Za moją ciotką też się wszyscy na ulicy oglądali, bynajmniej nie dlatego, że po
            > walała urodą (choć niczego jej obiektywnie nie brakowało) .
            >
            Tu powodem oglądania jest jednak uroda (figura zresztą też).
      • homohominilupus Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:45
        Chwilowa porzeczka na interes życia brzmi ładnie 😃
        • borsuczyca.klusek Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:09
          Ale czarna czy czerwona porzeczka? 🤔
    • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:14
      oszust
    • triss_merigold6 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:23
      R...ć, obserwować.
      • martishia7 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:28
        Wpuścić, ale trzymać na progu.
      • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:44
        triss_merigold6 napisała:

        > R...ć, obserwować.

        Co to za skrót?

        Randkować?
        Rozebrać?
        Ruchać?
        • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:45
          to ostatnie.
          • bulzemba Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:10
            A da się bez dwóch pierwszych?
      • trampki_w_kwiatki Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:47
        No cóż, osobiście uważam, że to bardzo rozsądna strategia 😂
        • bene_gesserit Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:56
          Bo ja wiem? Potem, jesli face by się okazał cynicznym, seryjnym kochaniem i w dodatku złodziejem, niesmak by pozostał. Nawet ruchanie jest czynnością, w której jest jakaś tam bliskość.
          • triss_merigold6 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:59
            Pani jest sama od lat, jeśli pan okaże się dobry w łóżku, to nawet weekend w atrakcyjnych okolicznościach przyrody jest czystym bonusem.
    • mikams75 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:26
      Moze nie oszust ale moze miec ukryte wady fabryczne, ktorych nie widac na poczatku szczegolnie przez rozowe okulary.
      • virtualnie Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:30
        Znałam takiego pana, miał jakiś udział w niemieckim komisie samochodowym wspólnie z Albańczykiem, można więc powiedzieć, że miał firmą za granicą i dużo podróżował.

        A tak na poważnie, przyznam, że kryteria fajności opisane przez autora, są dość osobliwe.
        • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:43
          virtualnie napisała:

          > A tak na poważnie, przyznam, że kryteria fajności opisane przez autora, są dość
          > osobliwe.

          Na cechy charakterologiczne przyjdzie jeszcze czas.
          • virtualnie Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:47
            Gratuluję priorytetów.
    • milva24 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:28
      Nie mam doświadczenia w randkach ale uważam, że ideałów nie ma. Za to ktoś może być iedałem dla konkretnej osoby. Pani zakochana i fajnie ale na początku zachowałabym jednak czujność.
    • nieeznaajoomaa Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:43
      Krót
      • nieeznaajoomaa Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:45
        Za wcześnie się wysłało. Krótka znajomość, piorun sycylijski i propozycja zagranicznego wyjazdu... mi się to skojarzyło z handlem żywym towarem. Co prawda ofiarą zwykle padają młode dziewczęta, ale jeżeli pani atrakcyjna... to myślę, że też można na niej zarobić.
        • bywalec.hoteli Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:41
          O właśnie.
      • alpepe Re: Chodzący ideał 05.05.23, 10:45
        ?
    • ilewazy.cie Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:00
      Zakochanie się po pierwszej randce to najczęstszy błąd. Będzie płacz.
    • m_incubo Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:20
      Zaraz tam oszust. Prawdopodobnie zwykły odpad radioaktywny, wyjdzie z czasem, raczej wcześniej niż później.
      Dobrze bym się bawiła i nie przywiązywała, to zakochanie na pierwszym spotkaniu tak kuriozalne, że aż strach.
    • bywalec.hoteli Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:39
      A nie jest to amerykański oficer czy tam afrykański lekarz?
      • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 11:48
        bywalec.hoteli napisał:

        > A nie jest to amerykański oficer czy tam afrykański lekarz?

        Nie, jest to przedsiębiorca mający firmę za granicą.
        • virtualnie Re: Chodzący ideał 05.05.23, 12:11
          Wacek Autohandel Gmbh?
          • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 12:45
            virtualnie napisała:

            > Wacek Autohandel Gmbh?

            Może Wacek , czas pokaże.
          • 1matka-polka Re: Chodzący ideał 05.05.23, 16:41
            Wacek to albańskie imię?
        • bywalec.hoteli Re: Chodzący ideał 05.05.23, 13:23
          hukers napisał:

          > Nie, jest to przedsiębiorca mający firmę za granicą.

          Oby tylko nie okazało się, że ta "firma" to burdel. "Masz na imię Justine", "Lilja 4-ever" opowiadają o takim procederze.
    • igge Re: Chodzący ideał 05.05.23, 12:01
      Jedna z koleżanek moich, atrakcyjna i ogarnięta fajna kobieta, też znalazła takiego " rycerza". Po latach samotności w trakcie i po rozwodzie swoim.
      Byłam zdziwiona, że jeszcze wolny i uchował się sam jak go poznałam. Rozwodnik. Bardzo przystojny.
      Są już kilka lat razem. Pan nadal mega atrakcyjny i zachowuje się nienagannie i uroczo.
      Koleżanka miała ciężko życiowo z wielu względów i uważam, że to jakaś sprawiedliwość losu, że w końcu taki diamencik znalazła. Jest mocno po 40.
      • igge Re: Chodzący ideał 05.05.23, 12:08
        Oczywiście pisząc " atrakcyjny" nie mam na myśli tylko urody, sylwetki itp dupereli.
      • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 12:08
        igge napisał:

        > Jedna z koleżanek moich, atrakcyjna i ogarnięta fajna kobieta, też znalazła tak
        > iego " rycerza". Po latach samotności w trakcie i po rozwodzie swoim.
        > Byłam zdziwiona, że jeszcze wolny i uchował się sam jak go poznałam. Rozwodnik.
        > Bardzo przystojny.
        > Są już kilka lat razem. Pan nadal mega atrakcyjny i zachowuje się nienagannie i
        > uroczo.
        > Koleżanka miała ciężko życiowo z wielu względów i uważam, że to jakaś sprawiedl
        > iwość losu, że w końcu taki diamencik znalazła. Jest mocno po 40.

        Zastanawiałem się czy pojawią się jakieś optymistyczne przykłady i się doczekałem.
        Mam nadzieję, że koleżance też się tak poszczęści.
    • jednoraz0w0 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:07
      Znam jeden taki przypadek, państwo są razem chyba z 10 lat, on dużo majętniejszy od niej ale ona sobie dobrze radziła i bez niego.
    • bruy-ere Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:31
      Z pewnością ma jakieś ukryte wady, skoro taki „ideał” wolny chodzi - toż to łakomy kąsek.
      • hukers Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:42
        bruy-ere napisała:

        > Z pewnością ma jakieś ukryte wady, skoro taki „ideał” wolny chodzi - toż to łak
        > omy kąsek.

        Też tak myślę, chociaż z drugiej strony ta moja koleżanka to też jest łakomy kąsek i też wolna chodzi.
        • lirios17 Re: Chodzący ideał 05.05.23, 17:07
          Wydaje mi się, że więcej jest atrakcyjnych samotnych kobiet niż atrakcyjnych samotnych mężczyzn.
        • arabelax Re: Chodzący ideał 05.05.23, 18:23
          Wiadomo, ze ma wady jak kazdy, ale moze takie, ktore go nie beda dyskwalifikowac do wspolnego zycia. Nie musi byc odpadem atomowym. Patrzac czasem na wpisy ematek, takze te nagle zmieniane nicki, to same czesto sa zwiazane z opadami. A jak watek jak ten, to od razu rzucaja sie jaki to zly ten facet na pewno jest i niemożliwe, ze taki wiek, a porzadny sie uchowal.
          Kolezance powodzenia zycze!!
    • xxkoralinaxxx Re: Chodzący ideał 05.05.23, 14:34
      Jako bezdzietna i niezamężna lambadziara zawsze najbardziej czujna jestem przy takich ideałach. Mój pierwszy bogaty facet okazał się totalnym narcyzem, zakochanym tylko w sobie i rozmawiającym tylko o sobie, co śmieszne zorientowałam się po 3 miesiącach. Drugi bogaty ideał na pierwszą randkę zabrał mnie na luksusowy wypad, gdzie ja miałam mózg by się godzić, nie wiem, ale byłam młoda i głupia, po miesiącu okazało się, tylko dzięki mojej podejrzliwości, że takich dziewczyn na wyjazd ma kilka i on nigdy wyłączności nie przysięgał (wtf). Te ślepe zakochania w ideałach są bardzo niebezpieczne, bo lubimy długo przymykać oczy na sygnały ostrzegawcze. Mam nadzieję, że u Twojej koleżanki to będzie faktycznie normalny i uczciwy człowiek.
      • summerland Re: Chodzący ideał 05.05.23, 17:01
        Tak bo zakochanie to takie przyjemne uczucie, ale lepiej sie nie nakrecac, jeżeli się uda. Na spokojnie obserwować, z czasem mogą wyjsc jakieś kwiatki, oby nie. Jeżeli za szybko wszystko idzie, ze strony tego pana, to też bylaby czerwona flaga, trzeba na to uwazac.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka