Dodaj do ulubionych

Coś dla oka

16.05.23, 05:13
Poobcujmy z pięknem smile
Renesansowy obraz mnie zachwycił aż do utraty oddechu, powiem wam


m.joemonster.org/art/67842
Obserwuj wątek
    • kotejka Re: Coś dla oka 16.05.23, 05:25
      Wszyscy młodzi, młodość jest piekna
      Btw czy Frankowi tluszcz nie pryska na to gołe ciałko?
      • lilia.z.doliny Re: Coś dla oka 16.05.23, 05:58
        Btw czy Frankowi tluszcz nie pryska na to gołe ciałko?
        Och!
      • alpepe Re: Coś dla oka 16.05.23, 07:23
        Może on gotuje jak i my, w thermomixie big_grin
        • lilia.z.doliny Re: Coś dla oka 16.05.23, 07:32
          O, ja sobie wypraszam to.my. nie do końca wiem, co ten termomix robi.
          • alpepe Re: Coś dla oka 16.05.23, 08:13
            To było do kotejki wink
            • kotejka Re: Coś dla oka 16.05.23, 12:03
              alpepe napisała:

              > To było do kotejki wink
              >

              ja zrozumiałam big_grin
              bo do patelni z rybą bym bez koszuli nie podeszła big_grin
      • eliszka25 Re: Coś dla oka 16.05.23, 07:52
        Fartuch przecież zakłada 😄
        • alpepe Re: Coś dla oka 16.05.23, 08:14
          Ale bez rękawów
    • eliszka25 Re: Coś dla oka 16.05.23, 07:54
      Ta dziewczyna rzeczywiście śliczna i włosy ma przepiękne. Zawsze marzyłam, żeby takie mieć.
      • alpepe Re: Coś dla oka 16.05.23, 08:15
        Znałam jedną taką, też piękna była, ale włosów miała trzy razy tyle i do pasa. Nauczycielka się do niej przyczepiła w podstawówce, że włosy niespięte. A z drugiej strony rozczesuj coś takiego.
      • aqua48 Re: Coś dla oka 16.05.23, 09:31
        eliszka25 napisała:

        > Ta dziewczyna rzeczywiście śliczna i włosy ma przepiękne. Zawsze marzyłam, żeby
        > takie mieć.

        Wyglądałam podobnie w młodości. A zwłaszcza po deszczu smile
        Rozczesywanie tego to był dla mnie koszmar, a dla przypadkowych widzów gratka.
        • eliszka25 Re: Coś dla oka 16.05.23, 13:35
          Pielęgnacja takich włosów, to z pewnością wyzwanie. Jako nastolatka marzyłam o rudych lokach, a większość moich koleżanek zazdrościła mi wyglądu blond aniołka. Przez jakiś czas farbowałam się nawet na taki marchewkowo-miedziany kolor i moim zdaniem wyglądałam w nim lepiej niż w moim naturalnym blondzie. Z wiekiem zaczęłam dostrzegać urodę moich własnych włosów i teraz lubię mój kolor. Niestety od ładnych kilku lat siwieję i pewnie niedługo będę musiała pomyśleć o jakimś rozwiązaniu. Może wreszcie spełnię moje marzenie i zostanę rudzielcem 😁

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka