Dodaj do ulubionych

Problemy wychowawcze z synem part II

26.05.23, 19:00
Główny wątek dla przypomnienia
PoprzedniWatek

Nie wiem czy ktoś pamięta, ale muszę się wygadać. Pomijając to co w poprzednim wątku to jest źle. Jest gorzej niż było. Muszę się gdzieś wygadać bo ledwo się kupy trzymam. Dziś dzień mamy. Nigdy jakoś mocno nie czułam tego święta ale dzisiejszy dzień zapamiętam na zawsze.
W skrócie - syn to kłamca i złodziej. Dowiedziałam się dziś że okradł teściową z biżuterii. Zniknęły jej 2 dni temu dwa pierścionki. Dziś jeden znalazł się w rabatkach w ogrodzie. Drugiego brak. Teściowa mówiła że jak syn był u niej to 3 razy po coś wychodził na ogród. Niby się przewietrzyć. Ciotka mieszkająca piętro wyżej jak teściowa widziała z tarasu jak syn się kręcił przy rabatkach, klękał, jakby szukał czegoś. Dziś o tym powiedziała. Teściowa dodała dwa do dwóch i znalazła jeden z pierścionków.
Jest mi tak bardzo wstyd. Kobieta niczemu winna, tak bardzo nam pomagała a on ją okradł sad Z nerwów boli mnie głowa, jest mi niedobrze, cała się trzęse. Ani mąż ani ona nie zasłużyli sobie na takie coś. Mój syn to dziecko z poprzedniego związku, oni nam tak bardzo pomogli a syn takie coś.
Przez ostatnie pół roku nie było dobrze. Terapie nie pomogły. Syn znów będzie powtarzał 7 klase. Z domu znikały dalej rzeczy.
W tamtym tygodniu podjęłam decyzję o umieszczeniu go w MOS. W czwartek mam spotkanie. Dyrektorka PPP.
Źle mi było z tą decyzją ale po tym co się dziś dowiedziałam to chyba jedyne wyjście.
Zlinczujcie lub pocieszcie.
Obserwuj wątek
    • woman_in_love [...] 26.05.23, 19:05
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • triss_merigold6 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:05
      Daj szansę MOS, piszę serio.
    • elenelda Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:16
      Masz odpowiedź. Nie ma na co czekać. MOS.
    • aga.doris Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:21
      No ale co, w rabatkach ukrył ukradziony pierścionek? A co zrobił z drugim? Jakoś to się nie klei. Może teściowa pieliła te rabatki i sama zgubiła, a ciotka sensatka dolała oliwy do ognia. Nie żebym młodego broniła, bo pewnie niejedno ma za uszami, ale tu za rękę nikt go nie złapał, więc uważałabym z oskarżaniem o kradzież. Są poszlaki ale nie dowody.
      • stephanie.plum Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:25
        mnie też to zdziwiło.

        skąd w sumie wiadomo, że ukradł?
      • kachaa17 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:26
        I w dodatku jakaś dziwna tą kradzież jeśli pierścionek został na posesji, w ziemi.
        • andaba Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:52
          Może nie ukradł, żeby na nim zarobić, tylko żeby zrobić na złość i wywalił przez okno.
          Na postawie tych wcześniejszych postów, o niszczeniu pokoju, mebli, wydaje się to być możliwe.

          Przykro to pisać, ale wszystko wskazuje na to, że z dzieckiem coś jest nie tak. Błędy wychowawcze to mogą powodować, że dzieciak pyskuje, albo nie sprząta za tyłkiem, ale nie takie hece. Jeżeli chowany w normalnym domu, chodzący do normalnej szkoły, mający przeciętnych kolegów chłopak sprawia tak duże problemy i zupełnie się nie uczy to nie jest normalne.
          I podejrzewam, że matka niewiele może zrobić.
          W ogóle o dziś rodzice są raczej bezsilni, co tu dużo mówić.

          • la_mujer75 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 20:44
            Myślę podobnie sad
          • alewcale Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 16:20
            Z tego opisu nie wynika, że winę mu udowodniono.
            Ale jeśli faktycznie kradnie (i to udowodnione) to może nie był ograniczany. Dzieci nie wolno ograniczać ani zmuszać. Tylko czasu się im często nie poświęca.
          • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 19:06
            andaba napisała:

            > Przykro to pisać, ale wszystko wskazuje na to, że z dzieckiem coś jest nie tak.
            > Błędy wychowawcze to mogą powodować, że dzieciak pyskuje, albo nie sprząta za
            > tyłkiem, ale nie takie hece.

            Łamiąca wiadomość: są zaburzenia typu osobowość opozycyjno-buntownicza, na których rozwój wpływa zarówno pakiet gejów jak i wychowanie i otoczenie.
            • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 19:13
              Pakiet genów nie gejów 🙈
      • emateczka Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:06
        Widać, że nie macie doświadczenia... Ukradł i zakopał w rabatkach, żeby później wyjąć fanty. Najpierw się czeka, czy okradziona osoba się zorientuje, a jeśli dochodzi do konfrontacji i przeszukania to on jest czysty i nic przy nim nie znajdą.
        Kiedy sprawa ucichnie można wyjąć fanty ze schowka i puścić dalej.
        • schiraz Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:28
          Chyba za mało kryminałów czytam...
        • dni_minione Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:34
          O kurde, nie wpadłabym na to, a czytam kryminały. Po starterze obstawiałam, że wziął pierścionki i jeden mu w tych kwiatkach wypadł, dlatego tam szukał.
          • emateczka Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:57
            Ja nie z kryminałów to wiem, niestety, tylko z życia. Cieszcie się, że nie znacie takich akcji.

            Ale jak jesteśmy przy kryminałach - zauważcie, że kieszonkowcy (dobrzy) zawsze od razu przekazują fanty dalej, osobie stojącej koło nich. Nawet jeśli ktoś ich złapie za rękę, to tego portfela już przy nich nie znajdą! Oglądajcie uważniej 😂
            • borsuczyca.klusek Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 15:08
              Bandy kieszonkowców potrafią i w pięć osób działać.
        • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 23:02
          A siodmoklasista niby taki wyga?
          • magia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 23:13
            czytalas jak matka go opisala?
            Gdy czegos chce jest bardzo inteligentny i kreatywny. Mysle, ze mq doświadczenie w takich akcjach.
            • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 19:07
              🤣
      • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:51
        Skoro matka pisze ze syn kradnie (i to nie pierwszy raz) to może jej uwierzmy ze ma poważne problemy z synem a nie ze jej teściowa ma demencję.
        • eriu Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 23:13
          Dokładnie. Jak ktoś regularnie kradnie w domu. Miał telefon nie wiadomo skąd, więc też nie wiadomo czy kupiony za kasę z fantów czy kradziony. Chłopak celowo niszczy dom i przedmioty. To nie brzmi dobrze. Zresztą trzeba było policję wezwać by zebrali odciski palców. Bo gdyby go chłopak nigdy nie dotykał - ale akurat nie wiadomo czy tak było - to by sprawdzili czy jego odciski są na pierścionku, więc ciężko powiedzieć czy by się udało potwierdzić czy nie.
    • yuka12 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:35
      Mojej mamie też zawsze coś ginęło, chociaż nikt jej nic nie ruszał. Wcześniej czy później zguby znajdowała, ale przedtem zdążała wszystkich wokół oskarżać o kradzież i niestety lubiła się dzielić podejrzeniami z otoczeniem.
      Więc najpierw bym się dowiedziała o faktach, ZANIM kogokolwiek zacznę podejrzewać.
      A wiesz, dlaczego syn kłamie?
    • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 19:35
      bardzo ci współczuje!!!!
      Jezeli takimi desperackim metodami probowal zdobyć pieniądze to przede wszystkim próbowałabym ustalic po co mu były te pieniądze (długi?)? Po drugie dzieciak powinien przejść porządne badania psychiatryczne, bo ilość kłopotów jakie stwarza zdecydowanie jest powyżej normy nawet dla trudnego nastolatka. Może to nie tylko problemy wychowawcze ale cos więcej? Jego szansa jest praca ze specjalistami od resocjalizacji trudnej młodzieży, przy takiej skali trudności potrzebny ktoś kto ma doświadczenie, wiec pomysł z mos nie jest zły.
      Ps Być może nie redukuj mu tych gier komputerowych do zera, to może być jedyny czynnik budujący jego poczucie wartości. Ma jakiś przyjaciół?
    • jeste_m_sobie Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 20:20
      Czy syn był badany przez psychiatrę? Myślałaś o szpitalu psychiatrycznym w celu obserwacji? Nie wyrzucaj sobie błędów - na pewno jakieś popełniłaś, ale musiałoby to być coś strasznego, żeby było wyłączną przyczyną tego, co się z synem dzieje. Widać, że dużo zrobiłaś i wciąż próbujesz. Nie wszystko zależy od Ciebie. Współczuję Ci bardzo, trzymaj się.
      • inny.nick123 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:21
        Syn jest pod opieką psychiatry od jakiś 5 lat. Nie kwalifikuje się na oddział psychiatryczny. Stąd sugestia dot. MOS. Mam już skierowanie, opinię ze szkoły (nie jest dobra). W przyszłym tygodniu spotkanie z dyrektorką PPP w celu wydania zaświadczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. Żeby móc skierować go do MOS'u. Mam już jeden wybrany (Wrocław), dzwoniłam już. Mam też listę z innymi ale muszę podzwonić. Może dyrektorka coś podpowie.

        Co do pierścionków. Jeden się znalazł. Drugi nie. To są pamiątkowe pierścionki teściowej, które dostała od swojej mamy. Nie ma opcji, żeby z biżuterią pracowała w ogrodzie. Ciocia, która była na tarasie widziała jak syn się kręcił przy rabatkach. Zdziwiło ją to, bo nigdy wcześniej nic przy kwiatkach nie robił. Wyrzucić przez okno nie mógł - grządki są głębiej w ogrodzie. Trzeba wyjść z domu, przejść kawałeczek. Ogród z balkonu ciotki jest dobrze widziany. A sama ciotka (czy ktokolwiek inny) siedząc na tarasie nie jest widoczna ale sama ma dobry widok na okolicę. Dopiero jak wstanie to ją widać. Mąż potwierdza, bo na tym tarasie nie raz się bawił więc wiedział jak siedzieć by widzieć a nie być widocznym.

        Czy są mu potrzebne pieniądze? Nie wiem, tak i nie. Wiecie, nastolatek ma swoje potrzeby. Ale na przykład ostatnio wrócił z wycieczki klasowej. Miał kieszonkowe. Wrócił z e-papierosem i zapalniczką na gaz. My nie palimy, e-papieros skonfiskowany w szkole. Zapalniczka nie wiem gdzie jest a znajdowałam już popalane rzeczy w domu (zapałki schowane w szafce na kluczyk, zapalniczek brak). Do tego puszki po energetykach czy saszetki po kawach typu 3 w 1. W domu takich rzeczy nie ma.
        On w przeszłości już kradł. W sklepie, mi z portfela też znikały pieniądze + rzeczy z domu. Ktoś wyżej pisał o tym, że chowa się fanty a w razie przeszukania jest się czystym. Syn był przeszukany i nie miał przy sobie tych pierścionków. Bo były w rabatkach, przynajmniej jeden.
        Jest mi tak bardzo wstyd sad
        • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:42
          Z chłopcem dzieje się cos bardzo niedobrego, dziwne ze nie boi się konsekwencji, w tym wieku może brakuje wyobraźni ale jednak pewnych rzeczy nie robi się zwyczajnie z powodu strachu przed reakcja rodziców. Co mówi psychiatra o jego zachowaniu?
          • inny.nick123 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:20
            > Co mówi psychiatra o jego zachowaniu?
            Że grozi mu niedostosowanie społeczne. Ma też problemy z koncentracją (ADHD). Poza tym tak jak piszesz, nie boi się konsekwencji. Powtarza te same błędy. Brak u niego empatii. Skruchy. Żalu. Jest bardzo infantylny. Stara się, jeśli na czymś mu zależy lub jeśli osiągnie korzyści ważne dla niego. Doskonały aktor, bardzo szybko umie grać tak, by przypodobać się otoczeniu w celu osiągnięcia własnych celów. Tym samym jest zupełnie inny w domu, u dziadków, na mieście czy na harcerstwie. Bardzo inteligentny mimo, że oceny wskazują na coś innego. Po prostu mu nie zależy na nauce. Patologiczny kłamca. przyłapany na czymś wypiera się. Pytałam się psychiatry o osobowość socjopatyczną. Dzieci w tym wieku nie diagnozuje się pod tym kontem ponieważ wciąż się kształtują. Natomiast przejawia pewne cechy ale na ten moment lekarka nie szłaby w tym kierunku. Bo jest za młody.
            • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:42
              ODD?
            • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:43
              No to masz rzeczywiście problem, miejmy jednak nadzieje ze te cechy o których piszesz.wynikają z trudnosci w przystosowaniu się do norm społecznych, a nie z cech psychopatycznych i dobry pedagog sobie z nimi poradzi. Trzymam kciuki.
              • thank_you Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 14:26
                O ile środowisko, rodzina, szkola są odpowiednie, a nie patologiczne, to dzieci poddawane terapii bardzo dobrze na nią reagują.

                Gorzej z dziećmi wyrwanymi z patologicznego środowisko, to często jak krew w piach, bo np. Po roku czy dwóch terapii wracają do swojego środowiska i aby przetrwać, po prostu w większości wracają do starych zachowań. sad W sumie mega smutne.
                Autorko, nie trać nadziei.
            • triss_merigold6 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:56
              FAS?
              • arthwen Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 01:25
                Skoro inteligentny to FAS odpada.
                • elenelda Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 13:37
                  arthwen napisał(a):

                  > Skoro inteligentny to FAS odpada.


                  Inteligencję oceniła autorka wątku. W jednym z postów wspomniała, że opinia z PPP „nie jest dobra”.
            • mia_mia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 04:41
              Miałam kiedyś takiego faceta, u niego powodem było uwielbienie matki, rozmawiałam z jego siostrą (rodzice już nie żyli, a ich też okradał), od zawsze taki był, jak mówiła to jest do szpiku kości zły człowiek. Siostra sporo starsza więc dużo widziała, a matka też chyba specyficzna, bo nawet po śmierci córka się jej bała. Facet przystojny, wykształcony, pewnie nie jedną kobietę zniszczył, bo takiego mężczyzny się nie zostawia (to słyszałam od różnych osób, nawet trochę się wtedy o własne życie bałam). Życzę powodzenia, szukaj pomocy nie tylko dla syna, ale też dla siebie!
            • tanebo001 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 06:40
              To psychopata.
              • tanebo001 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 06:43
                Brawo. Będziesz miała prezesa w rodzinie. Albo seryjnego mordercę.
                • bazia_morska Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 12:34
                  Ty się martw o siebie, a nie o jej syna.
        • hrabina_niczyja Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:16
          Test na narkotyki robiłaś?
    • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:15
      Kurde jeśli to nie rabatki wielkości chusteczki higienicznej albo jeśli teściowa nie ma wykrywacza metalu to mam problem z uwierzeniem, że znalazła tam ten pierścionek.
      • inny.nick123 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:22
        Ciotka wskazała, przy których się kręcił, kucał i grzebał palcami.
      • georgia.guidestones Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:26
        jednoraz0w0 napisał(a):

        > Kurde jeśli to nie rabatki wielkości chusteczki higienicznej albo jeśli teściow
        > a nie ma wykrywacza metalu to mam problem z uwierzeniem, że znalazła tam ten pi
        > erścionek.
        Nie wszyscy mają kilkusetmetrowe ogrody, w pl w starych blokach ludzie potrafią siać kwiatki na trawniku pod balkonem/tarasem + ciotka prawdopodobnie widziała przybliżone miejsce, a młody mogl nie zatrzec wszystkich
        śladów
        • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:30
          Nadal, to jest trudne, zwłaszcza jak trzeba szukać pod liśćmi i jak minęło parę dni, a przecież tam operuje i wilgoć, i rosnące korzenie, i jakieś drobne zwierzaki. No i jak szybko panie dodały dwa do dwóch i wysnuły wniosek co się stało!
          • magia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:38
            jakimi liscmi, to nie jesien. Jesli ma je wypielęgnowane to kazde zdzblo chwasta wypatrzy, a piersionla by nie zobaczyla?
          • georgia.guidestones Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 15:16
            jednoraz0w0 napisał(a):

            > Nadal, to jest trudne, zwłaszcza jak trzeba szukać pod liśćmi i jak minęło parę
            > dni, a przecież tam operuje i wilgoć, i rosnące korzenie, i jakieś drobne zwie
            > rzaki. No i jak szybko panie dodały dwa do dwóch i wysnuły wniosek co się stało
            > !
            Hmm jakby Ci to unaocznic: w polskim majowym klimacie ledwo co posadzone kwiatki czy nawet pomidorki/truskawki to nie jest amazońska dzungla
            • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 15:46
              georgia.guidestones napisała:

              > Hmm jakby Ci to unaocznic: w polskim majowym klimacie ledwo co posadzone kwiatk
              > i czy nawet pomidorki/truskawki to nie jest amazońska dzungla

              A, i w takich to gołych okolicznościach przyrody, niemal na oczach wszystkich orzechodzących, młody zlodziejaszek postanowił ukryć drogocenny łup. Wszystko się trzyma kupy 😂
              • georgia.guidestones Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 15:51
                jednoraz0w0 napisał(a):

                > georgia.guidestones napisała:
                >
                > > Hmm jakby Ci to unaocznic: w polskim majowym klimacie ledwo co posadzone
                > kwiatk
                > > i czy nawet pomidorki/truskawki to nie jest amazońska dzungla
                >
                > A, i w takich to gołych okolicznościach przyrody, niemal na oczach wszystkich o
                > rzechodzących, młody zlodziejaszek postanowił ukryć drogocenny łup. Wszystko si
                > ę trzyma kupy 😂
                Ciotka która mieszka na tej samej posesji (wiec jakby raczej orientuje sie w terenie ktory zna od zawsze, nie pisz ze ma na bank zaawansowana demencje) widziała nastolatka z balkonu.
                • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 16:01
                  Skup się. Mówię o ukrywaniu biżuterii na rabatkach Schrödingera, świetnych żeby coś ukryć ale jeszcze lepszych żeby coś na nich znaleźć, bo są gole i jeszcze nic na nich nie rośnie.
                  Nie mówiąc o tym, ze wystarczyłby jeden lepszy deszcz żeby pierścionek się zarył w ziemię konkretnie, wiec to taki sobie schowek.
                • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 16:08
                  georgia.guidestones napisała:

                  > Ciotka która mieszka na tej samej posesji (wiec jakby raczej orientuje sie w te
                  > renie ktory zna od zawsze, nie pisz ze ma na bank zaawansowana demencje)

                  Nigdzienczegosbtakiego nie napisałam, albo mnie z kimś mylisz albo sama masz zaawansowaną demencję 😂

                  > widzia
                  > ła nastolatka z balkonu.

                  POWIEDZIAŁA że widziała. A teraz naprawdę wykonaj prace umysłowa i spróbuj to sobie wyobrazić, ze ktoś ci mówi ze coś zginęło a ty natychmiast bez pudła kojarzysz to ze sceną sprzed kilku dni i wpadasz na pomysl ze tam właśnie został ukryty łup. Chociaż pierwsza logiczna myśl by byla skonfrontować szczawia i jego matkę. Przecież to jest naprawdę kretyńskie miejsce a tu mamy nie tylko kretyna złodzieja ale i ciotkę, która trafnie to kretyńskie miejsce od kopa przewidziała.
                  Ja nie twierdzę ze młody jest super uczciwy a matka się po całości myli tylko ze ta konkretna historia z pierścionkiem jest strasznie głupia, dziwna i wybrakowana.
                  • georgia.guidestones Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 16:14
                    jednoraz0w0 napisał(a):


                    > POWIEDZIAŁA że widziała. A teraz naprawdę wykonaj prace umysłowa i spróbuj to
                    > sobie wyobrazić, ze ktoś ci mówi ze coś zginęło a ty natychmiast bez pudła koja
                    > rzysz to ze sceną sprzed kilku dni i wpadasz na pomysl ze tam właśnie został uk
                    > ryty łup. Chociaż pierwsza logiczna myśl by byla skonfrontować szczawia i jego
                    > matkę. Przecież to jest naprawdę kretyńskie miejsce a tu mamy nie tylko kretyna
                    > złodzieja ale i ciotkę, która trafnie to kretyńskie miejsce od kopa przewidzia
                    > ła.
                    > Ja nie twierdzę ze młody jest super uczciwy a matka się po całości myli tylko z
                    > e ta konkretna historia z pierścionkiem jest strasznie głupia, dziwna i wybrako
                    > wana.
                    OK, OK, nie widziałam teraz tej dyskusji niżej z podwatku Helki na zakrecie, że to trop z subiektywnymi interpretacjarmi zdarzen czyli np wymysłami ciotki/babci. Co w/g Ciebie nimi kieruje, żeby dokładały do pieca?
                    • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 19:11
                      georgia.guidestones napisała:

                      >Co w/g Ciebie nimi kieruje, żeby dokładały do pieca?

                      Odpowiem fragmentem artykułu, jak na zawołanie, dotyczącym pary zaginionych Warszawiaków i domysłów co się mogli z nimi stać. Jak się ma trudną sytuacje do rozwikłania to się dopasowuje dostępne kawałki rzeczywistości , a jak to nie ma sensu to tym gorzej dla rzeczywistości.
      • magia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:37
        ty tak serio? tesciowa pewnoe dba o te rabatki, pieli je, podlewa. Ja bez problemu wypatrzylabym cos niestandardowego lezacego na korze, ziemi, bo prawie codziennie przy nich jestem: porzadki, zdjecia, ogladanoe czy nie ma szkodnikow.
      • budyniowatowe Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 23:36
        jednoraz0w0 napisał(a):

        > Kurde jeśli to nie rabatki wielkości chusteczki higienicznej albo jeśli teściow
        > a nie ma wykrywacza metalu to mam problem z uwierzeniem, że znalazła tam ten pi
        > erścionek.

        Moja córka zgubiła kolczyk na boisku piłkarskim. Udało ni się go znaleźć w trawie. Podejżewam, że znalezienie pierścionka w rabatkach było łatwiejsze.
        • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:59
          Ale to świadczy o czym? Boisko piłkarskie ma krótką, równą trawę, wiedziałaś ze kluczyk gdzieś tam jest i specjalnie go szukalas. Ja zgubiłam klucz przed samym domem, wyślizgnął mi się z ręki w trawę. Nikt nigdy go nie znalazł. Natomiast trochę dziwne jest łączenie faktów na zasadzie - Wiesiu, wiesz co, nie mogę znaleźć dwóch pierdzionkow, nie widziałaś ich gdzieś? - Mamo, wiesz, ja dwa dni temu widziałam jak Zdzisiu kucał przy rabatach, na pewno nie interesowały go rośliny tylko chował pierdzionki, tam należy ich poszukać! I bach! Jest!
    • helka.na.zakrecie Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 21:20
      Terapie nie pomogły.



      Byliscie na terapii rodzin?
      • gajmal Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:12
        Nie byłabym taka odważna oskarżając chłopaka na podstawie jakiś insynuacji. Można go tym bardzo skrzywdzić.
        R9wnie dobrze można oskarżyć ciotkę. Zabrała pierścionki teściowej, a potem jeden zgubiła.....
        • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:15
          Taaa matka pisze ze nie jest to pierwszy raz gdy ukradł ze chłopiec ma tez wiele innych niepokojących zachowań ale ty wiesz lepiej ze to wszystko insynuacje teściowej i szwagierki
          • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:43
            Kurde, jedno nie wyklucza drugiego. Jak kraść to najlepiej tak, żeby podejrzenia padły na kogoś innego. Natomiast zauważ, że matka nawet nie mrugnęła okiem, tylko od razu przyjęła wersję ciotek, ani słowa o reakcji syna na to wszystko. No ty mu się dziwisz ze się buntuje, skoro czuje ze jest spisany na straty bo się zepsuł?
            • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:52
              Dziwie się ze uważasz ze wiesz więcej o sytuacji dziecka niż jego matka, która dość dokładnie opisała problemy syna.
              • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:55
                Wcale tak nie uważam, nie wiem skąd się pierścionek tam wziął, niemniej nie tylko ja zauważyłam, że to jest wyłącznie relacja teściowej i szwagierki.
                • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 00:55
                  A za rękę nikt nie został złapany.
                • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 01:02
                  Kradzieże maja to do siebie ze zwykle odbywają się bez licznych świadków. Kogo jeszcze świadectwa oczekujesz?
                  • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 01:10
                    A przestępstwa bez świadków mają to do siebie, że nie wyznacza się winnego przed dochodzeniem, innocent until proven guilty.
            • mia_mia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 04:49
              Matka, zwykle jest ostatnią osobą, która o coś złego oskarży swoje dziecko, prędzej będzie budować najdziwniejsze scenariusze tłumaczące je. Jeśli już ona widzi problem to jest źle.
              • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 12:24
                Niekoniecznie, tu w ogóle nie widać żeby ta matka w ogóle lubiła swoje dziecko, poza tym może być tak przyzwyczajona do negatywnego feedbacku ze z automaty zakłada najgorsze. No i jeszcze raz, jest tylko poszlaka ze to on, dopóki się nie znajdzie drugi pierścionek to nie będzie pewności. A zauważ, ze nie ma ani słowa o tym, że ona z nim o tym pierścionku porozmawiała!
                • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 14:23
                  Skoro zakładasz ze matka się myli i oskarża niewinne dziecko o kradzież to może tez warto zrobić założenie że i ty się mylisz i kobieta jednak wie o czym pisze smile
                  • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 15:57
                    71tosia napisała:

                    > Skoro zakładasz ze matka się myli i oskarża niewinne dziecko o kradzież to może
                    > tez warto zrobić założenie że i ty się mylisz i kobieta jednak wie o czym pisz
                    > e smile

                    Matka oskarża na podstawie poszlak i domysłów które jej pasują lub które spełniają jej czarne scenariusze, to przecież widać, ona dowodu nie ma, ale w ogóle nie pisze ze skonfrontowała syna z tymi oskarżeniami i jaka była jego reakcja wiec najwyraźniej przyjęła wersje ciotki bez wątpliwości. Jaka jest wersja syna to nie wiadomo. Nie wiem, normalna matka poszłaby do szczawia i powiedziała, ze zginęły dwa pierścionki, znaleziony został jeden, oskarżenie padło na niego, jeśli ma ten drugi to teraz ma szansę się przyznać, oddać i liczyć na jakieś lajtowsze konsekwencje i wybaczenie babci., nie mówiąc o jakiejs sesji z terapeuta na cito. I to nie tylko dla szczawia, dla nieradzące sobie matki też. A ciotka tez widziała tylko ze młody się kręcił w tamtym miejscu ale ani nie wie po co, ani czy ktoś inny też się nie kręcił. A czy się myli czy nie to nie wiem, bo nie wiadomo, kto naorawdę jebnął biżuterię. Może on, może nie on, może ciotka, może kto inny może babcia ma początki demencji, może sroka. Wiesz różnie bywa, miałam znajomego który był handlowcem i jeździł do klientów z masa drogiego towaru o niedużych gabarytach, a dla bezpieczeństwa parkował samochód u wuja który miał zamykaną solidna bramę, niemniej regularnie miał braki w towarze aż w końcu stracił robotę przez to. I wtedy okazało się, ze okradał go ów gościnny wuj.
                    • 71tosia Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 21:34
                      skoro matka pisze ze ma problemy bo syn kradnie to może warto założyć ze jednak mówi prawdę i próbować interpretować te sytuacje a nie jakieś własne konfabulacje.
                      • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 22:15
                        71tosia napisała:

                        > skoro matka pisze ze ma problemy bo syn kradnie to może warto założyć ze jednak
                        > mówi prawdę i próbować interpretować te sytuacje a nie jakieś własne konfabula
                        > cje.

                        Ale nikt prawdy nie zna, oprócz osoby która wyniosła pierścionki! Wiec jak chcesz założyć, ze matka mówi prawdę?
                        • wkswks Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 22:28
                          O innych sprawach!
            • m_incubo Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 05:28
              Tak, na bank była to ciotka. Albo i sama matka.
              Brzmi sensownie, biedny chłopiec.
              🤦🏻‍♀️
        • emateczka Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 06:30
          I jeszcze podstępnie biednego, niewinnego chłopca namówiła na pielenie rabatek! Podła, przebiegła osoba!!!
    • kozica111 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:19
      Daj go do internatu albo szkoły wojskowej, najlepiej na okręty.
    • dni_minione Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:35
      Oby tylko z tymi pierścionkami nie było tak, jak z broszką Maryli.
      • melikles Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 22:59
        Part to rzeczywiście poważny problem wychowawczy.
    • bazia_morska Re: Problemy wychowawcze z synem part II 26.05.23, 23:17
      Jest uzależniony.
    • skumbrie Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 05:01
      W poprzednim wątku dostałaś mnóstwo rad. Skorzystała? Wątpię.
      • bominka Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 06:19
        Inny.nicku123.
        Na pocieszenie Ci powiem,że wychowywałam się obok mojego brata,który bardzo przypomina mi Twojego syna. Dzisiaj on ma 49 lat. Jest super gościem, poukładanym,mający swoje ambicje.
        Nie skończył podstawówki,jego edukacja skończyła się na 7 kl. 3x kiblowal..nie chciał się uczyć.
        Choc miał swoje zainteresowania i glupi nie był.
        Dom mieliśmy trudny,bo rodziców po rozwodzie i w konflikcie. Najgorsze w tym wszystkim to brat nie znajdował zrozumienia. Wszyscy fo mieli za łobuza i najgorszego. A myślę,że to jest zgubne. Wiem,że trudno jest głaskać syna w tych trudnych chwilach. Ale nie zapominaj,że to jest Twój syn,mlody człowiek . staraj się stwarzać wrażenie,że bardzo go kochasz. Brnij i realizuj decyzje,które już podjęłaś za to dawaj do zrozumienia,że jest dla Ciebie b. Ważny. On w końcu spoważnieje.
        • woman_in_love Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 13:23
          dokładnie: albo sam spoważnieje, albo sam utonie, nic już nie da się zrobić

          szkoda już czasu na walkę z nim, trzeba sobie zrobić szybciutko nowe dziecko i nim się cieszyć
    • laurielle Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 07:35
      Hustanie sie na szafkach z powodu nudy podczas oczekiwania na zagotowanie wody wskazuje na ADHD. Chlopak poszukuje stymulacji i to wlasnie w tym upatrywalabym pierwotnej przyczyny problemow, pokomplikowanej przez brak adekwatnych interwencji na wczesnym etapie z powodu niedostatecznych kompetencji wychowawczych rodzicow. Obecnie jest uzalezniony od gier, bo gry go silnie pobudzaja, a on tego laknie jak kania dzdzu. Szlaban na gry nie rozwiazuje problemu. Limitowanie komputera jest OK jako profilaktyka uzaleznienia u zdrowego dziecka. Sama stosowalam, gdy syn mial 8-11 lat (TimeKpr). Ale jak widzisz, w przypadku juz uzaleznionego 13-latka to nie jest rozwiazanie, bo najwyzej jakis telefon czy komputer ukradnie. Leczenie farmakologiczne ADHD jest w tej sytuacji absolutna koniecznoscia. Inaczej bedzie sie stymulowal w sposob niebezpieczny dla zycia wlasnego (narkotyki, brawura) lub cudzego (brawura, przestepstwa). Ale nielimitowany komputer nie jest opcja, bo tylko odracza to w czasie (zagrozenie zakrzepem i przestepstwami, bo za cos trzeba zyc, a nie kazdemu uda sie zyc z e-sportu). Zeby byla jasnosc: ADHD samo w sobie nie sprowadza czlowieka na droge przestepstwa czy uzaleznienia. Sama je mam, o czym dowiedzialam sie tuz przed 40 r.z. Ale tu mamy do czynienia juz z jego powiklaniami, bo nieleczone ADHD czesto prowadzi do rozwoju powiklan. Tymi powiklaniami niekoniecznie musi byc niedostosowanie spoleczne, moze byc np. depresja, jak bylo to u mnie.

      Taka mam hipoteze, ale psychiatra nie jestem, a nawet gdybym byla, to nic nie mozna powiedziec na pewno bez zbadania pacjenta. Lepiej, zebym miala racje, bo lekow na psychopatie nie ma, terapii tez to zaburzenie sie nie poddaje. Czy te leki, ktore ma zapisane syn, sa na ADHD?
      • jednoraz0w0 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 27.05.23, 12:26
        laurielle napisał(a):

        > Hustanie sie na szafkach z powodu nudy podczas oczekiwania na zagotowanie wody
        > wskazuje na ADHD.

        Owszem. A ponieważ ADHD jest dziedziczne to jeśli on dostanie diagnozę to dobrze się zastanowić po kim to ma.
    • nangaparbat3 Re: Problemy wychowawcze z synem part II 28.05.23, 22:48
      A co z kotem (innymi zwierzętami) i co on właściwie robił z zapałkami, co podpalał? Bo piszesz teraz o ponadpalanych rzeczach w domu - to się wycisza czy eskaluje?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka