Dodaj do ulubionych

Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ

01.06.23, 11:19
Właśnie się dowiedzieliśmy, że bliska nam osoba musi mieć wymienioną zastawkę serca w przeciągu kilku miesięcy. Czy takie operacje kwalifikują się na NFZ? Pytam bo coraz częściej słyszę, że ktoś jednak musiał wyłożyć ze swojej kieszeni( ortopedia, okulistyka).Boję się bo nas nie stać na wyłozenie kilkuset tysięcy a osoba bliska sercu. Orientuje się ktoś jak to wygląda w kardiologii?
Obserwuj wątek
    • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 14:40
      Jaka zastawka/ zastawki i ile lat ma ta osoba?
      • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 14:45
        Natomiast nawet uprzedzając odpowiedź wszystkie takie operacje są na NFZ, nawet w prywatnych szpitalach i nie czeka się długo, nawet jeśli przy okazji jest robione dużo więcej.
      • kklamra Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:01
        Wiem tylko że jakaś niedomykalność zastawki s osoba ma 45 lat
        • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:20
          Ważne która to zastawka, bo np. aortalną w tym wieku wymienia sią głównie klasycznie, czyli operacja na otwartym sercu, a u starszych osób to drobny zabieg (oczywiście, nie jest tak różowo, że męczą młodych, a starym tylko drobny zabieg, bez wad metody) mitralną często udaje się uratować bez bardzo poważnych zabiegów. Czyli, konsultacja z innym kardiochirurgiem albo dwoma, ale wszystkie operacje da się zrobić na NFZ.
          • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:24
            mia_mia napisał(a):

            > Ważne która to zastawka, bo np. aortalną w tym wieku wymienia sią głównie klasy
            > cznie, czyli operacja na otwartym sercu, a u starszych osób to drobny zabieg (o
            > czywiście, nie jest tak różowo, że męczą młodych, a starym tylko drobny zabieg,
            > bez wad metody) mitralną często udaje się uratować bez bardzo poważnych zabieg
            > ów. Czyli, konsultacja z innym kardiochirurgiem albo dwoma, ale wszystkie opera
            > cje da się zrobić na NFZ.
            I to jest koszmar. Mojemu jak wymienili, to pół roku wyjęte z życiorysu.
            • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:35
              O której zastawce mówisz? Jeśli o aortalnej to TAVI nigdzie na świecie nie jest chyba standardem u młodych ludzi, nawet jeśli sami zapłacą. Mitralna tu jest więcej możliwości, ale decyzję i tak musi podjąć lekarz. A są przecież jeszcze dwie.
          • kklamra Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:31
            Muszę się dowiedzieć. Napiszę po 23. Ale z tego co kojarzę to na 100 % nie jest to zastawka aortalna. Cos mi świta trójdzielna lub mitralna. Niedomykalność którejś z nich.
            • panna.nasturcja Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 01:04
              U mojej mamy była mitralna, zyje ze sztuczną już wiele lat, normalnie, bez żadnych ograniczeń.
    • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:22
      Nie no bez przesady. Czemu mieliby nie robić? Tylko nie wiem czy można się na taką operację "zapisać", czy kierują dopiero jak człowiek trafi na oddział kardiologiczny. Mój partner trafił na kardiologię z podejrzeniem zawału. Po badaniach wyszło, że potrzebny przeszczep zastawki. Z państwowego szpitala przewieźli go do prywatnego i tam miał operację na NFZ.
      • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:46
        Polska kardiochirurgia jest na bardzo przyzwoitym poziomie, a na oddziały kardiochirurgiczne nie ma długich kolejek, to nie oddziały kardiologiczne.
        • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 17:51
          mia_mia napisał(a):

          > Polska kardiochirurgia jest na bardzo przyzwoitym poziomie, a na oddziały kardi
          > ochirurgiczne nie ma długich kolejek, to nie oddziały kardiologiczne.

          Trafil na oddział kardiologiczny. Na kardiochirurgii był w Medicoverze i tam miał operację. 2 tygodnie po operacji wrócił na "państwowy" oddział kardiologiczny. A pezszczepianą miał zastawkę aortalną.
          • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 18:19
            A powiesz mi o tym powrocie z Medicoveru po operacji do szpitala „państwowego”. Który to był szpital i czy załatwiał to Medicover czy wy sami?
            • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 23:08
              mia_mia napisał(a):

              > A powiesz mi o tym powrocie z Medicoveru po operacji do szpitala „państwowego”.
              > Który to był szpital i czy załatwiał to Medicover czy wy sami?

              Kiedyś pisałyśmy o tym. Ale było to mniej więcej tak. Dzwoniłam po kartkę dla parnera, bo źle poczuł się w domu. Wzięli go szpitala "Grochowskiego", tam ustabilizowali i zrobili badania. I to jakaś współpraca między szpitalami była. Partner dostał informację, że na dniach go przewiozą na operację do medicoveru. Tam czekał prawie dwa tygodnie na samą operację. Po samej operacji też czekał na "walizkach" aż będzie dostępny transport "karetkowy". Od tamtej pory jest pod opieką kardiologa z Grenadierów
              • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 23:38
                Dzięki za informację, jak napisałaś o tym długim czekaniu na oddziale to sobie przypomniałam. Ja mam sporo do zrobienia, więc boję się, że pobyt może się przeciągnąć, a Medicover chyba nadal nie ma umowy na zwykłe leczenie.
                • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 23:52
                  mia_mia napisał(a):

                  > Dzięki za informację, jak napisałaś o tym długim czekaniu na oddziale to sobie
                  > przypomniałam. Ja mam sporo do zrobienia, więc boję się, że pobyt może się prze
                  > ciągnąć, a Medicover chyba nadal nie ma umowy na zwykłe leczenie.

                  Nie mam pojęcia, czy mają umowę na długie leczenie. Ale mają umowę miedzy szpitalami. W "państwowym" stabilizują cię, tam jedziesz na operację i stabilizują leki i wracasz do szpitala "państwowego". Tak było w przypadku partnera. To jest w podejrzewam w ramach jakiejś umowy NFZ. Ale jak już pisałam. Mój parner trafił z jakimś konkretnym problemem z sercem (zagrożenie życia) i to odbyło się jakby poza nim. Nie wiem jakby to wyglądało, gdyby trafił do kardiologa i miał oczekiwać na termin operacji, która jest potrzebna, ale nie pilna
                  • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 00:15
                    Terminy są krótkie, a nawet bardzo przynajmniej mi taki zaproponowano. Żałuję, że jestem takim tchórzem i się męczę codziennie zamiast na jakiś czas zamknąć tematsad
                    • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 00:42
                      mia_mia napisał(a):

                      > Terminy są krótkie, a nawet bardzo przynajmniej mi taki zaproponowano. Żałuję,
                      > że jestem takim tchórzem i się męczę codziennie zamiast na jakiś czas zamknąć t
                      > ematsad

                      Mylisz troszkę pojęcia. Nikt przy problemach z sercem nie jest tchórzem. Ale ty masz jeszcze wybór. Mój chłop go nie miał. Mój facet wrócił z pracy, wyszedł z psem na spacer i... go dopadło.W szpitalu już za bardzo wyboru nie miał. Na odzdziale powiedzieli mu jasno "albo peracja, albo pan umrze".
                    • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 00:44
                      mia_mia napisał(a):

                      > Terminy są krótkie, a nawet bardzo przynajmniej mi taki zaproponowano. Żałuję,
                      > że jestem takim tchórzem i się męczę codziennie zamiast na jakiś czas zamknąć t
                      > ematsad
                      A miałam zapytać To tobie polecałam tą przychodnię dla dziecka na Wyszwolenia?
    • ajauwazam Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 18:08
      Ostatnio znajomy miał taki zabieg. Poszedł do internisty z dusznością , w ciągu tygodnia przyjęty na oddział kardiologiczny na badania , 2 tygodnie później operacja w szpitalu w Łodzi. Sama byłam mile zaskoczona szybkością. Wszystko na NFZ, myślę że czas oczekiwania będzie zależał od pilności zabiegu.
    • mamamisi2005 Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 18:46
      To szczęśliwie dla pacjentów dobrze wyceniana procedura, więc jest chetnie wykonywana również przez podmioty prywatne i czas oczekiwania zasadniczo zależy od wskazań
      • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 19:29
        Przecież jeszcze pacjent musi się zgodzić, a nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodzi się na taki zabieg bez ewidentnych wskazań i niestety dyskomfortu życia.
        • mamamisi2005 Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 19:31
          To chyba jakby oczywiste?
          • panna.nasturcja Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 01:07
            To jest oczywiste, ale mia nie zgadza się na własną operację i zamiast pójść z tym do psychologa to naraża życie.
            Znam osoby po wymianie zastawek, w tym jedna miała tę wymianę 40 lat temu, wszystkie żyją normalnie i korzystają z życia.
    • majenkirr Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 01.06.23, 19:12
      To chyba nawet w Polsce jest bardzo drogie, więc lepiej na NFZ wink.
      Moj màż miał wymienionà zastawkę aorty w 2014 i dostał wtedy druga młodość smile. Myślał, ze z wiekiem tak skapcaniał, a to serce robiło bokami. Jego siostra miała ta sama operacje w Polsce pół roku później, tez dobrze to przeszła.
      • mia_mia Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 00:33
        Miałam to samo, tylko ja uznałam, że to pewnie brak aktywności po czy w czasie covidowych ograniczeń. Nie zrozumie tego nikt kto prawie codziennie nie czuł się jakby przebiegł półmaraton w dobrym czasie. Jak poszłam do lekarza to chciał karetkę wzywać, nie wierzył, że dojdę do drzwi, tylko ja jestem za duży tchórz, żeby coś ze sobą zrobić.
        • majenkirr Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 00:36
          A to nie miałaś jeszcze zabiegu? bo chyba jakiś czas temu o tym już pisałaś?
    • panna.nasturcja Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 01:03
      A czemu to wymiana zastawki nie miałaby być na nfz? Znam kilka osób z tym problemem, zawsze operacja była na nfz.
      A swoją drogą, to nie jest kilkaset tysięcy.
      • turbinkamalinka Re: Operacja zastawki. Prywatnie czy NFZ 02.06.23, 01:07
        panna.nasturcja napisała:

        > A czemu to wymiana zastawki nie miałaby być na nfz? Znam kilka osób z tym probl
        > emem, zawsze operacja była na nfz.
        > A swoją drogą, to nie jest kilkaset tysięcy.
        Też mnie dziwi te kilkaset tysięcy. Kiedyś patrzyłam z ciekawości na IKP partnera i wycenili cały pobyt w szpitalu na 30 000 z groszami.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka