backup_lady
04.06.23, 14:47
Dziewczyny ratujcie, bo już nie mogę.
Mieszkamy w UK i tu chyba to uznawane jest za coś normalnego, a mnie już trafia.
Wszy.
Córka ma włosy do łopatek, zawsze spięte, kucyk, warkocze, francuze itp.
Od grudnia już 4 czy 5 raz ma wszy, wychodzi w sumie raz na miesiąc.
Zgłaszam w szkole, zawsze jestem pytana czy córka ma czystą już głowę. A co za różnica skoro jak się okazuje szkoła nie ma prawa sprawdzić dzieciom stanu głowy, jedyne co robią to wysyłają maile do rodziców. A to wiadomo, jedni się przejmą i sprawdzą, a inni nie.
A ja już popadam w paranoję i sprawdzam jej głowę codziennie!
Testuję już chyba 3 specyfik na to cholerstwo. Na samą myśl mnie wszystko swędzi i się drapię. Oczywiście pościel, szczotkę do włosów itp traktuję odpowiednio.
Czy są jakieś domowe sposoby, żeby odstraszać do guowno? Jakieś płukanki? Zapachy? Moge jej zrobić wianek z czegokolwiek i tak będzie chodzić do szkoły, jest mi wszystko jedno.
Oczywiście post, bo dziś znowu znalazłam, równo 4 tygodnie od poprzedniego