Chodzi Matka na wernisaże?

[imponderabilia22]

Czy kulturalna matka chadza na wernisaże? Czy istnieje jakiś sawłar jak się zachować (wiecie, artyści itp) czy wypada wejść na wernisaż z ulicy?

[livia.kalina]

CHodzę regularnie na wernisaże i finisaże bo w bliskiej rodzinie mam malarzy. Zawsze mamy zaproszenia, natomiast z ulicy też każdy może wejść. Przychodzimy, witamy się ze znajomymi (artyści są z reguły bardzo zajęci), oglądamy krótki występ muzyczny, jemy przekaseczki, pijemy wino, rozmawiamy ze wszystkimi, no i przede wszystkim oglądamy obrazy na koniec zawsze podchodzimy do artystów i gratulujemy. Ja się stroję bo lubię, natomiast można przyjść nie wystrojonym, ludzie wyglądają bardzo różnie. I to już chyba wszystko

[princesswhitewolf]

Tylko jak mnie ktos tam sila zawlecze a niestety znam takich. Od pierwszych studiow rozwinalam artfobie z naciskiem na muzea i galerie

[asfiksja]

Na niektóre da się wejść z ulicy, wtedy moim zdaniem wystarczy strój smart casual, ale można trochę poszaleć i też będzie dobrze. Zachowywać się normalnie, skupić na dziełach, nie pić za dużo darmowego wina. Byłam też na takim wyłącznie z zaproszeniami, to był wernisaż wystawy pokonkursowej i tu już był raczej strój co najmniej wizytowy, a poczęstunek bardziej wypasiony.

[igge]

Chodzi czasem i z ulicy też. Ubrani jesteśmy nie jakoś mega lepiej wtedy.

[pursuedbyabear]

Oczywiście. Chodzę, jak mi wygodnie. Artyści tym bardziej 😉

[taki-sobie-nick]

sawłar

...wiwr, czyli savoir-vivre?

[extereso]

Czasem pójdę jak mnie ktoś zaprosi. Żebym tak szalała za tym to nie. Ubierz się jak bądź, lubisz strojnie, proszę, chcesz zwyczajnie, też dobrze. Przyjdź, pogadaj że znajomymi, obejrzyj dziela, posącz i poprzegryzaj i cześć.

[afro.ninja]

Ostatnio z racji zainteresowań dziecka, zaczęłam chodzić do galerii, oglądać obrazy, poznawać młodych twórców. Zawsze lubiłam sztukę, ale jakoś nIe chodziłam po muzeach. Teraz nadrabiam, albo chociaż się staram. Interesująca jest sztuka współczesna, ale i dawna. Instagram pomaga w odkrywaniu sztuki. Sporo ludzi tworzy i przybliża ludziom sztukę.