juice jacking - ładowanie telefonu via USB

[panna_lila]

w miejscu publicznym może nas narazić na kradzież danych z telefonu

Korzystacie z publicznych portów USB? Czy wyłącznie własny powerbank i ładowarka?

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Nie korzystam z publicznych ładowarek USB. Ładuję w ogólnodostępnych miejscach tylko, jeśli są zwykle kontakty.

[eliszka25]

Takie zwykłe kontakty też niekoniecznie są bezpieczne. U nas ostatnio było dość głośno o tym, że ktoś grzebie w kontaktach w pociągach. Jedna babka trafiła nawet do szpitala, bo prąd ją poraził, jak próbowała podłączyć wtyczkę do takiego kontaktu.

[szarmszejk123]

Szczerze mówiąc, to nie pamiętam kiedy ostatnio miałam potrzebę ładowania telefonu w miejscu publicznym 🤔

[turbinkamalinka]

Nie mam potrzeby ładowania telefonu w miejscach publicznych. Ale ja często zapominam z domu telefonu. Nie jestem jakoś szczególnie do niego przywiązana. Nawet jak mi się rozładuje to często tego nawet nie zauważam w domu, a co dopiero "na mieście"

[b.bujak]

Na co dzień też nie mam potrzeby - to raczej chodzi o wyjazdy, podróże- zawsze zabieram telefon (a nawet dwa) i jak mam źródło prądu do doladowuje nie czekając na niski poziom.

[b.bujak]

Parę razy korzystałam i przyznam, że nie pomyślałam o zagrożeniu....
Są takie kabelki, które nie tramsmituja danych, tylko sam prąd- to raczej bezpieczne...(?)

[eliszka25]

Nie, z publicznych ładowarek nie korzystam nigdy. W drodze ładuję telefon w samochodzie, a w podróży zwykle mam powerbank.

[kaki11]

Na pewno kilkukrotnie mi się zdarzało, nie na co dzień,bo nie mam potrzeby i ładuje w domu ewentualnie w pracy, ale gdzieś w podróży korzystałam.

[auksencja15]

Nigdy. 🙃

[melikles]

Przy podłączeniu telefonu wyświetla się komunikat czy tylko ładowanie, czy też z transmisją danych.

Widać niektóre mają duże mniemanie o sobie sądząc, że ktoś czyha na ich dane

[auksencja15]

Pracuje w IT i swoje wiem

[melikles]

Junior janitor manager?

[panna.nasturcja]

Ja nie korzystam, właśnie ze względów bezpieczeństwa.

[kasiamat00]

Mamy kable USB bez szyny danych. Jakbym pogrzebala gdzies w szufladach z elektronika, to i kondomik na USB by sie znalazl, kiedys korpo rozdawalo (blizej czasow, jak to byl news, czyli z 10 lat temu).

[sol_13]

Nie korzystam (nie miałam potrzeby), ale przecież telefon pyta o transfer danych via USB.