szykoszka
30.08.23, 15:11
Jak byście zareagowały, gdybyście dowiedziały się, że ktoś Wam bliski (np. siostra lub dobra koleżanka) gromadzi bajki, książeczki i zabawki dla swojego dziecka, obecnie półtorarocznego, w/na których są wyłącznie biali ludzie, czyli bez żadnych naleciałości w stylu tzw. "woke" itp.? Coś jak jeszcze te 10-15 lat temu - chociaż bardziej pewnie 20. Uznałybyście, że to sprawa rodziców i ich podejścia do wychowania, zganiłybyście za brak postępowości czy odwrotnie doceniłybyście wysiłek? O dwóch znanych mi ale dalszych jednak osobach dowiedziałam się właśnie, że w ten sposób selekcjonują i dostarczają materiały swoim dzieciom 1,5 i 4-letnim.