lajtova
30.08.23, 21:50
Założmy, że trafiacie na ogłoszenie o naborze w ministerstwie kierowanym przez Jacka Sasina.
Jest to robota mniej/więcej zgodna z waszymi kompetencjami, za dobre pieniądze/w dobrych waunkach.
Co robicie? Nie bierzecie pod uwagę pracy u wroga? A może poglądy chowacie głęboko i aplikujecie?