alterego72
19.09.23, 20:58
Przełączyłam dziś na tenże program. Wiem mniej więcej, na czym polega jego formuła.
Akurat trafiłam na quiz wiedzy ogólnej, który zorganizowano dla uczestników. Panie rywalizowały z panami, a pytania rzeczywiście dotyczyły wiedzy ogólnej, żadne tam specjalistyczne czy branżowe szczegóły.
Poraził mnie poziom wiedzy uczestników, zwłaszcza pań. Niski poziom.
Panie nie wiedziały za bardzo, kto napisał IV część "Dziadów". Nie mówiły im nic nazwiska Zanussi czy Kieślowski. Na pytanie o filmy Henryka Sienkiewicza zaczęły wymieniać jego powieści, zdziwione zapewne, że to nie to samo.
Przy tym wszystkim brak odpowiedzi na pytania, co oznaczają wyrazy "lobo", "ligol" czy "reneta" uznaję za dopuszczalne z powodu zbytniej "specjalizacji".
Myślicie, że one tak specjalnie odpowiadały, a ja nie załapalam ironii, czy jednak to wszystko serio?