Dodaj do ulubionych

Histeryczne singielki

25.09.23, 14:37
Mam kilka takich kolezanek.
Niby silne, niezalezne, maja pieniadze, znajomych,prace, ktora jest ich pasja, tancza salse I ucza sie jezykow.
Jednak mimo wszystko ich ulubionym tematem sa faceci, nieudane relacje, udane randki itd.
Maja obsesje, kazdy nowy facet, ktory pojawia sie w ich srodowisku jest natychmiastowo lustrowany pod wzgledem potencjalu zwiazkowego.
Podczas babskich wyjsc na miasto, strzelaja oczami do okola I sa bardzo zawiedzione, jesli zaden facet nie okaze im zainteresowania.
Wypytuja o moich dalszych znajomych I proponuja wspolne wyjscia.
Dodatkowo ciagle twierdza, ze ktos je podrywa, pisze na portalach, gapi sie. Mimo tego caly czas sa same I bardzo chetne.
Na wallach publikuja swoje smutne przemyslenia na temat wspolczesnych facetow I memy o tematyce damsko meskiej. Wysylaja tez sciany tekstu, sprawozdania z randek, analizy zachowan panow w wiadomosciach prywatnych.
Jak sobie radzic z nimi, zeby ich nie urazic?
Obserwuj wątek
    • magdallenac Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:40
      Otoczyć się statecznymi mężatkami.
      • lilia.z.doliny Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:48
        Magdalena? Dlaczego określenie stateczne mężatki zabrzmiało jak największą obelga? big_grin
    • primula.alpicola Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:43
      Ale co tu jest do "radzenia sobie"?
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:19
        Jak rozmawiac z desperatkami, zeby ich nie urazic, ale zeby dac do zrozumienia, ze mecza mnie ich obsesje
        • m_incubo Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:29
          Możesz powiedzieć coś w stylu "nie chcę cię urazić, ale męczą mnie twoje obsesje".
          • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:31
            Brzmi chamsko niestety
    • imponderabilia22 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:44
      W końcu zdiagnozowalas samą siebie?
    • ewka.n Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:44
      zapomnialosiehehe1 napisała:
      > Jak sobie radzic z nimi, zeby ich nie urazic?

      Potakiwać, że żaden jej niegodzien. To również w trosce o tych niegodnych, którzy jednak by zaryzykowali wink
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:19
        Juz nie mam sily potakiwac
    • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:45
      Czekaj, ale to Ciebie głównie kojarzę z nacechowanych ogromnymi emocjami postow, o facetach, którzy się interesują młodymi siksami, zamiast dojrzałymi, spełnionymi kobietami, jak Ty. Oraz facetów, którzy beztrosko z kwiatka na kwiatek, zamiast się związać. Oraz z rozmyślań o stanie ducha i umysłu tych facetów. Oraz kilometrowych przemyśleń o kondycji facetów w ogóle.
      No to nie wiem, bądź dobra dla siebie chyba i wybacz sobie te słabości??
      • homohominilupus Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:56
        10/10
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:20
        Solipsyzm ematki 🥱.
        Wiesz, nie kazda osoba zaklada watek I opisuje siebie I swoje problemy.
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:35
          Nie każda, owszem, ale Ty piszesz o sobie i o tym, jak ten czy tamten na Ciebie nie reaguje smile Twoje wpisy tu spełniają w 100% to, co opisujesz w poście startowym w tym wątku.
          Logika to surowa pani, wiem wink
    • princesswhitewolf Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:47
      moze cos w tym stylu

      • princesswhitewolf Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:47
        jezu jakie wielkie!
      • igge Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:41
        smile
    • tanebo001 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 14:52
      Takie życie. Bycie singlem jest fajne jak masz podusię w postaci rodziców żyjących gdzieś daleko. Ale jak pokazała ematka jak nie ma cię kto odebrać po badaniu u lekarza to bycie singlem jest do kitu.
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:27
        No wlasnie, to niech sie przyznaja, ze sa nieszczesliwe, a nie udaja, ze sa tak zadowolone z zycia, a desperacko szukaja portek.
        • nika_1985 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:40
          Desperacja to nie wiem..
          Znam pełno singielek, które są zadowolone ze swojego stanu i panów do rozrywek im nie brakuje. Kiedy chce to jest singielka kiedy potrzebuje faceta to zawsze się znajdą jacyś.
          Ona otwarcie mówi o tym..że nie potrzebuje faceta w swoim życiu, nie ma nawet potrzeby żeby facet z nią mieszkał. Jest sobie sama i jest jej dobrze jak jest. Ceni swoją niezależność. Jeżdżą na urlopy, wychodzą, chodzą z psem..ale nie chce go u siebie w mieszkaniu.
        • igge Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:44
          Znam singli, singielki i nie nie ma wśród nich desperatek/ desperatów.
          A są też leciwe mocno singielki. I też jakoś mają coś ciekawego do robienia. Nie marudzą.
      • nika_1985 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:37
        Mąż czy inni członkowie rodziny również mogą mieć problem z odebraniem kogoś od lekarza.
        Serio nie każdy musi mieć chłopa albo dzieci bo to nie daje gwarancji,że podadzą wodę jak się rozchorujesz czy odwiozą do lekarza. Wychowanie wychowaniem..( dzieci) ale życie wszystko weryfikuje i cóż..można się obudzić z ręką w nocniku..mając nie wiem jak kochanego męża albo dzieci.

        • tanebo001 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:12
          Nie zgodzę się z tym.
        • seeview Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:26
          Tym bardziej, że jeśli ktoś nie chce mieć dzieci czy nie trafił na kogoś, kto by mu długofalowo pasował w związku, to trudno żeby się męczył kilkanaście-kilkadziesiąt lat i robił coś wbrew sobie, żeby kilka razy ktoś go odebrał od lekarza. 🙄
          • igge Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:45
            Uber pod drzwi??
      • angazetka Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:03
        > Ale jak pokazała ematka jak nie ma cię kto odebrać po badaniu u lekarza to bycie singlem jest do kitu.

        Ludzie miewają przyjaciół, polecam.
        • tanebo001 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:17
          Przyjaciele to nie to samo co rodzina
          • igge Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:46
            Nie cierpię takiego podejścia. Ono jest szkodliwe.
    • majenkirr Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:12
      A co w tym złego, ze singielka strzela oczami do facetów?
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:22
        A niech strzela, ale zenujaco sie na te umizgi po raz 100 patrzy.
        Plus niby takiej babskie wypady, girl power, spotkajmy sie I pogadajmy, chocmy potanczyc, bo ja tak lubie tanczyc.
        Tylko jak zaden facet nie prosi do tanca to wieczor zmarnowany 😄
        • hanusinamama Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:31
          To nie patrz. Nie musisz dziękować.
        • nika_1985 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:32
          Dlaczego od razu żenująco się patrzy na to? Mężatce nie wypada..a singielka sobie może wiecejwink Może się ich boją dlatego żaden facet nie podchodzi. Faceci ładnych, mądrych kobiet się obawiaja i nie podejdą często gęsto, tylko będą podziwiać z daleka.
          Nie wiem..kobieta singielka może sobie strzelać oczami na lewo na prawo..może kusic i sprawdzać czy się jakiś skusi czy też nie. Może to typ kusicielki..who knows. Może się bawi facetami, sprawdza ich..albo siebie.
          Nie sądzę,że wieczór dla niej zmarnowany bo ktoś bidulki nie poprosił do tańca. Dzisiaj nie poprosił, jutro może ktoś zaprosi na kawę w najmniej oczekiwanym momencie.
          Widać,że coś Cię uwiera. Postrzelaj sama oczami to Ci ulżywink
          • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:05
            Oj, tak, takiej sa piekne I niezwykle, ze sie wszyscy boja.
            Nie maja brania I tyle.
            Kusza, strzelaja oczami, ale te bezskuteczne umizgi zaczynaja wygladac fatalnie.
            • nika_1985 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:39
              No może w danym momencie nie mają..ale to nie przeszkadza im żeby robić maślane oczy. Mają prawo..są wolne.
              Jakby mężatka robiła maślane oczy do każdego chłopa to bynajmniej to wg mnie powinno dziwićwink
              Ale czemu tak Ci te umizgi przeszkadzają? Również postrzelaj sobie.. co Ci szkodziwink dla zabawywink
            • vivi86 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:32
              ale ten brak brania to nie twój problem. Powiem więcej, może to nawet nie ich problem.
            • basiastel Re: Histeryczne singielki 27.09.23, 10:01
              Jesteś zawistna i najwyraźniej przed koleżankami to ukrywasz, bo już dawno by Ciebie wykopały z towarzystwa. Gdybyś była normalna, to życzyłabyś koleżankom "rwania".
        • vivi86 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:29
          wystarczy odwrócić głowę smile
    • ekstereso Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 15:48
      Jak Cię to męczy to spotkaj się z tymi, co Cię nie męczą a nie babkom hobby i rozrywkę zabierać.
    • hanusinamama Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:20
      Jestem rozczarowana. Myślałam, że to o HISTORYCZNYCH singielkach...
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:23
        No, swoje juz przezyly I sa same od dekady jednej przynajmniej co poniektore.
        • hanusinamama Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:33
          Nie koniecznie same. Sigielka nie ma partnera ale nie musi być sama. Moze miec rodzine, znajomych, przyjaciół. Singielka może być mniej samotna...niż mężatka
          • nika_1985 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:39
            Otóż to. Wyjelas mi to z ust.
      • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:24
        To by był bardzo fajny temat.
        Elżbieta I na przykład smile
    • bulzemba Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:34
      Kolejna chce wsadzić kij w mrowisko
    • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 16:44
      Kilka fragmentów Twoich postów:
      - Nie pamiętam kiedy ostatni raz miała faceta, a Ci ktorych miała, to nigdy nie były normalne związki.
      Jest ładna, ma b. dobrą pracę, rozwija się ma hobby i duże grono znajomych.
      Ciągle podrużuje z koleżankami, spotyka się ze znajomymi.
      Ma wokół siebie ciekawych facetów, którzy okazują jej zainteresowanie, ale ona traktuje ich jak kolegów.
      Wchodzi za to w dziwne relacje a to ze znanym w srodowisku narcyzem, wokół ktorego skacze, a to z facetem z narzeczoną w innym mieście.
      Możecie mi wytłumaczyć czemu taka kobieta marnuje swoje życie i czas? Zamiast inwestować w wartościowe relacje?

      - Mam w pracy kolege, fajny facet, przystojny, madry, ma kase.
      Jest singlem od wielu lat.
      Pewnie spotyka sie z jakimis kobietami co jakis czas, ale to sa bardzo rzadkie I luzne relacje.
      Czy taki facet nie lubi seksu?
      Przeciez bedac z kims, nawet nie na dlugo, ale powiedzmy rok, gdzie sa emocje, hormony dzialaja. Czlowiek uprawia duzo seksu, jest on pod reka.
      Zakladajac, ze taki facet ma kogos do tych spraw to i tak nie beda to codzienne spotkania, jesli zmienia partnerki to najpierw musi sie narobic, nawet I umowic, kolacja, rozmowa, cokolwiek.
      Seks u singli nawet jesli jest to jest rzadziej.
      Jesli chodzi na divy, to i tak pewnie raz na jakis czas.
      Czy taki facet nie ma duzego libido?

      - Wasz 30 paro letni brat przedstawia wam swoja nowa dziewczyne.
      Dziewczyna tez jest po 30, jest atrakcyjna, towarzyska, wyksztalcona.
      Ma duzo znajomych, bardzo udana kariere zawodowa I sytuacje finansowa. Lubi dzieci, pieski I kocha gotowac. No, dziewczyna doskonala.
      Okazuje sie jednak, ze Wasz brat to jej pierwszy prawdziwy chlopak w zyciu. Ich zwiazek to jej pierwszy zwiazek, a nawet ze soba nie mieszkaja.
      Czy tylko dla mnie to jest dziwne?

      - Jest sobie facet, ok 35, zonaty z malym dzieckiem.
      Zona wpatrzona w niego jak obrazek.
      Facet pozuje na social media na cudowna glowe rodziny, fotki z zona itd.
      W biurze zaczepia kobiety. Krzyczy 'czesc piekna' I usmiecha sie.
      Probuje zalapac kontakt. Nie mamy pola stycznosci zawodowej, wiec pozostane zagadanie w biurze. Pojawia sie kuchni w tym samym czasie. Podchodzi do biurka blisko. Za blisko.
      Gapi sie ciagle, prowokuje do kontaktu wzrokowego.
      W co on gra?

      - mnie w firmie mamy mezczyzne-obiekt westchnien przeroznych pan.
      Wiele kolezanek z roznych dzialow probowalo go 'zdobyc', zwrocic na siebie uwage, uwiesc.
      Bardzo przystojny, inteligentny, wyksztalcony, wysokie stanowisko, do tego bardzo fajny czlowiek, mily, kulturalny, niewywyzszajacy sie, serdeczny, zabawny, pomocny.
      Ostatnio na impreze firmowa przyprowadzil swoja dziewczyne i chyba wszystkie panie przezyly szok.
      Dziewczyna troche mlodsza, owszem ladna, ale to tyle. Studentka zaocznej kosmetologi, ekspedientka w sieciowce.
      Nie zablysnela niczym, osobowoscia, intelektem, obyciem, wiedza. Nawet specialnie sympatyczna sie nie wydala.
      Powiedzcie mi dlaczego taki facet wybiera w ten sposob?
      Mnostwo fajnych, b. ladnych, inteligentnych , ogarnietych, wyksztalconych, zaradnych dziewczyn bylo chetnych.
      Faceci boja sie takich czy co?

      Zdecydowanie w poście startowym piszesz o sobie. Niby silna i niezależna, a cale zycie obraca się wokol facetów, posiadanie partnera jest priorytetem i dziwisz sie, jezeli ktos ma inne zalozenia. Kazdego faceta lustrujesz pod wzgledem potencjalu zwiazkowego, potepiasz kobiety, ktore nie są lub nie były bez przerwy w związku. Masz urojenia w kwestii rzekomego męskiego zainteresowania, wypatrujesz go, dążysz do niego, analizujesz zachowanie facetow i tych kobiet, które nie dążą do związku, wysmiewasz. Wszystkie twoje posty to tematyka męsko-damska.
      Cieszę się, że mogłam pomóc smile
      • zapomnialosiehehe1 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:12
        Po prostu dziwia mnie takie zjawiska I tyle.
        O prawdziwych problemach nie pisze na forum
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:27
          Ale ja nie pytam, co Cię dziwi, bo to nie ma dla mnie znaczenia wink Po prostu stwierdzam fakt - pisząc o zdesperowanych, sfokusowanych na mężczyznach kobietach - piszesz o sobie. Co udowadniają Twoje posty smile
        • angazetka Re: Histeryczne singielki 27.09.23, 10:20
          Zdecydowanie inne kobiety, żyjące inaczej niż to jest twój prawdziwy problem.
      • m_incubo Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:13
        Ale po co robić tako wiwisekcję czyichś postów na foro?? 🙄
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:24
          Bo moja rozrywka jest dla mnie priorytetem wink
      • snakelilith Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:23
        Napisałaś cały elaborat pod tymi nudnymi bredniami autorki, a wystarczyło tylko to "masz urojenia" i temat były trafnie podsumowany.
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:25
          Mylisz się, napisałam kilka zdań, reszta to kopiuj - wklej wink
          • snakelilith Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:30
            annaboleyn napisała:

            > Mylisz się, napisałam kilka zdań, reszta to kopiuj - wklej wink

            Moim zdaniem o tych kilka zdań za dużo, ale podziwiam, że ci się w ogóle chciało.
            • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:31
              Rozumiem podziw, doznaję go czasem przy Twoich postach, choć znacznie więcej w nich zaangażowania wink
      • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 17:57
        Henrykowi tez tak kazde slowo wypominałas i niedobrze sie to skonczylo...
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:00
          Każdy fun ma swoją cenę oraz francuski kat nie narzekał!
          • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:14
            Nie narzekał bo zarobił. Poza tym ty akurat byłaś zdyscyplinowaną skracaną (o głowę). Kaśka H.była bardziej kłopotliwa, kto to widział, żeby się przed egzekucją przymierzać do pieńka. Jakieś to takie w złym guście!
            • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 19:36
              Ja myślę, że to była kwestia wyobraźni przestrzennej, taki wiesz, królewski tetris wink
              • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 19:39
                Królewski tetris 🤣🤣🤣

              • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:32
                O masz, a ja sądziłam że chodzilo o lepszy profil
                • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:36
                  Lepszy profil na tym pieńku był tylko jeden. Mój. Nie zapraszam do dyskusji!!!
                  • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:45
                    Hmmm...
                    • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:49
                      Zdecydowanie!
                    • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:50
                      Siarap, zazdrośnico, marzy Ci się bycie nr 7, co?
                      To jakiś odrzucony zalotnik malował, mściwe mikropenisy.
                      Poza tym światło złe!
                      • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:53
                        My byśmy może i chciały być szczęśliwymi siodemeczkami ale oblubieniec zszedł.
                        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:57
                          Huhuhuuu.
                          • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:00
                            Nie śmiej się bratku z cudzego wypadku.
                            Skoro rozmawiamy o martwych królach tp idę czytać o zabójcach Karola I.
                            Foch!
                            • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:03
                              Coś fajnego masz?
                              • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:09
                                annaboleyn napisała:

                                > Coś fajnego masz?


                                Nie wiem. Jestem na etapie: "Nicea albo śmierć" - albo to albo uschnę z głodu czytelniczego. "Wielką ucieczkę" Roberta Harrisa zaczęłam. Skoro nie mogę trafić na nic literacko zachwycającego to może chociaż thriller historyczng będzie porządną rozrywką.
                                • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:11
                                  Ja jestem na Harrisa tak wkurwiona po przeczytaniu "Archangielska", że liczę na amnezję, wtedy będę mogła do niego wrócić...
                                  • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:15
                                    U mnie też się może tak skończyć 😃
                      • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:03
                        Jako fatfobka zaprzeczam stanowczo, Henryk się straszliwie upasl na stare lata, za duzo ciasta filo żarł. Dobrze, że nie mysialas tego ogladać.
                        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:05
                          To jest oczywiste, póki żyłam - żył milością dla mnie.
                          Jak mnie, cóż, ścięło z nóg, to przerzucił się na węgle i PROSZĘ.
                          A mówiłam, uprzedzałam, to mi odcięto kanały komunikacji.
                          Pfff.
                          • daniela34 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:11
                            I pewnie jeszcze desery żarł...
      • princesswhitewolf Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:20
        ze ci sie chcialo szukac i wklejac takie blubry....
        • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 19:30
          Ty lepiej powiedz co z tym ciastem filo, które wcinasz mimo, że nie jesz mąki, bo jakiś zamilkłas w temacie, a ja jestem ciekawa jak to działa wink
          • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:29
            Czemuż to Princess mąki nie je? Zapasy za listwamu mole w... ły?
            • annaboleyn Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:35
              No w tej rozmowie o ryciu beretu i ćwiczeniach forum.gazeta.pl/forum/w,567,176710160,176710160,Czym_sobie_ostatnio_poprawilyscie_humor_.html?p=176711071 podpowiedziala mi, ze ona schudła trwale, jak przestała jeść jakąkolwiek mąkę. I ciasta.
              Ale może chodzi o to, że schudła trwale i już może jeść? Nawet poszłam mądrych ludzi pytać, czy istnieje ciasto filo bez mąki, ale podobno nie, no i dalej nie wiem... crying
              • mid.week Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:45
                No schudla i teraz je wszystko, nawet ziemniaki i filo, w ogole mąkę wciąga nosem przez rurki canneloni.
      • bistian Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:32
        annaboleyn napisała:

        > - Mam w pracy kolege, fajny facet, przystojny, madry, ma kase.
        > Jest singlem od wielu lat.
        > Pewnie spotyka sie z jakimis kobietami co jakis czas, ale to sa bardzo rzadkie
        > I luzne relacje.
        > Czy taki facet nie lubi seksu?
        > Przeciez bedac z kims, nawet nie na dlugo, ale powiedzmy rok, gdzie sa emocje,
        > hormony dzialaja. Czlowiek uprawia duzo seksu, jest on pod reka.
        > Zakladajac, ze taki facet ma kogos do tych spraw to i tak nie beda to codzienne
        > spotkania, jesli zmienia partnerki to najpierw musi sie narobic, nawet I umowi
        > c, kolacja, rozmowa, cokolwiek.
        > Seks u singli nawet jesli jest to jest rzadziej.
        > Jesli chodzi na divy, to i tak pewnie raz na jakis czas.
        > Czy taki facet nie ma duzego libido?

        Może lubi seks, ale nie jest dla niego najważniejszy? Ma swoje hobby, tam też są emocje, wystarczające, a nie musi mieć dodatkowych problemów. Jeżeli nie planuje dzieci i nie chce wielkich zmian, to kobieta w towarzystwie, nie jest wielką zmianą na plus, a raczej ograniczeniem.
        Gdybym często jeździł na ryby, polował na duże zwierzęta, biegał wyczynowo, występował w bractwach rycerskich albo ćwiczył zaawansowaną grę na instrumencie, to też bym się zastanawiał, czy mam czas na inne atrakcje.
    • angazetka Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 18:04
      Nie wiem, nie znam nikogo takiego (a byłam singielką do 36 r.ż.).
    • mizantropka_20 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 19:51
      Ty oczywiście jesteś wyważona, taktowna, atrakcyjniejsza pod każdym względem, nie mogąca się ogonić od zauroczonych facetów, coś pominęłam?
      • bywalec.varadero Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 20:55
        Ciekawe smile
    • vivi86 Re: Histeryczne singielki 25.09.23, 21:23
      I serio nie ma zadowolonych z życia singielek nie mówiących w kółko o facetach i randkach? Bo ja nam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka