Dodaj do ulubionych

Problem z szefem

03.10.23, 12:06
Witam Kochani. Glupia sprawa, ale mnie meczy. Moj szef mial fajny pomysl zrobic grupe joggingowa z pracy. Z kobiet zaczelam tylko ja biegac, reszta to mezczyzni. Myslalam na poczatku, ze to bieganie to dla nas dla zdrowia i zabawy. Szef raz zameldowal nas na maraton, czego nie chcialam, ale NIE mu nie pasowalo, wiec skomlal za powiedzialam tak. Nastepnym razem zapytal jakie mamy cele w bieganiu. Mezczyzni odpowiedzieli, zeby poprawic czas o pare minut. Ja natomiast, ze zalezy mi na figurze, a szef do mnie, ze to nie jest cel i od tego momentu nie chce z nim juz biegac. W sumie jestem zla na niego, bo ja nie mam zamariu po pracy jeszcze szefowi przytakiwac i mowic to, co on chce slyszec. Bardzo mnie to zirytowalo.
Pytanie ode mnie, czy biegalibyscie nadal z szefem czy juz nie? Jak dla mnie on to bieganie bierze za powaznie, a ja chce robic to dla frajdy i zdrowia i przy okazki dla figury
Obserwuj wątek

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka