Dodaj do ulubionych

Sposob na Alcybiadesa

25.07.23, 12:20
Ten serial, albowiem ksiazki nie czytałem, pokazał bardzo dobrze na czym powinna polegac edukacja. Co sprawiło ze uczniowie zaczęli się uczyć. Były dwa elementy wiedzy. Pierwszy to fakt ze wiedzą stala im sie potrzebna do rozgrywki z cialem pedagogicznym, a wiec bezposrednio do gry jaką jest życie. Miala zastosowanie. Druga kwestia to wtajemniczenie. Wiedza im potrzebna byla ukryta i musieli sie postarac zeby ja zdobyc. Z zasady musieli ruszyc łepetynami sami i musieli dojrzec do czegos bedac wprowadzonymi.

Alcybiades zas powiedzial , nie pamietam dokladnie , ze jego sposob to to ze mlode mozgi plywaja w oceanie wiedzy. I wlasnie to moim zdaniem nie jest calkiem trafne. Nuzanie sie w gigantycznej ilosci informacji nie daje ukierunkowania tylko odwrotnie ten ocean gasi zapał działania.

Tragedia wspolczesnosci jest to ze zbyt wiele rzeczy jest odkryte i traca przez to znaczenie. Im mniej wiesz tym wiecej mozesz sie dowiedziec naprawde.
Obserwuj wątek
    • dotera Re: Sposob na Alcybiadesa 25.07.23, 12:24
      Plywanie gwarantuje nam samo zycie i oznacza nic wiecej niz nieswiadome wystawienie na swiat. Dopiero po latach swiadomie zaczynamy laczyc kropki roznych faktow ktore nabieraja znaczenia.
    • dotera Re: Sposob na Alcybiadesa 25.07.23, 12:32
      A pisze o tym bo znow,sie pojawila mysl o tyrani nadmiaru intelektualnej "wiedzy" ktora gubi ludzi w slowach, ktore nie maja znaczenia. . Jakby starzy chcieli mlodym uswiadomic ze sensem zycia jest starosc, a nie kazdy ma do niej sam dojrzec doswiadczajac samemu zycia.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka