dotera
25.07.23, 12:20
Ten serial, albowiem ksiazki nie czytałem, pokazał bardzo dobrze na czym powinna polegac edukacja. Co sprawiło ze uczniowie zaczęli się uczyć. Były dwa elementy wiedzy. Pierwszy to fakt ze wiedzą stala im sie potrzebna do rozgrywki z cialem pedagogicznym, a wiec bezposrednio do gry jaką jest życie. Miala zastosowanie. Druga kwestia to wtajemniczenie. Wiedza im potrzebna byla ukryta i musieli sie postarac zeby ja zdobyc. Z zasady musieli ruszyc łepetynami sami i musieli dojrzec do czegos bedac wprowadzonymi.
Alcybiades zas powiedzial , nie pamietam dokladnie , ze jego sposob to to ze mlode mozgi plywaja w oceanie wiedzy. I wlasnie to moim zdaniem nie jest calkiem trafne. Nuzanie sie w gigantycznej ilosci informacji nie daje ukierunkowania tylko odwrotnie ten ocean gasi zapał działania.
Tragedia wspolczesnosci jest to ze zbyt wiele rzeczy jest odkryte i traca przez to znaczenie. Im mniej wiesz tym wiecej mozesz sie dowiedziec naprawde.