geodeta_31
13.12.06, 17:41
Witam wszystkich po dość długiej przerwie i jednocześnie chciałbym
powiedzieć, że w końcu jako pierwszy chyba z nas, tutaj piszących, mam
potwierdzoną badaniami diagnozę swoich problemów.
Swego czasu odwiedził nas gość z forum borelioza i wtedy zdecydowałem się
pociągnąć ten wątek. Ciągnąłem, czytałem, drążyłem i zrobiłem w końcu
paręnaście badań w kilku kierunkach. Zrobiłem też badania zwane Real Time PCR
w kierunku boreliozy. No i wyszedł wynik pozytywny. Napisali mnie tam, że
gryzie mnie "Borelia burgdorferi sensu lato"! Heh a wyobraźcie sobie, że
jestem po 4 testach ELISA na boreliozę! No ale wszyscy na forum borelioza
przestrzegają, że testy te wykrywają tylko około 30% zakażeń i są często też
fałszywie dodatnie. Cóż, przeżyłem dziś lekki szok, ale powiem Wam, że w
końcu poznałem wroga. Zabieram się za siebie ostro i chyba zmieniam
ostatecznie forum, ale będę Was odwiedzał i czytał czasem co u słychać u CFS-
owców :-)
Trzymcie się dzielnie. Oczywiście jeśli macie pytanka, chętnie popiszę.
Marcin