pietnacha40
19.02.11, 19:54
Pozwoliłam sobie założyć nowy wątek,bo stary już długi strasznie był.Mam nadzieję,że nie macie nic przeciwko.
A dzisiejszy odcinek dział się w moim mieście. Byłam w tym lokalu już po rewolucji i miło zaskoczyły mnie niskie ceny i wystrój - jest dużo przyjemniej.Ale nadal pusto.Może po dzisiejszym programie się zapełni.Niestety,nie dane mi było zjeść.Lokal mi się spodobał,ceny ok.Postanowiłam tam zrobić z koleżanką urodziny .I co ? rezerwacja stolika,potwierdzona na godzinę przed przybyciem.Przyprowadzamy gości i dowiadujemy się,że nie dostaniemy wybranego stolika,bo został wcześniej zarezerwowany.Jak wcześniej ? Wzruszenie ramion.I co ciekawe ? Michał,który podobno się wycofał stał obok.Odwrócony plecami,ręce w kieszeni,zagapiony w tv.Bez reakcji - przepraszam ,nieporozumienie,butelka wina na zgodę .Nic .Robi sabotaż siostrze ? Bo z knajpy,która ma podobno długi ,wyszło mu 12 osób.