Gość: majala
IP: *.rzeszow.mm.pl
02.12.07, 13:35
Upiekłam tort Sachera wg przepisu Pascala Brodnickiego. Udał się świetnie,
jest wilgotny, pulchny. Nie udała mi sie tylko polewa czekoladowa. Zrobiłam
jak w przepisie: 150 g czekolady gorzkiej, 200g przesianego cukru pudru, 80 ml
wody. Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej, dodałam cukier i wodę, ale
cukier mi się nie rozpuścił mimo,że dość długo mieszałam nad gotującą sie
wodą. Polewa wyszła dość gęsta, z mocno wyczuwalnym cukrem. Żałuję,że polałam
nią tort. Prawdę mówiąc polewy czekoladowe niezbyt mi wychodzą. Na ogół nie są
lśniące, dość gęste i często nie najlepiej zastygają. Co robię źle? Podajcie
dobry sposób i przepis.