Dodaj do ulubionych

Tu miało być o napisach na murach

09.04.03, 13:53
Ten wpis miał być poświęcony napisom na murach. Miałem zapytać, czy ktoś zna
może jakieś fajne (czytaj: głupie) napisy tego typu umiejscowione w Tarnowie
lub okolicach. Po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałem jednak z tej myśli, bo
tego typu zbiorów jest pełno w sieci, a poza tym nie chcę popierać szerzącego
się wanadalizmu grafficiarzy, którzy zostawiają ślady swojej działalności
wszędzie gdzie się tylko da. Co o tym myślicie?
P.S. Uprasza się grafficiarzy o niezabieranie głosu w tej dyskusji. :)
Obserwuj wątek
    • tradycja1 Re: Tu miało być o napisach na murach 09.04.03, 15:07
      Popisane mury,autobus...jakies hasla albo bazgroly..nie zdobia-napewno.
      I jest to akt wandalizmu.
      Wiele graffitti jednak mi sie podoba.Po filmie -Blokersi-S.Latkowskiego
      bylam zszokowana ze jakis przedstawiciel hip-hop'owcow mowil ze niemal
      cala "kase"wydaje na spray'e!!!!
      Jesli graffitti jest na np.garazu,na szarym okropnym wagonie towarowym,pod
      mostem albo na budynku do rozbiorki to nie mam nic przeciwko...zanika szarosc.
      Ale lepiej niech sobie maluja w miare odpowiednich miejscach niz zeby.....-
      sami wiecie.
      • Gość: goodman Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.poczta.okay.pl 22.04.03, 20:29
        Za pisanie na murach bzdur pt. HWDP i kocham Jolę uciąć ręka, za sztukę na
        blokowiskać dawać nagrody !!!!!!!!!!!
        • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 22.04.03, 22:41
          Gość portalu: goodman napisał(a):

          > Za pisanie na murach bzdur pt. HWDP i kocham Jolę uciąć ręka, za sztukę na
          > blokowiskać dawać nagrody !!!!!!!!!!!

          Może nie aż tak ostro. Od kar cielesnych odstąpiono już dawno temu i wracać do
          nich nie ma sensu, ale jednak coś w Twojej wypowiedzi jest...
          A z tymi nagrodami, to zgodzę się, ale nagradzać tylko za malowanie w
          miejscach do tego przeznaczonych (tak jak to już opisywałem w innych wpisach
          tego tematu).
    • Gość: okropna_gaduła Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.west.tarnow.pl 09.04.03, 15:43
      No to chcesz dyskutować na ten temat czy nie?Jeżeli chodzi o wandalizm na
      murach (szcególnie zabytkowych)to nie ma o czym gadać.Ale niektóre malowidła
      na paskudnych szarych murach są wcale,wcale...A niektóre napisy są zabawne,ale
      skoro sobie nie życzysz żeby o nich pisać...
    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 09.04.03, 16:52
      Dyskutować można. Tylko w taki sposób, żeby ta dyskusja nie przybrała formy
      pochwalającej wszelkie dokonania grafficiarzy. Bo nawet te szare ruiny, garaże
      czy wagony towarowe nie są niczym zachwycającym po przyozdobieniu sprayem.
      Wszak rzeczy te są czyjąś własnością - i do właściciela niech należy decyzja o
      sposobie "wystrojenia" danego przedmiotu czy budynku. Bo przecież ruiny w
      różnorakich pastelowych kolorach jeszcze bardziej ukazują swoją nędzę. Wagony z
      wymyślym "logo" różnych grup grafficiarskich też nie najlepiej świadczą o
      Polsce (szczególnie jeśli trafią akurat w zagraniczną podróż). Jest rzeczą
      bezsporną, że większość "podkładów" na których swoje "dzieła" prezentują
      grafficiarze, faktycznie przedstawia szarość i nudnę. Ale taki sposób
      upowszechniania tego rodzaju kultury (bo grafficiarstwo niewątpliwie jakimś
      rodzajem kultury jest) nie wnosi niczego dobrego.
      I tak jak malarstwo czy sztuka jest udostępniana zainteresowanej publiczności w
      miejscach do tego przeznaczonych, tak samo niech grafficiarze nie raczą
      wszystkich wokoło swoją "tfu...rczością". Jeśli chcą "publikować" to owszem,
      ale w miejscach zamkniętych i do tego przeznaczonych - a kto będzie chciał
      obejrzeć te malunki z pewnością tam zajrzy.
      • tradycja1 Re: Tu miało być o napisach na murach 09.04.03, 21:51
        Moze kandyduj w przyszlych wyborach na radnego....

        Znajdz jakas rozrywke nudzacej sie mlodziezy,tylko nie nienagannie poprawna.
        Mlodosc to bunt i tak oni go wyrazaja.
        • teklat Re: Tu miało być o napisach na murach 09.04.03, 21:57
          Hm.... rozpoznaję Byłego Ucznia (on lubi używać słowa "Wszak"). Tradycjo, nie
          licz na nic niepoprawnego, będzie pod sznurek, równo, grzecznie, beznikotynowo,
          bezalkoholowo.....
          Aż mnie korci, żeby napisać cos na murze!
      • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 10.04.03, 00:00
        Radnym nie chcę zostać - dziękuję za takie towarzystwo.
        A co do "byłego ucznia" to o co chodzi, bo nie wiem? O jaki "wszak"? Czy ktoś
        może mi przybliżyć to? Jeśli to jest ktoś na innym temacie, to podajcie na
        którym - nie chce mi się tego wszystkiego czytać (a to już ponad 1560 listów!).
        • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 14.04.03, 17:09
          Widzę, że fajne zasady panują na tym forum - chyba takie w stylu "kto nam nie
          pasuje, to go ignorujmy", bo na moje pytanie zadane powyżej osoba stawiająca mi
          te "zarzuty" jakoś nie raczy odpowiedzieć (chyba że w międzyczasie nie
          zaglądała na forum, to zrozumiem i wówczas przepraszam). Żeby tylko z tymi
          oskarżeniami w stosunku do mnie nie dojść do poziomu USA: my ci zarzucimy że
          jesteś wielbłądem, a ty musisz udowodnić, że tak nie jest! A tak wygląda
          sytuacja w przypadku zarzutów stawianych przez Busha Husajnowi - "USA wiedzą,
          że Irak ma broń, a Husajn ma przedstawić dowody że tak nie jest" - gdzie tu
          elementarna zasada domniemania niewinności? Jeśli tak mają wyglądać zasady
          demokracji, to ja za takie coś serdecznie dziękuję (i co do forum i co do
          świata).
          P.S. Zauważyłem także u Was niezdrową tendencję: traktujecie forum jak zwykły
          Chat. Przecież większość wpisów ma taki właśnie charakter - jednozdaniowe
          wypowiedzi dotyczące jakichś drobiazgów zupełnie odchodzących od tematu.
          Po co upubliczniać na forum takie głupoty?! Szkoda na to miejsca i czasu
          innych!!! Do takich rzeczy weźcie się wymieńcie mailami, umówcie na kanał IRC
          czy Chat, albo idźcie spotkać się gdzieś osobiście i pogadać. Bo na razie to
          wszystko rozbija się o śmieszność.
          • tradycja1 Re: Tu miało być o napisach na murach 14.04.03, 21:11

            Czy jestes ok trzydziestoletnim osiemdziesieciolatkiem?
            Nie odpowiadaj nie zamieniaj tego forum w czat...
            Moze pomysl o swoim prywatnym forum...?
            Usmiechnij sie do swiata a swiat usmiechnie sie do Ciebie:)
            • Gość: ?????????? Re: Tu miało być o napisach na murach IP: 166.114.230.* 14.04.03, 21:52
              Autor miał zupełną rację - za dużo tu krótkich wpisów będących w rzeczywistości
              typowymi pogaduszkami czatowymi. Więc nie dziwcie się jego poglądom. I nie
              róbcie z tego forum miejsca wymiany informacji "o myciu okien", "łowieniu ryb",
              itp. Bo to naprawdę nie najlepiej świadczy o niektórych internautach.
              • teklat Re: Tu miało być o napisach na murach 14.04.03, 22:16
                Gość portalu: ?????????? napisał(a):

                > itp. Bo to naprawdę nie najlepiej świadczy o niektórych internautach.

                Czy to jest może Twoje własne forum? Sądzę, że nawet na tym najbardziej
                prywatnym trudno byłoby Ci stawiać forumowiczom warunki odnośnie długości i
                tematyki wpisów.
                Poza tym, chcąc się jakoś włączyć do jakiejkolwiek dyskusji, warto poczytać, o
                czym było wcześniej (to do inicjatora tego wątku, którego w dalszym ciągu
                uważam za byłego ucznia III LO, bez urazy...). Forum polega nie tylko na
                pisaniu swoich wypowiedzi - i niech sobie pospólstwo czyta... Tu nie tylko jest
                o rybach,chociaż mnie akurat o rybach się podobało. Cóż... De gustibus non
                disputandum...
                Nie zauważyłam również, byś dopisał coś sensownego na temat napisów na murach -
                a chyba taki miałeś zamiar... A przynajmniej taki był cel przywoływania, nas,
                niesfornych czatowiczów, do porządku...
                Pozdrawiam


                • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 15.04.03, 14:47
                  Czy ja w końcu dowiem się czemu jestem posądzany o bycie tym kim nie jestem?
                  Proszę by Autorka zapoznała się z następującym zdaniem : "Wyrazić własną myśl
                  jest łatwo, ale gorzej ją zaargumentować." I to niech będzie temat do
                  przemyśleń przed odpowiedzią na ten wpis.
          • Gość: okropna_gaduła Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.west.tarnow.pl 14.04.03, 22:40
            rs.rast napisał:

            > Widzę, że fajne zasady panują na tym forum - chyba takie w stylu "kto nam
            nie
            > pasuje, to go ignorujmy",


            Czy ty chłopie nie widzisz ,że sam siebie ignorujesz?To jest wolny kraj,wolne
            forum.Jak ci nie pasuje -zawsze możesz zignorować.


            > P.S. Zauważyłem także u Was niezdrową tendencję: traktujecie forum jak
            zwykły
            > Chat. Przecież większość wpisów ma taki właśnie charakter - jednozdaniowe
            > wypowiedzi dotyczące jakichś drobiazgów zupełnie odchodzących od tematu.


            No i co z tego?Przeciez nie musisz tego czytać.Patrz jak wyżej.


            > Po co upubliczniać na forum takie głupoty?! Szkoda na to miejsca i czasu
            > innych!!!

            Brakuje ci miejsca? Chyba ci się coś pomyliło.


            . Bo na razie to
            > wszystko rozbija się o śmieszność.

            O śmieszność rozbijają się twoje nadęte,pouczające wszystkich długie tyrady.
            • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 15.04.03, 14:42
              Co do śmieszności to proszę Czcigodną Autorkę by zapoznała się z niektórymi
              swoimi wpisami przy różnych tematach i wtedy dopiero wypowiadała się na temat.
              Bo jak na razie to Waszmości wypowiedzi są jednym wielkim chatem.
              A co do czasu straconego, to proszę zapoznać się ze stałym cyklem jaki tu
              występuje: zaczyna się nowy wątek na forum, są na nim jakieś wypowiedzi na
              temat, zgodnie z intencją forum każdy się może z nimi zapoznać - więc się
              zapoznaje, a tu nagle pojawiają się jakieś zdania wzięte z kosmosu (zupełnie
              odrębne od tematu właściwego) np.: o pobycie za granicą, o wędkarstwie. Czy to
              nie jest marnowanie miejsca na forum (bo poza 2-ma/3-ma zainteresowanymi
              osobami nikogo to więcej nie obchodzi - a także i sami autorzy tego tekstu
              zaraz ten wątek wygaszają) i marnowanie czasu innych (bo żeby przebrnąć przez
              te głupoty osobiste, ktoś musi poświęcić kilka minut na - przynajmniej
              skrótowe - przejrzenie treści).
              A moje tyrady są może długie i męczące, ale tylko chyba dla tych, którzy w
              zupełności nie lubią czytać i przez to nie umieją ich zrozumieć.
              • teklat Re: Tu miało być o napisach na murach 15.04.03, 15:32
                rs.rast napisał:

                > Co do śmieszności to proszę Czcigodną Autorkę by zapoznała się z niektórymi
                > swoimi wpisami przy różnych tematach i wtedy dopiero wypowiadała się na temat.

                A ja tam lubię wpisy Okropnej Gaduły.. Wolno mi? Czy już zabronione może?

                > Bo jak na razie to Waszmości wypowiedzi są jednym wielkim chatem.

                Diablo lubię chatować!!!!!!


                > i marnowanie czasu innych

                to czemu nie poswięcisz swojego bezcennego czasu czemus bardziej wartosciowemu? Dużo mówisz o różnych
                poprawach, naprawach - czy cos z tego konkretnego wynika?


                > te głupoty osobiste,

                A może trochę tolerancji?


                > A moje tyrady są może długie i męczące, ale tylko chyba dla tych, którzy w
                > zupełności nie lubią czytać i przez to nie umieją ich zrozumieć.

                Są tak długie i męcząc, ze i czasem nudnawe. Ale pisz sobie, jak lubisz, nawet jesli masz swiadomosc, ze Twoje
                bezcenne slowa padaja jak perły przed wieprze....

                P.S. Tu miało być o napisach na murach, pamietasz, że sam założyłes sobie ten watek?
                • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 15.04.03, 16:32
                  teklat napisała:

                  > A ja tam lubię wpisy Okropnej Gaduły.. Wolno mi? Czy już zabronione może?

                  Nie zabronione - W PEŁNI dozwolone. Ale najpierw naprawiajmy własne błędy, a
                  potem wytykajmy je innym.

                  > Diablo lubię chatować!!!!!!

                  Jeśli tak, to co robią te wpisy tutaj? Bo o ile mi wiadomo, to tutaj jest
                  forum, a chat ma zupełnie inny adres.


                  > to czemu nie poswięcisz swojego bezcennego czasu czemus bardziej
                  wartosciowemu?

                  Poświęcam. I nie czytam już tematów rozpoczętych przez niektóre forumowiczki,
                  bo nie spodziewam się tam znaleźć niczego konkretnego. Żal mi tylko nowych
                  osób, które wejdą na to forum - one na pewno zmitrężą trochę swojego czasu na
                  nic, zanim dojdą do (słusznego) wniosku, że na tym forum nie ma prawie nic
                  wartościowego do czytania.

                  > Dużo mówisz o różnych
                  > poprawach, naprawach - czy cos z tego konkretnego wynika?

                  Pewnie, że wynika. Trzeba podejmować już teraz starania w tym celu, a wyniki
                  przyjdą w przyszłości z pewnością (ba! nawet już pomału przychodzą).



                  > A może trochę tolerancji?

                  Tolerancji jest dużo. Tylko wyrażenie może trochę niefortunne. Ale w kontekście
                  całej wypowiedzi jest całkowicie czytelne.

                  > Są tak długie i męcząc, ze i czasem nudnawe. Ale pisz sobie, jak lubisz,
                  nawet
                  > jesli masz swiadomosc, ze Twoje
                  > bezcenne slowa padaja jak perły przed wieprze....
                  >

                  Nie padają tak w zupełności w nicość - w końcu dyskusja trwa i argumenty
                  znajdują jakiś oddźwięk, choćby nawet w samych polemikach.

                  > P.S. Tu miało być o napisach na murach, pamietasz, że sam założyłes sobie ten
                  watek?

                  Czasami warto poświęcić jeden wątek dla wyższych celów. Oczywiście temat
                  napisów na murach (w wersji z pierwszego mojego wpisu) jest jak najbardziej
                  aktualny i w tym temacie mam nadzieję jeszcze kiedyś normalnie podyskutować.
                  • teklat Re: Tu miało być o napisach na murach 15.04.03, 20:32
                    rs.rast napisał:

                    > teklat napisała:
                    >
                    > > A ja tam lubię wpisy Okropnej Gaduły.. Wolno mi? Czy już zabronione może?
                    >
                    > Nie zabronione - W PEŁNI dozwolone.

                    Łaskawco....
                    Eeeeee, nie chce mi się z Tobą gadać, że zacytuję pewnego pana.
                    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 16.04.03, 22:22
                      teklat napisała:
                      > Eeeeee, nie chce mi się z Tobą gadać, że zacytuję pewnego pana.

                      I vice versa jak mawiam ja. Szczególnie na takim poziomie jaki Wy proponujecie.
                      Dać komuś dłoń a weźmie ci całą rękę - to jest niestety u Was zauważalne. A
                      dodatkowo zupełnie nie lubicie słuchać poglądów odmiennych od Waszych i przez
                      to mi Was okropnie żal.
                      • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 18.04.03, 00:27
                        Co do kłótni, to nie chcę tu wytykać palcem, kto się smuci i kto się kłóci
                        (chyba tylko ten/ta, który/a wymyśla takie "aforyzmy i sentencje życiowe"). Ja
                        w dalszym ciągu prezentuję tylko swoje poglądy na sprawę.
                        I NAPRAWDĘ NIE WIEM jakie poglądy mają na to osoby podpisane "Były Uczeń"
                        i "Obrońca". Oni niech się sami wypowiedzą na ten temat.
                        Wreszcie najważniejsze: zbliżają się święta, więc warto by żyć w zgodzie i
                        pokoju. I z takim nastawieniem ja do tych świąt przystępuję - co było minęło;
                        w naszych poglądach wzajemnie się nie przekonamy; po co kontynuować tę walkę na
                        słowa. Ja od takiej dyskusji od tego miejsca i chwili odstępuję- teraz liczą
                        się tylko argumenty "w sprawie i temacie" - poglądy na sprawy uboczne idą w
                        cień. Może więc i Wy dalibyście/dałybyście sobie spokój z tą okropną
                        zjadliwością z jaką pisujecie na forum i przystąpicie do paktu pokojowego?
                        • Gość: antek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.mm.pl 18.04.03, 12:03
                          A po co?
                          • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 18.04.03, 12:17
                            Gość portalu: antek napisał(a):

                            > A po co?

                            To akurat nie było do Ciebie (chyba, że w drugiej osobowości jesteś którąś z
                            Pań uczestniczących w tym forum).
                            • Gość: antek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.mm.pl 18.04.03, 13:10
                              Bardzo przepraszam, ale ja jestem Pan.
                              • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 18.04.03, 16:21
                                To ja też przepraszam.
                                Ale w takim razie co miała znaczyć ta Twoja poprzednia wypowiedź?
                                • tradycja1 Re: Tu miało być o napisach na murach 18.04.03, 20:40
                                  Ja szanuje kazdego zdanie,poglady....pisz tak jak czujesz
                                  sztuka jest umiec sie roznic i z tym zyc:)
                                  • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 18.04.03, 21:47
                                    tradycja1 napisała:

                                    > Ja szanuje kazdego zdanie,poglady....pisz tak jak czujesz
                                    > sztuka jest umiec sie roznic i z tym zyc:)

                                    Dziękuję. A tak przy okazji to do Ciebie Tradycjo1 nic nie mam - spór toczy się
                                    (a mam nadzieję, że mogę już napisać TOCZYŁ SIĘ) pomiędzy mną a innymi
                                    uczestniczkami forum.
                    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 07.05.03, 00:17
                      A zawziętość dalej chyba niektórych gryzie, bo w innych wątkach dalej trzymają
                      się swojej linii obrony.
                      Więc powtórzę to, co wpisałem również w innym wątku: Ech! Szkoda gadać.
    • Gość: antek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.mm.pl 19.04.03, 00:26
      Jusz odpowiadam co mialem na misli.
      Otusz na budowie jak byla przerwa sniadaniowa poszlem sobie do sklepu po
      bułki.Naprawde na chwile.
      Wracam, a tu nie ma moich taczek.Brygadzista na mnie z mordą,gdzie taczki i że
      zabierze mi premię.
      Pacze, a tu stoja moje taczki.Poznałem je, bo mieli peknietą rączke i kołko
      nie napąpowane.Co z tego,jak były tak strasznie pomalowane śprejami na
      kolorowo,że brygadzista powiedział,że mi odbiera drugom premie za bumelanctwo
      malarskie zamiast roboty.
      OOOOOOOO myssle sobie.Tego za wiele.Z tych nerwów to mam zawsze tak,że muszem
      oddać mocz.Ide za stertę cegieł,a tu jakiś szczawik sie chowa i ucieka.
      Ja za nim.Daleko nie uciek,bo mial portki spuszczone prawie do kolan.
      Ja go za uszy i do brygadzisty jako dowut.
      A ten na nas z gory,że on artysta,my ciemniaki,że on to robi za darmo,
      a nawet do tego doplaca,ze jeszcze kiedys go przeprosimy a w ogole to on
      i tak bedzie dalej malował, bo jest artystą uczulonym na piękno / albo
      odwrotnie/.No to go puscilim,aja uratowałem premie.
      PS.Tylko dlaczego pomalował moje taczki , a nie jakis mór?
      PS.Wczora widzialem u szwagra na scianie obraz.Co to było nie wiem,ale coraz
      bardziej szanuje sztuke i kurtulę.
      PS.A może ja bym coś zmalował...
      • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 19.04.03, 01:01
        Nie wiem co to miało być, ale dobre! Tylko z tą ortografią uważaj bo tu na
        forum są nauczyciele - nigdy nie wiadomo czy im nie podpadniesz? :))))
        • Gość: antek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.mm.pl 20.04.03, 13:11
          Rany boskie! - nauczyciele powiadasz?
          Po czym to poznać?
          Jeszcze dzisiaj jak słyszę słowo :"nauczyciel", to mi pocą się dłonie od środka,
          ciarki przechodzom po plecach,drga powieka,włos matowieje,częsą sie nogi,
          czerwienieją uszy,zasycha w gardle ( akurat to mi sie czesto robi),pamięć
          odchodzi, a strach przychodzi, palce wyginają się do tyłu,mrufki wendrują
          po karku,stopy się pocą intensywnie i odpychająco, oko matowieje,
          przypominają sie stare bule ręmatyczne, zemby zaciskają się boleśnie na
          jezyku, muzg się lasuje,gotuje,wrze,pieni,utlenia,usycha i kurczy,
          z gardła wyrywa się żężenie,skóra dawniej gładka robi się szorstka ,wontroba
          ulega powiekszeniu, a wyrostek robaczkowy uaktywnieniu.
          A najgorsze jest to ciche wycie wydostające się gdzies z dna duszy.
          • teklat Re: Tu miało być o napisach na murach 20.04.03, 17:04
            Gość portalu: antek napisał(a):

            > palce wyginają się do tyłu,mrufki wendrują
            > po karku,stopy się pocą intensywnie i odpychająco, oko matowieje,
            > przypominają sie stare bule ręmatyczne, zemby zaciskają się boleśnie na
            > jezyku, muzg się lasuje,gotuje,wrze,pieni,utlenia,usycha i kurczy,
            > z gardła wyrywa się żężenie,skóra dawniej gładka robi się szorstka ,wontroba
            > ulega powiekszeniu, a wyrostek robaczkowy uaktywnieniu.


            Rany boskie, Ty jeszcze żyjesz z tymi straszliwymi dolegliwościami?
            Dzwoń po pogotowie! Tobie potrzebna pilnie pomoc medyczna....
            • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 20.04.03, 23:44
              To nie ja jestem autorem powyższych wpisów (to wiadomość dla niektórych
              niedowiarków i sceptyków). :)
            • Gość: antek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.mm.pl 21.04.03, 13:04
              Już nie muszę udawać się do szpitala, bo wyleczyłem się z szkolnictwowactwa.
    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 22.04.03, 22:53
      I znowu temat zjechał na boczne tory. Nie będę już więcej o takim odchodzeniu
      od tematu pisał, bo to co miałem wyrazić, już wyraziłem. Chciałem za to
      zauważyć, że jest mi niezmiernie miło, iż jest to 1800 wpis na tym forum.
      Zachęcam do dalszej dyskusji, ale bardzo proszę: na temat.
      • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 30.04.03, 14:59
        I sam napiszę nie na temat, ale nie mogę odmówić sobie przyjemności wpisania
        się jako 1979 osoba. Dlaczego akurat ten numer? Bo to rok mojego urodzenia. A
        dlaczego w tym wątku? Bo nie ma sensu zakładać nowego, a i do innych za bardzo
        to nie pasuje.
        • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 06.05.03, 19:58
          Napisy na murach. Podczas jazdy pociągiem przypatrzcie się budynkom PKP
          (dworcom, przystankom, budynkom technicznym, itp.) - jak one wyglądają? Są
          SZPETNE! A to za sprawą nie kogo innego jak grafficiarzy, którzy "upiększają"
          je swoją "tfu...rczością. I jak na razie wydaje się, że nie ma na tę plagę
          siły. Miejmy jednak nadzieję, iż tylko do czasu...
          • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 07.05.03, 11:55
            Przypatrzcie się również wagonom pociągów - jak one wyglądają dzięki "pracy"
            grafficiarzy. Obraz nędzy i rozpaczy.
            • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 07.05.03, 21:56
              A jakby tak w ramach resocjalizacji wymalować grafficiarzy ich farbami i
              wystawić na widok publiczny? Może to pomogłoby skutecznie? Pomysł wzięty z
              księżyca, ale wart zastanowienia... :)))
              • Gość: gomez Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.dipool.highway.telekom.at 07.05.03, 22:00
                do tego nie dojdzie .przeszkodzilibysmy w ich tworczym sie uwypukleniu.najwyzej
                starzy zaplaca po pare ciezko zarobionych stow.nasze prawo jest chore.
                • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 07.05.03, 22:11
                  Były jeszcze pomysły ze zmuszaniem grafficiarzy do mycia i ścierania
                  swoich "dzieł", ale to chyba nie najlepszy wymysł. Nie robiliby tego dokładnie
                  i przygotowywaliby sobie grunt tak, aby potem lepiej się malowidła trzymały.
                  A co do karania, to może lepszym sposobem byłoby jakieś ukrócenie dostępu do
                  farb. Są tak łatwo dostępne... Wiem że to nie jest dobry pomysł, ale zaczyna
                  się od małych rzeczy, a potem taka myśl poddana burzy mózgów może przistoczyć
                  się w coś innego, lepszego, doskonalszego i - co najważniejsze - skutecznego.
    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach - do Mietka 25.05.03, 18:17
      Zapraszam w tym miejscu do dyskusji. Bo wypowiadasz się negatywnie gdzie
      indziej, a w ogóle nie brałeś udziału w tym wątku. Więc jak to wygląda? Takie
      obgadywanie kogoś za plecami. Oj, nieładnie, nieładnie.
      • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach - do Mietka 25.05.03, 18:24
        I przygotuj sobie argumenty!!! Bez nich dyskusja będzie marna.
        • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach - do Mietka 25.05.03, 18:27
          Oj! Już zacieram ręce - będzie się chyba działo na tym forum, oj będzie się
          chyba działo: krew, pot i łzy to pewnie mało powiedziane, aby wyrazić rozmiar
          przyszłej bitwy :)))
    • Gość: qwerty Re: Tu miało być o napisach na murach IP: 202.177.158.* 25.05.03, 23:11
      Mury dla tynków.
      Farba na obrazy.
      A grafficiarze do szkoły :))) (rzeby buentuff nie robili)
      • Gość: mietek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.lodz.mm.pl 26.05.03, 08:22
        małe pytanko:
        czy zna ktoś jakieś fajne miejsce , najlepiej w centrum miasta / np Starówka/
        jeszcze nie zagospodarowane?
        • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 26.05.03, 11:34
          Mietek. Ty jesteś chyba z Łodzi? (twój adres IP to podpowiada, ale może to być
          zmyła). Jeśli tak, to przypomnij sobie akcję jaka była u was w mieście:
          zmywanie napisów na murach - szczególnie tych antyżydowskich, ale i innych
          chyba też. Więc Ty się nie przenoś z malowaniem do nas. Lepiej kup sobie
          prywatną kamienicę z XIX w. w centrum waszego miasta i wypapraj ją sobie
          sprayem od środka do woli, ile dusza zapragnie. Może w ten sposób wyżyjesz
          swoje "talenty" i przejdzie Ci to już potem?
          • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 05.06.03, 23:17
            I co tak cicho? Nie chcesz dyskutować bracie? Najpierw mnie wywołujesz do
            odpowiedzi a potem milczysz. Brak Ci argumentów? Brak pomysłów? Chyba że jesteś
            zajęty czyszczeniem murów ze sprayowych bazgroł - wówczas przepraszam.
            • Gość: mietek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.lodz.mm.pl 06.06.03, 12:01
              Nie gniewaj się bracie, tyle jeszcze do zrobienia.
              Co my pomalujemy, to jacyś wandale zaraz psują.
              Ale i nasze techniki i możliwości rosną.
              Opanowaliśmy sztukę malowania pociągów w biegu / na razie osobowych/, a także
              wykonywania wrzutek na sufit bez łażenia głową do dołu.
              Szczególy w gazetach.
              • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 07.06.03, 12:38
                To i jeszcze vlepkarz - jak mam rozumieć? Chociaż akurat w tej działalności
                prędzej widzę mniejszą szkodliwość - przynajmniej można się uśmiać z treści
                prezentowanych na vlepkach. Ale z tymi pociągami i malowaniem to uważaj! Bo jak
                Wam Kropidło-Kropiwnicki przydzieli dyrektora artystycznego to nawet mediacja
                organizacji międzynarodowych Wam wówczas nie pomoże. :)-złośliwy
                • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 16.06.03, 18:55
                  To może jakieś vlepki nam zaprezentujesz? Bo skoro nie zaprzeczasz temu że
                  jesteś vlepkarzem ... :-)
                  • Gość: mietek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.lodz.mm.pl 16.06.03, 19:58
                    Przerwa wakacyjna.
                    Rozjeżdżamy się na kolonie, potem poprawki.
                    Mamy nadzieję,żę przez lato przybędzie nowych, białych, głladkich , dużych,
                    dobrze widocznych i atrakcyjnych powierzchni.
                    • Gość: qwerty Re: Tu miało być o napisach na murach IP: 202.190.29.* 16.06.03, 21:14
                      Mówiła raz mama do Miecia małego:
                      Nie papraj po ścianach mój słodki kolego.
                      Lecz on się nie słuchał i na odwrót robił
                      I znów cały murek brzydko przyozdobił.
                      Wkurzyła się mama i do kata bieży,
                      By on już Mieciowi zrobił co należy.
                      Zabrał się fachowiec do pracy od zaraz
                      I niegrzeczny chłopiec niezły miał ambaras.
                      Przywiązał go bowiem przed czyściutką ścianą
                      I kazał mu patrzeć jak ją malowano
                      W kolory różniaste, i takie, owakie -
                      Mieciu patrzył na to jak na Smerfy Klakier.
                      Jednak jak w nadmiarze, to szybko się znudzi.
                      I tak oto chłopiec był wyszedł na ludzi.
                      Tylko czasem jednak, gdy go chętka brała
                      To pisał o murach. Ot! Tak. Dla kawała.
                      • Gość: mietek Re: Tu miało być o napisach na murach IP: *.lodz.mm.pl 16.06.03, 23:40
                        Tuwim
                        Julian
                        • Gość: qwerty Re: Tu miało być o napisach na murach IP: 202.190.29.* 16.06.03, 23:48
                          Nie. Ja.
                      • rs.rast Brawo Qwerty! Fajny wierszyk! 06.07.03, 16:34
                        I być może oddaje on prawdziwą naturę Mietka. Bo widzę, że spuścił ostatnio z
                        tonu i już nie zaczepia innych.
                        • rs.rast Re: Brawo Qwerty! Fajny wierszyk! 06.07.03, 16:36
                          Prawdziwą naturę, tj. zwykłego człowieka, który tylko zgrywa przed ludźmi, że
                          jest kimś zupełnie innym.
                        • qwerty.tarnow Re: Brawo Qwerty! Fajny wierszyk! 06.07.03, 20:52
                          Dzięki za pochwałę. @^_^@
                          :))))))))))))))))))))))))
    • rs.rast Re: Tu miało być o napisach na murach 24.09.03, 22:36
      Sentymentalny powrót do swojego pierwszego wątku na tym forum - wspomnień
      czar...
      • qwerty.tarnow Re: Tu miało być o napisach na murach 25.09.03, 12:19
        Napisałem gdzie indziej, że mało wracamy do starych wątków. No to się
        poprawiam. A że lubię sentymenty, to w górę go. Na 60.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka