pendzacy_krolik 25.12.11, 20:22 jak podchodzicie do "podchodow" w necie? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: zaloty w necie 25.12.11, 20:56 Odpowiem jak niejaka Dziunia ze słuchowiska A. Kreczmara pt. "Okno na świat": A muszę??? Odpowiedz Link
pendzacy_krolik Re: zaloty w necie 25.12.11, 21:35 niestety,tak. jakis stosunek musisz miec. nie wierze,ze to po tobie splywa. pzkpfw-vi-b-konigstiger napisała: > Odpowiem jak niejaka Dziunia ze słuchowiska A. Kreczmara pt. "Okno na świat": A > muszę??? Odpowiedz Link
pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: zaloty w necie 25.12.11, 22:33 ależ nie muszę muszę to umrzeć i płacić podatki ale jak już koniecznie chcesz to wiedzieć - jeśli chodzi o "podchody" w necie, to cudze mnie ani ziębią, ani grzeją a od moich osobom zainteresowanym - wara moja sprawa i koniec dziękuję za uwagę Odpowiedz Link
drzejms-buond Re: zaloty w necie 27.12.11, 11:17 mnie śmieszą..zwłaszcza zazdrość jednej damy o drugą damę, z którą akurat za długo rozmawiam... drogie panie, zaloty w necie są tak samo bezsensowne jak miłość do Egipskiego Bóstwa z Kurortu - to tylko wasze wyobrażenia o tym drugim...My w necie jesteśmy tacy sami jak w tramwajach, autobusach czy sklepach! Prawdziwi rycerze na białych rumakach to w ...Kazachstanie, może...(?) Panom jest miło "w akcie bajery" więc brną w tę kałużę zwaną przez was oceanem miłości . Po szanownych panach spływają te wezbrane wody a kobity siedzą potem nad brzegiem kałuży i chlipią po nocach...ach, ach... Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 11:23 <jak podchodzicie do "podchodow" w necie? . jak do jeża Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: zaloty w necie 27.12.11, 11:25 Bullteriera bardziej. Jeżyki są miłe... Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 27.12.11, 13:43 Drzejmsie, pięknie i celnie to opisałeś, hłe hłe hłe. Ad rem: nie wiem, nikt mnie w necie nie podrywa. Od dawna. Bu. A przecież na wirtualne randki przychodzę w czerwonych szpilkach! Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 14:00 Mnie też nie...nawet nie mam czerwonych szpilek... czas umierać Kaga... Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 27.12.11, 14:19 Ee, Stefcia, ale widzę, żeś wizerunek w wizytówce zmieniła na bardziej podrywowy, to kto wie... Poczekajmy z tym umieraniem. Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: zaloty w necie 27.12.11, 14:52 Noooo, lata dwudzieste, lata trzydzieste, lalala lalalala... Odpowiedz Link
tetika Re: zaloty w necie 27.12.11, 15:37 kobiety, a dlaczego sobie nie poprawic humoru? co komu szkodzi niegrozny flirt? jasne : nie brnac, nie plakac. potraktowac sportowo ot tak zeby przypadkiem nie wyjsc z wprawy mile, niezobowiazujace i jakze przyjemne. Kapitanie tu mam z toba poflirtowac czy u mnie ? Odpowiedz Link
mnop2 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:04 drzejms-buond napisał: > mnie śmieszą..zwłaszcza zazdrość jednej damy o drugą damę, z którą akurat za dł > ugo rozmawiam... z nami koniec!!! Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:14 Ale w sumie...ze mną dzejms chyba nie rozmawiał... idę pochlipać ....nawet zerwać nie mogę z nim... Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:20 Może który sam się zgłosi? Kto chce być rzucony przez Stefcię ? Bo mnie się nie chce szukać ... Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:28 Mnie może rzucić, ale żeby z hukiem było i spret.. spotr.. spekalu.. sprateku.. spektarukular.. WIDOWISKOWO Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:32 UWAGA111 rzucam...z hukiem...widowiskowo...aż ogień bucha... Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: zaloty w necie 27.12.11, 17:05 To było "rzucanie"??? Tam używali słowa ejection.. Dobrze, że nie erection.. Ładne rzucanie Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 18:42 ale co??? że mało spec..spelka...widowiskowe???? Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:23 jesteś pewna? dajesz mu wolność? to może ja skorzystam Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:34 Takiego cyc...cytata znalazłam: "Nigdy nie jestem zazdrosna, kiedy widzę mojego ex z kimś innym, ponieważ moi rodzice zawsze uczyli mnie, aby oddawać używane zabawki tym, którym się mniej w życiu poszczęściło." Strasznie wredny Odpowiedz Link
mnop2 Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:40 wredne jesteście... to co, używany nie ma prawa do szczęścia?! Tygrysku, ale wieeesz, on z każdą babą nawija, jolajnie uprzedzam... Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: zaloty w necie 27.12.11, 16:51 a to dobrze bo ja z każdym facetem. pasujemy do siebie. Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 17:00 zazdrość przez nas przemawia ma , jak najbardziej ma prawo do szczęścia Odpowiedz Link
old.bear Re: zaloty w necie 27.12.11, 19:19 Cholerka, mnie tam nikt nie chce złapać a potem rzucić ... Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 19:21 Mnie nic nie wychodzi Misiek...nawet rzucić nie umiem O łapaniu nie wspomnę, więc nie rycz Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 19:57 ech...jakie to wszystko wrażliwe.... masz wystarczy Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 27.12.11, 20:31 Nie pieść się tak, wystarczy to wystarczy . Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: zaloty w necie 27.12.11, 20:31 Misiu a z jakiej wysokości najbardziej lubisz lecieć? piąte piętro dobre? Odpowiedz Link
old.bear Re: zaloty w necie 28.12.11, 07:52 Mieszkasz na piątym ? To już byłby hardkor Odpowiedz Link
pendzacy_krolik Re: zaloty w necie 27.12.11, 19:45 pzkpfw-vi-b-konigstiger napisała: > a od moich osobom zainteresowanym - wara ale ktora wara - ta gorna czy dolna? Odpowiedz Link
pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: zaloty w necie 27.12.11, 20:26 jak to która wara? nie wiesz? nojasne, że mniejsza111 Odpowiedz Link
dzidzia_bojowa Re: zaloty w necie 28.12.11, 19:30 Zaloty były pod moją nieobecność Drzejmsu rzucony, Misiek rzucony czyli, że wolni?<chytrze się uśmiecha> Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 28.12.11, 19:41 no111 i Kapitana rzuciłam ja ale mało spec...spkla...no mało widowiskowo... Odpowiedz Link
old.bear Re: zaloty w necie 28.12.11, 19:47 A jaki sposób jest spe.. pskl... widowiskowy? Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 28.12.11, 19:52 A co ? też tak chcesz? a tak 111 ale Kapitanu się nie podobało... Odpowiedz Link
old.bear Re: zaloty w necie 28.12.11, 20:00 Toż to nie rzucenie było, wręcz przeciwnie - odlot Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 28.12.11, 20:12 Jak nie??? w kosmos wywaliłam i nie??? to ja jednak nie umiem rzucac... Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 28.12.11, 20:01 Oj Stefcia, nie ten kraj, nie ten język11 Cza było TAK111 Odpowiedz Link
stefcia41 Re: zaloty w necie 28.12.11, 20:06 I dlatego nie wyszło??? Nie udało się rzucić??? Odpowiedz Link
old.bear Re: zaloty w necie 29.12.11, 10:46 Jeśli tłuste i nieświeże ... to może lepiej wyRZUCIĆ Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 29.12.11, 16:19 "Bo niedźwiedź Litwin miąs nieświeżych nie je" -misie skojarzyło Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: zaloty w necie 29.12.11, 21:31 buahahaha1 no jakem Pana Tadeusza nie lubiła tak ten moment dobry był Odpowiedz Link
kaga9 Re: zaloty w necie 29.12.11, 23:53 To nie "Pan Tadeusz". "Pan Tadeusz" to wódka. Odpowiedz Link
ladyhawke1 Re: zaloty w necie 30.12.11, 08:44 hmm zazdraszczam ciut, mnie tam nikt w necie nie zalotuje ech. Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: zaloty w necie 30.12.11, 08:54 no fakt <wstydzi się okrutnie> niedźwiedź mię zmylił, no przecież mówię że Pana Tadeusza nie trawię Odpowiedz Link