gawo 16.01.09, 14:44 Czy możecie powiedzieć cos na temat roweru j/w ? Każda uwaga będzie mile widziana. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
filipo_z_lasu Re: Amulet Route 40 17.01.09, 19:30 Pytanko troszkę za ogólne :-) Jaki rodzaj jazdy na rowerze uprawiasz? Wyprawy, treningi czy przejażdżki? Czy jesteś zaawansowany czy początkujący? Czy po prostu szukasz opinii ludzi, którzy już mają "Amuleta" pozdrawiam filipo Odpowiedz Link
gawo Re: Amulet Route 40 18.01.09, 11:29 Cześć,przede wszystkim to ostatnie.Mało jest o Amuletach w sieci.Wczoraj miałem okazję przemieścic sie na takowym parę razy po sklepie i wywarł na mnie pozytywne wrażenie a próbowałem jeszcze Unibike Zethosa i Unbike Vipera.Chciałbym wybrac sie na nim w maju lub czerwcu na Krym.Oczywiście jak zwykle z pełnym obciążeniem czyli namiot, spiwór,kuchenka benzynówka itd i wolałbymn żeby mnie nie zawiódł na trasie.Z waznych rzeczy których się dowiedziałem to to że ma trzykomorowe obręcze, więc chyba mocne , no i gwarancję na ramę 5 lat co robi pewne wrażenie.Ogólnie czeskie rowery są chyba niezłe a ten po prostu jest dość tani. Odpowiedz Link
filipo_z_lasu Re: Amulet Route 40 18.01.09, 13:42 gawo napisał: > wywarł na mnie pozytywne wrażenie a próbowałem jeszcze > Unibike Zethosa i Unbike Vipera.Chciałbym wybrac sie na nim w maju > lub czerwcu na Krym.Oczywiście jak zwykle z pełnym obciążeniem czyli > namiot, spiwór,kuchenka benzynówka itd i wolałbymn żeby mnie nie > zawiódł na trasie. Witaj Nie wiem jak sobie radzisz z bagażem bo oglądałem tego amuleta w internecie i widzę, że nie ma bagażnika. Błotniki też przydają się na wyprawach (co prawda w ciężkim terenie nawet przeszkadzają ale dla typowej turystyki objazdowej są OK.) Nie chcę Tobie nic sugerować bo każdy model roweru ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników - ja świadomie wybrałem UNIBIKA. Jeżdżę na wyprawy po Polsce już kilkanaście lat od początku na tych właśnie rowerkach. Na początku był to prosty "góral" PAMIR, ostatnio chyba 3 czy 4 sezon przesiedliśmy się z żona na EXPEDITIONy. Jesteśmy zadowoleni - koła 28 na dłuższe wyprawy to jest to. Jeżeli trzeba pojechać kawałek przez pole czy las też spokojnie dajemy radę. W przyszłości pewnie kupię GLOBETROTTERa. Dlaczego ta firma - Unibike zawiódł mnie praktycznie tylko raz, mieli wpadkę i wypuścili serię rowerów z felernymi szprychami, które pękały jak zapałki. Od tego czasu (było to koło 10 lat temu) żadnych poważniejszych awarii. Potężny ze mnie "chłop",ważę o zgrozo ponad 100 kg do tego jeszcze bagaż więc rowerek musi być niezawodny. W cenie dostajesz maszynę z praktycznie pełnej turystycznej konfiguracji z nie najgorszym osprzętem. Poza tym mieszkam w kolicach Bydgoszczy gdzie znajduje się siedziba Unibika i coroczne przedsezonowe przeglądy i drobne naprawy wykonują mi za darmo, płacę tylko za części co też nie jest bez znaczenia. Amuleta znam tylko z internetu. trzeba jednak pamiętać, że praktycznie większość firm SKŁADA rowery z tych samych azjatyckich części. Życzę trafnego wyboru, do zobaczenia na trasie FzL. Odpowiedz Link
filipo_z_lasu Re: Amulet Route 40 18.01.09, 13:48 gawo napisał: > próbowałem jeszcze > Unibike Zethosa i Unbike Vipera. Aha zapomniałem napisać jeszcze jedno. Vipera ma mój znajomy i jest z niego bardzo zadowolony. Dla mnie jest to jednak rower na krótkie wyprawy weekendowe i codzienny jazdy w średni-ciężki teren. Na ekspedycje dłuższe tak jak powyżej polecam klasycznego trekkinga. pozdrawiam FzL. Odpowiedz Link
gawo Re: Amulet Route 40 19.01.09, 20:53 Wiesz... brak błotników i bagażnika to nie problem bo przeciez mozna dołozyć a wydaje mi się że jednak będzie troche taniej, no i mozesz kupic to co chcesz a nie to co fabryka ci daje.Do tej pory jedziłem na starym składaku (stara rama Jaguara, kierownicą kolarską Diamonta a więc historia, reszta wymieniona).Byłem na nim w paru krajach , nie mówiąc o Polsce i przyznam że nigdy nie miałem błotników.Raz że cięzko założyć do kolarskiego, poza tym okazało się że można bez tego żyć.Jak człowiek ma sie uchlapać w deszczu to i tak sie uchlapie he he.Pewnie dalej bym na nim jezdził bo juz dawno przyzwyczaiłem się do zmiany biegów z manetek na ramie a nigdy mnie nie zawiódł poza bagażnikiem który się rozpadł przed Kownem i musiałem w trybie pilnym kupic nowy ale....niestety zaczęły sie problemy z barkiem i na tyle poważne że boje sie juz wsiadać na rower ze sztywnym widelcem.Rehabilitantka stwierdziła że może to być wynikiem mikrourazów podczas długiej jazdy rowerem.Wracając do wyboru roweru - wiem że Unibike zbieraja wszędzie zasłuzone pochwały ale na dzień obecny chyba są dla mnie troche za drogie.W perspektywie i to bliskiej czeka mnie wymiana namiotu i śpiwora na lżejsze a to pociągnie nastepne koszty.Pozdrawiam i być może do zobaczenia na trasie. Odpowiedz Link
filipo_z_lasu Re: Amulet Route 40 19.01.09, 21:44 Widzę, że jesteś praktycznie zdecydowany na Amuleta. Oczywiście masz rację, jak rowerek Ci się podoba to go bierz :-) "Zamieszam" już ostatni raz - zwróć uwagę na to , że U Expedition przy znacznie bogatszym wyposażeniu turystycznym jest o stówę tańszy, a kierownica TRANZ X MULTIPOSITION jest bardzo wygodna i przy Twojej kontuzji barku na pewno się też przyda. ;-) Co do śpiworka to polecam 800 gramowego superpacka Bergsona. Komfort cieplny wystarczający, lekki i zajmuje naprawdę mało miejsca. pozdrawiam FzL Odpowiedz Link
gawo Re: Amulet Route 40 23.01.09, 07:47 Zycie bywa przewrotne...Wczoraj kupiłem rower i nie jest nim Amulet.Pan który mnie zapewniał jeszcze do środy że wszystko jest ok zadzwonił informując z żalem że Route 40 juz nie ma.....Przypadkowo {?} zadzwoniłem do jednego z łódzkich sklepów i finałem dośc długiej rozmowy było nabycie Bergamonta Fluxusa (śmieszna nazwa he he)Czy zrobiłem dobrze ? - czas pokaże.Odnosnie ceny Amuleta - miało mnie to kosztować 1150 zł więc chyba jednak taniej niż Expedition....Aha..przekonałes mnie do tych błotników.Kupiłem ale z montażem spieszyć sie nie będę. Dzięki za info w sprawie śpiworka - rozważę.Pozdrawiam... Odpowiedz Link