Dodaj do ulubionych

Dzisiaj...

15.08.13, 08:33
Matki Boskiej Zielnej.
Tutaj górale uroczyście obchodzą to Święto. Pięknie 'wyzdajani' z dużym pękiem ziół, zbóż, kwiatów i owoców idą do kościoła.
Ja też przygotowałam bukiecik. Za owoce robi czerwona kalina.

http://i40.tinypic.com/iqx7ar.jpg
Obserwuj wątek
    • kendo Re: Dzisiaj... 15.08.13, 09:39
      *Dorka
      faktycznie sliczna tradycja,ktora Gorale kontynuja,
      pamietam z dziecinstwa.
      tez z mama zbieralysmy bukiecik do kosciola
      • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 15.08.13, 10:09
        Dorko bukiecik typowy jak na te pore roku, wesoly, kolorowy, ale
        przypomina ze lato juz przemija, a rolnicy sie ciesza z zebranych plonow.

        To swieto jest kultywowane na wsiach, mieszczuchy w miastach,
        tylko uslysza w kosciele jak do nich pojda, albo wcale.

        Jak mieszkalam kolo Krakowa to chodzilam na odpusty-dozynki
        w gminie, byla okazja spotkac znajomych i podziwiac rozne
        kramy. Rolnicy pokazywali swoje zbiory - podoba mi sie to swieto.
        Mama tez nas prowadzala z bukiecikami do kosciola.

        Ale wolnego nie maja w Polce co ?
        • kendo Re: Dzisiaj... 15.08.13, 10:11
          a to i kramy tez sa....
          uwielbiam takie cus....
          • dorka556 Re: Dzisiaj... 15.08.13, 15:12
            Dzisiaj wszyscy mają wolne.
            Tutaj nawet większość sklepów jest zamknięta, mimo, że w każdą niedzielę handlują.
    • grzech_o_1 Re: Dzisiaj... 15.08.13, 15:22
      A do Fatimskiej się wybierasz? Tam chyba dziś pięknie.smile

      Mieszkaliśmy do 1980 w Częstochowie. Wiemy jak to było.
      Na Jasnej Górze znamy dosłownie każdy zakątek. Każdy kamień. Wsio! Bo obok mieszkalismy i to był teren naszych spacerów. Park i Jasna.
      Zmieniło się jednak wiele.
      smile
      • dorka556 Re: Dzisiaj... 15.08.13, 15:40
        Na pewno pięknie, ale w święta nie chodzę do Sanktuarium.
        Tam są tłumy, często telewizja a ja potrzebuję w spokoju się pomodlić.
        Grzechu, czy wiesz, że cały ten kościół zbudowany jest bez 1 gwoździa? Można mieć dużo zastrzeżeń do górali, ale jedno jest pewne, to są urodzeni artyści.
        • alfredka1 Re: Dzisiaj... 15.08.13, 16:04

          A my śpiewamy pieśni legionowe, oglądnęliśmy w TV paradę.
          Zawsze ściska mnie za gardło " śpij kolego w ciemnym grobie..."
          ciężko jest staremu człowiekowi jeżeli nie ma /jeszcze/ demencji.
    • greis52 Re: Dzisiaj... 14.03.14, 09:10
      liczba Pi obchodzi swoje święto!!!!
      a badali ją już starożytni Egipcjanie,
      Wisława Szymborska poświęciła jej wiersz,
      a matematyk William Shanks przez 15 lat wyliczał 707 cyfr jej rozwinięcia.
      pamiętacie ją z lat szkolnych?
      • kendo Re: Dzisiaj... 14.03.14, 09:48
        a jak ze Greis,
        miala zastosowanie w "macie"
        podczas niemal wszystkich wyliczen...

        ale mieli ludzie wtedy glowy do zastosowania "wspolnej liczby"
        czemu teraz nic podobnego nie wynajda,
        tylko bazuja caly czas na tych juz sprzed wiekow...????????????
        • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.03.14, 21:18
          Dzisiaj przyjechalam i sie juz obrobilam, teraz tylko mam
          wieczor dla siebie, otworzylam mietowa czekolade i zjadlam 2 duze kostki,zobacze jak jutro moj zoladek na nia zareaguje.

          A jezeli chodi o "Pi" to chyba zawsze byla 3,.14 o ile pamietam,.. albo 3.75?... nie chyba 3.14?
          jednak, tak wizualnie juz sobie przypominam.
          • kendo Re: Dzisiaj... 16.03.14, 21:32
            dobrze ,
            ze sie nareszcie obrobilas
            Lusia pamietasz PI,

            a psiuny ogladala z glosowa kamerka?
            pozniej wylaczyli,posprzatali,bo jak zwykle naszlo narodu na zarelko "garnkowe"
            • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.03.14, 21:34
              Kendo, wlasnie ogladalam chwile, i sie wylaczylamKacper szczekal,
              tylko nie wiem na kogo czy na co, bo nie pokazxali.
              Szefowa tez sobie zajadala,
              • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 17.03.14, 17:01
                www.jacquielawson.com/viewcard.asp?code=4747221409065&source=jl999&utm_medium=internal_email&utm_source=pickup&utm_campaign=receivercontent
                Dzisiaj jest dzien swietego Patryka, czyli wiosna przyszla.
                • kendo Re: Dzisiaj... 17.03.14, 18:45
                  sliczny Lusia obrazek,"jak zywy"
                  i to slonce wpadajace przez okno...wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
                  • dorka556 Re: Dzisiaj... 17.03.14, 19:48
                    ...i ta tęcza przynosząca nadzieję. Piękne.
                    • kendo Re: Dzisiaj... 17.03.14, 20:01
                      tak Dorus,
                      "zdjecie" ma wszystkie symbole wiosny...
                      nawet ptaszyne...

                      czlapie na TV,"Navy CIS" ogladam-amerykanski serial
                      miej sobie mily wieczor,jak rowniez reszta Zalogi
                      • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 17.03.14, 20:45
                        Ogladalam to dzisiaj juz ilekroc razy i za kazdym razem dostrzegam
                        inne ciekawe elementy.
                        • kendo Re: Dzisiaj... 17.03.14, 20:47
                          to prawda,
                          po powrocie do domu tez juz pare razy ogladalam,
                          jest badzo "pozytywnie ladujacy ludzka dusze"

                          nabijamy sobie guzy Lusia z Watkiem o Estelle i Victori
                          • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 18.03.14, 09:54
                            Mamy dzisiaj "Swieto kierowy autobusowego", chyba tylko
                            u nas takowe wymyslili.
                            Ale niech sie ciesza, bilety co rosz podwyzszaja, w Göteborgu
                            jezdza puste prawie tramwaje, bo bilety b.drogie.
                            • kendo Re: Dzisiaj... 18.03.14, 10:18
                              Dzien Kierowcy...hmmmmmmmmmmmmmmm....

                              tak,prawda,bilety co rusz w cenie podnosza,
                              teraz zaczyna byc coraz cieplej ludzie przesiada sie z komunikacji miejskiej na rowery,
                              podobnie i prywatni kierowcy to robia,
                              sama mysle tez pare razy do miasta rowerm dorowerkowac,
                              • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 18.03.14, 10:39
                                Kendo, to fajnie, napisz kiedy sie wybierasz
                                to wyjade po Ciebie na przeciwko.
                                • kendo Re: Dzisiaj... 18.03.14, 10:57
                                  hi.hiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.Lusia,
                                  no w tym tygodniu dokoncze trenowanie rowerkiem i jak na drugi tydzien pogoda dopisze to poniedzialek moge premiere zrobic...
                                  • kendo Re: Dzisiaj... 18.03.14, 12:22
                                    pogoda nie dozwala w ogrodzie nic pograbic
                                    wilgotno bardzo i chlodno..
                                    pozostaje tylko kurze powycierac,
                                    bo pancio wczoraj na "klinike podlogi zrobi"czyli posprzatal,
                                    a pozniej obiadek zjesc-bo zupka sie juz gotuje i pachnie cudownie,
                                    zasiac do druciskow i konczyc kocyk dla maluszka...

                                    milego dnia wszystkim
                                    • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 18.03.14, 12:41
                                      Ja w Coop bylam i zakupilam sobie tez 2 sloiki z serduszkami na sypie produkty.
                                      Pogoda, nie zacheca do niczego dzisiaj, ale musze porowerkowac jednak
                                      i uzupelnic produkty do kuchni.
                                      • kendo Re: Dzisiaj... 18.03.14, 12:49
                                        o,byly te sloiczki jeszcze,
                                        fajne sa prawda....akurat na tutejsze opakowania z kaszkami....
                                        czy nawet ciemnym cukrem,
                                        mam tez sliczki szklane po nesce kawie,
                                        z zakretki wyjelam ta wkladke papierowa/umylam i kawa nie pachnie,jaglana kszke wsypalam i od razu nalepilam jak gotowac...

                                        za drutu zlapalam i na Vistule klikam od czasu do czasu....
                                        • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 18.03.14, 12:53
                                          Jak udalo mi sie zamiescic zdjecia z kamery do kompta,
                                          to teraz nie moge ich przeniesc np, na Vistule z tinipicka,
                                          wychodzi mi ramka skriv bord, i nie ma moje bildy.
                                          Obledu idzie dostac???....
                                        • kendo Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 12:53
                                          kendo napisała:

                                          > o,byly te sloiczki jeszcze,
                                          > fajne sa prawda....akurat na tutejsze opakowania z kaszkami....
                                          > czy nawet ciemnym cukrem,
                                          > mam tez sloiczki szklane po nesce kawie,
                                          > z zakretki wyjelam ta wkladke papierowa/umylam i kawa nie pachnie,jaglana kszke
                                          > wsypalam i od razu nalepilam jak gotowac...
                                          >
                                          > za drutu zlapalam i na Vistule klikam od czasu do czasu....

                                          *************************************
                                          widzailam kiedys cukierki w Netto ,w fajnych sloiczkach
                                          z innym zamykaniem,
                                          korek byl szklany owiniety plastykiem,
                                          ciekawe czy warto kupic??-ciekawe kto by te cukierki zjadl,bo jakos nie przemawialy do mnie....
                                          za twarde mi sie wydawaly...
                                          • lusia_janusia Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 13:30
                                            No wlasnie, na takie nieznanego pochodzenia tez sie nie
                                            pisze, a wogole jako takich nie jadam wcale.
                                            • kendo Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 13:49
                                              podbnie ja nie jadam,
                                              chyba ze zakupie te co sie samemu wybiera...
                                              ostanio panciowi kupilam caly kg.tych nadziewanych rumem/likierem/szery,juz pozarl wszystkie...
                                              • lusia_janusia Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 16:12
                                                Oj!!.. to bym zrobila pod wydzialem, tez je lubie, ale nie
                                                kupuje, bo wiem ze jak leza w miseczce to reka automatycznie
                                                po nie siega.

                                                Juz niedlugo zaczna sprzedawac jaja wielkanocne-czekoladowe o roznych smakach,
                                                w Lidl dzisiaj widzialam wieksze pakowane w celafononowe tyorebki i piekne
                                                czekoladowe zajaczki.

                                                Nie mam wnokow to nie ma komu kupowac, sama sie wystrzegam takich pokus.
                                                • kendo Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 16:30
                                                  tez czekam na te wielkanocne czekoladowe jajeczka,
                                                  dobre sa....
                                                  • jaga_22 Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 16:56
                                                    No ładnie ładnie tylko o słodyczach.tongue_out
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 17:03
                                                    *Jagulka
                                                    a powiedz,co nam pozostalo,
                                                    jak sobie dogadzac juz w tym wieku,
                                                    a ze sa smaczniutkie te jajeczka to az sciska za nimi w zoladeczku...
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 18.03.14, 18:00
                                                    kendo napisała:

                                                    > *Jagulka
                                                    > a powiedz,co nam pozostalo,
                                                    > jak sobie dogadzac juz w tym wieku,
                                                    > a ze sa smaczniutkie te jajeczka to az sciska za nimi w zoladeczku...

                                                    a o takich sloiczkach rozmawialysmy,ze je sobie zakupilysmy...
                                                    fane,bo zakrecane i szeroki otwor,wiec nie trzeba cusowac z wsypywaniem czegos tam...
                                                    bardzo praktyczne na sypkie artykuly
                                                  • lusia_janusia Re: Dzisiaj...- sloiczkowo 19.03.14, 10:27
                                                    Musze porowerkowac do Maxi po niesolone maslo,
                                                    corka zostawila mi troche za duzo cytryn, to zrobie
                                                    "cytrynowy curd" i bedzie do nadziewania rogalikow czy buleczek,
                                                    albo jako dekoracja do lodow.
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...- curd 19.03.14, 10:36
                                                    no tyle razy sie przymierzalam by go zrobic
                                                    i jakos w niezrobieniu tkwie,
                                                    ale jak bym zrobila to musiala bym to zuzyc
                                                    a sadelka by naroslo,
                                                    wiec slinke przelykam tylko na mysl o nim..hi.hiiiiiiiiiiiii
                                                  • lusia_janusia Re: Dzisiaj...- curd 19.03.14, 10:42
                                                    Kendo ja wkladam do malych sloiczkow jeszcze cieple, i same sie
                                                    zawekuja, i jak do rogalikow to zuzyjesz po otwarciu sloiczka, albo do
                                                    nalesnikow, lub svenska äppelkaka, zamiast lodow czy vanil.såsu.
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...- roze 19.03.14, 14:43
                                                    no Lusia,moze i racja...

                                                    https://i57.tinypic.com/2qco86v.jpg nie wiem co slubne "przyskrobalo"/czy co chce????
                                                    bo bukiecik zakupil dla mnie....
                                                  • lusia_janusia Re: Dzisiaj...- roze 19.03.14, 15:03
                                                    Ach???:::: no to cos podejrzane myslisz?
                                                    Eeee, moze wiosna tak zmienia slubnych.???.....................................

                                                    A kolor ladny tez takie lubie, byly czasy, ze tez bylam obdarowywana
                                                    bukietami roz, tylko czerwonymi.
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...- roze 19.03.14, 15:20
                                                    hi.hiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii,no moze i wiosenne uczucia do impusywnego zakupu naklonily..
                                                    tez ten kolor w rozach uwielbiam i nie tylko,
                                                    bluzeczki tez mam w tym kolorze...
                                                  • xystos Re: 19.03.14, 15:36
                                                    innemedium.pl/wiadomosc/egipska-jasnowidzka-przewidziala-zmiane-granic-w-europie-w-2014-roku
                                                    .. ooj bedzie sie dzialo,Nostradamus tez o tym cos pisal.


                                                    ZEN
                                                  • xystos UFO pogwalcilo neutralnosc Szwecji 19.03.14, 15:40
                                                    Kilka dni temu donosiliśmy o dziwnym cylindrycznym obiekcie, który był widziany nad Ukrainą. Krążyły wtedy różne opinie - od takich, że to niezidentyfikowany obiekt latający po takie, że był to nowy nietypowy dron amerykański stosowany do działań wywiadowczych. Wygląda na to, że podobny obiekt widziano również nad Szwecją.



                                                    innemedium.pl/wiadomosc/cylindryczny-obiekt-zarejestrowany-nad-szwecja



                                                    ZEN
                                                  • xystos literatura pienkna 19.03.14, 15:47
                                                    innemedium.pl/wiadomosc/kolejna-piramida-w-europie-ekspedycja-naukowa-czesc-pierwsza
                                                    polecam,ajusci !


                                                    ZEN
                                                  • lusia_janusia Re: literatura pienkna 19.03.14, 16:21
                                                    Xystos, ludzie lubia, albo sie boja sensacji, dowierzaja lub nie,
                                                    a co Ty na to.?.....
                                                  • kendo Re: literatura pienkna 19.03.14, 16:25
                                                    *Lusia
                                                    wiadomo co??
                                                    ma bardzo wesolo,czytajac toto....
                                                  • dorka556 Re: literatura pienkna 19.03.14, 18:44
                                                    Nie jest tak źle.
                                                    Poczekamy do czerwca, to już niedługo a potem ma być stabilizacja (wg tej wróżki).
                                                    Oby tylko, to się sprawdziło.
                                                  • xystos Re: literatura pienkna 19.03.14, 16:59
                                                    lusia_janusia napisała:

                                                    Xystos, ludzie lubia, albo sie boja sensacji, dowierzaja lub nie,
                                                    a co Ty na to.?.....


                                                    "dowierzania" jak wierzenia-moga lecz niemusza byc obiektywne
                                                    w tym tkwi to "cos" , ten dreszczyk ...


                                                    ZEN
                                                  • kendo Re: 19.03.14, 16:21
                                                    xystos napisał:

                                                    > innemedium.pl/wiadomosc/egipska-jasnowidzka-przewidziala-zmiane-granic-w-europie-w-2014-roku
                                                    > .. ooj bedzie sie dzialo,Nostradamus tez o tym cos pisal.
                                                    >
                                                    >
                                                    > ZEN

                                                    cyt.... W swoim przekazie opublikowanym na początku grudnia 2013 roku Ayad wskazywała na to, że zmieni się mapa świata, co wpłynie na Rosję. Poza tym uważała wtedy, że kraj ten odeprze duży zamach terrorystyczny. Twierdzi ona, że uda się to dlatego, że Rosja ma silne struktury siłowe i jakieś tajemnicze technologie, o których jeszcze nic nie wiemy publicznie, ale staną się one kluczowe.



                                                    Egipska jasnowidzka stwierdziła wtedy jeszcze, że wszystkie wydarzenia wpływające na przyszły rozwój wypadków nastąpiły już w 2013 roku, tylko ludzie o nich jeszcze nie wiedzą. Już pod koniec zeszłego roku Joy Ayad mówiła, żeby się szykować na nowe czasy, które najwyraźniej właśnie nadeszły.



                                                    Jasnowidzka nie wspominała jednak wtedy konkretnie o Ukrainie. Dopiero zapytana niedawno stwierdziła, że wokół tego kraju nadal widzi niepokój i jej zdaniem najtrudniejszy czas zacznie się w kwietniu, a zwłaszcza jego drugiej połowie. Stabilna sytuacja powstanie tam jej zdaniem dopiero po czerwcu 2014

                                                    ********
                                                    podziwiam takie osoby,
                                                    ktore maja taka" moc widzenia zdazen"
                                                  • lusia_janusia Re: **Plany dzisiaj** 20.03.14, 09:00
                                                    Podziwiam tez, te osoby, ale dlaczego .....
                                                    nikt ich nie pyta jak wynalezc lek na raka czy inne niebezpieczne choroby,
                                                    ktore nekaju ludnosc na calym swiecie, ......

                                                    Czy sa one zdolne na wskazanie takiego czy innego skladnka, lub od ktorej
                                                    strony trzeba sie do wynalazu zabrac???::::::
                                                    -**takie moje wolne pytania i mysli**--

                                                    **Dzisiaj mam biurowa robote; musze powysylac rachunki, uporzadkowac korespondencje
                                                    domowa, zajrzec do corki mieszkania i pozbierac poczte u niej.
                                                    **spacerki - wczoraj zaliczy 5 a dzisiaj jak bedzie slonce to na pewno bedzie
                                                    chcial dluzej przebywac na rundach, - zobaczymy-
                                                  • kendo Re: **Plany dzisiaj** 20.03.14, 09:05
                                                    *Lusia
                                                    otoz to,tez nieraz sie zastanawialam czemu nie wskaza"jakiegos medykamentu cudownego" na uleczenie roznych chorob??

                                                    az 5 spacerkow,
                                                    to Cie goni Maluszek,
                                                    ale jak ladnie to OK,pobyc na sloncu i swiezym powietrzu,
                                                    a dzis ma byc slonecznie,
                                                    tylko po co ten wiatr..
                                                  • lusia_janusia Re: **Plany dzisiaj** 20.03.14, 09:17
                                                    Kendo, ten wiatr, psuje cala pogode, wyletnisz sie
                                                    i za kolnierz i pod plaszcz podwiewa zimnem,

                                                    W Kap-hal - 25 % na spodnie a z torbami 20 % -Acent.
                                                  • kendo Re: **Plany dzisiaj** 20.03.14, 09:40
                                                    a to musze letnie spodnie poprzymierzac
                                                    czy sie czasem nie skurczyly lezac w boksie,
                                                    i ewentualnie nowe zakupic...uffffffffff....dzieki.
                                                    a torbusiami dostalam SMS,ale nie z ciuchow...dzieki
                                                  • kendo Re: **Plany dzisiaj** 21.03.14, 09:55
                                                    na razie zadnych,
                                                    budze sie od srodka,
                                                    jedno jest pewne na rower,albo kije dzis musze,
                                                    wczoraj tylko z upiorem deptalam wywieszajac na dworze,(posciel/reczniki/Bobby akcesoria-wyschlo wsio)
                                                    chatka od wczoraj ladnie omieciona,
                                                    to moze cos upiec smacznego na sobote i niedziele-bo pusciutko w zarrazalce.
                                                  • xystos Re: **.....** 21.03.14, 10:00
                                                    PRL i Uklad Warszawski , Polska ma 360 000 armie i sasiadow niemajacych
                                                    zadnych resentymentow terytorialnych wobec naszego kraju

                                                    PRL musi sie liczyc z zdaniem najwiekszego sojusznika i partnera handlowego
                                                    ________________

                                                    obecna Rzeczpospolita Polska ma armie z zalozenia 120 000 a w rzeczywistosci
                                                    okolo 80 000 (tele samo co Szwecja ongis) z tego nalezy przypuszcza okolo 70 %
                                                    tej armi ma jakas tam wartosc bojowa
                                                    rownie Unia Europejska-duzo dotacji dla polski ale otwarcie polskiego rynku
                                                    na eksport krajoe starej EU ma wieksza wartosc

                                                    Polska musi liczyc sie z najwiekszym krajem NATO ale rowniez z wola najwiekszego
                                                    sasiada i sojusznika BRD

                                                    reasumujac:

                                                    w obu przypadkach Narod i Panstwo Polskie bylo i jest wasalem,i mimo ze wasalem
                                                    wiekszym niz Republika Czeska to ciezar polskiej dyplomacji i uznania na tzw.zachodzie
                                                    to Czesi sa lokalnym mocarstwem.

                                                    za PRL-u bylo niedobrze,za III RP niejest lepiej,ani bezpieczniej,ani zamozniej
                                                    dziur w drogach tez niejest mniej , tylko Kler i Zydostwo obecny stan rzeczy
                                                    chwali sobie , do ktorej czesci spoleczenstwa zaliczasz sie ? do 1/3 ktora ma dobrze
                                                    czy tez do 2/3 ktorzy dobrze niemaja ?

                                                    z smutnym pozdrowieniem

                                                    H.Xystos






                                                    ZEN
                                                  • dorka556 Re: **Plany dzisiaj** 21.03.14, 10:02
                                                    Dzisiaj jadę do znajomej pod Warszawę, do Józefowa. Trochę szkoda mi tej pięknej pogody.
                                                    Jutro z synową Izą i wnusią Julką jedziemy do Ogrodu Botanicznego. Syn robi studia podyplomowe i niestety weekendy ma zajęte.
                                                    Chcę jak najlepiej wykorzystać ten czas, bo w niedzielę podobno ma już padać.
                                                    Realizacji planów życzę Vistulanom.
                                                  • kendo Re: **Plany dzisiaj** 21.03.14, 10:22
                                                    *Dorus
                                                    no nareszcie trafisz do utesknionego" Botanicznego"
                                                    mam nadzieje,ze cos ciekawego zlapiesz w objektyw i nam pokazesz?
                                                    syn bedzie mial wolne dla nauki i" spokoj",kiedy bedziecie poza domem

                                                    tu na jutro deszcz zapowiedzieli.

                                                    udanej wucieczki Dorka
                                                  • kendo Re: internationalny dzien usypiania 21.03.14, 18:52
                                                    www.dn.se/nyheter/vetenskap/darfor-ar-det-viktigt-att-sova/
                                                    zalozony 2007 roku 21 marca

                                                    cyt.googel tlumacz
                                                    Zaburzenia snu jest poważny, ponieważ wpływa na wiele funkcji fizjologicznych, takich jak pamięci, funkcji układu immunologicznego i metabolizmu.

                                                    Do pamięci deklaratywnej, która pomoże nam zapamiętać słowa i fakty, optymalnego funkcjonowania, musimy głęboki sen. Z drugiej strony, sen sen jest pamiętać doświadczenia charakteru bardziej emocjonalnego
                                                  • lusia_janusia Re: internationalny dzien usypiania 21.03.14, 19:14
                                                    Rano nie moge dospac, "Maluszek" juz robi pobudke
                                                    o gdz,6,oo, przetrzymam go do 6,30, wstaje i wychodzimy przed 7,oo
                                                    a 7,30 jestesmy w domku i sniadanie, dalej plany sie kreca przez caly
                                                    dzien wokol niego.
                                                  • kendo Re: internationalny dzien usypiania 21.03.14, 19:28
                                                    z spaniem niektore dni mam problemy,
                                                    a niektore zasne nawet nie wiem kiedy..
                                                    Bobby tez wczesnie wstaje,
                                                    nieraz mnie budzi kladac glowe na poduszce...

                                                    jeszcze poltora "wypelniacza mam wypelnic i obrabiac zielony,
                                                    bedzie jakie owalny chyba...zobaczymy co wyjdzie..
                                                  • lusia_janusia Re: internationalny dzien usypiania 21.03.14, 23:58
                                                    Kendo, to czyn uwienczy dzielo.
                                                    Ciekawa jestaem efektu.?
                                                  • kendo Re:Sw.Dzien wody//Dzien Ochrony Baltyku 22.03.14, 08:51
                                                    coraz czesciej sie czyta ,ba nawet smakuje,
                                                    ze wlasciwosci wody sa gorsze
                                                    tu nawet zatrute roznymi chemicznymi zwiazkami z gruntowej wody,gdzie byly kiedys male fabryczki.
                                                  • lusia_janusia Re:Sw.Dzien wody//Dzien Ochrony Baltyku 22.03.14, 12:50
                                                    Baltyk jest zatruwany codziennie z roznych krajow splywaja
                                                    chemikalje do basenu morza.
                                                    I nic dziwnego ze ryby choruja, to od zanieczyszczonej wody.
                                                  • kendo Re:Sw.Dzien wody//Dzien Ochrony Baltyku 22.03.14, 13:04
                                                    kidys plynac promem i bedac na deku,
                                                    znajdowala sie delegacja ochrony srodowiska i sledzili czy jakies inne promy/staki nie wypuszczali oleju do morza,
                                                    ponoc widac od razu wiekie pasmo smugi na wodzie...
    • greis52 Dziś Międzynarodowy Dzień Windy! 23.03.14, 10:07
      www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/miedzynarodowy-dzien-windy-10-rzeczy-ktorych-nie-wiedziales-o-windzie_387500.html
      nie lubię windy, wsiadam gdy już nie da się dojść schodami...
      • kendo Re: Dziś Międzynarodowy Dzień Windy! 23.03.14, 10:26
        dobry wynalazek z duche czasu,
        kiedy zaczeto drapacze chmur budowac,
        nawet w zamkach byly prowizoryczne,pociagane za sznurki w celu transportowania jadla dla osobistosci...
        • lusia_janusia Re: Dziś Międzynarodowy Dzień Windy! 23.03.14, 13:20
          Ja sie boje jezdzi nimi, kilka razy, drzwi sie nie chcialy
          otworzyc, a winda cala sie trzesla, myslalam ze rune
          na dol razem z nia.
          • kendo Re: Dziś Międzynarodowy Dzień Windy! i nie tylko 23.03.14, 13:28
            stare windy nie serawne zawsze jest ryzyko,ze mozna w niej "zatrzymac sie miedzy pietrami,
            ludzie z kalaustrofobia dostaja chyba paniki

            dzis rowniez
            Dzien metalurgii
            i Dzien Przyjazni Polsko-Wegierskiej
            • xystos Re: Dziś Międzynarodowy Dzień Windy! i nie tylko 23.03.14, 13:29
              kendo napisała:

              > stare windy nie serawne zawsze jest ryzyko,ze mozna w niej "zatrzymac sie miedz
              > y pietrami,
              > ludzie z kalaustrofobia dostaja chyba paniki
              >
              > dzis rowniez
              > Dzien metalurgii
              > i Dzien Przyjazni Polsko-Wegierskiej
    • greis52 Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 09:31
      www.dzienzycia.pl/historia.html
      • kendo Re: Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 09:46
        ,,cyt..
        Narodowy Dzień Życia – polskie święto obchodzone co roku 24 marca, uchwalone przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwałą z dnia 27 sierpnia 2004 roku[1].

        Dzień ten nie jest dniem wolnym od pracy.

        Celem święta jest propagowanie odpowiedzialności za założenie rodziny i zachęcanie do życia w rodzinach wielodzietnych.

        to ostanie zdanie jakos nie pasuje dla mnie,
        bo jak??zachecaja do zycia w rodzinach wielodzietnych
        tz.ze ma byc wiecej dzieci w rodzinie?
        czy laczyc rodziny wielodzietne do wspolnego zycia????
        • xystos Re: Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 09:58
          a moze np.piec kobiet z wzgledow ekonomicznych wezmie sobie jednego wspolnego meza ?



          ZEN
          • jaga_22 Re: Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 10:42
            Piszą o rodzinie wielodzietnej.Kiedy teraz były chrzciny naszej wnusi,to niesamowite,
            ale jak długi był stół,to wszystko dzieci z dwóch związków,a te dzieci
            mają dzieci,czyli nasze wnuki.
            • lusia_janusia Re: Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 21:03
              Jago, Kendo, przy takim dlugim biesiadnym stole, w rodzinnym gronie zawsze
              jest wiele wspomnien tych przykrych z zycia, wesolych zabawnych histori,
              opowiadan nie ma konca. Musi byc pewnie bardzo glosno, bo kazdy chce cos
              lub swoja historie opowiedziec. Mialam okazje bywac na takich przyjeciach
              wielopokoleniowych, bylo zawsze przyjemnie. ale pozniej po czulam
              sie zawsze zmeczona, tym gwarem .....
              • kendo Re: Narodowy Dzień Życia! 24.03.14, 21:18
                *Jagus,
                teraz rodzice pozno o dzieci sie staraja i przewaznie na jednym dziecku koncza,

                ale u Was czworka dzieci,
                kazde z nich ma juz swoje a za niedlugo pra/pradziadkami zostaniecie od najstarszej corki .
                • lusia_janusia Re: Narodowy Dzień Życia! 26.03.14, 08:54
                  Po wczorajszym oprzatnieciu mieszkania, dzisiaj
                  dalszy ciag zmagania sie z innymi papierami i sortowaniem
                  odziezy, czego sie pozbyc a co zostawic na "przydasie", juz
                  mam wszedzie pelno, trzeba troche to przeswietlic i zrobic miejsce.
                  + rundy z "Maluszkiem, obiadek mam gotowy.
                  I wieczorem pewno padne jak wczoraj.
                  • kendo Re: Narodowy Dzień Życia! 26.03.14, 08:58
                    wieje/zimno....

                    *Lusia
                    no tak,tez mam pelno przydasi po "katach"
                    jakos porzadkuje i nic za wiele nie ubywa za kazdym raze,...

                    zycze udanego dnia...
                    • lusia_janusia Re: **przydasie** 26.03.14, 09:07
                      Kendo, najgorzej kierowac sie sentymentami, ze wszystkiego
                      szkoda, ja juz mam dosyc, wszedzie tych toreb i kartonow?...
                      • kendo Re: **przydasie** 26.03.14, 15:37
                        no chyba uporalas sie z tym juz troche????????????
                        jak przyjaden za miesiac to bedzie niemal "pusta chatka" hi,hiiiiiiiiiiii

                        mnie czasopisma przytlaczaja,
                        nawioze z kraju/tu zakupie do poczytania
                        i jakos do polowy doczytam i na zas zostawiam
                        pozniej dokladam/dokladam.....po przyjezdzie obiecalam sobie,
                        ze solidnie bez sentymentow za porzadek sie zabire,
                        nawet z ciuszkami,
                        od reki do worka i od reki bede przerabiac jak trzeba,by nie lezalo,
                        bo pozniej zapomni sie o koncepcji przerobki i lezy czekajac na nastepne "natchnienie.
                        • lusia_janusia Re: **runda** 27.03.14, 13:36
                          Przyszlam zmoknieta razem z "Maluszkiem", kurtke od razu
                          w suszarce w pralni powiesilam do wyschniecia, deszczy od rana, moze
                          wieczorem troche niebo sie rozjasni.
                          • jaga_22 Re: **runda** 27.03.14, 14:58
                            U mnie przestało,ale zimno.
                            • maria88 Re: **runda** 27.03.14, 16:20
                              Tak samo u mnie, ale zaraz wychodzę bo psinka się niecierpliwi.
                              • lusia_janusia Re: **runda** 27.03.14, 19:00
                                Wlasnie wrocilam z "Maluszkiem" tym razem sucha,
                                i tak jakby zrobilo sie cieplej, na jutro ma byc
                                slonce +14 - zobaczymy.
                                • lusia_janusia Re: **runda** 28.03.14, 08:53
                                  Pogoda sie sprawdza - slonecznie,
                                  moje buleczki juz rosna, trzeba uzupelnic zapas, moze i przy tym
                                  wystarczy mi sily zeby cos slodkiego ukrecic rowniez.

                                  Spelnienia planow dla Wszystkich zycze.
                                  • lusia_janusia Re: **buleczki** 28.03.14, 16:06
                                    Przy takiej pieknej slonecznej pogodzxie, zmobilizowalam sie
                                    na upieczenie swoich buleczek, ktore sie udaly jak zwykle.
                                    https://i62.tinypic.com/33wpc0l.jpg
                                    juz podrosly za moment wyladuja w piecu.
                                    Jedna skonsumowalam z maslem i zaraz herbatake ziolowa, bo
                                    bede miala zgage od masla, bo juz czuje sie zaczyna.
                                    • slo-onko Re: **buleczki** 28.03.14, 16:11
                                      fakt, sliczne jak zawsze. tez powinnam się zmobilizować do bulek,ale u mnie trudność z kupieniem odpowiedniej maki lub dodatkow. tzn. nie trudno,ale nie w każdym sklepie dostane, a po ogromnych marketach nie chce mi się ganiac. nie dość,ze hektary trzeba zrobić to jeszcze w kasie trza odstać w kolejce. nie na moje nogi takie zakupy.
                                      ale mam ziarno sezamowe i otreby. nie wiem czy na oko można zmieszać meke z tymi ziarnami lub otrebami, dodac drozdzy i uypiec? czy lepiej tzrymac się proporcji?
                                      • lusia_janusia Re: **buleczki** 28.03.14, 16:16
                                        SLO, ja tylko odmierzam plyn, tzn dzisiaj zmieszalam mleko z woda,
                                        bo na jutro mleko by sie zwazylo w kawie, i pozniej tylko do tego
                                        dosypuje make i inne dodatki zeby zrobilo sie odpowiednie ciasto, konsystencja,
                                        zostawiam do rosniecia, pozniej szybko wyrobie, ukulam walki pokroje porcje
                                        bulkowe na blache po podrosnieciu do pieca, na 225,o na ok,18 minnut.
                                        • slo-onko Re: **buleczki** 28.03.14, 16:41
                                          zaryzykuje,a co mi tam. z pol kg maki jeśli się nie uda to trudno,a jak się uda to zjemy.
                                          jakos zleciał mój dyżur, zaraz zamykam szafy i pedze do domu. jutro od południa pilnuje wnuske to czas będę miała ograniczony. jeśli będzie pogoda to wyjdziemy na jakiś spacerek na huśtanie jak to zwykle określa malutka na buju buju.
                                          • lusia_janusia Re: **spacery** 29.03.14, 08:54
                                            SLO, ja mysle, ze to co sie zrobi w domu zawsze inaczej smakuje,
                                            a ze nieraz zrobi sie jakis mis(nie uda sie) to i tak nadaje sie do jedzenia.

                                            Masz okazje na kapiele w sloncu z wnusia i odreagowanie sie od calego
                                            tygodni w biurze. To czysta przyjemnosc tak spedzac czas.

                                            Ja dzisiaj mimo tak pieknej pgody, dalej przekladam i sortuje ubrania,
                                            strych,, piwnica mam na kursie, i jeszcze obiad, ktory bedzie na kilka
                                            dni. i "Maluszek" -rundy.
    • greis52 Re: Dzisiaj... 03.04.14, 09:16
      demotywatory.pl/2359293/Bo-wszystkie-Ryski-to-fajne-chlopaki
      wszystkie Ryśki świętują - najlepszego!!!!
      • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 03.04.14, 09:43
        Zycze im wszystkiego najlepszego,
        jakos w swoim kregu nie mam znajomych o tym imieniu.
        • slo-onko Re: Dzisiaj... 03.04.14, 15:02
          u nas pracuje pan Rysiu-zlota raczka od komputerow, nazywamy go panem Riczardem. jest na kazde zawolanie i zawsze naprawi jak trzeba, sympatyczny pan.
          • jaga_22 Re: Dzisiaj... 03.04.14, 17:06
            Ze znajomych ma kota Ryśka,którego karmię jak wyjeżdżają .tongue_out
            • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 03.04.14, 20:39
              No i prosze, znalazlo sie pare Ryskow, ja ze szkoly pamietam
              kolege Ryska. Teraz bym go chyba nie poznala.
              • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 06.04.14, 10:00
                W sumie na dzisiaj zadnych planow nie mam, ani obiadku
                tez, wiec zaraz ide sama na runde rower, moze ta pochmurna
                pogoda rozjasni w moich myslach jakas idee.
                • slo-onko Re: Dzisiaj... 08.04.14, 11:30
                  a ja na dzisiaj mam, jak się zapisze na cos to wtedy pilnuje,ale jak sama zaplanuje to nic z tego nie wychodzi.
                  wieczorkiem spotykam się z moja kolezanka na kawce. usiądziemy sobie na balkonie o ile pogoda pozwoli i jeśli nie będzie burzyc.
                  • jaga_22 Re: Dzisiaj... 08.04.14, 12:15
                    Aha! i wypróbujecie foteliki,czy są wygodne?.Miłej kawki Sloo.
                    • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 08.04.14, 14:32
                      SLO, przyjemnego spotkania i ciepelka na balkonie,
                      • maria88 Re: Dzisiaj... 08.04.14, 20:26
                        Porządkowanie i porządkowanie. Wykorzystuję pogode i chęci bo jutro ma się ochłodzic i padać.
                        Niedziela palmowa a u nas kiermasz wielkanocny. Jak nie bedzie padało to pójde poogladać
                        a może nawet cos kupić. Bedzie sporo wyrobów ludowych i zdrowej zywności.
                        • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 08.04.14, 21:08
                          Mario, lubie takie jarmarki okazjonalne, ale nigdy nic nie
                          kupilam na nich, chyba ze dla dziecka jakas piszczalke, a w zdrowa
                          zywnosc to nie wierze, jak sobie sama nie przygotuje.

                          Kazdy nawet najmniejszy gospodarz musi szczepic kury i zwierzeta, zeby mu nie
                          chorowaly bo to teraz nowa metoda odzywaiania -pasze - nie wiadomo na jakiej
                          bazie robione. i wcale nie wydaja sie byc takie zdrowe.
                          • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 08.04.14, 21:13
                            Mario, zasugerowalam sie jarmarkiem, ...
                            rozmawialam przed chwila z Kendo pozdrawia nas Wszystkich.

                            I u niej juz zaczelo padac i po poludniu sie ochlodzilo, tez byla w ogrodzie
                            i podziwiala wiosenne kwiatki.

                            U mnie porzadki mniej wiecej zrobione, cieszylam sie ze mam wolne od
                            "Maluszka" az do srody i dzisiaj zabralam go do siebie, bo corka po cieplych
                            wczasach od niedzieli chora - chyba grypa - i pare dni pobedzie u mnie, zeby nie
                            wychodzila i sie kurowala.

                            Mario na jarmarku zycze slonecznej pogody i spotkania wszystkich znajomych, bo
                            to taka przeciez okazja ... i nie kupuj glupoty ....(zart)
    • slo-onko Re: Dzisiaj... 09.04.14, 11:50
      miałam przyjemność rozmawiania z Kendo. porozmawialysmy na rozne tematy, zlozylysmy swiateczne zyczenia. pogoda u niej tez kiepska,ale pozytywnie zalatwila swoje sprawy,a to najważniejsze.
      • maria88 Re: Dzisiaj... 09.04.14, 18:24
        Może nie tyle kupię co nacieszę oko. Rozróżniam tzw kicze od rękodzieła artystycznego.
        Kiedyś miałam sporo takich rzeczy w kuchni ale juz sie zniszczyły i musiałam wyrzucić.
        Odnośnie żywności to ma na pewno mniej sztuczności od tego co mamy w sklepach.
        Dzisiaj doczytałam się,że już ustalono gdzie znajduje sie wrak samolotu
        bo są sygnały z czarnych skrzynek / pisze ostatniej katastrofie/.
        • slo-onko Re: Dzisiaj... 09.04.14, 21:08
          Och tez bardzo lubie jarmarki wszelkiego rodzaju i jak Mario mowisz nacieszyc oko. Lubie bibeloty i jak sroka gapie sie na wszelkiej masci ozdoby.problem polega na tym,ze to co sobie upatrze to kosztuje krocie,podoba mi sie kiedy jest duzo wszystkiego. Wiec stoje przy swoim upartym postanowieniu biorac oczywiscie moje durne podejscie do zakupow,ze albo duzo,albo nic. Z reguly wychodzi to drugie,dlatego potem to nic stawiam gdzie popadnie i jest lyso. Jakies male elementy sa,ale nikna w tlumie. Lubie piekne okazale "drobiazgi",ale to co mi sie podoba to nie na moja kieszen. Potem twierdze,ze nie ma tego zlego.....pieniadze zostaja w portfelu. Duzo mam wydatkow wiec musze z glowa kupowac,a i tak czasami lapie sie na tym,ze kupilam cos bez sensu,ale taka natura czlowieka da sie namowic,potem zaluje.
          • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 09.04.14, 21:28
            Mario, SLO, ja uwazam ze natura kobieca chcialaby wszystko, to co jej
            sie podoba, ale niestety, ja tez podchodze podobnie do sprawy.

            Dzisiaj nie nadazylam schnac, padalo z malymi przerwami i wialo sztormowym wiatrem, ludzie ponwnie na zimowo ubrani. "Maluszek" urzeduje u mnie , bo corka sie
            rozchorowala, i najprawdopodobnie jeszcze jutro bedzie, wypralam jej tez
            pranie, bo w nocy b.sie pocila, chyba grypa, ale dzisiaj juz troche inaczej wygladala,
            i glowa ja nie bolala. Donioslam jej tabletki i jedzenia dokupilam, zeby juz pozostala
            w domu i sie kurowala, ciekawe czy mnie z kolei pozniej nie rozlozy na same swieta?.
            • slo-onko Re: Dzisiaj... 09.04.14, 21:35
              Lusiu u nas dzisiaj walil grad, okropnie wialo,pilnuj sie i nie daj sie chorobskom.
              A poza tym co te nasze corcie zrobilyby bez nas,nie prawda?
              • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 09.04.14, 21:45
                SLO, dokladnie, zazwyczaj corka nie chce mi dac na noc "Msluszka" jak jest
                lekko przezibiona, ale tym razem widzialam, ze zmiana klimatu po 3 tygodniach
                wziela ja w swoje szpony i skapitulowala. A pizamy , przescieradlo i koc wzielam,
                zeby nie lezaly z bakcylami zanim wydobrzeje.
                • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 10.04.14, 09:45
                  Nie wiem, czy to migreena czy zlapalam od corki wirusa, od wczoraj
                  biore tabletki i nie lepiej, zaraz po sniadaniu wezme nastepne i bede sluchac
                  czy przechodzi.

                  Przyjemnego dnia i zdrowka dla Wszystkich zycze.
                  • slo-onko Re: Dzisiaj... 10.04.14, 10:54
                    Lusia ja w takich niepewnych objawach pije sokz cytryny,albo biore dawke uderzeniowa rutinoskorbiny. bomba vitaminowa powinna powstrzymać rozwijanie wirusa o ile to jest wirus.
                    • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 10.04.14, 10:58
                      SLO, wlasnie po wczorajszejpanodil nie pomoglo, to chyba migrena mnie
                      znowu nawiedza, a te tabletki nie sa korzystne dla mnie i chce ich uniknac,
                      ale chyba sie dzisiaj bez nich nie obede.
                      • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.04.14, 10:51
                        Piekne slonce, moze wezme sie za okna od ulicy, slonce przechodzi
                        na druga strone domu to bedzie latwiej,

                        Zakupy tez musze dokupic marchewke, seler i chrzan, corka przyjdzie
                        w swieta na sniadanie. Zamowila salatke jarzynowa.
                        • slo-onko Re: Dzisiaj... 16.04.14, 10:55
                          ja tez dzisiajz aczynam zbierac produkty na swieta. podjade autem, zakupue, a potem zwolam rodzine i pomoc we wniesieniu do domu.
                          Lusiu ja z pytaniem do Ciebie. ogladalam dzisiaj na YT Karcher do okien,moja kolezanka ciekawa jest czy ten przyrząd,ktory zbiera/wysysysa wode z szyb, wyssie również z zakamrkow i kacikow okien?czy trzeba w tych miejscach recznie dotrzeć?
                          • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.04.14, 13:40
                            SLO, sciaga dobrze wode, ssawka musi byc bez zadnych wlosow bo beda
                            zenzajery - smugi. przy kocu szyby zawsze dluzej przytrzymam ssawke to
                            sciaga dokladnie wode.

                            Z rozpdeu sciagnelam wszystkie okna, zjadlam zupke i teraz lody "triramisu"
                            na deser razem z Wami przy kompie.
                            • slo-onko Re: Dzisiaj... 16.04.14, 14:22
                              no to super jak tak,moze keidys zainwestuje. fajnie byłoby znac szybki sposób na mycie ram okiennych. bo tu niestety ssawka nie pomoze,tzreba recznie docisnąć. chyba,ze ktoś zna jakiś magiczny sposób?
                              popatrzcie jak to jest co raz to nowe srodki i metody,sprzety używa się w domu,aby usprawnić sobie domowe czynności,a i tak na wszytsko brakuje nam czasu,uwijamy się czasami,a przynajmniej ja jak w ukropie. jak jednego dnia wezme się do pracy to czesc obwiazkow musze przezlozyc na inny zdien. potem te reszte robie,ale patrzeć jak już nowe obowiązki dochodzą i takw kolko.mozna zarobić się jak to mowia do amentu.
                              • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.04.14, 15:05
                                SLO; wracajac do okien, to pierw szyby zmywam sama woda,
                                ta szorska strona gabki, i sciagam ssawka.
                                • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.04.14, 15:11
                                  Pralka mi wyprala nowe spodnie powiesilam na balkonie, moze do wieczora
                                  wyschna, ale mam jeszcze odkurzyc, i na rower pojade do Willysa zachandlowac
                                  juz na swieta, bo od jutra beda kolejki, i dzieciakow wszedzie poprzebieranych.

                                  A sloneczko pieknie swieci,
                                  • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 16.04.14, 22:12
                                    Mialam dzisiaj dzien niespodziANKI, sprzatalam, robilam zakupy.
                                    Wieczorem odpalam kompa a tu niespodzianka nie dziala.
                                    Zadzwonilam do szwagra, pozniej do siostrzenca,ktory obiecal ze przyjdzie
                                    podczas swiat.

                                    Pozniej ze mam wolny wieczor zadzwonilam do Kendo do mamy, i ona
                                    naprowadzila mnie, zeby posprawdzac kable, i oczywiscie jak odkurzalam
                                    wyciaglam prawie kabel od monitora i nie kontaktowalo jak trzeba.
                                    I Kendo uratowala mi wieczor. Ale i tak siostrzeniec musi mi updatowac to
                                    ustrojstwo.
                                    Przyjemnego wieczoru dla Wszystkich zycze.
                                    • maria88 Re: Dzisiaj... 18.04.14, 19:33
                                      Skończyłam gotowanie. Upieczony sernik, paszteciki,keks.
                                      Wszystko sie udalo wyśmienicie.
                                      Dokończę porządki i mogę świętować.
                                      • slo-onko Re: Dzisiaj... 18.04.14, 20:48
                                        O widze,ze gospodynie zorganjzowane. Sama tez sie uporalam z wiekszoscia potraw i o dziwo nie padam na twarz,az sie dziwie. Cos mnie widac nakreca do tych swiatecznych przygotowan.
                                        Kiedys dawniej swieta spedzalismy u rodzicow lub tesciow,od kilku ladnych lat dla odmiany wszystkie swieta spadly na nas,zmiana rol. Obecne babcie juz sie napracowaly,czas ich zmienic.
                                        • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 30.04.14, 17:04
                                          Dzisiaj wlasnie poszlam do przychodni, ale doktory juz mieli duzo
                                          pacjentow, wiec dostalam czas na jutro i ide, bo wszystkie mikstyury
                                          syropy, tabletki do ssania zawodza, nie czuje sie wcale lepiej.
                                          • kendo Re: Dzisiaj... 30.04.14, 17:07
                                            *Lusia
                                            dobrze,ze dostalas czas na jutro....
                                            moze cos zmieni w lekach albo antybiotyk niedaj Boze....ale zycze zdrowka....
                                            podrzuce Ci jutro to co przywiozlam,
                                            przez balkon podam coby nie zlapac znowu tego samego "badziewia"
                                            • jaga_22 Re: Dzisiaj... 30.04.14, 17:16
                                              Witaj Kendo,fajnie,że już wróciłaś.Lusia rozchorowała się na dobre,
                                              lekarz ostuka opuka,zajrzy gdzie trzeba i postawi diagnozę.
                                              Ziółkami nie zawsze się da wyleczyć.Trzymaj się Lusiu do jutra.
                                              • kendo Re: Dzisiaj... 30.04.14, 17:44
                                                dzieki Jagus,
                                                przechodzilam podobne zawirusowanie bedac teraz u mamy,
                                                jednak doktorka mnie zbadala/osluchala i zalecila z malymi zmianami medycyne bez antybiotyku..
                                                przeszlo dos szybko,pozniej byla kolej na Mame,
                                                no coz starsza osoba ciezej to zniosla,
                                                wyjezdzajac,juz byla zdrowa....
                                                a wogole wszyscy w kolo tam mieli podone zawirusowanie z roznym przebiegiem,na angine ropna/zapalenie oskrzeli,cale sxczescie,ze mnie jakos ominelo...
                                                • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 30.04.14, 18:58
                                                  *Kendo, Jaga, dziekuje za zdrowko, dzisiaj sie czuje b.zle, chyba najgorzej i dlatego
                                                  zdecydowalam isc po pomoc.
                                                  Na glowe zawiazalam sobie przepaske z chustki, wszyscy sie przygladali,'
                                                  bo to towarzystwo juz prawie na letnio poubierane.

                                                  Dziwnie mnie boli za uszami ale nie w srodku uszu, i prawie bym usnela
                                                  przy kompie. A kaszel suchy, juz koncze druga buteleczke syropu z babki
                                                  i nic nie pomaga.
                                                  • kendo Re: Dzisiaj... 30.04.14, 19:40
                                                    a sok z cebuli i cukru robi i popija??
                                                    zdaje sie z buraczka tez na kaszel cos Aga wspominala u Jagi
                                                    niemam w domu zadnego syropu coby Ci podwiezdz....
                                                  • jaga_22 Re: Dzisiaj... 30.04.14, 19:54
                                                    Lusiu poczytaj.

                                                    kobieta.interia.pl/zdrowie/news-powiekszone-wezly-chlonne-powod-do-niepokoju,nId,646333
                                                  • lusia_janusia Re: Dzisiaj... 30.04.14, 20:03
                                                    *Jago, to teraz mam o czym myslec, ale nic nie wymacalam na szyi
                                                    i za uszami?.
                                                  • maria88 Re: Dzisiaj... 30.04.14, 20:05
                                                    Lusiu Droga przede wszystkim to należy zmierzyć temperaturę i zmierzyc cisnienie.
                                                    i zastanowic sie w czym tkwi przyczyna. Jeżeli jestes przeziebiona to tak jak kiedys radziłam to bierz Occiloccocinum - lek
                                                    homeopatyczny który szybko stawia na nogi. Ale te dziwne bóle glowy za uszami to
                                                    może być przeziebienie głowy, zatoki np. zimny ostry wiatr.
                                                    Jesli nie masz leki jaki wyżej podałam to może masz w domu Amol.
                                                    Kilkakrotnie bardzo mi pomógł. Posmaruj nie wielka ilościa amolu te miejsca gdzie Cię boli
                                                    skronie, czoło, tył głowy pod włosami i zdo tego wypij dobrze ciepłą herbatke z 7 kroplami amolu
                                                    czesto wdychając opar z herbatki.
                                                    Nie wiem czy możesz przyjmować aspirynę Bayerowska , duzo nie ale 1-2 tabl.dziennie
                                                    pomaga + wit.C lub Rutinoscorbin.
                                                    Gdybys miała jakies pytania to prosze pytaj.
                                                    Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia.
                                                  • kendo Re: Dzisiaj... 30.04.14, 21:24
                                                    no ja to bralam i mi pomoglo,(oczywiscie bez tego Occiloccocinum i amolu,
                                                    tez czulam "zawalone zatoki",jakos sie rozeszlo to wszystko,

                                                    ale Lusiu moze mini buteleczke czarnego rumu do herbatki,
                                                    kupilam tym razem na promie by posmakowac,
                                                    w herbacie swietnie sie sprawdza smakowo,nawet panciowi posmakowalo oczywiscie bez herbatki..hi.hiii,nastepnym razem juz na liscie promowej zakupowej bedzie wpisany....
                                                  • kendo Re: Dzisiaj...pala ogniska 30.04.14, 21:25
                                                    calkowicie zapomnialam,
                                                    dopiero czytajac program TV,
                                                    szkoda,bo lubie byc i patrzec jak iskierki tancuja do nieba....
                                                    mase znajomych sie spotyka,
                                                    pogoda w tym roku dosc wzgledna,porownujac inne lata,kiedy lalo czy sniegiem sypalo...
                                                  • xystos 2 - 3 Maj 02.05.14, 09:02
                                                    Rozmowa z 
Grzegorzem Chachułą, twórcą serwisu Polska Flaga.

                                                    Rz: Dziś wypada Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Na górze biel, na dole czerwień – coś jeszcze powinniśmy wiedzieć o naszej fladze?

                                                    Grzegorz Chachuła: Jesteśmy jedynym państwem, które ma dwie flagi państwowe: jedną z orłem, a drugą bez. W kraju posługujemy się tą prostszą – biało-czerwoną. Jednak przedstawicielstwa dyplomatyczne za granicą i marynarkę handlową obowiązuje flaga z godłem państwowym na górnym, białym pasie.

                                                    Z czego to wynika?

                                                    Gdy w 1918 roku odzyskaliśmy niepodległość, a na morzach pojawiły się polskie statki, na mostkach innych jednostek zapanowała konsternacja. Oficerowie zaczęli meldować swoim kapitanom, że widzą statek, który wywiesił literę „H" międzynarodowego kodu flagowego. Sygnał ten mówił, że statek ma pilota na pokładzie. A tym sygnałem była biało-czerwona bandera. By uniknąć pomyłek, polskie władze, na użytek floty wojennej i handlowej, dodały do biało-czerwonej flagi orła białego. Ten zwyczaj wprowadzono potem dla wszystkich polskich placówek zagranicznych, by flagi przed nimi zawieszone jednoznacznie kojarzyły się z Polską.

                                                    A skąd się w ogóle wzięły nasze barwy narodowe?

                                                    Biel pochodzi od orła białego, będącego godłem Polski, ale także od bieli Pogoni, która była godłem Wielkiego Księstwa Litewskiego. Oba te godła znajdowały się na czerwonych tłach tarcz herbowych – stąd czerwień. Biel jest u góry, gdyż ważniejszy jest kolor godła niż kolor tła.

                                                    Jak ocenia pan podejście Polaków do symboli narodowych?

                                                    Flaga najczęściej towarzyszy nam podczas zmagań polskich sportowców. Jednak coraz więcej osób zaczyna wywieszać flagi z okazji ważnych świąt czy rocznic. Pamiętam, jak słabo z tym było jeszcze dziesięć lat temu. A dziś ludzie wywieszają flagi sami z siebie. W ubiegłą niedzielę, gdy w Rzymie odbywała się kanonizacja Jana Pawła II, widziałem flagi na naprawdę wielu domach. Prawo nie kazało nikomu ich wywieszać, ale ludzie sami poczuli taką potrzebę.

                                                    Można wywieszać flagę, kiedy tylko się chce?

                                                    Od 10 kwietnia 2004 roku możemy wywieszać flagę, kiedy tylko chcemy, bez żadnych konsekwencji. Wcześniej rzeczywiście było to zabronione poza ściśle określonymi świętami. U mnie flaga na maszcie przed domem wisi cały rok. Oczywiście pod pewnymi warunkami: zawsze musi być czysta, a w nocy oświetlona. Jeśli nadchodzi wichura, spuszczam flagę do połowy masztu
                                                    .

                                                    — rozmawiał Michał Płociński
                                                    Rzeczpospolita

                                                    ZEN
                                                  • kendo Re: 2 - 3 Maj 02.05.14, 09:09
                                                    bardzo dobrze,
                                                    ze obecnie mozna wywieszac flage bez zezwolen...
                                                    nie nawidze nakazow i zakazow.
                                                    https://i61.tinypic.com/2h5vfbm.jpg
                                                  • lusia_janusia Re: 2 - 3 Maj 08.05.14, 10:19
                                                    To dzisiaj chyba sobie zrobie, czas na sprzatanie,
                                                    bo zaprosilam Kendo na sobote, to zeby jej nie lecialo z noska
                                                    muse troche sie przylozyc z kurzami, ale z ulicy i tak co dzien
                                                    sie wciska do srodka.

                                                    Obiadek mam gotowy, to wszystko bez stresu sie odbedzie.
                                                  • kendo Re: sprzatanie dla mnie 08.05.14, 10:36

                                                    *lusia
                                                    daj se spokoj,
                                                    dzis rankiem okno otworzylam i od razu atak kichania dostalam,
                                                    pomysl dwa dni pada ,powinno pyly zmyc a tu jeszcze gorzej...
                                                    co dzien ,jak "wariat" z mopem po chlupie ganiam i jakos nic nie daje efektu...qrcze,juz mam dosyc..
                                                    ja bulki bede pieka i moze cos slodkiego?np piernik,bo dawno temu jadlam...przywioze na poczestunek
    • xystos Re: Dzisiaj... 08.05.14, 10:49

      17-letnia Polka dokonała przełomu w medycynie
      "Unikalna metoda leczenia raka trzustki została wynaleziona przez 17-letnią Joannę Jurek. Nastolatka opracowała terapię z wykorzystaniem nanotechnologii, która pozwala bezpośrednio dostarczyć lek do zaatakowanego nowotworem miejsca.
      Joanna pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego i uczęszcza do I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego. Dzięki stypendium Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci, nastolatka rozkochała się w nauce i mogła rozpocząć swoją karierę naukowca w tak młodym wieku. Brała udział w warsztatach z biologii, chemii i fizyki organizowanych przez Polską Akademię Nauk i Uniwersytet Warszawski."


      www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1699827,1,17-latka-dokonala-przelomu-w-medycynie,index.html
      .. kiedy Polak niejest pijany jak Polak
      wtedy Polak potrafi ..huuura jestesmy wielcy.
      ZEN
      • dorka556 Re: Dzisiaj... 08.05.14, 11:15
        Przeczytałam komentarze. Nóż w kieszeni się odzywa.
        Wynika z tego, że Polak nie tylko pijany, ale i zawistny. Nie umie się cieszyć z czyjegoś sukcesu.
    • greis52 Dzień Europy! 09.05.14, 12:23
      czyli dzień nas wszystkich ,
      bo przecież my też jesteśmy Europejczykami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      będę świętowaćsmile
      • kendo Re: Dzień Europy! 09.05.14, 13:42
        oczywiscie,ze my Europejczycy...

        szwedzi od samego rana podkreslaja dzisiejszy dzien...,
        • lusia_janusia Re: Dzień Europy! 13.05.14, 11:45
          Zbliza sie pora lunchu, moze cos rzuce na ruszta,
          ale nudzi mnie od samego rana, a glodna sie czuje,
          moze cos wcisne w siebie.
          I na kanapke legne pod kocyk.?
          • alfredka1 Re: Dzień Europy! 13.05.14, 18:16

            Pisze ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiicho by Ciebie nie obudzic smile)
            u nas zimno, wietrznie i ponuro. Dla poglebienia sredniego nastroju poogladam odcinek p.t. Szpital
          • kendo Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 09:17
            *Alfredziu,
            przesliczny bukiet bzu,
            niemal zapach przez szybke ekranu kompa sie czuje...

            *Lusia jakos oslabiona strasznie tym virusem,ktry nie chce ja opuscic....
            • dorka556 Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 10:43
              Kendo, Lusia, jak zdrówko, już wydobrzałyście? Tutaj taka pogoda, że nawet zdrowym nie warto ruszać się z łóżka.
              Na szczęście byłam w bibliotece i mam coś do poczytania. Słucham też radia i dziergam dla swojej Julki czapeczki. Kapelusik letni z kordonka już zrobiłam. To mój sposób na lepszy dzień. Trzeba sobie jakoś radzić.
              Udanego dnia.
              • lusia_janusia Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 11:02
                *Alfredziu, dziekuje za troske i delikatnos, rzeczywiscie w tym
                wirusie odsypiam chyba wszystkie zaleglosci.

                *Kendo, *Dorka.
                Przeokropnie to wirusisko z takimi bakcylami mnie dopadlo.
                Odsypialam, odsypialam, dzisiaj wstalam 8,30.

                *Dorka to masz czas wypelniony przy niepogodzie, a Julia bedzie miala z tego
                przyjemnosci, co babcia udzierga.

                Zesloscilam sie sama na siebie, ale moze to i pogoda tez sie do tego przyczynila.
                Dzisiaj znowu sanuje cale mieszkalnie lacznie z praniem poscieli, odkurzaniem,
                myciem podlog i na ile mi sily starczy do wieczora to zrobie.

                Moze sie go w koncu pozbede.
                Dla wszystkich zycze duzo zdrowia i slonca cieplego.
                • kendo Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 11:30
                  dziekuje Dziewczyny za zdrowko,
                  no moje juz niemal OK,
                  jutro planuje spacer...

                  *Dorus
                  no jak robotki zakonczysz czekamy na fotki z dziel wykonanych,
                  tez nieraz tak czas sobie uprzyjemniam,bo nie zawsze jest ochota na lekture..

                  *Lusia,
                  swiecie,znowu Cie wzielo na "przewracanie chatki do gory nogami"????
                  obys nie przecholowala z silami....

                  zdrowia i duzo ciekawych projektow zycze.
                  • maria88 Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 11:35
                    Dobrze że powolutku dziewczyny dochodzą do siebie. U nas pada, chłodno i ma padać
                    więc mozna powiedzieć pogoda do kitu.
                    Dzisiaj mam wazne spotkanie więc jakoś czas zleci.
                    • lusia_janusia Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 11:41
                      *Kendo moze sie w koncu pozbyje tych bakcyli.
                      *Mario pomyslnego zalatwiania spraw i cieplutkiej pogody zycze.
                      • kendo Re: Dzień moze bedzie lepszy 14.05.14, 12:04
                        *Lusia,
                        pozbedziesz sie tylko "nadmiaru zalegajacych rzeczy,ktore wyniesz do Cz.K

                        *Mario
                        zatem milego czasu na spotkaniu zycze.
                        czytam czesto,ze jestes bardzo "zapracowana"??