II SALONIK NOCNYCH MARKÓW

[aniouek1]

był

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11087&w=5469738
i niech nadal będzie to może ....Ktoś przybędzie...

[marucha1]

Nocnych Markow troche jest. A nawet sa nocne Aniouki

i gdzie te Marki?

[aniouek1]

???

[marucha1]

Jak to gdzie? W szufladzie.

<jupi>

[aniouek1]

))

Odnalazł się ...Marek!

[marucha1]

Nie wiem jak sie to robi ale tez podskakuje z radosci.

[aniouek1]

))
i o to loto!

[marucha1]

Opowiedz swoje swieta....Ja umieralem od srody przez alergie. A w sobote stracilem smak. Rozroznialem tylko slone,slodkie,gorzkie i kwasne. Czyli zadnych aromatow nie mialo dla mnie zycie

[aniouek1]

Współczuje dolegliwości acz...zważywszy na ...niekoniecznie wszystkie miłe smaki, aromaty to...może niekoniecznie było to aż tak bardzo niekorzystne jak się w pierwszym odruchu wydaje?

U mnie...jak zwykle - KO_ŁO_MY_JA przedświąteczna i świąteczne lenistwo z przerwami na ....obżarstwo <stydnomiiii>

[marucha1]

Co z tym swetrem? Nie rozumiem.

[aniouek1]

hihihi )))

To było w mojej głowie usprawiedliwienie dla Twojego (jak się okazuje - pozornego) zniknięcia, a okazało się,że Ty nie sweter robiłeś ale w kuchni ze śledziami "urzędowałeś" ))

[marucha1]

A wiesz, ze wpadlem na to? Troche trwalo ale po prostu wyszedlem z wprawy

mus trenować

[aniouek1]

trening czyni mistrza! )

[marucha1]

Trudno trenowac na przyklad dialog samotnie. Chociaz mozna.....jak trzeba....Ale czy trzeba napewno?

musu nie ma

[aniouek1]

ale prawo jest

[marucha1]

Ja tam wole dialog. Samotne to mozna sobie pofilizofowac.

i...poczytać i...

[aniouek1]

wyspać się można jeśli pójdzie się spać o właściwej porze

[marucha1]

No to chodzmy do lozia....Z nadzieja na dobry dzien.

hihihi...takie z nas nocne Marki

[aniouek1]

co północka nie mogą przegadać bo łebki im ciążą podusiowo

Dobranoc Marucho - śpij i wstawaj - oczywiście o słusznej porze dnia jutrzejszego - zdrowo!

[marucha1]

Dobrej nocki Anioueczku. Niech chmurki Cie otula i zawioza tam, gdzie prowadzi serce.

dobra nocka była, snem mnie otuliła

[aniouek1]

nie wiem nawet gdzie mnie obnosiła bo się zbudziłam gdzie zasypiałam

Proooszę Marucho zwróć uwagę na post Kendo z 09.04.12, 10:26 - ciutkę niżej

[marucha1]

Jestem juz. Mialem swoje wyklady. Wyjatkowo dzis, bo wczoraj bylo swieto.

[marucha1]

Przeczytalem post Kendo. Ja juz nie wiem co mi pomoze. Pewnie zdrowe lazowskie powietrze.

[marucha1]

Pojde sobie na chwilke do kuchni przyrzadzic herbatke. Widze, ze nastapila mala przerwa. Za chwilke bede. Chyba zostane na nocnych markach abysmy sie nie szukali po szufladce

achaaaa...biegusiać

[aniouek1]

między wątkami się nie chce

chyba wszędzie w powietrzu coś pylącego fruwa

[aniouek1]

za wyjątkiem krainy lodu więc...albo poprosisz Kendo o próbki medykamentów albo Cię czeka ewakuacja na biegun lodowy

kapisko

[aniouek1]

marucha1 napisał:

> Jestem juz. Mialem swoje wyklady. Wyjatkowo dzis, bo wczoraj bylo swieto.

[marucha1]

Jestem juz z herbatka. Zimnica w tym moim pokoju bo juz dawno wylaczlem ogrewanie a tu na polu 10 stopni. W pokoju nie tak zle 18. No ale jak sie siedzi to chlodnawo.

termometr to nie wszystko

[aniouek1]

ponieważ uwzględniając zwiększoną wilgotność skoro pada deszcz odczuwalna temperatura jest z pewnością o kilka stopni niższa

[marucha1]

Nie zastanawiam sie. Zimno i juz. Zalozylem koszule z dlugim rekawkiem (taka czerwona. W kratke) i jest w miare.

a kratka jest czarna

[aniouek1]

zgadłam?

Czytałeś?

forum.gazeta.pl/forum/w,11087,134751216,134959496,chyba_wszedzie_w_powietrzu_cos_pylacego_fruwa.html

[marucha1]

Nie...Ona jest cala czerwona. Kratka tez tylko ciemniejsza. Nie czytalem. Zerkne.

[marucha1]

Czytalem. Ja mysle, ze wystarcza nazwy lekow to zapytam Bozeny.

wiec trzeba Kendo przepytać

[aniouek1]

zaprotokołować, a potem skonsultować przydatność ze znawcą Twojej natury alergicznej

[marucha1]

Ja nie wiem czy jest jakis znawca od alergii. Kazdy mowi co innego a jak na razie to pomaga mi tylko Cortizon. Kiedys bralem w tabletkach a teraz w zastrzykach. Jedynie to sie zmienilo. Ale potrafi to swinstwo czleka wymeczyc. Juz troche wech mi powrocil wiec moze jutro cos zjem.

hmmm

[aniouek1]

noskiem jadasz?

[marucha1]

Hihihi! Jeszcze nie. Ale lubie czuc smak tego co jem.

mówisz "zapach"

[aniouek1]

a myślisz "smak".
Czy tzn.,że odkąd masz atak alergii głodujesz?

P.S.
nie wiem dlaczego z okrutnym opóźnieniem pokazują mi się Twoje posty

[marucha1]

Mowie zapach bo smakow sa tylko cztery. Wszystko inne to aromaty. Nie ma na przyklad smaku truskawkowego. Jest aromat truskawkowy. Nie wiem czemu tak pozno dochodza moje posty. Ja myslalem,ze Ty po prostu pracusiujesz jak zwykle i dlatego nie odpisujesz od razu.

[aniouek1]

ja się domyślam,że to...moja wina sprawia,że kompik ślimaczy się straszliwie ponieważ...zapchałam go niemiłosiernie
Mus przewietrzyć tylko nie ma kiedy

[marucha1]

Bidulinek jestes z tym ciaglym brakiem czasu dla siebie. Ja podziwiam Cie , jak mozesz tak zyc.

a ja nie mam czasu

[aniouek1]

na rozważanie bo siłą rozpędu rozmaitych obowiązków wykonywaniem po prostu żyję i...to wydaje mi się już normalne.

To jest wlasnie smutne

[marucha1]

Smutne jest, ze nienormalnosc stala sie zwyczajem i sposobem na zycie. Ale przeciez to Twoj wybor a ja kazdy uszanuje i postaram sie zrozumiec.

no i nie wiem co powiedzieć

[aniouek1]

ponad dziękuję za zrozumienie

[marucha1]

Naprawde Cie rozumiem. Nie musisz nic mowic. To latwe szukac wad i zlego postepowania w czyims zyciu. Trudniej jest widziec wszystko wielopunktowo. Nie jest napewno tak, ze ty chcesz tak zyc. Cos przeszkadza Ci zyc inaczej. Ale to nie jest widoczne dla kogos z boku. Ciesze sie kazda Twoja wolna chwila. Nic wiecej nie moge zrobic.

wiem

[aniouek1]

nie możesz i ja także nie mogę.

Łepek mi zaczyna lecieć i...co z tym zrobić?

[marucha1]

Pojdziemy spac. A ja poprosze Tego co wszystko moze, aby sen przyniosl Ci wewnetrzny spokoj i ukojenie mysli. A poranek usmiech i radosc z tego, ze po prostu jest nastepny poranek. Dobranoc Anioueczku.

coś mi się myśli,że

[aniouek1]

mnie łepek leci a Tobie już spadł...na klawiaturkę

[marucha1]

Nie jeszcze mi nie spadl. Czekalem na Twoje "dobranoc" aby mi nie bylo zimno.

:-)

[aniouek1]

Dobranoc dobranoc dobranoc i opatul się wełniaczkami wzdłuż i na okoluśko, a następnie przytul się do podusi, nakryj od stóp po uszki i śnij cieplutki sen....np. o Afryce

Dobranoc nocny Marku

był i znikł

[aniouek1]

Marucha

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu (((((((((((((((((((((

[kendo]

Szefowa byla i znikla pewnie juz...

*Marucho,
doczytalam sie,ze cierpisz na alrgie,
czy to czasem nie krzyzowa masz,
podobnie jak ja?
wech i sluch.... stracilam,
dopiero laryngolog doszedl do wniosku,ze musze miec skompletowana medycyne do tych prochow,,
wiec teraz spraj do nosa/ dokupilam krople do oczu...jakos daje rade,
najlepiej w deszczowe dni,
pylki zmyte wszedzie i lepiej sie nawet oddycha,
nie stwierdzili astmy u mnie na szczescie.

Wesolego Aleluja

pojawiam się i znikam

[aniouek1]

a Twój post powinien przeczytać Marucha

[aniouek1]

zostawiam otwarty jakby KTOŚ chciał nocką pomarkować sobie

nocnym, dziennym i całodobowym

[aniouek1]

Markom .......markowe składam życzenia i...niech się spełniają!

Ufff...bojałam się,że nie zdążę ale...udało się dotrzeć ...tuż przed północkiem ale jednak przed )

[aniouek1]

[aniouek1]

przewietrzam jakby Ktoś zajrzał by się w pajęczyny nie zamotał

Tak sobie myślę...jak tu polować na księżyc o 5.45 kiedy...to już przeca będzie dzień, a nie noc i pewnikiem słońce po niebie wędrować już będzie przepędzając księżyc na ciemną stronę świata

...

[aniouek1]

[kendo]

mily pokoik,
jeno kolor na scianch dziala jak plachta na byka

ja tutejszy widzialam ,
tz ksiezyc....
jeszcze wczoraj tez zagladal mi wielgasny do okna

[marucha1]

Ten pokoik to pewnie nasz salonik nocnych markow. Mnie sie podoba. Tylko nie bardzo wiem kiedy otwiera swoje podwoje. Moze nie szedlbym witac sie z podusia, tylko przysiadl na tym z pewnoscia wygodnym fotelu. Moze by tak jakies godziny otwarcia ustalic? Nie koniecznie takie pod grozba kar administracyjnych, ale takie "pi razy drzwi"

[kendo]

o,nawt sa "kropelki na spanie lepsze"
na koniec dyskusji mozna sobie posewowac....

*Marucho
odzwyczailam sie od wieczorych siedzen przy kompie,
wiec bardzo rzadko wpadam,ale nie mowie ze nie moge byc.

[lusia_janusia]

Witam, WITAM i klubie NOCNYCH MARKOW!!!!!

Ale czy choc jakas osoba sie tam znajduje???

Mnie sie podobaja oba pojke posiedzen i mozna wybrac
od nastroju i humoru.
To zalezy od swiatel co by nie meczyly oczu, ktore chcialyby
troche przed spaniem odpoczac, saczony eliksir, doda animuszu
i ani sie obejrzysz i sen prysnie w noc ciemna z poduszek.

To zegnam sie do rana moze bede czula sie wyspana.
-Lusia-

oby :-)

[aniouek1]

lusia_janusia napisała:

> ...bede czula sie wyspana.

obyś się czuła wyspana kiedy przyjdzie pora wstawania

[kendo]

bajkowe to poslanie dla Lusi wybralas....

a gdyby bylo bardzo goraco
polecam ta alternatywe

sen szybko przyjdzie przywolany szumem morza.

ło matko!

[aniouek1]

co my wyrabiaMY?!
Łoża w SALONIKU NOCNYCH MARKÓW, baśniowy las, a teraz jeszcze ...morze

[aniouek1]

Ładny i...że tak powiem...artystyczno popołudniowy

pi razy drzwi - PROPOZYCJE

[aniouek1]

dawać dawać dawać - Każdy wedle własnego uznania!

Może uda się NAM jakąś WSPÓLNĄ "godzinkę" z doby wykroić?

hmmm...burgund Ci się nie podobuje?

[aniouek1]

kendo napisała:

> mily pokoik,
> jeno kolor na scianch dziala jak plachta na byka

....taż w tym saloniku ma się rajcować,a czasami nawet kimnąć, nuuu i...to nocny salonik do którego zaciekawiony księżyc zerka zdradzając swoją wścibskość.... odbiciem w lustrze ale jak
mawiają: "nie to ładne,co ładne, lecz to, co się komu podoba."

za oknami świta

[aniouek1]

najwyższa zdaje się pora aby z nocnego Marków saloniku ...zmykać

[lusia_janusia]

Hej!!!
Widok z okna i przez okno przypomina mi pewien
okres w zyciu, gdzie mieszkalam w podobnym palacu.

Usytuowany w w srodku parku i latem najbardziej
lubialam po nim spacerowac, szczegolnie latem, gdy
skoszone trawy pomieszane z ranna rosa pachnialy
do tej pory czuje ten zapach, tylko nie lubialam wron
zamieszkalych na starych drewach lipowych, ktore darly
sie od bladego switu do pozna wieczorem.

Powracajc do loza, bylo wiele mysli i zdarzen na poduchach
w romantycznym wymiarze.
-Lusia-

[aniouek1]

lusia_janusia napisała:

> Hej!!!
> Widok z okna i przez okno przypomina mi pewien
> okres w zyciu, gdzie mieszkalam w podobnym palacu.

uuu...no to się zajefajnie mieć musiałaś takie zamczysko-uroczysko domem mając; gdy pomyślę....skarby strychowe i....niezliczona liczba szuflad to...po prostu bajkowe!

> Usytuowany w w srodku parku i latem najbardziej
> lubialam po nim spacerowac, szczegolnie latem, gdy
> skoszone trawy pomieszane z ranna rosa pachnialy
> do tej pory czuje ten zapach, tylko nie lubialam wron
> zamieszkalych na starych drewach lipowych, ktore darly
> sie od bladego switu do pozna wieczorem.

Hmmm...ciekawe kto tam zamieszkał wcześniej: wrony czy Ty?

> Powracajc do loza, bylo wiele mysli i zdarzen na poduchach
> w romantycznym wymiarze.

Mnie się myśli,że....tak myśli i zdarzenia w romantycznym wymiarze tkliwie chronić należy przed ...blaskiem słońca by nie wyblakły, by nie zszarzały, aby na zawsze zachowały sobie właściwy urok i blask

poduchy czekają na...pogaduchy :-)

[aniouek1]

W kominku rozpalić by się zdało....

[lusia_janusia]

Wieczor b.zimny ANIOUEK, przydalo by sie kilka polan brzozy

by swym cieplem i blaskiem namalowala nam nastroj, za ktorym
tesknimy, gdy chcemy odpoczac w pieleszach wlasnej zadumy???

Odnosnie palacu, to pewnego razu za sciana w pokoju z kominkiem
wpadla wrona, ktora nie mogla sie wydostac i robila okropny charmider.

Obecnie co wiem to palac stoi pusty niedaleko Krakowa, i niszczeje.

nO TO CHYBA JUZ CZUJESZ TO CIEPLO Z KOMINKA CO MRUGA
I GRA CIENIAMI NA FOTELE I WOKOLO OTACZA CIE CIEPLEM .
pRZYJEMNEGO RELAKSU

[aniouek1]

U mnie teraz za oknem zaledwie 5 stopni więc...to je to co w taki czas zmarzluchy lubią najbardziej

[marucha1]

Moze to jest "salonik nocnych markow". Ja jednak jestem "spiacy marek" i czas mi do takiegoz salonika czyli do slepej wsi. Powyjmuje wiec zapalki podtrzymujace powieki, zmusze moje odnoza aby przeniosly mnie w swiat wonnosci kapielowych akcesoriow. Po czym, zazywszy ablucji "miejsc zaznaczonych kolkiem", poczlapie wdziawszy uprzednio dluuuga nocna koszule i szlafmyce w zacisze kolderkowo-podusiowych swiatow.
Mowiac krotko - Jestem spiacy. Ide sie myc i spac.

[lusia_janusia]

No juz jestem, jak zdazylam, ale sie troche
zagapilam, bo dostalam poczte z samej Ameryki
od kolegowny, ktora namierzylam w marcu i ona
mnie znalazla dzisiaj.
Jaki madry ten kompiuter...co???...
-Lusia-

[lusia_janusia]

No i znowu jestem sama, a tak mi sie
podoba salonik "terrakota", wiec pobede troche,
chociaz sen stoi przed progiem, spacer mialam
dzisiaj udany, mimo wietrznej pogody z deszczem
przeplatanym. Do miasta masa ludzi zawitala, a ja
szukalam schronienia w bardziej ustronnych i spokojnych
miejscach, szukajac wytchnienia.
-spijcie smacznie i snijcie slodko-
-Lusia-

[lusia_janusia]

Witam w saloniku,
czy ktos tutaj siedzi w foteliku?
-Lusia-

hmmm...wygląda na to,że wszzystkie fotele zajęte..

[aniouek1]

nawet Teodor zajmuje swój




O! i ...pieskowy duch też zajął jeden fotel



a nawet ...całkiem zwykły król!


fiufiu!...Juliusz II...


i..






















Dobrze,że jest jeszcze sofa

[lusia_janusia]

ANIOUKU witaj porannie.
Niestety wczoraj tylko sprawdzilam czy ktos siedzi
i poszlam wczesniej sie polozyc po troche meczacym
dniu, ale zrobilas galerie foteli, mnie odpowiada ten
z podnozkiem albo ten jak kanapa, przeciez trzeba
zaaranzowac jakiej spotkanie w koncu...
-Lusia-

[lusia_janusia]

Wiec jestem ---DOBRY WIECZOR---
zgromadzonym, wygodnie Wam sie siedzi, bo mnie tak, po kilku
spacerach i jezdzie rowerem, czuje zmeczenie w nogach, ale
siedziec jeszcze moge.
-Lusia-

czy aby Ci się nie kimnęło?

[aniouek1]

??

[lusia_janusia]

w oczekiwaniu na Ciebie wykrcilam nr. do siostry.
-LUSIA-

gaduszysz jeszcze?

[aniouek1]

posiedzę cichutko...nie przeszkadzaj sobie w TAKIEJ cuuudnej rozmowie

[lusia_janusia]

NO JESZCZE TROSZKE...

ciesz się gaduszeniem z siostrą !

[aniouek1]

ja się cieszę z Tobą,że...możesz rozmawiać z siostrą.

[lusia_janusia]

Przepraszam Ci, ale jak sie rozdzwonimy to tak czasem sie przedluza,
nigdy nie mozemy sie nagadac, pomimo jutro jade do niej, bedziemy
robic na drutach, pojdziemy na spacer, albo nieraz nas cos zainspiruje
i gotujemy.
-Lusia-

znam to...

[aniouek1]

i żałuję,że...dla mnie to już...tylko..wspomnienia ale...dobrze,że choć wspomnienia takie mam

[lusia_janusia]

Jak umie sie je pielegnowac i przechowywac w pamieci, to w codziennym
zyciu to pomaga.
.-Lusia-

różnie bywa ale...

[aniouek1]

mus akceptować fakty których odwrócić się nie da bo są...nieodwracalne

[lusia_janusia]

To prawda, ale zycie toczy sie dalej a my w nim.
Ja juz bylam na ostatnim spacerku krociutkim z "maluszkiem" i pora
na nocny odpoczynek.
Zycze spkojnej nocy.
-Lusia-

samych pięknych snów Lusiu i...

[aniouek1]

dobrowróżbnych

Dziękuję za pogaduszki i...oby częściej się NAM udawało

Propozycja na dzisiejszy wieczór...

[aniouek1]

...może...pogaduszyMy o T Y M ?

nikto nie ma doma?

[aniouek1]

czy nikt trudu sobie nie zadał by zajrzeć gdzie podpowiedziałam i teraz...cicho wszyscy jak...myszki pod miotłą sobie siedzą i...nie wiem co robią

[lusia_janusia]

ANIU- tak mi sie lepiej pisze, jezeli nic CI to nie robi???
Artykul ciekawy, ktory wymaga przeanalizowaniu i mysleniu.
Dokladnie go przeczytam w najblizszym czasie.
Posiedzenie moje bylo przerwane tel,rozmowa,i oczwiscie
psiunka, ale piatek wieczor i niedziele mam wolna, to mam
nadzieje sie spotkac z Toba, jezeli bedziesz dysponowac czasem???
pozdrowienia
-Lusia-

[aniouek1]

Masz rację - to jest wymagający koncentracji uwagi i myślenia tekst. Przyznaję,że...osobiście lubię takie...zmuszające do własnego "rachunku sumienia" cudze przemyślenia bo...zawsze odkrywam w nich - albo i sobie - coś nowego i...frapującego na zaś
-----
Oczywiście postaram się być również jutro i w kolejne dni także.

[aniouek1]

i do ...

[lusia_janusia]

ANIU
mam nadzieje ze wpadne na chwile
-Lusia-

[marucha1]

Pustki w saloniku . Ide spac. Niech mi nikt nie mowi, ze nie bywam w szufladce. Pukam do wielu drzwi i co? Nikto nie je doma

[aniouek1]

sączcie winko - na zdrowie duszki Szufladowe

[aniouek1]

i pilnujcie płomyka świecy



ja już...na tenczas ...zmykam

nuuu tak...cicho, pusto...pewnikiem Wszyscy

[aniouek1]

świętują z Odinkiem urodziny

[aniouek1]

dzisiaj w grotnym uroczysku...co wędrowiec znużony potrzebuje, to pewnikiem tu znajduje ...więc...

[mala200333]

Przysiade sobie bo spać nie mogę...

[aniouek1]

Hałasuję jak Marek po piekle ale...chyba nikt mnie nie słyszy