kajtek43
17.04.03, 11:55
Chcę się podzielić z Wami pięknym tekstem, który usłyszałam kiedyś w radiowej
Trójce w audycji P. Bugalskiego "Wszystko, co najważniejsze" (to bardzo dobra
audycja, dla ludzi wrażliwych, co jest rzadkością w dzisiejszych czasach):
"Prosiłem Boga o siły, bym mógł zdobywać
Uczynił mnie słabym, bym nauczył się służyć w pokorze
Prosiłem o zdrowie, bym mógł czynić rzeczy wielkie
Uczynił mnie kaleką, bym czynił rzeczy dobre
Prosiłem o bogactwo, bym mógł być szczęśliwy
Uczynił mnie ubogim, bym był mądry
Prosiłem o władzę, by podziwiali mnie ludzie
Uczynił mnie szaraczkiem, bym odczuwał potrzebę Boga
PROSIŁEM O WSZYSTKO, bym mógł cieszyć się życiem
OBDARZYŁ MNIE ŻYCIEM, BYM MÓGŁ CIESZYĆ SIĘ WSZYSTKIM
Nie otrzymałem niczego o co prosiłem, lecz wszystko na co miałem nadzieję
Niemal na przekór mnie, moje niewypowiedziane modlitwy zostały wysłuchane.
Spośród wszystkich ludzi odebrałem najobfitsze dary."