Dodaj do ulubionych

norbert popelni samobojstwo

18.05.12, 13:25
ze streszczen na wirtualnej dowiedzialem sie ze norbert--zazdrosny o ole --zamierza popelnic samobojstwo.klan zaczyna sie robic mroczny.smierc stala sie ich pomyslem na serial.....mowa o scenarzystach.
choc jesli wszyscy zgina to serial sam sie wygasi.to tez jest wyjscie.
Obserwuj wątek
    • monia515 Re: norbert popelni samobojstwo 18.05.12, 13:31
      zamierza popełnić czy popełni- to duża różnica.
      Wrzuć linka do tych streszczeń.
      • Gość: a Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.05.12, 14:38
        naje sie surowego drobiu i popije wiadomym trunkiem, ktory znajdzie u Koniaczkow
        • Gość: olka Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.05.12, 09:15
          a drób pewnie dostarczy mu kuzyn Bolek :) Gratisowo oczywiście, w końcu cel jest szczytny
    • gazeta_mi_placi Re: norbert popelni samobojstwo 18.05.12, 14:48
      Czy samobójstwo się powiedzie czy nie?
      • Gość: bbb Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.4web.pl 18.05.12, 22:21
        nie
    • Gość: jakaja Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.play-internet.pl 18.05.12, 22:42
      Eeee to juz bylo juz jednemu facetowi Olki sie udalo cos za duzo takich przypadkow jak na jedna osobe. Ale biorac pod uwage, ze Knorrom wszystkie dzieci zaginely to juz nic nie moze zdziwic co Klan to Klan :-)
      • Gość: luksusem jadę Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.adsl.inetia.pl 19.05.12, 13:19
        hahaha
        przeklęta rodzina :) ale kasy im nie brakuje ;)
    • Gość: krisso Re: norbert popelni samobojstwo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.05.12, 11:16
      Paradoks:)

      Norbert - jedyna postać w serialach, która po nieudanej próbie samobójstwa, zamiast wywołać uczucie ulgi wśród telewidzów, wywoła ogromny żal, że samobójstwo się nie udało... :(
      • shatmach Re: norbert popelni samobojstwo 06.06.12, 18:20
        Zrobił to... Myślałem, ze Olka go uratuje.
        • reniatoja Re: norbert popelni samobojstwo 06.06.12, 18:48
          Dlaczego do samobójstwa postanowił zdjąć spodnie?

          Dla mnie oglądanie tego wątku, tej miotającej się Olki, tego niezrównoważonego Norberta, tych ich wzlotów i upadków było po pierwsze meczące, po drugie dało niezłomne przekonanie, że uchowaj boże od takich ludzi. Nie wiem, czy taki miał byc cel tego watku, ale sądzę, ze już żadna osoba, która oglada Klan nie zwiąże się z kimś chorym psychicznie. Może i lepiej.
          • madi138 Re: norbert popelni samobojstwo 06.06.12, 19:21
            co???? on naprawde sie zabil? akurat nie ogladalam- ale moze tylko tak pokazali i jednak go odratuja? swoja droga, zeby kolejny narzeczony olki popelnil samobojstwo?! po czyms takim powinna zyskac psedonim 'czarna wdowa' ;)
            • aga_ata Re: norbert popelni samobojstwo 06.06.12, 19:35
              Ło matko pewnie, że go odratują :) Już jutro zapewne.
          • kanna Re: norbert popelni samobojstwo 06.06.12, 19:42
            Nie nie, miał spodenki krótkie...

            Mnie co innego nurtuje: co on miał na stopach?? uggsy?
            • reniatoja Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 01:38
              nawet jeśli to były spodenki, a nie bielizna, to co miała symbolizować ta stylizacja? jakoś nie przypominam sobie, by dorośli meżczyźni w klanie paradowali w krótkich spodenkach wgodzinach popołudniowych, a do samobójstwa Norbert wdziewa spodenki plus czarne wełniane, zdecydowanie zimowe, podkolanówy. No dziwnie ubrany był.
              • dziennik-niecodziennik Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 14:17
                moze mialo to podkreślic jego chorobe psychiczną. ale i tak bez sensu.
        • atojaxxl Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:05
          scena jak z 'Krzyżaków" - stopy idealnie złożone w szpic, czarne skarpety (nie wiem co to było, ale niech będzie,że rozciągnięte skarpety XXXXXL), żadnej szarpaniny, zbędnych ruchów. Po prostu "wziął i się powiesił"...A Olka za drzwiami szuka klucza... Piękna scena
          • panna_beata Re: Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:13
            Zgadzam się, w czasie wyliczone idealnie. Ale Norberta mi w sumie zawsze szkoda było w tym związku. Olka taka wspaniała i wspaniałomyślna, że aż czasem patrzeć i słuchać się nie dało. On jest chory, ale nie niedorozwinięty, a tak odbierałam zachowanie wobec niego czasami.
          • mamalgosia Re: Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:42
            Skoro jak z Krzyżaków, to nie Olka, a Oleńka:)
            • panna_beata Re: Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:44
              mamalgosia napisała:

              > Skoro jak z Krzyżaków, to nie Olka, a Oleńka:)

              Oleńka to w Potopie była..? Czy masz na myśli ogólnie sienkiewiczowski język? :)
              • mamalgosia Re: Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:46
                Ogólnie Sienkiewiczowski, przecież jej imienia na Danusię nie zmienię:) Ale Lubiczówna też brzmi dobrze, no nie?
                • panna_beata Re: Jak sam Zygfryd de Loewe 06.06.12, 20:59
                  Bardzo dobrze brzmi :) Szkoda, że to wciąż ta sama perfekcyjna córka perfekcyjnego doktora i siostra już nie perfekcyjnej, ale wręcz boskiej Agi ;)
    • vasilip Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 09:36
      Czy w każdym mieszkniu jest hak w suficie zdolny utrzymac dorosłego człowieka czy tylko w jego mieszkaniu był takowy?
      • aga_ata Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 11:55
        Mnie się wydaje, że te krótkie portki i skarpety (?), to po, aby żadne długie spodnie i jakieś nogawki dżinsów nie zaburzyły widoku dyndających stóp norbertowych odzianych ino w czarne skarpeciochy, coby grozę widz poczuł, hej!
        • reniatoja Re: norbert popelni samobojstwo 09.06.12, 11:03
          no groza była, ale odzień tak niezwykły, że zastanawiałam się jedynie, czy Andrzej Lepper też tak ubrany był. Czytałam kiedyś, ze w momencie smeirci nagłej, w wypadkach jakichś, ludziom spadają buty ze stóp, że np ofiary wypadków samochodowych czy innych katastrof najczęściej są znajdowane bez butów. Moze istnieje jakis przesąd, że wisielcom spadaja spodnie i dlatego juz je wcześniej zdejmują.

          Jak to sie stało, ze Norbert żyje, jak go odratowano? Przecież w momencie zawisnięcia na sznurze następuje podobno przerwanie rdzenia kręgowego i natychmiastowa śmierć, a przeciez pokazano, ze konkretnie zadyndał. a potem poczatku następnego odcinka nie obejrzałam.
          • dziennik-niecodziennik Re: norbert popelni samobojstwo 09.06.12, 13:54
            > Jak to sie stało, ze Norbert żyje, jak go odratowano? Przecież w momencie zawis
            > nięcia na sznurze następuje podobno przerwanie rdzenia kręgowego i natychmiasto
            > wa śmierć, a przeciez pokazano, ze konkretnie zadyndał.

            przerwanie rdzenia kręgowego to następuje jak się rzucisz z gałęzi do której jestes przywiązana albo jak Ci pod nogami otworzą zapadnię szubienicy :) musi by bardzo silny wstrząs. przy zawieszeniu sę z żyrandola mozna sie tylko bardzo nieestetycznie i w męczarniach udusic. gdyby Norbercik był w stanie do odratowania, to nei wisiałby tak spokojnie. chyba ze zemdlał juz od niedotlenienia ale wtedy zaszłoby powazne ryzyko uszkodzenia mózgu na skutek braku tlenu i z tym odratowaniem i stanem bez uszkodzeń byloby cienko.
            ale nie psujmy koncepcji :)
      • na4 Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 12:26
        Może Norbi wbijał go przez cały dzień . A była to ciężka robota, bo ledwo co zdążył przed przyjściem Czikulinki. Miejmy tylko nadzieje,że skutecznie zdarzył ....
        • shatmach Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 13:51
          Staram się nie czytać streszczeń, ale zrobiłem to tym razem bo byłem ciekaw jak się to całe samobójstwo skończy. Nie chcę zdradzać, ale ja jestem bardzo niezadowolony z takiego obrotu sprawy.
      • dziennik-niecodziennik Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 14:17
        w starszych blokach takie są haki na żyrandole. u mojej babci jest. da sie na tym obwiesic...
        • aga.doris Re: norbert popelni samobojstwo 07.06.12, 14:41
          Ten blok, w którym mieszka Grażynka i Olka to GAMowskie osiedle na Szczęśliwickiej . Początek lat 50-tych, ściany z cegły, po pół metra grubości. Taki Norbert to pikuś. Tam hak wbity w sufit utrzymałby nawet czołg;))
          • reniatoja Re: norbert popelni samobojstwo 09.06.12, 11:06
            A skad wiesz takie rzeczy?

            Właśnie myślę, ze gdyby zorganizować jakiś konkurs wiedzy o Klanie, to bardzo cienko bym wypadła.
            • aga.doris Re: norbert popelni samobojstwo 09.06.12, 14:36
              Mieszkałam jakiś czas w tej okolicy. Te pół metra to oczywiście ścianki działowe:)
              Wsztstkie sceny spacerowo -parkowe kręcone są w parku w Powsinie oraz w przylegającym do niego Ogrodzie Botanicznym. I to chyba cała moja wiedza nt. Klanu:)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka