Dodaj do ulubionych

jak powstali germanie

21.12.04, 08:41


The tradition of Old English studies is involved in the ongoing creation of an
Anglo-Saxonist professional identity. This identity is made manifest through
a continuity
not only constructed from historical documents concerning Anglo-Saxon society,
but also through a lineage of scholars that have worked in the field before
the present
day. The intent of tradition in general, according to Eric Hobsbawm, is
twopronged:
to create social cohesion within a professional group and to socialise new
members. Within Old English studies this is accomplished by ensuring that
critics
read the same texts in the same way, as well as socialising new members into
the
group through “the inculcation of beliefs, value systems and conventions of
behaviour.”
8 The tradition is only made visible when a scholar rejects the conventions.
The
scholar is brought in line through a number of restraining actions, one of
which is the
accusation of a lack of formal knowledge of Old English, or of a theoretical
grounding.
This is a reaction, grounded in tradition, against a scholar defying the
socialisation,
rejecting the social cohesion of the group.

publications.uu.se/umu/fulltext/nbn_se_umu_diva-60.pdf
Obserwuj wątek
    • lahhijala witowlico = napewno 21.12.04, 08:47
      wie to w lico

      hapax legomena ?
      • lahhijala Słownik starego islandzkiego języka 05.01.05, 04:50
        Jezeli moje koncepcje są słuszne to ty powinno być pełno naszych słow.

        Provlem nieco może rodzić rożnica konwencji zapisu.
        Ale sądzę że to się rozpracuje w doskoku, przez wsteczne porównanie
        słow "bardzo polskich".

        www.northvegr.org/zoega/index002.php#bottoma
        • lahhijala edytowany w 1910 05.01.05, 04:53
          ale nieszkodzi. Lepszy rydz niż nic.
          www.northvegr.org/zoega/gifs/i.gif
      • lahhijala Jak się lata na miotle 11.01.05, 19:51
        10:56 AM 1/11/2005
        normalnie siada i leci
        a kiedy?
        jak nowy brum po breji odpaździerzony na anielkie włosy
        na novumlen* aże listopad po październiku
        a kto bier bieri w oktober fest palivoj

        coś się uczepiło psiego ogona*1
        ać to bunda bundes daż



        rb<:x014.013
        A jaki jest związek między live love liubov li-ave
        re<"(prz)ąd(ź) svar livżi"

        stare ubrania zmień na nowe
        cherish czereśnie wiśnie jak niebo z czerwienią czernieje akureyji akuratnie
        już nowy len a z linkami pajęczków odchodzi babie lato


        geometria ortografi cerowania metody
        droga lico dzierga a on gdzież dzierży żerdź

        Wanda co niemca nie chciała
        łodzie na wodę rzuciła
        hen śaud har kroł kur
        mysli słowa ocaliła
        prząct' ccvarz livżi *2

        wczoraj zelżał mróz
        klucz gęsi z północy jakichś oppóźnionych leciał
        wołając bugżiv bug żiv
        dokładnie tak samo jak w
        sagaszszasy lijcóżżron *3
        może innczej gęsi wołają
        aczkole ucho pękło
        i nie słychać wołania villi

        ---

        jak proto charijot gdzie zamiast koła ma miotłe
        dla amortyzacji i przeciwdziałania tarciu.
        Jak się zedrze taką oponę można dołożyć chrustu
        i wymiatać dalej
        taki pojazd zaczepiony pierwotnie do ogona a potem okiełznany
        gdy już nie służył do dziecinnej zabawy
        pozostał w dziatków igraszkach czyż to łobuzy nie przyczepią
        łopuchy do psiego ogona i goni w psiną dal

        pola star 21

        TzukaTzSzłLSAL?
        hyhuhyhu hohuhy
        zi miaSzimySni Sj TASzła
        mLż STwi zbiScięSRlachwica
        wulkanicznaSLkjLlica
        złLALALSwSRiżSduhSRLTłLn



        +2 <:r71.816
        +3 <:r02:014
      • lahhijala Re: witowlico = napewno Miotła Brum 11.01.05, 21:17
        po robocie obrobiony obrok
        jest robota i obo ro co spado
        obrok=sieczka a wcześniej pewnie plewy obgarnięte po młuceniu. Dobra pasza dla
        zwierząt. Podstawe wyżywienia koni stanowił obrok owsiany. Każdey kto jechał
        dalej zabierał w drogę. Wieszano koniom "worek" z obrokiem na głowie. Z takim
        polowym żłobem mógłby nawet iść stępa. Koń si na stojąco tylko ciężko chory się
        kładzie. Przykryty derką może spać gdziekolwiek i nie doznawszy szczerby w
        zdrowiu. Zdrów jak koń.

        Przy wianiu żboża na klepisku przy otwartych wierzejach przesypywało się omłot
        na kupe. Wiatr zabierał plewy a to co było na brzegu należało obramować. brum
        do obranoania mietła do mietlica, plewy obmiatania.

        obgarnij się , taki nie obgarnięty płn mazowsze

        po nagielku oł łoł woła się by koń zwolnił (il,usa) w pl oł tak samo obok prfrf
        czy pyr. Koń mówi, wsłuchiwano się w jego parskanie a miło to dość istotne
        następstwa. Królestwo za konia. Kiedy przepowiednia była niepomyślna mogło to i
        dać rezygnacje z walki. Coś takiego jest w węgierskich podaniach że za białego
        konia zasiedli w Panoni. (ustna relacja)

        pomnę teraz
        sam widziałem jak JR jeździł dupskiem po rżysku na swe dożynki, tzn kiedy już
        wszyskie swe pola skosił.
        Jeżdził za traktorem ale ponć ongiś uwiązany do ogona czy do dowróconej brony.

        Takie włócznie gałezi "jazda na miotle mogła" ,
        a) słuzyć uprawie jako brony
        b) zacierać ślady kopyt (zamieć)
        c) zakrywać ziarno w pogorzelisku "zamiata aż się dymi"

        Jest też jakiś specjalny sposób paradnego zawiązywania/zaplatania koniom ogonów.
      • lahhijala witowlico gramatyka 12.01.05, 23:27
        www-personal.arts.usyd.edu.au/tarwills/thesis/index.html
        ciekawe, sądzę że zawiera wiele moich wydedukowanych ustaleń
        • lahhijala Re: witowlico gramatyka - sciema 16.01.05, 10:26
          lahhijala napisał:

          > www-personal.arts.usyd.edu.au/t arwills/thesis/index.html
          > ciekawe, sądzę że zawiera wiele moich wydedukowanych ustaleń

          niestety nie

          Co ciekawe w dyskusji z wczesniejszymi autorami przewija sie mysl ze jakoby
          pewne ksztalty liter byly lepsze do dziekow, a inne nie. A wiec+ dla mej
          koncepcji wizoalozacji krefiki. Herodotus (bodajze) twierdzi tez ze barbarki
          mowia tak jakby ptaki spiewaly, wydaje mu sie to oczy-a raczej uszywiscie
          bardzo nieeleganckie, ale ja niewrazliwy na kompleksy pedalkiej kultury
          srodziemnomorskiej uwazam ze jest to klucz do zwiazania grafiki i mowy. a
          jezeli tak to bysmy mowe typu3 mieli stosunkowo od niedawna duzo puzniej niz
          uwazalem .
    • hetero_sapiens germanie czyli robactwo? 21.12.04, 09:07
      Okreslenie Niemcy, ktore nadali Germancom Slowianie, jest bardzo lagodne.
      Prosze zwrocic uwage, ze w angielskim: "germs" to robactwo tak jak "pollen" to
      pyl kwiatow
      • lahhijala robak? 21.12.04, 09:40
        w angielkim bog to robak
        a Bog to przedchrzescijanski slowianski termin o niezmienionym znaczeniu
        inaczej kwadrad lica, wszysko, w chiskim BO lun BA.

        a bakterie = germs odkryl Pasteur w okresie wojny niemiecko francuskiej
        wiec jest 1:1 sa france i germy,

        to 19 wiek wiec
        latwo wiec zbyc ta homor obaczywa dyskusje.
        • hetero_sapiens Bug to robak, a bog to moczary, trzesawiska 21.12.04, 10:42
          a wiec miejsca gdzie straszylo..

          a franca to sie pojawila dopiero za czasow kultury francuskiej.. germancy sa
          duzo starsze
    • lahhijala Wicinża cynn od Lężeldes 21.12.04, 09:31
      wicinga cynn ond Ingeldes


      czesto mylono i z L
      g fo tej pory cześto wymawia sie jako ż g-żordż
      Ln brzmi jak Lę
      dwa nn to krótkie n ń

      Wiec stosujac owe 3 reguły do
      wicinga cynn ond Ingeldes

      a jak z tego zrobić :
      "repulsed the Viking-kin and Ingeldes"

      Przy czym slowo "Ingeldes" co ma oznaczac?
      i to 6-7 wiku ad?

      czy nie rownie dobrze moze to byc wici Lendźes'ów Łędzian Lendzian
      Tym bardziej że wikingowie do angli dotarli z terenów połabia Łużica Lużica
      Ludzica.

      It may even be possible that Vikings were outlaws - several sources name
      Vikings in association with Jomsborg/Julin, which, according to modern history,
      was a refugee center for Slavic pirates, > z:
      en.wikipedia.org/wiki/Vikings

    • lahhijala ot bla'dzjie 21.12.04, 23:37
      en.wikipedia.org/wiki/Bl%F3t
      zauwazcie ze gothic miał prawie taka sama strokture jak starocerkiewno
      słowianski.

      case number gender personal conjugation types of declension
      Gothic 6 3 3 sg.,pl. 8
      Old Church Slavonic 7 3 3 sg.,pl. 9

      A wszyscy w latium nazywali Słowian Wandalami do czasów pruskiego imerializmu.

    • ignorant11 Czy lahhijala jest inkarnacja borebitsy? 22.12.04, 00:30
      Sława!

      Klimat postów i zainteresowania bardzo podobne.

      Pozdrawiam i zapraszam na:
      Forum Słowiańskie
      • xcor Re: Czy lahhijala jest inkarnacja borebitsy? 15.10.05, 08:14
        saga.library.cornell.edu/img/100/jpg/100_5.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/421/jpg/421_4.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/421/jpg/421_5.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/421/jpg/421_6.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/421/jpg/421_104.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/283/jpg/283_14.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/283/jpg/283_13.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/283/jpg/283_6.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/283/jpg/283_75.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/100/jpg/100_6.jpg
        saga.library.cornell.edu/img/300/jpg/300_2.jpg
    • lahhijala SLAVS AMONG NORSEMEN po 10 W 22.12.04, 01:10
      A wczesniej ?
      wczesniej nie zarysowany był podział.
      Wendal jak tu pisze to szwedzka nazwa na słowińców z kaszubi.

      SLAVS AMONG NORSEMEN IN AMERICA AND ICELAND
      by Homo Bosniacus 2 Jan 2003
      (pub37.ezboard.com/fistorijabalkanafrm11.showMessage?topicID=37.topic
      wolnapolska.boom.ru/index-Wyzdraw.html)
      The role of Slavs on the Baltic is not very well known in the West, in spite of
      that it was considerable. It is interesting to see that the famous Norman
      vikings who plundered so much of Western Europe failed completely to duplicate
      their feats against the Slavs dwelling on the shores of the Baltic. In fact it
      is these very Slavs who often raided and pillaged the Normans instead! These
      Slavic raids varied greatly in size and took place on Danish, Swedish, and even
      Norwegian soil. Their devastating nature is well testified in the literary
      works of the notable Danish chronicler Saxo Grammaticus. Danes often even paid
      tribute to these Slavic tribes in order to avoid being raided. Many words of
      Slavic origin found their way to the Scandinavian vocabulary, even those
      dealing with maritime issues like the words for a "boat" or a "ferry", and that
      fact is even recognized by Western scholars

      Quote:
      There is even some evidence of a more significant and permanent Slavic
      settlement in Scandinavia, eg, there are place names of Slavic origin in
      Denmark, and in Sweden there is at least one town that is named Wen-del (Wendel
      is an old Swedish name for Slavs), meaning that the town was named after Slavs
      who must have founded it.
      Eventually, as Poland consolidated its hold on the newly acquired littoral, the
      country established and maintained diplomatic relations with both Denmark and
      Sweden. One of the results of these diplomatic links was the marriage of
      Swietoslawa, a Polish princess of the Piast Dynasty and daughter of the Polish
      Duke Mieszko I, with the Swedish King Eric the Victorious.


      Quote:
      Following Eric's death Swietoslawa married another Scandinavian monarch: King
      Sven the Forkbearded of Denmark. After a few years he expelled Swietoslawa from
      Denmark to Poland, but after his death her sons made it possible for her to
      return to Denmark. One of them, Canute, would become a ruler of 3 countries as
      King Canute II the Great of Denmark (1018-1035), of England as Canute I (1016-
      1035), and also the King of Norway (1028-1035); he was probably the most
      outstanding ruler in Denmark's history, especially famous for his conquest of
      England (started by his father), after which he also crowned himself as the
      king of England; very few people are aware that he was half-Polish.

    • lahhijala Helmoldi Chronica Slavorum. Monumenta Germaniae 22.12.04, 01:47
      Helmoldi Chronica Slavorum. Monumenta Germaniae Historia, Scriptores rerum
      Germanicarum in usum scholarum
      • lahhijala Re: Helmoldi Chronica Slavorum. Monumenta Germani 22.12.04, 04:28
        32. Helmolds Slavenchronik. (Helmoldi presbyteri Bozoviensis Cronica Slavorum)
        Anhang: Die Verse über das Leben Vicelins und der Brief Sidos. Herausgegeben
        von Bernhard Schmeidler. 1937
    • lahhijala słowianie czy germanie? Hamburg Polen <> Ploen 23.12.04, 01:13
      en.wikipedia.org/wiki/Pl%F6n
      słowianie nad Renem
      • lahhijala fałszowanie dokumnetów i historii 23.12.04, 01:23
        Znajdujacy się na wystawie w Hamburgu dokumnet lokalizacji miasta jest
        fałszerstwem z 1264 roku.

        Wspólne cele ataku Wikingów i Mieszka II.

        Founded in the first decade of the 9th century as Hamma Burg ("fortified
        town"), it was designated the seat of a bishopric (834) whose first bishop
        Ansgar became known as the Apostle of the North. In 845 a fleet said to number
        600 Viking ships came up the River Elbe and destroyed Hamburg, at that time a
        place of around 500 inhabitants. Two years after that Hamburg was united with
        Bremen as the bishopric of Hamburg-Bremen. In 1030 the city was burned down by
        King Mieszko II of Poland. The see was finally moved to Bremen after further
        raids in 1066 and 1072, this time by Slavs from the east.

        Frederick I "Barbarossa" is said to have granted free access up the Lower Elbe
        to Hamburg in a charter of 1189. Hamburg's proximity to the main trade routes
        of the North and Baltic Seas quickly made it a major port of Northern Europe,
        and its alliance (1241) with Lübeck on the Baltic is considered the origin of
        the powerful Hanseatic League of trading cities. However, Frederick's document,
        still at display at the town museum, is known to be a fake from around 1265.
        Therefore Hamburg does not hold city rights.

        en.wikipedia.org/wiki/Hamburg#History
    • lahhijala wyspa Grouziata 23.12.04, 08:06
      isolanda
      zsolanda
      sebernica <>seviernica<> sevier sybir północ obcenie tylko jak ISLANDIA

      Red <>rjed ród
      norucorum = noru pokrywaja korą a własciwie kora skóra ich nor to darń czyli że
      zyją w norach. Na ółnocy włanie z kosci i darni buduje sie domostwa. taka nora
      może być i przytulna.

      za mało miejsca że tam zrobić
      norucorum
      normanum zrsztą wczenij było nor-se. Jak by ktoś chciał bardziej wzniosłą
      entymologie to nich wywdzi od futrzastych norek smile.

      Sinieuz - siniejce mare Siniejace morze Morze czerwone. Sinice powoduja
      zakwitanie wody w morzu czerwonym. Powoduje to masowo martwice ryb i spory
      smród.Moze tez je konserwowac sola. Od synijcego morza połwysep synaj, sinie
      juz, su-juz suez.

      jeszrieSsilcem, jes zries slilcem. Nawet gdyby niepoprwnie to je zrie zalim. No
      i ta łapa z pazurami indica zatoki. Ciekawe?

      Ethiopi - bez rewelacji, takze
      mare indicum.

      A morze bałtyckie wygłada jak wilk. A wyspy (niejstnijace) ocenu indyjskiego
      qygładaja jak płynący rozbitkowie. Zaznaczona jest teżdosć wyraznie austrialia ?

      nAD NILEM LEZY sLEVANDVIa. a na zachód . Soldanus a dalej Tunesiv R(j)ed


      Teren Polski ma napisy ale nieczytelne.
      Mape badano nawet cyklotronem ale "nie udalo" sie wykonac lepiej czytelnego
      skanu.

      czemu?

      A moze ktos znalazl?

      • lahhijala Re: wyspa Grouziata bo nie zielona + link to see 23.12.04, 19:49
        beinecke.library.yale.edu/dl_crosscollex/SearchExecXC.asp
        • lahhijala Re: wyspa Grouziata bo nie zielona + link to see 24.12.04, 03:10
          ten link ma lepsza rozdzielczosc
          www.bnl.gov/bnlweb/pubaf/pr/photos/2002/vinland.jpg
          Toczy sie spór czy mapa jest autentyczna czy nie i tu chodzi o kilkadziesiat
          lat roznicy. W sumie to nie istotne ciekawe jest natomiast podejscie do
          zawartosci.

          Tekst pisany przez skrybe co nie znał dobrze łaciny. Dlatego zawiera wiele
          błedow . orginalny tekst łaciński został "poprawiony" i zestandartowany.

          w sumie ten wątek z mapą nie zbyt jest rewelacyjny.
      • lahhijala Re: wyspa Grouziata Gronelanda 23.01.05, 00:10
        no experci czytają Gron ja Grou ale na kiepskiej rozdzielczości skanie i bez
        specjalnego debatowania w kazdym razie bardziej to gronie granie lodowe szczyty
        niż green zielony. Bo co jak co tłumaczenie że lodowa skalista ziemia jest
        zielona ...

        Ze napisy ani nie po łacinie anie nie wg trgo jak sobie wyobrażają że powinien
        wygładać wikingowski język.

        w linku dobry opis sporu wokół mapy. Czy prawdziwa czy nie. Ale ani słowem o
        Rusach w Prusach.

        A further objection Saenger raises to the VM is that "eccentric Latinization of
        both place and personal names suggests a fake. Particularly egregious is
        Erissonius for Eiriksson where the normal medieval Latin would be Erici filius
        or Henrici filius" (p. 199).

        In fact, this objection had already been disposed of back in 1966 by linguists
        Einar Haugen and Eric Wahlgren. Haugen (PVMC, p. 141) points out that the map's
        use of Irlandia for Ireland, Gronelanda instead of Gronlandia for Greenland,
        for Vinland and Erissonius in place of the expected Erici for Eiriksson simply
        indicates that the compiler was a "non-Scandinavian."

        Wahlgren (PVMC, pp. 134-5) goes on to propose that the extra internal
        ("svarabhakti") vowel in Gronelanda, Vinilanda, and Isolanda, plus the
        conversion of kss to ss in Erissonius itself, not to mention the compiler's
        lack of comprehension of the patronymic nature of this name, specifically
        indicates, "that the unknown map-maker was Italian." Saenger's objection to
        the "eccentric Latinization" of these names thus goes hand in hand with his
        failure to see the Italian influences in the cartography and orthography
        themselves, noted above



        64.233.161.104/search?q=cache:CGKJO8cSJ4AJ:www.econ.ohio-state.edu/jhm/arch/vinland/vinland.htm+vinland+isolanda&hl=en
        • lahhijala Re: wyspa Grouziata Gronelanda 23.01.05, 00:41
          tyle szumu wokół mapy Vunland ale opis mapy nie został w całości odczytany a
          przynjmiej nie ma go na www:google

          jako że search znajduje tylko 1 link z zawartymi tam słowami

          vinland isolanda sanctissimus pater noster Byarnus Leiphus socijs

          www.google.com/search?hl=en&lr=&q=vinland+isolanda+sanctissimus+pater+noster+Byarnus+Leiphus+socijs&bt
          nG=Search

          No cóż wnikliwych badaczy nie ma wielu...

          a jest to tylko jeden niezbyt ważny w głownym temacie wątek.
    • lahhijala dlaczego "germanski" to słowianski P>F 23.12.04, 08:58
      О происхождении и этимологическом образовании слова Перун мнения ученых еще не
      сходятся. Некоторые находят в нем индо-европейский корень park, spark16. Другие
      предполагают, что это старо-германская форма *Perkunos, *Ferxunaz, *Ferkunaz со
      значением высокий17; третьи сближают его с ведическим Pardjanya, со
      скандинавским Fiorgyn, с латинским quercus, со старонемецким forha, с литовским
      Perkunas18. Кажется, что в данном случае очень многое принесет нам кельтское
      название теперешней германской Черной Горы с восточными ее хребтами. Эти горы у
      Аристотеля известны под именем "Arcunia orh"19, у Аполлония
      Родосского "Scopeloz Epcunioz20, у Цезаря "Sylva Hercynia" 21. Таким образом
      выходит, что кельты называли ее Аркунией, Еркунией, что и соответствует слову
      Паркуния или Перкуния, так как одна из главнейших особенностей кельтского языка
      это выбрасывание заглавного индо-европейского "П" 22. Позже, в 9 веке н.э.,
      поселившиеся там германцы, по свойствам своего языка, заменяя индо-
      европейское "П" на "Ф", произносили имя этой горы Fergunna 23. Следовательно,
      отсюда становится очевидным, что это Fergunna, как и норвежское Fiorgyn, ведут
      свое начало от другого более старого общего слова, начинающегося на "П",
      каковым это слово встречается у славяно-литовцев и в языке Риг-Веды, или так
      сказать славяно-литовское слово на "П" как и кельтское с отпавшим "П" старее, и
      при том индо-европейское, а германское слово на "F" выходит новее, позднее
      посвоему образованию

      64.233.161.104/search?
      q=cache:kqlEVV5xLe0J:liternet.bg/publish8/jivanov/perun.htm+%
      22Helmoldi+Chronica+Slavorum%22&hl=en
      • ungur Re: dlaczego "germanski" to słowianski P>F 23.12.04, 09:17
        No,ciekawe!

        A jeśli 'freytag' to 'prentag'?
        Freya=Preja=Perunica!?
        • lahhijala codex argentus 28.12.04, 16:31
          Rukopis Kodex argentus, eili Stoíbrná Bible, byl napsán ve 3. století. Pozdiji
          ho koupil Rudolf II., ale za války ho ukradli Švédové, a tak nyní zdobí tamijší
          muzeum.

          Spinoza, Isaac Vossius, Casaubon, Grotius
          Usher (1644), Isaac Vossius (1646), J.B. Cotelerius (1672
          Papias, Irenaeus, Origen, Jerom

          Meric Casaubon, the learned Prebendary of Canterbury, thus declared: "One
          language, the Hebrew, I hold to be simply and absolutely the source of all."

          The quotation from Lightfoot, beginning "Other commendations," etc., is taken
          from his Erubhin, or Miscellanies, edition of 1629; see also his works, vol.
          iv, pp. 46, 47, London, 1822. For Bishop Brian Walton, see the Cambridge
          edition of his works, 1828, Prolegomena S 1 and 3. As to Walton’s giving up the
          rabbinical points, he mentions in one of the latest editions of his works the
          fact that Isaac Casabon, Joseph Scaliger, Isaac Vossius, Grotius, Beza, Luther,
          Zwingli, Brentz, Oecolampadius, Calvin,

          In a letter to Tenzel, Leibnitz wrote, "To call Hebrew the primitive language
          is like calling the branches of a tree primitive branches, or like imagining
          that in some country hewn trunks could grow instead of trees." He also
          asked, "If the primeval language existed even up to the time of Moses, whence
          came the Egyptian language?"
          primitive w zanczniu pierwotny. Leibnitz wyrznie sprzeciwia sie hebraizacji
          niemieckiego. Ale juz nieco za pozno.

          Also four unique autographs of Menasseh Ben Israel, addressed to Isaac Vossius.

          When the queen abdicated in 1654, she paid her librarian, Isaac Vossius, nephew
          of Junius, in books, among them the CA. One of those lucky happenings;
          probably no one in the world was better equipped to read it than Junius, to
          whom the nephew confided it. He had great troubles reading it, and his
          Observationesas well as his later edition show this. He transliterated both g
          and j as g, for example. It is mainly in his hand that the marginal notes in
          the CAare written.

          Koenigsmarck took Little Prague in 1648, the queen was overjoyed at the
          opportunity to increase her library and wrote to her emissary (Stolpe
          1960:21): 'Do not forget to take over and send to me the library and the rare
          items which are in Prague...

          • lahhijala nie pieprz wieprze wieprza pieprzem bo 31.12.04, 18:34
            nie pieprz wieprze wieprza pieprzem bo przypieprze wieprzu pieprzem

            dlaczego pozostało takie powiedzenie?
            i jego zwiazek z codex argentus...inaczej biblia wulfila

            jahjabaitaihswoþeinahan
            þ=prz psz h ~ dąży do k
            jah jabaitaihswo przeina hań

            • ungur Re: nie pieprz wieprze wieprza pieprzem bo 01.01.05, 02:19
              Germanie prawdopodobnie wywodzą się z fali pierwszych ludów indoeuropejskich
              która zalała Azję Mniejszą i Bałkany.
              Potem ,po przemieszaniu się z Semitami powędrowali na północ.
              W dawnych czasach takie wędrówki nie były niczym nadzwyczajnym.
              Później po wielokroć plemiona germańskie włóczyły się po olbrzymich
              przestrzeniach Europy,niektóre osiadły aż w Afryce ,następnie niektórzy
              powrócili do Skandynawii...
              • lahhijala atak rzymu na lini Renu 01.01.05, 21:51
                Szukam jaki jest stosunek niemców do swojej etnogenezy.
                I narazie nic nie mogę znalez

                Ja uważam że germanie to odołam słowian którym przetrącono mowę. Wymowa germany
                to brdziej ż czy dż niż g żermany. Widać jakw krótkim czasie język gocki
                (podbny do pl tylko nalezy czytać orginal! w orginale nie ma podziału słow ,
                pisane ciurkiem a podział na słowa został dokonany arbitralnie wg 18 wiecznego
                widzi misie tak by dopasować poszczególne wersety!! tak wersety a nie nawet
                poszczególne strony czy całosć tekstu do greckiego innego textu.



                sud-wetsche
                • lahhijala pomieszanie 01.01.05, 21:53
                  Jiddisch jisz je wescht germanischi Sprooch wo uf niem Wniittel hojoch düsze
                  basierząt. S voka bulaarz viom jidische stamąt zum dail us em hebräische indzem
                  aramäische, "s" łeb abo "au" romanischi u nid slawischi wörcer "dinn". Jidisch
                  iszed schprooch vo den aschkenasische juden u nich biłdź normaln-rwys zim
                  hebräische bujesz-sztabe żeszrive. Dur d shoah isch d aazaal vo
                  jidischschproochige stargg reduziert worde.
                  Linguistischi merżom gloo wą s jidishi vomi Wittel hójoch düsze uń też sćińe
                  sinn näbe de leenwörter usjem semitische, slawische undź romanische unteż
                  indeżę d weń trundiż, wo me auim klass i sze Waseldytszki undź ańteżeń ale
                  mążnisie dialägżit findjet. romanisch wörter wnim jidische sinn z.B. d värbe
                  bentshn ('to say grace after meals') und leyenen (לײענעןwink 'läse'.
                  Im jidische wörterbuech vom Dudenverlag stoot, daśsim jiddische alli vokaal -
                  /a e i o u/ - churz sinn uń numie uf grund vo dr betonig a u ląż úsia
                  sgschproche wärde.
                  • lahhijala a to wspołczeny angielski co bekoż bicause- wicoś 04.01.05, 07:48
                    th ne yst troodn vo rican a ys the wcizen je vendro lacny gony vo hedzi
                    a som yahoo's co tak zykay!

                    A na dole jest fragment orginalnego angielskiego tekstu zapisanego
                    fonetycznie + link + moja "rekonstrukcja" smile
                    Acha musicie pammiętać ze w angielskim to jest
                    "piętnaszek iść woda gulgul gardło" tak że prosze o odrobine wyobraźni i
                    sądzę że angielski można rozumieć bez tłumaczenia tylko go nieco źćśjelić bo
                    lica jego gada-lica nieco ćiała potraciły, ciała czyli literek. Głownie źśćźj
                    ale ten sam proces widzimy już w mazurzeniu gońji > goni > gon > go. No to go:

                    Ito jist hardo dlo literat adźuś do a preciń-te the diszi-kujilty liced wiy
                    the leżni wijń english, bekoż thej mhava mośćli zobutń wać ito bałś lacne do
                    trzyj ańdź ma ku sęńsi otś tę wiej english źłordś śaż representd in ryjtń-i.

                    Hehe Co nie po polsku? No to je, Jo ta jota w jote, butę preczi bjute!

                    It is hard for litrat adlts to apreciate th dificlty faced by th lernr in
                    english,because they hav mostly forgotn wat it was like to try and make sense
                    of thway english words ar representd in riting.

                    For litrat adlts, readng andriting ar larjly autmatic and, at least with
                    evryday vocablry, insuperabldificltis ar rare. But specialized vocablry is
                    anothr matr, and even in ourevryday encountrs with ritn english, ther ar
                    certn areas wher al of us arliabl to stumbl.

                    64.233.161.104/search?
                    q=cache:8YauPaCrLWQJ:www.spellingsociety.org/pubs/books/aston4.pdf+%
                    22how+to+read%22+cuniform&hl=en



                    --------------------------------------------------------------------------------
                    pś pomylka: miałem to tu wkleić tak że vogule volevu możsa uciąć tegotamtego
                    pomylonego
                    • tataratata Re: a to wspołczeny angielski co bekoż bicause- w 04.01.05, 11:55
                      No właśnie!
                      Współczesna polszczyzna się też odsłowiańszczyła.
                      Tylko Małopolanie i Wielkopolanie mówią po wsiach w miarę poprawnie.
                      Dla mnie tragedią jest,że nas Radomiaków mają za Mazurów.
                      Ja nie lubię ich gadki bo nie jest całkiem nasza.
                      Czemuś mówią bezdźwięcznie i sepleniąco.
                      Może dlatego,że się za bardzo przemieszali z Prusami i Niemcami?
                      Inny powód to olbrzymia rzesza szlachty która mówiła po łacinie.
                      Chyba bardziej czynnik romański zaważył na tym,że Mazowszany zatracili
                      melodykę,wygłos i rytmikę słowiańską.
                      Te złe nawyki odszlacheckie poszły w lud i tak powstała jakaś dziwaczna mowa
                      która co najgorsza upowszechniła się (poprzez Warszawę) w całej Polsce.

                      Chciałbym żeby z powrotem przywrócono polszczyźnie gadanie staropolskie
                      (małopolsko-wielkopolskie) bo inaczej będą nas coraz bardziej inni Słowianie
                      uznawać za wpółNiemców.
                      (Zresztą,tam gdzie na Mazowszu są duże skupiska chłopskie też jest i normalna
                      mowa(np.Kurpie mówią:'bźjoły'-czyli dźwięczą!!!).
                      • lahhijala Re: a to wspołczeny angielski co bekoż bicause- w 04.01.05, 22:13
                        Zgadzam się. A już szczyty a wławściwie doły bo jak coś złego można porównywać
                        do góry to słownictwo np wydziłu archeologi pan PAN. I to są tacy co mają
                        rozkopywać królewskei groby by mowić nam naszą przeszłość? Hycle rakaże pahołki
                        co nawet nie starają się mówić po polsku a wypychają puste mysłi słowami
                        angielskimi .

                        Więc zobaczmy jak to było z angielkimi słowami.
                        Już na angielskim wykonanao najwieksza pracę. dlaczego? Błedne
                        poglądy "historyczne".

                        Liczba słow o diametralnie zmienionej wartosci. Dobre na złe i odwrotnie.
                        MOże ktoś twierdzić że to naturalny proces i że tak się samo dzieje.
                        Myślę ze upalowanie peru tak twierdzących by radykalnie poprawiło poprawność
                        języka.


                        Changes In Words
                        Many words used in modern English have changed their meaning over the years.
                        This is shown in the table below.

                        Word Original Meaning
                        awful deserving of awe
                        brave cowardice (as in bravado)
                        counterfeit legitimate copy
                        girl young person of either sex
                        guess take aim
                        knight boy
                        luxury sinful self indulgence
                        neck parcel of land (as in neck of the woods)
                        notorious famous
                        nuisance injury, harm
                        quick alive (as in quicksilver)
                        sophisticated corrupted
                        tell to count (as in bank teller)
                        truant beggar

                        The word silly meant blessed or happy in the 11th century going through pious,
                        innocent, harmless, pitiable, feeble, feeble minded before finally ending up as
                        foolish or stupid.

                        Pretty began as crafty then changed via clever, skilfully made, fine to
                        beautiful.

                        Buxom began with the meaning obedient and changed via compliant, lively, plump
                        to large breasted.

                        The word nice meant stupid and foolish in the late 13th Century. It went
                        through a number of changes including wanton, extravagant, elegant, strange,
                        modest, thin, and shy. By the middle of the 18th Century it had gained its
                        current meaning of pleasant and agreeable.

                        Words are changing meaning now: consider how the words bad and gay have changed
                        in recent years.

                        No tak słowo wesoły angielskie gay, zminiło znaczenie na "smutny jebany pedał"
                        stosunkowo niedawno. (Jak ktośnie wierzy mogę szeżej wyjaśnić)


                        Ja rozumiem pracowników naukowych ... Teraz wiem że to mała wiedza a "w
                        przypadku pracowników nauki głupota" . To że tak się dzieje jest to pewien
                        nałóg a jak się go pozbyć*1? Kpina nie zawsze jest skuteczna bo zadufani
                        jeszcze bardziej się zakuwają .


                        Ciekaw jestem idę to zbadać jakie słownictwo ma katera polonistyki ...

                        od1-Tak jak u konia.
      • lahhijala Wreszcie nazwisko Germann iest nowe i świeżo nadan 05.01.05, 00:56
        Marsów Gambrywów Swewów i Wandalów które to według nich są nayprawdziwsze i
        naydawnieysze. Wreszcie nazwisko Germann iest nowe i świeżo nadane, ponieważ
        Tungrów dzisieyszych w ten czas* Dopiero nazwano Germanami, gdy przeszedłwszy
        Ren, Gallów wygnali. A tak ieden powiat wzmogłszy się z boyaźnią broni
        zwyćieżkiy wraził. Powiadała nawet że Herkules w ich kraiu znaydował się,
        którego, idąc do bitew przed innemi bohatyrami opiewaią.

        historian.kainfo.net/bookz/germania.zip
        I co? Oparli się ci wszyscy od Renu, Rzymianom, a uciekli przed Słowianami i to
        na samą wieść o nich, bo o bitwach słowiańsko-germańskich przed 6 wiekiem nic
        nie wiemy. (A może ktoś przytoczy jakieś źródła słowińskiej inwazji z tego
        okresu ?). A gdyby bitwy takowe się zdarzyły to czemu Rzym nie szukał w
        domniemanych słowianach sojusznika. Przecież wtedy domniemani germanie
        atakowali Rzym.

        Gdyby słowianie rzeczywiście byli odrębnym ludem to bysmy o nich mieli pełno
        wieści i to w południowych źródłach jako że byli by naturalnym sojusznikiem
        rzymskiego imperium. Na zasadzie wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Ale
        tak nie było. Po prostu Tacytus opisuje poszczegolne plemiona słowińskie i sam
        wyraźnie zaznacza że teraz one się nazywają Germanie.

        to że potem przeciwstawiano nadreńskich Lóżiów Ludziom nadłebskim to typowa
        starategia wojenna i późniejsze dzieje. Zresztą początki tego procesu są
        opisane.

        Tylko malizna osobowa musi twierdzić żeśmy przyszli widząc nasze ślady na
        olbrzymich obszarach Euroazji ba nawet Afryki. Trudno im sobie wyobrazić że
        jesteśmy trzonem ludu w całości niepobitego a władającego innymi. Nie ma o nas
        wczesniej słowa w opisach śmiertelników - to poczytajcie opisów o bożyszczech.
        • lahhijala Re: Wreszcie nazwisko Germann iest nowe i świeżo 05.01.05, 04:43
          Zawiera bogi w cianach albo im się przed ludzkim wizerunkiem kłaniać mają za
          rzecz niegodną ich majestatu. Gaje im tylko i lasy święcą...

          tamże X
          dalej opisane odczytywanie napisów z rozrzuconych patyków - a wiec znane pismo

          postrzeganie lotu ptaków -wszak z góery lepiej widać (Grunwald)
          zachowanie białych koni - jako że zwierzęta rozumu niewielkigo zmysłem co los
          niesie odgadują (Wolin) Czy ci na wolinie czytali cytaty Tacyta?

          Z pilnym posłuchem poryżaniu i sapom. Angielki serial "koń który mówi"

          XiV
          Najsromotniejsza atoli i na całe życie obelżywa, zostać przy życiu gdy wódz na
          placu poległ. - czy śtąd te kurchanowe starże ?

          Chciwosć nasza (rzymian) już ich i pieniądze brać nauczyła.

          XVi
          Wiadomo że germanie nie mają żadnych miast i cierpieć nawet nie zwykli żeby ich
          domy się z sobą ztykały. - to dlaczego chaty szeregowe są uznawane za
          germańskie a pojedynczo stojące za słowieńskie ??? Heh.

          Kopią też podziemne lochy, nażucając gnojem dla składu zboża i prytułku w zimie.
          Takowe kryioki chronią ich od marozów: w czsie też woyny, gdy nieprzyjaciel
          pustosdzy włosci, o utajonych albo nie wie, albo długo szukając sam się
          plącze. -No więc mamy coś ala proto ziemianki, tylko bez kominów.

          XXI żaden kray Z taką ludzkością gości nie przyimuyue - I to mają być dziś
          znani nam tzw (jak ich zwał tak ich zwał a kim byli i jak mówili tu czytać
          możemy)

          • tataratata Re: Wreszcie nazwisko Germann iest nowe i świeżo 05.01.05, 11:12
            Germanie to lud mieszany,wojowniczo-koczowniczy.
            Obecność ich gdziekolwiek nie przesądza o germańskości danych ziem.
            Przecież Połabie,Pomorze,Śląsk,Inflanty i Prusy przez długie wieki tylko
            należały do Niemiec ale ludność wiejska nie mówiła ich językiem.
            W starożytności najpewniej było podobnie.
            Ja sądzę,że przed wielką ekspansją słowiańską przynajmniej 2/3 ludności Polski,
            połowa Połabia a takżę znaczna część Czech i Słowacji zajęta była przez
            plemiona wenedzko-słowiańskie.
            W ciągu wędrówek ludów znaczna część ludności rodzimej przesunęła się w różnych
            kierunkach i stąd można mówić o pewnym wyludnieniu(te same plemiona spotykamy w
            daleko oddalonych od siebie krajach!!!).
            Na pewno w trakcie wędrówek ludów obniżył się poziom bytowania(bo trudne były
            czasy).
            Poza tym ze wschodu i południa z powrotem powróciła duża grupa Słowian (może
            podbili autochtonów?) i ich typ kulturowych rozpowszechnił się na całym
            obszarze.
            Słowianie nad Bałtykiem w początkach VI w. żyli na pewno.
            • lahhijala Re: Wreszcie nazwisko Germann iest nowe i świeżo 06.01.05, 17:34
              > Ja sądzę,że przed wielką ekspansją słowiańską przynajmniej 2/3 ludności
              Polski,

              O której expansji mówisz?
              Od kiedy chciałbyś odgraniczyć nazwę słowianie "właściwi" od prasłowianie?

              Chociaż własciwie będzie to tylko umowna jakś tam konwencja, ja używam słowa
              słowianie słowiańskie na zanaczenie genetycznej lini z której pochodzimy oraz w
              mniejszym stopniu na określenie elementów kuluturowych które są jak sądzę są
              związane z ową przodków naszych, linią genetyczną. Mówiąc dawnemi słowy naszej
              (nurzsyj) krwi.

              W takim rozumieniu słowianie są genetyczną ciągłością, rodem. A kążdy ród ma
              korzenie sięgające początku biogenezy. Odmienne myślenie zakłada kreacjonizm i
              dość często pokutuje w historiografi.

              Praktyczna metodologiczna wskazówka:
              gdzie szukać opisów dziejów słowian?
              "Szukajcie w opisach o bogach"

              Pewnie że nasi to troche ongiś okrasili.
              Ale dobry badzier pół roboty.

              a jak słowianie sami siebie nazywali?
              to zależy oczywiscie kiedy
              kiedyś wcale siebie nie nazywali bo nie mówili
              sądzę że nieco starsza jest nazwa
              swowanie iliż slłowlanie a s na poczatku mogło być c
              bo i kroka (mozna) clłowlyć (w czsie) chruśćo
              że króla można ucałować*1 w czsie gdy płonie chrust

              > połowa Połabia a takżę znaczna część Czech i Słowacji zajęta była przez
              > plemiona wenedzko-słowiańskie.
    • menel1 Re: jak powstali germanie 05.01.05, 20:12
      z polskiego zebra.
      • lahhijala Re: jak powstali germanie 06.01.05, 05:56
        menel1 napisał:
        na: jak powstali germanie?
        > z polskiego zebra.

        tak poprzez żebranie u obcych

        zdarzeją się starty brzegowe kiedy viary i woli niestyka

        I my też może nie bylismy wszyskim w stanie pomóc a odsiecze szły za późno.
        Husarów, Harów czy Wandali
        a jaką wdzięczność nam dali za wam dali ?
    • lahhijala Icelandic sample 06.01.05, 09:49
      Volek sirolm thudothlon sy
      rolmol sepedyk. buol ozuk
      epedek.. Walasth vylagum
      tul sydu fyoldumtul ezes
      urumemtul: O en eses orodum
      eggen yg fyodum: syrou a-
      niath thekunched baubeleul
      kuniuhhad; Seemem kunuel
      arad en iunhum buel farad

      Wklej to tu complingone.georgetown.edu/~langid/
      i kliknij submit. POlski jest next
      a skąd ten text ?

      • lahhijala Re: Icelandic sample 06.01.05, 17:44
        Scepmem kędziel aradź
        ejń innum byołl praradź
        te wierudź hulotaje
        ejń innum olelothya
      • lahhijala slowa Icelandic 07.01.05, 20:47
        jak w polskim brzmio by ð icelandzi

        teraz tam to mówią th ale nieco ostrzej.
        gdzie tam g to u nas często ż

        rauða, f. (1) yolk of an egg; (2) red colour; (3) blood.
        żółtko zaródź , czerwień, krew tez i w znaczeniu ród

        czyli to rauða to raudźa , raudzica jak w ródzica.

        rauða-blátstr, m. smelting of red iron ore (raudi).

        rauða-galinn, pp. stark-mad; -víkingr, m. great pirate.

        co innego jest zapis a co innego wymowa
        icelandic radio: www.

        to jaka była wymowa pierwotna możemy sprawdzić słuchając jak ptaki spiewają.
        Czy też było to takk dawnoo że i ptaki spiewały inaczej?
        raczej nie wink
        • lahhijala rá& eth;a rada rodzina 07.01.05, 20:51
          ráða (ræð; réð, réðum; ráðinn), v. (1) to advise, counse

          norse.net.ru/ondict/zoega/index.html
        • lahhijala brejca = piwo + cipka w poprzek 09.01.05, 23:07
          breja z kiełbasą

          sallżierdźi atti beirc i ckiellbusdźal
          RE:scap vii 137.310.98
          sallżierdźi atti beirc i ckiellbusdźal
          za--zer-dzili oni breją i cknie kieł (w)buśke*działka =ckiełbasa
          sall - pieczeć stoll zagryzka wypalac karty glina sumrian

          buśke*<od puśka papuś od <cryingpi)cips
          a propo to powiedzenie ze żydówki mają cipke w poprzek dotyczyło prawdopodobnie
          najpierw egipcjan a potem przeszło na sąsiadów. Otóż (.) czy (o) cipka ćpś
          cipś cipiś czy jak o większe to ćpoś ma nawiasy | w gragolicy(cr) ;

          podczas gdy analogiczny symbol w heriatic czy demonic _ ma nawiasy jak oko
          horyzontalnie, stąd określenie że mają cipkę w poprzek.


          (c)2005
        • lahhijala kazania swiętokrzyskie to pestka 10.01.05, 02:06


          Ciekawe tylko czemu "nasi" językoznawcy się wczeniej nie zainteresowali.

          A przepraszam, oni ciągle używają papier jako głowne medium.
          A data mining to hokus pokus.
          Mam teks bardziej polski niż współczeny kaszubski. A oni są chyba mazurami.

          re:283928.57_589

          może ktoś keca odkupić odkrycie?
          • lahhijala topomnimy 10.01.05, 17:38
            a niektórzy mówią toponimy
            toponim ale po kim?
            czy chcecie wiedzieć jakie są po nas

            czy też obchodzi was to jak zeszłoroczny śnieg?
          • lahhijala & THORN; 11.01.05, 15:31
            Þ jak przy-rodzenie jak w przyrodzie na scenie. ale jaja

            całkiem poważnie.
            • lahhijala Orkney Norn (Wallace transcription; 1700) 13.01.05, 10:58
              Ri jest piękny przykład. Tu ponoć vikingowie trwaliżeż .
              cj=g r = ż
              www.pinette.net/chris/bible/norn.jpg
              może ktoś sam spróbuje

              wskazówka "paciorek" do ś.w. iżego
              re:t2.txt 2:54 AM 1/13/2005


              www.pinette.net/chris/bible/norn.html
          • framberg Re: kazania swiętokrzyskie to pestka 04.11.05, 21:03
            Witam
            Trafiłem na to forum przypadkiem, bardzo mnie interesuje. Jednocześnie
            uświadamia mi moją niesamowitą ignorancję. Jestem Po dogromnym wrażeniem.
            Z racji zamieszkiwania pod Świętym Krzyżem zainteresował mnie ten wątek. Czy
            można coś bliżej?
    • lahhijala ältesten deutschen Manuskriptes 13.01.05, 06:45
      www.google.com/search?hl=en&lr=&q=%22%C3%A4ltesten+deutschen+Manuskriptes%22&btnG=Search
      • lahhijala ältester deutscher Kodex 13.01.05, 06:47
        www.google.com/search?hl=en&lr=&q=%22%C3%A4ltester+deutscher+Kodex%22&btnG=Search
    • lahhijala Amish 13.01.05, 10:50
      --and speak a German-English dialect (Pennsylvania Dutch)

      www.argonautbookshop.com/images/PennsylvaniaDutch_1.jpg
      They originally came from German-speaking areas of Europe and speak (or used to
      speak) a dialect of German they refer to as "Deitsch" (Deutsch).

      Ichne uppa unsra
      Pennsylvania Dutch
      Unsah Faddah im Himmel,
      dei nohma loss heilich sei.
      Dei Reich loss kumma.
      Dei villa loss gedu sei,
      uf di eaht vi im Himmel.
      Unsah tayklich broht gebb uns heit.
      Un fagebb unsah shulda,
      vi miah dee fagevva vo uns shuldich sinn.
      Un fiah uns naett in di fasuchung,
      avvah hald uns fu'm eevila.
      Fa dei is es Reich, di graft, un di hallichkeit in ayvichkeit. Amen



      originated in Switzerland about l525. They came from a division of the
      Mennonites or Anabaptists (Re-baptizers). They opposed the union of church and
      state and infant baptism. They baptized people only as adults at about age l8.
      Adult baptism was a crime in the l6th century. Therefore, the Amish come from
      an impressive list of martyrs. They were put in sacks and thrown into rivers in
      Europe. There are no Amish left in Europe;

      może nie najbardziej owocny nędzie ten wątek chociaż pare słow widać, wogóle
      amisze to mi wyglądają na yów (a i "ekologiczną" żywność podrabiają widziałe
      worek u jednego po kupnej zwykłej paszy.)


      64.233.161.104/search?q=cache:bHUNRkLny1kJ:mb-soft.com/believe/txn/amish.htm+Old+Order+Amish+dialect&hl=en
      • rico-chorzow Re: Amish 13.01.05, 11:15
        lahhijala napisał:

        > --and speak a German-English dialect (Pennsylvania Dutch)
        >
        > www.argonautbookshop.com/images/PennsylvaniaDutch_1.jpg
        > They originally came from German-speaking areas of Europe and speak (or used
        to
        >
        > speak) a dialect of German they refer to as "Deitsch" (Deutsch).
        >
        > Ichne uppa unsra
        > Pennsylvania Dutch
        > Unsah Faddah im Himmel,
        > dei nohma loss heilich sei.
        > Dei Reich loss kumma.
        > Dei villa loss gedu sei,
        > uf di eaht vi im Himmel.
        > Unsah tayklich broht gebb uns heit.
        > Un fagebb unsah shulda,
        > vi miah dee fagevva vo uns shuldich sinn.
        > Un fiah uns naett in di fasuchung,
        > avvah hald uns fu'm eevila.
        > Fa dei is es Reich, di graft, un di hallichkeit in ayvichkeit. Amen
        >
        >
        >
        > originated in Switzerland about l525. They came from a division of the
        > Mennonites or Anabaptists (Re-baptizers). They opposed the union of church
        and
        > state and infant baptism. They baptized people only as adults at about age
        l8.
        > Adult baptism was a crime in the l6th century. Therefore, the Amish come from
        > an impressive list of martyrs. They were put in sacks and thrown into rivers
        in
        >
        > Europe. There are no Amish left in Europe;
        >
        > może nie najbardziej owocny nędzie ten wątek chociaż pare słow widać, wogóle
        > amisze to mi wyglądają na yów (a i "ekologiczną" żywność podrabiają widziałe
        > worek u jednego po kupnej zwykłej paszy.)
        >
        >
        > 64.233.161.104/search?q=cache:bHUNRkLny1kJ:mb-soft.com/believe/txn/amish.htm+Old+Order+Amish+dialect&hl=en


        Przepraszam,co to jest za tekst?,potrafi Pan przetłumaczyć?
        • rico-chorzow Re: Amish 14.01.05, 01:35
          Widzę,że nie specjalnie się Pan kwapi z przetłumaczeniem,albo nie potrafi.
          • rico-chorzow Re: Amish 15.01.05, 01:40
            No więc Panie Lach?
            • lahhijala dobrze^2 tylko po paru wiekach daj mi pare dni 15.01.05, 04:28
              a pozatym to nie jest coś co mnie specjalnie zainteresowało, nawet wspomniłem
              że mam lepsze texty.

              (na marginesie "bożica Vollandia") hip. tak nazywają nas w Astronezji

              to brudnopis po 2 twoim poście, jeszcze dalekie od mojej pewności.
              Więcej cóż znaczy przetłumaczyć?
              Na jaki język? Język ewoluuje. Na poptrzedni na jekie jego stadium, jaką fazę?

              więc fragmeny ...
              ...ale w unikalności historycznych dociekań, bez eksperymentalnej weryfikacji,
              jesteśmy na etapie systemu hipotez, bez matemetycznej weryfikacji. Aczkolwiek
              taka weryfikacja mogła by być obmyslona to i tak nie możemy się cofnąć w czsie
              dla jej przeprowadzenia. ...
              Wiec mozliwe są tylko hipotezy, tak długo aktualne aż nie obalone.
              A nadmiar bezkrytycznej wiary ogranicza myślenie.

              Potrafiono wzniecać modłami pioruny i sprowadzać deszcze. Tullus Hostiliusz,
              chciał uroczystą ofiarą przywołać pioruny, ale nieszczęśnik pomylił obrzęd i
              zginął na miejscu, rażony piorunem.

              Tak że nie bierz moich "tłumaczeń" dosłownie smile

              2:54 AM 1/13/2005
              Favor i ir i chimrie, Helleur ir i nam thite,
              gilla cosdum thite cumma, veya thine mota vara gort
              o yurn sinna gort i chimrie,
              ga vus da on da dalight brow vora
              Firgive vus sinna vora sin vee Firgive sindara mutha vus,
              lyv vus ye i tumtation, min delivera vus fro olt ilt, Amen


              Fy vor or er i Chimeri. Halaght vara nam dit.
              La Konungdum din cumma. La vill din vera guerde
              i vrildin sindaeri chimeri.
              Gav vus dagh u dagloght brau. Forgive sindorwara
              sin vi forgiva gem ao sinda gainst wus.
              Lia wus ikè o vera tempa, but delivra wus fro adlu idlu.
              For do i ir Kongungdum, u puri, u glori, Amen

              A
              B
              C

              F < Ps paltendeutch | th icelendic 21w | prz prż prv
              r < ż

              A Favor i ir i chimrie, Helleur ir i nam thite,
              A Pravor i iż i chimżie, Helleuż iż i nam thite,

              C Prabożi żic czymżie eho lleuż i żi nam thnijtie
              C Prabożi żic czymżie Helleuż i żi nam thnijtie
              C Prabożi iżc czym żiehelle uż i żi nam thnijtie

              B Fy vor or er i Chimeri. Halaght vara nam dit.
              Dezember: anfrk. hei-l-m—-n-Ìth
              vor-w rosyjskim więzeinnym slangu to ich wódz

              gilla cosdum thite cumma, veya thine mota vara gort
              La Konungdum din cumma. La vill din vera guerde

              o yurn sinna gort i chimrie,
              i vrildin sindaeri chimeri.

              ga vus da on da dalight brow vora
              Gav vus dagh u dagloght brau.

              Firgive vus sinna vora sin vee Firgive sindara mutha vus,
              Forgive sindorwara sin vi forgiva gem ao sinda gainst wus.

              lyv vus ye i tumtation, min delivera vus fro olt ilt, Amen
              Lia wus ikè o vera tempa, but delivra wus fro adlu idlu.

              For do i ir Kongungdum, u puri, u glori, Amen

              ==
              Favor i ir i chimrie, Helleur ir i nam thite,
              Prabożi żic czymżi eho lleuż i żi nam thnijtie

              gilla cosdum thite cumma, veya thine mota vara gort
              cjella coś duł thnij śiłła velja thnij ma ta viara cjoż'ć

              o yurn sinna gort i chimrie,
              o jurń syn na grot i czimże

              ga vus da on da dalight brow vora
              żavuś da on da balicjhć braw vodza

              Firgive vus sinna vora sin vee Firgive sindara mutha vus,
              pracjve


              lyv vus ye i tumtation, min delivera vus fro olt ilt, Amen
              • lahhijala Re: dobrze^2 tylko po paru wiekach daj mi pare cd 15.01.05, 04:33

                > > Pennsylvania Dutch
                > > Unsah Faddah im Himmel,
                Nasah Przeddaż im Hen mil
                NAsz ojcze(Pra-dażu) w niebie
                > > dei nohma loss heilich sei.
                daj noma lość
                daj nam lóź(uwolnij luzak)

                > > Dei Reich loss kumma.

                daj rzeszom loź kuma
                daj bolandi oswobbodzić (od)sąsiadów (ku ma domnie)

                > > Dei villa loss gedu sei,
                Daj Villa loss cjedu sei (g<cj)(sei vei być du/być siej siano hei słoma pokój
                los gedu żedu? )
                Daj Villa losscje dusei

                Daj wilkom zamknąć paszcze
                np w rosyjskim jest uwolnij nas od łołaków

                > > uf di eaht vi im Himmel.
                uf dichać vi im Nivvel

                > > Unsah tayklich broht gebb uns heit.
                Unsaś ta yki lichy bro
                un zaś ta yklich brat cjebb nus het
                un zaś ta ki lichy brat cjebb nus het

                Wa-yklis Son 68 Prusian Old
                Wirklich Truly 52 German


                broht chleb rosół brogt brzeg




                > > Un fagebb unsah shulda,

                Un jebie nasze szkraby (dzieci)

                > > vi miah dee fagevva vo uns shuldich sinn.

                vy mieć tee przeżevva vo uniś szapli znak (grzech pierworodny -genetyczna

                koncepsja tu była prezent - słabość wobec bożów)

                > > Un fiah uns naett in di fasuchung,


                > > avvah hald uns fu'm eevila.
                > > Fa dei is es Reich, di graft, un di hallichkeit in ayvichkeit. Amen
                Prza dzieji jest rzecz ti


                Ojcze nasz, jaczi jes w niebie
                nich sa swiaocy Two'je miono
                niech przińdze twóje królestwó
                nich mdze twója wóloa
                jakno w niebie tak teiż na zemi

                chleba najeigoł pówszednego
                dój nóm dzysoa
                i łodpłuscye nóm naje winye
                jak i mye łodpłuszcziwłomye naszim winowajcłom
                A nie dopłuscye na nas płokłuszeniyo
                ale nas zbawi łode złego. Amen


                Autor tekstu: Bogdan Motyl; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,27 27
                W 2002 roku na Watykanie (wreszcie!) postanowiono, że wierni nie będą w
                modlitwie wypowiadać kompromitujących boga, słów "I nie wwódź nas w
                pokuszenie", lecz "..i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od
                złego!" Nie wątpię, że bóg z przyjemnością i należną uwagą wysłucha tej
                zmodyfikowanej wersji. Zresztą nie jest to pierwsza i na pewno nie
                ostatnia "korekta" modlitwy "Ojcze nasz".

                tak krok po kroku wiara wiary zmroku.

                9:45 PM 1/13/2005
                Ojcze! Niech zstąpi święte tchnienie Twoje na nas i oczyści nas; chleba naszego
                zwyczajnego dawaj nam co dzień; i odpuść nam pobłądzenia nasze, gdyż i sami
                odpuściliśmy każdemu dłużnemu nam


                xxxxxxxxxxxxx
                Czy są dowody wystarczające do ustalenia, że istnieje lub istniał pierwotny,
                podstawowy tekst, faktycznie, pochodzący od Jezusa? Już sama rozmaitość
                sformułowań budzi poważne wątpliwości. Gdyby pierwsi chrześcijanie,
                rzeczywiście usłyszeli słowo Pańskie, (które tym bardziej musieli by
                zapamiętać, bowiem codziennie je powtarzano), to oczywiście, nie pozwoliliby
                sobie na najmniejsze nawet przeinaczenia. Żaden ewangelista nie uroniłby nawet
                jednej litery z autentycznych słów Zbawiciela
                xxxxxxxxxxxxx
                • rico-chorzow Re: dobrze^2 tylko po paru wiekach daj mi pare cd 15.01.05, 10:31
                  Dziękuję,bardzo ładnie,może mi Pan pomoże w tym tekscie:

                  Wena ber ei a himl cumma,
                  hoot de plaag a end numma.
                  e dam himl ii a laaba,
                  nesch vi laut kocha,baaba.

                  Too ji ber laut gaale supa,
                  us dam gruusa uuwatuppa,
                  laut brood warn ber jassa,
                  a's geld a fietl massa.
                  • lahhijala Ten Slisen P'hlat'dush'ch Reit'd 16.01.05, 06:55
                    rico-chorzow napisał:
                    > Dziękuję,
                    Proszę bardzo, dziekuję za ciekawy problem.

                    Każdy przeklad językowy może być wieloznaczny.
                    Im więcej informacji tym mozna więcej kombitowac.
                    Domyslalem się że to coś staro Ślaskiego, bo nasz język byl 1200 lat temu
                    bardziej podobny z zachodnimi slowianami ale roznice w akcencie istnialy od
                    bardzo dawna)*1. Sądzę że text ma z 400 lat, Może jeszcze z czasu z przed
                    MLutra. To jest tylko mala proba bo jak na koncu pokazuje mam tylko ok 100B
                    informacji.

                    Oczywiscie bylbym bardziej pewny gdybym mial stary rekopis. czy wiecej
                    informacji skąd text itp.. Ale ryzykuje:


                    > Wena ber ei a himl cumma,
                    Wenabe rei a himl cumma
                    Wenabe rei a h i mlcum ma
                    Wenabe rei nahimlcum ma
                    Wenabe rei nahmilcum ma
                    Wenawe rei najmilcumma
                    Wenade reid najmilcumma
                    Wen awe rei najmilcumma
                    We awe rei najmilcumma
                    We we reid najmilcumma

                    My My rodina najmilsza
                    Пи пи руда злат 072;
                    Пипи руда злат 072;

                    We we reid najmilcumma
                    Wenaberei a Phiml cumma,
                    cuma cyma kotwica philcuma
                    kotwica mysli
                    lasy dolola a ostoja philozofi
                    symbol 1i2 strony CR
                    Kotwica w okregu, podobne do PW z czasu ostatniej wojny.


                    Wenn ber warn ei a Himml kumma
                    if more ber warn egg A Himml kumma


                    > hoot de plaag a end numma.
                    hoot de plaag a end numma
                    hootde plaagaend numma
                    hootde plaagaendn umma

                    hootde plaagaendn umma

                    Пред Перу 085;а лета,


                    > e dam himl ii a laaba,

                    edamhiml ii alaaba,
                    edamh i mliia laaba,
                    ledamh i mliia laaba,
                    letamh i mliia laata,
                    latam i milnione lata
                    ladam i mi lada

                    e dam himl ii a laaba
                    edamh i mliiala aba,
                    edamh i mliiala awa,
                    Adam i milaniona ewa

                    e dam himli iala awa,
                    ja dam im li jala ava
                    dam czesc i wolam ave

                    e damh im lii ala awa,
                    a dam im lik ale avi
                    a dam im lik ale avi
                    zapora pekla ale ocaleli
                    jednym slowem
                    lata i prapra luta

                    Лета и прол 077;та

                    > nesch vi laut kocha,baaba.
                    nesch vi laut kocha ,baaba
                    vi lautkocha nesch,baaba
                    vi lautkocha nie ,baaba
                    vi ludzianie nie ,baaba

                    lub

                    vi laut kocha ,waada
                    vi lautkocha sech ,waada
                    my ledzianska woada
                    По поли ся мета

                    mu ludzie po wodzie (wody zycia wody plodowe)
                    kontynucja matki rodu


                    > Too ji ber laut gaale supa,
                    Too ji ber laut gaale supa,

                    Too ji berlaut gaales upa,
                    tozji boza lauty,ludzie rzaru upa (may upa wili..ss)

                    И Богу ся моли:


                    > us dam gruusa uuwatuppa,
                    us daj gurusie ????
                    Дай Боже дъжд 077;ц!
                    nie wiem co to дъжд 077;ц. dzien ??

                    no to tyle, nie wiem czy poprawniw ale tak mi pasowalo przez moment



                    > laut brood warn ber jassa,

                    > a's geld a fietl massa.


                    cd Bulgarskiej piesnie o Perunie, Prarodzicach, Praojcach, Pezunie, Plaagaendn,
                    Platenduszy,P'hlat'dush'ch, tego co placi deszcz plaskaci deszczem, sprowadza
                    seszcz, Echa, Co zawolasz a po chwili odpowie, W niebie nad gwaizdami co kreca
                    sie co noc wokol Piasty osi reja, Praduszy, Prarodu narodom etc jeden Bog w n
                    osobach - NON

                    a 44.

                    A oto jak to tlumaczone w niemieckim pismie dla Slazakow z przedlodowcowej
                    Slezy.

                    Generalnie piwo, kapusta i kwas w dodatku poburczony i (ehh_


                    DAS schlesische Himmelreich

                    Das schlesische Himmelreich
                    Schlesische heaven

                    Wenn ber warn ei a Himml kumma
                    Wena ber ei a himl cumma,

                    hoot de Plag a End genumma.

                    Ei dam Himml is a Laaba,
                    nischt wie lauter Kucha, Baaba.

                    Do aß ber lauter gaale Suppe
                    aus dam gruußa Uuwatuppe.

                    Lauter Broota warn ber assa -
                    und's Geld mit Virteln massa.

                    Laaberwirschte, Zwiebelfische
                    hon mer täglich uff'm Tische.

                    Honigschnieta, doß se klecka,
                    doß ma mecht de Finger lecka.

                    Frassa warn ber, bis mer rilpsa, -
                    nischt vo Arbsa, nischt vo Pilza. -

                    Frassa warn ber wie de Firschta,
                    Sauerkraut und Laaberwirschte.

                    Wenns dann wird zum Saufa kumma,
                    do warn irscht die Bäuche brumma!

                    Wein, dann warn ber wie Wosser
                    scheppa,
                    saufa aus dan guldna Teppa.

                    ,s Duppelbier wird niemals sauer,
                    denn dirt sein de besta Brauer.

                    www.oberschlesien-aktuell.de/presse/presse/schlesien/040515.pdf
                    www.google.com/search?hl=en&lr=lang_en&q=%22schlesische+Himmelreich%22&btnG=Search&lr=lang_en


                    analiza komuterkiem zadanej pracy domowej smile

                    SumOfCountOfa StDevOfCountOfa AvgOfCountOfa CountOfa1
                    156 6.6 6.5 24

                    2^5>25
                    218*5=1090 bits=136 B

                    CountOf a

                    33 a
                    12 u
                    12 e
                    10 l
                    9 m
                    9 s
                    8 i
                    7 o
                    7 t
                    6 r
                    6 b
                    6 d
                    5 h
                    5 n
                    4 p
                    4 g
                    3 W
                    3 c
                    2 j
                    1 f
                    1 '
                    1 v
                    1 k

                    Sigma 218

                    --1 jak silnemu i gwaltownemu przeobrazeniu uległ Deutche w czasie reformacji,
                    palenia ksiąg i ludzi, niszczenia wiary ojców - widać na przykladzie kpiny -
                    porownania do saurkraft żaru życia. (no ale to tak jest jak ktoś się czuje UBER
                    ALES, zniemczeni UBER Slishen). Bardzo mi przykro że nastąpił taki proces i
                    mnie nie bylo wczesniej.

                    A Slisen moze byc od Sceslivu slescivu, sliczni w szczesciu.


                    Das schlesische Himmelreich
                    Schlesische heaven
                    A wysylac kogos za zycia do nieba = Zyczyc smierci.



                    ps
                    --kreski i ogonki mi sie popsuly smile
                    • lahhijala Re: Ten Slisen P'hlat'dush'ch Reit'd 16.01.05, 07:06
                      warto by teaz porownac melodie bo meledie piesni ulegly mniejszym zmianom niz
                      slowa, slowa czesto na urage i kpine zminiane.
                    • lahhijala DAJ BOŻĘ DESZC, Pierunie Jasny 16.01.05, 16:03
                      lahhijala napisał:

                      ) rico-chorzow napisał:

                      ) ) us dam gruusa uuwatuppa,
                      ) us daj gurusie ????
                      ) Дай Боже дъжд
                      )  077;ц!
                      ) nie wiem co to дъжд 077;ц. dzien ??
                      )
                      Teraz widzę że to
                      DAJ BOŻE DEŻDJEC , DAJ BOŻĘ DESZC
                      jest ponoć jakieś specjalne nabozenstwo doprawiane przez Ojca Swietego Papierza
                      na tę okoliczność.
                      ale co net?

                      Modlitwa na czas rozpaczy
                      Do czego się przyrównam? Do małego ziarnka zboża rzuconego w ziemię. Jeśli nie
                      spadnie deszcz i słońce nie ogrzeje, małe ziarnko gnije. Podobnie jest z moją
                      duszą. Panie, jeśli nie spuścisz deszczu Łask i nie ześlesz promieni Twojego
                      Słońca. Ale jeśli dasz mu deszcz i Twe Słońce, ziarenko będzie skąpane i
                      ogrzane, zapuści korzeń, stanie się rośliną i da dużo małych ziarenek.

                      Uleje usiece
                      Usiece uleje
                      Hej

                      Za: J. Derobert, Une fleur de Terre Sainte,
                      Ronchin 1995, s. 92-94. Tłum. Dorota Śliwa

                      Ale zauwazylem na koniec poprzedniej taki inny fragmrnt:
                      Odkryj się mojej duszy, mój Boże. Rozchyl zasłonę, która Cię kryje, rozsuń,
                      zdejmij tę zasłonę, niech Cię widzę. Podnieś ten welon, który Cię okrywa. Już
                      nie mogę żyć nie widząc Ciebie. Przyjdź, Panie; odsłoń Siebie prędko!

                      Ten fragment pasuje mi do Alfa-1 Z CR, Tylko W CR to był welon panny mlodej.
                      Chyba.. Na potem.

                      Filipiny
                      W każdej z tych wiosek, planowaliśmy coś innego; w Tjompane miało być
                      uroczyste nabożeństwo błagalne o deszcz z błogosławieństwem ziarna. ....
                      Zabraliśmy na naszego pick-up’a ISUZU prawie pół tony ziarna ...

                      wcześniej było miejsce kultu ludzi Kalanga, ... zginął...nikt w domu na skale
                      nie zamieszkał. ...Nabożeństwo odbyło się u podnóża skał. Zagrały bębny i do
                      bezchmurnego nieba wzniosło się żarliwe błaganie o deszcz. ...; Bóg zawsze
                      wysłuchuje próśb ... kiedy one nie ustają .. nad nasze głowy napłynęły chmury.

                      http://www.joannab.alleluja.pl/tekst.php?numer=9526

                      http://paganism.ru/perun-c.htm
                      bardzo dobbre opracowanie z bogatymi 112 pozycji źródłami
                      ze
                      http://www.google.com/search?hl=en&lr=&q=%D0%94%D0%B0%D0%B9+%D0%91%D0%BE%D0%B6%
                      D0%B5+%D0%B4%D1%8A%D0%B6%D0%B4%D0%B5%D1%86%21&btnG=Search

                      1
                      Пипируда злата

                      Пред Перуна лета,

                      Лета и пролета

                      По поли ся мета
                      И Богу ся моли:
                      Дай Боже дъждец!
                      Да израстут нивы
                      Нивы и Ливады!
                      Бары, бары води!
                      Блата, блата вина!
                      Всякы клас и тъгар!
                      Всяко гребло тягло!
                      От коряна кошница
                      По всяку лозицу!

                      po grecku 2

                      Kurie, brexe mia broch
                      Mparaiz, mparaiz ta nera
                      Limnaiz, limnaiz ta crasia
                      Kate coutsouro calaq
                      Kate stach cai tagar

                      ciekawe
                      kuri no pokuri pokuszaj, wkicił, kiciorem, wkrzaniłem jajecznice


                      to daje na dzisiejsze translacje

                      3
                      Дай Боже дъждец!
                      Бары, бары води!
                      Блата, блата вина!
                      (От коряна кошницаwink
                      Всякы клас и тъгар!


                      5
                      "Оj девоjко, бела Перунико!" [58]

                      или

                      "Перуниче, девойче!
                      Не стой, Перо, на брего!"

                      или

                      "Перуниго, гъиздава девойко!
                      Тихом-пееш, далеко се слуше" [59].

                      или

                      "Перуника въздъи вика:
                      "Перунико, мала моме,
                      Ела, моме, обери ме,
                      Обери ме, забоди ме" и пр.

                      (Рукописьwink.



                      И дойде свети Илиа,
                      Си скоа кола огнена,
                      Си прегна коньи четири,
                      Четири коньи крилати,
                      Та си отиде на небо

                      или

                      А що беше стар свети Илиа!
                      Помоли се на наш Христос,
                      Та му даде ключове от небеса,
                      Си заключи могли и облаци.
                      Три години дожь не заворна,
                      Три години ветер не подухнал,
                      Не се роди ни вино ни жито [81]




                      ===


                      Свет Илиjа грома небесного [82]

                      или:

                      А Илиjа мунье и громове [82]

                      или:

                      Илиj даше мунье и гр
                    • rico-chorzow Re: Ten Slisen P'hlat'dush'ch Reit'd 26.01.05, 17:51
                      lahhijala napisał:

                      > rico-chorzow napisał:
                      > > Dziękuję,
                      > Proszę bardzo, dziekuję za ciekawy problem.
                      >
                      > Każdy przeklad językowy może być wieloznaczny.
                      > Im więcej informacji tym mozna więcej kombitowac.
                      > Domyslalem się że to coś staro Ślaskiego, bo nasz język byl 1200 lat temu
                      > bardziej podobny z zachodnimi slowianami ale roznice w akcencie istnialy od
                      > bardzo dawna)*1. Sądzę że text ma z 400 lat, Może jeszcze z czasu z przed
                      > MLutra. To jest tylko mala proba bo jak na koncu pokazuje mam tylko ok 100B
                      > informacji.
                      >
                      > Oczywiscie bylbym bardziej pewny gdybym mial stary rekopis. czy wiecej
                      > informacji skąd text itp.. Ale ryzykuje:
                      >
                      >
                      > > Wena ber ei a himl cumma,
                      > Wenabe rei a himl cumma
                      > Wenabe rei a h i mlcum ma
                      > Wenabe rei nahimlcum ma
                      > Wenabe rei nahmilcum ma
                      > Wenawe rei najmilcumma
                      > Wenade reid najmilcumma
                      > Wen awe rei najmilcumma
                      > We awe rei najmilcumma
                      > We we reid najmilcumma
                      >
                      > My My rodina najmilsza
                      > Пи пи руда зла
                      > ;т 072;
                      > Пипи руда зла
                      > т 072;
                      >
                      > We we reid najmilcumma
                      > Wenaberei a Phiml cumma,
                      > cuma cyma kotwica philcuma
                      > kotwica mysli
                      > lasy dolola a ostoja philozofi
                      > symbol 1i2 strony CR
                      > Kotwica w okregu, podobne do PW z czasu ostatniej wojny.
                      >
                      >
                      > Wenn ber warn ei a Himml kumma
                      > if more ber warn egg A Himml kumma
                      >
                      >
                      > > hoot de plaag a end numma.
                      > hoot de plaag a end numma
                      > hootde plaagaend numma
                      > hootde plaagaendn umma
                      >
                      > hootde plaagaendn umma
                      >
                      > Пред Перу 085;а л
                      > ;ета,
                      >
                      >
                      > > e dam himl ii a laaba,
                      >
                      > edamhiml ii alaaba,
                      > edamh i mliia laaba,
                      > ledamh i mliia laaba,
                      > letamh i mliia laata,
                      > latam i milnione lata
                      > ladam i mi lada
                      >
                      > e dam himl ii a laaba
                      > edamh i mliiala aba,
                      > edamh i mliiala awa,
                      > Adam i milaniona ewa
                      >
                      > e dam himli iala awa,
                      > ja dam im li jala ava
                      > dam czesc i wolam ave
                      >
                      > e damh im lii ala awa,
                      > a dam im lik ale avi
                      > a dam im lik ale avi
                      > zapora pekla ale ocaleli
                      > jednym slowem
                      > lata i prapra luta
                      >
                      > Лета и прол 077;т
                      > ;а
                      >
                      > > nesch vi laut kocha,baaba.
                      > nesch vi laut kocha ,baaba
                      > vi lautkocha nesch,baaba
                      > vi lautkocha nie ,baaba
                      > vi ludzianie nie ,baaba
                      >
                      > lub
                      >
                      > vi laut kocha ,waada
                      > vi lautkocha sech ,waada
                      > my ledzianska woada
                      > По поли ся мет
                      > ;а
                      >
                      > mu ludzie po wodzie (wody zycia wody plodowe)
                      > kontynucja matki rodu
                      >
                      >
                      > > Too ji ber laut gaale supa,
                      > Too ji ber laut gaale supa,
                      >
                      > Too ji berlaut gaales upa,
                      > tozji boza lauty,ludzie rzaru upa (may upa wili..ss)
                      >
                      > И Богу ся моли
                      > ;:
                      >
                      >
                      > > us dam gruusa uuwatuppa,
                      > us daj gurusie ????
                      > Дай Боже дъжд
                      >  077;ц!
                      > nie wiem co to дъжд 077;ц. dzien ??
                      >
                      > no to tyle, nie wiem czy poprawniw ale tak mi pasowalo przez moment
                      >
                      >
                      >
                      > > laut brood warn ber jassa,
                      >
                      > > a's geld a fietl massa.
                      >
                      >
                      > cd Bulgarskiej piesnie o Perunie, Prarodzicach, Praojcach, Pezunie,
                      Plaagaendn,
                      >
                      > Platenduszy,P'hlat'dush'ch, tego co placi deszcz plaskaci deszczem, sprowadza
                      > seszcz, Echa, Co zawolasz a po chwili odpowie, W niebie nad gwaizdami co
                      kreca
                      > sie co noc wokol Piasty osi reja, Praduszy, Prarodu narodom etc jeden Bog w n
                      > osobach - NON
                      >
                      > a 44.
                      >
                      > A oto jak to tlumaczone w niemieckim pismie dla Slazakow z przedlodowcowej
                      > Slezy.
                      >
                      > Generalnie piwo, kapusta i kwas w dodatku poburczony i (ehh_
                      >
                      >
                      > DAS schlesische Himmelreich
                      >
                      > Das schlesische Himmelreich
                      > Schlesische heaven
                      >
                      > Wenn ber warn ei a Himml kumma
                      > Wena ber ei a himl cumma,
                      >
                      > hoot de Plag a End genumma.
                      >
                      > Ei dam Himml is a Laaba,
                      > nischt wie lauter Kucha, Baaba.
                      >
                      > Do aß ber lauter gaale Suppe
                      > aus dam gruußa Uuwatuppe.
                      >
                      > Lauter Broota warn ber assa -
                      > und's Geld mit Virteln massa.
                      >
                      > Laaberwirschte, Zwiebelfische
                      > hon mer täglich uff'm Tische.
                      >
                      > Honigschnieta, doß se klecka,
                      > doß ma mecht de Finger lecka.
                      >
                      > Frassa warn ber, bis mer rilpsa, -
                      > nischt vo Arbsa, nischt vo Pilza. -
                      >
                      > Frassa warn ber wie de Firschta,
                      > Sauerkraut und Laaberwirschte.
                      >
                      > Wenns dann wird zum Saufa kumma,
                      > do warn irscht die Bäuche brumma!
                      >
                      > Wein, dann warn ber wie Wosser
                      > scheppa,
                      > saufa aus dan guldna Teppa.
                      >
                      > ,s Duppelbier wird niemals sauer,
                      > denn dirt sein de besta Brauer.
                      >
                      > www.oberschlesien-aktuell.de/presse/presse/schlesien/040515.pdf
                      > www.google.com/search?hl=en&lr=lang_en&q=%22schlesische+Himmelreich%22&btnG=Search&lr=lang_en
                      >
                      >
                      > analiza komuterkiem zadanej pracy domowej smile
                      >
                      > SumOfCountOfa StDevOfCountOfa AvgOfCountOfa CountOfa1
                      > 156 6.6 6.5 24
                      >
                      > 2^5>25
                      > 218*5=1090 bits=136 B
                      >
                      > CountOf a
                      >
                      > 33 a
                      > 12 u
                      > 12 e
                      > 10 l
                      > 9 m
                      > 9 s
                      > 8 i
                      > 7 o
                      > 7 t
                      > 6 r
                      > 6 b
                      > 6 d
                      > 5 h
                      > 5 n
                      > 4 p
                      > 4 g
                      > 3 W
                      > 3 c
                      > 2 j
                      > 1 f
                      > 1 '
                      > 1 v
                      > 1 k
                      >
                      > Sigma 218
                      >
                      > --1 jak silnemu i gwaltownemu przeobrazeniu uległ Deutche w czasie
                      reformacji,
                      > palenia ksiąg i ludzi, niszczenia wiary ojców - widać na przykladzie kpiny -
                      > porownania do saurkraft żaru życia. (no ale to tak jest jak ktoś się czuje
                      UBER
                      >
                      > ALES, zniemczeni UBER Slishen). Bardzo mi przykro że nastąpił taki proces i
                      > mnie nie bylo wczesniej.
                      >
                      > A Slisen moze byc od Sceslivu slescivu, sliczni w szczesciu.
                      >
                      >
                      > Das schlesische Himmelreich
                      > Schlesische heaven
                      > A wysylac kogos za zycia do nieba = Zyczyc smierci.
                      >
                      >
                      >
                      > ps
                      > --kreski i ogonki mi sie popsuly smile

                      Przed ok.godziną zgłosił się na Silezianie pański kolega,czy Pan sam
                      przypominając się,przepraszam że się nie zgłosiłem i dziękuję za
                      przetłumaczenie czy przytoczenie podobnej wersji.Pański wcześniejszy post -
                      Amisch(Ojcze Nasz) -(zrozumiały dla mnie) wydał mi się podobny do tych 2-ch
                      zwrotek,które podałem(były dla mnie mniej zrozumiałe,trudniejsze).Dziękuj ę i ma
                      nadzieję,że przy podobnych problemach mogę się znowu do Pana zwócić,

                      pohsdor Rico
                      • lahhijala Re: Ten Slisen P'hlat'dush'ch Reit'd 26.01.05, 19:10
                        Nie jestem do końca przekonany, wydaje mi siętylko rze jest to stary text
                        którego podobiństwa znalazłem w paru innych językjach.

                        Poproszę o zaprzeczenie lub krytykę. Dyskusja jest zawsze konstruktywna.

                        Poszukuję też starych rękopisów może z germańskiej strony ktoś ma jakieś
                        zdjęcia manuskriptos z Vaderland ?
                        • rico-chorzow Re: Ten Slisen P'hlat'dush'ch Reit'd 27.01.05, 19:02
                          lahhijala napisał:

                          > Nie jestem do końca przekonany, wydaje mi siętylko rze jest to stary text
                          > którego podobiństwa znalazłem w paru innych językjach.
                          >
                          > Poproszę o zaprzeczenie lub krytykę. Dyskusja jest zawsze konstruktywna.
                          >
                          > Poszukuję też starych rękopisów może z germańskiej strony ktoś ma jakieś
                          > zdjęcia manuskriptos z Vaderland ?

                          Witam,

                          nie mam zamiaru zaprzeczać czy krytykować,kiedyś przed ok.2 laty przebijałem
                          się przez strony de. "w śląskiej sprawie",trafiałem na różne rzeczy,też na
                          teksty,ten właśnie odpisałem,jako starośląski.Sądzę,gdyby ludzie wiedzieli jak
                          podobne są mowy,może daliby sobie spokój z narodowościami,może i ja z moją.
      • lahhijala yAmish 01.02.05, 19:53
        Amol iz geven a mayse.
        Di mayse iz gortnisht freylech.
        Di mayse on geyhobt
        Mit a yidishn meylekh.

        Chorus:
        Lyulinke may feygele,
        Lyulinke mayn kind.
        Kh'ob ongevoyrn aza libe.
        Vey iz mir un vind.
        • lahhijala Mix Języków, słowopodróbki 01.02.05, 21:11
          It is currently controversial whether the Jews who created Yiddish originally
          spoke Judeo-French (Weinreich, Birnbaum, Bin-Nun), Judeo-Slavic (Wexler),
          Judeo-Aramaic (Katz), or maybe Judeo-Italian, but it seems clear that they did
          not speak Hebrew as their vernacular, and many Hebrew elements in modern
          Yiddish clearly are of relatively recent date
          słowopodróbki
          wsyech swyati <>wsyech slyapi
          Tendencja do obelzywego zmieniania słow tak by brzmizły podobnie ale treść ich
          była obraźliwa.

          Interesujące są także motywy. Tj dlaczego Aszkenadzi nie lubili tu cerkwi.

          ============
          Date: Sun, 29 Jan 1995 15:50:55 -0800 (PST)
          From: katz@sonoma.edu
          Subject: Tifle and tume

          A belated contribution to Zellig Bach's discussion of "tifle" and "tume":

          The Jewish practice of referring to Christian places of worship by
          derogatory terms ("dysphemisms"?) is very old and continues into modern
          times.

          The Cambridge University Library manuscript (Taylor- Schechter 10. K. 22)
          published by L. Fuks as *The Oldest Known Literary Documents of Yiddish
          Literature* (1957) dates from 1382 and includes a fragment of an Old
          Yiddish adaptation of a German epic poem, "Dukus Horant". There already,
          instead of the anticipated Middle High German "munster", we find "tifle".

          Jeżeli tifle to the fly to może srały muchy <> mun ster
          Yiddish tifle 'church' (Hebrew 'folly') *




          There is a town somewhere in Ukraine called "Byelaya Tserkve" ("White
          Church") [Slavicists please excuse or, better still, correct the
          Russian/Ukrainian]. Jews frequently referred to it as "shvarts tume" or,
          more accurately in the regional dialect, "shvarts time".

          My father who lived in Vilne as a child around the turn of the century
          spoke of a church there that was referred to by Jews as "al di blinde
          kloyster". His account was as follows [once again I crave indulgence
          from the Slavicists]: the church was called "wsyech swyati" ("all
          saints"); this was distorted to "wsyech slyapi" ("all blind") which then
          became "al di blinde".

          Eli Katz
          ===
          216.239.63.104/search?
          q=cache:tOUXu1rje3gJ:www.ibibli o.org/pub/academic/languages/yi ddish/mendele/vol4
          .298+The+oldest+known+literary+ documents+of+Yiddish+literature &hl=en


          -
          • lahhijala blieyn hara -jasne oko hara ? 01.02.05, 21:30
            Uchroń przed okiem


            Related to taboo items is the practice that James Matisoff calls "malo-
            fugition" or "Deliver us from evil" (2000, p. 43). It is common in Jewish
            languages to use such expressions frequently. The most common and familiar is
            Yiddish keyn ayn-hore 'no evil eye'. Matisoff illustrates its use with the
            following example: Ober mir geyt dos, keyn aynore nit, zeyer gut 'But for me
            things are going — no evil eye — very well' (p. 43). Bunis gives us
            aynarax 'the evil eye' and aynarax ke no te apode (item 3119) meaning 'may the
            evil eye not have power over you'. I have heard ngayin araang se ne pozza 'may
            the evil eye have no power' from a woman living in Florence whose family came
            from Venice. According to Matisoff, "An indication of the vitality of the evil
            eye concept in Jewish culture is the fact that on ayn-hore has been calqued
            back into modern Israeli Hebrew in the form bli ayin raa 'without an evil eye'"
            (note 35, p. 136). In that case, it is a very well-traveled expression indeed.
            Benor tells us that bli ayin hara in Orthodox Jewish English comes from Modern
            Hebrew bli eyn hara, originally calqued on the Yiddish expression (p. 42).


            Is 'thief' a taboo word? Robbery is certainly a taboo activity and an
            unpleasant side of life. We have Yiddish ganef, Ladino ganav (Bunis item 894)
            and Judeo-Italian ganav or ganavve. As for the verb to steal, it is formed by
            adding Indo-European affixes to the Hebrew root: ganvenen, ganavear,
            ganavviare. A female thief in Judeo-Italian is una ganavessa.

            Certain body parts are typically taboo. Yiddish tokhes, Judeo-Italian taxad and
            Ladino taxad (Bunis item 4042) all refer to the buttocks and come from a Hebrew
            word meaning 'under'. taxad, like Yiddish tokhes is a word used with confidence
            and without embarrassment. Judeo-Italian berid and Ladino beri (Bunis item 727)
            both mean 'penis' and come from the Hebrew word for 'covenant'. Although bris
            is a Yiddish word meaning 'circumcision ceremony', I know of no Hebrew-Aramaic
            word in Yiddish with this meaning.

            Hebrew-Aramaic words for bathroom functions in Jewish languages are typically
            quite euphemistic. mashtin zayn 'urinate', nekovim gedoylim and nekovim
            ketanim 'big holes and 'little holes', geyn af gedoylim and geyn af ketanim "to
            defecate' and 'to urinate' are indirect and learned ways to avoid saying kakn
            or shaysn and pishn.

            Jews who know no Yiddish may nevertheless use words such as goyim, shikse,
            sheygets, tuxes, ganef, and others.

            A holy language and a language of dirty words. A language that appeared in the
            14th century but has traces going back to the days of the Roman Republic and
            the Roman Empire. Yiddish is all of these at the same time.

            A version of this article appeared in the July-August 2004 issue of Jewish
            Currents
            64.233.161.104/search?
            q=cache:I_OyWITw3JgJ:www.jochno witz.net/Essays/yiddaily.html+t ifle+yiddish&hl=en

            Widać yiddish ma być z czasów rzymskich niewiele zmieniony. Skoro w 12 wieku
            high german i yiddish najbardzij podobne a do dziś yiddish niewiele zminiony
            TO: obecny w powstaniu obecnego niemieckiego yiddish odegrał bardzo silną role.


          • lahhijala celowa zmaina słow tfifle tifle 01.02.05, 22:31
            Zev Kesselman wrote with reference (4.260) to my "etymological" research
            about the word "tifle" (Christian house of prayer) and my "finding" that
            the name was a deliberate distortion, a transposition on purpose of two
            letters in "tfile" (Jewish prayer).

            He adds: "It seems to me that the transposition is more than random.
            "Tfile" is Hebrew for prayer, "tiflus" is Hebrew for nonsense,
            frivolity, as in the Mishnaic dictum: < Kol hamelamed et bito torah,
            k'ilu lomdah tiflus > whoever teaches his daughter Torah, it is as if he
            taught her frivolousness /Mishnah Sotah, Chapter 3/."

            May I add that the word "tifle" itself is found once in Jeremiah, twice
            in Job, in Talmud and later writings in the meaning of unseemliness,
            tastelessness, and vanity.

            Zellig Bach
          • lahhijala Dlaczego - psychologia ..niedościgniona polskość 01.02.05, 22:37
            Tak bardzo chciały mówić po polsku by były nierozróżniale ale wtedy zdradzały
            je nosy*.
            Stąd też żydowska parodia, jako obrona przed niedoścignioną gonitwą.

            Niema słońca niech pada deszcz.


            (Oh these Jew-girls, they’re ever so stubborn. / They speak
            Polishrelentlessly. / So nobody should ever tell / they’re a gaggle of Jew-
            girls. / Polish by them is a true-blue tongue. / Yiddish—as ugly as sin.)The
            lyrics satirized the young Jewish women who spoke Polish onrakhmónes
            (relentlessly), in the hope that no one would recognize whothey were,
            ostentatiously quoting from Przybyszewski and other high-brow Polish authors,
            never from Peretz or Sholem Asch, until finally, inthe last stanza,
            *
            one piece of their physiognomy—their Jewish noses—gives them away, and they are
            forced to acknowledge the true worth oftheir mother tongue.Many years later,
            when I sang this song in Lublin before a circle ofPolish philo-Semites, I
            discovered that what made the song parodic werethe melody and rhyme scheme,
            which were lifted from the Polish cabaret.Through the melody, the singer
            revealed herself to be completely at homein contemporary popular culture.
            Through the lyrics, she upheld withfierce pride the rights of a Jewish minority
            within a multinational state.In order to win that struggle, however, the first
            enemy to be vanquishedwas the enemy within. What better way of closing ranks,
            of assertingone’s cultural autonomy, than by means of Yiddish parody?
    • lahhijala <a href="http://www.wandaluzja.webpark.pl/index2.htm" target="_bla 15.02.05, 16:59
      już 17
      • perunslaw Anglicy i Włosi mówią jak Słowianie 15.10.05, 13:37
        'Dżerman'-German
        'Bon dżiorno'-Bon giorno

        Wygląda na to,że jest to ten sam proces językowy który objął ludnosć 'Satem'.
        (Głównie Indusów i Polaków).
        W Polsce Połudnowo-Zachodniej chyba najbardziej to widać zaszły bowiem tutaj
        można mówić(np.u mnie na wsi w radomskim):dżerwuny, dźierwuny,dzerwuny.
        • perunslaw Re: Anglicy i Włosi mówią jak Słowianie 15.10.05, 15:03
          Nie dokońca mogę się zgodzić z założeniem iże wszystkie języki indoeuropejskie
          wywodzą się od polskiego.
          Nie jestem pewien czy rosyjski nie jest bliższy pierwowzoru.
          Także zrytmityzowana melodyka małopolskiej wymowy(a znam ją dobrze u siebie)
          bardziej przypomina praindoeuropejski od literackiej polszczyzny.
          W zasadzie gdyby wymowy:rosyjską,malopolską i polską zsynkretyzować-mielibsmy
          odtworzony na nowo zmelodyzowany rytm prindoeuropejski.

          'German'-słowo ewidentnie błędne-pflę-pflę
          Spróbójcie zaspiewać:
          'gier'man'-tiam-tiam
          'gier'man-aus'
          'ijerma'naus'
          'h'grkmaaan'
          'h'rman'
          'h'jrgkman'
          Te poniższe są chyba bliższe prawidłowej wymowie.

          JĘZYK PRAINDOEUROPEJSKI TO NIE TYLKO SŁOWNICTWO!!!
          TU JEST OPERA!!!

          • rycho7 Wolosi a Anglicy 15.10.05, 20:39
            Ciesze sie, ze trafilem na znawce. Ostatnio mam problem odrozniania Wolochow i
            Kumanow. "Anglicy" ze swym nurtem od Jazygow sa tez na rzeczy. Kto pomoze?
            • gesiek1 Jazygowie a Anglicy 16.10.05, 00:00
              "Anglicy" ze swym nurtem od Jazygow
              No jak,przecież banda króla Artura pochodziła od Sarmatów smile Tak jak w
              filmie smile))
          • rycho7 bosenski 15.10.05, 20:48
            perunslaw napisał:

            > Nie jestem pewien czy rosyjski nie jest bliższy pierwowzoru.

            Ostatnio czytalem dywagacje o bosniackim. Niejako z pozycji obrony przed
            serbskim i chorwackim. Faktycznie moze byc najstarszy w swej warstwie
            niezislamizowanej.
            • perunslaw Re: bosenski 15.10.05, 22:20
              Dziękismile))

              Myslę,że w każdym coŚ zostało...
              W Polsce to są takie zakątki tu i ówdzie.
              Rosyjski fantastycznie niesie.
              W polskim są nosówki(nie do końca prawdziwe)...



    • swarozyc Re: jak powstali germanie 16.10.05, 14:26
      Jak jeden mąż!
      • perunslaw Jak powstali Słowianie??? 16.10.05, 16:53


        --------------------------------------------------------------------------------
        III MożliwoŚĆ
        (Ostateczna)

        1.Pierwszy Okres:do I w n.e.
        Przodkowie Słowian początkowo mieszkali w połudnowo -zachodniej
        Rosji,południowo-wschodniej Białorusi,północno-wschodniej Ukrainie:230 000 km2.
        Wpływy bałtyjskie,ugrofińskie,irańskie,illliryjskie(wenedzkie),może ałtajskie(?)

        2.Drugi Okres:do Iv w n.e.
        Przodkowie Słowian rozprzestrzeniają się po całej północnej Ukrainie
        wchłaniając zdziesiątkowanych wojną z Gotami Sarmatów oraz jakies pozostałosci
        dacko-trackie,celtyckie i germańskie.
        Wpływy germańskie oraz(głównie za posrednictwem Germanów)
        celtyckie,italskie,greckie,irańskie.

        3.Trzeci Okres:do połowy VI w n.e.
        Zajęcie prawie całej Ukrainy,rozlanie się po
        Czechach,Morawach,Słowacji,Pannonii,Dacji(może po Polsce i POłabiu?).
        Wpływy germańskie,ałtajskie,greckie,latyńskie,illiryskie i celtyckie,irańskie.


        Prawdopodobnie 'Wenetami' nazywano' Zachodnią ludnosć Satem 'która od popłowy
        II tys.p.n.e. najeżdżała Europę.
        Potem nazwa ta utrzymała się dla Północnych Illirów i Przodków Słowian.
        Niewykluczone iż protoplasci Słowian byli wschodnim odłamem 'Wenetów' który
        wskutek izolacji i kontaktu z Bałtami,Irańczykami i Ugrofinami wyodrębnili się
        jako nowy lud.




        • perunslaw Re: Jak powstali Słowianie??? 16.10.05, 21:06
          forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29088
          • perunslaw Re: Jak powstali Słowianie??? 17.10.05, 11:44


            --------------------------------------------------------------------------------
            Wenedowie,Weneci,Eneci-jak w miarę zgodnie utrzymują językoznawcy byli
            ludnością północnoilliryjską.
            Ludy illiryjskie wywodziły się spośród Grupy Satem.
            Dzieliły się ogólnie biorąc na:
            -Wenedów(północna część)
            -Daków(Dacja i przyległe krainy)
            -Illirów(Zachodnie Bałkany)
            -Traków(Wschodnie Bałkany)
            -Macedończyków(Grecja,Macedonia)
            -Ludy Małoazjatyckie

            Wenetowie przyszli na Zachód wraz z pozostałym Illirami.
            W trakcie podbojów rozsypali się po wielu częściach Europy i Azji.
            Tamże,będąc w rozproszeniu,wtopili się w obce społeczności pozostawiając po
            sobie nazewnictwo plemienne ,geograficzne,wodne.
            Ich największa masa osiadła na wielkich przestrzeniach ciągnących się od Łaby
            po Don i Wołgę(być może).
            Wenedów można podzielić na:
            1.'Połabskich'(silne były u nich wpływy germańskie i celtyckie)
            2.'Polskich'
            3.'Ukraińskich'(silne wpływy trackie,bałtyjskie,prasłowiańskie,irańskie-
            możliwe,że język tych był bliższy dackiemu)
            4.'Prasłowiańskich'-ludność 'wenedzka' która uległa zmieszaniu z Prasłowianami
            iprzyjęła ich język
            (Obszar Czech,Moraw,Południowo-Zachodniej Ukrainy i Pannonii mógł być
            przejściowym między Wenedami a Illirami i Dakami).

            Wenedowie u samego początku byli formacją która najsilniej kontaktowała się z
            Prabałtami,Prasłowianami,Indoirańczykami i posiadała dlatego wiele cech
            językowych tychże ludów.
            We wschodniej odnodze Wenedowie nasunęli się na plemiona Prasłowiańskie dając
            im swoją nazwę i w dużym stopniu wpływając na ich język.
            Prasłowianie byli ludem bardzo bliskim językowo Prabałtom-może stanowili ich
            południowy odłam.Na pewno nie byli z nimi identyczni ponieważ słowiański
            posiada wiele cech bliższych językowi Praindyjskiemu.Być może Prabałtowie
            pierwotnie byli bliżej Prairańczyków?Na pewno obie ludności mogły się ze sobą
            dogadać i były być może ludem o nieco innych językach.
            1500-1000 p.n.e.Przybywają plemmiona wenedzkie i nasuwają się na południowo-
            wschodni odłam Prabałtosłowian czyli Prasłowian.Pod wpływem ich siły
            Prabałtowie udają się na północ i zachód zasiedlając dzisiejsze
            kraje:Białoruś,Litwę,Prusy,Środkowo-Wschodnią Roję(na północ od rzeki 'Upa'-
            dopływu Oki).Języki Prasłowiański i Prabałtyjski różnicują się na tyle iż stają
            się wobec siebie odrębne.Wenedzi Wschodni(Dnieprzańsko-Dońscy) ulegają
            asymilacji do Prasłowian wpływając jednak na ich język.Ludy ościenne zachowują
            pamięć o pochodzeniu Prasłowian uznając ten lud za 'wenedzki'-podobieństwo do
            dziejów Bułgarów i Rusów.
            Wenedowie nie są głównymi przodkami Słowian,brali jednak silny udział w ich
            wyodrębnieniu się.
            Ta nazwa od dawien dawna oznaczała zarówno Wenedów-Illirów jak i Wenedów-
            Prasłowian.Wszystkie niemal ludy sąsiednie jej używały i używają aż do naszych
            czasów.Jest ona naszą starą nazwą etniczną!!!



            • perunslaw Re: Jak powstali Słowianie??? 18.10.05, 13:03


              --------------------------------------------------------------------------------
              Teorie wenedzkie odnośnie Prasłowian:
              1.Wenedowie-bezpośredni(główni) przodkowie Słowian
              2.Wenedowie-lud illiryjski-nazwa tej formacji zostaje przeniesiona na Prasłowian

              Następne teorie:
              3.Wenedowie-Prasłowianie którzy podbili północną część Illirów i inne plemiona
              przekazując im swoją nazwę
              4.Wenedowie-termin odnoszący się do różnego zespołu kulturowo-geograficznego
              5.Teoria podboju-Wenedowie zajmują ziemie Prasłowian i pozostawiają po sobie
              nazwę


              Odp.1
              Wenedowie główni przodkowie Słowian.
              Mało prawdopodobne choćby z faktu iż w starożytności zamieszkiwali ziemie
              polskie-nomenklatura rzeczna jest niesłowiańska.

              Odp.2
              Wenedowie-lud illiryski
              Silniejsze prawdopodobieństwo.Rzeki od Łaby aż po Dniepr mogą wspierać tę
              teorię.
              Potem zostają wchłonięci przez Germanów,Celtów,Daków,Sarmatów a ich etnonim
              przechodzi na Prasłowian.
              Jeden minus.Finowie również mówią na Słowian 'wenja'.Czyżby i tam także
              przodków słowiańskich oddzielali od nich 'Wenedowie'?Niemożliwe-zatem
              Prasłowianie musieli także nosić miano 'Wenedów' niezależnie od 'Wenedów-
              Illirów'.

              Odp.4
              Termin 'Wenedzi' odnoszący się do zespołu kulturowo-geograficznego.
              Wybitnie prawdopodobny.Posrednio pochodny od '2 teorii' ale w innym
              znaczeniu.Nie chodzi bowiem o przeniesienie nazwy z jednego etnosu na drugi
              lecz o nadanie okreslonego miana całej gromadzie plemion różnego
              pochodzenia.Tutaj bardziej adekwatne porównania są z Brytyjczykami:potomkami
              celtyckich Brytonów a także wszystkimi innymi zamieszkującymi obecnie Wyspy
              Brytyjskie.Podobnie się rzecz ma ze Szwajcarami lub 'Ruskimi'-oznaczającymi w
              potocznym rozumieniu polskim 'Rosjan,Białorusinów,Ukraińców',jak też i całą
              niesłowiańską ludnosć byłego ZSRR.

              Odp.5
              Teoria podboju.
              Wenedowie między 1500-1000 p.n.e. dokonują najazdu plemion
              Prabałtosłowiańskich .Następuje oddzielenie się Prasłowian od Prabałtów.
              W dziejach Słowian tak się zdarzało bardzo często.Po turskich Bułgarach
              mamy 'Bułgarów-Słowian',po wareskich Rusach są 'Rusini'.
              Sami przodkowie nie musieli nigdy nazwy 'Wenedowie' używać.Wcale nie niemożliwe
              iż kiedys mogli tak o sobie mówić a dopiero później zastąpili starą nazwę
              następnym okresleniem.

              Odp.3
              Wenedowie-Prabałtosłowianie(ich częsć Prasłowiańska) najeżdżają różne krainy -
              przekazują miejscowym swoje nazewnictwo po czym się asymilują.
              Najpierw być może opanowują Ziemie Północnoiiliryjskie,tam asymilują się do
              starszych bywalców,po czym już jako'Illirzy' pustoszą i zasiedlają Europę i
              Azję.


              Nie wiadomo jak było naprawdę.
              Najpewniejsze są:teoria podboju dokonanego przez Wenedów na Prabałtosłowianach
              i teoria wenedzkiego zespołu kulturowo-terytorialnego.
              Obie najwięcej tłumaczą dlaczego od głębokiej starożytnosci najprzeróżniejsze
              ludy i kronikarze utożsamiali Słowian z Wenedami.
              Opisy 'Wenedii i Wenedów' mogą być dlatego przekazem odnoszącym się zarówno do
              hipotetycznych 'Wenedów-Illirów' jak i hipotetycznych 'Wenedów-Prasłowian'.
              Ewentualnosć możliwego podboju częsci ziem Prabałtosłowiańskich też daje
              możliwosć szybkiego wydzielenia się Prasłowian z początkowej(luźnej) wspólnoty.
              (Terytoria bałtyjskie i słowiańskie obecnie i w zamierzchłej przeszłosci
              przylegały do siebie.Nie dzieliły je jakies góry czy morza a jednak nastąpiło
              wyodrębnienie się dwóch grup językowych).



              • rycho7 pustynnienie KaraKum KyzylKum 18.10.05, 18:29
                perunslaw napisał:

                > Teoria podboju.
                > Wenedowie między 1500-1000 p.n.e. dokonują najazdu plemion
                > Prabałtosłowiańskich

                Gdyby podboj zastapic migracja to byloby latwiej. Warto jeszcze zostawic miejsce
                dla Scytow i Sarmatow.

                Plemiona "laskie" (rolnikow wypaleniskowych) nie jest tak latwo podbic. Kryja
                sie dosc skutecznie po lasach. Bez "cos za cos" mozna ich co najwyzej samych
                porwac na niewolnikow. Zamiast "hodowli" wynikajacej z podboju, pozostaje
                polowanie jak w mysliwstwie. Ubytek sily roboczej zmniejsza przyszle zyski i
                ulatwia ukrycie sie zdziesiatkowanym. Homeostat.
        • rycho7 nie pomoge Ci 18.10.05, 18:11
          perunslaw napisał:

          > III MożliwoŚĆ
          > (Ostateczna)

          Twoja koncepcja zupelnie mi sie nie podoba.

          Ostatnio studiowalem te tereny dosc dokladnie. Jest zadziwiajaco duzo materialow
          w internecie. Jest jedynie problem z wieloscia jezykow i slow kluczowych.

          Co do powstania Slowian nie stalem sie madrzejszy. Intuicja mi podpowiada, ze
          kluczem do rozwiazania moga byc "odwieczne" stosunki pomiedzy "swoimi" rolnikami
          a Scytami i Sarmatami - koczowniczymi pasterzami-rabusiami. Taki prototyp
          feudalizmu moze sprzed 5000 lat. Satem jest iranski. A Chorwaci za Aleksandra
          Wielkiego jeszcze byli u granic Persji. To nie bylo az tak dawno. A gdzie byli
          Slowianie o ile Chorwaci to Slowianie? O Wielkich Bulgarach przynajmnij wiadomo,
          ze to nie Slowianie.

          Co do zdziesiatkowania "Sarmatow" przez Gotow to chyba bajka. Krol Artur i
          Osetyncy trzymali sie mocno. Wegrzy madziaryzowali ich od 800 lat - skutecznie.
          • perunslaw Prosta riposta 18.10.05, 23:09
            A czy wszystkie plemiona słowiańskie o takiej samej nazwie mieszkały w jednym
            miejscu?
            Mamy dwie nazwy 'Polanie',Chorwatów Ruskich,Polskich,Bałkańskich.
            Białych Serbów,Serbów Bałkańskich...
            Dudlebów Czeskich,Panońskich,Ruskich itd....

            Część Chorwatów i Serbów mogła być na Kaukazie a inne ich odłamy dawno temu
            ulec slawizacji i jako słowiańskie pójść w drugie strony Europy.


            Wenedowie oznaczają od dawna Słowian i jest to fakt bezsporny,wręcz
            bezdyskusyjny.
            To czy byli Prasłowianami czy nie jest niedorozstrzygnięcia bowiem nie wiemy
            jakiej nazwy nazwy używali nas przodkowie na oznaczenie siebie 3500-2500 lat
            temu.Stara mogła ulec zapomnieniu lub została wyparta przez nową.

            OSETYŃSKI PRZYKŁAD

            Osetyńcy są potomkami Alanów używaną jeszcze w stosunku do nich w XII w.('Alani
            sive Assi' u Plano de Carpi ,1245 r.).
            Późniejsza nazwa 'Asy' obecnie w osetyńskim oznacza Bałkarię i Bałkarów(lud
            turecki).
            Sami Osetyńcy współcześnie nazywają siebie 'Ir'.


            ALBAŃSKI PRZYKŁAD

            Nazwa 'Albanoi' pojawia się u Ptolemeusza a dotyczy plemienia żyjącego w
            Macedonii.Później mianem 'Arbanasi' lub 'Albanasi' okrelają Albańczyków Włosi i
            Grecy(także i my oczywiście).Albańczycy natomiast przynajmniej od XIV w.mówią
            na sibie 'Shkipetar'.W samej Albanii stara nazwa zachowała się w folklorze i
            nazwach miejscowych.Jest tam m.in.'Laberija'.
            • perunslaw Re: Prosta riposta 19.10.05, 10:50


              --------------------------------------------------------------------------------

              I OKRES DO 1500 P.N.E.

              Języki słowiańskie sytuowane są jako 'Satem' wraz z
              bałtyjskimi,illiryjskimi,indoirańskimi,ormiańskim i niektórymi innymi
              wspólczesnie nie istniejącymi.

              PRAWDOPODOBNY PODZIAŁ GRUPY SATEM OKOŁO 2000-1500 P.N.E.

              1.PraIllirowie oraz przodkowie Ormian i plemion małoazjatyckich-zachodnia częsć
              (być może współczesna Południowa Ukraina i Południowa Rosja)

              2.PraIndoirańczycy-Rosja Południowo-Wschodnia,Północny Kazachstan


              3.PraBałtosłowianie:na północ od PraIndoirańczyków i PraIllirów-Południowo-
              Zachodnia Rosja(nad Donem i Wołgą)
              a.Prabałtowie
              b.Prasłowianie

              Prabałtosłowianie są jednym ludem.Najprawdopodobniej już wtedy istnieje podział
              na dwie częsci.

              Możliwe wpływy językowe owego okresu:ugrofińskie, ałtajskie i inne(np.za
              posrednictwem ugrofińskim),zachodnioeuropejskie(za porednictwem Praillirów lub
              innych Praindoeuropejczyków),kaukaskie(od innych
              Praindoeuropejczyków),prasemickie(za posrednictwem innych
              Praindoeuropejczyków),pradrawidyjskie i inne(za posrednictwem innych
              Praindoeuropejczyków).




              • rycho7 bardzo interesujace ZERO 19.10.05, 21:45
                perunslaw napisał:

                > PRAWDOPODOBNY PODZIAŁ GRUPY SATEM OKOŁO 2000-1500 P.N.E.

                To co napisales wyglada interesujaco. Ale brak jest uzasadnien i dowodow.

                Hettyci jako Pralliriowie to chyba pedofilia wilka od Czerwonego Kapturka.

                > 2.PraIndoirańczycy-Rosja Południowo-Wschodnia,Północny Kazachstan

                W Północnym Kazachstanie trzeba umiescic indyjski stan Sarasvati.

                > 3.PraBałtosłowianie:na północ od PraIndoirańczyków i PraIllirów-Południowo-
                > Zachodnia Rosja(nad Donem i Wołgą)
                > Możliwe wpływy językowe owego okresu:ugrofińskie, ałtajskie

                Tyle, ze Altaj byl indoeuropejski. Tienszan takze. No i tocharskie resztki
                jeszcze bardziej na poludnie. Wyraznie nie doceniasz Indoeuropeiczykow. Zaslepia
                Cie europocentryzm. Gobi wtedy bylo stepem.
            • rycho7 Nieprosta riposta 19.10.05, 21:34
              perunslaw napisał:

              > A czy wszystkie plemiona słowiańskie o takiej samej nazwie mieszkały w jednym
              > miejscu?

              Beznadziejnie prosta odpowiedz. WSZYSTKIE plemiona slowianskie wedrowaly.
              Wszystkie pozostawily po drodze swe nazwy topograficzne.

              > Część Chorwatów i Serbów mogła być na Kaukazie a inne ich odłamy dawno temu
              > ulec slawizacji i jako słowiańskie pójść w drugie strony Europy.

              Niewatpliwie mogla. Ale efekt byl taki jak ostatnio odpowiadalem w innym watku o
              Jazygach. Jak sie rozchodzili to historykom wydawalo sie zanikli. A plemiona o
              ktorych piszesz nie "zanikaly".

              > OSETYŃSKI PRZYKŁAD

              Przyklad dokladnie nic nie wnosi. Adygejczycy to Jazygowie. To Krol Artur i
              dziesiatki innych legend.

              > ALBAŃSKI PRZYKŁAD

              Co niby wnosi ten przyklad? Nie zrozumialem.

              Step galopuje. Sojusze sa krotkotrwale. Nazwy sojuszow znikaja po zmianie
              sojusznikow. Nazwy to jest ble ble. Niepojete sa jezyki i "asymilacje". Dlaczego
              p;emiona iranskie zadecydowaly o slowianskim SATEM?
              • sccyzor Re: Nieprosta riposta 19.10.05, 22:03
                prosta.
                nazywają nas wenedami?-nazywają.
                nazywają nas sarmatami?-nazywają.
              • perunslaw Re: Nieprosta riposta 19.10.05, 22:13
                Nie.Nie.To było pytanie retoryczne.
                Własnie szło mi o to iż częsć Serbów i Chorwatów mogła przebywać na Kaukazie-i
                o nich wspominają kronikarze a inni mogli być gdzies na północy u Słowian.
                Taki jest mój pogląd.W konkluzji:obok Serbów i Chorwatów Irańskich mogli żyć
                równolegle Serbowie i Chorwaci Słowiańscy.Przykładem są
                np.Bułgarzy:zesłowiańszczeni w IX w. w Tracji i ich odpowiednicy nad Kamą.

                Co do Hetytów-czy napisałem iż są Satemowcami?Podałem tylko ,że 'niektórzy
                inni'.
                • rycho7 nie byli to ci sami? 20.10.05, 10:10
                  perunslaw napisał:

                  > Taki jest mój pogląd.W konkluzji:obok Serbów i Chorwatów Irańskich mogli żyć
                  > równolegle Serbowie i Chorwaci Słowiańscy.

                  Wlasnie, to jest jedynie Twoj poglad. Byli koczownikami, wiec mogli byc i tu i tu.

                  > Co do Hetytów-czy napisałem iż są Satemowcami?Podałem tylko ,że 'niektórzy
                  > inni'.

                  Kurdowie sa bez watpienia satem. Wiec dlaczego Hetyci nie mieli byc satem?
                  • walgierz Re: nie byli to ci sami? 20.10.05, 11:07
                    rycho7 napisał:

                    > perunslaw napisał:
                    >
                    > > Taki jest mój pogląd.W konkluzji:obok Serbów i Chorwatów Irańskich mogli
                    > żyć
                    > > równolegle Serbowie i Chorwaci Słowiańscy.
                    >
                    > Wlasnie, to jest jedynie Twoj poglad. Byli koczownikami, wiec mogli byc i tu i
                    > tu.
                    >
                    > > Co do Hetytów-czy napisałem iż są Satemowcami?Podałem tylko ,że 'niektórz
                    > y
                    > > inni'.
                    >
                    > Kurdowie sa bez watpienia satem. Wiec dlaczego Hetyci nie mieli byc satem?

                    bo Kurdowie są późniejszą falą ekspansji i.e.
                    Nazwa Karpat tzw. German czyli Harfada, poświadcza,
                    że Biała Chorwacja(Harwada) była wcześniejsza
                    niż tzw. Germanie.
                    Więc Chorwaci jeśli gdzieś wojowali na stepach to
                    musieli pochodzić z małopolski.
                    --
                    wiadomość prywatna dla Rycha wink
                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15806&w=30296773&a=30699629
                    • perunslaw Re: nie byli to ci sami? 20.10.05, 11:36
                      Czytałem.Czytałem.
                      Nie wiem czy was przypadkiem nie za bardzo ponosi słowiański mesjanizm???)))

                      Najbardziej podobni w mentalnosci Scytom i Sarmatom są z pewnoscią Rosjanie.
                      U niektórych sekt Starobrzędowców(chłysci,duszatiele) wykształcił się jakis
                      dziwaczny kult smierci,w ogóle pogardy dla własnego ciała.Niekoniecznie,jak to
                      niektórzy utrzymują, jest to wpływ manichejski.Raczej przypomina to archaiczne
                      zwyczaje indoirańskie:starcy albo opuszczali wspólnotę albo ich usmiercano(u
                      daszeteli 'smierc poduszką' uchodzi za 'honorową').
                      Poza tym są to często kulty orgiastyczno-ekstatyczne,jakby szamańskie.
                      Jedna z tych sekt(założona w XVIIw.) utrzymuje,że Bóg się wciela w coraz to
                      nowe osoby,inni znowu czczą Matkę-Ziemię itd.
                      Wszystko to może swiadczyć iż na Rusi wsród ludu do ostatnich czasów utrzymał
                      się system wierzeniowy odziedziczony przez nich po pogańskich przodkach.
                      Zdaje się iż wsród Rosjan pogaństwo nigdy do końca nie znikło.
                      • perunslaw Re: nie byli to ci sami? 20.10.05, 11:43
                        nagual.pp.ru/~brand/MZN/novost396.html
                      • rycho7 mniodek 20.10.05, 12:45
                        perunslaw napisał:

                        > Najbardziej podobni w mentalnosci Scytom i Sarmatom są z pewnoscią Rosjanie.

                        To nawet wiemy jaka mentalnosc mieli Scytowie i Sarmaci!!! Jaki ja niedouczony.
                        W podstawowce zaniedbano mi tej nauki.
                    • bolko_turan Bzdurna dyskusja 20.10.05, 14:48
                      Bzdurny watek i bzdurna dyskusja bez faktow. Rycho7 uwierzyl w wymysly
                      chorwackich nacjonalistow mitologizujacych historie swoich balkanskich przodkow
                      zyjacych w niewoli juz od zawsze.

                      Nie ma zadnych dowodow ani historycznych wzmianek ze w Iranie kiedykolwiek byli
                      Chorwaci - te wymysly opieraja sie jedynie na podobnych nazwach chorwackiego
                      miasta "Zagreb" oraz iranskiej gory "Zagros", i chca nam wcisnac ze oba slowa
                      sa pochodzenia iranskiego.

                      Zagreb nosi jednoznacznie nazwe slowianska wystepujaca na Slowianszczyznie nie
                      tylko w Chorwacji, ktore po prostu znaczy "za grzeb", a nazwa gory "Zagros"
                      jest predzej slowem slowianskim niz slowem z jezyka iranskich autochtonow,
                      wszak jest do wytlumaczenia slownictem slowianskim: Za Góro´s.
                      • bolko_turan Re: Bzdurna dyskusja 20.10.05, 15:18
                        Smiem powiedziec ze nazwa Chorwacji jest pozniejszego pochodzenia, nie majacego
                        nic wspolnego z Chorwatami Bialymi.
                      • rycho7 pas 20.10.05, 16:44
                        • perunslaw Rosjanie 20.10.05, 18:24
                          No.Troche wiemy o Indach i Irańczykach.
                          W sektach rosyjskich zwraca uwagę ekstatyzm,tendencja do seksualnych
                          ekscesów,wiara we wcielanie się bóstwa w człowieka.
                          Co ciekawe,niektóre skrajne odłamy swoich zmarłych wynoszą do lasu a jeszcze
                          inne uznają iż najlepsza jest 'złota smierć' polegająca na tym iż starzec przy
                          pomocy bliskich popełnia samobójstwo.
                          Sekta chłystów została założona przez chłopa w połowie XVII w.(Uznał się on za
                          inkarnację Boga). Możliwe są jakies wpływy buddyzmu i szamanizmu,ale chyba
                          jednak są to w większosci rodzimego autoramentu kulty.

                          Rosjanie są bardzo interesujący.Mają mentalnosć azjatycką:nastawieni są na
                          podbój i narzucanie innym swojej woli a nie na tępe zlęknione nasladownictwo i
                          slepe małpowanie innych(wiadomo o kogo chodzi).Potrafią znosić z pokorą czyja
                          zależnosć by potem swoich przeciwników zeslawizować,obalić i podbić
                          (Waregowie,Mongołowie).Dzieje plemion ruskich to historia stałej ekspansji.
                          Często wysuwany jest pogląd iż oni są tacy po Mongołach.Wydaje mi się ,że
                          dawniej wszyscy Słowianie byli jak Ruscy i u nich ten wrodzony 'ekspansjonizm
                          sarmacko-słowiański' najwięcej się zachował.

                          POZDR.
                          • iljamuromiec Sarmaci 21.10.05, 20:56
                            --------------------------------------------------------------------------------
                            700 P.N.E.-200 N.E.
                            Najpierw na stepie pojawiają się irańscy Scytowie,potem Sarmaci.
                            Prasłowianie żyją prawdopodobnie w Północno-Wschodniej Ukrainie(na wschód od
                            lewego brzegu Dniepru),w Południowo-Wschodniej Białorusi,w Południowo-
                            Zachodniej Rosji po Don na wschodzie i rzekę Upa na północy.Zajmują obszar
                            około 260 000 km2.Niewykluczone iże są to rudowłosi Budynowie.(Jesli autor
                            przekręcił nazwę a my my ją 'odkręcimy' to będą 'Bunydowie'-zamiast 'B'
                            wstawimy 'W' i są 'Wunydowie' czyli pokrewne
                            do 'Wenedowie').Domniemani 'Budynowie' to być może 'Wenedowie Wschodni'.
                            Trudno powiedzieć kiedy niektóre plemiona sarmackie ulegają slawizacji.
                            Zapewne częsć z nich roztopiła się posród Prasłowian,inne bardziej wysunięte na
                            południe ich odłamy mogły w dalszym ciągu posługiwać się dialektami irańskimi.
                            Wpływy gł.irańskie,ugrofińskie,możliwe ałtajskie(za posrednictwe Ugrofinów lub
                            Sarmatów),
                            • perunslaw Re: Sarmaci 22.10.05, 20:08


                              --------------------------------------------------------------------------------
                              -To nie takie proste.Ludy ałtajskie wypierają ich z Ałtaju a w IV w.opanowują
                              Stepy Nadczarnomorskie.

                              CZAS WOJNY

                              Około 200 r.Goci usodawiają się w południowej częsci dzisiejszej Ukrainy.
                              Miejscowe plemiona sarmacjo-scytyjskie albo się z nimi łączą albo przed nimi
                              uciekają(Jazygowie chronią się w granicach Cesarstwa Rzymskiego i u
                              germańskiego plemienia Kwadów).Wschodni odłam Sarmatów tzw.Antowie najpewniej
                              szuka sojuszu z Prasłowianami.Dla Jordanesa Antowie są już tożsami ze
                              Słowianami -toczą oni zażartą walkę z Gotami(IV w.).Wschodni Sarmaci
                              rozpuszczają się wsród Słowian .Ci z kolei opanowują spustoszone ziemie
                              srodkowej i zachodniej Ukrainy.Zajmują też częsc południowo-zachodniej
                              Białorusi.Tuż przed nawałą huńską Słowianie władają obszarem około 440 000 km2
                              i liczą 660 000 ludzi.

                              Wpływy językowe głównie germańskie,irańskie,poza tym ugrofińskie i inne
                              (przeważnie za obcym posrednictwem).

    • iljamuromiec Słowianie byli efektywniejsi od Germanów 23.10.05, 18:31


      --------------------------------------------------------------------------------
      W 375 r.przybyli ze wschodu Hunowie podbijają państwo Ostrogotów.Zapoczątkowują
      tym samym olbrzymią wędrówkę ludów.W 451 r.ich wojska zostają pokonane przez
      Aecjusza.Po smierci Attyli w 453 r.państwo huńskie ulega rozpadowi.
      Najazd huński nie robi wielkiej szkody Słowianom.Prawdopodobnie koczownicy
      skierowali swe zainteresowanie głównie na obszary bardziej cywilizowane a ludy
      lesne pewnie tylko dostarczaly im danin .Niewykluczone iż Słowianie zasilili
      wojska huńskie a nawet współdziałali przeciwko niektórym plemionom
      (Prawdopodobnie Ostrogoci zostali wzięci w dwa ognie:od północy najechali ich
      Antowie,od wschodu-Hunowie.Mało prawdopodobne by Hunowie niszczyli swego
      naturalnego sojusznika).
      Słowianie prą naprzód:na zachód i południe.
      Około 550 r. zajmują olbrzymie terytoria:prawie całą Ukrainę,są w dzisiejszej
      północnej Rumunii,w Panonii,w Czechach,na Morawach,Słowacji,Polsce
      Południowej,Zachodnim Połabiu.Obszar:1 150 000 km2 i 1 450 tys.ludzi.

      Wpływy językowe:germańskie,ałtajskie,ugrofińskie,łacińskie,greckie.



      • perunslaw Re: Słowianie byli efektywniejsi od Germanów 27.10.05, 13:52


        --------------------------------------------------------------------------------
        Obszar zamieszkały przez Wenedów rozciągał się na wschód od Odry(może od
        Łaby).Obejmował zapewne północne terny Ukrainy,dalej także pzyległą część Rosji
        (Budynowie).Na południe od Budynów żyli natomiast notowani w kronikach chińskich
        (II w.p.n.e.) Antowie.Zatem 'Wenedia' obejmowała
        ziemie:polskie,północnoukraińskie,południowo-zachodniorosyjskie(może i część
        Białorusi) oraz Północno-Zachodni Kazachstan.
        Budynowie najpewniej oznaczają 'Wenedów'
        (Jezioro Bodeńskie-Jezioro Weneckie-germ.nazwa
        Beneski Zaliv-Zatoka Wenecka-słow.nazwa
        Zwraca zwłaszcza podobieństwo nazw 'Boden' i 'Budyn').

        Jakiego pochodzenia pierwotnie były 'ludy wenedzkie'?
        Jest 5 możliwości:
        1.Praitaloceltowie lub pokrewne im ludy
        2.Prabałtosłowianie
        3.Praillirowie
        4.Praindoirańczycy
        5.Inny lud indoeuropejski(ludy indoeuropejskie)...

        Jan Olszak"Boski Interpretator Dziejów"




        • perunslaw Dziwny Lud Ci Wenedowie 28.10.05, 14:51


          --------------------------------------------------------------------------------
          Praitaloceltyckie pochodzenie Wenedów jest mało
          prawdopodobne.Najpewniej 'Weneci Nadadriatyccy' oraz 'Wenedzi' mieszkający
          dawniej dalej w Europie Zachodniej są ludnością która uległa saymilacji do
          miejscowego środowiska.Jako że ludy praitalskoceltyckie mogły w swojej wędrówce
          mieszkać na obszarach Polski bądź jeszcze bardziej na zachodzie-nomenklaturę
          rzeczną z tego terenu przenieśli na południe.
          Hipotetyczna ekspansja'Wenedów-Praitaloceltów' w kierunku wschodnim aż nad
          Dniepr,Wołgę(Budynowie) i nad Jezioro Aralskie(Antowie) też jest możliwa lecz
          mało prawdopodobna-ludy praindoeuropejskie w początkowej fazie wybierały
          kierunek jak najdalszy od hipotetycznej Praariany(Kazachstan,Południowa
          Rosja,Ukraina).Mało prawdopodobne jest ,że jaka grupa 'Wenedów-Praitaloceltów'
          pozostała na swoich dawnych ziemiach a później została zasymilowana przez
          Illirów,Prabałtosłowian Południowych i Praindoirańczyków Północnych.

          Wenedowie mogli być pierwotnie ludem prailliryjskim który pod naciskiem
          Praindoirańczyków i Prabałtosłowian przesunął się z Kazachstanu Północnego i
          Południowej Rosji na zachód.Swój język zatrzymał na obszarach obecnej Polski i
          Zachodniej Ukrainy,natomiast gdzie indziej rozpuścił się wśród obcych plemion.

          Wenedowie być może stanowili jakiś dotąd bliżej niesklasyfikowany 'lud
          pogranicza' między 'Satemowcami' a 'Kentumowcami'.Bardziej prawdopodobne iż być
          to mógł zespół na pograniczu Illirów-Prabałtosłowian i Praindoirańczyków który
          mówił dialektami pośrednimi do tych grup a potem zróżnicował się i asymilował
          do konkretnych prajęzyków:prailliryskich,prabałtosłowiańskich,praindoirańskich.
          Prawenedowie to w ogóle u swego zarania może jakaś gromada różnoetnicznych
          plemion zamieszkujących obszary między Wisłą(albo Łabą)-Dnieprem-Donem i Morzem
          Aralskim....



    • perunslaw Wenedowie 29.10.05, 21:44


      --------------------------------------------------------------------------------
      Pochodzenie Praindoirańskie jest możliwe.Ta formacja aryjska była w ówczesnych
      czasach najwyżej rozwinięta umysłowo(mity greckie,celtyckie czy jakieś inne są
      straszliwie prymitywne w stosunku do 'Awesty' czy 'Wed').
      Najazd Praarjów mógł się odbywać w różne strony.
      Na południu zetknąć się mogli oni z Semitami i Drawidami,na wschodzie z
      Ałtajczykami,na północy z Ugrofinami-i również część najpewniej się z owymi
      ludami przemieszała.
      Z kolei na zachodzie natrzeć mogli na różne grupy indoeuropejskie wśród których
      się roztopili.
      Prasłowianie mogli być efektem ich najazdu:język prabałtosłowiański wydzielił
      się na trwałe od bałtyjskiego.

      Jednak najbardziej prawdopodobne jest iż 'Wenedami' byli przodkowie Prasłowian.
      Język prasłowiański nosi cechy dużo bardziej satemowe niż jakikolwiek inny z
      tej grupy-średnio biorąc.Byłaby to zatem cała czołówka aryjskich przemian
      językowych,społecznych,kulturowych,gospodarczych.
      W prasłowiańskim występują bardzo nowatorskie tendencje językowe:
      1.największa obfitość samogłosek nosowych pośród 'Satemowców'
      2.końcówki 'szcz'
      3.końcówki 'żd'
      4.jery
      5.zrytmizowany wokal wymowy
      Prawdziwi Wenedowie żyli pierwotnie w Kazachstanie.Stanowili pośrednie tło
      między Prabałtami a Praindoirańczykami:słownictwo mieli bliższe Prabałtom
      natomiast wymowę o wiele bardziej 'satem' niż Praindoirańczycy.
      W późniejszym okresie południowa ich część uległa ekspansji Prairańczyków i
      pozostała po nich jedynie nazwa'Antowie'.Zachodni Wenedowie dawniej
      zasymilowali się,pozostali jedynie 'Budynowie' którzy wskutek dwubiegunowego
      oddziaływania stali się znowu bardziej 'bałtyjscy' i 'irańscy' zarazem.

      Niewykluczone iż inwazja wenedzka odbywała się 3 etapami:
      1.Około 1500 p.n.e. -wyszła z Kazachstanu i roztopiła się w innych ludach
      2.W IX-III p.n.e.-wskutek nacisku Prairańczyków Wenedowie przeniknęli na obszar
      Prabałtyjski i się z nimi zmieszali -Budynowie;inni podążyli nad Bałtyk i tamże
      ulegli asymilacji
      3.Od II w n.e.Wenedowie-Prasłowianie-z okolic Północno-Wschodniej Ukrainy,Rosji
      Południowej i przyległej Białorusi -we wszystkich kierunkach.



      • perunslaw Re: Wenedowie-Bogowie? 30.10.05, 17:45


        --------------------------------------------------------------------------------
        Przyjęła się w nauce koncepcja iże 'ludność Satem' zjadowała się w centrumn
        ewolucji prajęzyka indoeuropejskiego.Ludność stołeczna z reguły przoduje w
        rozwoju intelektualnym ,gospodarczym i kulturalnym danego kraju.Można zatem
        założyć,że 'Satemowcy' byli awangardą Aryjczyków na takiej samej zasadzie jak
        Rzym dla całego Imperium Romanum,Damaszek dla Kalifatu Omajjadów,Istanbuł dla
        wszelkich Ziem Osmańskich itd.
        Wcale to nie musi oznaczać,że początkowo ludność która obejmowała władzę nad
        innymi była w szczególny sposób wybitna.Równie dobrze to najazd i zapanowanie
        nad podbitymi ludami mógł dopiero dać im awans(co jest bardziej
        prawdopodobne).Wenedowie mogli być właśnie takim starożytnym plemieniem
        najeźdźców który spowodował(poprzez swe nękające ataki) wędrówkę
        Indoeuropejczyków(albo ją przyspieszył,tak jak np.później pojawienie się
        Hunów).Niewykluczone,że owi napastnicy stali się pośród zwasalizowanych plemion
        kastami najwyższymi:kapłanami i wojownikami.Obecność nazw 'odweneckich'
        wskazuje,że przemieszali się oni z różnymi grupami.Wyższe kręgi wśród
        wszystkich ludów aryjskich(albo znaczna ich część) mogą wywodzić się od
        Wenedów.W każdym razie genetyka potwierdza podobieństwo bilogiczne 'braminów i
        kszatrijów' do Słowian którzy są być może najbliżsi Starożytnym Wenedom.
        Otóż nie tylko w Indiach Północnych ale i na Orkadach które zostały silnie
        skolonizowane w średniowieczu przez władyków normańskich(a nie zwykły lud)
        występuje dużo większe podobieństwo genetyczne ich potomków do
        Polaków,Ukraińców i innych Słowian Północnych niż innych populacji brytyjskich
        wywodzących się z nizin społecznych.



        • perunslaw PRAWDA OSTATECZNA 01.11.05, 00:54


          --------------------------------------------------------------------------------
          Wenedowie Wschodni(Budynowie,Antowie) językowo przynależeli do Irańczyków
          Północnych łącznie z późniejszymi Scytami i Sarmatami.
          Nigdzie nie można zlokalizować hydronimi prasłowiańskiej z tego powodu,że
          przodkowie Słowian przybyli na swoje pierwotne siedziby jako zdobywcy i
          przyjęli nazewnictwo owo od swoich poprzedników(oprócz Irańczyków mogli żyć też
          tam i Illirowie).Odziedziczyli też po nich nazwę'Wenedowie'.
          To Prabałtowie pierwotnie najechali Irańczyków a nie odwrotnie gdyż inaczej na
          obszarze
          prasłowiańskim(gdzie żyli 'Budynowie') powinna istnieć hydronimia
          bałtyjska.Najazd mógł się zdarzć między 1200-800 p.n.e.

          W VIII w. nadciąga nowa fala irańska i 'Budynowie' wchodzą w skład 'Państwa
          Scytyjskiego'.'Budynowie'ulegają wpływom scytyjskim i coraz bardziej różnicują
          się w stosunku do Bałtów.
          Po Scytach przychodzą Sarmaci.
          Irańczycy panują nad 'Budynami' ale nie są w stanie wyprzeć ich języka może z
          tego powodu iż jako wojownicy potrzebowali ludzi do swoich wypraw.Człowiek w
          dawnych czasch był w cenie:wytępienie swoich poddanych oznaczało osłabienie
          siły plemienia co stawiało je z góry na przegranej pozycji w stosunku do
          sąsiadów.Rozdrobnione plemiona scytyjsko-sarmackie przekazały swoje nazwy
          Słowianom ale nie zniszczyły ich substancji 'etnicznej'-oni się nimi wspomagali.
          Potem nadeszli Goci i Hunowie co spowodowało ostateczne rozgromienie potęgi
          Północnych Irańczyków.Ich niedobitki schroniły się na obszarze słowiańskim i
          myślały głównie o ocaleniu swojej skóry.Obu stronom było to na rękę.Zaczęła się
          wielka ekspansja słowiańska.

          W ukształtowaniu się Słowian brali udział zarówno Bałtowie jak i Irańczycy
          dlatego też nie możemy uważać się za 'Młodszych Bałtów'.Jestemy z nimi bardzo
          spokrewnieni,natomiast kulturę mamy w większym stopniu 'odirańską'.



          • richardek czy prawda? 01.11.05, 11:06
            perunslaw napisał:

            > Człowiek w
            > dawnych czasch był w cenie:wytępienie swoich poddanych oznaczało osłabienie
            > siły plemienia co stawiało je z góry na przegranej pozycji w stosunku do
            > sąsiadów.

            Ogolnie zgadzam sie z Twoja koncepcja, w calosci przedstawiona powyzej. Mam
            jednak watpliwosci co do szczegolow. Punktem wyjscia jest powyzszy cytat.

            Poddani musieli byc przymuszeni do bycia poddanymi. Na slabo zaludnionych
            bezkresnych obszarach lesnych rolnicy wypaleniskowi mogli sie ukryc
            przed "przelozonymi" - stepowymi pasterzami-rabusiami. Zmuszanie ich do
            poddanstwa wiazalo sie niewatpliwie z ich fizycznym wyniszczaniem. Albo poprzez
            branie w jasyr i sprzedawanie jako niewolnikow albo poprzez niszczenie ich
            zapasow zywnosci. Znane slowianskie taktyki obronne sa doskonala odpowiedzia na
            takie metody. Sa dowodem metod najezdzcow-rabusiow.

            Mnie w kazdym razie jak na razie kawalki puzla nie pasuja do obrazka. Jak na
            razie do zadnego obrazka.
            • perunslaw Święta Prawda 01.11.05, 18:14


              --------------------------------------------------------------------------------
              Przodkowie Bałtów i Słowian żyli na północ od Praindoirańczyków.Pierwotnymi ich
              sąsiadami byli na południowym-zachodzie Pragermanie(w Północno-Zachodniej
              Ukrainie),po ich wyparciu -ludy illyryjskie.Na wschód od Prabałtosłowian
              zamieszkiwali być może Tocharowie którzy uszli na wschód pod naciskiem
              potężnych Praindoirańczyków.
              Prabałtosłowianie byli krańcową formacją 'Satemową' żyjącą w okresie 2000-1200
              p.n.e. na ziemiach obecnej Rosji Południowo-Zachodniej i Wschodniej Białorusi
              ( od Protwy na północy po Upę i Oster na południu;od Cny na wschodzie po
              Berezynę na zachodzie).
              Prabałtowie zaczęli przeć na południe w kierunku dzisiejszej Ukrainy.
              Od południa natomiast nadciągali Praindoirańczycy.
              Tak doszło do zmieszania się tych 2 aryskich żywiołów.Osadników prabałtyjskich
              było więcej.W ten sposób wyodrębnił się nowy język spośród prabałtyjskiego.
              Obszar prasłowiański('Budynowie') obejmował około 260 000 km2-był pośrednim
              między Bałtami a Irańczykami.
              Około 800 p.n.e. nadciągają z Azji Środkowej zastępy irańskie.
              Podporządkowują sobie dość luźno ludność 'budyńską'.

              (Wyniszczanie ludności następuje tylko wówczas gdy dwa wrogie ugrupowania
              walczą ze sobą.Po opanowaniu obcego obszaru następuje czas
              eksploatacji.Poddanych tępi się tylko wtedy gdy ci się buntują albo są
              nieprzydatni (np.Amerykanie eksterminowali Indian którzy nie chcieli na nich
              pracować ale sprowadzali Murzynów ). Mongołowie po podporządkowaniu sobie Rusi
              i plemion nadwołżańskich-dawali pokonaym wiele swobód.Nie inaczej czynili
              Arabowie czy Turcy.Tatarzy uprowadzali ludność Rzeczypospolitej dlatego,że to
              był 'kraj wroga'.Tak wszyscy czynili).

              Plemiona scytyjsko-sarmackie były dość niesforne i rozdrobnione.W takich
              warunkach każdy mężczyzna zdolny do walki był na wagę złota.Zwyczajem
              koczowników było np.porywanie 'młodych chłopców' by zwiększyć siłę swego
              plemienia(Turcy zabierali chrześcijanom chłopców właśnie z tego powodu-
              stosowali obyczaje stepowe nie mające nic wspólnego z islamem).Poza tym często
              dochodziło do sojuszy.Takim przykładem może być np.Szwajcaria gdzie chłopi
              mówiący po :niemiecku,francusku,włosku i retoromańsku zjednoczyli się w wojnie
              przeciwko feudałom.Również Rzeczypospolita Szlachecka była Federacją Polski I
              Litwy.Pierwotnie szlachta Rzeczypospollitej składała się z tongue_outolaków,Litwinów i
              Rusinów.Dopiero później nastąpił proces polonizacji obcoplemiennej szlachty.Dla
              jaśnie pana Polaka 'bratem 'był jaśnie pan Litwin a nie jego polski poddany.
              Przetrwanie Prasłowian w obrębie Państwa Scytyjskiego i potem podczas najazdu
              Sarmatów oznacza że nie byli oni wyniszczani i mieli się dobrze.Byli'Braćmi'.
              Z tego powodu obdarzanie Prasłowian mianem 'Scytowie' i Sarmaci' jest jak
              najbardziej uprawnione.To byli Scyto-Sarmaci mówiący po prasłowiańsku.
              (Chyba nikt dzisiejszym Szkotom czy Irlandczykom nie wypomina iż są 'Anglikami'
              bo mówią po angielsku?).



              • richardek dlaczego? 01.11.05, 20:49
                perunslaw napisał:

                > Prabałtowie zaczęli przeć na południe w kierunku dzisiejszej Ukrainy.

                Dlaczego? Dlatego, ze tak twierdzisz? Baltowie wyraznie ukryli sie w lesie.
                Czyli na polnocy.

                > Podporządkowują sobie dość luźno ludność 'budyńską'.

                W porzadku, Ale co to w ogole znaczy? Dla mnie to jest klucz. Ale niewiele rozumiem.

                > (Wyniszczanie ludności następuje tylko wówczas gdy dwa wrogie ugrupowania
                > walczą ze sobą.

                Widzisz, ja nie chce walczyc z panstwem, na ktorego terytorium sie urodzilem.
                Nie chcialbym jedynie placic haraczu dla niepoznaki nazywanego podatkiem. Ja nie
                chce niszczyc panstwa. Zgadnij czy panstwo mnie nie zniszczy gdy nie zaplace
                podatkow? Powiem krotko i brutalnie: pieprzusz bez sensu. Bardzo przepraszam za
                nadmiar prawdy. Za to na forach cenzuruja. Ignorze jak sie wykazesz to zalicze
                Ci to do mojej oceny Twej inteligencji - dalej na minus, totalnie gleboko
                ponizej zera.

                > Zwyczajem
                > koczowników było np.porywanie 'młodych chłopców' by zwiększyć siłę swego
                > plemienia

                Obawiam sie, ze nie doceniasz metod prostrzych. Oni nie porywali. Oni
                "podrywali" matki tych mlodych chlopcow. Byli po prostu ojcami tych chlopcow.
                Zwyczaj byl prosty i dosc oczywisty. Niestety mi ten zwyczaj niewiele wyjasnia.
                Nadal kawalki puzla mi sie nie skladaja.

                > Z tego powodu obdarzanie Prasłowian mianem 'Scytowie' i Sarmaci' jest jak
                > najbardziej uprawnione.

                Dlaczego? A nazywanie ich bezczelnie iranskimi Chorwatami jest mniej uprawnione?
                Dotyczy to tez jakos "chorwackich" Serbow i Bosniakow. Dochodza jeszcze
                Alanowie-Jazygowie-Osetyncy-Adygejczycy. A takze niepojeci dla mnie
                Kumanowie-Wolosi-Polowcy-Kipczacy. No i oczywiscie Awarowie. Stale ten sam
                obyczaj mafijno-seksualny.
                • bolko_turan Re: dlaczego? 01.11.05, 22:11
                  Hehe, rycho zmienil nick ale swego stylu nie zmieni...


                  Powiem cos o rzekomo slowianskiej gospodarce wypaleniskowej: Taka kultura
                  dawnym Slowianom byla zupelnie nieznana. Czemu? Bo taka gospdarke stosowaliby
                  ludzie zyjacy w lasach, a nie na otwartym polu - zauwaz ze rzekoma kolebka z
                  ktorej rzekomo wyszli Slowianie, do dnia dzisiejszego jest najgestszym lasem
                  Europy.

                  Absurdem jest twierdzenie ze Slowianie stosowali kulture wypaleniskowa
                  zmieniajac oblicze Polski, czyli kulture ktora w ogole nie dotyczyla rzekomo
                  kulturalnej kolebki Slowian. Ponadto wszystkie wczesnosredniowieczne osady
                  slowianskie znajduja sie na otwartym polu. Ergo: Slowianie osiedlali sie
                  jedynie na obszarach ktore strukturalnie odpowiadaly im znanej przestrzeni
                  zyciowej oraz ich kulturze.
                  • iljamuromiec Re: dlaczego? 02.11.05, 10:57
                    Tak -Słowianie byli wpółkoczownikami.
                    To przecież Scyto-Sarmaci!!!
                    Co do wyparcia Bałtów 'w las'-tak się składa,że ich południowa część
                    (Prasłowianie) żyli w lasostepie.Po prostu ich osadnictwo trafiło na barierę
                    osadnictwa irańskiego.Ludy ugrofińskie były słabsze gospodarczo i militarnie
                    dlatego też Bałtowie parli w kierunku zachodnim i północnym .A jeśli chodzi o
                    Alanów to tych przecież w końcu też przegnano na Kaukaz(Osetyńcy).Zresztą w
                    stepie trwała pogoń parę tysięcy lat:jedne plemiona wypierały drugie.
                    Co do obcej zależności-wiele ludów przetrwało pod obcym panowaniem :
                    Finowie pod panowaniem szwedzkim(kilka stuleci)
                    Słowacy-pod panowaniem węgierskim(ponad tysiąc lat)
                    Baskowie-mimo najazdów celtyckich,panowania rzymskiego i wiekach rządów
                    hiszpańskich i francuskich(w sumie ponad 3000 lat pod cudzym władzctwem).
                    Nie inaczej było z Prasłowianami-wchodzili w skład Imperium Scytyjskiego a mimo
                    to utrzymali swój język i obyczaj-znaczy nie zostali wytępieni.Gdyby byli jakoś
                    w szczególny sposób eksploatowani-na pewno by wygineli albo ulegli
                    iranizacji.To iż zachowali niezależność świadczy o tym iż wchodzili luźno w
                    skład ich związku na takiej zasadzie jak Szwajcaria czy Rzeczpospolita
                    Szlachecka:iranizacji mogła ulec tylko elita(jak np.szlachta litewsko-ruska
                    która się spolszczyła).
                    Słowianie którzy wraz z Awarami czy Bułgarami podbijali nowe ziemie nie byli
                    niewolnikami.Przecież rycerstwo też musiało słuchać poleceń swoich książąt!
                    Przykład awarski nie jest do końca jasny bowiem wszystko wskazuje iż ten lud
                    mówił ogólnie po słowiańsku(tak jak w przypadku Rusów-obcego pochodzenia była
                    tylko wąska elita).
                    • eliot Re: dlaczego? 02.11.05, 17:27
                      iljamuromiec napisał:

                      >> Słowianie którzy wraz z Awarami czy Bułgarami podbijali nowe ziemie nie byli
                      > niewolnikami.Przecież rycerstwo też musiało słuchać poleceń swoich książąt!
                      > Przykład awarski nie jest do końca jasny bowiem wszystko wskazuje iż ten lud
                      > mówił ogólnie po słowiańsku(tak jak w przypadku Rusów-obcego pochodzenia była
                      > tylko wąska elita).

                      Coś tu może byc na rzeczy, gdyż faktem jest iż Bułgarzy szli na Bałkany razem
                      ze Słowianami, a czasem ci ostatni szli szlakim przetartym przez (proto)
                      Bułgarów, oczywiście na obszarze Tracji pierwsza była ekspansja słowiańska
                      (pierwsza fala) z Bułgarami szła fala następna. Podobnie było ze słowianskim
                      podbojem Grecji(i Awarami). Z Bolkiem omawialiśmy tą sprawę dość gruntownie.
                      • perunslaw Re: dlaczego? 03.11.05, 12:32


                        --------------------------------------------------------------------------------
                        Jak wyjasnić można potężny rozrost i ekspansję Słowian?
                        Że byli niewolnikami i Scytowie a potem Awarowie celowo dawali im ziemię.
                        Podaj jeden przykład z historii świata w którym to niewolnicy narzucają swoim
                        panom własny język i kulturę.
                        Ani Drawidowie w Indiach ani Murzyni w Ameryce nie spowodowali,że ich panowie
                        zaczęli mówić jak oni.
                        Asymilacja najeźdźców następuje gdy ci są jedynie kastą wyższą ale miejscowa
                        ludność nie jest pozbawiona swoich praw.
                        Między innymi dlatego nastąpiła germanizacja Połabia:władcy niemieccy stosowali
                        celową politykę wynaradawnia:usuwali Słowian siłą a na ich miejsce sprowadzali
                        osadników niemieckich.
                        Rozrost Słowiańszczyzny pod obcym panowaniem świadczy,że byli luźno uzależnieni
                        tak jak ostatnio Niemcy pod okupacją rosyjską i amerykańską.
                        Zresztą Słowianie to przemieszane ze sobą plemiona irańskie i
                        bałtyjskie:pogranicze dwóch bliskich sobie grup językowych.
                        W okresie 3500-2800 p.n.e. kiedy kształtowali się Prasłowianie różnice językowe
                        między Prabałtami a Prairańczykami były na tyle nieduże,że mogli się jeszcze ze
                        sobą w prosty sposób porozumiewać.Niewykluczone iż przemieszane ze sobą
                        plemiona prairańsko-prabałtyjskie przyjęły język jakiegoś centralnego plemienia
                        który się upowszechnił pośród wszystkich Satemowych Plemion Prairańsko-
                        Prabałtosłowiańskiego pogranicza.Tak powstali Protoprasłowianie.




                        • bolko_turan Re: dlaczego? 03.11.05, 14:03
                          Jak sobie Słowianie poczynali...
                          Autor: eliot
                          Data: 21.12.04, 14:42 + dodaj do ulubionych wątków

                          + odpowiedz cytując + odpowiedz

                          --------------------------------------------------------------------------------
                          Panuje jakiś taki dziwny pogląd, że my naród spokojny, my lubim sielanki...
                          Rzeczywistośc raczej nikonicznie i nie zawsze to potwierdza, jak to więc
                          drzewiej bywało?
                          Niejaki Jan z Amidy, znany takoż jako Jan z Efezu tak opisuje co też nasi
                          przodkowie w 581 roku wyczyniali... przypomnę tylko, że to ledwie 16 lat od
                          śmierci Justyniana Wielkiego...:
                          "...przeklęty naród zwany Słowianami pzemierzył całą Grecję, ziemię
                          Tesalończyków oraz całą trację, zdobywając mista i liczne forty, które
                          niszczył i palił, ludzi zaś obracał w niewolników, czyniąc siebie panami
                          całego kraju. Osiedlali się siłą i zachowywali się tak, jakby byli u siebie.
                          I jeszcze po dziś dzień (584 r.) nadal tu mieszkają i wiodą spokojmy żywot na
                          obszarach rzymskich, wolni od niepokoju i lęku. sami zaś biorą jeńców,
                          mordują ludność i palą domostwa."
                          I cóż "narodzie przeklęty"...???
                          wink))


                          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=18776154
                          • perunslaw Wodni Ludzie-Osteczna Prawda 04.11.05, 12:22


                            --------------------------------------------------------------------------------
                            Praojczyzna Prabałtosłowian

                            Plemiona protoprabałtosłowiańskie osiadły do roku 1800 p.n.e. na obszarach na
                            wschód od Dniepru(od Dniepru po rzeki big_grinoniec-Don).
                            Od rzeki Worskla na południu po Protwę i górny Dniepr na pólnocy.

                            Język słowiański był nowocześniejszy i bardziej 'satemowy' -Protoprasłowianie
                            żyli bliżej siedzib innych grup Wschodnioindoeuropejskich(Praillirów i
                            Praindoirańczyków).Protoprasłowianie ukształtowali się w rejonie rzeki Desna-na
                            południe od niej(być może nasuwając się na Praillirów),Protoprabałtowie w
                            dorzeczu górnego Dniepru-grupa kresowa i przez to archaiczna.
                            Kiedy doszło do wyodrębnienia się Protoprasłowian od Prabałtosłowian?
                            Grupa indoirańska rozpadła się około 800 p.n.e.(język 'Awesty' z VI w.p.n.e.
                            jest zasadniczo inny od języka sanskrytu) czyli po około 700 latach(około 1500
                            p.n.e. - początek stopniowego oddzielania się od siebie Prairańczyków i
                            Praindusów).Prabałtowie i Prasłowianie musieli zacząć się wyodrębniać w dwie
                            grupy trochę wcześniej -może 300 lat wcześniej od rozpadu Praindoirańczyków
                            czyli około 1800 p.n.e.A dwa odrębne zespoły językowe :prabałtyjski i
                            protoprasłowiański powstały około 1100 p.n.e.

                            'Wenedzi' są ściśle powiązani z 'Antami'-mają związek z 'wodą'.
                            wanna(pol.,ros.)
                            bania-łaźnia(ros.)
                            bańka(pol.)
                            wańtoł,wańtuch-brzuch(pol.)
                            antałek
                            wandulis-woda(lit.)
                            Wenja-Słowianie(fiń.)
                            wodni-'ludzie wody'
                            po'winowaty(może od 'wić')
                            po'wić-urodzić(może od 'wić')

                            Problem w tym,że nie wiadomo jakiego byli pochodzenia.
                            Nazwa'Ant' nawiązuje do 'Budyn'(ang.bath-wanna i częste 'bad'-uzdrowisko w
                            niem.).Obszar 'Wenedii 'rozciągał się zgodnie z przekazami od Odry na wschód po
                            ziemie Budynów(północno-wschodnia Ukraina i przyległe ziemie rosyjsko-
                            białoruskie) aż po Jezioro Aralskie(Antowie).Nazwa'Wened' nie obejmowała
                            Bałtów.Wenedowie mogli być:Illirami,Protoprasłowianami i
                            Praindoirańczykami.Historycy starożytni nigdy nie klasyfikują Wenedów jako
                            Daków natomiast umieszczają ich wraz Sarmatami.Wenedowie byli zatem najpewniej
                            Protosłowianami lub Praindoirańczykami.Nazwy północnych plemion
                            irańskich:Chrwaty,Dudleby,Srby-noszą także 'konotację wodną'.Podobnie rzecz się
                            ma również ze 'Słowianami'(ta nazwa zawiera mniej więcej to samo określenie
                            co 'Wened'-'Człowiek Wody').

                            Co to oznaczy 'Człowiek Wodny'?
                            Są takie powiedzenia:
                            'we wspólnej wodzie kąpany'-brat,powinowaty,przyjaciel,mający wspólne
                            zainteresowania
                            'pływać w tej samej wodzie'-być w tej samej sytuacji co inni
                            'z tej samej wody ulany'-podony,mający ten sam charakter
                            'podobny jak dwie krople wody'-podobny,powinowaty,spokrewniony
                            'z tego samego źródła','z tej samej wody'
                            'wody płodowe'
                            'pić z tej samej wody'
                            'mąciwoda'
                            'cicha woda'
                            'siódma woda po kisielu' lub 'siódme wody'-dalekie pokrewieństwo
                            'to dwie różne wody' lub'to dwie wody'-ludzie o całkowicie różnych charakterach

                            'Ludzie Wody' to bliska rodzina:
                            ci co są ze wspólnej wody(czyli pochodzą od tych samych przodków)
                            ci co wywodzą się z 'tych samych wód płodowych'-j.w.(kobieta była związana
                            z 'wodą' jako rodzicielka)
                            ci co pływają(kąpią się) w tej samej wodzie-towarzysze(może kąpiele
                            wodne ,chrzty itd. oznaczają coś więcej niż 'oczyszczenie'-chrzest
                            symbolizuje 'pokrewieństwo,braterstwo'-przyjęcie do wspólnoty)
                            ci co piją tę samą wodę-towarzysze,sprzymierzeni,swojacy...



                            • perunslaw Scytowie-Syny Dniepru 07.11.05, 06:19
                              --------------------------------------------------------------------------------
                              'Jak opowiadają Scytowie,lud ich najmłodszy ze wszystkich ludów i tak miał
                              powstać:pierwszy człowiek w tym kraju,wówczas pustynnym,nazywał się
                              Targitaos.Rodzicami tego Targitaosa byli,jak opowiadają,w co ja wprawdzie nie
                              wierzę,ale tak mówią,Zeus i córka rzeki Borystenes.Takie więc było pochodzenie
                              Targitaosa'(Herodot)*

                              'Otóż od Lipokaiosa mają pochodzić ci Scytowie,którzy zwą się plemieniem
                              Auchatów,od średniego brata,Arpokaisa ci,którzy nazywają się Katiarami i
                              Traspiami,a od najmłodszego z nich -ród królewski zwany Paralatami.Wszyscy zaś
                              noszą nazwę Skolotów od imienia króla;Scytami nazwali ich Hellenowie'*

                              W państwie Scytów istniał system dzielenia władzy między synów
                              królewskich.Prawdopodobnie to było przyczyną upadku ich państwa(tendencje
                              odŚrodkowe).

                              'Po śmierci Aleksandra powstały na terenach perskich państwa ich
                              spadkobierców,Seleucydów.Później odebrali im władzę i odradzali perską
                              świadomość Partowie,panujący początkowo w Chorosanie(północno-wschodnia Persja)
                              i stopniowo rozszerzający swoje rządy na coraz większe obszary zamieszkane
                              przez ludność irańskojęzyczną.Ci potomkowie Scytów zachowali rycerskie ideały
                              dzielnoci i tradycję niezależnoci poszczególnych szlachetnych rodów od władzy
                              centralnej w czasie pokoju.Rozkazów-uważąli-słuchać należy w czasie wojny,ale
                              prawi dekhanowie są poza tym luudźmi wolnymi i nie powinni się poniżać przed
                              nikim.Toteż państwo Partów miało charakter dość luźnej federacji,a król królów
                              był nim naprawdę tylko podczas wojny.Towarzyszyła temu daleko idąca tolerancja
                              i pluralizm wyznaniowy.'*

                              Państwo Scytów,(być może wcześniejsze państwo Wenedów) i późniejsze organizacje
                              Sarmatów były związkiem plemion w miarę wolnych od władzy
                              centralnej.Prawdopodobnie dlatego Protoprasłowianie a później Prasłowianie
                              przetrwali i nie ulegli iranizacji.Co więcej,niewykluczoe iż 'Scytowie'
                              pochodzą od nich(jako plemiona wywodzące się znad
                              Dniepru),podobnie 'koczowniczy Antowie' mogli być południowym odgałęzieniem
                              Wenedów-Budynów(którzy ulegli iranizacji dopiero na stepach
                              środkowoazjatyckich).


                              *Cytaty z książki M.Składankowej'Mitologia Iranu'

                              • wentboj Prawdziwi Ariowie-Nie Nordycy 08.11.05, 17:14


                                "I. Wygląd Ariów.

                                Najdawniejsze wiadomości o wyglądzie Ariów pochodzą z okresu ich inwazji na
                                Grecję oraz z czasów ich najazdu na północne Indie. W przekazach starogreckich
                                oraz staroindyjskich, opisujących te zdarzenia, Ariowie są przedstawiani jako
                                herosi o jasnych włosach i jasnych oczach.Obok barwy włosów i oczu równie
                                ważnym wskaźnikiem służącym do określenia różnic rasowych jest wskaźnik
                                szerokościowo- długościowy głowy, zwany wskaźnikiem głównym.. Odpowiada on
                                liczbie otrzymanej przez podzielenie szerokości głowy poprzez jej długość,
                                mierzoną od czoła do potylicy, i pomnożonej przez 100. W zależności od
                                wielkości tego wskaźnika, dzielimy typy antropologiczne na długogłowe,
                                pośredniogłowe i krótkogłowe. Jednym z najstarszych i przez długie lata
                                stosowanych był podział przyjmujący wskaźnik do 74,9 dla długogłowości, od 75,0
                                do 79,9 dla pośredniogłowości i od 80,0 wzwyż dla krótkogłowości. We
                                współczesnej antropologii dla długogłowości przyjmuje się przedział do 75,9,
                                dla pośredniogłowości od 76,0 do 82,9 i dla krótkogłowości od 83,0 wzwyż.
                                Podane przedziały wskaźników dotyczą dorosłych osobników żywych ( wskaźniki
                                kefalometryczne ).Danych o wielkości wskaźnika szerokościowo- długościowego
                                głowy, znamionującego starożytnych Ariów, dostarczyły badania czaszek z
                                cmentarzysk ludów Aryjskich epoki neolitu, eneolitu, brązu oraz wczesnej epoki
                                żelaza, odkrytych na obszarach Azji środkowej, Kazachstanu, południowej
                                Syberii, Ałtaju, Tian- szanu i południowo- wschodniej Europy. Ogólny średni
                                wskaźnik szerokościowo- długościowy zbadanych czaszek 27 różnych ludów i
                                plemion Aryjskich, wyniósł 77,8.Z powyższych informacji wynika, że starożytne
                                ludy Aryjskie były populacją pośredniogłową. Następnymi ważnymi wskazówkami
                                służącymi do określenia rasy są wielkości wskaźnika wysokościowo-
                                szerokościowego górnej części twarzy, czyli tzw. Wskaźnika górnotwarzowego,
                                oraz wskaźnika oczodołowego. Wskaźnik górnotwarzowy to stosunek wysokości
                                twarzy „górnej”, mierzonej od nasady nosa do styku warg, a na czaszce do punktu
                                nad górnymi siekaczami, do szerokości twarzy, mierzonej między końcami łuków
                                jarzmowych. Jak wynika z przeprowadzonych badań starożytni Ariowie byli
                                populacją pośredniogłową, jasnowłosą i jasnooką, o szerokiej lub średnio
                                szerokiej i dość krótkiej twarzy oraz niskich lub średnich oczodołach. Taki typ
                                rasowy Ariowie reprezentowali sobą, gdy w epoce neolitu i brązu oraz wczesnej
                                epoce żelaza podejmowali swoje wielkie wędrówki z Azji centralnej na zachód i
                                południe."


                                • wentboj Re: Prawdziwi Ariowie-Nie Nordycy 09.11.05, 10:09


                                  II. Cechy rasowe starożytnych Ariów, a cechy rasowe Słowian.

                                  Jak zostało wspomniane wyżej, Słowianie byli jednym z ostatnich ludów
                                  Aryjskich, które opuściły swą Indoeuropejską praojczyznę w centralnej Azji.
                                  Opuścili ją przypuszczalnie dopiero na przełomie III i II w. p.n.e.,
                                  przemieszczając się początkowo na obszary położone między Uralem a środkową
                                  Wołgą, skąd po kilkuset latach wywędrowali nad środkowy Dniepr.Najstarszy opis
                                  wyglądu Słowian pochodzi z „Historii wojen” Prokopiusza z VI w., w której to
                                  podaje, że Słowianie są wysokiego wzrostu, silnej budowy i mają włosy koloru
                                  ciemnoblond. Słowianie oprócz jasnych włosów odznaczają się w większości także
                                  jasnymi oczami- od niebieskich poprzez szaroniebieskie i szare do zielonych.
                                  Jeżeli zaś chodzi o wskaźnik szerokościowo- długościowy głowy to jak wykazały
                                  badania licznych słowiańskich kurhanów i cmentarzysk z okresu wczesnego
                                  średniowiecza, znajdujących się na obszarach dawnej Rusi, Polski, Czech i
                                  Połabia, wczesnośredniowieczni Słowianie odznaczali się w większości
                                  pośredniogłowością ( 58,3% ), w mniejszym zaś stopniu długogłowością ( 24,1%) i
                                  krótkogłowością ( 17,6% ). Średni wskaźnik szerokościowo- długościowy czaszek
                                  wczesnośreniowiecznych Słowian był identyczny ze wskaźnikiem starożytnych Ariów
                                  i wynosił 77,8. Ponadto dawnych Słowian cechowała, podobnie jak starożytnych
                                  Ariów, szeroka lub średnio szeroka i dość krótka twarz oraz niskie lub średnie
                                  oczodoły, a także podobna jak u Ariów wartość wskaźnika nosowego. Opisane cechy
                                  rasowe Słowian wczesnośredniowiecznych występują również u Słowian
                                  współczesnych, zamieszkałych na północ od Karpat określanych jako Słowianie
                                  północni, a do których należą Polacy, Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy. Na
                                  przestrzeni ostatnich kilkuset lat nastąpiły jedynie zmiany w proporcjach
                                  ilościowych między populacją pośredniogłową, a długogłową i krótkogłową. Z
                                  porównania wskaźników antropometrycznych i innych cech rasowych starożytnych
                                  Ariów oraz wczesnośredniowiecznych i współczesnych Słowian wynika, że spośród
                                  współczesnych ludów indoeuropejskich najbliższymi dawnym Ariom pod względem
                                  rasowym są północni Słowianie, u których podobnie jak u starożytnych Ariów,
                                  najliczniej wśród nich jest reprezentowana populacja odznaczająca się
                                  pośredniogłowością, jasnymi włosami i oczami, szeroką lub średnio szeroką i
                                  dość krótką twarzą, niewysokimi oczodołami, średnim lub wysokim wzrostem, silną
                                  budową ciała .Słowianie zostali zaliczeni do tzw. rasy bałtyckiej (
                                  międzymorskiej ). Według Biasuttiego, Eickstedta i Denikera jest to rasa
                                  pośredniogłowo - krótkogłowa, o włosach od blond do brązowych, oczach jasnych,
                                  twarzy szerokiej, kanciastej, szerokim wydajnym podbródku, nosie dość wąskim
                                  lub średnio szerokim o profilu wklęsłym lub prostym, wzroście średnim, silnej
                                  budowy. Wraz z inwazją Ariów , rasa międzymorska rozprzestrzeniła się w
                                  starożytności na całą Europę. Ludy Aryjskie tej rasy opanowały m.in. Półwysep
                                  Bałkański i Apeniński, gdzie ukształtowały następnie cywilizację grecką i
                                  rzymską. Utrwalone w rzeźbie wizerunki starożytnych Greków i Rzymian wykazują
                                  najczęściej cechy tej właśnie rasy, natomiast bardzo rzadko cechy nordyczne lub
                                  śródziemnomorskie. U schyłku starożytności rasa międzymorska w Europie była już
                                  w dużym stopniu zasymilowana z miejscowymi ludami przed Aryjskimi. Słowianie,
                                  którzy zachowywali cechy tej rasy, przybywając w V w. n.e. jako ostatni spośród
                                  ludów Aryjskich ze wschodu do środkowej Europy, wzmocnili jej liczebność,
                                  przywracając zachwiane proporcje międzyrasowe.Cechy rasy międzymorskiej znaczna
                                  część Słowian zachowuje do dzisiaj. Obecnie głównym obszarem koncentracji tej
                                  rasy są kraje północnosłowiańskie: Polska, Białoruś, Ukraina, Rosja, a ponadto
                                  Litwa, Łotwa, Estonia i Finlandia. Dla Słowian jako głównych i najliczniejszych
                                  przedstawicieli rasy międzymorskiej określono najbardziej typowe cechy
                                  psychiczne takie jak: wytrzymałość na trudy środowiska i bytowania, żywotność,
                                  wojowniczość, odwaga, waleczność, indywidualizm, instynkt współzawodnictwa,
                                  poczucie wspólnoty plemiennej, pracowitość zawziętość, nieustępliwość, wysokie
                                  poczucie godności i honoru, częste uzdolnienia humanistyczne, matematyczne,
                                  artystyczne i rzemieślnicze, zamiłowanie do muzyki, pieśni i tańca, otwartość,
                                  gościnność; zaś z cech mniej chwalebnych: zaborczość, zawiść, porywczość,
                                  awanturniczość, zarozumiałość. Rasa międzymorska, do której należą Słowianie to
                                  bez wątpienia rasa starożytnych Ariów z okresu ich jednolitości rasowej, czyli
                                  dawna rasa Aryjska. W dobie współczesnej, gdy większość narodów
                                  indoeuropejskich z dawnych Aryjskich cech plemiennych zachowała jedynie
                                  pokrewieństwo językowe, zatracając w znacznym stopniu cechy rasowe swych
                                  Aryjskich przodków, Słowianie pozostają jedynym większym ludem Indoeuropejskim,
                                  który oprócz bogatego słownictwa Aryjskiego zachował w tak znacznej swej masie
                                  także cechy dawnej rasy Aryjskiej, czyli międzymorskiej. Słowianie rasy
                                  międzymorskiej są więc głównymi dziedzicami, przedstawicielami i kontynuatorami
                                  rasy starożytnych ludów Aryjskich.

                                  www.mwfront.org
                                  • perunslaw Jak Powstali Słowianie-Proste Odpowiedzi 09.11.05, 11:40


                                    --------------------------------------------------------------------------------

                                    I Wspólnota Prabałtosłowiańska do 1800 p.n.e.

                                    II Wyodrębnienie się Protoprasłowian około 1100 p.n.e.
                                    Obszar protosłowiański obejmuje mały skrawek ziemi prawostronnego dorzecza
                                    środkowego Dniepru.Niewykluczone iż przed Prabałtosłowianami mieszkają tam
                                    Praillirowie.Terytorium pierwotne rozciąga się na południe od rzeki Desna do
                                    rzeki Worskla(Hydronimia protoprasłowiańska: prabałtosłowiańska i może
                                    częściowo prailliryjska albo też i
                                    praińskasurprisedster,Udaj,Supoj,Sejm,Orżycja,Sula,Chorol,Psioł,Worskla,Udy).
                                    Jest to kraina o powierzchni około 80 000 km2(Obwody:Czernihowski
                                    Południowy,Kijowski Wschodni,Czerkaski Wschodni,Połtawski Północny,Sumski
                                    Środkowy i Południowy,Kurski Południowo-Zachodni,Biełgorodzki Południowo-
                                    Zachodni,skrawek Charkowskiego Północnego).

                                    III W VIII w p.n.e. przybywają Z Azji Środkowej przybywają plemiona
                                    scytyjskie.Protoprasłowianie wchodzą w skład Państwa Scytyjskiego.Są
                                    najpewniej wymienianymi przez Herodota Scytami-Oraczami a noszą
                                    nazwę 'Budynów'.Na wschód i południe od nich żyją Budynowie-Koczownicy
                                    używający mowy prairańskiej.Ogółem Ziemie Budyńskie obejmują obszar równy
                                    około 280 000 km2(80 000 km2 Protoprasłowiańskie=120 000 ludzi i 200 000 km2
                                    Północnoscytyjskie=100 000 ludzi.ogółem:220 000
                                    ludzi=0,785/km2.Protoprasłowianojęzyczni:54,55%.Prairanojęzyczni:45,45%):od
                                    Środkowego Dniepru po Wołgę).
                                    Nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach następuje asymilacja Budynów-
                                    Koczowników do Budynów-Rolników.
                                    Jest parę możliwych wariantów:

                                    1.Budynowie-Koczownicy sprowadzają na swoje stepy Protoprasłowian.Ci mając
                                    wyższy przyrost naturalny wkrótce stają się większością-oba odłamy budyńskie
                                    mieszają się ze sobą i przyjmują język większości protoprasłowiańskiej.

                                    2.Zachodnia,Naddnieprzańska część Ziemi Budynów staje się Centrum Kulturowo-
                                    Gospodarczym gdzie osiada 'Szlachta Budyńska'.Koczownicy na zimę zjeżdżają
                                    do Protosłowian,mieszają się z nimi i przyjmują ich język.Tutaj obywa się
                                    intensywna wymiana handlowa między Rolnikami a Koczownikami.Tutaj są jakieś
                                    starodawne instytucje religijne,miejsca pielgrzymek itp.Tutaj rezyduje
                                    lokalna władza budyńska zawiadująca całym Związkiem Budyńskim.Ta elita
                                    przyjmuje język protoprasłowiański a później zaszczepia go pozostałym
                                    Stepowcom.Stopniowo Budynowie-Koczownicy mieszkający blisko Protoprasłowian
                                    przyjmują język Rolników.W dalszej kolejności pozostali Budynowie-Koczownicy
                                    ulegają wpływom języka większości...
                                    Niewykluczony jest takowy scenariusz.Budynami zarządza lokalna dynastia
                                    scytyjska.Plemiona Koczownicze buntują się.Wojska dynastyczne w porozumieniu
                                    z Budynami -Rolnikami podbijają zbuntowane oddziały .Następuje pacyfikacja
                                    pokonanych-są sprowadzani do Kraju Roników.Natomiast grody budyńskie w ziemi
                                    Koczowników zasiedlone zostają ludnością Protoprasłowiańską.Pokonani
                                    asymilują się do zwycięzców.

                                    3.Najazd Saramatów.Ekspansja plemion sarmackich na Ziemię Scytów
                                    Nadczarnomorskich zaczyna się około IV w.p.n.e.Budynowie Koczownicy zostają
                                    zdziesiątkowani.W celu obrony przed Sarmatami ściągają na swoje Tereny
                                    Budynów-Rolników lub też ci ostatni sami osiedlają się na ziemiach silnie
                                    wyludnionych.Następuje proces mieszania się obydwu grup ludności i przyjęcie
                                    języka większości-Oraczy.

                                    Ujednolicenie się języka Budynów trwa najpewniej między 800 a 100 p.n.e.
                                    (jakieś 300-250 lat po krwawych starciach z Sarmatami).W I w. p.n.e.
                                    prawdopodobnie wszyscy Budynowie posługują się jednym językiem PRASŁOWIAŃSKIM.
                                    Na rzecz Sarmatów tracą część swojego terytorium na południu i być może na
                                    wschodzie.
                                    ZIEMIA BUDYŃSKA 100 R.P.N.E.
                                    1.BUDYNIA ROLNICZA:80 000 KM2=1,5/KM2=120 000 LUDZI
                                    2.BUDYNIA STEPOWA:160 000 KM2=0,8/KM2=128 000 LUDZI(POŚRÓD PASTERZY SĄ TEŻ I
                                    ROLNICY DLATEGO ZALUDNINIE W TEJ CZĘŚCI JEST WYŻSZE NIŻ U KLASYCZNYCH NOMADÓW
                                    Z OWEGO OKRESU)
                                    OGÓŁEM:240 000 KM2=248 000 LUDZI=1,03/KM2.

                                    'Budynowie-Oracze'to prawdopodobnie 'Wenedowie'.
                                    'Budynowie-KOczownicy'to 'Slowieni' czyli 'Skoloty'-'Scytowie'.
                                    Pierwsi zamieszkują na zachodzie kraju w Nadnieprzu,drudzy na wschodzie nad
                                    Donem i podchodzą pod Wołgę(o czym nas później informują starożytni).

                                    -----------------------------------------------------------------------------

                                    Jan Andrzej Olszak (Gołębsko-Żyrzynski)




                                    • perunslaw Re: Jak Powstali Słowianie-Proste Odpowiedzi 09.11.05, 11:42
                                      KOREKTA.

                                      'Obszar protoprasłowiański obejmuje mały skrawek ziemi lewostronnego dorzecza
                                      środkowego Dniepru.'
                                      • perunslaw Re: Jak Powstali Słowianie-Proste Odpowiedzi 10.11.05, 12:49
                                        IV ANTOWIE

                                        "Antowie - jedno z plemion sarmackich, często utożsamiani z Aorsami. Chińska
                                        Kronika Wczesnej Dynastii Han (ok. r. 138-126 p.n.e.) lokuje An'ts'ai (Antów)
                                        między Jeziorem Aralskim a Morzem Kaspijskim. Z An'ts'ai należy przypuszczalnie
                                        identyfikować Antów, mieszkających, według Pliniusza i Ptolemeusza, w pobliżu
                                        Morza Azowskiego.

                                        Antowie występują w Kronice Jordanesa z VI wieku, w tekstach Prokopiusza z
                                        Cezarei i Pseudo-Maurycego. Wymienieni autorzy uważali Antów za Słowian.
                                        Prawdopodobnie Sarmaci stanowili warstwę panującą, która uległa zeslawizowaniu.
                                        Podobny proces miał miejsce u Bułgarów. Slawizacja sarmackich Antów zakończyła
                                        się ok. VI wieku. W tradycji wczesnosłowiańskiej przetrwały sarmackie wierzenia
                                        i tamgi, które dały początek m.in. znakom herbowym Rurykowiczów i polskiej
                                        szlachty. Jordanes twierdził, że wszystkie znane mu ludy słowiańskie są ze sobą
                                        skoligacone. Z nazwy wymienia w swojej Kronice trzy: Antów, Wenedów i Sklawinów:

                                        Sed nihil valet multitudo in bello, praesertim ubi et multido armata advenerit:
                                        nam hi, ut initio expositionis , vel catalogo gentis dicere coepimus, ab una
                                        stirpe exorti, tria nunc nomina reddidere, id est, Veneti, Antes, Sclavi; qui
                                        quamvis nunc, ita facientibus peccatis nostris, ubique desaeviunt: tamen tunc
                                        omnes Ermanarici imperiis servire.
                                        Jordanes zalicza Antów do plemion wschodniosłowiańskich zamieszkujących, od
                                        około IV wieku, dorzecze Dniepru. Wymienia też ich wodza Boza i
                                        siedemdziesięciu naczelników, którzy w 375 zostali pokonani przez króla
                                        Ostrogotów Winitara i ukrzyżowani. Centrum ich osadnicwa w VI wieku występuje w
                                        rejonie Kaniowa. Na początku VII wieku zostali pobici przez Awarów."
                                        (Wikipedia Wolna Encyklopedia)

                                        Plemiona sarmackich Antów zostają rozbite przez Gotów którzy nad Morzem Czarnym
                                        zakładają swoje państwo.Pokonani Antowie przesuwają sięv częściowo na północ i
                                        wschód wchodząc w kontakt z Prasłowianami.Być może ich podbijają?Bardziej
                                        prawdopodobne jest,że wchodzą z nimi w sojusz i zaczynają wspólnie działać
                                        przeciwko Gotom którzy zagrażają bytowi zarówno Prasłowian jak i
                                        Antów.Najpewniej w przeciągu kilku następnych pokoleń następuje asymilacja
                                        Sarmatów do większości prasłowiańskiej(do około 350 r.).
                                        Ziemie Prasłowiańskie to dawne ich tereny oraz nowe,antyjskie znajdujące się na
                                        wschód od państwa Gotów.Około roku 350 obejmują one terytorium o powierzchni
                                        około 340 000 km2:
                                        1.Rolnicy:80 000 km2=2/km2=160 000 ludzi
                                        2.Rolnicy i Koczownicy(ziemie nad dorzeczami Donu po Wołgę:160 000
                                        km2=1/km2=160 000 ludzi
                                        3.Koczownicy(ziemie antyjkie na wschód od państwa Gotów po Wołgę):100 000
                                        km2=0,6/km2=60 000 ludzi
                                        Ogółem:380 000 ludzi=1,12/km2
                                        (1.Starzy Prasłowianie:320 000 ludzi=84,2%
                                        2.Prasłowianie-Antowie:60 000 ludzi=15,8%)
                                        (Ziemie prasłowiańskie wchodzą po części w skład Państwa Gotów).

                                        "Boz,władca(rex) Antów wg relacji Jordanesa z VI w.W 367 toczył wojnę obronną
                                        przeciw królowi Gotów Winitarowi,zwyciężając go w pierwszej bitwie.Później
                                        został jednak pokonany,wzięty do niewoli i wraz z synami i 70 naczelnikami
                                        (primates) ukrzyżowany..."
                                        ('Mały słownik kultury dawnych Słowian')

                                        Antowie toczą zacięte boje z Gotami.

                                        V HUNOWIE

                                        "Hunowie – jeden z trzech najważniejszych ludów Wielkiego Stepu. Był to
                                        koczowniczy lud wywodzący się ze wschodnich terenów Azji Środkowej. Zaistnieli
                                        oni we wschodniej części Wielkiego Stepu, a następnie niektóre ich plemiona i
                                        ordy przeniosły się na zachód. Według dawnej, obecnie zaniechanej teorii, od
                                        Hunów wywodzić się mieli Węgrzy, a nawet Finowie i Estończycy (wszystkie trzy
                                        to narody ugrofińskie). Hunowie charakteryzowali się doskonałym opanowaniem
                                        jazdy konnej, podobnie zresztą jak inni mieszkańcy stepów.

                                        Krótka historia Hunów
                                        Lud ten wszedł na arenę historii w IV w. p.n.e. kiedy to Orda Hu-Wei zajęła
                                        całe północne Chiny ustanawiając cesarską dynastię Wei.

                                        W I w. n.e. kolejna orda Hunów – Orda Hu-Li opanowała ponownie północne Chiny,
                                        jednak została stamtąd wyparta przez siły południowo-chińskie i następnie
                                        częściowo przegnana ze wschodniej części Wielkiego stepu do Azji Środkowej.

                                        W IV w. n.e. około roku 370 powstała kolejna orda Hunów zwana ordą ugrofińską.
                                        Opanowała ona zachodnią część wielkiego stepu, a następnie pod naciskiem
                                        kaganatu starotureckiego skierowała się na Europę, zajmując pod wodzą Attyli
                                        tereny od Kaukazu aż po Ren. W VI w. n.e. orda ugrofińska została na wielkim
                                        stepie całkowicie rozbita przez kaganat staroturecki, jednak jej części zdołały
                                        się wcześniej zadomowić w dolinie węgierskiej, w Finlandii i Estonii, tworząc
                                        główną część ludności tych krajów.


                                        Przypuszczalny zasięg imperium Hunów za panowania AttyliW roku 375 Hunowie
                                        podbili Ostrogotów i zepchnęli plemiona germańskie na zachód, zapoczątkowując
                                        wędrówkę ludów. W roku 451 zostali pokonani przez rzymskiego wodza Aecjusza na
                                        Polach Katalaunijskich. Wkrótce po śmierci Attyli w roku 453 państwo Hunów
                                        rozpadło się.

                                        Ordy Hunów
                                        Orda Hu-Wei – IV-II w. p.n.e. – opanowała całkowicie północne Chiny tworząc
                                        dynastię Wei
                                        Orda Hu-Li – I-III w. n.e. – ponownie opanowała północne Chiny, ale została
                                        rozbita przez wojska z Chin południowych, jej niedobitki powędrowały na zachód
                                        rozpoczynając wielką wędrówkę ludów
                                        Orda Żonżonów – III-V w. n.e. – resztka Ordy Hu-Li, która zdecydowała się
                                        ściśle współpracować z Chinami w obronie jej północnych granic, rozbita przez
                                        Turków.
                                        Orda Ugrofińska – V-VIII w. n.e. – spychana przez Turków na zachód
                                        przypuszczalnie utworzyła pod wodzą Attyli współczesne Węgry, Finlandię i
                                        Estonię. "
                                        (Wikipedia Wolna Encyklopedia)

                                        Hunowie robijają Gotów.Najpewniej jakieś południowe grupy Prasłowian zostają
                                        wchłonięte przez nadciągające gromady nomadów z głębi Azji.Niewykluczone iż
                                        Hunowie są w sojuszu z Prasłowianami i wspólnymi siłami likwidują gocką potęgę
                                        a oddziały wojów prasłowiańskich biorą czynny udział w najazdach huńskich na
                                        Europę.W każdym razie niepodważalnym faktem jest,że inwazja huńska nie czyni
                                        wielkiej szkody Prasłowianom:rozradzają się i zajmują nowe krainy.
                                        Do roku około 480 zostają wyparci tylko z z niektórych rejonów nad Wołgą i
                                        Donem,zasiedają natomiast nowe ziemie w południowej Białorusi(po Prypeć na
                                        północy,może też i na północ od rzeki Desna) i Ukrainie Zachodniej(aż po Bug na
                                        zachodzie i Dniestr na południu).Na nowych obszarach wchłaniają resztki
                                        miejscowej ludności:Bałtów,Illirów(Daków),Germanów i być może jeszcze inne
                                        drobne grupki (np.Turków).Nie wiadomo czy też teraz czy może jeszcze wcześniej
                                        dołączają do Prasłowian alańskie(?) plemiona Serbów,Chorwatów,Dudlebów(?)oraz
                                        inne odłamy ludności iranojęzycznej.Język prasłowiański jest większościowy i
                                        poza tym w miarę jednorodny:rozproszone grupy obcojęzyczne szybko roztapiają
                                        się w większościowym żywiole.Tak powstają Słowianie.

                                        Słowiańszczyzna około 480 r.n.e.
                                        1.Rolnicy:370 000 km2=1,5/km2=555 000 ludzi
                                        2.Koczownicy i Rolnicy:170 000 km2=0,8/km2=136 000 ludzi
                                        Ogółem:540 000 km2=691 000 ludzi=1,28/km2
                                        (20%od ludności zasymilowanej=138 200;80% od ludności prasłowiańskie=552 800)

                                        -------------------------------------------------------------------------------

                                        Jan Andrzej Olszak (Gołębsko-Żyrzyński)


                                        • perunslaw Re: Jak Powstali Słowianie-Proste Odpowiedzi 11.11.05, 17:58


                                          --------------------------------------------------------------------------------
                                          VI WIELKA WĘDRÓWKA SŁOWIAN

                                          Słowianie wykształcili się jako lud pochodzenia prabałtosłowiańskiego zmieszany
                                          z plemionami irańskim.Poza tym wchłonęli w IV-V wieku odpryski
                                          Germanów,Hunów,Illirów i być może jeszcze innych ludów.Olbrzymia domieszka krwi
                                          koczowników oraz wpływ kulturowy nomadów na ludność wczesnosłowiańską
                                          spowodował iż stała się ona społecznością wojenną rządną zdobyczy i
                                          sławy.Słowianie zaczynają swą wielką ekspansję.Całe plemiona opuszczają dawne
                                          siedziby i udają się na nowe obszary.Słowianie panoszą się po całej Środkowej i
                                          Południowej Europie zdobywając kraj za krajem.W VI-VII w. niektóre odłamy
                                          zostają zniewolone przez Awarów,inne są im oraz Bułgarom luźno podporządkowane.
                                          W VI-VII wieku Słowianie opanowują i asymilują do siebie większość Półwyspu
                                          Bałkańskiego(niewielkie enklawy tubylców utrzymują się w na pobrzeżu
                                          Adriatyckim i we wschodniej części Grecji i Tracji oraz w górach ).Poza tym
                                          opanowują krainy współczesnej Austrii,Czechy,Morawy i współczesną Słowację.
                                          Biorą we władanie terytorium współczesnej Polski(bez obecnych Mazur i
                                          Północnego Podlasia a także może i Północnego Mazowsza) oraz zasiedlają Połabie
                                          (współczesne Wschodnie Niemcy).

                                          Populacja Słowiańska około 550 roku

                                          987 000 ludzi(5% Ludność Asymilowana), z tych:
                                          1.300 000 Słowian bierze udział w podboju i zasiedlaniu Bałkanów(obok nich
                                          około 50 000 Awarów?I 30 000 Bułgarów?)
                                          2.100 000 Słowian zamieszkuje w Dacji i Panonnii
                                          3.190 000 Słowian udaje się na Zachód(Czechy,Morawy,Słowacja,Polska)
                                          W Starych Ziemiach(z roku 480) pozostaje około 397 000 Słowian(40,2%
                                          populacji),a potem (w drugiej połowie VI w.) jeszcze i znaczne grupy znad
                                          Dniepru i Bugu przesiedlają się na Zachód i zasiedlają wspólnie z wcześnijszymi
                                          wychodźcami ziemie współczesnej Polski ,Połabie a także zakątki współczesnych
                                          Czech,Moraw i Słowacji.

                                          VII W następnych stuleciach rozprzestrzenianie się Słowian trwa głównie w
                                          kierunkach wschodnim i północnym(dzisiejsze Białoruś i Rosja)...

                                          "Najstarsze źródła pisemne wspominające Słowian (lub ludy utożsamiane ze
                                          Słowianami, słusznie lub nie) pochodzą od historyków i geografów greckich,
                                          rzymskich, gockich, bizantyjskich i arabskich: Pliniusza Starszego, Tacyta,
                                          Ptolemeusza, Jordanesa, Pseudo-Maurycego, Prokopiusza z Cezarei, Teofylakta
                                          Simokatty, Ibn Battuty, Teofanesa, Konstantyna VII Porfirogenety, Geografa
                                          Bawarskiego, Ibrahim ibn Jakuba.


                                          Element wczesnosłowiańskiego pochówkuPierwszym ludem, przez niektórych uważanym
                                          za prasłowiański są Wenedowie. Wymienia ich w I w. n.e. Tacyt, wśród
                                          mieszkańców ówczesnej północno-wschodniej Germanii. W II w. Ptolemeusz także
                                          wymienia Wenedów. Możliwe, że można ich identyfikować po części z twórcami
                                          kultury przeworskiej i zarubinieckiej. Nie ma jednak dowodów, że Wenetowie /
                                          Wenedowie wzmiankowani przez autorów z początku naszej ery są identyczni z
                                          Wenedami, o których pisze się w VI wieku.

                                          Posuwając się ciągle na zachód słowiańskie plemiona, po bitwie z Hunami nad
                                          rzeką Nedao w 454, zajęły Kotlinę Czeską i Słowację. Około 526 zajęły Morawy, a
                                          po 512 tereny między Odrą i Łabą. W VI w. Jordanes wymienia trzy nazwy Słowian
                                          lub grup Słowian: Wenedowie, Antowie i Sklawinowie. Informacji tej nie
                                          potwierdzają inni autorzy. Wcześniejsze źródła identyfikują Antów jako plemię
                                          irańskie (sarmackie). W latach 518 - 527 Antowie najechali Bizancjum, potem ich
                                          nazwa znika z zapisów historycznych. W latach 549 - 550 Sklawinowie spustoszyli
                                          prawie cały Półwysep Bałkański. W 551 rozbili pod Adrianopolem armię Justyniana
                                          I, a w 558 najechali Bizancjum.

                                          Najazd Awarów na Europę powstrzymał chwilowo ekspansję Słowian. Awarowie
                                          rozbili Antów i Sklawinów, najechali Franków i podbili państwo Gepidów w 567.
                                          Na przełomie VI i VII w. Słowianie rozpoczęli dalszą ekspansję. Wśród nich
                                          podążali Serbowie, Chorwaci, Dulębowie, Obodrzyci, Drzewianie, Wieleci,
                                          Wolinianie, Pyrzyczanie, Słowińcy i Kaszubi. Z tego też okresu pochodzą
                                          pierwsze dokładniejsze opisy ich społeczności i trybu życia.

                                          Najstarszy znany ustrój panujący wśród Słowian to demokracja wojenna, związana
                                          z przekształcaniem się pierwotnego społeczeństwa w społeczeństwo klasowe i
                                          tworzeniem się organizacji wielkoplemiennych, które później umożliwiły
                                          powstanie pierwszych państw słowiańskich. Ludność zajmowała się hodowlą bydła i
                                          uprawą ziemi, głównie prosa i beru. Budowała osady jednodworcze w lasach, nad
                                          rzekami, często wśród bagien i moczarów. Były to duże, pojedyncze gospodarstwa
                                          rolno-hodowlane, należące do jednej wielkiej rodziny. Kilka spokrewnionych
                                          rodzin tworzyło ród, wspólnotę opartą na związkach krwi. Ziemię uprawiano przez
                                          kilka lat, a po jej wyjałowieniu się przenoszono siedzibę o kilka lub
                                          kilkanaście kilometrów. Na nowym miejscu wypalano las i użyźniano popiołem
                                          ugory.


                                          Element wczesnosłowiańskiego pochówkuDo elity plemiennej należała starszyzna
                                          plemienna, wybierana z najbogatszych rodów (żupani i władykowie) oraz wojownicy
                                          posiadający konie. Pośród nich, na ogólnym zgromadzeniu zwanym wiecem,
                                          wybierano dowódców wojskowych (wojewodów, czelników i kneziów). W czasie
                                          wędrówki na zachód i ciągłych wojen właśnie dowódcom wojskowym udało się
                                          utrzymać faktyczną władzę polityczną i przekazać ją nawet własnym synom, mimo
                                          że większość spraw plemiennych załatwiano nadal podczas ogólnego zgromadzenia
                                          (wiecu).

                                          Pierwsze państwa słowiańskie
                                          Państwo Samona (pierwsza połowa VII w.): założone przez kupca frankijskiego
                                          Samona około 624 r. Prawdopodobnie miało charakter związku plemion. Samon dał
                                          się poznać jako waleczny władca Słowian, który toczył wojny z Awarami i
                                          Frankami. Po jego śmierci państwo rozpadło się.
                                          Karantania: państwo założone przez słowiańskie plemię Karantan. Głównym
                                          ośrodkiem był Krnski Grad (okolice dzisiejszego Klagenfurtu w Austrii). Od lat
                                          czterdziestych VIII wieku zależne od królestwa Franków. Po klęsce powstania
                                          Ljudevita w latach dwudziestych IX wieku jego odrębność została zlikwidowana.
                                          Bułgaria: państwo założone przez turecki lud Protobułgarów. Stojący na ich
                                          czele chan Asparuch w 681 roku podporządkował swej władzy Słowian
                                          zamieszkujących Dobrudżę. W IX wieku Protobułgarzy ulegli slawizacji.
                                          Slawonia - państwo ze stolicą w Sisak powstało prawdopodobnie w końcu VIII
                                          wieku. Było zależne od królestwa Franków. Władca Slawonii, książę Ljudevit,
                                          wzniecił w roku 819 powstanie przeciw Frankom. Zostało ono jednak stłumione, a
                                          około 838 roku Slawonia została włączona do państwa frankijskiego.
                                          Chorwacja - państwo ze stolicą w Ninie powstało na przełomie VIII i IX wieku.
                                          Na początku IX wieku jego władca Borna przyjął chrzest.
                                          Państwo wielkomorawskie: powstało w IX wieku na ziemiach Moraw i Słowacji.

                                          Słowianie na ziemiach polskich
                                          Na ziemiach polskich początkowo podstawową komórką społeczną była rodzina wraz
                                          z krewnymi. Grupa rodzin z danego terytorium tworzyła małą społeczność zwaną
                                          opolem. Opola z poszczególnych terenów (zazwyczaj oddzielonych od siebie
                                          barierami naturalnymi jak rzeki, góry czy bory) tworzyły plemiona (np. Polanie,
                                          Wiślanie, Bobrzanie, Goplanie itp.). Na co dzień opolem zarządzał wiec
                                          plemienny, który w razie zagrożenia wybierał dowódcę (księcia lub wojewodę). Z
                                          czasem jednak tymczasowi wodzowie chcieli utrzymać władzę nad coraz
                                          liczniejszymi wspólnotami. Właśnie ich ambicje przyczyniły się do jednoczenia
                                          całych plemion we wspólnoty.

                                          Na terenach Polski mieszkało wiele plemion słowiańskich, z których największe
                                          to Wiślanie (nad górną Wisłą), Polanie (nad Wartą), plemiona śląskie, plemiona
                                          pomorskie, Mazowszanie (nad środkową Wisłą), Goplanie (na Kujawach), czy
                                          Lędzianie (nad Sanem i Wieprzem). Wiele z nich poczęło się jednoczyć, lecz
                                          największe sukcesy zaczęli odnosić Polanie. Pierwszym udokumentowanym władcą
                                          państwa Polan był Mieszko I..."
                                          (Wikipedia Wolna En