neufahrwasser_in 18.12.06, 02:57 Dalmatyńczyki, owczarki niemieckie, wszelkie retrivery, setery, spaniele, bullowate... Dlaczego ludzie kierują się modą wybierając psiaka? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
techmaster2004 Re: Chora moda na rasy 18.12.06, 11:22 A dlaczego ludzie kupują samochody konkretnej marki i w określonym kolorze? Każdy ma preferencje za które jest gotowy zapłacić. Chęć posiadania psa wybranej rasy nie jest chorym wymysłem. Patologią jest okrutny sposób pozbywania się zwierząt. Odpowiedz Link
marie.walewska Re: Chora moda na rasy 18.12.06, 12:38 Tylko widzisz - jak ktos sobie kupi samochod, bo jest ladny i ma fajny kolor, to raczej ma male szanse na to, ze sie okaze, ze mu charakter samochodu nie odpowiada :( Poza tym samochod zostawiony w lesie a) nie bedzie cierpial, b) w ciagu pierwszego grzybobrania znajdzie sobie "nowy domek". A problemem przy modnych rasach jest to, ze jeden z drugim kupuja sobie labradory - bo synus chcial takiego jak na chustkach do nosa, a potem sie dziwia, ze rozkoszny szczeniaczek wyrosl na duzego psa, wymaga 3 spacerow dziennie, a na dodatek roznosi go energia i niewystarcza mu "wysikanie" sie na trawniku przed klatka, a zostawiony sam w domu na 9 h dostaje malpiego rozumu. Nie mowiac juz o modzie na wszelkie "haszczakowate" czyli polnocne rasy pierwotne - bo to jest dopiero wyzwanie. Nawet dla doswiadczonego psiarza. Ja np. mam z psami do czynienia od zawsze, Jak nie mam psa to jakbym miala w zyciu dziure. Ale ani na Laba (czy tez innego retrivera) ani na Husky, czy Malamuta bym sie nie zdecydowala - nie moj temperament, nie moje mozliwosci sportowe Zreszta moda na Yorki, trez jest szkodliwa dla yorkow oczywiscie. :( Ja bym proponowala wprowadzenie egzaminu na Prawo Psiaka - do jezdzenia autem musisz miec papier, a do odpowiedzialnosci za zywe stworzenie nie :( W egzaminie moglaby sie znalezc czesc z wiedzy o rasach, wiedzy o potrzebach psychofizycznych psa, podstawy szkolenia i test psychologiczny na poziom autoswiadomosci wlasciciela - na ile racjonalnie sam siebie ocenia ;) Odpowiedz Link
mojave Re: Chora moda na rasy 18.12.06, 14:56 owczy pęd i bezmyslność, tak bym to okresliła:( dziwię sie tylko, że owczarka niemieckiego uznajesz jako rase modną, wydaje mi się, że teraz inne sa na topie. Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: Chora moda na rasy 18.12.06, 16:44 Przykłady ras podałam losowo. Owszem w tej chwili ON nie jest zbyt topową rasą, ale pamiętam czasy w których "wilków" było jak mrówków. Szał ma dalmatyńce też już minął. Osoba wypowiadająca się pod moim pierwszym postem, kompletnie nie zrozumiała moich intencji. Chodzi mi właśnie o owczy pęd i bezmyślność wymienione przez Mojave, a nie o przemyślany wybór rasy, której psychika i wygląd nam odpowiadają. Bywam w schronisku dla zwierząt i nieodmiennie jest tam od dłuższego czasu prócz kundli najwięcej rotków, astów i innych psów ras bojowych. Ich historie są prawie zawsze takie same. Ludzie kupują rozkosznego szczeniaczka, którego nie potrafią wychować, czasami też utrzymać i psiak ląduje w schronie. Co jeszcze powoduje moda? Napędzanie koniuktury pseudochodowcom sprzedającym szczenięta "po rasowych rodzicach bez rodowodu za pół ceny". Nie dalej jak kilka dni temu pisałam o decyzji zakupu mojego psiska. Podoba mi się wiele innych ras, przede wszystkim psy bojowe i to te wielkie. Ale to nie psiska dla mnie. Marzy mi się dokupienie do Bazyla buldożka francuskiego. Duet ras przećwiczony przez kilka znajomych osób. Ale póki co, to tylko sfera marzeń. Odpowiedz Link
paenka Re: Chora moda na rasy 27.12.06, 16:16 owczarki neimieckie byly modne w latach 90 i zostaly zepsute przez te mode, tera to samo dzieje sie z retrieverami Odpowiedz Link
lukas2307 Re: Chora moda na rasy 24.12.06, 07:46 kazda rasa ma swoje specyficzne usposobienie, wybierajac rase wiesz, oczywiscie mniej wiecej, czego mozesz sie po piesku spodziewac. Odpowiedz Link
sherman-doberman Re: Chora moda na rasy 19.12.06, 18:54 Moda jest bardziej chora, niż sama zauważyłaś. Już K.Lorenz pisał, pół wieku temu- że mod na psie rasy nieszczy te rasy. Ponieważ na fali mody, hoduje się wielką liczbę szczeniaków według wyglądu - bo to wygląd jest modny, a nie według charakteru. I dokonuje się negatywna selekcja charakteru psa. Przykład: owczarki szkockie, czyli Lassie. Kiedyś świetne psy robocze, potem, na stkutek mody, chyba najgłupsze stworzenia pod słońce. Podobnie z pudlami, które w dawnych czasach były psami myśliwskimi, a nie akcesoriem do modnego palta i torebki. Teraz panuje moda na groźne psy, bo teoretycznie nie wolno ich posiadać. Jak każda moda - głupia. Najbardziej cierpią na tym psy: nie tylko te biedne, źle wychowane i porzucane egzemplarze, ale cała rasa, która ulega degeneracji. Odpowiedz Link
urania77 Re: Chora moda na rasy 21.12.06, 13:34 neufahrwasser_in napisała: > Dalmatyńczyki, owczarki niemieckie, wszelkie retrivery, setery, spaniele, > bullowate... > Dlaczego ludzie kierują się modą wybierając psiaka? ponieważ chcą być na topie, nie mają własnego stylu, tak odbieram wszystkich którzy gonią za modą cierpią strasznie na tym psy :(((((((( u mnie były zawsze owczarki niemieckie, ale dlatego że ojciec glinarz (zakochany w tej rasie, to tej pory :)) to on decydował o wyborze, to jak byłam dzieckiem a teraz mieszaniec rottka, przypadkowo, kupiłam już jak moda wygasła, ale dobrze mi się z nią żyje :) poświecam jej masę czasu na szkolenie, jesteśmy do siebie podobne, obie niezależne, lojalne i pracowite :) wiec sie dogadujemy :)) ogólnie jestem zdania: jeżeli decyduję sie na rasę, musi być ona podobna do mnie pod względem osobowości p.s. husky to mój ukochana rasa, ale wiem ze nie zapewnię takiemu psu odpowiedniej dawki ruchu, wiec rasa ta pozostanie tylko dla mnie na zdjęciach :) nie mogłabym unieszczęsliwić psa, miałabym potworne wyrzuty sumienia pozdrawiam Odpowiedz Link
madzik121 Re: Chora moda na rasy 22.12.06, 17:34 ja od zawsze najbardzie kochalam stare poczciwe mieszance.mądre,wierne...właśnie wczoraj przez 'modę na amstaffy'stracilam mojego czworonoznego przyjaciela.no koments. Odpowiedz Link
edithea Re: Chora moda na rasy 23.12.06, 19:36 Podobnie jak modą sie kierują wybierając buty. Jeśli dla kogoś pies jest dodatkiem do torebki to takie sa skutki. Najgorsze jest to, że potem te modne psiaki lądują w schroniskach (albo w lesie) bo ktoś sobie nie zadał trudu aby sprawdzić charakter i wymagania takiego psa. Przy wyborze psa powinno sie kierować charakterystyka danej rasy oprócz jej wyglądu, trzeba sobie zdawać sprawę z zalet i wad. Ja kupując swojego psa doskonale wiedziałam co kupuję. Odpowiedz Link
luna37 Re: Chora moda na rasy 24.12.06, 23:43 ze snobistycznego sposobu patrzenia na świat...skoro moja sąsiadka ma to ja też muszę mieć rasowca... Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: Chora moda na rasy 26.12.06, 01:46 E, luna. Mi nie chodzi o to, że ludzie kupują psy rasowe jako takie, tylko o mody na konkretne rasy. Tak jak kiedyś 60% psów stanowiły ONki, potem była moda na roty, na dalmatyńczyki, teraz jest na wszelkie retrivery, bojowe i psy "torebkowe". Ja pomimo, że do mieszańców nic nie mam, to takowego bym mieć nie chciała. Pies rasowy wybrany z rozmysłem i zmierzeniem sił na zamiary jest wspaniałą sprawą. Odpowiedz Link
opal-yeti Re: Chora moda na rasy 03.01.07, 13:56 Luna, to żaden snobizm. Owszem często ze snobistycznych pobudek ludzie kupują psy obronne, ale jeśli chodzi o psy rasowe, to jest to jak najbardziej zrozumiałe. Ja mam psa "modnej" rasy, ale nie kupiłam go "bo modny", ale dlatego, że wiedziałam dokładnie jaki pies nadaje się dla mojej rodziny. Mam małe dzieci, a nie chciałam małego psa. Mieszkam w domu z ogrodem, niedaleko jest las i łąki. Wakacje spędzamy na żaglach, więc pies musi lubić wodę. Dużo chodzimy po górach. Poza tym pies miał być z długą sierścią. Ze względu na te wszystkie cechy wybraliśmy golden retrievera i każdego dnia cieszę się z tego właśnie wyboru. Przedtem miałam różne psy (zawsze w domu był pies) i zawsze to były kundelki. Dlatego wiem, że nigdy nie można przewidzieć jaki charakter będzie miał kundelek, co przy dzieciach i dużym psie jest zbyt ryzykowne. Odpowiedz Link
mmk9 Re: Chora moda na rasy 03.01.07, 14:41 Moda, moda. PON bylby jeszcze lepszy, ale mody na niego nie ma. I Bogu dzieki. Odpowiedz Link
opal-yeti Re: Chora moda na rasy 04.01.07, 11:23 A pod jakim względem byłby lepszy? Moim pierwszym psem był PON - do dzisiaj mam ślad po ugryzieniu (byłam wtedy dzieckiem). Pływał chętnie, ale nie lubił chodzić po górach. W ogóle nie lubił długo i daleko chodzić. Wybiegał się i wracał do domu. Poza tym czesanie go po kąpielach i spacerach "w trudnych warunkach" było dużo bardziej uciążliwe niż wyczesanie goldena, którego sierść aż tak się nie brudzi (wbrew pozorom). Braliśmy pod uwagę PON-a ze względu na wyjątkowy sentyment do tej rasy, ale nie zdecydowaliśmy się na nią bynajmniej nie ze względu na modę. Poza tym u nas na osiedlu jest więcej PON-ów niż goldenów i labradorów. Chyba u nas jest moda na rotki, ON, PON-y i bernardyny (mieszkam w Łodzi, nie w górach). Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: co to PON?? 08.01.07, 16:46 mojave napisała: > polski owczarek nizinny?? Joł. Odpowiedz Link
orvokki Re: Chora moda na rasy 26.12.06, 16:51 Tutaj też działa taka sama zasada, jak w reklamie. Widzę psa w filmie na przykład, taki jest piękny i mądry, no to sobie sprawię takiego samego, uznając, że przekaz, który do mnie dotarł był prawdziwy. Wielka odpowiedzialność ciąży na hodowcach z prawdziwego zdarzenia, gdy wiedzą, że ich rasa stała się modna - by sprawdzać potencjalnych nabywców, by rozpowszechniać prawdziwie nielukrowane informacje na temat rasy, zamiast mówić "tak, tak, nadaje się do dzieci, oczywiście że przypilnuje mieszkania, oczywiście, że w ogóle nie wymaga długich spacerów etc". Moja koleżanka szukała kiedyś szczeniaka boksera, m.in. z myślą o agility. Napisała maila do hodowli, w której były zarówno buldogi, jak i boksery, z jakiegoś powodu właścicielka hodowli zrozumiała, że jest zainteresowana małym buldogiem i potwierdziła, że jak najbardziej, do agility się nadaje, jej buldogi są równie żywotne i sprawne, jak boksery... Odpowiedz Link
opal-yeti Re: Chora moda na rasy 04.01.07, 11:46 Najbardziej szkodliwe są błędne przekonania ludzi. Ostatnio byłam z moim goldenem w zaprzyjaźnionym sklepie i jedna z klientek stwierdziła, że ona też kupi takiego psa, bo jej lekarz powiedział, że to bardzo dobry pies dla jej niepełnosprawnego dziecka, bo nic mu nie zrobi i będzie się bawił. Pani nic nie wiedziała o szkoleniu w zakresie dogoterapii, bo po co - nie planowała. Stwierdziła też , że ona kupi psa bez rodowodu bo taniej, a w ogóle to już znalazła taką suczkę co będzie miała małe, bo jest taka blisko domu. Na pytanie czy chociaż suka i pies maja rodowody Pani zrobiła duże oczy. Mam nadzieję, że dobrze trafi, ale mam obawy, że stąd potem retrievery w schroniskach. Oczywiście zdziwienie wywołała też informacja, że ten mój "wyjątkowo grzeczny i posłuszny" pies był szkolony. Najwyraźniej przekonanie o zdolnościach goldena u Pani było takie, że pies róż rodzi się wyszkolony. Ponoć to lekarz stwierdził, że tym psom nie jest potrzebna żadna nauka. Jakiś domorosły weterynarz chyba. Aż strach pomyśleć ile osób uwierzy i sprawi dzieciom goldeny. Odpowiedz Link
gabi683 Re: Chora moda na rasy 20.01.07, 19:21 Przepraszam My mamay pieka bez papierka Labladora bo nie zalezalo nam na tym .Piesek pochodzi z hodowli z Choszczna wlasciciel prowadzi ja od 12 lat.Kupujac Rokiego nie chodzilo Nam o mode ale o To zeby byl dobrym partnerem do wesołych zabaw z dziećmi.Długo sie zastanawialismy Nad kupnem pieska bo wiadomo to ogromna odpowiedzialnosc.Kochamy Naszego przyjaciela a dom jest cieply jeszcze bardziej. Odpowiedz Link
pierozek_monika Re: Chora moda na rasy 20.01.07, 20:44 gabi683 napisała: > Przepraszam My mamay pieka bez papierka Labladora bo nie zalezalo nam na > tym no właśnie - to jak bez papierka, to on jest labLador Odpowiedz Link
gabi683 Re: Chora moda na rasy 20.01.07, 20:58 pierozek_monika napisała: > gabi683 napisała: > > > Przepraszam My mamay pieka bez papierka Labladora bo nie zalezalo nam na > > tym > > no właśnie - to jak bez papierka, to on jest labLador Dla Ciebie nie a dla mnie tak;) Odpowiedz Link
opal-yeti Re: Chora moda na rasy 22.01.07, 12:03 Gabi683, naucz się chociaż, że to LABRADOR, a nie lablador. Niestety pies bez rodowodu nawet zdrowy (całe szczęście) może w przyszłości przysparzać wielu kłopotów. Zanjomi mają psa w typie goldena ponoć po rodowodowych rodzicach i z uznanej hodowli (tak mówią). Piesek ma rok i już nie bawi się z moim goldenem. Wcale nie bawi się z psami, a i z ludźmi nie bardzo. Łagodny, spokojny pies w okresie dojrzewania nie tylko przestał być podobny do goldena ( tzn. podobny jest, ale widać, że to krzyżówka), ale przede wszystkim zaczął przejawiać wyjątkową agresję. Pies chodzi na szkolenie, ale na razie efektów raczej nie widać, a właściciele zastanawiają się co będzie dalej, bo dzieci już psa się boją. Oczywiści dużo zależy od wychowania, ale na pewno nie tylko. Odpowiedz Link
leonek71 Re: Chora moda na rasy 27.12.06, 16:37 chyba ty jesteś chory.najpiękniejszy pies to jest ten którego aktualnie posiadamy.I nic do rzeczy ma tu rasa czy urodo tylko miłość do psa i odwrotnie. Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Do gabi 21.01.07, 03:01 No to piękną laurkę wystawiłaś hodowli, z której kupiłaś psa "bez papierów". Psa z hodowli kupuje się zawsze z metryką. Tylko mogą być zastrzeżenia, że "jest niehodowlany, bo ma wadę itp. itd." Psów rasowych z hodowli bez "papierka" nie ma. A taki "lab" może być bombą zegarową... Odpowiedz Link
gabi683 Re: Do gabi 21.01.07, 13:22 neufahrwasser_in napisała: > No to piękną laurkę wystawiłaś hodowli, z której kupiłaś psa "bez papierów". > Psa z hodowli kupuje się zawsze z metryką. Tylko mogą być zastrzeżenia, że "jes > t > niehodowlany, bo ma wadę itp. itd." Psów rasowych z hodowli bez "papierka" nie > ma. > A taki "lab" może być bombą zegarową... Gadaszsz człowiku głupoty My nie kupilismy pieska aby chodzic z Nim na wstawy ale poto aby byl przyjacielem w domku.Nie zalezy nam na zarabianiu na naszym Rokim.Chodzi nam tylko aby byl dobrym kapanem.Piesek jest przebadany jest wolny od dyzplazji zreszta jego rodzice tak samo.Rodzeństwo Naszego Rokiego jest zdrowe i silne bez wad genetycznych. Tgrze czego jeszcze wiecej potrzeba,Twoim zdaniem papierka ;)A pozatym nawet jak kupisz pieska z z rodowodem wcale nie jest powiedziane ze nie okaze sie On bąba;) Odpowiedz Link
gabi683 Re: Bąbowy kąpan labLador 21.01.07, 17:06 dysplazji przepraszam za byka.Robilismy Rokiemu badania i wiemy na 100% ze Nasz piesek jest zdrowy. Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: Bąbowy kąpan labLador 21.01.07, 20:44 Widzę, że dyskusja z Tobą nie ma sensu. Nikt Ci nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne ;) Pies bez metryki nie jest rasowy. Może być w typie rasy. Psa z tzw. papierami niekoniecznie kupuje się po to, żeby go wystawiać, wyrabiać uprawnienia hodowlane i czerpać z tego ewentualne profity. To, że Twój labLador nie ma dysplazji to tylko powód do zadowolenia. A co do przepraszania za byka. Tylko za jednego? Bo ja naliczyłam ich kilkanaście... Odpowiedz Link
gabi683 Re: Bąbowy kąpan labLador 22.01.07, 14:51 Jak widac jesteś bardzo niespatyczną osobą,i widzac co piszesz juz wiadomo kim jesteś. Jesli bedzie potrzeba to przeprosze:)Wiesz co to jest dyslekcja widze ze nie wiesz skoro nasmiewasz sie tak wprost.Moze kiedys to Twoje dzieci spodka i co wtedy bedziesz sie znich nasmiewac ,zal mi Cie.I to Ja juz nie mam ochoty rozmawiac z Toba bo jestes prosta jak budowa cepa. Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: Bąbowy kąpan labLador 23.01.07, 01:01 Odbiegasz kompletnie od tematu rozmowy. Nie odpowiedziałaś merytorycznie na mój post, tylko skupiłaś się na swojej dysfunkcji. Tak się składa, że mam w domu osiemnastoletniego dyslektyka. Tyle, że On sie stara, korzysta w Worda i ze słowników. A zwracanie uwagi, to nie wyśmiewanie się. Co do mojej prostoty...Wolę być człowiekiem prostym niż prostakiem. Tym optymistycznym akcentem kończę z Tobą, właścicielką "bąbowego labLadora", dyskusję. Odpowiedz Link
mojave Re: Bąbowy kąpan labLador 24.01.07, 07:49 wlaśnie, neufahrwasser, nie warto dyskutowac bo do tej pustej głowy i tak zaden argument nie trafi:( Odpowiedz Link
neufahrwasser_in Re: Bąbowy kąpan labLador 25.01.07, 00:51 mojave napisała: > wlaśnie, neufahrwasser, nie warto dyskutowac bo do tej pustej głowy i tak zaden argument nie trafi:( Racja. Tym bardziej, że to nie pierwsze forum i wątek, w którym owa pani plecie takie dyrdymały. Odpowiedz Link