Dodaj do ulubionych

O milości proszę....

20.05.05, 08:56
Maj to miesiąc zakochanych, w tym pięknym miesiącu trzeba nam się
miłować. Miłość też ma blaski i cienie....:

www.zosia.piasta.pl/o%20milosci.html

A może by się tak zakochać???
Obserwuj wątek
    • ciupazka Re: O milości proszę.... 20.05.05, 09:04
      Miłość jak słońce

      Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały
      I swoim blaskiem ożywia różanym,
      W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały
      Dozwala kwiatom rozkwitnąć wionianym
      I wyprowadza z martwych głazów łona
      Coraz to nowe na przyszłość nasiona.

      Miłość jak słońce: barwy uroczemi
      Wszystko dokoła cudownie powleka;
      Żywe piękności wydobywa z ziemi,
      Z serca natury i z serca człowieka
      I szary, mglisty widnokrąg istnienia
      W przędzę z purpury i złota zamienia.

      Miłość jak słońce: wywołuje burze,
      Które grom niosą w ciemnościach spowity,
      I tęczę pieśni wiesza na łez chmurze,
      Gdy rozpłakana wzlatuje w błękity,
      I znów z obłoków wyziera pogodnie,
      Gdy burza we łzach zgasi swe pochodnie,

      Miłość jak słońce: choć zajdzie w pomroce,
      Jeszcze z blaskami srebrnego miesiąca
      Powraca smutne rozpromieniać noce
      I przez ciemność przedziera się drżąca,
      Pełna tęsknoty cichej i żałoby,
      By wieńczyć śpiące ruiny i groby.

      Adam Asnyk



      • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 14:18
        a podobno u was slonce wreszcie jest w beskidzie,to faktycznie nic tylko sie
        zakochac spowrotem cmok
        • majak_m Re: O milości proszę.... 20.05.05, 15:27
          Pogoda sie poprawila. Ale z tym zakochaniem sie to ja bym ostrozny byl. To ponoc
          straszna choroba i ponoc trudna w leczeniu. Ja chyba jeszcze zdrowy naszczescie
          jestem.
          • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 15:46
            o nie gadaj,na to chyba chcesz zachorowac! chyba cie bierze bo ciagle cos
            wspomniasz o tej sasiadce hehe
            • zuzanna6 Re: O milości proszę.... 20.05.05, 19:43
              lubię deszcz, tylko on na mnie leci hi hi hi
              • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 20:14
                hehe nie kracz be bedzie padalo caly czas
          • 0kowita Re: O milości proszę.... 20.05.05, 20:14
            majak_m napisał:

            > Pogoda sie poprawila. Ale z tym zakochaniem sie to ja bym ostrozny byl. To
            pono
            > c
            > straszna choroba i ponoc trudna w leczeniu. Ja chyba jeszcze zdrowy
            naszczescie
            > jestem.


            Zakochanie.... to bez wzajemności to straszna choroba. Ból i cierpienie.
            Ale zakochanie z wzjemnoscią to najwieksze szczęscie.........

            Wszyscy to znamy....i to, i to.
            • zuzanna6 Re: O milości proszę.... 20.05.05, 21:00
              yhy

              a prawdziwa miłość uskrzydla...ech....
              • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 21:12
                fakt,szczesliwa milosc jest nieoceniona w zyciu!
                • zuzanna6 Re: O milości proszę.... 20.05.05, 22:00
                  i nie wiem co więcej napisac, a taki piekny temat.......a moze własnie
                  wystarczy tyle......te miłośc lepiej nie zapeszac, lepiej w serduszku nosić.....
                  • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 22:07
                    heh,najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu!(sait exupery)
                    • dunajec1 Re: O milości proszę.... 20.05.05, 22:17
                      Moze jeszcze dodac,Na gorze roze,na dole fiolki,kochajmy sie razem jak dwa
                      aniolki,a potem poczekajmy z piec lat,i podsumujmy.
                      • ellenai Re: O milości proszę.... 20.05.05, 22:50
                        heheheh kocham te wierszyki
                        • zuzanna6 Re: O milości proszę.... 21.05.05, 10:53
                          hihi hi i jeszcze była piosenka, ze miłości ci wszystko wypaczy......:)
                          • ellenai Re: O milości proszę.... 21.05.05, 16:17
                            heheh a bo czasem faktycznie wypacza niektorym
                        • ciupazka Re: O milości proszę.... 21.05.05, 10:53
                          A jo wole nature, hehe... Miłość ślepawa, nie wybiera uważaj majak, hehe:

                          www.per.ry.pl/fotki/xysiu/Tango.jpg
                          Telo.Pozdr.
                          • ellenai Re: O milości proszę.... 21.05.05, 16:17
                            heheh wlasnie trzeba ostrzegac majaka!
                            • ciupazka Re: O milości proszę.... 21.05.05, 16:34
                              Ale dalej nastrojowo, z miłością do każdego bliźniego, nawet tego smutnego
                              i zakochanego. Polecam zosi pocieszanki:


                              www.zosia.piasta.pl/pocieszanki.htm
                              • ciupazka Re: O milości proszę.... 21.05.05, 16:37
                                Proszę włączyć w w/w poście głośniki.


                                Dziwny jest ten świat,
                                gdzie jeszcze wciąż
                                mieści się wiele zła.
                                I dziwne to,
                                że od tylu lat
                                człowiekiem gardzi człowiek.

                                Dziwny jest ten świat,
                                Świat ludzkich spraw.
                                Czasem aż wstyd przyznać się,
                                a jednak często jest,
                                że ktoś słowem złym
                                zabija tak, jak nożem.

                                Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
                                i mocno wierzę w to,
                                że ten świat
                                nie zginie dzieki nim.
                                Nie! Nie! Nie!
                                Nadszedł już czas,
                                najwyższy czas
                                nienawiść zniszczyć w sobie!
                                (Czesław Niemen
                                • ciupazka Re: O milości proszę.... 21.05.05, 16:54
                                  Głośniki. Znalazłam nagranie Niemena!


                                  schlesien.nwgw.de/Dziwny_jest_ten_swiat.mp3

                                  Dziwny jest ten świat,
                                  gdzie jeszcze wciąż
                                  mieści się wiele zła.
                                  I dziwne to,
                                  że od tylu lat
                                  człowiekiem gardzi człowiek.

                                  Dziwny jest ten świat,
                                  Świat ludzkich spraw.
                                  Czasem aż wstyd przyznać się,
                                  a jednak często jest,
                                  że ktoś słowem złym
                                  zabija tak, jak nożem.

                                  Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
                                  i mocno wierzę w to,
                                  że ten świat
                                  nie zginie dzieki nim.
                                  Nie! Nie! Nie!
                                  Nadszedł już czas,
                                  najwyższy czas
                                  nienawiść zniszczyć w sobie!
                                  (Czesław Niemen
                                  • ellenai Re: O milości proszę.... 21.05.05, 17:54
                                    ciupazko super jestes,wlasnie tego potrzeba w taki sobotni piekny poranek!
                                    • ciupazka Re: O milości proszę.... 22.05.05, 00:20
                                      Czy można kochać kwiaty? Chyba też choć troszkę lubimy je, a czasami mamy
                                      kuku na móniu na ich punkcie, popatrzcie na tę galerię grzybieni kazika,
                                      cudne:

                                      www.kazik.com.pl/pok3/pokaz.html
                                      • ellenai Re: O milości proszę.... 22.05.05, 05:32
                                        piekny widok!
                              • annah11 Re: O milości proszę.... 12.07.05, 10:56
                                Ciupazko, pocieszanki piekne. Zagladam czesto na Forum do Zakopanego i czytam z
                                przyjemnoscia Twoje teksty. a
                                • aleks44 Re: O milości proszę.... 12.07.05, 21:38
                                  Ciupazko, nie odpisuje,ale czytam
                                  pozdrawiam serdecznie
                                • ciupazka Re: O milości proszę.... 13.07.05, 11:44
                                  annah11 napisała:

                                  > Ciupazko, pocieszanki piekne. Zaglądam czesto na Forum do Zakopanego i czytam
                                  z
                                  > przyjemnoscia Twoje teksty. a


                                  Witaj annah11! Zaglądaj, zaglądaj do nas, koi to duszę i serce, no i
                                  cieszy nas, że ktoś zagląda. A glośniki włączyłaś? To da Ciebie wiersze Ewy:

                                  www.zosia.piasta.pl/wiersze-Ewy.html

                                  Pozdr.Dla Alexa też! A nie mówiąc już o wszystkich Forumowiczach. Wszystkich
                                  pozdrawiam i zapraszam na Forum Zakopane, bo mi smutno samej tam.
    • maverick22 Re: O milości proszę.... 22.05.05, 02:47
      > A może by się tak zakochać ???

      dobry pomysl , tez sie nad tym zastanawiam ;)

      pozdrawiam
      • ellenai Re: O milości proszę.... 22.05.05, 05:32
        mav,wiosna jest,na co czekasz?
        pozdrawiam i witam nowego na forum,cmok
        • ciupazka Re: O milości proszę.... 31.05.05, 21:53
          Kochasz? A przebaczać i wybaczać UMIESZ???(głośniki)


          www.zosia.piasta.pl/rozne/przebaczanie.htm

          Wyboccie, ze rzodko tu zaglądom... Hej!
          • ellenai Re: O milości proszę.... 31.05.05, 21:57
            no tak,wiosna jest,w ogrodku trzeba popracowac,ale i tak nam ciebie ciupazko
            tutaj brakuje,cmok
      • majak_m Re: O milości proszę.... 31.05.05, 23:51
        Dajze chlopie spokoj. I po co Ci to? Tez zes wyskoczyl z tym zakochaniem sie!
        • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 00:20
          ....no przeciez maj byl,nic tylko sie zakochiwac hehe
          • majak_m Re: O milości proszę.... 01.06.05, 00:37
            Naszczescie juz mamy czeriec!
            • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 00:43
              ja jeszcze mam 20 minut maja,ale i tak sie zakochac przeciez nie moge! juz raz
              sie zakochalam i to wystarczy hehe
              • majak_m Re: O milości proszę.... 01.06.05, 01:00
                Dlatego ja bardzo bym byl ostrozny. Potem cholera ciezko jest sie odkochac.
                A co gorsza, moze sie okazac ze milosc jest odwzajemniana :P i co wtedy?
                • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 01:20
                  nieodwzajemniona milosc to bardzo ciezka sprawa ,nie zycze tego nikomu ale tez
                  kazdy z nas przez to przechodzi,trzeba probowac!caly czas,kiedys sie uda,musi
                  • majak_m Re: O milości proszę.... 01.06.05, 01:37
                    No coz, Ja akurat mowie o milosci odwzajemnionej. To jest najwieksze zagrozenie.
                    Ale w tej kwesti Nasze zdania sa zdecydowanie odmienne, z tym, że Twoje sie nie
                    zmieni,a moje kiedys ulegnie transformacji. Jednak poki co, ta czesc mojego
                    mozgu, odpowiedzialna za ten typ uczuc, przelaczona jest z trybu "kocham" w tryb
                    "lubie bardzo, zadzwonie" :P
                    • dunajec1 Re: O milości proszę.... 01.06.05, 02:59
                      Musze Ci powiedziec ze zgadzam sie z Toba calkowicie,tego miodu jeszcze
                      bedziesz mial dosc,heh.
                      • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 03:32
                        doklanie,sluchaj dunajca,ty masz jeszcze BAAAAAAAAAAAAAAARDZOOOOOOO duzo czasu
                        majak!
                      • ciupazka Re: O milości proszę.... 01.06.05, 10:49
                        dunajec1! Ty porażasz swoim cynizmem. Nie ma nic piękniejszego od
                        miłości. Nie słuchaj go majak! On miłość zamienił już ? I na co? Na
                        dziegieć? A fe! Wypolony trzpiyń, cy jako? Hehe....
                        Telo.Pozdr.
                        • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 18:19
                          ciupazka,trzeba dunajca zmiekczyc heheh
                          • majak_m Re: O milości proszę.... 01.06.05, 18:40
                            Zostawcie Dunajca, chlop wie co mowi. A Ja sie z Pania profesor Ciupazka musze
                            niezgodzic, nawet jesli bedzie mnie to kosztowac ocene negatywna i pisanie 100
                            razy, "Nie bede podwazal zdania nauczyciela" :P Milosc to straszne paskudztwo,
                            obrzydliwstwo (mowa oczywiscie o uczuciu ;)).
                            Jesli moje zdanie ulegnie zmianie, moze o tym powiadomie... a moze nie.
                            • ciupazka Re: O milości proszę.... 01.06.05, 19:11
                              Miało być o miłości, a nie o wydziwianiu na temat miłości, Ech, co Wy o
                              miłości chłopaki wiecie? Chyba nic! Wam tylko free sex odpowiada?

                              "Zakochani są wśród nas, zakochani pierwszy raz... " i bardzo dobrze!
                              Telo.Pozdr. A majakowi zadaję następne zadanie : 100 razy : Kocham Cię a
                              nie się...!
                              Hehe...
                              • ellenai Re: O milości proszę.... 01.06.05, 19:18
                                ciupazka przyjdzie i na nich czas! zobaczysz!
                                • ciupazka Re: O milości proszę.... 03.06.05, 12:51
                                  A żeby szybciej przyszło niech posłucha majaczek, a Wy też pięknej
                                  miłości pieśni:

                                  schlesien.nwgw.de/Dlo_Rumcajsa_i_Hanki.mp3

                                  Uwielbiam to słuchać.Hej!

                                  • majak_m Re: O milości proszę.... 03.06.05, 13:06
                                    Slucham i bardzo mi sie podoba, ale nie dziala na mnie :P
                                    • ellenai Re: O milości proszę.... 03.06.05, 15:13
                                      bo sie za mocno opierasz hehe
                                      • dunajec1 Re: O milości proszę.... 04.06.05, 00:03
                                        Majak,chyba nie wygramy w tej dyskusji,jeszcze sie nam oberwie i tyle,i
                                        Herkules dupa jak ludzi kupa.
                                        • ellenai Re: O milości proszę.... 04.06.05, 00:04
                                          hehehehhe herkules hehehhe dobre powiedzonko!
                                          • ciupazka Re: O milości proszę.... 04.06.05, 00:33
                                            Stoń kwilkę, nie śpies sie....musi mróz przetrzymać ozpolone serce... po co
                                            zyjes cłeku na tym marnym świecie? Moze Wos chłopcy i dziewcęta Trebunie
                                            Tutki przekonajom, zycie krótkie... Na nic ni ma casu??? Na miełość musi
                                            sie nońść.


                                            schlesien.nwgw.de/Biesiada_Goralsko/t/01Twoj_cas_Ni_Ma_Casu.mp3

                                            Telo Pozdr.


                                            • dunajec1 Re: O milości proszę.... 04.06.05, 00:50
                                              Prowda,na mielosc i na te rzecy cas sie znojdzie,nie trza sukac ani dlugo ani
                                              daleko,"Ale gorol i tak godo,zymnie jus jest stary dziod,za mna idzie mlodsy..."
                                              • ciupazka Re: O milości proszę.... 04.06.05, 00:57
                                                Som sie robis dziadem i sietniokiym zbolałym, ka Ci ta jesce do starośći.
                                                Cies sie tym co mos! Nie godajęcy , co jesce mozes mieć. O babe
                                                nojłatwiyj, hehe...
                                                • dunajec1 Re: O milości proszę.... 04.06.05, 02:18
                                                  A co moge miec? Cztery wlosy w siedmiu rzadkach,i to jeszcze ta reszta siwa,o
                                                  kurka siwa.
                                                  • ellenai Re: O milości proszę.... 06.06.05, 18:38
                                                    liczy sie co w duszy gra!
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... 07.06.05, 09:48
                                                    nie przejmuj sie ,ktos madrzejszy kiedys powiedzial,ze glowa siwieje ....
                                                    szaleje i przyzam ze to swieta racja,wiec chyba wszystko jest OK
                                                    acha na madrej glowie wlos sie nie utrzyma hehe
                                                  • ellenai Re: O milości proszę.... 07.06.05, 15:17
                                                    czasem trzeba sie pobawic
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 09.06.05, 11:00
                                                    Nasi tyz sie piyknie ku sobie majom, he? Jakoz uwozocie?


                                                    monika.univ.gda.pl/~literat/podhal/0012.htm
                                                  • ellenai Re: O milości proszę.... 09.06.05, 15:39
                                                    cudne ciupazka!toz to piekny folklor!cmok
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę...i ku niebu... 11.06.05, 11:11
                                                    Miłość to stan niebiański, a my idziemy po nasemu ku niebu:


                                                    monika.univ.gda.pl/~literat/podhal/0025.htm

                                                  • ellenai Re: O milości proszę...i ku niebu... 11.06.05, 18:45
                                                    wlasnie,milosci nigdy nie za wiele!
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę...i ku niebu... 12.06.05, 17:07
                                                    Czy miłość jest lekiem na każde zło? Tak śpiewa Prońko(głośniki)


                                                    www.krystynapronko.pl/
                                                  • assasin76 Re: O milości proszę...i ku niebu... 12.06.05, 18:05
                                                    jedni powiedzą,że jest lekiem inni,że nie
                                                    ja powiem czasami jest lekiem czasami trucizną;)
                                                  • ellenai Re: O milości proszę...i ku niebu... 12.06.05, 19:41
                                                    jak czlowkiek dobrze trafi to jest lekiem!
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę...moja miełość..... 13.06.05, 12:17
                                                    Moja miełość to ziymecka rodno, gwara, muzyka i toniec...:


                                                    www.trebunie.pl/goralsko_sila.html
                                                  • ellenai Re: O milości proszę...moja miełość..... 13.06.05, 19:33
                                                    heh to jest najlepsze!
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę... 26.06.05, 15:01
                                                    Znacie to?

                                                    www.harlem.pl/
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę... 26.06.05, 15:21
                                                    CZEKAJĄC NA MIŁOŚĆ

                                                    Słońce wstało wysoko i daje mi znać
                                                    Łazi po skraju okien, już pora by wstać
                                                    Ziemia kręci się szybko i trochę mnie mdli
                                                    Nie chce mi się gadać, to nie mówię nic

                                                    Ref: Nie wiem co robić mam czekając na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość

                                                    Stoi kaktus na oknie i coś mu się śni
                                                    Chyba już od miesiąca nie podlał go nikt
                                                    Ziemia kręci się szybko, ten stan dobrze znam
                                                    Nad nami mieszka samotność, nie cierpię być sam

                                                    Ref: Nie wiem co robić mam czekając na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość
                                                    Nie wiem co robić mam, bo czekam na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość

                                                    Słońce wstało wysoko i daje mi znać
                                                    Chodzę z głową w obłokach, nie patrzę na czas
                                                    Mówią, że jestem wariat, a to nie tak
                                                    Słońce świeci za darmo wariatom od lat

                                                    Ref: Nie wiem co robić mam czekając na miłość }
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość }x2

                                                    Nie wiem co robić mam, bo czekam na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość

                                                    Gitarę, sól i pieprz zamienię na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość

                                                    Nie wiem co robić mam czekając na miłość
                                                    Nie wiem co robić mam, to duża zawiłość



                                                  • ciupazka Re: O milości proszę..."Miłość jedyna jest" 05.07.05, 10:34
                                                    Żółte chusty z rysunkiem grupy osób trzymających się za ręce - wyróżniały
                                                    uczestników 15 Spotkań z mottem "Miłość jedyna jest" organizowanych przez
                                                    Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym.

                                                    Na zaproszenie Ośrodka na Kamieńcu kierowanego przez Andrzeja Sekuradzkiego
                                                    zjechało do Zakopanego wielu podopiecznych z opiekunami, na co

                                                    Najdalszą drogę przebyła grupa z Pszczyny. W kinie Sokół zaprezentowała się
                                                    zakopiańska grupa z Kamieńca, która wystawiła sztukę "Góralskie zaloty".
                                                    Siedzący na widowni goście byli pełni podziwu dla aktorów (podopieczni ośrodka
                                                    na Kamieńcu), którzy musieli wykonać bardzo dużo pracy, aby przygotować tak
                                                    długi spektakl o rozbudowanej fabule.
                                                    Gratulujemy pomysłu!
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 05.07.05, 16:57
                                                    A jednak miło popatrzeć, jak ludzie się kochają.. i: co to był za śluuuub!


                                                    www.yggdrassill.com/imagepages3/image16.html
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... 05.07.05, 23:25
                                                    tak popatrzec mozna,czlowiek zastanawia sie ,jak przezyl to sam
                                                    nie jestem zwolennikiem tzw. sesji zdjeciowej,moze podpadne,ale powiem ze dla
                                                    mnie to sztuczne,jakies takie udawane.Fotki na klatce schodowej OK, dla mnie
                                                    naturalne,szarosc i klatka nie pierwszej mlodosci w polaczeniu z moda para
                                                    fajne wyglada.A gdzie tesciowa ????,nie przegladalem wszystkich
                                                    pozdrawiam
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 07.07.05, 13:08
                                                    Aleks! Czy jak się żeniłeś to z teściową? Kto wtedy o teściowej myśli???
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 07.07.05, 13:17
                                                    Poczytajcie to fajne Forum i te sms-y miłosne, hehe... Znak czasu!

                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23624&w=16130697
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 07.07.05, 14:38
                                                    Wierność piękna jak i miłość:


                                                    fcmx.net/vec/v.php?i=026418
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 07.07.05, 16:15
                                                    Pocałujcie mnie... tak godocie??? Nie.. to nie!


                                                    ?fcmx.net/vec/v.php?i=000406
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... 07.07.05, 22:39
                                                    Ciupazko pewnie ze myslalem hehe
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 11.07.05, 12:50
                                                    Miłość, życie , sens życia? Nie mówiąc o treści zachęty... Co chciał autor
                                                    jej treści uzyskać? Dumam nad tą stronką: (głośniki) Może Wy mi
                                                    wyjaśnicie?:


                                                    www.senszycia.pl/
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... 12.07.05, 10:45
                                                    Miłość lubi kwiaty. Powiedz jak kwiat lubisz, a powiem Ci co w duszy Ci
                                                    gra?


                                                    www.zosia.piasta.pl/rozne/kwiat.htm
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....Wiersze miłosne 12.07.05, 10:52
                                                    Piekne:


                                                    www.zosia.piasta.pl/rozne/goethe.htm
                                                    Czy je mówicie ukochanej osobie? A może sami je piszecie, poichwalcie się.
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....Wiersze miłosne 13.07.05, 11:57
                                                    O miłości

                                                    Miłość - wciąż się zastanawiam czym ona jest właściwie
                                                    Czy aby na pewno żyje się z nią szczęśliwie ?
                                                    Naprawdę nie wiem czy potrafię wszystko oddać za nią ,
                                                    ciągle jej szukam , a może ja już ją znam - i jest moją panią .
                                                    Kiedyś musiałam rozmawiać z nią przez chwileczkę ,
                                                    pamiętam otarłam się o jej sukieneczkę .
                                                    Jej twarz uśmiechem i życzliwością była przepełniona ,
                                                    Miała śliczną sukienkę i chustą przysłonięte ramiona ,
                                                    pokazała mi ona młodzieńca - Amor było mu imię .
                                                    Miał on łuk i strzały , a na jego ręce widniało znamię .
                                                    Odnalazłam wtedy miłość swą nareszcie ,
                                                    zrozumiałam ile stracić mogłam i czym ona jest wreszcie !
                                                    Miłość - jaka jest ? - wiedzieć chciałam
                                                    nie pytałam mej pani - sama się dowiedziałam .
                                                    Wiem , że ona nigdy się nie złości
                                                    i jest wielka , cnotliwa i nigdy nie zazdrości .
                                                    Me poszukiwania się opłaciły ,
                                                    prawdziwą miłością mi odpłaciły .
                                                    Cieszyłam się z tego nieustannie ,
                                                    gdyż wiedziałam już czym jest miłość i ile znaczy dla MNIE !

                                                    ( I wiersz - czerwiec . 2001 r. E.K. Poznań)

                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....raptularz 28.07.05, 01:28
                                                    raptularz.webpark.pl/strony/07lipiec.html
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....raptularz 09.08.05, 17:52
                                                    ciupazka napisała:

                                                    > raptularz.webpark.pl/strony/07lipiec.html




                                                    Popatrzcie na datę 9 sierpnia ," ach jak ja kocham te baby..." A czemu dla
                                                    mnie , baby, nic nie ma?



                                                    www.zosia.piasta.pl/moja-nieznana-milosc.htm
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....raptularz 19.08.05, 14:37
                                                    ciupazka napisała:

                                                    > ciupazka napisała:
                                                    >
                                                    > > raptularz.webpark.pl/strony/07lipiec.html
                                                    >
                                                    >
                                                    >
                                                    >
                                                    > Popatrzcie na datę 9 sierpnia ," ach jak ja kocham te baby..." A czemu
                                                    dla
                                                    > mnie , baby, nic nie ma?
                                                    >
                                                    >
                                                    >
                                                    > www.zosia.piasta.pl/moja-nieznana-milosc.htm

                                                    A na dzisiaj? 19 sierpnia:

                                                    "Jak atutowy as
                                                    zabija wszystko czas?!"


                                                    Niebo i miłość jest w nas?!
                                                    (Ryszard Rynkowski)


                                                    Powiedz mi,
                                                    Dlaczego z naszych domów wieje chłód ?
                                                    W dotyku klamek mieszka tylko lód?
                                                    A ludzi bliskich zamiast czułych słów
                                                    Łączy tylko.,. ten sam klucz,
                                                    Powiedz mi,
                                                    Dlaczego ojciec z synem obcy są?
                                                    Mijają się jak cienie, w oczach mają wosk?
                                                    A kiedyś tyle serca, tyle czułych słów,
                                                    Dzisiaj tylko ten sam klucz,
                                                    Bo niebo jest w nas
                                                    Zamknięte na klucz,
                                                    Dziś otwórz je nam,
                                                    Panie mój.
                                                    Tu matka, a tam córka, zobacz, wspólny dom,
                                                    Dla obcych są tak miłe jak najczulsza dłoń,
                                                    Dla siebie takie obce, żadnych czułych słów.
                                                    Co je łączy? Ten sam klucz,
                                                    Bo niebo jest w nas.,.
                                                    Sycimy się miłością, która cudza jest,
                                                    Grzejemy się w jej blasku, w ogniach obcych świec,
                                                    A nam przez gardło w domu nie chcą przejść
                                                    Zwykłe słowa: Kocham Cię.


                                                    Telo.Pozdr.


                                                  • aleks44 Re: O milości proszę....raptularz 19.08.05, 17:18
                                                    > szczescia szuka ...........
                                                    dobre i daje duzo do myslenia
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....raptularz 20.08.05, 09:57
                                                    To dla Was kot:


                                                    www.tomex.kom.pl/flash/index.php?swf=Iloveyou
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....sms-y miłosne 20.08.05, 14:08
                                                    Tylko wysyłać, choć o nie nie proszę:

                                                    www.tomex.kom.pl/index.php?page=milosne&start=0
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę... Hit Sopotu 24.08.05, 13:37
                                                    To trzeba znać i śpiewać!


                                                    clips.interia.pl/index.html?id=10872#
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę....sms-y miłosne 24.08.05, 18:42
                                                    chyba wysle znajomej,tylko zeby jej maz nie przeczytal hehe
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....sms-y miłosne 24.08.05, 19:40
                                                    Fajne, nie? Ale bezpieczniej bedzie wysłać hit z Sopotu!, albo razem dwie
                                                    rzeczy!. Napewno "zgłupieje" jeszcze raz, hehe...
                                                    Telo.Pozdr.
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....sms-y miłosne 24.08.05, 19:45
                                                    Jaki fajny raptularz na 24 sierpnia:

                                                    Ojcowsko całuję Cię w czoło,
                                                    ale wolałbym - wokoło...
                                                    Coś dla Ciebie też!
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę....sms-y miłosne 24.08.05, 20:31
                                                    lepiej nie bede wysylal,ma strasznie zazdrosnego meza hehe
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę....sms-y miłosne 27.08.05, 11:48
                                                    Lepiej na zimne dmuchać! Hehe...


                                                    Raz w piątek początek miał wątek zaczątek
                                                    Mój romans miłości i burz!

                                                    Na ławce, na trawce zrobiałem jej zbawcę,
                                                    Gdy chcziała se wpichnąć ten nóż!
                                                    A ona, zdumiona, mię wzięła w ramiona,
                                                    Tuliła mą główkę i twarz.
                                                    I rzekła: Jam wściekła, jam z piekła uciekła,
                                                    Margitka ty wołać mnie masz!

                                                    A potem pod płotem mówiła mi o tem,
                                                    Że ona mnie kocha jak szlag.
                                                    Że ona se zrobi, jak ja jij przeskrobi,
                                                    Harrakir na miłości znak!

                                                    Jak ja to odgadłem, to zaraz ja zbladłem,
                                                    I rzekłem: Ja kocham cię tiż.
                                                    I z duszo i z cziałem i tylko by chcziałem
                                                    Od ciebie to... co ty już wisz!

                                                    Co chcziałem, to miałem, i z wielkim zapałem,
                                                    Aż nagle przestraszył mię krzyk,
                                                    Bo z tyłu, z ogrodu i z dziku urodu
                                                    Wiskoczył rozbójnik jak byk!

                                                    On wziął mię i zgiął mię i palto też zdjął mię.
                                                    Kapelusz, ubranie, i już.
                                                    I stałem ja z całem mem nagiem zapałem,
                                                    A w ręku trzymałem ten nóż!

                                                    I znowu raz w piątek romansu początek
                                                    Narobił mi świży znów kram,
                                                    Bo przyszedł ze rządu interes od sądu,
                                                    Że płacić aliment ja mam!

                                                    Nic z tego nie miałem, i się przeziembiałem,
                                                    I katar dostałem jak stróż!
                                                    Szlag trafił te ławkę, te szikse, te trawkę,
                                                    I ten rozbójnik i nóż!!!

                                                    To dla Aleksa! Hehe...Fajne to! Hale nie wiem cyje to jest???
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę....sms-y miłosne 27.08.05, 15:03
                                                    dziekuje Ci bardzo
                                                    no to,przemowilas mi do rozsadku
                                                    juz sie nie bede za dziewczynami rozgladal hehe
                                                  • ciupazka Re: O milość proszę.... internauci... 27.08.05, 16:25
                                                    "Wiersz o tym, że internautom
                                                    życzę jak najlepiej, ale niech
                                                    cyberprzestrzeń pamięta,
                                                    że jeszcze ludzkość
                                                    nie zginęła..."

                                                    Opuszki palców klawiatura
                                                    Niech delikatnie Państwu pieści,
                                                    Niech Państwu czasem mysz zaszura,
                                                    Niech Państwu modem zaszeleści.

                                                    Niech ciepło się krystalizuje,
                                                    Niech wirus żaden się nie wwierca,
                                                    Niech przyjdzie kilka empetrójek
                                                    Z nagraniem rytmu bicia serca.

                                                    Pozdra.www.iam serdecznie
                                                    Artur Andrus

                                                    Post Scriptum:
                                                    Przepraszam jeśli popełniłem
                                                    jakieś błędy w terminologii fachowej.
                                                    Jestem bardzo prymitywną
                                                    formą wirtualną.


                                                    I jeszcze jedno:

                                                    "Ale - jak mawia Jan Łebmajster
                                                    Sieć musi wiedzieć, kto tu rządzi,
                                                    Więc czasem bierze się wichajster
                                                    I sieci się odcina prądzik".
                                                    (Artur Andrus)


                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... internauci... 27.08.05, 18:29
                                                    "Przecież wiesz jak..."


                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21458&w=28056138&v=2&s=0
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 27.08.05, 18:31
                                                    wybierz sam:

                                                    www.sezamek.com/artpoetica/muza/
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... .. 27.08.05, 19:59
                                                    dzieki bardzo,wlasnie sobie sciagam i slucham,mam Kaczmarskiego nagranego na
                                                    kasety latach 80,troszke sie roznia od tych,ale to jest On.
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 30.08.05, 11:01
                                                    Hm... Do seksu tez trzeba ... miłości:


                                                    kobieta.interia.pl/news?inf=660114

                                                    Czytam ten artykuł z mieszanymi uczuciami, czemu? A Wy?
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... .. 30.08.05, 23:05
                                                    ciezko powiedziec,ale ???
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 31.08.05, 13:16
                                                    hale Ci radze, ze tego i owego ni mozno zawiysać na kołku!. Nie uzywane
                                                    narządy zanikajom io milość do nik nie pomoze,hehe... Wte juz ino
                                                    miłosierdzie ostanie, hehe... Patrzoj, ka z tom miełościom mozno
                                                    zajechać... na kołek!Hej!
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... .. 31.08.05, 23:19
                                                    jak sie bede kladl spac sprawdze czy jeszcze sa hehe jak by co, to powiesze na
                                                    kolku
                                                  • dunajec1 Re: O milości proszę.... .. 01.09.05, 02:19
                                                    Wisialy,wisialy jajka u powaly
                                                    A myslaly dziewki ze to wisom sliwki..
                                                    To z jakiejs piosenki.
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 01.09.05, 10:33
                                                    Hehe, hale Wom przypasowałak, jaze se chłopcyska pośpiywali z tego
                                                    syćkiego... hehe... a jak fajnie, brawo dunajyc 1. Jo myślałak, że ty juz o
                                                    miyłości do seksu nic a nic ni mos do godanio, to sie wie,hehe... a prose,
                                                    jesce piyknie se śpiywo...Jo Ci odśpiywom:

                                                    Cy ześ byciar, cy ześ dziod
                                                    Kieś w pazdóry kcicy wpod
                                                    A mos dziywce obyte
                                                    Róbze z radła uzytek!

                                                    Tarmoś mnie, molestuj
                                                    Rób co umiys a nie stój
                                                    By nie musioł spowiednik
                                                    Słuchać grzechów poślednik
                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... .. 01.09.05, 12:03
                                                    moze bym co zjadl ??? hehe
                                                    pozdrawiam
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 01.09.05, 13:44
                                                    Kto dzisiaj kocha...

                                                    Dziś dla miłości nie róże, lecz osty
                                                    Nie masz już dla niej łatwych dróg i prostych!
                                                    Kto dzisiaj kocha, nie wie co spoczynek,
                                                    Co chleb bez ości i co dzień bez troski.

                                                    Maria Jasnorzewska-Pawlikowska


                                                    "Najcięższa z miłości"

                                                    Z gorzkich miłosci najgorsza pod słońcem
                                                    Jest nie ta pierwsza, co się z wiosną budzi,
                                                    A którą obcy zawiedzie i złudzi,
                                                    Lecz ta, ginąca z trosk: dla starych ludzi
                                                    Miłość gorąca...

                                                    Autorka ta sama.
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 07.09.05, 07:31
                                                    Jesienna miłość ...


                                                    jesienny-pan.w.interia.pl/piosenki-jesien/piosjes-2/bukowina1.htm
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 07.09.05, 20:31
                                                    Tekst piosenki: "mówią , że to nie jest miłość" hit Sopotu 2005

                                                    Mówią, mówią że
                                                    Mówią, że to nie jest miłość... nie
                                                    Że się tylko zdaje nam, zdaje im
                                                    Że już się nie złożą w żaden rym

                                                    Mówią, mówią że
                                                    Mówią, że to wszystko skończy się
                                                    Koraliki wspólnych lat i zim
                                                    Fotki gdzie na zawsze ona z nim

                                                    Mówią, mówią że
                                                    Mówią, że to nie jest miłość... nie
                                                    Że się tylko zdaje im
                                                    Że dawno przegrali z losem złym

                                                    Mowią, mówią, że już nie
                                                    Mówią, że to wszystko skończy się
                                                    Wspólnie radowanie byle czym
                                                    Tym, że on w jej myślach – ona w nim

                                                    To co mam
                                                    To co się zdarzyło nam
                                                    To pachący chlebem dom
                                                    Z roześmianą buzią twą

                                                    To co mam
                                                    To co się zdarzyło nam
                                                    Twój policzek, kiedy mróz
                                                    Na pierzynie Wielki Wóz

                                                    Niech mówią, że to nie jest miłość
                                                    Że tak się tylko zdaje nam
                                                    Byle się nigdy nie skończyło
                                                    To wszystko co od ciebie mam...

                                                    Mówią, mówią że
                                                    Mówią, że to nie jest miłość... nie
                                                    Że się tylko zdaje im
                                                    Że dawno przegrali z losem złym

                                                    Mowią, mówią, że już nie
                                                    Mówią, że to wszystko skończy się
                                                    Wspólnie radowanie byle czym
                                                    Tym, że on w jej myślach – ona w nim

                                                    To co mam
                                                    To co się zdarzyło nam...
                                                    Całe Tatry wzdłuż i wszerz
                                                    Tęcza wstążki, kiedy deszcz

                                                    To co mam
                                                    To co się zdarzyło nam...
                                                    Zmierzchy z nagłym brakiem tchu
                                                    Noce bez godziny snu

                                                    Niech mówią, że to nie jest miłość
                                                    Że tak się tylko zdaje nam
                                                    Byle się nigdy nie skończyło
                                                    To wszystko co od ciebie mam...

                                                    Niech mówią, że to nie jest miłość
                                                    Że tak się tylko zdaje nam
                                                    Byle się nigdy nie skończyło
                                                    To wszystko co od ciebie mam..."


                                                    clips.interia.pl/index.html?id=10872#

                                                    Dla Was Kochani, dla was! Hej!


                                                  • aleks44 Re: O milości proszę.... .. 08.09.05, 19:50
                                                    >Fotki gdzie na zawsze ona z nim ......

                                                    oj ,robilo sie tych fotek kiedys duuuuuzo,dzis pozostaly wspomnienia i
                                                    ciekawosc,co te osoby dzis robia,czy pamietaja godziny spedzone razem na
                                                    "wycieczkach",ogniskach i innych imprezach.Nie nachodzi Was sprawdzic i
                                                    dowiedziec sie co u Waszych dawnych sympatii,jak potoczylo sie im zycie ,co
                                                    dzisiaj robia,co sie spelnilo z ich marzen ????
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 10.10.05, 11:37
                                                    Pamiętają, pamiętają, alex, hehe...


                                                    jesienny-pan.w.interia.pl/moje/piosenki/beata.htm
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 17.10.05, 13:51
                                                    Piosenka "Niech mówią, że to nie jest miłość" zdobyła 20 sierpnia 2005
                                                    pierwsze miejsce i tytuł przeboju lata na festiwalu w Sopocie!

                                                    "Bardzo, bardzo dziękujemy za oddane głosy."

                                                    Płyta DVD z oratorium "Tu es Petrus" zawierająca ten utwór
                                                    będzie w sklepach od 16 października . Wczoraj w TVP słuchaliśmy jej wszyscy
                                                    w Koncercie z okazji V Dnia Papieskiego.16 paźżdziernika to DZIEŃ MIŁOŚCI i
                                                    MIŁOSIERDZIA. Posłuchajcie!

                                                    clips.interia.pl/index.html?id=10872#
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 17.10.05, 14:40
                                                    W Dniu Miłosci i Miłosierdzia o tej innej, pięknej miłości do Boga i
                                                    naszego Papieza zaśpiewajmy tym razem i razem:



                                                    www.marhan.pl/Papiez_04.html
                                                  • ciupazka Re: O milości proszę.... .. 17.10.05, 14:44
                                                    Poprawiam:

                                                    W Dniu Miłości i Miłosierdzia Bożego śpiewamy o tej innej, pięknej
                                                    miłości do Boga i naszego Papieza. Zaśpiewajmy "Barkę" razem:


                                                    www.marhan.pl/Papiez_04.html

                                                    Pan kiedyś stanął nad brzegiem,
                                                    Szukał ludzi gotowych pójść za Nim;
                                                    By łowić serca
                                                    Słów Bożych prawdą.

                                                    O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś,
                                                    Twoje usta dziś wyrzekły me imię.
                                                    Swoją barkę pozostawiam na brzegu,
                                                    Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.

                                                    Jestem ubogim człowiekiem,
                                                    Moim skarbem są ręce gotowe
                                                    Do pracy z Tobą
                                                    I czyste serce.

                                                    Ty, potrzebujesz mych dłoni,
                                                    Mego serca młodego zapałem
                                                    Mych kropli potu
                                                    I samotności.

                                                    Dziś wypłyniemy już razem
                                                    Łowić serca na morzach dusz ludzkich
                                                    Twej prawdy siecią
                                                    I słowem życia.


                      • dana1020 Re: O milości proszę.... 25.04.07, 23:28
                        dunajec1 napisał:

                        > Musze Ci powiedziec ze zgadzam sie z Toba calkowicie,tego miodu jeszcze
                        > bedziesz mial dosc,heh.
    • ciupazka Re: O milości proszę.... 28.11.05, 11:48
      Miłość do gór... to też choroba... podobno nieuleczalna:


      www.321gory.pl/galerie.htm
      • ciupazka Re: O milości proszę.... 28.11.05, 13:41
        Tym razem o miłości do krewnych... Hehe:


        schlesien.nwgw.de/m/biesiada/Szwagierek_Numerek.mp3
        • aleks44 Re: O milości proszę.... 28.11.05, 16:33
          pozostanmy przy gorach,one nigdy d... nie obrabiaja
          • ellenai Re: O milości proszę.... 28.11.05, 16:34
            gory wlasnie sa najpiekniejsze~!
            • ciupazka Re: O milości proszę.... 04.12.05, 14:34
              Nie tylko, nie tylko...Popatrcie na to stare dobre małżeństwo, ileż
              miłości w ich spojrzeniach!

              www.vipnews.pl/!__octopus_back/_sm_datamanager/_data/_files/img_b/01/62/83_file.jpg
              • aleks44 Re: O milości proszę.... 04.12.05, 15:42
                nie mam nic do Kaczynskiego,zobacze jak bedzie sie sprawowal,Kwasniewski ,tego
                niestety nie trawilem,bo ta opcja polityczna......,ale jak pod koniec myslalem
                ze sie wyrobil,mimo kliku wpadek,ale teraz jak ulaskawi kolesiow ,to przekresli
                caly swoj dorobek.
                Kaczynscy,szanuje ludzi,dlatego nie jestem za tymi ktorzy ciagle im
                dokuczaja,kazdy jest taki jaki jest,wszyscy mowia o tolerancji,a nie potrafia
                przyznac ze wybrala go wiekszosc.Teraz maja pretensje do calego swiata,ale czy
                sami byli oddac glos,narzekac zawsze mozna,ale czy sie zrobilo cos zeby bylo
                inaczej ???
                • ciupazka Re: O milości , szczęściu proszę.... 04.12.05, 18:27
                  Popieram Cię w 100%, ja też szanuję go i myślę, że czas pokaże kto
                  kanalią był jest i bedzie. Szczęście i tak mamy wszyscy... A szczęściu
                  w miłosci też trzeba nam śpiewać i mu pomoc(głośniki):


                  www.zosia.piasta.pl/niespodzianki/szczescie.htm
    • ciupazka Re: O milości proszę.... 17.12.05, 12:25
      Trochę serca dLA ludzi nie zawadzi, NIE SIEKCIE ZŁA, ŚWIĘTA IDĄ.:


      tp://www.zosia.piasta.pl/krotkie-opowiadania.htm
      • ciupazka Re: O milości proszę.... 17.12.05, 12:29
        powtarzam:

        ciupazka napisała:

        > Trochę serca dla ludzi nie zawadzi, NIE SIEJCIE ZŁA, ŚWIĘTA IDĄ:
        >
        >
        > www.zosia.piasta.pl/krotkie-opowiadania.htm
        • aktsieta Miarą miłości jest miłość bez miary 17.12.05, 20:34


        • aktsieta Trochę Względów,trochę troski o Innych. 17.12.05, 20:36
          W tym cała rzecz.
          • ellenai Re: Trochę Względów,trochę troski o Innych. 18.12.05, 06:45
            ja wlasnie bardzo swiatecznie sie czuje teraz!
            • aktsieta Re: Trochę Względów,trochę troski o Innych. 18.12.05, 14:28
              oby Ci nie przeszło do świąt :)
              • ciupazka Re: Dzika miłość w śniegu.... 28.12.05, 09:37
                Zima, śnieg i mróz nie chłodzą miłosnych zapędów przynajmniej kilku gatunków
                zwierząt i ptaków. Trwa huczka dzików, a zające przygotowują się do
                styczniowych parkotów - pisze "Dziennik Łódzki".

                Krzyżodzioby zaczęły składać jaja - mówi Tomasz Janiszewski, ornitolog z
                Uniwersytetu Łódzkiego. Im więcej szyszek na świerkach, których nasionami się
                żywią - a ten rok był w szyszki urodzajny - tym wcześniej ptaki te rozpoczynają
                gody. Ten zwyczaj zmusza krzyżodzioby do wicia wyjątkowo ciepłych i przytulnych
                gniazd, które utykają mchem i puchem. Młode przyjdą na świat w styczniu, a to
                pozwoli rodzicom na drugi lęg wiosną.

                Większe kompleksy leśne w regionie łódzkim aż huczą od zalotów dzików. Huczka
                trwa w najlepsze - wyjaśnia gazecie Witold Szafraniec, leśniczy z Nadleśnictwa
                Przedbórz. Psują ją tylko nagłe odwilże, bo dziki lubią mróz podczas godów.
                Pierwsze warchlaki powinny przyjść na świat już na przełomie grudnia i
                stycznia.

                Samice lisów już znaczą teren zapachami, które mają odstraszać intruzów, a
                przywabiać zalotników. Mniej więcej w tym samym okresie do rozrodu przystępują
                bobry. Jednak gdy dzicze zaloty można w lesie podejrzeć, lisy i bobry są
                dyskretniejsze, odbywając gody w norach i żeremiach.

                W połowie stycznia, a jeśli będzie w miarę ciepło to nawet wcześniej, gody
                zwane parkotami zaczną zające. To bardzo widowiskowe zaloty, bo samce potrafią
                do upadłego walczyć o samice - informuje "Dziennik Łódzki".(PAP)


                A jak tam u Was moi slicni, kochani, hehe...
                • ciupazka Re: Dzika miłość do .. śniegu....i nart 02.01.06, 18:31
                  Która też jest zgubą???

                  www.321gory.pl/galerie/lecebochce.htm

                  Tym postem i ja Was żegnam. Kto czym wojuje, od tego ginie. Hej!
                  • ciupazka Re: Dzika miłość do .. kwiatów....wiosna... 29.04.06, 22:14
                    I te nasze ogródki (działki alex) choć nie takie jak w Holandiii, a
                    jednak...dają radość właśnie największą kwiaty.A gdy bedziecie w Holandii
                    polecam te ogrody, cuuuudo, zwłaszcza wiosną, popatrzcie:

                    przewodnik.onet.pl/1138,9326,1234805,artykul.html
                    pejzaze.onet.pl/31514,g,galeria.html
                    • aleks44 Re: Dzika miłość do .. kwiatów....wiosna... 29.04.06, 23:23
                      kwiaty ??? tez bardzo lubie,tulipanow mialem duuuzo,ale france myszy je
                      zezarly,krokusow tez nie oszczedzily,jedynie troche zonkili i sniezyczek sie
                      ostalo.Ale tych wspanialych dywanow z tulipanow,to im zazdroszcze,piekne !!
                      • ciupazka Re: Dzika miłość do .. kwiatów....wiosna..... 30.04.06, 11:46
                        Musisz kiedyś tam pojechać i je uwidzieć, takie same foty mam i ja w
                        nich, zrobiły na mnie wrażenie, można kupić cebulki, nie takie tanie,
                        a niektóre ceny mają horendalne.Te łany uprawowe tulipanów ciągną
                        się w nieskończoność w tych depresyjnych pasach pól uprawnych, kolorowe,
                        niesamowite. A zimno tam było wte jak jancykryst...Ciągnie chłodem od Morza
                        Północnego... A jakie mają ładne domki z ogródkami i każdy ogródek w innym
                        stylu. Byłam na 10 dniowej wycieczce : Kraje Beneluksu, warto i polecam.
                        • aleks44 Re: Dzika miłość do .. kwiatów....wiosna..... 30.04.06, 19:43
                          wiem ,ze jest tam pieknie,ale nie wybiaram sie.Zaraz by mni korcilo,jakies
                          cebulki podwedzic hehe (zartowalem)
                          • ciupazka Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata.... 18.06.06, 18:49
                            Niedługo zakwtną ro\oże, teraz kwitną piwonie , białe, rożowe, czerwone,
                            ąż chce sie siedzie w ogrodzie i pomarzyć... ale jeszcze o czym? Tylko
                            realia.(Głośniki)

                            www.marhan.pl/WIERSZ_206.html
                            www.marhan.pl/WIERSZ_315.html
                            • b52xx Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata... 03.03.07, 00:55
                              up
                              fajny temat...
                              • aleks44 Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata... 03.03.07, 08:54
                                widze ze Cie cos naszlo w weekendowy poranek,sloneczko pieknie swieci.
                                nago pod topola,palenie butow,ho,ho,ho,wiosenka coraz blizej hehe
                                milego dzionka
                                • aleks44 Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata... 03.03.07, 08:56
                                  odpisalem,ale to bylo napisane dwa tygodnie temu,ale temat i tak aktualny
                                  pozdr.
                                • ciupazka Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata... 03.03.07, 15:22
                                  Majowa dama... zakochana...
                                  www.marhan.pl/N%20014%20Konopnicka.html
                                  • aleks44 Re: Dzika miłość do .. kwiatów....i do lata... 03.03.07, 16:25
                                    no popatrz ,popatrz ,ciekawe w jakiej dzisiaj bylaby partii
                                    prawicowej,czy moze lewicowej hehe
                                  • ciupazka Re: Dzika miłość masz problem?... 06.03.07, 16:46
                                    Astrolog Ci pomoze...

                                    magia.onet.pl/80019,wrozki.htmlhoroskop?
                                    magia.onet.pl/2915,2689,214,horoskop.html
                                    • ciupazka Re: miłość do matki...tej jedynej 10.03.07, 16:42
                                      JAK BÓG STWORZYŁ MAMĘ

                                      Dobry Bóg zdecydował, że stworzy... MATKĘ.
                                      Męczył się z tym już od sześciu dni, kiedy pojawił się przed Nim anioł i
                                      zapytał:
                                      - To na nią tracisz tak dużo czasu, tak?

                                      Bóg rzekł:
                                      - Owszem, ale czy przeczytałeś dokładnie to zarządzenie?
                                      Posłuchaj, ona musi nadawać się do mycia prania,
                                      lecz nie może być z plastiku... powinna składać się ze stu osiemdziesięciu
                                      części,
                                      z których każda musi być wymienialna...
                                      żywić się kawą i resztkami jedzenia z poprzedniego dnia...
                                      umieć pocałować w taki sposób, by wyleczyć wszystko -
                                      od bolącej skaleczonej nogi aż po złamane serce...
                                      no i musi mieć do pracy sześć par rąk.

                                      Anioł z niedowierzaniem potrząsnął głową:

                                      - Sześć par?

                                      - Tak! Ale cała trudność nic polega na rykach

                                      - rzekł dobry Bóg.

                                      Najbardziej skomplikowane są trzy pary oczu, które musi posiadać mama.

                                      - Tak dużo?

                                      Bóg przytaknął:

                                      -Jedna para, by widzieć wszystko przez zamknięte drzwi,
                                      zamiast pytać: "Dzieci, co tam wyprawiacie?".
                                      Druga para ma być umieszczona z tyłu głowy,
                                      aby mogła widzieć to, czego nie powinna oglądać,
                                      ale o czym koniecznie musi wiedzieć. I jeszcze jedna para,
                                      żeby po kryjomu przesłać spojrzenie synowi,
                                      który wpadł w tarapaty: "Rozumiem to i kocham cię".

                                      - Panie - rzekł anioł, kładąc Boga rękę na ramieniu - połóż się spać.
                                      Jutro te jest dzień

                                      - Nie mogę odparł Bóg a zresztą już prawie skończyłem.

                                      Udało mi się osiągnąć to, że sama zdrowieje, jeśli jest chora,
                                      że potrafi przygotować sobotnio-niedzielny obiad
                                      na sześć osób z pół kilograma mielonego misa
                                      oraz jest w stanie utrzyma pod prysznicem dziewięcioletniego chłopca.

                                      Anioł powoli obszedł ze wszystkich stron model matki,
                                      przyglądając mu się uważnie, a potem westchnął:

                                      - Jest zbyt delikatna.

                                      - Ale za to jaka odporna! - rzekł z zapałem Pan.

                                      - Zupełnie nie masz pojęcia o tym,
                                      co potrafi osiągnąć lub wytrzymać taka jedna mama.

                                      - Czy umie myśleć?

                                      - Nie tylko. Potrafi także zrobić najlepszy użytek z szarych komórek
                                      oraz dochodzić do kompromisów.

                                      Anioł pokiwał głową,
                                      podszedł do modelu matki przesunął palcem po jego policzku.

                                      - Tutaj coś przecieka - stwierdził.

                                      - Nic tutaj nie przecieka - uciął krótko Pan. - To łza.

                                      - A do czego to służy?

                                      - Wyraża radość, smutek, rozczarowanie, ból, samotność i dumę.

                                      - Jesteś genialny! - zawołał anioł.
                                      - Prawdę mówiąc, to nie ja umieściłem tutaj tę łzę
                                      - melancholijnie westchnął Bóg.
                                      To nie Bóg stworzył łzy. Dlaczego zatem my mielibyśmy to czynić?

                                      (Bruno Ferrero "Czterdzieści opowiadań na pustyni")
                                      • ouimet miłość do matki...tej jedynej 11.03.07, 01:41
                                        dzieki Ciupazka-to jest wspaniale dla mnie...jestem takim troszke "wyrodnym'
                                        synkiem..:)
                                        • dunajec1 Re: miłość do matki...tej jedynej 11.03.07, 02:32
                                          Ouimet,a mozesz mi powiedziec ,kto nie byl? {wyrodnym}