dolna123
13.01.12, 20:08
Dysforia, wsciekłość, darcie gęby, chęć walenia glowa w sciane.
2 dni temu- stan 0.
Wczoraj nastrój zmienny.
Dziś dysforia, nagły spadek- wycie i znowu wściekłość nie do opanowania.
Jakieś 1,5 tyg temu psychiatra odstawiła bioxetin- stan hipomaniakalny.
Biore 800 tegretolu, 100 Lamitrinu, 10 Zalasty.
A dziś- zabiła mnie zmianą dawek.
Ja, że Bioxetin muszę włączyć, a ona, że zwiekszyc Lamitrin do 150 i Zalaste do 15.
I cholernie mi sie nie podoba ta decyzja i coś mi smierdzi w tym dawkowaniu.
Wyjasnijcie prosze jaki w tym sens i logika?