SMS

[ansag]

Mam problem. Chcę napisać miłego SMS-a na dobranoc mojemu facetowi. Problem
leży w tym, że dopiero co do siebie wróciliśmy (po dość ciężkim rozstaniu) i
zupełnie nie wiem czy napisać tylko krótkie "Dobranoc." czy coś dodać. Chcę
napisać, bo dziś rano obudził mnie bardzo miłą wiadomością i chcę się jakby
zrewanżować.

Dodam, że na razie od kilku dni jeszcze traktujemy się z rezerwą (jak się
rozstaliśmy było bardzo burzliwie między nami) i nie chcę, żeby wyszło na to,
że to mi zależy jak cholera (prawda jest taka, że wrócił do mnie chyba z
jakiejś przekory, bo wcześniej nie dawał nam szans).

Zależy mi na tej wiadomości, nie chcę wyjść na jakąś oschłą jędzę, ani też na
dręczycielkę.

Macie jakieś pomysły?

P.S. Sorki za głupawy wątek ale mam taaakie dylematy :P

[nuova]

Może 'dobranoc, kolorowych snów :)' ?

to miłe, nienachalne, niejędzowate :) ..nie wiem..

[asia96301]

ja pisze zwykle:
Buziaczki

[kitek_maly]

'Tęsknię :)'

PS. Szkoda życia na pochody ;))

[ansag]

No może masz rację :)

[kitek_maly]

Oczywiście chodziło mi o poDchody, ale chyba zostało to zrozumiane tak jak
chciałam ;)

Mogę Cię spytać jak długą przerwe mieliście i ile wcześniej byliście razem?
I dlaczego uważasz, że wrócił 'z przekory'? :)

[naga_bron]

hej Kitek...cos mi tu zalecialo myslami o powrocie do bylego ?? ;> nie wiem czy
tak pomyslalas ale z Twojego watku wysnulam ze bylas z facetem ktory zrzucil
Twoja samoocene na samo dno..a uwierz mi ze z kims takim nie mozna byc
szczesiwlym i nie warto o nim myslec..Facet ma byc dla Ciebie oparciem a nie Cie
dolowac i upokarzac!!

[kitek_maly]

naga_bron napisała:

> hej Kitek...cos mi tu zalecialo myslami o powrocie do bylego ?? ;> nie wie
> m czy
> tak pomyslalas ale z Twojego watku wysnulam ze bylas z facetem ktory zrzucil
> Twoja samoocene na samo dno..a uwierz mi ze z kims takim nie mozna byc
> szczesiwlym i nie warto o nim myslec..Facet ma byc dla Ciebie oparciem a nie
Ci
> e
> dolowac i upokarzac!!

Naga, obiecuję, że będę grzeczna :)
Myśli o powrocie nie mam a raczej JUŻ nie mam. Bo wiem, że znowu bym się czuła
stłamszona i tyle by było z tego 'dobrego'.
Ale często w takich wątkach zadaję takie pytanie, jakoś mnie to interesuje.
Chyba dlatego, że kiedyś dawno wydawało mi się, że 90% związków w momencie
rozstania kończy się na amen. A z tego co obserwuję to chyba 10% a reszta to
ciągłe powroty :))
W sumie to dość interesujące zagadnienie, bo relacje międzyludzkie przecież są
takie ekscytujące.

[naga_bron]

kitek_maly napisała:

>
> Naga, obiecuję, że będę grzeczna :)


no ja mysle :D

[summerwine]

...mysle o Tobie...
a czy dobrze czy zle niech sam pomysli ot i juz, dasz mu tym do namyslu

[virusti]

Najlepsze esy to spontany, gorsze to te długo redagowane, a najgorsze i
najsztuczniejsze to te z treścia skonsultowaną z osobami trzecimi - świadcza o
drętwiactwie i braku wyobraźni u autora/ki esa - nuuuudaaaa...