Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 11:22 oczywiście ja:)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 12:41 wyjaśnienie dlaczego qq boi się ireo:) bo ireo ma koneksje w niebie, i na pewno doniesie że qqłka błędy robi, i erotyczne sny ma, i że wogóle nie uczy się felietonów ireo na pamięć (jak niektórzy) i qq do nieba nie wpuszczą:(( qqłka_zlana_zimnym_potem:)) Odpowiedz Link Zgłoś
rena_gd Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 11:30 oczywiście nie ja... bo nie miałam przyjemności poznać :)) Odpowiedz Link Zgłoś
_soso_ Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 11:44 Ja też nie, bo miałem przyjemność poznać Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 12:16 _soso_ napisał: > Ja też nie, bo miałem przyjemność poznać > czyżby? nie przypominam sobie. zwłaszcza, że raczej unikam bliższego kontaktu z sosami - najbardziej na krawacie. Odpowiedz Link Zgłoś
_soso_ Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 13:54 To klasyczny przykład wyparcia (mechanizm psychologiczny Irenko) Zapomniałem podkreślić, że to była moja przyjemność? Jeśli tak, to przepraszam bardzo. Co do plam na krawacie-Twoja postawa wobec nich imponuje.Ty ich unikasz! Ja, jeśli się przytrafią oddaję krawat do pralni. Nie liczę się z groszem - fakt. Nosisz krawaty w dobrym guście? Z resztą - to Twoja sprawa, Twój gust. Serwetka pod szyję przy posiłkach - to jest jakieś rozwiązanie. Unikniesz plam i będziesz elegancki. Z wyrazami antypatii soso:) Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 15:03 - a teraz to nawet widać, dlaczego unikam. pa Odpowiedz Link Zgłoś
_soso_ Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 15:50 Zawsze było widać, że unikasz. Słusznie, słusznie. Bywaj zdrów :) soso Odpowiedz Link Zgłoś
gazela! Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 11:52 jeju jak te tumy zaczna sie wpisywac..to az strach bierze;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Maggie Re: Kto się boi ireo? IP: 195.164.27.* 14.11.02, 12:07 Kazda laska sie boi ireo bo on strasznie krzyczy. Chyba mu jakas dala kiedys ostro popalic. Ja tam sie ireo nie boje. Podobaja mi sie jego felietony:) Maggie_Laska:) Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 12:20 ja siem bojem jireo, bo ón mie tak źle potraktował kiedyź ham jeden, ze nikd mni tak zle kurna nigdy niepotraktowal i napisł że robie błendy, i że pisze pierdóły gupie, a to jezd nie prawda i zwykłe hamstwo tak pisadź Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 12:35 Nie boje sie Ireo. Lubie go i szanuje, choc nie zawsze zgadzam sie z jego pogladami na niektore sprawy. Ciesze sie, ze sa jeszcze na swiecie Tacy Ludzie jak Ireo. I nie obchodzi mnie czy sie to komus podoba czy nie. Pozdrawiam :))) P.S. A teraz kochane dzieci mozecie mnie pocalowac wiecie gdzie:P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 14:48 ireo napisał: > ja siem bojem jireo, bo ón mie tak źle potraktował kiedyź ham jeden, ze nikd > mni tak zle kurna nigdy niepotraktowal i napisł że robie błendy, i że pisze > pierdóły gupie, a to jezd nie prawda i zwykłe hamstwo tak pisadź chyba kórna:)) Odpowiedz Link Zgłoś
senne_marzenie Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 12:42 ja sie bardziej boje nonstopa :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 13:50 senne_marzenie napisała: > ja sie bardziej boje nonstopa :-) > bardziej? Odpowiedz Link Zgłoś
senne_marzenie Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 14:19 bardziej niz ireo... bo po ireo to od razu widac, ze trzeba sie bac... nonstop jest bardziej przebiegly ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 14:43 senne_marzenie napisała: > bardziej niz ireo... bo po ireo to od razu widac, ze trzeba sie bac... nonstop > jest bardziej przebiegly ;-) > bać nonstop ireo?:))) a nonstop przebiegły, potwierdzam Odpowiedz Link Zgłoś
kriek Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 13:58 non, ty prrrrowokatorze! :-)) co to w ogole za pojecie "strach na czacie"? Po to sobie budujemy ten efemeryczny domek, zeby miec gdzie sie schronic przed przykrymi efektami ubocznymi zycia z ludzmi w realu... nie? Chyba jednak nie, uznalem po chwili refleksji. Tyle sie tu naczytalem ostatnio bezsensownej zolci... kriek_co_lubi_lubic Odpowiedz Link Zgłoś
o.5 strachy la lachy 14.11.02, 14:35 tu się nie ma czego bać tu się trzeba tylko śmiać Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: agni_me_i_strach Re: Kto się boi ireo? IP: *.u.mcnet.pl 14.11.02, 14:49 kriek :-))) a wszystkiemu jak zwykle ja jestem winna :-)))))))))) agni_me_bała_się_wpisać_na_forum_a_non_to_wykorzystał Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qqłka Re: Kto się boi ireo? IP: *.jeleniag.sdi.tpnet.pl 14.11.02, 14:56 Gość portalu: agni_me_i_strach napisał(a): > kriek :-))) > a wszystkiemu jak zwykle ja jestem winna :-)))))))))) > agni_me_bała_się_wpisać_na_forum_a_non_to_wykorzystał non wykorzystywacz, potwierdzam Odpowiedz Link Zgłoś
vet_ Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 14:45 yy..... a kto to jest ireo? ;-)))) wojtek31 Odpowiedz Link Zgłoś
pwrzes ja w kwesti formalnej :-) 14.11.02, 15:03 A kto to jest ireo ? ;-) Mors ireo -> no offence Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 14.11.02, 15:06 non, a właśnie, od czego Ty tu tak odwracasz uwagę? znowu coś nabroiłeś...? Odpowiedz Link Zgłoś
paiha Re: Kto sie boi ireo? 14.11.02, 15:11 Paiha obawia sie tylko jednego, ze mgnienia Ireo nasila sie do tego stopnia, ze dostanie albo on albo ona oczoplasu:)) Odpowiedz Link Zgłoś
calindra ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha 14.11.02, 15:47 nonik, bez przesady... :-))) co prawda ireo źle zoczu patrzy (wiecie, to spojrzenie diabła) ale poczciwy z niego chłopak :-P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ania@ Re: .... IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 14.11.02, 16:17 to ze ireo ma obore to zaraz sie trzeba go bac??? ja mam u babci obore.fajna taka jest. ann pozdrawia i pogromce nona i doktora ireo Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto sie boi ireo? 14.11.02, 16:13 ale skąd to pytanie ireo nie potwór nie wkłada na śniadanie głowy wroga w otwór i oczu nie wyłupia nawet gdy niewiastę spotka co jak szkarłupnia ma je wyłupiaste ireo jest łagodny jak posiłek z bulw i wcale nie tak groźny jak virginia woolf co zaś do oczopląsu sprawstwa domniemania bierze się on po prostu z nałogu czytania Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: franek Re: Kto sie boi ireo? IP: 212.244.188.* 14.11.02, 17:00 ja sie nikogo nie boje bo... wiadomo, nie?:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wyrzl Re: Kto sie boi ireo? IP: *.acucorp.com 14.11.02, 17:03 booj sie boga, franek! ;) Odpowiedz Link Zgłoś
gazela! Re: Kto sie boi ireo? 14.11.02, 17:19 Ireo ma hektary ze az nie do wiary Dletego panny miastowe chyla przed tym glowe A ze jest wacpan ciety to idzie nieraz w piety Lecz bac sie nie wypada jest na to inna rada Irea sianem zamulimy zbozem mu plac zarzucimy Przyslemy mu kopy ziemniakow i tyle samo burakow Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: Kto sie boi ireo? 14.11.02, 17:30 Burakow czasem mamy faktycznie w nadmiarze, az sie same prosza zeby gdzies je wyeksportowac:P;))) Odpowiedz Link Zgłoś
gazela! Re: Kto sie boi ireo? 14.11.02, 17:35 Wlasnie.. mozna by bylo upchnac nadwyzki produktu niepozadanego.... Irku w silosach pewenie duzo tego pomiesci:)) Odpowiedz Link Zgłoś
paiha Kto sie boi Ireo? - do Non Stopa pytanie 14.11.02, 18:01 Dlaczego chcesz wiedziec? :) Odpowiedz Link Zgłoś
kriek Re: Kto sie boi Ireo? - do Non Stopa pytanie 14.11.02, 20:34 mysle ze non wpadl w zdumienie wiesciami, iz ktos sie tutaj kogos "boi" i chcial sie przekonac, ze to rzewne brednie, wiec wrzucil kamien do studni. Do kamienia przywiazal sznurek - juz w neolicie znano taka forme sondy. A co do mnie, to sie nie zgadzam z ireo w pewnych sprawach i przykro mi slyszec jego slowa czasami.. ale ale, chyba to nona nie interesuje, to pytanie bylo tylko do kobiet, tak mi szepcze zmeczony prostowaniem moich sciezek daimonion :-) Odpowiedz Link Zgłoś
marian.kowalski Re: A ja do qq !!!! 15.11.02, 10:33 Przepraszam ,że wracam do początku dyskusji ale jeden wątek mnie zaintrygował.Moglibysmy pogadać? Dla wszechstronniejszego przygotowania tematem jak zresztą dobrze przypuszczasz są te...no...SNY! Z drżącym ,,czekam na odzew ,, marian.k. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: qq qq odpowiada IP: *.stacje.agora.pl 17.11.02, 11:45 odpowiadam: moje sny są dostępne pod niezmiennym numerem tel: 0700 69 69 96 Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto sie boi ireo? - do krieka co ucieka 16.11.02, 20:03 everybody hurts, kriek. Odpowiedz Link Zgłoś
marian.kowalski Re: Kto się boi ireo? 15.11.02, 10:47 nonstop napisał: > :-)))))))) Nonik, Czy ten uśmiech jest szczery? To jest chyba źle postawione pytanie. Więc odpowiem ,że lubię i podziwiam. P.S. Ireo, słyszałem,tak a'propos persony, że miałeś gospodarzyć w ostatnim z pokojów? Nawet mnie stamtąd rugowano jako uzurpatora,ponieważ robiłem za ,,oborowego,,. Czy tak? Pozdrawiam. marian.k. Odpowiedz Link Zgłoś
nonstop Re: Kto się boi ireo? 16.11.02, 13:49 Słówka wyjaśnienia. :-))))) Wyjaśnienie pierwsze: pomysłowe; Pomysł założenia tego wątku wziął sie z kilku usłyszanych zdań na ogóle - tym bardziej, że właśnie miałem nick "Kto się boi Virgini Woolf" (tu masz rację kriek: byłem zdumiony). Wyjaśnienie drugie: statystyczno-matematyczne; Wpisało sie 18 osób (licząc i ireo i mnie hyhy), w tym zaledwie 3 osoby (16,67%) boją się ( z tym, że "senne" boi się mniej, a ireo - zgodnie z wpisem z 14.11 boi się sam siebie hihi). 7 osób (38,89%) zdecydowanie się nie boi (aż boję się użyć słowa - uwielbia), a 8 osób (44,44%) hmmm, mało wyraziście sie określiło. Wyjaśnienie trzecie: prozopopejotyczne; Popatrzcie od ilu fajnych ludzi ireo usłyszał miłe słowa! :-))) Pewnie ireo odpowie, że jest ponad to, ale mnie coś takiego sprawiłoby przyjemność niejaką :-))) Wyjaśnienie czwarte: lekkie, łatwe i przyjemne: Uśmiech mój był szczery! Tak jak i teraz! :-)))))))))))))))) pozdrawiam Wszystkich Wysondowanych :-))) non Odpowiedz Link Zgłoś
feministka0.75 Re: Kto się boi ireo? 17.11.02, 13:05 Zapewne wieksza dyskusja rozwinelaby sie gdybys zadal pytanie "Ktolubi ireo" :P Pozdrowionka Fem 3/4 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aba_jo Re: Kto się boi ireo? IP: *.pulawy.sdi.tpnet.pl 17.11.02, 20:35 Ja sie nie boję. Ale boję sie Twego cienia . Ireo gdzie jesteś ? :) Buziaki ireo. Jo.ps . Ja żyje:))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 20.11.02, 02:52 hej....a wlasciwie dlaczego mialabym sie bac Ireo ?. Mysle, ze to jest spokojne bydle.....ciche jak baranek........ma konski leb,.......sokole oko......i zawsze mnie zadziwia, czy Was tez ? albo i nieraz wyprowadza z rownowagi, gdy probuje udowodnic jakiemus Panu X lub Pani Y, ze sa w bledzie. Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow na chacie.....ha..ha..ha Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 20.11.02, 14:36 nonstop napisał: > Słówka wyjaśnienia. > :-))))) > > Wyjaśnienie pierwsze: pomysłowe; > Pomysł założenia tego wątku wziął sie z kilku usłyszanych zdań na ogóle - tym > bardziej, że właśnie miałem nick "Kto się boi Virgini Woolf" (tu masz rację > kriek: byłem zdumiony). > > Wyjaśnienie drugie: statystyczno-matematyczne; > Wpisało sie 18 osób (licząc i ireo i mnie hyhy), w tym zaledwie 3 osoby > (16,67%) boją się ( z tym, że "senne" boi się mniej, a ireo - zgodnie z wpisem > z 14.11 boi się sam siebie hihi). > 7 osób (38,89%) zdecydowanie się nie boi (aż boję się użyć słowa - uwielbia), a > > 8 osób (44,44%) hmmm, mało wyraziście sie określiło. > > Wyjaśnienie trzecie: prozopopejotyczne; > Popatrzcie od ilu fajnych ludzi ireo usłyszał miłe słowa! :-))) Pewnie ireo > odpowie, że jest ponad to, ale mnie coś takiego sprawiłoby przyjemność > niejaką :-))) > > Wyjaśnienie czwarte: lekkie, łatwe i przyjemne: > Uśmiech mój był szczery! > Tak jak i teraz! > :-)))))))))))))))) > > pozdrawiam Wszystkich Wysondowanych > :-))) > non drogie noniszcze czy to warto było w tak zawoalowany sposób zapisywać się do grupy 'fajnych ludzi', zakładając wątek i czekając, aż się rozrośnie? :-) owszem, wiele wpisów mnie ucieszyło, ale przecież jeśli ktoś akurat chce napisać coś miłego niejakiemu ireo, to wcale nie musi czekać na odpowiedni temat na forum, jak dowodzą przykłady (tu jak zwykle nieskromnie)- i odwrotnie. ponadto opracowanie statystyczne autorstwa uczonego kolegi wymaga pilnego uzupełnienia, gdyż mimo wnikliwej lektury nie zdołałem się z tej analizy dowiedzieć, ile razy we wspomnianych wpisach została użyta litera "ę". [dziękuję państwu - "ę" 2 razy] Odpowiedz Link Zgłoś
nonstop Re: Kto się boi ireo? 20.11.02, 15:38 Informacja statystyczna dla monsieur ireo :-))) 22 razy "ę" oraz (wyprzedzając pytanie) 13 razy "ą" hihihihi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ewka Re: Kto się boi ireo? IP: *.proxy.aol.com 20.11.02, 20:54 a ja chcialam doniesc Wsiem i Jemu, ze tesknieeee za Nim i za Wsiema zreszta tez. Ireo!!! Tesknieeeeeeeeeeeeeee za Toba. Pobucze w zwiazku z tym odrobine: buuuuuuuuuuuuuuuuu. ewka_co_teskni_ze_o_Jezu Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 20.11.02, 22:25 eewka... ojeej... no nie tęęęsknij <głask-głask>, przecież niedługo wrócisz :-) [non, to nie miało być "nonie, tęsknij" tylko "no nie tęsknij"- do ewki5, tak dla ścisłości :-)] ewka, tylko się nie zapomnij wygrubasić, jak obiecałaś :-D [razem: 6 x "ę"] Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ewka Re: Kto się boi ireo? IP: *.proxy.aol.com 20.11.02, 22:59 Ireo, nie dam rady sie wygrubasic, bo zarcie tu jak zwykle okropne, choc indianskie zupelnie mile przez chwile bylo (ale przez chwile tylko). Poza tym nie mow mi, ze mam nie tesknic, skoro tesknie i juz! Jej, jak strasznie tesknie. Ireo, cholera Twojka jasna, za Toba tez tesknie jak nie wiem co, wiec wracaj do jasnej jasnistej na pokoje! ewka_steskniona_nie_tylko_patriotycznie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lep_na_muchy Re: Kto się boi ireo? IP: 157.25.31.* 21.11.02, 15:12 widac, ze pisanie o niczym jest doskonala forma spedzania czasu... a ile mozna sie przy tym dowiedziec o sympatiach i natypatiach na czacie... jak kiedys zaczne was odwiedzac na czacie, to z grubsza mam juz wyrobiona opinie... pozdrawiam. mucha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lep_na_muchy Re: Kto się boi ireo? IP: 157.25.31.* 21.11.02, 15:12 widac, ze pisanie o niczym jest doskonala forma spedzania czasu... a ile mozna sie przy tym dowiedziec o sympatiach i natypatiach na czacie... jak kiedys zaczne was odwiedzac na czacie, to z grubsza mam juz wyrobiona opinie... pozdrawiam. mucha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lep_na_muchy Re: Kto się boi ireo? IP: *.natned.com.pl 21.11.02, 15:13 widac, ze pisanie o niczym jest doskonala forma spedzania czasu... a ile mozna sie przy tym dowiedziec o sympatiach i natypatiach na czacie... jak kiedys zaczne was odwiedzac na czacie, to z grubsza mam juz wyrobiona opinie... pozdrawiam. mucha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jo Re: Kto się boi ireo? IP: *.pulawy.sdi.tpnet.pl 21.11.02, 15:36 I lep sie przylepił..chyba do tej strony Wszak ona papierowa no nie . W razie czego jak trafisz juz na czat lepie_na_muchy przybądź od razu z przynętą, bo rozbijesz te sympatie i antypatie no wiesz;-) albo przykleisz sie do czata ,i co wowczas będzie ;) Pozdrawiam Cię cieplutko , oczywiscie weź dystans do tego co piszę . frywolna jo. ; Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lep_na_muchy Re: Kto się boi ireo? IP: 157.25.31.* 21.11.02, 15:15 widac, ze pisanie o niczym jest doskonala forma spedzania czasu... a ile mozna sie przy tym dowiedziec o sympatiach i natypatiach na czacie... jak kiedys zaczne was odwiedzac na czacie, to z grubsza mam juz wyrobiona opinie... pozdrawiam. mucha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 21.11.02, 17:34 Gość portalu: lep_na_muchy napisał(a): > widac, ze pisanie o niczym jest doskonala forma spedzania czasu... a ile mozna > sie przy tym dowiedziec o sympatiach i natypatiach na czacie... jak kiedys > zaczne was odwiedzac na czacie, to z grubsza mam juz wyrobiona opinie... > pozdrawiam. > mucha Droga Muszko ! Uwazaj, zebys sie nie "skejala" za mocno do chatu........co niektorzy musza juz isc na tzw. odwykowki........ha...ha..ha......uwazaj na siebie z tym lepieniem sie......pozdrawiam i sluze pomoca - w razie czego....milego chatting P.S. (jak mnie kiedys spotkasz to bedziesz juz wiedziala, ze masz do czynienia ze mna czyli .....brum_brum...love y ) Odpowiedz Link Zgłoś
fred75 [...] 21.11.02, 18:49 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
vol_vic Re: ... 21.11.02, 18:52 Tia..tu się żeś naprodukował, aż się spociłeś cały:-) Liczę na więcej, nie zawiedź mnie. Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: ... 22.11.02, 01:26 [- A jak by zareagował ireo, gdyby mu się chciało odzywać i gdyby było do kogo? - z tym pytaniem zwracamy się do ireo, którego zastaliśmy właśnie smakującego pyszny Christmas Pudding...?] - Wpełzaj z powrotem do akwarium, latimerio intelektualno-moralna, trzeba się było wynurzać przed wielkim wyjściem płazów na ląd, a nie teraz, bo już za późno i after birds. [- Bardzo dziękujemy i łączymy się ze studio w Londynie. Dla BBC mówił Kermit Żabiński. Dobranoc państwu.] Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: ...Ireo objada sie Xmas pudding a do swiat.. IP: *.hfx.eastlink.ca 23.11.02, 01:21 .........jeszcze daleko - a gdzie to "przedposcie" ....LOL Pozdrawiam ......brum_brum P.S. Ciekawa jestem co dostanie Ireo od Sw. Mikolaja ?. Czy moze Ktos z Was wie! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: x ja sie boje IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 24.11.02, 10:50 Ja sie boje wszyskich ludzi, a egocentrycznych, spauperyzowanych pseudointeligentow w szczegolnosci tym bardziej...dobranoc Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: ja sie boje 25.11.02, 16:13 Gość portalu: x napisał: > Ja sie boje wszyskich ludzi, a egocentrycznych, spauperyzowanych > pseudointeligentow w szczegolnosci tym bardziej...dobranoc "x", może i słusznie, ale czy to znaczy, że wytłukłoś już w domu wszystkie lustra? :-) Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: ...ireo sie objada... 25.11.02, 16:17 czy "przedposcie" to takie cos, co sie robi albo mysli przed napisaniem postu? można by założyć osobne "forum przed-", gdzie znalazłyby się takie np. ustępy: :-) - dowalę, ale mu dowalę, już on zobaczy! - och, jakie to niesmaczne, jakie niesmaczne, muszę koniecznie o tym napisać... - lekcji mi się nie chce odrabiać, w piłkę już grałem, do Zochy dzwoniłem, w kiblu byłem... co by tu... - teraz ja! teraz ja!! itp. Odpowiedz Link Zgłoś
calindra Re: ...ireo sie objada... 25.11.02, 16:21 ireo napisał: > czy "przedposcie" to takie cos, co sie robi albo mysli przed napisaniem postu? > można by założyć osobne "forum przed-", gdzie znalazłyby się takie np. ustępy: > :-) > > - dowalę, ale mu dowalę, już on zobaczy! > > - och, jakie to niesmaczne, jakie niesmaczne, muszę koniecznie o tym napisać... > > - lekcji mi się nie chce odrabiać, w piłkę już grałem, do Zochy dzwoniłem, w > kiblu byłem... co by tu... > > - teraz ja! teraz ja!! > > itp. No właśnie, czasami odnoszę wrażenie, że ty sam tak postępujesz. Mylę się? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ireo odpowiada Re: ...ireo sie objada... IP: 212.244.167.* 25.11.02, 21:29 Nie. 1. bo jak calindra mogłaby się mylić? 2. bo inaczej skąd bym tak dobrze wiedział? Ale nie zadawaj mi takich krępujących pytań, bo czuję się po nich strasznie spauperyzowany :-) Odpowiedz Link Zgłoś
calindra Re: ...ireo sie objada... 26.11.02, 11:03 :-P ps. to fakt - calindra sie nigdy nie myli :-) Odpowiedz Link Zgłoś
pwrzes Troll - co to jest i czym to sie je :-) 25.11.02, 13:34 W tym watku chyba (W tym ? A co tam :-) padlo pytanie co to troll, o to historia jednego trolla: mojulubionytroll.w.interia.pl/ A o to podzial trolli na podgatunki: news:aroklg$3js$1@news.tpi.pl Milej lektury :-) Mors Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Troll - co to jest i czym to sie je :-) 26.11.02, 11:59 Mors, długa historia, ale rzeczywiście brzmi bardzo znajomo - zupełnie podobny szczebel ewolucyjny. A te komentarze...! :-)) "Fender TrollCaster", haha :-))) Odpowiedz Link Zgłoś
nonstop Re: Kto się boi ireo? 26.11.02, 11:26 Komunikat o stanie: :-))) O godzinie 11:30 w dniu dzisiejszym stan literek "ę" wynosił 54 i wykazywał tendencję wzrostową. Natomiast stan literki "ą" wynosił zaledwie 18 i mieścił się w dolnej strefie stanów średnich. O czym z przyjemnością informuje Wasz Ulubiony Synoptyk :-))) Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: Kto się boi ireo? 26.11.02, 11:33 powyżej uszu mam tych nosowych liter. Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 26.11.02, 11:45 runęk, przęstań, nąsowe litęry są bąrdzo en courant. Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: Kto się boi ireo? 26.11.02, 11:57 w zasadzie to mam te litery dużo poniżej uszu Odpowiedz Link Zgłoś
paiha Strach ma wielkie oczy:) 26.11.02, 11:59 Ireo, teraz nie mowi sie en courant, ale trendy;) P-a Odpowiedz Link Zgłoś
paiha Re: Strach ma wielkie oczy:) 26.11.02, 12:24 Raczej dekadencja:) P. Przepraszam za brak nosowek, Ireo dozuje, a dzisiejszy przydzial juz zostal wyczerpany. Runku, skad miales nosowke? :) Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: Strach ma wielkie oczy:) 26.11.02, 12:53 nosówka :) To z powodu nadreprezentacji właścicielek kotów na czacie i na forum. Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Strach ma wielkie oczy:) 26.11.02, 16:07 skąd - nie wiadomo. wiadomo tylko, gdzie - mianowicie poniżej uszu. pewnie powikłania... biedak... Odpowiedz Link Zgłoś
paiha Pozadanie ma jeszcze wieksze:) 26.11.02, 16:41 Wy o uszach, a mnie przypomnial sie taki niezwykly film, Czlowiek slon, Lyncha, czy ktos widzial, czy ktos wie, ech... P-a Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jenny Re: to ja poproszę IP: 213.134.143.* 27.11.02, 20:25 Drogi Ireo! Ponieważ nie miałam dotąd przyjemności bezpośredniego kontaktu (o interpretacji pewnego snu nie wspominam, bo cienko u mnie z kasą ostatnio:) jestem dość onieśmielona... ale co tam, to silniejsze ode mnie... ...bo ja mam taką prośbę: czy mógłbyś w wolnej chwili zrobić coś takiego, żebym ja się mogła Ciebie pobać? Bo ja tak lubię się bać... no żyć nie mogę bez tego. Będę zobowiązana :) P.S. A tak na marginesie nosówek, to jak się pisze: cięko, czy cieńko? Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: to ja poproszę 01.12.02, 02:05 ireo dla pewności odczekał 3 dni, ale jednak nadal się zupełnie nie domyśla, jakie były intencje Autorki :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jenny Re: to ja poproszę IP: 213.134.143.* 01.12.02, 20:41 Intencje? Jak najbardziej przyjacielskie :) A jeśli chodzi o to co chciała przez to powiedzieć, to ona sama najczęściej nie wie, co ma na myśli. So never mind :) Odpowiedz Link Zgłoś
lampka_nie_winna Re: to ja poproszę 01.12.02, 21:01 Jen_ny, od kiedy to na intencje jakie_kolwiek? ;) lampie_pozdrowienia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jenny Re: to ja przepraszam IP: 213.134.143.* 02.12.02, 20:44 lampka_nie_winna napisała: > Jen_ny, od kiedy to na intencje jakie_kolwiek? ;) > > lampie_pozdrowienia ... to ja lepiej na mszę św. dam, na intencję zmądrzenia... bo Lampich kwiecistości słownych mój umysł, do wysiłku nienawykły, nie pojmuje :( Wybacz Lampię, ja się poprawię, słowo harcerza! :) Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: to ja poproszę 01.12.02, 23:28 aaa, skoro przyjacielskie, to skrzynk@ ireo jest dla Pani otwarta (pod warunkiem, że będzie Pani pisać baaardzo ostrożnie, co jakiś czas rozglądając się trwożliwie na boki) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jenny Re: to ja poproszę IP: 213.134.143.* 02.12.02, 20:31 To już mogę się bać Ireo? :) jen PS. A co w tej otwartej skrzynce jest? Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: to ja poproszę 02.12.02, 20:56 no... maile bywają czasem. A teraz to chyba nic nie ma. i. ps runek rzeczywiście jest nieoceniony :-) Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: to ja poproszę 02.12.02, 14:28 jenny - ty nie wiesz - to ja ci powiem :) Ireo Cię intryguje :) Pewnie nie spotkałaś kogoś jeszcze takiego na tzw drodze życia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jenny Re: to ja podziękuję IP: 213.134.143.* 02.12.02, 20:36 Dzięki Runku. Wiedziałam, że czegoś nie wiem, ale nie wiedziałam czego. A teraz już wiem czego nie wiedziałam i wszystko dzięki Tobie. Zawsze mówiłam, że mądry z Ciebie chłopak :) A jak dorośniesz to ho ho... pewnie zostaniesz Kimś Bardzo Ważnym. I wtedy będę mogła powiedzieć wnukom, że Ten Ktoś Bardzo Ważny kiedyś powiedział mi coś czego nie wiedziałam. I to sam z siebie, bez proszenia... :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: to ja podziękuję IP: *.hfx.eastlink.ca 02.12.02, 21:40 Bravo Jenny! I just love yours respond it....cheers brum_brum Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: runek Re: to ja podziękuję IP: *.gda.pl / 10.66.1.* 02.12.02, 22:02 czlowiek sie uczy cale zycie ( chyba nie jestem czlowiekiem nawiasem mowiac) Nie czuje potrzeby bycia kims wielkim -wystarczy,ze znajde swoja nisze . Bardzo serdecznie pozdrawiam - bardzo serdecznie. PS. A co do ireo - mimo wszystko mam troche racji :) Odpowiedz Link Zgłoś
jenny_s Re: to ja zapytam 03.12.02, 20:58 Ależ Runku, Ty jesteś Wielki. Jak... no ten... Wielkolud :) A co do Ireo, to nie wiem. Ireo, ma Runek trochę racji czy nie ma? (no poowiedz że ma :) P.S. Mili, to bać się Ireo czy być zaintrygowaną? A może jeszcze coś innego? Bo ja już cała głupia jestem... Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: to ja zapytam 03.12.02, 22:51 nie znasz takiej mieszanki ? strach i zaintrygowanie ( w lodowce zimno ale trzeba sprawdzic czy pali sie swiatelko po zamknieciu). Czas spojrzec prawdzie w oczy :) Odpowiedz Link Zgłoś
pwrzes [OT]troll cd. 03.12.02, 16:21 troll c.d. :-) A o to kolejna odslona, tym razem najwiekszego IMO trolla sieciowego w kraju, podczas czytania prosze sie mocno trzymac krzesla :-) www.ekspierd.prv.pl Mors Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wojtek31 Re: [OT]troll cd. IP: *.eranet.pl 03.12.02, 21:27 Mors, a ten off topic to dlaczego akurat w wątku o ireo? ;-)))) Odpowiedz Link Zgłoś
pwrzes Re: [OT]troll cd. 04.12.02, 08:41 A bo wyzej juz znajdziesz moj post na temat troli :-) A wczesniej nie pamietalme w ktorym watku ktos sie pytal , co to takiego ten trol :-) Mors Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: off ireo 04.12.02, 09:39 Gość portalu: wojtek31 napisał(a): > Mors, > a ten off topic to dlaczego akurat w wątku o ireo? ;-)))) wojtek, no właśnie. wygląda na to, że wystarczy przestać czatować, żeby wątki z wierzchu listy zaczęły mieć w tytule "ireo". cholera. chociaż może to nie ma znaczenia, bo i tak większość jest *off topic*, czasami z pierwszym wpisem włącznie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Anais.Anais Re: Kto się boi ireo? IP: *.viktoria.com.pl 04.12.02, 11:18 ja się boję Ireo, z tego amego powodu dla którego Ireo boi się mnie, nie byłam tu chyba z miesiąc, Tu to znaczy w virtuality, i przykro mi jednak że tak wciąz wszyscy piorą swoje "brudne stingi i bokserki"...bo niby forum to publiczne miejsce, ...taki ...rzec by mozna Publiczny Dom... to ja już wole reality by przynajmniej patrzeć w oczy piorąc moje koronkowe fatałaszki... Anais, nawrócona na Vie Reelle, a wiecie wczoraj wyszłam do knajpiki w nocy i spotkałam cudwną osobę której mogłam opowiedziec o Podwójnym Zyciu Weroniki...samą Irene Jacob, cudnie czuć zapach kogoś do kogo mówimy...patrzeć mu w oczy..na dłonie chwytające kieliszek wina, na kropelkę wina która rozpuszcza się na ustach...ciekawe czy wiecie o czym mówię...wiesz Ireo? Odpowiedz Link Zgłoś
runek on tego nie wie 04.12.02, 11:54 nie podejrzewam ireo o wiedzę na temat rozpuszczania kropli. Odpowiedz Link Zgłoś
_asystent_ Re: on tego nie wie 04.12.02, 12:34 runek napisał: > nie podejrzewam ireo o wiedzę na temat rozpuszczania kropli. Chyba ,że są to krople Inoziemcowa! hahaha Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 04.12.02, 18:16 nie podejrzewajcie ireo o wiedzę na temat rozpuszczania kropli ale zapytam nonstopa - na pewno będzie wiedział :-) i. ps wbrew niektórym wierzeniom ludowym satysfakcję mam jedynie z niektórych wpisów. Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: Kto się boi ireo? 04.12.02, 18:25 ireo napisał: > nie podejrzewajcie ireo o wiedzę na temat rozpuszczania kropli > ale zapytam nonstopa - na pewno będzie wiedział :-) > i. Chodzi o te zoladkowe? Czy moze do uszu? Albo do nosa? A nie, sorry, o nosowkach juz bylo ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 04.12.02, 20:58 Inoziemcowa. Mój asystent już Państwu wyjaśniał. Odpowiedz Link Zgłoś
_asystent_ Re: wypowiedzenie. 05.12.02, 09:00 ireo napisał: > Inoziemcowa. Mój asystent już Państwu wyjaśniał. Ad.wyjaśnień, nie jestem 'Twoim' asystentem. Wolę poasystować Eli./jeśli ze mną zdzierży/ Na oferowane stanowisko znajdziesz zapewne odpowiedniejszą personę/młodszy,przystojniejszy?/. Pozdrawiam. P.S. wierzenia ludowe mnie też rozbawiają. m.k. Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: wypowiedzenie. 05.12.02, 12:04 asystent, wypowiedzenie podtrzymuję. Skoro się odżegnujesz (i to pewnie z prawej do lewej, jeśli w Tule), to wnioskuję, że głos będziesz zabierał za iskierkę, a nie za ireo? To badzo się cieszę i dziękuję. wdzięczny - ireo Odpowiedz Link Zgłoś
nonstop Re: Kto się boi ireo? 05.12.02, 10:34 Aaaa, jeśli ino o Ziemcowa chodziło, to wyjaśniam, że był to mistrz z zakładów zbrojeniowych w Tule hihihi pozdrawiam, non P.S. Nie żebym starał się o stanowisko asystenta Mistrza :-)))))) Odpowiedz Link Zgłoś
_asystent Re: Jeśli o Tułę chodzi........ 05.12.02, 11:51 I był szczerze zajęty produkcją opancerzonych samowarów. P.S. Tylko w kwestii uściślenia. Wakat pozostał? m.k. Odpowiedz Link Zgłoś
nonstop Re: Jeśli o Tułę chodzi........ 05.12.02, 12:10 nieeee, to nie tylko samowary, ale i karabin Mosin wz.91 :-)))) A z opancerzonych samowarów to oni tam w Tule budowali pociągi pancerne. Na ten przykład "Pancernik Patiomkin" hihihihihi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Maggie Re: Kto się boi ireo? IP: lintvnch:* / 192.168.5.* 04.12.02, 11:35 100. hahahahahahah. ale irek ma satysfakkkkkkkkkkcje czo? 100 postow na jego temat:) ehhe. yyyyyyyyyyreeeeeeeeeeeeeeeeeeek:) zdrowka all:) Maggie_i_kalkulatoj:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 04.12.02, 17:53 Swietnie to wyliczylas Magus....ale czy wiesz jak sie nazywa nasz szanowny Irek, podejrzewam, ze Ogorek (bo ma na koncu "O" ha.ha.ha). Zdradz nam ta tajemnice (Ty wsjo wiedzialska). Z gory dziekuje i pozdrawiam mile P.S. Pytam dlatego, bo kiedys mialam sasiada Pana Ogorka...to byl dopiero .....Gigolo...a pochodze z Gdanska... Gość portalu: Maggie napisał(a): > 100. > hahahahahahah. > ale irek ma satysfakkkkkkkkkkcje czo? 100 postow na jego temat:) ehhe. > > > yyyyyyyyyyreeeeeeeeeeeeeeeeeeek:) > > > zdrowka all:) > > Maggie_i_kalkulatoj:) Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: do brum_brum 04.12.02, 18:07 Brumku napewno Ireo nie jest Ogorek, ale nie po to wlasciwie pisze. Kojarze pewnego osobnika z Gdanska ktory mial na nazwisko Ogorek, moze to ten sam? A wsrod sasiadow mam pana Salate:))) Pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: na sekundke do orissa..... IP: *.hfx.eastlink.ca 04.12.02, 22:48 Wiesz, ten moj znajomy Ogorek to wlasciwie pochodzil z Pruszcza Gdanskiego, ale moze to ten sam, wiec bedziemy sie mogly dzielic tym "wspolnym panem Ogorkiem" ha.ha.ha, nieprawdaz ?. Z kolei ja mialam kiedys wsrod sasiadow Pana Kapusta:))) Pozdrawiam mile... love...brum_brum orissa napisała: > Brumku napewno Ireo nie jest Ogorek, ale nie po to wlasciwie pisze. > Kojarze pewnego osobnika z Gdanska ktory mial na nazwisko Ogorek, moze to ten > sam? A wsrod sasiadow mam pana Salate:))) > Pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: na sekundke do orissa..... 05.12.02, 09:29 Gość portalu: brum_brum napisał(a): > Wiesz, ten moj znajomy Ogorek to wlasciwie pochodzil z Pruszcza Gdanskiego, > ale moze to ten sam, wiec bedziemy sie mogly dzielic tym "wspolnym panem >Ogorkiem" Brumku a jednak to nie ten sam skoro z Pruszcza, bo ja nikogo nie znam stamtad poza jedna baaardzo sympatyczna dziewczyna ktora uwielbiam (Renatko pozdrawiam serdecznie). Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 04.12.02, 21:09 wymyśliła. chociaż... póki nie pisze "znofoo" albo "niom", to jeszcze można jakoś wytrzymać bez nieprzemakalnej torebki... ale nie bardzo długo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 04.12.02, 23:03 Korzystajac, ze tu wpadlam aby puscic slowko do orris...Ireo "chlapnal" cos na moj temat - mily jestes, dzieki, ale wiesz co, musze sie z Toba umowic na randke!. Wyobraz sobie, ze pisze ksiazke (po polsku)i czesto mam "pusto w glowie", czy moge liczyc na Twoja pomoc ?. Wiem, ze jestes super znawca z wielu dziedzin, wiec moze przez an e-mail bedziemy mogli sie komunikowac. Bede wdzieczna i zobowiazana..... brum_brum ireo napisał: > wymyśliła. > > chociaż... > > póki nie pisze "znofoo" albo "niom", to jeszcze można jakoś wytrzymać bez > nieprzemakalnej torebki... > > ale nie bardzo długo. Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 05.12.02, 11:56 - nie, nie na Twój. Raczej dyletantem, nie znawcą. Pustą głowę bardziej się miewa, niż ma, tylko może jedni częściej, inni rzadziej, a jeszcze inni mają w głowach takie rzeczy, że już lepiej, żeby mieli puste i nawet warto im za to dopłacić (to znowu nie o Tobie :-). Randka odpada. A mój @dres jest znany i oczywisty. ukłony - ireo Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 05.12.02, 13:38 Dzieki za wyjasnienie, a z ta glowa to nie jestem zupelnie pewna, podejrzewam, ze mialabym za duze koszty z tym doplacaniem...ha..ha.ha Szkoda, ze z randki nici, (nawet chatowej), ale jak bede w kraju to z pewnoscia Ciebie "wynajde"...ha..ha..ha " Kto duzo gada czesto sie wyspowiada"...pozdrawiam brum_brum P.S. To znaczy ze, jestesmy kumple ? ireo napisał: > - nie, nie na Twój. > Raczej dyletantem, nie znawcą. > Pustą głowę bardziej się miewa, niż ma, tylko może jedni częściej, inni > rzadziej, a jeszcze inni mają w głowach takie rzeczy, że już lepiej, żeby mieli > > puste i nawet warto im za to dopłacić (to znowu nie o Tobie :-). > Randka odpada. > A mój @dres jest znany i oczywisty. > ukłony > - ireo Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 07.12.02, 01:37 Gość portalu: brum_brum napisał(a): > P.S. To znaczy ze, jestesmy kumple ? "Nie widzę przeszkód." - niewidomy dżokej (zapytany, czy weźmie udział w Wielkiej Pardubickiej). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brum_brum Re: Kto się boi ireo? IP: *.hfx.eastlink.ca 08.12.02, 18:25 fajne z tym jokejem, a mnie natomiast przypomnialy sie takie dawne powiedzonka : - Bogaci nudza sie drozej !. - Slodkie zycie slono kosztuje !. Pozdrawiam tjaktoj_brum_brum Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hera Re: Kto się boi ireo? IP: *.biaman.pl 08.12.02, 01:37 jeśli tak to co a jeśli nie to co? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hera Re: Kto się boi ireo? IP: *.biaman.pl 08.12.02, 01:58 a w ogóle to niepocieszonam, że nie dopuszczono wypowiedzi freda...:-( to skandal! Odpowiedz Link Zgłoś
ireo Re: Kto się boi ireo? 05.07.20, 03:05 runek, ale o co w nim chodziło?? ------------ "nie pamiętam twojego nicka" (runek) Odpowiedz Link Zgłoś
runek Re: Kto się boi ireo? 09.07.20, 19:02 Chodziło o wyłuskanie osób, którym się wydawałeś groźny. Chodziło o przekonanie ich,że strach ma wielkie oczy i nie taki diabeł straszny. ... o jej - można wstawiać wideo Odpowiedz Link Zgłoś
agni_me Re: Kto się boi ireo? 05.09.20, 23:56 Pełzało. Do miejsc należy wracać w miarę często. Albo nie wracać w miarę wcale. Ściski przyokazyjne, dobrze wiedzieć, że kto żyje, ten żyje. Odpowiedz Link Zgłoś