tisi123
20.07.14, 19:39
Wracałem z rodziną w sobotę z urlopu w Toskanii i zatrzymałem się późnym wieczorem w Mikulovie na stacji Shella z powodu potrzeby "krótkiej przerwy fizjologicznej" małżonki. Stojąc i czekając na moją piękniejszą połowę z nudów zerkałem na otoczenie stacji. Na której - nawiasem mówiąc - panował tłum jak w czasie dowolnej wyprzedaży w Lidlu, czy innym supermarkecie....
Okazało się, że w 99% byli to nasi rodacy wracający z Chorwacji, co bezpośrednio wynikało z rozmów. Zacząłem się im bliżej przyglądać bo mózg uruchomił niekontrolowany przez świadomość proces analizy, oceny i "grupowania". Poniżej wnioski:
1) Młodzież - dziewczyny z Polski są piękne i koniec. O płci męskiej się nie wypowiadam - nie kręci mnie ;)
2) Żony/matki - jak młodzież, tyle że ubrana odważniej ;)
3) Ojcowie rodzin - u tu się zaczyna dramat...... Czy ktoś może mi w skrócie wyjaśnić, dlaczego WSZYSCY ojcowie rodzin ubierają się w:
a) krótkie spodenki w kolorze szaro-buro-gó...anym, wyglądające jak po 10.000 prań?
b) koszulki białe (były takie jakieś 20 lat temu) opinające boskie ciało z nadwagą?
c) do paska przytwierdzone nieśmiertelne coś na dokumenty. To coś wygląda gorzej niż niejeden eksponat z Drugiej Wojny Światowej....
d) oczywiście sandały, oczywiście ze skarpetkami, chociaż jakieś 20% nie miało już skarpet (ufff)
Moje pytanie jest następujące: skoro kobiety potrafią się ubrać i wyglądać jak Europejki, skoro we Włoszech, we Francji czy Hiszpanii faceci (Polacy) też wyglądają na obytych w kwestii mody, to dlaczego Chorwacja oblegana jest przez "egzemplarze" wyglądające jak z lat 80-tych ubiegłego stulecia? Czy w Chorwacji ludzie też tak się ubierają i nasi czują, że w niczym się nie odróżniają? Pytam życzliwie, z czystej ciekawości. Raz w życiu byłem w Chorwacji, w 1986 roku, i niewiele pamiętam.
Jaki to ma związek z motoryzacją? Przypominam, działo się to na stacji Shella :))
Ach, no i oczywiście każda ze stojących tam fur paliła (według słów naszych rodaków) o połowę mniej niż dowolna hybryda wg danych katalogowych :-D