Gość: evelinka IP: 77.223.195.* 07.08.10, 21:26 a ja byłam i więcej tam nie pojadę! Chorwaci to kłamcy, oszuści i złodzieje! Co z tego że widoczki ładne, kiedy cała reszta do d..... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
hepik1 Re: kicha! 07.08.10, 23:05 A cóż to się stało,evelinko? Może jakoś pocieszymy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
eila1973 Re: kicha! 08.08.10, 00:20 Oj Ewelinko...... masz złe dni czy co?Chorwacja to przepiękny kraj a oszuści i złodzieje są niestety wszędzie:( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: darek.59.pl Re: kicha! IP: *.chello.pl 08.08.10, 22:02 O kurczę, czyżby jakieś kłopoty z klimą? To miło gdy jakaś nacja jeszcze oprócz Polaków to kłamcy, oszuści i złodzieje. A że wszystko do d..., tego o Chorwatach i Chorwacji nie wiedziałem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: evelinka Re: kicha! IP: 77.223.195.* 08.08.10, 22:28 Widoki rzeczywiście są piękne... Może styka się z górami... Bajka... Dużo ładniej niż np w Egipcie, gdzie poza ścisłym centrum miejscowości turystycznych są tylko piach i kamienie... ale 1. Podróż - droga przez mękę... nie wiem, może tak trafiłam, ale w jedną stronę podróż trwała 18 godzin, z powrotem 19,5. Korki na autostradach były koszmarne! 2. Pensjonat - zarezerwowałam pokój z klimatyzacją. Na miejscu okazało się, że klimatyzacji nie ma. Kiedy poprośiliśmy o zmianę pokoju na taki z klimatyzacją usłyszeliśmy, że nie da rady, że pokój jest już zarezerwowany (tak jakby tylko ten jeden był z klimatyzacją). I tu okazało się, że właściciel jest kłamcą i oszustem gdyż do końca naszego pobytu nikt w tym pokoju nie zamieszkał a my dostaliśmy na pocieszenie wentylator i musielśmy sobie radzić. 3. Pokój - warunki straszne... wszędzie kurz i brud. Łazienka w rozsypce. 4. Wszędzie (stacja benzynowa, bramki na autostradzie, sklep) próbowano nas oszukać przy wydawaniu reszty! Za każdym razem brakowało 10 kuna - przypadek? aż takiego mieliśmy pecha? czy po prostu Chorwaci znaleźli sobie źródło dodatkowego zarobku... 5. Pogoda - pierwszy tydzień - pięknie, a potem przyszła bura i przestało być pięknie.... cały tydzień nie wchodziliśmy do morza bo było zimniej niż w bałtyku, a mało tego - ostatnie 3 dni pobytu nieprzerwanie lał deszcz :( 6. Wszędzie informowano nas jakie atrakcje czekają nas pod wodą.... no i rozczarowanie na całej lini. Żadnych raf, kolorowych rybek tylko kupa kamieni i jeżowców.. Szkoda, bo cieszyłam się na ten wyjazd. Każdy mówił że wrócę zadowolona. Niestety tak się nie stało. Może miałam wyjątkowego pecha... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Maciek Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.08.10, 23:07 Rzeczywiście drobne, ale częste oszustwa Chorwatów mogą zrazić do ich pięknego kraju, np. pokój miał być z widokiem na morze, jest bez widoku, malutki i dość brudny, miał być cichy, jest parę metrów od magistrali adriatyckiej i hałas jest całą dobę, klimatyzacja popsuła się "akurat" w dniu przyjazdu gościa i nie została, pomimo "usilnych starań" gospodarza, naprawiona do jego wyjazdu, choć pieniądze za jej brak pomimo nalegań gościa nie zostały zwrócone itp. Na bramkach autostradowych czy w restauracjach też często oszukują, nawet na kilkanaście/kilkadziesiąt kun. Bardzo lubię Chorwację,kilkakrotnie tam byłem, ale to, niestety, zraża mnie do niej. I nie przekonuje mnie argument, że takie rzeczy zdarzają się wszędzie, że także u nas nie są rzadkością. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 09.08.10, 09:01 Spróbujmy uporządkować: >1. Podróż - droga przez mękę... nie wiem, może tak trafiłam, ale w jedną stronę podróż trwała 18 godzin, z powrotem 19,5. Korki na autostradach były koszmarne! Nie piszesz skąd i dokąd jechałaś.Ci którzy maja najbliżej czyli z płd Polski jadac do Dalmacji maja do pokonania jakieś 1200 km i którakolwiek trasa nie przebiega tylko autostradami,siłą rzeczy trwa kilkanaście godzin. Brak szczegółow ,w którym miejscu i z czego te korki wynikały.Jeśli to były korki wynikające z wypadków i blokady na autostradzie to tylko pech,który może się zdarzyc w Niemczech,Italii czy Francji. Jeśli korek na bramkach czy granicy-to w sezonie,przy weekendowych wyjazdach norma,opisywana wielokrotnie na forach.Do unikniecia nie jadąc z piatku na sobotę. W drodze powrotnej na bramkach w Zagrzebiu do uniknięcia.(zjazd na bramki ,gdzie płaci sie tylko przy pomocy kart płatniczych) 2. Pensjonat - zarezerwowałam pokój z klimatyzacją. Na miejscu okazało się, że klimatyzacji nie ma. Kiedy poprośiliśmy o zmianę pokoju na taki z klimatyzacją usłyszeliśmy, że nie da rady, że pokój jest już zarezerwowany (tak jakby tylko ten jeden był z klimatyzacją). I tu okazało się, że właściciel jest kłamcą i oszustem gdyż do końca naszego pobytu nikt w tym pokoju nie zamieszkał a my dostaliśmy na pocieszenie wentylator i musielśmy sobie radzić. 3. Pokój - warunki straszne... wszędzie kurz i brud. Łazienka w rozsypce. Takie rzeczy sie mogą zdarzyć.(również w 4 * hotelu w Egipcie ;)) Taki urok rezerwowania przez internet.Ale pewne rzeczy można wyegzekwować-np wysprzątanie pokoju czy obniżenie ceny za brak klimatyzacji,która miała być w cenie. Nie piszesz jak załatwiałaś rezerwację,czy przez agencję czy bezpośrednio z właścicicielem. Negocjajcje nie przynoszą skutku,brak dobrej woli ze strony własciciela-wykorzystujemy pule zaliczki,szukamy przez te dwa,trzy dni lepszego apartamentu obok i sie wyprowadzamy. Mozna jeszcze zrócić sie do tzw "policji turystycznej",z którą Chorwaci muszą sie liczyć,bo potrafi dzialać dosyć radykalnie. 4. Wszędzie (stacja benzynowa, bramki na autostradzie, sklep) próbowano nas oszukać przy wydawaniu reszty! Za każdym razem brakowało 10 kuna - przypadek? aż takiego mieliśmy pecha? czy po prostu Chorwaci znaleźli sobie źródło dodatkowego zarobku... Wykluczyć się nie da tyle,że nie wierzę ,że wszyscy i wszędzie chcieli oszukać,bo to taka paranoja a la Jarosław K. ;) Na bramkach podobno sie zdarza(w 2008 r temat był modny i cos w tym musiało być,choć akurat mnie się nigdy nie zdarzyło a troche juz kasy na bramkach zostawiłem. W sklepach-mam taka swoja teorię,że Chorwaci nie przywiązuja az takiej wagi ,jak Polacy,którzy czekaja na wydanie reszty nawet 5 czy 10 groszy i czasem zaokraglą sumę a czasem machna ręka na kilka kun,których brakuje kupujacemu. 5. Pogoda - pierwszy tydzień - pięknie, a potem przyszła bura i przestało być pięknie.... cały tydzień nie wchodziliśmy do morza bo było zimniej niż w bałtyku, a mało tego - ostatnie 3 dni pobytu nieprzerwanie lał deszcz 105 % gwarancja na 40 st upały to tylko latem w Egipcie.Było pisane wielokrotnie o tym na tym forum. ;) W CRO wieja wiatry,bywają kilkudniowe "załamania" pogody ale z tymi ciagłymi przez trzy dni opadami czy wodą chłodniejsza niz w Bałtyku to lekko podkoloryzowałaś. 6. Wszędzie informowano nas jakie atrakcje czekają nas pod wodą.... no i rozczarowanie na całej lini. Żadnych raf, kolorowych rybek tylko kupa kamieni i jeżowców.. Forma bezosobowa (informowano) ale gdy spotkasz tych ,którzy gadali o rafach koralowych w Chorwacji daj im w twarz ;) A rybki (choć nie w tęczowych barwach) plus rózne inne zwierzątka są na pewno -sam tego widziałem tysiące ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mimi Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.08.10, 16:07 Hepik1!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak strasznie i obrzydliwie irytują mnie te Twoje wymądrzania tym pompatycznym tonem! Daj spokój i jedź juz na wakacje-co temat to Ty się mądrzysz!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 09.08.10, 18:02 mimi napisał(a): > Hepik1!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak strasznie i obrzydliwie irytują mnie te > Twoje wymądrzania tym pompatycznym tonem! Bedę musiał z tym jakoś żyć,ty ze swoją traumą musisz sobie też jakoś poradzić ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mimi Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.08.10, 19:51 Uwolnij nas od siebie czas na odpoczynek-byłeś już na urlopie? Może mongolia-zmieniłbyś forum Odpowiedz Link Zgłoś
big__mama Re: kicha! 10.08.10, 14:05 Zejdź kobieto z faceta, bo co jak co, ale wiedzę na temat Chorwacji to on posiada. A że forma Ci się nie podoba... Musisz z tym żyć, dasz sobie radę :-) Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 Re: kicha! 11.08.10, 12:38 hepik1 napisał: > Wszędzie (stacja benzynowa, bramki na autostradzie, sklep) > próbowano nas oszukać przy wydawaniu reszty! Za każdym razem > brakowało 10 kuna - przypadek? aż takiego mieliśmy pecha? czy po > prostu Chorwaci znaleźli sobie źródło dodatkowego zarobku... [/i] > W sklepach-mam taka swoja teorię,że Chorwaci nie przywiązuja az > takiej wagi ,jak Polacy,którzy czekaja na wydanie reszty nawet 5 >czy 10 groszy i czasem zaokraglą sumę a czasem machna ręka na kilka > kun,których brakuje kupujacemu. No i po co ten słowotok? - nie zauważyłeś, że mowa nie o groszach (lipach) a o całych kunach ? Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 11.08.10, 12:45 Przecie wyraźnie pisze,że " a czasem machna ręka na kilka > kun,których brakuje kupujacemu." Fraza o lipach czyli ichnich groszach to taka licencia poetica tylko. Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 Re: kicha! 11.08.10, 13:04 hepik1 napisał: > Fraza o lipach czyli ichnich groszach to taka licencia poetica >tylko. to proponuję na forum poetów. jeżeli w odpowiedzi na 10 kun piszesz o groszach - usiłując dowieść groszami nieprawdziwość owych 10-ciu kun - to nie jest już żadna licencia poetica, lecz brzydki chwyt erystyczny. po polsku ściema. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 11.08.10, 21:39 Obawiam sie,że kręcimy sie w kółko i tracimy czas,jak przy wydawaniu groszy albo szperaniu po kieszeniach ,by je znaleźć ;) Jeszcze raz sporna fraza ,może zrozumiesz co autor miał na myśli : W sklepach-mam taka swoja teorię,że Chorwaci nie przywiązuja az takiej wagi ,jak Polacy,którzy czekaja na wydanie reszty nawet 5 czy 10 groszy. i czasem zaokraglą sumę a czasem machna ręka na kilka kun,których brakuje kupujacemu. Może ,to i moja wina,że nie łapiesz o co chodziło poecie,a może Twoja. Się mówi trudno. Amen(t) Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 [...] 11.08.10, 22:00 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 [...] 11.08.10, 22:26 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 gonzo 11.08.10, 22:48 Jak na dyskusję o poezji-mało grzecznie. Przeredaguj. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 szanowny p. moderatorze 11.08.10, 23:00 wobec braku pańskiej odpowiedzi na moje kilka (sic!) postów: czy tekst jak nizej spełnia Pańskie wymagania? hepik1 napisał: > Jeszcze raz sporna fraza ,może zrozumiesz co autor miał na myśli: > W sklepach-mam taka swoja teorię,że Chorwaci nie przywiązuja az > takiej wagi ,jak Polacy,którzy czekaja na wydanie reszty nawet 5 >czy 10 groszy. i czasem zaokraglą sumę a czasem machna ręka na >kilka kun,których brakuje kupujacemu. bzdura - Chorwaci, podobnie jak Polacy nie przywiązują wagi do 5 lip (i słusznie); na "machnięcie reką na kilka kun" nie spotkałem się nigdy. i co tu rozumieć? to, że gdy mowa o 10-kunach to odpowiadasz tekstem o 10 groszach? zwykła sciema i chwyt erystyczny: gdy zdanie prawdziwe (zaokrąglanie do 5-10 lip) łączymy ze zdaniem które koniecznie chcemy udowodnić (to nic że nieprawdziwym - zaokrąglanie do kilku kun, lub podawnie w wątpliwość tekstu o 10-ciu kunach, na który się odpowiada). > Może ,to i moja wina,że nie łapiesz o co chodziło poecie,a może > Twoja. Się mówi trudno. proszę o przeredagowanie tekstu w mniej obraźliwy sposób (może być p. moder ???) > Amen(t) za łatwo byś chciał. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: szanowny p. moderatorze 11.08.10, 23:09 Jak chcesz ,to potrafisz. Amen(t) ostateczny. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 za łatwo byś chciał. 11.08.10, 23:18 > Jak chcesz ,to potrafisz. > Amen(t) ostateczny. ;) za łatwo byś chciał. przeredagować? po raz trzeci napisać? Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 jak Amen. to Amen (chciałbyś). 11.08.10, 23:32 hepik1 napisał: > Jak chcesz ,to potrafisz. > Amen(t) ostateczny. ;) czyli potwierdzasz bzdurę, przez ciebie wypowiedzianą jakoby w Chorwacji +/- 10 kuna to "nie ma sprawy" - nie zaprzeczyłeś wszak na moje: >bzdura - Chorwaci, podobnie jak Polacy nie przywiązują wagi do 5 >lip (i słusznie); na "machnięcie reką na kilka kun" nie spotkałem >się nigdy. 2) nie raczysz przeredagować obrażliwych sfornułowań. a, olać to - wszyscy widzą co i jak jest. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: darek.59.pl Re: kicha! IP: *.85-237-161.tkchopin.pl 09.08.10, 12:03 Wcześniej się nie popisałem dlatego teraz poważnie. Pogoda niestety płata figle nie tylko nam w Kraju, ale na forach było wiele informacji, że przełom lipca i sierpnia bywa często kapryśny, i że anomalie w atmosferze w CRO też tam dotarły. Podróż w szczycie urlopowym jest czasami stresująca, ale co się działo gdy nie było w CRO najważniejszej autostrady i "jedynką" pół Europy zmierzała nad Adriatyk. Ludzie stali w korku, leżeli pod drzewami przy drodze, samochody "topiły" się w upale, ale ile znajomości zawarto przy tej okazji. Teraz to bajka (zwłaszcza że działają już tunele) choć w soboty rzeczywiście jest tłoczno. Nie wiem jednak gdzie jechałaś, skąd wyruszyłaś, jaką trasą, bo jeżeli z północy PL to czas podróży jest normalny. Pensjonat: nie rozumiem jak mogłaś zarezerwować apartament w tak złym stanie. Jeżeli przez internet to trzeba uzyskać wszystkie informacje w tym także zdjęcia z apartamentu, okolicy, plaży, otoczenia domu, itp. Ja wyłącznie rezerwuję przez internet i nigdy nie trafiłem na tak złą ofertę, choć zdarzył mi się wygnieciony materac, trochę niedosprzątany po poprzednikach. Dopucowałem zakamarki i miałem, tak jak lubię. Jeżeli klimę chciałem to ją miałem. A może rzeczywiście trafiłaś na wyjątkowego chama i cwaniaka. O rafach w CRO może mówić jakiś palant ale kolorowe ryby, ławice, różne morskie i denne zwierzątka, groty, roślinność, itp. w wodzie są, oczywiście nie wszędzie. Oszuści są wszędzie, w CRO także, choć nie miałem tej "przyjemności". Czasami na straganie rzeczywiście zaokrąglą o drobna końcówkę ale w markecie nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Chyba, że sam zostawiłem końcówkę. Płaciłem zwykle kartą (sklepy, st. benzynowe, kasy biletowe, itp.) i nie miałem problemów. Reasumując, szkoda nieudanego urlopu, stresów, pieniędzy, ale pociesz się bo ja w tym roku nie mam go wcale. Może następny będzie lepszy. Uwagi wielu forumowiczów bardzo Co pomogą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: kicha! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.08.10, 00:12 Współczuję wyjątkowego pecha. Ja już piaty raz byłem w Chorwacji, przy czym zawsze w ciemno i często zmienialiśmy kwatery, aby jak najwięcej zobaczyć. Zwiedziłem ten kraj od Istrii po Dubrownik. Nigdy nie zostałem oszukany. Co więcej, gdy raz zapodziałem portfel z całą gotówka i dokumentami (znalazł się po kilku godzinach pod łóżkiem)gospodarz Chorwat dał mi sporą gotówkę abym mógł wrócić do Polski i ofiarował wszelką pomoc przy ewentualnym załatwianiu formalności w konsulacie. Inni częstowali rakiją i przychodzili na pogaduchy. Na plaży zostawialiśmy na długie godziny bez opieki ręczniki, parasole, materace idąc coś zjeść lub odpocząć w cieniu. Nigdy nic nie zginęło. Tak samo, wzorem miejscowych pod knajpami nie zamykaliśmy samochodu. Pod tym względem w Chorwacji jest o wiele bezpieczniej niż we Włoszech czy Hiszpanii, nie mówiąc już o Czarnogórze czy Bułgarii (wszędzie tam byłem). I jest to najczystszy kraj śródziemnomorski. Na plaży czy ulicach trudno dostrzec jakieś śmiecie. Jako palaczowi wstyd mi było chować pety pod kamieniem i chodziłem do najbliższego kosza. Reasumując pewnie i w Chorwacji można trafić na nieuczciwych ludzi ale myślę że generalnie w tym kraju z uczciwością jest o niebo lepiej niż choćby w Polsce nad Bałtykiem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: elamar Re: kicha! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.08.10, 07:42 Ja również jadę już 5 raz, a to dlatego, że nigdy nikt mnie tam nie oszukał. W tamtym roku miałam gorszą kwaterę, ale sama sobie byłam winna, bo poszłam na cenę, a nie jakość, chociaż położona była przepięknie, a Chorwat miły. Wiele razy, właściwie zawsze zostawiam wszystko na plaży, nigdy nic nie zginęło. Może po prostu miała koleżanka pecha. A z pogodą to obecnie na całym świecie anomalia i to już nie wina kraju.W tamtym roku byłam ponad 21 dni i tylko raz z godzinę padało. Kwestia szczęścia. Mam nadzieję, że w tym roku zdania nie zmienię. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gtw niestety, co roku jest gorzej IP: 64.191.39.* 09.08.10, 08:06 niestety tendencje do oszustwa Chorwaci mają we krwi...parę lat temu kiedy byliśmy na Rabie, stałą zagrywka byłą wydawanie reszty słowenskimi tolarami, przykładowo zamiast 10 kun dostawalo się 10 tolarów, mozna się było się łatwo pomylić zwlaszcza jesli wydawali resztę w monetach, a juz najgorsze było nagminne oszukiwanie dzieci, które na plaży szły po lody czy colę...niby oszustwo na drobne kwoty bo ile mozna oszukać na 5 czy 10 kunach ktore miał ze sobą dzieciak, ale tym bardziej załosne takie praktyki i zachłanność stają się coraz bardziej powszechnie, nie chcę generalizować, ale niedobrze to wróży na przyszlośc, Chorwaci ryzykują, że poza bezkrytycznymi wyznawcami, turyści przestawią się na inne kierunki, co już zresztą powoli daje się widzieć...ile mozna jechać na śrubowaniu cene, przy jednoczesnym braku inwestowania w infrastrukturę...wiekszośc z tych wspanialych apartamentów zaczyna się sypać, a szpachla i farba nie zalatwią na dluzsza metę sprawy, nie wspominam już o nagminnym braku prysznicow i toalen na "zagospodarowanych " plażach kiedy Chorwaci byli naprawdę mili, to chyba lata 95-98 , krótko po zakończeniu wojny, kiedy turyści z zagranicy jeszcz obawiali się tam jeździć, to były chyba najlepsze czasy na wyjazd tam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Andrzej Re: kicha! IP: *.internet.piotrkow.pl 09.08.10, 08:25 Witaj. Nie należy się załamywać , jeśli chodzi o pogodę to jest loteria , ale zawsze trzeba mieć plan B czyli zwiedzanie , byłaś 2 tygodnie , a więc urlop to chyba nie tylko leżenie plackiem na plaży i smażenie się ale też aktywne zwiedzanie.A Tobie chyba tego zabrakło , nastawiłaś się tylko na plażowanie i szkoda , że Ci nie wyszło.Wydaje mi się , że za mało byłaś przygotowana na taką eskapadę , bo czy nie można było jechać z noclegiem po drodze np . Węgry czy Austria i rozłożyć podróż na 2 razy 9 godzin. Cały Twój wypoczynek został zniweczony przez koszmarną 20 godzinną podróż a chyba na tym to nie polega . Co do uczciwości Chorwatów jest to nagminne , i należy poczytać trochę wiadomości w necie na ten temat , i być na to niestety przygotowany. Za brak czujności niestety się płaci , i nic na to nie poradzimy , że tak nas oskubują . Mimo tych trudności nie zrażaj się , tylko po złych doświadczeniach wierz , że będzie lepiej . Na przyszłość jedź w ciemno i kwaterę wybierz sobie na miejscu , wtedy masz realne rozeznanie co Ci się podoba a co nie , i wybierasz w/g własnych kryteriów . Pozdrawiam Andrzej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: evelinka Re: kicha! IP: 77.223.195.* 09.08.10, 16:46 Mimi - święta racja. Mam wrażenie że Hepik otrzymał misję udowodnienia każdemu kto ma inne zdanie od pozytywnego na temat Chorwacji, że nie ma racji. Nie mam problemów z postrzeganiem świata i potrafię ocenić kiedy pada a kiedy nie. Nawet jeżeli dzieje się to nieprzerwanie (z większym lub mniejszym nasileniem ale jednak) przez 3 dni. Więc proszę nie mówić że koloryzuję. Potrafię także wykonywać proste działania matematyczne polegające na dodawaniu i odejmowaniu więc widziałam ile brakowało do reszty. Jechałam ze śląska - podróż obliczona na jakies 13 - 15 godzin przedłużyła się w wyniku gigantycznych korków na bramkach. Do kogo mam mieć pretensje? Do szefa? że nie chciał dać urlopu w innym terminie? do innych? że musieli wziąć urlop wtedy co ja i jechać tam gdzie ja? a może po prostu rozwiązanie jest złe. Skoro takie rzeczy dzieją się co dwa tygodnie przy zmianie turnusu to może warto było by zmienić system? W moim odczuciu winiety rozwiązałyby sprawę. Co do atrakcji pod wodą? czy mam podać imię i nazwisko Pana zajmującego sie pośrednictwem w organizowaniu wyjazdów, który tak nam zachwalał podwodny świat? Każdy kto nurkuje wie ile sprzętu trzeba wziąć ze sobą. Pomijam już fakt konieczności wykupu licencji. I wszystko po to aby zobaczyć kamienie :( A pokój - rezerwowałam bezpośrednio u właściciela/ Otrzymałam piękne zdjęcia i opis. Niestety wszystko mijało się z prawdą. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 09.08.10, 17:59 Przez chwile się zastanawiałem czy tego pierwszego posta nie wywalic z forum. Chorwaci to kłamcy, oszuści i złodzieje! Poczekałem na rozwiniecie,potem próbowałem zobiektywizować i zracjonalizować. Nie udało się,trudno. Jeśli jakiś polskojęzyczny Chorwat napisze tutaj : Wszyscy Polacy to mordercy,pijacy i złodzieje też spróbuję wytłumaczyć,że to subiektywne i niesprawiedliwe odczucie,mimo,że kilka dni temu w Puli polski turysta,podczas libacji, pobił ze skutkiem śmiertelnym innego turystę ,zdarzają sie pijackie awantury ,braki w wyposażeniu apartamentów po wyjeździe Polaków z kwatery ,pourywane deski klozetowe czy zarzygane łóżka. I jego stwierdzenie ,że wszyscy Polacy tacy są ,będzie równie prawdziwe jak Twoje,że wszyscy Chorwaci to oszuści,złodzieje. Na marginesie-nieudany urlop,jeśli w grę nie wchodzi tsunami,powódź albo inne trzęsienie ziemi to w 95 % nasza nieudolność albo niewiedza.Pozostałe 5 % to jakieś drobiazgi,które jednemu zatrują życie a inny nie zwróci na nie uwagi. Pozdrówka :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mimi Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.08.10, 19:59 Oczywiście ostatnie zdanie nasz\ego guru zamyka temat! Ufff wspaniale. A może wiesz jak wylać beton na podjeździe bo nie bardzo się na tym znam a Ty zapewne masz kilka "rad" :) Odpowiedz Link Zgłoś
heca7 Re: kicha! 09.08.10, 20:15 Wczoraj wróciłam z Igrane do Warszawy. Do Cro wyjechaliśmy o 4.30 rano. Pod Zagrzebiem gdzie mieliśmy zarezerowany nocleg byliśmy o 17.30. Następnego dnia wyjechaliśmy o 10.00 i od razu za Zagrzebiem wopadliśmy w korek. Trochę się ciągnął. To co widzieliśmy na pasie z przeciwka wzbudzało nasze przerażnie. Mineliśmy co najmniej 3 ogromne korki na granicy i nie tylko. Do Igrane dotarlismy o 17.30. Na autostradach płaciliśmy kartą. Nie wiem czemu ale do bramek z gotówka były kolejki a do tych z kartą żadnych. W drodze powrotnej to samo. Może mi ktoś wyjaśnić? Wracając do Wawy nie licząc korka w Makarskiej nie zaliczyliśmy ani jednego korka! Całą trasę! To chyba szczęście nowicjusza;) Kwatera była dokładnie taka jak na zdjęciach. Za to ok. czwartku w jedynym hotelu w miasteczku odbyła się impreza z udziałem mieszkających tam Polaków. KO-wiec darł się tak, że całe miasteczko słyszało, do 24.00:/ Może my mieliśmy szczęście trafić tak dobrze, może Ty miałaś wyjątkowego pecha? Tylko czemu nikt nam nie powiedział, że tam jest tak drogie żarcie??? teraz rozumiem czemu wątek o lodówkach turystycznych na cro.pl jest tak rozbudowany;) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 09.08.10, 21:18 > Tylko czemu nikt nam nie powiedział, że tam jest tak drogie żarcie??? Piąty ,pod wzgledem długości wątek na forum-klik A na cropli takich wątków z pięćdziesiąt.Co roku. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mimi Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.08.10, 20:03 3 dni temu wróciliśmy z Rabu-padało od wieczora dnie pierszego, drugi dzień prawie cały dzień, i trzeciego pół dnia-reasumując padało trzy dni-wszystko w temacie. Oszustwa na kunach na porządku dziennym-rżnęli nawet na wydawaniu reszty za jedną kulkę loda. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Andrzej Re: kicha! IP: *.internet.piotrkow.pl 10.08.10, 09:37 Ale generalnie urlop udany?? Odpowiedz Link Zgłoś
greenrs2 Re: kicha! 10.08.10, 12:33 Wydaje mi się, że forum to jest właśnie po to by wzajemnie udzielać sobie rad, odpowiadać na pytania itp., a nie wylewać żale po nieudanym urlopie. Wypowiedzi hepika, jak zauważyłem właśnie takie są i pomogły tu już niejednej osobie. Twoje natomiast nie wnoszą tu nic konstruktywnego a jedynie obrażają innych. Co do złodziejstwa... Byłem w Chorwacji kilka razy i kilka razy też nad polskim morzem. Nie zdarzyło mi się, żeby mnie w Chorwacji próbowano oszukać gdziekolwiek. Za to nad naszym morzem okradziono mnie dwukrotnie. Jeżdżę zawsze w ciemno więc widzę co biorę i siłą rzeczy z apartementu zawsze jestem zadowolony. Co do temperatury wody... Gdy wchodzisz do Bałtyku, który ma 16 stopni a temperatura powietrza to 15 stopni - może się wydawać, że woda jest ciepła. Inaczej niż w Chorwacji, gdy powietrze ma 30 stopni a woda "zaledwie" 25, to istotnie wydaje się zimniejsza... Odpowiedz Link Zgłoś
big__mama Re: kicha! 10.08.10, 14:11 Mimi, nie jedź wiecej do Chorwacji. Wybierz sobie jakiś Egipt, Turcję czy Tunezję. Tam rzadko kiedy pada. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mimi Re: kicha! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.08.10, 15:03 Mam apartament na Rabie więc siłą rzeczy tam będę jeżdziła :) Poza tym nie lubię jak ktoś się wymądrza chociaż ma coś do powiedzenia, można użyć tonu wypowiedzi, która nie skazuje osoby zaczynającej wątek na zakłopotanie. Spadam więc z tego forum i przenoszę się na Chorwackie gdzie można poczytać o "turystach z Polski"-jest to druga strona medalu-bardzo zabawna zresztą. Więc hvala i pa już mnie nie ma... Za "słowa otuchy" i życzenia na drogę z góry dziękuję! Odpowiedz Link Zgłoś
big__mama Re: kicha! 10.08.10, 15:25 No i się nam koleżanka obraziła. A zupełnie niepotrzebnie. I przynam się szczerze, że nie rozumiem co to znaczy "odpowiadać z użyciem tonu skazującego na zakłopotanie". Może jakiś przykład? Lubię się uczyć nowych rzeczy :-) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 10.08.10, 20:36 ..jakoś nie wydaje mi się,żebym potrafił zakłopotać kogoś,kto w pierwszym poscie pisze "Chorwaci to kłamcy, oszuści i złodzieje!" bo przez try dni padał deszcz i nie było rafy koralowej. Choć...gdybym napisał,ze prawdziwa Ślązoczka powinna wziąć mopa i szmatkę,wysprzątać kwaterę i pokazać Chorwatom jak wygląda śląska schludność ,może by się wkurzyła ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: evelinka Re: kicha! IP: 77.223.195.* 11.08.10, 11:43 Drogi Hepiku. Mam prawo do własnych odczuć. I tobie nic do tego. Jeśli nie podobało mi się w Chorwacji "bo przez trzy dni padał deszcz i nie było rafy koralowej" to mam do tego prawo. Mam prawo także o tym powiedzieć. Po moim poście kilka osób także potwierdziło, że Chorwaci nie zawsze i nie do końca mają czyste sumienia i intencji. A ty wydajesz się nie dopuszczać myśli, ze ktoś ma inne zdanie niż "ach" i "och" "jak tam pięknie". A poza tym wypraszam sobie. To że ktoś mieszka na Śląsku nie czyni go jeszcze prawdziwym Ślązakiem bądź Ślązaczką. Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 11.08.10, 12:04 Droga evelinko! Chciałem tylko pocieszyć i natchnac myślą,że może nie było tak do końca źle a funkcja czasu i rozsądku,skłoni do weryfikacji odczuć ;) Masz prawo,zresztą takie samo jak kazdy inny,nawet ja-do skomentowania Twojej wypowiedzi-na tym polega podstawowa funkcja forum. > To że ktoś mieszka na Śląsku nie czyni go jeszcze p > rawdziwym Ślązakiem bądź Ślązaczką. To akurat prawda -patrząc na częstotliwośc mycia okien-pełna zgoda ;) Hanys hepik ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marekravel Re: kicha! IP: 195.88.28.* 10.08.10, 23:44 A ty "orżnięta" odchodziłaś z kuglą w dłoni.Czegoś nie rozumiem?. Nie liczysz reszty?.Mnie oszukali raz i teraz liczę ,jak coś ni się nie zgadza reklamuję. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ewunia28 Re: kicha! IP: *.ghnet.pl 27.08.10, 15:48 A Ty evelinka nie czytasz nic o kraju który odwiedzasz, tylko opierasz się na zdaniu jakiegoś niedouczka lub fantasty będącego pośrednikiem? Nie wiesz nic o Adriatyku i jego faunie i florze? Poważnie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: kicha! IP: 89.191.152.* 10.08.10, 12:01 W Pakostane bylismy od 23 lipca do 1 sierpnia.24 lipca przeszlo ochlodenie i temperatura spadla do 26 stopni, 30 lipca padal caly dzien deszcz, woda chlodna...ale i tak pieknie sie wszyscy opalilismy, kapalismy sie w morzu , zwiedzilismy Zadar, Trogir, Jeziora Pitwickie , wyspy Cornati itp.Chorwaci bardzo mili, nie oszukiwali nas..jechalismy do Chorwacji 3 samochodami z noclegiem w Bratislavie.Wszyscy bardzo zadowoleni z wyjazdu i w przyszlym roku znowu jedziemy do tego pieknego kraju , ale zatrzymamy sie blizej Dubrownika ( tam nas jeszcze nie bylo..)Piekne widoki , dobre towarzystwo i nie musi byc upalnie , zeby spedzic milo urlop..Osobiscie nie polecam zorganizowanych wyjazdow autokarowych..pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ola Re: kicha! IP: 194.42.116.* 10.08.10, 13:37 To chyba rzeczywiście jest tak, że jednym przeszkadzają drobiazgi, a inni nawet na to nie zwrócą uwagi. I dobrze w końcu jak byśmy byli jednakowi to nudno by było. Ja w tym roku też zawiodłam się temperaturą wody, ale co tam, nie zawsze musi być tak samo. Wiatr/wichura podarł nam namiot i złamał krzesło, ale dobrze, że fruwając po campingu np. nie wybiło komuś szyby w przyczepie czy kamperze. Korków nie było, ale wzięliśmy pod uwagę ostrzeżenia m.in. hepika, żeby nie pchać się w weekend, mieliśmy możliwość wyboru terminu wyjazdu. Nigdy nigdzie nikt nas nie oszukał "pieniężnie" ani w żaden inny sposób. Ani w zaszłym roku ani w tym. W przyszłym roku już pewnie - po raz trzeci - nie pojedziemy do Chorwacji, zobaczyliśmy wszystko i czas na inne kraje. I mam nadzieję, że na innych forach też znajdę takiego hepika, co to kraj zna od podszewki i potrafi dać dobre rady. Ale to moje zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tom Re: kicha! IP: *.tvkstella.pl 11.08.10, 12:13 Za przeproszeniem - wetnę sie w tę wymianę uprzejmości, choc nie do końca do mnie adresowana byla ta zaczepka ;-)) evelinka pisze: "Drogi Hepiku. Mam prawo do własnych odczuć. I tobie nic do tego. Jeśli nie podobało mi się w Chorwacji "bo przez trzy dni padał deszcz i nie było rafy koralowej" to mam do tego prawo. Mam prawo także o tym powiedzieć. Po moim poście kilka osób także potwierdziło, że Chorwaci nie zawsze i nie do końca mają czyste sumienia i intencji." Otóż, droga evelinko - jak najbardziej masz prawo do własnych odczuć, tak jak hepik ma prawo się do nich odnosić z własnym komentarzem. Nie masz żadnego prawa pisać, że hepikowi nic do tego - przykro mi, ale tak jest ;-)) Jeśli swoje odczucia czy wrażenia wyrażasz u cioci na imieninach, hepikowi nic do tego, ale kiedy decydujesz się je upublicznić - publicznym czynisz prawo do ich komentowania, oceniania, riposty, repliki, wyzłoświwiania się nad nimi. Jeśli sie tego obawiasz bądź na to nie godzisz - nie występuj publicznie, a na pewno nikt publicznie się po Tobie nie przejedzie, bo mu nie dasz ku temu asumptu ;-)) Wbrew temu, co próbujesz wcisnąć hepikowi: "A ty wydajesz się nie dopuszczać myśli, ze ktoś ma inne zdanie niż "ach" i "och" "jak tam pięknie" - to Ty nie jesteś zdolna pogodzić się z prawem innych do osiadania zdania innego niż Twoje. Już kilka osób na forum usiłowało taką postawę upowszechniać, ale - bez sukcesów, na szczęście... Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 Re: kicha! 11.08.10, 12:56 Gość portalu: tom napisał(a): > Za przeproszeniem - wetnę sie w tę wymianę uprzejmości, choc nie >do końca do mnie adresowana byla ta zaczepka ;-)) jeżeli dyskusję kwalifikujesz w pierwszym zdaniu wypowiedzi jako "zaczepka" to proponuję w ogóle nie brać w niej udziału. > Wbrew temu, co próbujesz wcisnąć hepikowi: "A ty wydajesz się nie >dopuszczać myśli, ze ktoś ma inne zdanie niż "ach" i "och" "jak tam >pięknie" - to Ty nie esteś zdolna pogodzić się z prawem innych do >osiadania zdania innego niż Twoje no nie wiem - jeżeli w odpowiedzi na dość lakoniczny opis problemu dostajemy sążnisty, już nie lakoniczny wywód - w odpowiedzi np. na "opis pokoju nie zgadzał się z rzeczywistością" czytamy zarzuty w rodzaju: "Ale pewne rzeczy można wyegzekwować-np wysprzątanie pokoju czy obniżenie ceny za brak klimatyzacji,która miała być w cenie. Nie piszesz jak załatwiałaś rezerwację,czy przez agencję czy bezpośrednio z właścicicielem. " tak jakby sposób załatwiania rezerwacji miał tu jakiekolwiek znaczenie... to już nie jest prawo do posiadania zdania innego itd... a kompulsywna - rzeby nie rzec histeryczna - chęć wykazania jego niesłuszności > Już kilka osób na forum usiłowało taką postawę upowszechniać, ale - >bez sukcesów, na szczęście... wciąż ta sama historia - zabawne... zawsze, ale to zawsze, na wszelkich forach miłośników-tego-i-owego (Chorwacji, chomików, wyszywanek itd.) - jeżeli pojawi się głos odstający od tzw. znawców, to natychmiast histeryczne huzia na józia... Odpowiedz Link Zgłoś
big__mama Re: kicha! 11.08.10, 15:28 Cytując klasyka z 12:38 dzisiejszego dnia: " I po co ten słowotok?" Niektórzy nie lubią jak im się wytyka błędy. I w tym tkwi problem. Jeśli w rezerwowanym przez mnie pokoju nie ma czegoś, co miało być, to od razu idę do właściciela/agencji, mówię o tym wprost i żądam obniżenia ceny. A w związku z tym, ze jest to przed płaceniem reszty należności za pobyt, to ja mam pewną przewagę. Jeśli ktoś nie potrafi doczytać informacji na stronie lub płaci za pobyt całą należność z góry to jest d... wołowa i może mieć pretensje tylko do samego siebie. Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 buhahaha 11.08.10, 16:43 big__mama napisała: > Cytując klasyka z 12:38 dzisiejszego dnia: " I po co ten słowotok?" ooo - miłosniczka jedynie słusznego się obraziła. a ja bym się zapytał gdzie widzisz jakiś słowotok? > Niektórzy nie lubią jak im się wytyka błędy. I w tym tkwi problem. > Jeśli w rezerwowanym przez mnie pokoju nie ma czegoś, co miało >być, to od razu idę do właściciela/agencji, mówię o tym wprost nie doczytałaś, że evelinka zarezerwowała pokój z klimatyzacją, której to klimatyzacji nie było i której brak reklamowała na miejscu? czegój kcesz jeszcze ??? >i żądam obniżenia należności za pobyt, to ja mam pewną przewagę. wow! a może rezerwacja była już opłacona przez evelinkę z góry? może zapytasz najpierw zamiast się mądrzyć? > jeśli ktoś potrafi doczytać informacji na stronie lub płaci za >pobyt całą należność z góry to jest d... wołowa a skąd wiesz, że evelinka nie doczytała??? mówisz, że nie doczytała, że nie będzie klimatyzacji? co do płatności z góry: powiedz to tysiącom klientów np. casamundo (wątek obok). klasyfikowanie ich jako d..a wołowa świadczy o tobie. jakież to do bólu przewidywalne na tego rodzaju forach... wystarczy, że jeżeli ktoś powie, że nie podziela zachwytów nad ..... (Chorwacja, chomiki, serwetki łowickie - wstawić wedle upodobania), zaraz sążniste wywody śmiertelnie obrażonych, że nie, że nieprawda, że się nie zna, że czegoś na stronie nie doczytał, że z góry jak d..a wołowa zapłacił itd. krótko mówiąć: ktoś sam jest sobie winien że nie kocha (bo powinien był przecie sprawdzić, reklamować, nie zapłacić itd. ble, ble) no , ale tak to jest jak miłość przesłania komu trzeźwość myslenia. miłość jest ślepa wszak. na koniec: życzę zawsze "pewnych przewag". Odpowiedz Link Zgłoś
wojtek37k Re: buhahaha 11.08.10, 19:02 gonzo44 , ewelino - jeżdżę czasem do Chorwacji i czasem wpadam na to forum , można się na nim dowiedzieć nieraz , wielu interesujących rzeczy , ale ....... przyjmijcie do wiadomości , jedno moje spotrzeżenie , to forum jest pełne fanatyków tej destynacji , żadna krytyka nieważne czy zasłużona , czy nie , będzie obśmiana za każdym razem . Nieistotne , że kwatera kiepska , a czasem miejscowi nieprzyjemni , dla większość tu piszących ważne jest , że tam świeci słońce , jest ciepła woda w morzu - ich nic więcej naprawdę nie obchodzi , a przecież kawał świata ma latem słoneczko , a morze ciepłe , tutaj porównywać nie wypada . Jedna Pani napisała , cytat jest niedokładny lecz sens zachowany - "..... Jak ktoś śmie porówywać Grecję z Chorwacją ..... Ona była raz na Rodos w hotelu i nie ma co porównywać ......" :-)))) Rodos to przecież cała Grecja , prawda ??? Jednym słowem , nie ma co nawet dyskutować , znaczną część ludzi tu piszących nie przekonasz . Hepik posiada oczywiście bardzo dużą wiedzę o Chorwacji , ale wydaję się mocno jednostronny . big_mama jest nieprzejednana , miałem przyjemność jakość w ubiegłym roku chyba , wymienić ze 3-4 posty , klapki na oczach . pozdrawiam wojtek Odpowiedz Link Zgłoś
big__mama Re: buhahaha 12.08.10, 08:38 Ehh ciężko się z Tobą dyskutuje, ale spróbuje raz jeszcze. 1. Nie obraziłam się, bo nie ma o co. 2. Nie wiem na jakiej podstawie wysnułeś wniosek, że Chorwacja jest dla mnie jedynie słusznym wyborem. To, że ja tam jeżdżę każdego roku to jest mój wybór. I nikogo nie mam zamiaru przekonywać, że Chorwacja jest lepsza od Grecji, Szkocji czy Włoch. Każdy z krajów ma swoje walory i tylko od danego człowieka zależy czy pasuje mu pobyt w danym kraju czy też nie. Ja wybieram Chorwację, evelinka czy Ty możecie wybrać przeciez każdy inny kraj. Nie widzę w tym zadnego problemu. 3. Płacenie za cokolwiek z góry, w całości jest wg mnie zbyt duzym ryzykiem. I nieważne czy chodzi o rezerwację pokoju, czy o coś innego. M.in. dlatego nie korzystam z usług turystyki zorganizowanej. Ale to jest wyłącznie moja opinia. Jeśli klienci Casamundo płacą z góry za coś czego nie widzieli na własne oczy, to chyba mają świadomość ponoszonego ryzyka. 4. Z czego wyniknął przysłowiowy już problem klimatyzacji? Możliwości są dwie: albo właściciel napisał, że jest klima, a na miejscu okazało się, że nie ma, albo napisał, że nie ma, a evelinka juz tego nie doczytała. Innych mozliwości nie widzę. W pierwszym przypadku zaraz po zauważeniu tego faktu idę do właściciela i mówię o tym fakcie. Ustalamy satysfakcjonujące nas rozwiązanie albo po prostu rezygnuję. W drugim przypadku moge mieć pretensje tylko do samej siebie. 5. Wrzucanie wszystkich do jednego worka na podstawie jednego lub kilku incydentów zawsze budziło we mnie sprzeciw. I nie ważne czy chodzi o Chorwatów, Arabów, Żydów czy Polaków. To, ze Arab mnie oszukał nie daje mi podstaw do stwierdzenia, że każdy Arab jest oszustem. I tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: @ Re: kicha! IP: *.adsl.inetia.pl 11.08.10, 23:28 A ja uważam ,że wątek czas najwyższy zamknąć zarówno jeden Pan i drugi chyba popłyneli za daleko take informacje jakie wymieniacie między sobą nie służą nikomu prawda:-) umówcie się gdześ dajcie sobie po razie tak po męsku i będzie siur. Odpowiedz Link Zgłoś
abwehrstelle_breslau Re: kicha! 12.08.10, 08:44 Zwabił mnie tytuł postu :)) ...jestem namiętnym wielbicielem kaszanki i w związku z tym, mam jedno pytanie do ewelinki: Czy spokojnie można się w nią zaopatrzyć w Chorwacji? czy powinienem zabrać z pięć kilo kiszki z Polski?? Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 Re: kicha! 12.08.10, 09:52 abwehrstelle_breslau napisał: > Zwabił mnie tytuł postu :)) > > ...jestem namiętnym wielbicielem kaszanki i w związku z tym, mam > jedno pytanie do ewelinki: u ciebie to się nazywa Blutwurst Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: evelinka Re: kicha! IP: 77.223.195.* 12.08.10, 10:51 Osobiście nie zwracałam uwagi czy w sklepach była czy nie. Trudno powiedzieć. Ale jest tu kilka dobrze zorientowanych ekspertów. Może ci pomogą. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
abwehrstelle_breslau Re: kicha! 13.08.10, 08:44 ja ja volkswagen! Gonzo44: Der Blutwurst oder Grützwurst :)) schade :( doch ich bin auf dich gerechnen! ewelinka... Odpowiedz Link Zgłoś
gonzo44 Gott !!! 13.08.10, 09:53 abwehrstelle_breslau napisał: > ja ja volkswagen! Gonzo44: Der Blutwurst oder Grützwurst :)) > schade :( doch ich bin auf dich gerechnen! ewelinka... Gott !!! 1)Wurst jest nie "der" lecz "die" 2)Nazwy własne i rzeczowniki (Volkswagen, Schade) piszemy z dużej litery 3) "rechnen" odmienia się słabo i łączy z "haben" a nie "sein" - co to jest "Ich bin auf dich gerechnen" ??? 4) "liczyć na kogoś" to raczej "auf jdn bauen" - a nie rechnen; liczyć na coś to "auf etw rechnen" Masz przed sobą "Long way to Tipperary". Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 13.08.10, 11:56 abwehrstelle_breslau napisał: > Zwabił mnie tytuł postu :)) > > ...jestem namiętnym wielbicielem kaszanki i w związku z tym, mam > jedno pytanie do ewelinki: Czy spokojnie można się w nią zaopatrzyć > w Chorwacji? czy powinienem zabrać z pięć kilo kiszki z Polski?? Jeśliś z Breslau to wal A-4 przez Śląsk(Górny oczywiście,potem Cieszyn itd) I nie pytaj o kaszankę ,tylko krupnioka. Bierz te swoje 5 kilo w ciemno,co sie bedziesz stresował w CRO lataniem po sklepach ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marekravel Re: kicha! IP: 195.88.28.* 14.08.10, 23:40 Żenada.Czy aby nie wróciliście z Krakowskiego Przedmieścia. Odpowiedz Link Zgłoś
abwehrstelle_breslau Re: kicha! 16.08.10, 15:19 gonzo44 shöne danke fũr deine vertfoll Gramatikaufnerksamkeiten und ausgezeichnet Zitat :)) extra thanks for „It's alLong way to tickle Mary” :)) by repay, one gift for you: There was an Old Man in a boat, Who said, 'I'm afloat! I'm afloat!' When they said, 'No! you aint!' He was ready to faint, That unhappy Old Man in a boat. A dzienkuja Ci hepik1 piknie za dobra rada! Wezme te 5 kila blutwusta co juże kupił. Nie bede jechoł bez Mohelnice ino bei autobahna nach Gliewitz dann Cieszyn. Zukaufen noch fũnf kila krupnioka, zabiere na Chorwacje i z głodu nie zemre :))) marekravel, widzę że ciebie także te policjany tuska pogoniły, ale nie martw się brachu... zwyciezymy: Тaк в местe крестa вcтaвим кaртoшкy утка - статуя, рyкa... поднятa... слава пиc-дeльцoм! и яpo-слава! a в местe xyя виcят ... гpaнaтa :))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marekravel Re: kicha! IP: 195.88.28.* 16.08.10, 21:08 Nie wiem po czym poznajesz moje sympatie polityczne?Chciałem zwrócić uwagę na poziom dyskusji podobny do tej z ul.K.P. www.youtube.com/watch?v=rFhuGilu710 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Moe Re: kicha! IP: *.54.168.55.tvksmp.pl 20.08.10, 00:55 Nie chce mi się czytac wszystkich wpisów bo zauważyłam, że nie wszystkie sa w temacie, który brzmi KICHA! No i faktycznie KICHA! Z tą cała Chorwacją! Zwykle na forach się nie udzielam ale temat tej KICHY naprawdę mnie poraził po ostatniej mojej wyprawie... Chorwacja... przereklamowana i to ostro... napiszę to co mi po wakacjach w duszy gra, o moich odczuciach. A że to odczucia, to nie polemizujcie - mam do nich prawo ;-) Miliony Polaków walą tam rok w rok, a Chorwaci zacierają ręce - ceny co rok wyższe a warunki - jakby się czas zatrzymał. Zjechałam Słowenię, w tym fantastyczne Alpy, kosztując tam atrakcji sportów ekstremalnych. Nastepnie malutkie, cudne słoweńskie wybrzeże... To była bajka! A potem horror - Chorwacja! Tłumy turystów i zero szacunku Chorwatów do nich! Widać to począwszy od wynajmu pokoi, poprzez obsługę i klasę gastronomii a na infrastrukturze turystycznej kończąc (parkingi, czystość plaż, toalety a raczej ich brak i 100000 podobnych). A dlaczego Chorwaci się tym wszystkim nie przejmują? Proste - jak nie ty to kto inny przyjedzie i też się nabierze, jak co roku... Nie będe pisac o swoich perypetiach w tym "raju na ziemi" bo może trzeba się przekonać o tym osobiście (widząc,jak co niektórzy siebie nawzajem tu komentują;-)) Dotarłam do Cavtat i szukałam śladów cudownych wspomnień, które mają moi znajomi... Tak morze, tak góry - to wszystko tam jest! Ale to samo morze jest w Słowenii (a jakież góry!!! I ceny! I szacunek do turystów, którzy zostawiają przecież kasę!) i to samo morze jest w Bośnii (polecam Neum) - tu o cenach powiem: taniej niż nad Bałtykiem, a gościnność typowo "polska";-) Chorwaci dostali dar natury w postaci tej przepięknej ziemi ale całkowicie nie potrafią o to zadbać... to smutne, jak dzikie wysypiska, które można tam spotkać przy plażach (a mimo to na nich full turystów), jak bałagan na ulicach, i te obrzydliwe pseudowieżowce, czyli domy z dobudowywanymi piętrami, bez ładu, składu i estetyki, byleby upchać jak najwięcej turystów! Stwierdzić można, że dobrze, że tam palmy rosną bo trochę ten bałagan zasłaniają ;-) To na tle, bo już późno, ale jest co opowiadać... hahaha ;-) p.s. a jakby ktoś jednak polemizowac z odczuciami chciał, to i dowody rzeczowe w postaci "fotoreportażu" z trasy SLO - HR - BiH posiadam ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 20.08.10, 06:44 Tylko co do faktów: > Miliony Polaków walą tam rok w rok, Nieprawda-w 2007r Polakow tam było 300 tys,w 2008-340 tys,w 2009-411 tys.. Cyzamen do kupy -razem ten milion sie uskłada ;) > malutkie, cudne słoweńskie wybrzeże. Prawda-malutkie.Że cudowne to raczej na jakimś słoweńskim forum trzeba napisać,żeby Słoweńcom to uświadomić,bo w sile 1 miliona (czyli połowy swojej populacji)jeżdżą na wakacje do Cro. > to samo > morze jest w Bośnii (polecam Neum) - tu o cenach powiem: taniej niż nad > Bałtykiem, Podziwiam poczucie humoru i nie polemizuję;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Moe Re: kicha! IP: *.54.168.55.tvksmp.pl 20.08.10, 09:51 -Miliony Polaków - przenosnia, wiesz, tak się mówi... -Słoweńcy jeżdża - bo blisko mają (a Polacy pół Europy zjadą, żeby no cóż... zdanie moje znasz - aha, 'pół Europy' to też przenosnia ;-)) -taniej niż nad Bałykiem oznacza - 30 EUR za super apartament (2 os) z klimą, z tarsem wychodzacym na morze, 5 min od plazy (np. w Makarskiej było 46 EUR za pokój, gzie miałam widok na okna sąsiadów, bez klimy, a wyjście na plaże to była wyprawa;-) Jedzenie: w Neum płacilimy 5-6 EUR za świetny obiad dla 2 os. czyli około 25 zł (podaję w zaokrąkleniu, co bi my ktos z was z tabelą kursową nie wyskoczył;-) a w Chorwacji za coś co było nazawne w menu 'fish plate' a składało się z ryby nr 1, niewypatroszonej ryby nr 2 (TAK-krew w środku i bajanie kelnera, że to przecież dzika ryba, buahahaha), frytek i 6 plastrów jakiegoś ogórka, zapłacilismy 50 EUR!!! Za talerz owoców morza ze wszystimi morza darami zapłaciliśmy w Portoroz w SLO 26 EUR... To tyle... Hepik, wiecej poczucia humoru życzę;-) Dzisiaj piątek ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 20.08.10, 10:37 Polecanie komuś Neum(kilka km wybrzeża,5 tys mieszkańców,drugie 5 tys miejsc noclegowych,w tym 2 tys w hotelach plus kilka tys Bośniaków zażywających weekendowych kąpieli z głębi kraju) tylko dlatego ,że można tam zjeść obiad za 2,5 euro od osoby(co zreszta jest totalna bzdurą)...trzeba mieć faktycznie niespotykane poczucie humoru ;) Co do Makarskiej-pełna zgoda-jeśli stado polskich jeleni wali tam w sierpniu jak w dym,bo to jedyna miejscowość o jakiej słyszeli i im sie kojarzy-to ja sie Chorwatom nie dziwię,że walą ich po rogach Jelenie od tego przecie są ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Moe Re: kicha! IP: *.54.168.55.tvksmp.pl 20.08.10, 21:27 Dobra, powiem czemu Neum (poza cenami bo widać jadamy w innych knajpach ;-) Neum bo: jeśli chcesz pozwiedzać to masz dobrą bazę wypadową, znacznie mniej ludzi niż w HR i ogólnie tak jakos Bosniacy pozytywniej nastawieni (może sa tak przyjacielscy bo potrzebują przyjaciół - na około w końcu ich nie mają ;-), choć to oni wciąz najbardziej odczuwają skutki mieszkania na Bałkanach... Więc broń Panie Boże!- nie mówię, że Neum lepsze niż "jakieś coś" w HR bo i wszystkich "coś" w HR nie znam, ale jak chcecie tanio i dobrze pojeść i pospać, a potem pozwiedzać lub lec na plaży, nad morzem które tak kochacie to masz ci los, oto Neum przecina chorwackie wybrzeże;-) Hmmm... zaczynam podejrzewać, że ja po prostu zakochałam sie w Słowenii! Może dlatego, że opalanie się wyszło z mody ;-) Pechowo, acz zgodnie z geografią się złożyło, że te 3 kraje mają wspólne forum... Hahaha, to naprawdę 'kocioł bałkański' - nawet na forum konflikt ;-) Miłego weekendu życzę, gdziekolwiek wam się wymarzy ;-) P.S. do mojego kolego Hepika Jelenie mieszkają w lesie i nie jedzą ryb ;-) Dobra, wiem to była przenośnia, po prostu wyluzowałes chłopie ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 20.08.10, 22:16 > Pechowo, acz zgodnie z geografią się złożyło, że te 3 kraje mają wspólne > forum... Też sie dziwię,że ktoś,kiedyś wrzucił Słowenię w "bałkanski kocioł" Słoweńcy z Bałkanami nie mają nic wspólnego, ze względu na historię i kulturę, bliżej im do Austrii i Niemiec. Do Królestwa Serbów i Chorwatów Słowenia została przyłączona dopiero po pierwszej wojnie światowej,w 1929 stała sie częścia Królestwa Jugosławii a po II wojnie socjalistycznej Jugosławii. Czyli bardziej logiczne byłoby forum Chorwacja,BiH ,Czarnogóra Słowenia ma swoje piękne Alpy Julijskie a wybrzeże takie sobie,choć może kawałek sobie jeszcze wyrwą od Chorwatów. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Moe Re: kicha! IP: *.54.168.55.tvksmp.pl 21.08.10, 02:18 No i mamy piękny zaczątek dla 'gentlemen's agreement';-) -tak, dla Słoweńców to potwarz rzec, że są z Bałkanów!!! -chyba więc założę forum 'Słowenia' a Ty, proszę, dokoptuj tu jeszcze BiH;-) Na ewentualnym nowym 'forum by Moe'(hihihi) będę miała szansę na udzielanie wiadomości najświeższych, z pierwszej, i to słoweńskiej ręki - mój ukochany jest Słoweńcem:) I tu przestałam być człowiekiem podziemia - moja miłość do Słowenii ujawniła podłoże inne niż rodem z 'National Geographic' ;-) Bez odbioru ;-) P.S. ale Hepiku spójrz jakiego przewodnika miałam w tej SLO-HR-BiH trasie;-) Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 21.08.10, 06:25 Trzeba było tak od razu... Spojrzenie na CRO przez pryzmat ukochanego ,biorąc pod uwagę wzajemną miłość obu nacji,wiele wyjaśnia ;) Odpowiedz Link Zgłoś
greenrs2 Re: kicha! 20.08.10, 13:12 Jeśli spośrod tych 400 tys. Polaków, 300 tys. jedzie do Makarskiej to mnie wcale nie dziwią Twoje odczucia. Mnie osobiście to cieszy bo ja jeżdżę w inne miejsca, gdzie jest luzik, gdzie płacę za obiad 30- 40 kun, za apartament dużo taniej niż nad Bałtykiem a ceny w sklepach rosną znacznie wolniej niż w Polsce... Dlatego polecam wszystkim MAKARSKĄ. Ludzie jeździjcie do Makarskiej!!! Odpowiedz Link Zgłoś
hepik1 Re: kicha! 20.08.10, 13:44 Z tymi 30-40 kunami za obiad przesadzasz w drugą stronę. Rybny czy mięsny obiad w restauracji to jednak ok 100 kun.Są miejsca gdzie obiad z daniem dnia można zjeśc za 60-70 kun ,do tego doliczyc trzeba nietanie napoje. Te 300 tys dzieli sie na Makarską ,Ciovo i przez ostatnie dwa,trzy lata,Orebicz. Pozostałe 100 tys rozjeżdża sie po reszcie CRO ;) Odpowiedz Link Zgłoś
greenrs2 Re: kicha! 20.08.10, 20:14 Wiem Hepiku, że znasz Chorwację jak własne mieszkanie, ale zapewniam Cię, że to żadna ściema. Fakt, nie liczyłem piwka. Otwartą kwestią pozostaje, co dla kogo znaczy "obiad". Ja na wakacjach i w tym klimacie nie muszę zjadać trzydaniowego obiadu z przystawkami, a zadowalam się talerzem rybic, lignjami na żaru czy ćornym riżoto bo to lubię najbardziej i między innymi dla takich doznań kulinarnych jeżdżę do Chorwacji. Tam gdzie byłem w czerwcu tego roku, za te potrawy płaciłem 30-40 kun (bez piwka ;) Odpowiedz Link Zgłoś