bellale
06.10.11, 14:00
Jestem juz po 40 i prawdopodobnie w kolejnej ciąży. Niestety. Chciałabym, aby to były początki menopauzy, ale dotychczas jeszcze miałam miesiączki regularnie, więc podejrzewam to pierwsze. Dzisiaj miałam kupić test i zrobić, ale chyba nadal się boję zobaczyć, jaki będzie wynik. Wiem, że to nie jest dobre i mądre, bo w końcu i tak wszystko wyjdzie na jaw, ale chyba narazie jeszcze nie potrafie go zrobić. Na poniedziałek jestem umówiona na wizyte u ginekologa. Okres sie spóźnia już ponad dwa tygodnie, a były okoliczności, które bez problemu mogły się zakończyć ciążą. I tak, nie stosowałam żadnej antykoncepcji, przyznaję. W czym rzecz w tym wszystkim. Mam już jednak ponad 40 lat, nastoletnie już dziecko. Z wiekiem ryzyko urodzenia niepełnosprawnego dziecka rośnie. Jednak nie tylko o to chodzi. Po prostu nie jestem psychicznie gotowe na ew ciąże. Od nowa zajmowanie się niemowlęciem, kupowanie ponownie ciuszków, pieluch i zabawek juz mnie nie bawi. Nie wyobrażam sobie być matką w tym wieku, mając na stanie nastolatka. I w naszym kraju to jest nielegalne, wiem. Ale nie wiem, czy nie usune, jeżeli okaże się, że moje obawy są prawdziwe. Nie wiem, czy tak nie będzie nawet lepiej dla tego dziecka. W końcu kiedy ono będzie miało 10 lat, ja będe juz po 50. Wiem, że wczesniej musze wykonać test, poniewaz do wizyty u lekarza jeszcze pare dni. Ale różne rzeczy mi chodza po głowie.