gotlama 15.09.06, 22:09 był kiedyś taki wątek a teraz jest artykuł kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,57322,3610546.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
turbomini Re: pigułka "po" 15.09.06, 22:39 Bardzo fajnie napisany artykuł. Bez moralniactwa, tylko informacje, ale bez propagandy. Odpowiedz Link Zgłoś
gotlama Re: pigułka "po" 15.09.06, 22:47 Też mi się to spodobało, fakty a nie opinie.... Odpowiedz Link Zgłoś
tomekpk Re: pigułka "po" 16.09.06, 11:01 To czy są to fakty czy propaganda zależy od punktu siedzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 16.09.06, 11:54 > To czy są to fakty czy propaganda zależy od punktu siedzenia. Propaganda jest np. wtedy, gdy fakt oczywisty podaje się jako wątpliwość. Oczywistością jest, że zabójstwo niewinnego człowieka jest wśród ludzi cywilizowanych niedopuszczalne, a tu daje sie furtkę na zasadzie "niech to każdy rozważy w swym sumieniu", czy człowiekiem jest się od momentu zapłodnienia, czy zagnieżdżenia w błonie śluzowej macicy. Takie różnicowanie człowieczeństwa od miejsca przebywania. No to może jeszcze będziemy "rozważać w sumieniu", czy można zabić chorego psychicznie, homoseksualistę, lub Żyda w zależności od tego, czy przebywa w gettcie, czy z getta uciekł? A następnie wprowadzali do komory gazowej lub nie w zależnosci od wyniku "rozważań"???? Odpowiedz Link Zgłoś
gotlama Re: pigułka "po" 16.09.06, 15:37 Przeczytałeś, czy sobie ot tak odpisujesz stałym tekstem? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 16.09.06, 20:07 Chyba ty nie przeczytałaś, skoro się pytasz. Odpowiedz Link Zgłoś
gotlama Re: pigułka "po" 16.09.06, 21:31 Owszem przeczytałam - masz coś przeciw stwierdzeniu że nie zawsze pigułka "po" to środek uniemożliwiający zagnieżdzenie się zarodka? Masz coś przeciwko negatywnemu nonen omen stosunkowi do par stosunkujących się bezmyślnie? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 16.09.06, 21:44 > masz coś przeciw stwierdzeniu że nie zawsze pigułka "po" > to środek uniemożliwiający zagnieżdzenie się zarodka? Nie, bynajmniej. Tak samo nie twierdzę, że cios zadany noworodkowi nożem w brzuch zawsze się kończy jego zgonem. Część noworodków przeżywa. Odpowiedz Link Zgłoś
gotlama Re: pigułka "po" 16.09.06, 22:05 A przeczytałeś o tym że ta pigułka, zażyta natychmiast ma również działanie TYPOWO antykoncepcyjne? Jakeś taki świą.....bliwy to proszę po każdej zmazie nocnej dać na mszę żałobną. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 18.09.06, 01:25 > A przeczytałeś o tym że ta pigułka, zażyta natychmiast ma również działanie > TYPOWO antykoncepcyjne? Nie ucz ojca dzieci robić. Te środki (lekiem nazwać tego nie można) w Polsce są dostępne tylko po przepisaniu przez lekarza. Lekarz nigdy nie ma pewności, czy przepisuje natychmiast po stosunku, czy po 3 dniach. Zatem dla osoby odpowiedzialnej za podanie - czyli lekarza - to coś jest potencjalnie ZAWSZE poronne. P.S. Ty możesz opłakiwać swoje upławy, (postronnych proszę o wybaczenie niesmacznych porównań, ale rozmowa z feministką do miłych nie należy). Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: pigułka "po" 18.09.06, 09:17 Upławy??? A dlaczego?? Upławy sa, proszę pana "doktora", objawem stanów zapalnych, chorobowych i porównywanie ich do polucji nocnych jest co najmniej kretyńskie !! Jakbyś powiedział "menstruacje", to miałoby to sens porównanwczy, ale w przypadku feministki byłoby chybione. No to co chciałeś powiedzieć?? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 19.09.06, 00:32 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 19.09.06, 03:01 > Upławy??? A dlaczego?? Upławy sa, proszę pana "doktora", objawem stanów > zapalnych, chorobowych i porównywanie ich do polucji nocnych jest co najmniej > kretyńskie !! Może kretyńskie dla pani, ale nie dla innych ludzi. Porównywać można wszystko, co ma jakieś cechy wspólne. Założyła pani, że zjawiska chorobowe można porównywać wyłącznie do innych zjawisk chorobowych, jakby nie mozna było znaleźć innych cech wspólnych. Wspólną cechą upławów i polucji jest to, że pochodzą z narządów rozrodczych. Jak będę miał ochotę, to porównam polucję nawet do gejzera, bo ich cechą wspólną jest wytryśnięcie cieczy - i nikt rozsądny nie uzna tego porównania za "kretyńskie". P.S. Hmmmmmm... Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie wskazać, czy w tym wpisie jest jakieś złamanie prawa, regulaminu forum lub netykiety? Tak z czystej ciekawości ;-)))) Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: pigułka "po" 19.09.06, 08:57 P.S. Hmmmmmm... Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie wskazać, czy w tym wpisie > > jest jakieś złamanie prawa, regulaminu forum lub netykiety? > Tak z czystej ciekawości ;-)))) W czym niby?? Ze użyłam słów "polucja" i "upławy" ?? Czy ze powiedziałam, że porównanie jest kretyńskie?? Zauważ, ze nie nazwałam ciebie kretynem ;)) A jeśli chodzi o uznanie mnie osobą rozsadną, mam w wielkim poważaniu za jaką mnie uważasz. I od razu ci tu odpowiem na 2 inne posty: doskonale zdaję sobie sprawę czym mogłeś się kierować kiedy kazałeś wykonac test, ale nie sądzisz, ze była to nadgorliwość, a ta jak wiadomo jest gorsza od faszyzmu?? bo skoro oni przybiegli rozhisteryzowani zaraz jak im guma poszła, to nie wydaje ci się wysoce prawdopodobne, że wczesnij im się to nie zdarzylo, a zatem prawdopodobieństwo ciąży było minimalne?? Natomiast jeśli już chciałeś pewności na 100% (czego i tak zwykły apteczny test ciążowy nie da, ponieważ zawsze jet tam napisane ze jest ryzyko błednego wyniku i należy skonsultowac z lekarzem!! nie mówiąc już o wysyłaniu dwojga rozhisteryzowanych nastolatków o 4 nad ranem do jakiejś apteki - a propos, podałes im chociaż adres?? bo o tej porze to chyba nie jest prosto znaleźć dyzurującą aptekę) wiec jeśli chciałeś miec te swoją wyimaginowaną pewność, to należało z nimi po ludzku POROZMAWIAĆ i WYJAŚNIĆ IM, ze są medyczne przesłanki do wykonania takiego testu. Ale (zakładając, ze faktycznie znalazłeś sie w takiej sytuacji i nie jest to twoje wirtualne doświadczenie) sądząc po twoim podejściu do sprawy potraktowałes ich jak potencjalnych morderców nienarodzonego. Chyba że sie mylę, a ty byłes profesjonalny, przyjazny i serdeczny ;))) Atakowanie lekarzy sie zdarza, tak jak atakowanie policjantów, nauczycieli, murarzy, tapicerów, pielęgniarek i szewców. Moji przyjaciele są lekarzami, znam środowisko z najlepsze i ...najgorszej strony. Moja przyjaciółka jest drobna kobietą ale napaść zdarzyła jej się moze ze 2 razy i to ze strony moooocno wstawionych gości oraz raz ze strony malolaty pod wpływem prochów. A ty przecież budzisz szacunek i bez kitla, więc... nie rozumiem... kitel nie ujmuje autorytetu, wrecz przeciwnie!! sama mam opory przez zbluzganiem lekarza jak jest w kitlu, nawet jak na to zasługuje ;) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: pigułka "po" 19.09.06, 09:58 > W czym niby?? Ze użyłam słów "polucja" i "upławy" ?? Czy ze powiedziałam, że > porównanie jest kretyńskie?? Zauważ, ze nie nazwałam ciebie kretynem ;)) Oj kasieńko, nie zrozumiałaś? Muszę kawę na ławę - musiałem powtórzyć swój wpis, bo z pierwszego zostało tylko to: [...] Pytałem się, czy coś nie tak jest w MOIM wpisie, do Twojego nic nie mam i nie miałem ;)))) Druga spraw - sęk w tym, że ja nie miałem obowiązku ich przyjmować. Dyżur był w nagłych przypadkach, dla ludzi chorych. Pęknięcie gumki nie jest chorobą - i to im powiedziałem. Ja byłem w pracy - czyli podczas wykonywania tych czynnośći, za które mi płacono. Za przepisywanie środków antykoncepcyjno - poronnych nie płacono mi, i to już wystarczy, by odmówić nie wchodząc w sprawy światopogladowe. Powiedziałem im gdzie przyjmuje poradniany ginekolog, mają się do niego zgłosić jak zacznie pracę - czyli za 4 godziny. czekać im się nie chciało i dawaj awanturę, rozwydrzone roszczeniowe bachory. Słusznie oceniłaś, że tym testem chciałem ich spławić Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: pigułka "po" 18.09.06, 09:14 rozmwiają trzy kobiety: katoliczka, żydówka i muzułmanka na temat, kiedy zaczyna się życie katoliczka mówi, że od momentu poczęcia muzułmanka, ze od narodzin a żydówka: "kiedy dzieci skończą szkołe, a pies zdechnie" ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
tomekpk Re: pigułka "po" 16.09.06, 11:00 "Pary "idą na żywioł", poddają się porywom chwili, a potem obgryzają paznokcie z nerwów i szukają pomocy w farmakologii. " To zdanie to jakby strach przed jakimś potworem. Jakąś straszną rzeczą. Odpowiedz Link Zgłoś
turbomini Re: pigułka "po" 16.09.06, 12:25 A tak nie jest??? To może zapraszam na Forum Kobieta. Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza Re: pigułka "po" 16.09.06, 15:39 > To zdanie to jakby strach przed jakimś potworem. Jakąś straszną rzeczą. Tak, Tomciu, ty jako dobry ojciec kilkorga ;-))) doskonale wiesz, czym jest rodzicielstwo... Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza nerwowy truchtot? 16.09.06, 15:37 pigułkę po mam zawsze przy sobie Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 20:08 > pigułkę po mam zawsze przy sobie A w torebce garotę, kastet i obrzyna? Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 20:24 koreczek77 napisał: > > pigułkę po mam zawsze przy sobie > > A w torebce garotę, kastet i obrzyna? Koruchna, odbiło ci? Plemnik to według ciebie zywy człowiek? Pigułka po zażyta odpowiednio wcześnie zapobiega ZAPłODNIENIU. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 21:55 > > Koruchna, odbiło ci? Plemnik to według ciebie zywy człowiek? Pigułka po zażyta > odpowiednio wcześnie zapobiega ZAPłODNIENIU. Raz zapobiega zapłodnieniu, a raz zabija zapłodnione. I nigdy nie wiesz przy częstym współżyciu, czy już jest zapłodnienie (z poprzedniego stosunku), czy jeszcze go nie ma. Pamiętam taką sytuację - czwarta nad ranem, dyżur, a tu wpada do gabinetu parka nastolatków, której pękła gumka. I domaga się przepisania Postinoru. Odmawiam - to ci mnie od "katofaszystów". To ja: przeciwskazaniem do zażycia Postinoru jest istniejąca już ciąża. Zatem proszę jechać do nocnej apteki w drugim końcu miasta, tam kupić test ciążowy, wykonać go w mojej obecności (by nie było użytego np. moczu koleżanki lub chłopaczka) - a wtedy wskażę osobę, która to przepisuje. Gó..arz zaczął bluzgać, więc wziąłem go na stronę pod błachym pretekstem, bez świadków przystojnie w mordę zdzieliłem - i tak skończyła sie jedyna w moim życiu przygoda z Postinorem. Odpowiedz Link Zgłoś
gotlama Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 23:05 A dlaczego rozmawiałeś z gó..arzem zamiast z dziewczyną? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 18.09.06, 03:07 > A dlaczego rozmawiałeś z gó..arzem zamiast z dziewczyną? Bo się wpychał i wulgarnie awanturował. Jeszcze mnie bezczelny kurdupel szarpał za klapę. Ci sami ludzie, którzy widząc mnie w ciemnej bramie dostali by napędu odrzutowego, gdy widzą mnie w białym kitlu myślą, że na wszystko mogą sobie pozwolić. Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: nerwowy truchtot? 18.09.06, 09:21 To baaaaardzo dziwne, bo ja nigdy nie spotkałam się z historią zby lekarz, tym bardziej słusznej postury, był atakowany ... hmmmm poza tym ... bicie... wiesz, jakbys był inteligentnym facetem, nie pisałbyś takich głupot... po co?? pochwalic się chciałeś, że przylałeś zdesperowanemu młodzieńcowi?? no faaaktycznie, powód do dumy jak cholera... eh, korki, korki... Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 19.09.06, 00:18 > To baaaaardzo dziwne, bo ja nigdy nie spotkałam się z historią zby lekarz, tym > bardziej słusznej postury, był atakowany ... hmmmm Idź do pierwszej lepszej stacji Pogotowia Ratunkowego i spytaj sie, ile razy dyżurujacy tam lekarze musieli wzywac policję do agresywnych pacjentów. > pochwalic się chciałeś, że przylałeś zdesperowanemu > młodzieńcowi?? Chamowi. I jego "desperacja" niewiele mnie obchodzi. Czy jak ktoś zaatakuje cię łomem na ulicy, to zastanawiasz się, czy jest zdesperowany, czy nie? Jestem zwolennikiem kar cielesnych - jak małolata nie wychowali rodzice, to powinny wychować pięści obcych. Bezkarnośc agresji spowoduje, że następnym razem zaatakuje ciebie, jak mu coś się nie spodoba.. Odpowiedz Link Zgłoś
kocia_noga Re: nerwowy truchtot? 19.09.06, 12:38 koreczek77 napisał: Bezkarnośc agresji spowoduje, że następnym > razem zaatakuje ciebie, jak mu coś się nie spodoba.. A więc skąd u ciebie tyle agresji?Z bezkarności na forum?Coś ci się nie spodobało?Znasz jakies inne sposoby na agresywność innych niż odpowiedź agresją w sytuacji gdy jestes silniejszy? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 20.09.06, 06:26 > A więc skąd u ciebie tyle agresji?Z bezkarności na forum? Chyba mylisz dwie rzeczy: Mówienie prawdy lub rzeczy dla innych niewygodnych nie jest agresją, lecz mówieniem prawdy lub rzeczy dla innych niewygodnych. Agresją jest np. wyzywanie innych od "gnojków", "kretynów" - czyli to, co robiły wobec mnie na tym forum feministyczne forumowiczki, a ja wobec nich - nigdy. Czy stosujesz zasadę "kowal zawinił, Cygana powiesić"??? Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 23:07 no to nie jesteś katofaszystą tylko pospolitym przestępcą. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: nerwowy truchtot? 18.09.06, 03:12 > no to nie jesteś katofaszystą tylko pospolitym przestępcą Też tak cię nazwę, gdy przyłożysz komuś, kto cię bedzie wyzywał i szarpał ci odzienie. A może ty jesteś potulna i uległa jak trusia? Buzia w ciup, rączki w małdrzyk i szepczesz na uszko (bo potulnej pannie nie wypada krzyczeć) "proszę mnie zostawić, bo poskarżę się mamusi", hehehehe Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: nerwowy truchtot? 18.09.06, 11:49 Jak ktoś cię atakuje to co innego.Nie napisales,że się bronileś. Widać płeć mózgu nie pozwala ci się wyrazać precyzyjnie:) Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: nerwowy truchtot? 17.09.06, 09:12 Ginekologiem to ty jesteś w swoich marzeniach - i przestań wreszcei za takeigo się podawac, bo ktoś ci zrobi koło tyłka, zwłaszcza, ze twoje IP jest stale- a to co robisz jest pzrestępstwem - juz udzielales porad o stosowaniu antybiotyków w ciży, kontunnujesz jak widzę ... Nawet student medycyny wie, ze JEDYNYM sposobem stwierdzenia 100% ciązy jest test z krwi na HCG, testy moczu do tygodnia, a nawet dwoch pokazują spzreczne wyniki, bo poziom HCG w moczu kobiety jest niski. dlatego też jesli juz -to robi sie ten test rano, po przespanej nocy,bez oddawanego moczu, a ty sobie zyczysz testy w TWOJEJ obecnosci w nocy(!) ( ------> za to juz kazdy moze podać cie od reki do sądu - bo łamiesz etykę lekarską, poza tym nei znasz podstyawowych zasad stosowania czegoś tak prostego jak test ciązowy) , dwa - rzekomo kogoś bijesz. Jak nei pzrestaneisz wypisywac tych dyrdymałów, to jak Bóg miły napisze do koelsi od pzrestępczości internetowej. - Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Kolejne rewelacje totalnej_apokalipsy 18.09.06, 03:04 Coraz bardziej cię lubię, bo dostarczasz mi radości co niemiara. Zaczynasz być moją ulubioną forumowiczką, hehehe Co palniesz, to weselsze. A to o Flemingu, rzekomo posiadającym patent na penicylinę stosowana w leczeniu, a to popiszesz się nieznajomością Kodeksu Honorowego Boziewicza (jeszcze nazywając go Bodziewicz), a teraz? A teraz: > Nawet student medycyny wie, ze JEDYNYM sposobem stwierdzenia 100% ciązy > jest test z krwi na HCG Dobrze, że ty studentką medycyny nie jesteś, bo pała była by murowana. Przychodzi do niedoszłej dochtórki apokalipsi dziewczyna, apokalipsa robi jej test z krwi na hCG, stwierdza ciążę. Więcej badać nie trzeba (myśli apokalipsa), bo stwiedziłam ciążę na 100%. Lecz ta "ciąża" jakaś taka niewyraźna, pacjentka umiera, a zaciekawiona apokalipsa zagląda do wyniku sekcji zwłok i czyta "choriocarcinoma". "To pewnie po francusku" myśli, lecz słyszy nad głową - "nie, po łacinie - nabłoniak kosmówkowy, a nie ciąża". Odwraca głowę - a tu prokurator, kajdanki... > to > robi sie ten test rano, po przespanej nocy,bez oddawanego moczu, a ty sobie > zyczysz testy w TWOJEJ obecnosci w nocy(!) hehehe, godzina 4.00 to według apokalipsy nie jest rano? Poza tym dowiedz się, że test ciązowy mozna wykonywać o róznych porach. Wejdź do apteki, poproś o instrukcję obsługi kilku testów, przeczytaj ten fragment: "Do badania można użyć moczu zebranego o każdej porze dnia, jednak próbka pobrana rano zawiera najwyższą koncentrację hormonu hCG" Kolejna mądrość: >testy moczu do tygodnia, a nawet dwoch pokazują spzreczne > wyniki, bo poziom HCG w moczu kobiety jest niski Brawo! teraz podaj do sądu tych ludzi, którzy (pewnie przekupieni) zapewniają na piśmie przy instrukcji obsługi niektórych testów, że ciążę można wykryć od 6 dnia, a czułość wynosi ponad 99%, hehehehe Napisz coś jeszcze, proszę.......... Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Kolejne rewelacje totalnej_apokalipsy 18.09.06, 08:20 Juz napisałam , razem z twoimi meilami z forum zdrowie, opisami napadu na nastolatka itp . Teraz poczekaj na wizytę. Życze udanej zabawy.:) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Kolejne rewelacje totalnej_apokalipsy 19.09.06, 07:00 Powtarzasz się, mileńka Ja chciałem, byś się jeszcze troszeczkę pomądrzyła. Prooooooooszęęęęęęę....... A może tak przypomnę ci, najsłodsza apokalipsiu (wiem, tak nie lubisz, dlatego tak piszę) o mojej propozycji zakładu? Wchodzisz, czy dalej trzęsiesz ze strachu porciętami jak osika? Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: Kolejne rewelacje totalnej_apokalipsy 18.09.06, 09:26 wiesz co, jestem prostą filolożka, ale test ciążowy robiłam kilka razy i wiem, ze nie jest możliwe stwierdzenia ciąży w kilka a nawet kilkanaście godzin po stosunku, a jeśli przyjechała do ciebie rozhisteryzowana para po tym jak im guma poszła... nawet się nie ośmieszaj Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualnie? 19.09.06, 00:08 > wiesz co, jestem prostą filolożka, ale test ciążowy robiłam > kilka razy i wiem, > ze nie jest możliwe stwierdzenia ciąży w kilka a nawet kilkanaście godzin po > stosunku, a jeśli przyjechała do ciebie rozhisteryzowana para po tym jak im > gumka poszła... > nawet się nie ośmieszaj Hehehe, kto tu się ośmiesza? Przeczyta miła pani feministka kilka sponsorowanych artykulików z kolorowego kobiecego pisemka pt. "jakie pigułki brać" i myśli, że wie już tyle, by strofować i rozstawiać po kątach lekarza, który kilkanaście lat rył po nocach, by zdobyć fachową wiedzę, hehehe Wiesz w jakim celu kazałem wykonać test ciążowy? Nie po to, by sprawdzić, czy jest tam ciąża ze stosunku ostatniego sprzed kilku godzin (bo to niemożliwe przy użyciu testu), lecz po to, by sprawdzić, czy nie ma tam ciąży z ewentualnych stosunków poprzednich. Np. ciąży trzytygodniowej. Bardzo wysokie, uderzeniowe dawki hormonów jakie są w "pigułkach po" mogą zagrozić istniejącej już przed ostatnim stosunkiem ciąży, której nigdy nie można wykluczyć. Dlatego w każdej farmakopei jest napisane, że przeciwskazaniem do stosowania "pigułek po" jest ciąża, liczona od momentu zagnieżdżenia się blastocysty w macicy, co następuje najczęściej po ok. 72 godzinach od stosunku. Więcej szacunku dla wykształcenia proszę... Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 06:16 a pamietasz kiedy ta nastolatka miała miesiączkę? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 06:21 > a pamietasz kiedy ta nastolatka miała miesiączkę? A wiesz, że krwawienie z dróg rodnych nie musi oznaczać miesiączki? A wiesz, że brak krwawienia w typowym dla kolejnej miesiączki czasie nie musi oznaczać ciąży? Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 06:30 eee, o czym ty gadasz? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 06:35 > eee, o czym ty gadasz? Poucz się medycyny przez kilkanaście lat - w tym anatomii, histologii, fizjologii, patofizjologii, endokrynologii, ginekologii - to może zrozumiesz, o czym gadam. Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 06:40 zadałam proste pytanie. a ty zamiast na nie odpowiedzieć zaczynasz snuć jakieś dywagacje. czy chcesz przez to powiedzieć, że nawet jej nie spytałeś, ergo nie wiesz kiedy miała? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 07:31 > ergo nie > wiesz kiedy miała? Nie wiem. Po pierwsze (o czym pisałem) krwawienie z dróg rodnych nie musi oznaczać miesiączki, a jego brak ciąży, a po drugie nie zdążyłem zebrać wywiadu ani zbadać z powodu ich agresywnego zachowania. Przyszli do mnie wyłącznie po to, bym za darmo wykonał pracę - czyli przepisał im to, co oni chcieli. A ja nie miałem najmniejszej ochoty pracować na rzecz obcych osób za darmo. No cóż, mogę co najwyżej zrobić komuś uprzejmość, w tym przypadku gdyby były zachowane dwa warunki: 1. Uprzejmości wyświadczam wyłącznie ludziom uprzejmym. 2. Nie mam zamiaru uczestniczyć w potencjalnym zabijaniu. Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 07:46 obawiam się, że nie moge ci ufac w kwestii oceny jaki zachowanie mozna uznac za agrsywne. nie chce mi się wierzyć, że byli aż tak agresywni, że nei zdązyłes spytać który to dzień cyklu. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:10 Ustalenie dnia cyklu nie jest jedynym elementem wywiadu ani badania. A chamstwo tępię - i mam na to skuteczne sposoby. Najlepszym jest uprzejme zachowanie wobec prymitywa, bardzo dokładne wywiad i badanie, bardzo dokładne wyjaśnienie, a na koniec wypisanie recepty z pieczątką "nie zamieniać" z następującym tekstem: "Ponieważ szanowna pani zachowuje się wobec mnie w sposób mało kulturalny i agresywny, to choćbym nawet nie chciał, muszę panią leczyć w sposób najlepszy z możliwych, by wykluczyć możliwość skarg na jakość mojego leczenia. Niestety - najlepsze leczenie jest drogie. Dlatego proszę przygotować się na wydatek w aptece rzędu 300 złotych. Gdy zobaczę szanowną panią jeszcze raz, a zmieni pani swój stosunek do mnie - wtedy będziemy mogli rozważać leczenie może nie na najwyższym światowym poziomie, za to tańsze - a jak nie, to zawsze będę leczył panią najlepiej jak potrafię" I prostactwo rozdziawia buzię - bo nic mi nie może zrobić. O co oskarży? O dobre leczenie? Hehehehe Nic tak ludzi nie wychowuje, jak ich własne pieniadze, gdy mogą je stracić. Dltego żadna z pań, które na tym forum mnie obrażały nie chce się założyć o te 5 tysięcy... Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:29 Co z ciebie za lekarz??? Zakładajac, ze nim jesteś!! Jeśli tak się zachowujesz, jest to przykłąd na brak etyki, wykorzystywanie swojej pozycji, małostkowość i prymitywizm po prostu. Mam do czynienia z prostakami w swojej pracy, z gó..arzami, którym się wydaje ze są super. Ale dla mnie upokarzajace byłoby zniżenie sie do ich poziomu. A tłumaczenie "z chamstwem walcze i nic na to nie poradzę" jest straszliwie niedojrzałe. Żal mi cię po prostu i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:40 > Jeśli tak się zachowujesz, jest to przykłąd na brak etyki Na jakiej podstawie tak twierdzisz? > wykorzystywanie swojej pozycji, Nie ma obowiazku korzystania z moich usług > małostkowość i prymitywizm po prostu. Proszę o rozwinięcie - bo na razie to inwektywy bez uzasadnienia. > Żal mi cię po prostu i tyle. Niesłusznie - dzięki temu poszła fama, że u mnie chamstwo jest tępione, mam komfort pracy, pełną kulturę oraz rewerencje z obu stron. Wielu lekarzy stosuje przepisywanie bardzo drogich leków dla ludzi roszczeniowych - np. jak wezwiesz pogotowie ratunkowe do banalnej infekcji górnych dróg oddechowych, to jak banku masz przepisany bardzo drogi antybiotyk. Niestety, większość nie tłumaczy przyczyn - a szkoda, bo gdyby jakaś paniusia czy pupek nie wezwali następnym razem pogotowia do byle czego, to karetka zdążyła by w tym czasie dojechać do kogoś umierającego. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:50 Wielu lekarzy stosuje przepisywanie bardzo drogich leków dla ludzi > roszczeniowych - np. jak wezwiesz pogotowie ratunkowe do banalnej infekcji > górnych dróg oddechowych, to jak banku masz przepisany bardzo drogi antybiotyk. No ciekawe, zaiste dziwny z ciebie lekarz, skoro nei wiesz, ze w aptekach od trzech lat trwa program wymienny - kazy drogi lek na receptę farmaceuta ma prawo i obowiązek wymienic na tańszy o zblizonym działaniu, na prośbę pacjenta. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 11:53 > No ciekawe, zaiste dziwny z ciebie lekarz, skoro nei wiesz, ze w aptekach od > trzech lat trwa program wymienny - kazy drogi lek na receptę farmaceuta ma > prawo i obowiązek wymienic na tańszy o zblizonym działaniu, na prośbę > pacjenta. Jak zwykle - nie wiesz, a mądrzysz się. Ciekawe na co wymieni farmaceuta ten lek, który nie ma zamienników? A najdroższe są właśnie te, których zamienić się nie da... Poza tym dopisek lub pieczątka na recepcie "nie zamieniać" powoduje, że nawet jak zamiennik jest, to go teoretycznie zamienić nie wolno. No i co zrobisz, gdy ktoś przepisze antybiotyk, który zamienników nie ma, by w aptece nie zamienili bezprawnie? Np. dwa opakowania Aveloxu za ok. 300 zł? Wykupisz? Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:08 > > Ciekawe na co wymieni farmaceuta ten lek, który nie ma zamienników? Takie leki to tylko leki nowotworowe oraz leki na Alzheimera, Parkinsona itp - a ty tej kobiecie takich leków jako ginekolog nie pzrepisywałes, ale napisałes jakiś nonsens , z ejej leczenie bedzie kosztowalo 300 zł na recepcie, nawet nei wymieniając nazwy leku. Co tyle kosztuje w schorzeniach ginekologicznych, których nawet nei zdiagnozowałes, bo nei połozyłeś dziewczyny na fotelu, gdyż przyszła po postinor? No słucham ? Nie zdiagnozowałes, nie zbadałes , a wypisujesz, ze leczenie 300 zł - to jest PRZESTEPSTWO juz jawne, ginekologu od siedmiu boleści. A ciekawe jakim cudem avelox chcesz pzrepisywać dziewczynie, skoro nawet nei zdązyleś wziać od niej wymazu z pochwy i stwierdzić czy ma zakazenie bakteryjne,a nawet nie zdązyłeś ja poprosić na fotel , no słucham? Poza tym avelox rzy podejrzeniach ciazy ? No pięknie...coraz lepiej! Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:16 Hospody, ale ty nic nie rozumiesz... teraz nie rozmawiałem o tej parze nastolatków, lecz o teoretycznej możliwości przepisywania drogich leków bez zamienników. TEORETYCZNEJ. Wtącasz się do cudzej rozmowy, wypisujesz brednie - zmiłuj się, bo zaraz nazwę cię trollem. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:30 To nei jest cudza rozmowa, ale forum . Na tym forum piszą tez takie trolle jak ty, które kiedy im udowadniac ktok po kroku nonsensy, nie wiedza co robić - nagle nudzi ich rozmowa, prosza o nie wtrącanei sie,uważają, ze wszystko wiedzą najlepiej - od programów komputerowych, przez jezyk polski i procesy fonetyczne, na ginekologii koncząc. PS. Lekarz NIGDY nei pzrepisze wspomnianego pzrez ciebie srodka bez wziecia wymazu, bo działa on TYLKO na niektóre(!) bakterie - a tym samym nie ejst jedyny. Tak samo bierze sie wymaz z nasienia, bo srodek ten nieraz biorą i meczyzni, gdyz oni potem zarazaja parterki. Pogrązasz się, ale własciwei to cholernie dobzre, ze napisaleś wlasnei o aveloxie w kontekscie ginekologii, bo dziwnym trafem nie ejsteś jedyną osoba, która coś o tym wie...A na razie to ty pisałeś dziewczynie o leczeniu za 300 zł - pytam ponownie - co jeje chciałeś aplikować za tyle, skoro przyszła po postinor, a ty ja wykopałes? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 20.09.06, 12:40 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:59 Ojej , masz cos pzreciw ludziom z zespołem Downa ? Przecież sam twierdzisz, ze istnieją pacjentki , które są uposledzone umysłowo i nie wiedzą , ze są w ciazy do porodu. Twój przykład swiadczy o tym, ze istneiją też tacy lekarze, a raczej pseudo -lekarze...Gratuluję poziomu, piękny popis kapitualacji trolla pod murem :))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 14:38 Myślisz, że twoje bzdury napisane wiele razy staną się przez to mądrością? Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 14:50 Nie, tak myślisz ty:) I znów zero konkretów. Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:30 nie jest. ale za to jest koniecznym. ciągle nie wiem, jak uwidoczniała się ta "agresja" pacjentki. jestem bardzo ciekawa jak tez mogła zacząć... -dzień dobry, pare godzin temu w trakcie stosunku pękła nam prezerwatywa. chciałabym dostac środek działający jak antykoncepcja po. a szanowny koreczek co na to? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:03 Agresywny był głównie jej partner, choc panienka też pyskowała. > -dzień dobry, pare godzin temu w trakcie stosunku pękła nam prezerwatywa. > chciałabym dostac środek działający jak antykoncepcja po. > a szanowny koreczek co na to? A koreczek na to dokładnie to samo, co powiedział najpierw panience: "Bardzo mi przykro, ale tu jest dyżur, na którym przyjmuje się przypadki nagłych zachorowań. Ponieważ pęknięcie prezerwatywy nie jest chorobą, proszę o udanie się do ginekologa przyjmującego ambulatoryjnie. Najbliższy będzie przyjmował za 4 godziny - proszę poczekać lub udać się tam, gdzie pani ma ochotę." Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:17 ach rozumiem, czyli po takim tekście parka zaczęła sie ciskać, że chce postinor. a ty, zmieniłes zdanie, powiedziałeś: nie ma problemu, tylko muszę widzieć czy pacjentka nie jest w ciązy, bo to by jej zaszkodziło, i powiedziałeś: kiedy miała pani ostatnia miesiączkę? a nie! przepraszam ty tego nie powiedziałeś, tylko od razu nakazałeś zrobić test ciążowy. --------- faktycznie odradzam ci konfrontację z innym lekarzem. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:36 Pisałem już wcześniej - później chciałem ich spławić, bo nie rozumieli po ludzku, że nie dostaną tego, czego się domagają. Naucz się czytać. Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:51 no to po co piszesz, że niby chodzi o dobro pacjentki czy cos tam. a tak z ciekawości, i jak to się potoczyło, przyjechali po 4 godzinach do innego lekarza? przepisał im? na pewno wiesz... :) a co do tamtego postu, to nei była agresja tylko ironia, nie wiesz na co mnie stac. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 13:01 I moze wreszcie uslysze czym miała być recepta przewidujaca planowane leczenie na 300 zł? Z czego miano tę dziewczynę leczyć? Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 13:06 oj poczekaj, przecież on teraz musi coś znaleźć, a potem znaleźć na to lekarstwa, co ty taka pochopna jesteś ;)) trochę trwa wyszukanie odpowiedniej jednostki chorobowej i sposobów leczenie :)) Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 13:27 rzeczywiscie, fakt, troche poszukać musi w sieci,albo kogoś zapytać :) Ale z tym Aveloxem to sam pod soba przypadkowo dol wykopał:))) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 20.09.06, 14:53 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 15:37 A gdzie pisałeś o pogotowiu ratunkowym ? Nie zauwazyłam, to coś nowego. Pisałeś o tym, ze to twoja metoda czesto stosowana na oduczenei chamstwa pacjentów, a nei metoda pogotowia ratunkowego. Wkleić , czy sam sobie spojrzysz? A od kiedy nazwy własne, rzeczownikowe a taka jest nazwa leku "Avelox" maja taką pisownie w j. polskim jak nazwy pospolite , ze koreczek wypisuje kolejne dyrdymały językowe? Jakim sposobem kogoś tak nierozumnego jak ty, nauczono udawać, ze rozumie o czym pisze? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 08:28 > A od kiedy > nazwy własne, rzeczownikowe a taka jest nazwa leku "Avelox" maja taką > pisownie > w j. polskim jak nazwy pospolite Od kiedy wolna amerykanka w polszczyźnie ustąpiła zasadom gramatyki. Budimex - Budimeksu Animex - z Animeksem itp. > Jakim sposobem kogoś tak nierozumnego jak ty, nauczono udawać, ze rozumie o > czym pisze? Proszę, nie pisz do siebie... Odpowiedz Link Zgłoś
pavvka Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 09:15 koreczek77 napisał: > Budimex - Budimeksu > Animex - z Animeksem > itp. W tym przypadku muszę, choć niechętnie, przyznać rację korkowi. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 14:44 Jak się skończyło - nie wiem. Dla mnie o tyle dobrze, że więcej ich na oczy nie widziałem. Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 09:48 Po pierwsze (o czym pisałem) krwawienie z dróg rodnych nie musi oznaczać > miesiączki, Hmm, to po jaką cholerę pierwsze pytanie zadawane przez lekarza ginekologa brzmi "Kiedy miała pani ostatnią miesiaczke??" Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 09:56 > Hmm, to po jaką cholerę pierwsze pytanie zadawane przez lekarza ginekologa brzmi > "Kiedy miała pani ostatnią miesiaczke??" Bo nie rozmawia z fachowcem, tylko z pacjentką o różnym stopniu wykształcenia i inteligencji. Ale chyba to nie jest pytanie ostatnie? Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:13 wczesniej wspomniałeś o twoich podejrzeniach co do ciąży trzytygodniowej, czyli z poprzedniej owulacji. jeśli tak to nastolatka na pewno zauwazyła, że miesiączka się spóźnia, a ty powinieneś ja o to spytać, a nie zarządzać testy ciążowe. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:31 > jeśli tak to nastolatka na pewno zauwazyła, że > miesiączka się spóźnia Na pewno to Kopernik umarł, choć i na to 100% dowodu nie ma, a tylko wysoce prawdopodobne domniemanie. Są nawet takie pacjentki, które nie wiedzą o tym, że są w ciąży do dnia porodu. A przynajmniej co trzecia nie zna terminu ostatniego krwawienia. Obracasz się wśród ludzi wykształconych, menelstwo znając tylko z telewizyjnych kronik kryminalnych, to pewnie nie doceniasz stopnia głupoty społeczeństwa jako całości. Zresztą popatrz na wyniki wyborów - kto mógł wybierać eseldziarzy, pisowców, samoobronków? Mądrzy? Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 10:57 Doprawdy dziwne masz pacjentki, skoro do czasu porodu nei mają miesiaczki już co najmniej od 6 miesięcy, a tego nei zauwazają, nei zauwazają też rosnącego brzucha, nei czują ruchów i kopniaków dziecka oraz tego ze nei moga spać na brzuchu, bo są kopane jak oszalałe, , ze wymiotują , maja problemy z chodzeniem i dowiadują się ze zdziwieniem w 9 miesiącu, ze rodzą ... Podejrzewam, z e pracujesz głownei z osobami upośledzonynmi umysłowo, jak mniemam... Zresztą popatrz na wyniki wyborów - kto mógł wybierać eseldziarzy, pisowców, > samoobronków? Mądrzy? No widze, ze to wszystko wybrały te głupie kobiety w ciązy... Odpowiedz Link Zgłoś
pavvka No i wreszcie wiadomo czemu... 20.09.06, 11:05 totalna_apokalipsa napisała: > Zresztą popatrz na wyniki wyborów - kto mógł wybierać eseldziarzy, pisowców, > > samoobronków? Mądrzy? > > No widze, ze to wszystko wybrały te głupie kobiety w ciązy... ...frekwencja wyborcza taka niska - bo to tylko kobiety w ciąży głosują, a przyrost naturalny ci u nas słabiutki. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 11:35 > Podejrzewam, z e pracujesz głownei z osobami upośledzonynmi umysłowo, jak > mniemam... A co, twierdzisz, że takich nie ma? O twoim intelekcie też najwyższego zdania nie mam ;) > No widze, ze to wszystko wybrały te głupie kobiety w ciązy... Nie tylko w ciąży. Bo kobiet - wyborców jest więcej. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:01 A co, twierdzisz, że takich nie ma? > O twoim intelekcie też najwyższego zdania nie mam ;) zupełnie jak ja o twoim, łacznie z czymś takim jak prawdomówność. To dość dziwne, ze do twojego gabinetu prywatnego, a taki podwałeś, ze prowadziśz, sciagają same osoby uposledzone umysłowo... A na dyzur menele, którzy najpierw byli po prostu para nastolatków, a trzyy posty pózniej już menelami, a szesc postów pózniej nie zdazyłes zapytać dziewczyny o czas ostatniej miesiaczki, ale zdązyłeś wypisac receptę na kilka zdań i pobić chłopaka. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 20.09.06, 12:12 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:23 No to przeczytaj jeszcze raz swoje posty w kolejności dat i godzin - a wtedy dopiero wpadniesz w zachwyt nad stanem własnego intelektu - od pojawienia sie nastolatkaz dziewczyną , az po to, kiedy twierdxisz, ze nei pytales nastolatki o czas ostatniego krwawienia, bo więskzość społeczenstwa polskeigo (głownei kobiet ) głosowała na Samoobrone i nie wie czasem , ze jest w ciazy az do czasu gdy urodzi... I własnie dlatego TY nawet nie pytasz o czas ostatniego krwawienia, bo WIESZ, ze ona nie wie. Wypisujesz receptę o planowanym leczeniu za 300 zł, ale nawet jej nie badasz...Doprawdy ciekawe. Gratuluję poziomu intelektualnego... Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Dość tej durnej rozmowy 20.09.06, 12:45 Odpuszczam sobie odpisywanie na wpisy totalnej_apokalipsy. Na niczym się nie zna, a bredzi od rzeczy, tworzy jakieś paranoiczne zbitki słów z wielu moich wypowiedzi i na ich podstawie wyciąga jakieś paranoiczne "wnioski", nie rozumie wyjaśnień - nie spodziewałem się po feministkach fajerwerków intelektu, ale tu ręce opadają. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 12:55 heh, ten spis linktów od k.kasi na samym koncu t3ego watku jest fajny, zobacz pawka:) Odpowiedz Link Zgłoś
turbomini Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 14:34 Racja, wesoło się to czyta. I taka jazda przez 166 postów. Najpierw koreczek się rzuca, a potem już tylko broni. Taki to niestety los trolli, którzy trafiają na niewłaściwe forum. I tak w ramach info: koreczku, dziewczyny nie mają wątpliwości, że nie jesteś lekarzem, one sobie robią z ciebie jaja. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 14:57 > I tak w ramach info: koreczku, dziewczyny nie mają wątpliwości, że nie jesteś > lekarzem, one sobie robią z ciebie jaja. Ciekawe - bo ja odnoszę wrażenie, że trafiłem na forum osób chorych psychicznie - totalna bredzi, zmyśla, przypisuje mi nie moje wypowiedzi i z nimi polemizuje - a inne jej klaszczą. Odpowiedz Link Zgłoś
pavvka Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 14:59 koreczek77 napisał: > Ciekawe - bo ja odnoszę wrażenie, że trafiłem na forum osób chorych > psychicznie - totalna bredzi, zmyśla, przypisuje mi nie moje wypowiedzi i z > nimi polemizuje - a inne jej klaszczą. A Tobie to forum chorych psychicznie podoba się tak bardzo, że płodzisz na nim po kilkadziesiąt postów dziennie. I co to o Tobie mówi? Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 15:04 > A Tobie to forum chorych psychicznie podoba się Przyszedłem na forum "feminizm" gdzie rozmawia się o feminizmie. A nie na forum dla feministek. Ja feminizmu nie lubię i uzasadniam dlaczego - lecz staram się robić to logicznie i spójnie - lecz feministki jak widać nie potrafią i plotą od rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 15:06 to znaczy,ze uważasz feministki za osoby które są nielogiczne? Za duże uogólnienie Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 15:41 Aha i na tym forum piszesz całe eleboraty o swoich wyczynach młodego krzepkeigo ginekologa, tak? A co to ma wspólnego z feminizmem? Pochwę tej nastolatki, która rzekomo nie wiedziała kiedy miała okres, więc jej nie pytałeś, tylko lałeś jej chłopaka? No widze wiele zwiazków :))) Walczyłeś tak z feminizmem? Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Brawo, Apoka :-) n/t 20.09.06, 15:05 to było niezłe nie? :) ubiorę teraz usmiech kota z cheshire, co i wam radzę. :) Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 11:13 jeśli żyje, to mam nadzieje, że przyjdzie i stuknie cię w łeb, może wtedy twoje trybiki zaczna się obracać. ale skoro jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest znikome, to jestes skazany na wieczna martwotę zwojów mózgowych. co do ciązy i krwawienia to jestem ciekawa jaka to kobieta może nei wiedzieć, że jest w ciąży. cpunka, alkoholiczka? bo to nie te czasy, gdy kobiety były edukowane przed ślubem. jesli chodzi o okres. każda kobieta sobie przypomni. jesli nie zna daty dnia, to po wydarzeniach. ale ty zapobiegliwie, pewnie, żeby nei robić jej kłopotu, nawet nei pytałeś... może ta historyjka śniła ci się tylko, bo w jej prawdziwość trudno uwierzyc. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 20.09.06, 12:26 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:35 No i własnie dlatego ty na pierwszy rzut oka wiesz skad pochodzi i dlatego nei pytasz nawet, bo wiesz, ze ona nie wie. Intrygujace. ntrygujące, z eja np . wiem co do godziny , kiedy miałam ostatnia miesiączkę, a jestem przecież taka głupia , bo totalna_apokalipsa. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:47 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=212&w=48692920&a=48929036 Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 12:54 No i pieknie - widać kto stchórzył. Ja po prostu kolego jestem pierwszą osobą na tym forum, która wzieła sobie za punkt honoru wg Boziewicza(:P) po kolei, systematycznie, punkt po punkcie wykazywać to jak, plączesz sie w zeznaniach - na samym końcu wątku masz spis linków od k.kasi - wszytko to napisałeś - jesli chcesz przywalę ci jeszcze wiecej.prawda w oczy kole i nazywamy jakompilacja/ No to zaparszam tam:) Bycie trollem to sztuka - za wiele bytów witrtualnych sobie stowrzyłeś, zeby nad tym panować, prywatny ginekologu na dyzurze w panstwowym szpitalu - informatyku- instruktorze jazdy konnej - posiadajacy służbę, zonę i dzieci, oraz zajmujący sie pracą w dworku na Mazurach niegdyś - na końcu watku - spis linków. Pieknyy popis tchórzostwa :))))))))Wreszcie! Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 15:08 Masz rację - zmogłaś mnie. Gdybyś powoływała się na moje wypowiedzi - to było by ok. Lecz ty zaczęłaś przypisywać mi wypowiedzi, których nie powiedziałem - i tłumaczenia były jak grochem o ścianę. Ręce opadły. Tak nawiasem, bez złośliwości - nie masz czasem problemów ze swym zdrowiem? Nie pytam się o zdrowie somatyczne... Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 13:15 Czytałaś "Polkę" Gretkowskiej? Gretkowska pisze,że nie wierzyła,że jest w ciąży bo miała krwawienie mniej więcej w tym czasie co powina miec okres. Zawsze jesli się współżyje jest mozliwość bycia w ciąży. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 13:34 A czytałas moze z czym Gretkwska na początku ciązy rzekomo posza do ginekologa? Myślała, ze to rak -ponoć. Poza tym sorry, ale "Polka" nie ejst pamietnikeim osobistym, ale fikcją literacką , której przedmiotem jest autentyczna ciąza bohaterki. Pietucha był facetem, którego pokochala - chyba pierwszym w zyciu - ta wpadka była całkiem swiadoma jak an mój gust - ona po prostu chciala z nuim miec dziecko , nei stosowała zadnej antykoncepcji oprócz metod naturalnych - i pozostawiał to tak, ze jak Bóg da. wybacz, ale nei wierze, zeby ta Apolonia była wpadką o której autorka w ogóle, ale to w najmniejszym procencie nei piomyslała... Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 14:16 Ok, to jest fikcja,a raczej pewien procent fikcji - jaki to trudno stwierdzić. Jednak jest to fikcja prawdopodobna.Na poczatku ciązy może występowac krwawienei przypominające miesiączkę.I to już fikcją nie jest.Wtedy kobieta moze myślec,że w ciązy nie jest. W końcu ciąża (szczególnei pierwsza) jest dla kobiety nowym stanem i nie ma porówniania.Może np uważac,ze źle się czuje bo jest przemęczona. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 [...] 20.09.06, 14:34 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:40 Panie koreczku prosze sie do moich kontaktów nie wtrącac.Jeśli z kim rozmawiam to znaczy,ze widze celowość tej rozmowy. Odpowiedz Link Zgłoś
totalna_apokalipsa Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:47 Ja ocvzywiscie wiem o co ci chodzi - to fakt, z e jej pierwsza ciąza i w ogóle . ale coś ją jednak tkneło, ze stwierdziął, ze musi iść do ginekologa , bo coś jest nie tak - wprawdzie spodziwała sie niby raka, a tu okazało sie , ze dziecko. Ale ja naprawde myślę, ze Gretkowska sobie odpusciła i szła już na zuwioł, wydaje mi się, ze chciaął mieć dziecko, bo to był ostatni moment przed tym "mitycznym" 35 lat, a on też nie jest najmłodszy:) najlepsze ejst to, ze nawet jeden mój profesor jest wspomniany w tej ksiazce jako autorytet od blizniaków:) Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:55 Może i spodziewała się ciązy.Ale moze być panikarą i jak coś się dzieje biegac od jednego lekarza do drugiego,wiec do gina też trafiła. Tego nikt poza nią nie wie:)Dlam nei ta fikcja jest prawdopodobna Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:45 po pierwsze w żadnym moim poście nie zakwestionowałam tego, że w ciąży może zdarzyc się krwawienie. osobiście jestem sceptyczna co do tego, że kobieta znając objawy jakie niesie jej miesiączka może pomylić jedno z drugim, na zasadzie: może to przez to, że schudłam, jestem znerwicowana itp. napisałam tylko, że każda kobieta wie, może sobie przypomnieć kiedy miała okres, a lekarz podejrzewający ciążę musi o to zapytać, jak równiez o to, czy odbiegał od normy. Odpowiedz Link Zgłoś
margot_may Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:53 po drugie koreczek natychmiast po moim pytaniu zaczął sie asekurowac własnie w ten sposób, że nigdy nic nie wiadomo, krwawienie się zdarza. nie znaczy to, że się nei pyta. to żaden argument. a na koniec przyznał, że niby to gadał o tej ciązy, żeby spławić dziewczynę, a naprawdę nei miał zamiaru niczego przepisywać. to wszystko nie trzyma się kupy. z niego taki lekarz jak z koziej... Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Pani bitch, z kim pani gada... 20.09.06, 14:53 Może kobieta która cierpi tak jak ja i jest ledwo zywa nie pomyli objawów.ale mam koleżanki które nie odczuwają żadnych dolegliwości,po prostu jest krwawienie i tyle. Trzeba być osoba uporzadkowaną,zeby znac te wszystkie daty.W wakacje to nei ma problemu,pamiętam w jakiej miejscowości byłam ledwo żywa.Ale tak to czesto mam problem zeby sobie przypomnieć. Odpowiedz Link Zgłoś
bleman To dlaczego wczesniej byla z tym lalusiowatym 20.09.06, 19:10 publicysta(?) ? ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
kocia_noga Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 17:10 bitch.with.a.brain napisała: > Czytałaś "Polkę" Gretkowskiej? Gretkowska pisze,że nie wierzyła,że jest w ciąży > bo miała krwawienie mniej więcej w tym czasie co powina miec okres. > Zawsze jesli się współżyje jest mozliwość bycia w ciąży. W kontekście tej pyskówki to nie żaden argument-koreczek napisał,że nie spytał swojej pacjentki o ostatnią miesiączkę, bo kobiety na wsi popegeerowskiej takich rzeczy nie wiedzą. Nie czytałam jeszcze tekstów poniżej, ale mam nadzieje,że dostałaś jakiś miły wpis od koreczka za poparcie.Może nawet napisał,że nie jestes feministką? Odpowiedz Link Zgłoś
evita_duarte Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 20.09.06, 22:36 kocia_noga napisała: > bitch.with.a.brain napisała: > > Nie czytałam jeszcze tekstów poniżej, ale mam nadzieje,że dostałaś jakiś miły > wpis od koreczka za poparcie.Może nawet napisał,że nie jestes feministką? Kocia jakie wyczucie no no :) W jednym z wczesniejszych watkow trzeczywiscie napisal cos takiego :) Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 08:53 Mnostwo ludzi chce oceniac czy feministka jest feministka,czy jest fałszywą feministką, czy moze w ogole nie jest.Nie bedę się tym przejmować. Odpowiedz Link Zgłoś
kocia_noga Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 19:12 evita_duarte napisała: > > Kocia jakie wyczucie no no :) W jednym z wczesniejszych watkow trzeczywiscie > napisal cos takiego :) > To nie wyczucie, tylko bardzo tego nie lubię.Tokowania w stronę trolli. Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 20:32 co to jest "tokowanie w stronę trolli"? Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Nawet feministki trzeba uświadamiać seksualni 21.09.06, 08:52 Nuie czytam całej pyskówki bo mnie to nei bardzo interesuje.Odpowiedziałam na konkretny post.I nie zauważyłam,zeby koreczek mnie specjalnie popierał.Tak mnie poparł że został tylko ślad po cięciu:) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Kto to jest "antyfeminista"? 21.09.06, 09:05 Tak sie składa, że z bitch.with.a.brain częściej sie zgadzam, niż nie zgadzam. Ponieważ jestem zdeklarowanym antyfeministą, to albi bitch.with.a.brain nie jest feministką, albo ja jestem "feministą nie uświadomionym" ;))) P.S. Ciekawym przypadkiem słownej manipulacji jest słowo "antyfeminizm". Ja jestem antyfeministą, gdyż nie zgadzam się na bezpodstawne roszczenia feministek. A politporawniactwo rozszerza podstępnie znaczenie słowa "antyfeminizm" na człowieka, który nie lubi kobiet. A ja kobiety uwielbiam, czczę, szanuję, podziwiam i cenię!!!!!! Kobiety, lecz nie feministki. Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: Kto to jest "antyfeminista"? 21.09.06, 09:14 Człowiek który nie lubi kobiet to mizogin. A jesli mnie nie cenisz i nie szanujesz (podziwu i czci nie potrzebuje) to nasze rozmowy nie mają sensu. Wypadałoby,żebyś pogodził się z faktami: twoje wyobrażenie o feministkach jest fałszywe.Ale żeby się od czegoś takiego przyznać trzeba mieć dużo odwagi. Ja umie3m powiedzieć,że nie wszyscy wszechpolacy są kretynami, choć zdecydowanie nie popieram ich ideologicznie.Ale umiem przyznać,ze są wśród nich porządni ludzie.Nie uogólniam tylko dlatego,ze ktoś rzuca na demonstracji kamieniami. Więc spróbuj zrozumieć,że twoje wyobrażenia nie zgadzają się z faktami i nie twierdź,że tmy gorzej dla faktów:) Odpowiedz Link Zgłoś
turbomini Re: nerwowy truchtot? 17.09.06, 17:52 Wyluzuj z tą wyobraźnią, bo to się zaczyna śmieszne robić. A jeśli naprawdę wierzysz w to co mówisz, to sugeruję wizytę u specjalisty. Odpowiedz Link Zgłoś
bitch.with.a.brain Re: nerwowy truchtot? 16.09.06, 22:42 Stosowałaś kiedyś?Mnie przeraża,bo to przecież uderzeniowa dawka hormonów.Musi robić niezłą rewolucję w organizmie Odpowiedz Link Zgłoś
bleman Dlatego to jest srodek stosowany w ostatecznosci 17.09.06, 01:02 a nie regularnie ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
melmire Re: nerwowy truchtot? 17.09.06, 03:07 Wyslalo mi sie :/ Ja stosowalam, nawet kilkakrotnie, i zyje, i zadnych strasznych objawow nie zaobserwowalam. Podejrzewam ze w konkurencji na burze hormonow postinor przegrywa jednak z ciaza :) Odpowiedz Link Zgłoś
szariq Re: nerwowy truchtot? 17.09.06, 08:57 Tę pigułkę KF nosi na zasadzie,jak mnie zgwałcą to sie przyda. Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza Re: nerwowy truchtot? 17.09.06, 17:55 szariq napisał: > Tę pigułkę KF nosi na zasadzie,jak mnie zgwałcą to sie przyda. Tę pigułkę KF nosi, bo nie może brać normalnych pigułek hormonalnych. Odpowiedz Link Zgłoś
chicarica Re: pigułka "po" 19.09.06, 09:30 Koreczek-sreczek niech se sprawdzi jakie dawki jakiego hormonu zawiera Postinor, a jaki produkowany są przez organizm kobiety w czasie ciąży i jaki hormon podaje się kobietom na podtrzymanie wczesnej ciąży. O Postinorze mówi się (tak podaje producent) że zapobiega także zagnieżdżeniu się zarodka w macicy. Tymczasem istnieją badania, które pokazują coś dokładnie odwrotnego - hormon ten, owszem, zablokuje owulację jeśli do niej jeszcze nie doszło, i w takim przypadku Postinor jest skuteczny. Natomiast jeśli do owulacji i powstania zarodka już doszło, to Postinor wręcz ułatwi zagnieżdżenie zarodka i podtrzyma ciążę, bo zawiera progesteron, w naturalny sposób produkowany przez organizm w pierwszym trymestrze ciąży. Oczywiście producent nie będzie się chwalił takimi danymi, bo sprzedaż by mu spadła, ale proponuję poszukać opinii dobrego ginekologa-endokrynologa, powie to samo. Na moje oko koreczek to nie jest żaden ginekolog, tylko jakiś troll prolajfowy. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 kolejna dyletantka rozstawia mnie po kątach... 19.09.06, 10:50 > Koreczek-sreczek niech se sprawdzi jakie dawki jakiego hormonu zawiera Postinor Służę - 0,75 mg lewonorgestrelu ma 1 tabletka. > jaki hormon podaje > się kobietom na podtrzymanie wczesnej ciąży. Choćby: Pochodne estrenu np. allyestrenol. Progesteron i pochodne np. hydroksyprogesteron A stosuje się na podtrzymanie ciąży levonorgestrel, który zawiera Postinor Duo????? Niiiiieeeeeeeeeeee, hehehe > Postinor wręcz ułatwi zagnieżdżenie zarodka i > podtrzyma ciążę, bo zawiera progesteron, w naturalny sposób produkowany przez > organizm w pierwszym trymestrze ciąży. Zawiera nie progesteron, szanowna dyletantko, lecz lewonorgestrel. I nie podtrzyma, lecz zaburzy. levonorgestrel jest składnikiem wielu medykamentów - ale wyłącznie antykoncepcyjnych, hehehehe O działaniu duzych dawek levonorgestrelu jest napisane w każdej porządnej farmakopei, poczytaj, dokształć się, a jak zrozumiesz - przeproś. A jak dla ciebie każdy steryd jest taki sam - to stosuj "antykoncepcję" przy pomocy hydroksykortyzonu. A nuż pomoże????? hehehehehehehe Odpowiedz Link Zgłoś
chicarica Re: kolejna dyletantka rozstawia mnie po kątach.. 19.09.06, 11:19 Jakbyś był faktycznie ginekologiem, to byś wiedział, że kobietom w ciąży nie podaje się PROGESTERONU, którą to nazwą określa się jedynie hormon produkowany w organizmie ludzkim. W lekach podaje się PROGESTAGENY, syntetyczne odpowiedniki progesteronu (dobrze mnie poprawiłeś, powinnam była napisać "syntetyczne odpowiedniki progesteronu" a nie progesteron), jednym z nich jest lewonorgestrel, zawiera go większość nowoczesnych tabletek antykoncepcyjnych, także i Postinor. W Duphastonie, leku stosowanym na podtrzymanie ciąży, jest także progestagen, w tej chwili nazwy nie pamiętam. Czytałam jakiś czas temu o badaniach, które wskazywały że lewonorgestrel też będzie mieć działanie podtrzymujące ciążę. Natomiast co do tego jak jest stosowany - owszem, w środkach antykoncepcyjnych, bo hamuje owulację. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 dyletantka dalej chce uczyć fachowca, hehehehehehe 20.09.06, 05:47 > Jakbyś był faktycznie ginekologiem, to byś wiedział, że kobietom w ciąży nie > podaje się PROGESTERONU Naprawdę? To zajrzyj do ulotki przylekowej np. leku o nazwie "Progesteronum" zawierającym właśnie PROGESTERON produkcji Jelfy, a tam dowiesz się, że jednym ze wskazań jest poronienie nawykowe lub zagrażające. Nawet podają dawkowanie, cytuję (za Indeksem Leków Medycyny Praktycznej, rok 2005, strona 502: "poronienie zagrażające: 300-400 mg/dobę w 3-4 dawkach podzielonych" A dla leczenia ambulatoryjnego (progesteron np. w postaci tabletek dopochwowych "Luteina" firmy Adamed) "dopochwowo 100-300 mg/d w 2 dawkach podzielonych". > Czytałam jakiś czas temu o badaniach, które wskazywały że lewonorgestrel też > będzie mieć działanie podtrzymujące ciążę. Natomiast co do tego jak jest > stosowany - owszem, w środkach antykoncepcyjnych, bo hamuje owulację. Lewonorgestrel ma na całym świecie kategorię X - zakaz stosowania w ciąży. Lekarz, który świadomy ciąży podał by ciężarnej lewonorgestrel - ma na karku sąd lekarski w Izbie lekarskiej, a nawet prokuratora w przypadku pogorszenia stanu zdrowia pacjentki lub płodu. Zresztą zacytuję ci opis lewonorgestrelu z wyżej podanego Indeksu Leków, strony 371-372 (moje uwagi w nawiasach): "D-norgestrel, lewoskrętny stereoizomer norgestrelu wykazujący działanie podobne do progesteronu, ale bardziej wybiórcze (rozumiesz ty znaczenie słowa "wybiórcze?) Poprzez wpływ na endometrium tworzy barierę dla migracji plemników w drogach rodnych. Wykazuje działanie przeciwestrogenne. Stosowany jako antykoncepcja postkoitalna blokuje zagnieżdżenie blastocysty (...) Przeciwwskazania: ciąża (...) C: kategoria X. Nie stosować w ciąży i okresie karmienia piersią". Koniec, kropka, przestań się ośmieszać dalej. Przypominasz przedszkolaka z zerówki, który własnie poznał literki i chce uczyć pisania Bralczyka lub Miodka. Odpowiedz Link Zgłoś
kocia_noga Re: pigułka "po" 19.09.06, 11:22 chicarica napisała: > Na moje oko koreczek to nie jest żaden ginekolog, tylko jakiś troll prolajfowy. > Tak samo na moje.Od napisania przez T_a merytorycznych pokrzykiwał, odgrażał się itp.Dwa dni zabrało mu skonsultowanie się z jakimś chazanowcem,żeby dać odpowiedź. Poza tym agresywność dość typowa dla kłamców. Przy tym poziom nienawiści do ludzi jak u prolajfowców. Tu się, pomimo interwencji Evity zadomowił, bo łatwo mu ubliżać i wyładowywać emocje udając dyskusję. Myślę,że wylali go z jakichś studiów, ale raczej nie z medycyny. Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Feministyczne dwie doby, hehehehe 20.09.06, 05:51 > Dwa dni zabrało mu skonsultowanie się z jakimś chazanowcem,żeby dać > odpowiedź. Hehehehehe, zobacz sama te "dwa dni": • Re: pigułka "po" - chicarica 19.09.06, 09:30 • kolejna dyletantka rozstawia mnie po kątach... - koreczek77 19.09.06, 10:50 Po mojemu to godzina od wpisu do wpisu, ale na twojej planecie godzina to dwa dni, hehehehehehehehe Odpowiedz Link Zgłoś
kocia_noga Re: Feministyczne dwie doby, hehehehe 23.09.06, 19:56 koreczek77 napisał: > > Dwa dni zabrało mu skonsultowanie się z jakimś chazanowcem,żeby dać > > odpowiedź. > > Hehehehehe, zobacz sama te "dwa dni": > > > • Re: pigułka "po" - chicarica 19.09.06, 09:30 > • kolejna dyletantka rozstawia mnie po kątach... - koreczek77 19.09.06, > 10:50 > > > Po mojemu to godzina od wpisu do wpisu, ale na twojej planecie godzina to dwa > dni, hehehehehehehehe Masz tupet, co niektórzy biorą za przejaw inteligencji.Przyłapany na marnym argumencie w mig wymyslasz wykręt, równie marny. forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=212&w=48692920&a=48743779 Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza Re: pigułka "po" 19.09.06, 18:27 > O Postinorze mówi się (tak podaje producent) że zapobiega także zagnieżdżeniu > dobrego ginekologa-endokrynologa, powie to samo. O żesz jaja! spytam ginki! > Na moje oko koreczek to nie jest żaden ginekolog On nie jest ginekolog na niczyje oko... Odpowiedz Link Zgłoś
misiu-1 Re: pigułka "po" 19.09.06, 18:43 Skoro jesteście takie pewne, to dlaczego nie spróbujecie wyciągnąć ręki po te 5tys. zł? "Car schyli się po kopiejkę, a po rubla nawet przyklęknie". :-) Odpowiedz Link Zgłoś
zdanka1 Re: pigułka "po" 19.09.06, 19:28 Przeciez tych 5 tys to on sie domaga, a nei chce dać :))) Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: pigułka "po" 19.09.06, 23:34 tiaaa, w którymś wątku zadałam mu pytanie, w jaki sposób wyobraża sobie konfrontację :)) bo jak wymyśli to tak żebym ja nie musiała pierwsza podawać swoich prawdziwych danych, żeby potem mnie jakiś psychopata nie molestował, to ja chętnie po te 5 koła sięgne ;)) ale odpowiedzi nie dostałam :((( Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza o co chodzi z 5 kołami, dziewczyny? 19.09.06, 23:43 mam zwyczaj pomijać "bezcenne" wypowiedzi korka Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: o co chodzi z 5 kołami, dziewczyny? 20.09.06, 00:20 Chodzi o to (tak mi się wydaje, jeśli się mylę proszę poprawic) , ze korek chce (??) sie założyć o 5 koła, że jest tym za kogo się podaje. Czyli ze my twierdzimy, ze to troll, on twierdzi, ze jest fantastycznym super-gosciem, wysokim, postawnym, super-inteligentnym, bogatym, ustosunkowanym lekarzem ginekologiem (??), maż zarąbistą żonę, która jest w pełni zadowolona z siedzenia w domu i opieki nad przychówkiem, ponieważ ma samca alfa. I teraz korczyszcze mówi - załóżcie się o 5 kafli, ze jestem tym za kogo się podaję. A ja cały czas kombinuję jak on sobie to wyobrażą :)) Bo je się chętnie założę!! Tylko jak zweryfikujemy te rewelacje?? Bo co?? On poda "swoje" dane tak ot sobie?? Np. nazwisko, adres, szpital, w którym pracuje?? No jak?? Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica-francuza Re: o co chodzi z 5 kołami, dziewczyny? 20.09.06, 00:25 k.kasia1 napisała: > Chodzi o to (tak mi się wydaje, jeśli się mylę proszę poprawic) , ze korek chce > (??) sie założyć o 5 koła, że jest tym za kogo się podaje. Hehe. MNie oznajmił, że wpłaci mi 5 koła, jak wygram Dyktando. Oj szasta korczyszcze pieniędzmi, szasta... To dowodzi, że dysponuje biedaczek zapewne - kieszonkowym... Odpowiedz Link Zgłoś
k.kasia1 Re: o co chodzi z 5 kołami, dziewczyny? 20.09.06, 00:30 kochanica-francuza napisała: > Hehe. > > MNie oznajmił, że wpłaci mi 5 koła, jak wygram Dyktando. Oj szasta korczyszcze > pieniędzmi, szasta... To dowodzi, że dysponuje biedaczek zapewne - kieszonkowym > ... Noo, nie zdziwiłoby mnie to szczególnie :)) A za Dyktando trzymam kciuki. Bo to wiesz, prestiż i... 5 koła od korczyszcza ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
koreczek77 Kolejny raz przedstawiam propozycję zakładu 20.09.06, 06:12 > my > twierdzimy, ze to troll, on twierdzi, ze jest fantastycznym super-gosciem, > wysokim, postawnym, super-inteligentnym, bogatym, ustosunkowanym lekarzem > ginekologiem (??), maż zarąbistą żonę, która jest w pełni zadowolona z > siedzenia > w domu i opieki nad przychówkiem, ponieważ ma samca alfa. Wzrost, postawność, bogactwo, ustosunkowanie, "zarąbistość" żony to są rzeczy względne. Za to bezwzględnie weryfikowalne jest to, czy jestem lekarzem, czy nie. Z pewnością lekarzem jest ktoś, kto posiada dyplom ukończenia wyższych studiów medycznych na wydziale lekarskim oraz prawo wykonywania zawodu lekarza. Zatem proponuję - spotykam się z jedną ze stałych forumowiczek (proponowałem to "totalnej_apokalispie", ale stchórzyła) w wybranym przez nią miejscu. Okazuję te dwa dokumenty, a ona mi wręcza 5 tys. zł. Jak nie okażę - ja wręczam 5 tys. zł. Na życzenie można ich autentyczność potwierdzić w dowolnej Okręgowej Izbie Lekarskiej. Proste? A teraz czekam na wykręty i usprawiedliwianie własnego tchórzostwa - bo obrażać innych łatwo, lecz wyskoczyć z 5 tys, trudniej, gdy oszczerstwo wyjdzie na jaw...