Gość: kokoszka
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
03.12.09, 15:38
Mam pytanie, wszystko zaczelo sie 5 dni temu od bolu gardla, doszedl bol uszu,
bol wezla na szyi, bole stawow i miesni, mdlosci, a potem poczatkowo biale
kreseczki, pozniej nalot bialy na migdalkach. temp max 37,5, w tej chwili juz
jej nie ma.
Jako ze wydalam ostatnio kupe pieniedzy na lekarzy, stwierdzialam ze to angina
ropna i wzialam duomox, ktory mialam w domu.
Dzis jest 3 doba brania leku. Miesnie nie bola, uszy przeszly, wezel
przeszedl, ale gardlo boli nadal i to bardzo - ciezko polykac. No i ten nalot.
Czy ktos mi moze napisac czy tak wlasnie wyglada nalot przy anginie?
Jest w miare gladki, mlecznobialy, nie pokrywa calego migdalka - gdzieniegdzie
widac normalna tkanke i jak go probowalam sciagnac patyczkiem do uszu to
okazalo sie ze bardzo ciezko to zrobic. Wyorazalam sobie, ze angina ropna to
ropa, i zostanie mi na patyczku, a to tworzy jakby taka zwarta calosc, jest
takie gumowate i nie bardzo chce sie oderwac - trzeba by bylo to bardziej
odkleic. i mi nie wyszlo sciaganie.
Bardzo prosze zeby sie wypowiedzial ktos kto miewa anginy jak to wyglada. I
czy to normalne ze 3 dobe od przyjecia antybiotyku nadal boli gardlo i jest nalot.
Jutro jednak pojde do laryngologa, ale jestem ciekawa czego sie dowiem na forum,
dziekuje i pozdrawiam