GoĹÄ: eta5 IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 24.03.03, 18:52 w surowicy, co to takiego i co oznacza hepatotoksyczny? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Doki Re: aminotransferazy IP: *.246-200-80.adsl-fix.skynet.be 24.03.03, 20:26 Aminotransferazy to sa enzymy, ktore siedza w komorce, np watroby. Oznacza sie standardowo dwie: AspAT (zwana tez SGOT) i AlAT (zwana tez SGPT). Aminotransferazy przedostaja sie do surowicy po uszkodzeniu komorek, stad ich podwyzszony proces wskazuje na niedawne uszkodzenie jakichs komorek. Najwiecej tych aminotransferaz jest w watrobie i miesniach, np w sercu. Hepatotoksyczny= toksyczny dla watroby. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: eta5 Re: aminotransferazy IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 24.03.03, 20:40 DOKI dzieki wielkie a reakcje rzekomoanafilaktyczne? sorry ze zawracam głowe ale staram sie zrozumieć treść ulotki ketokonazolu aha a propos tej vit c to chodziło o to zeby zakwasić mocz Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doki Re: aminotransferazy IP: *.246-200-80.adsl-fix.skynet.be 24.03.03, 21:36 Jeeezu, Ty to masz zdrowie i duzo wolnego czasu, zeby nadal sie tym zamartwiac. Reakcje rzekomoanafilaktyczne to najkrocej mowiac reakcje, ktore wygladaja jak anafilaktyczne (zwane potocznie uczuleniowymi), ale sa wywolywane innym mechanizmem. www.mds.qmw.ac.uk/biomed/kb/resources/immunology/immunologymellisa/diseases/Anaphylactoid.htm Na ogol sa tez mniej gwaltowne. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: eta5 Re: aminotransferazy IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 24.03.03, 22:05 jak sie mam nie zamartwiac jak mam to świństwo jeszcze 9 dni łykać dla mnie to koszmar, a pytam bo czytając te cholerną ulotkę jedne rzeczy rozumiem a drugie nie, moze charakter mojej pracy każe mi dociekać ale dzięki ps jestem zawalona pracą i szkoła takz więc czasu mam niewiele Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doki Re: aminotransferazy IP: *.246-200-80.adsl-fix.skynet.be 24.03.03, 22:47 Gość portalu: eta5 napisał(a): > jak sie mam nie zamartwiac jak mam to świństwo jeszcze 9 dni łykać > dla mnie to koszmar, No dobrze, ale co konkretnie jest takie koszmarne??? Czy Ty nie wmawiasz sobie problemu??? Zgory zalozylas, ze cos sie musi stac. Wcale nie musi, malo, najpewniej sie nie stanie. Hej te lekarstwa sa bezpieczne, nie moga byc inne. Gdyby dzisiaj odkryto aspiryne, w zadnym kraju by jej nie zarejestrowano z powodu licznych dzialan ubocznych. Tymczasem miliony ludzi co dnia lykaja aspiryne i tylko z rzadka cos zlego sie dzieje. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: eta5 Re: aminotransferazy IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 25.03.03, 17:23 Dzieki DOKI za pokrzepienie, na ulotce jest napisane informacja dla pacjenta a uzywają słów których nie lekarze nie rozumieją. A co powiesz na to: "sporadycznie obserwowano depresje i mysli samobójcze" :) Odpowiedz Link Zgłoś
mary_ann Re: aminotransferazy 24.03.03, 23:24 Gość portalu: Doki napisał(a): > Aminotransferazy > przedostaja sie do surowicy po uszkodzeniu komorek, stad > ich podwyzszony proces wskazuje na niedawne uszkodzenie > jakichs komorek. Najwiecej tych aminotransferaz jest w > watrobie i miesniach, np w sercu. > Hepatotoksyczny= toksyczny dla watroby. Doki, przepraszam, że trochę obok tematu, ale mi się nasunęło: czy prawidłowo rozumiem, że TEORETYCZNIE podwyższone AlAT i ASPAT moga swiadczyc tez o uszkodzeniu innego organu? Np.- konkretnie - trzustki? Kiedyś wlasnie na podstawie podwyższonych A-T "postawiono" u mnie na uszkodzenie watroby (to było w trakcie stos. doustnej antykonc. horm), a mam powody przypuszczać, że była to raczej trzustka. To całkowicie domorosła koncepcja, ale takie światełko mi się we łbie zapaliło. No, i poza tym z ciekawości czystej :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doki Re: aminotransferazy IP: *.14-200-80.adsl.skynet.be 25.03.03, 10:17 mary_ann napisała: > Doki, przepraszam, że trochę obok tematu, ale mi się nasunęło: czy prawidłowo > rozumiem, że TEORETYCZNIE podwyższone AlAT i ASPAT moga swiadczyc tez o > uszkodzeniu innego organu? Np.- konkretnie - trzustki? Trzustka ma wlasne enzymy wskaznikowe: amylaze i lipaze. Uszkodzenie trzustki (np zapalenie) powoduje duzy i gwaltowny wzrost tych enzymow. Oczywiscie, mozliwy jest przypadek zlozony: kamien w koncowym odcinku przewodu zolciowego wspolnego, ktory powoduje zoltaczke z zastoju zolci (i podwyzszenie AspAT i AlAT), a wtornie zapalenie trzustki. a mam powody przypuszczać, że > była to raczej trzustka. Nie ma wlasciwie objawu klinicznego, ktory pozwolilby na takie roznicowanie z cala pewnoscia. Lokalizacja bolu to wskazowka bardzo niepewna, takze charakter i przebieg dolegliwosci, podobnie wyglad stolcow- to wszystko wskazowki, ale nie bardzo wiem jak tylko na podstawie obserwowania siebie odroznilas proces toczacy sie w watrobie od tego w trzustce. No i trzustke trudno uszkodzic. To juz naprawde trzeba chlac, miec kamienie zolciowe albo swinke. Odpowiedz Link Zgłoś
mary_ann Re: aminotransferazy 25.03.03, 10:41 Gość portalu: Doki napisał(a): > > Trzustka ma wlasne enzymy wskaznikowe: amylaze i lipaze. > Uszkodzenie trzustki (np zapalenie) powoduje duzy i > gwaltowny wzrost tych enzymow. No to mnie uspokoiłeś, bo one były w porzadku. Jestem gapa, zapomniałam o tym napisać. >> a mam powody przypuszczać, że > > była to raczej trzustka. > > Nie ma wlasciwie objawu klinicznego, ktory pozwolilby na > takie roznicowanie z cala pewnoscia. Lokalizacja bolu to > wskazowka bardzo niepewna, takze charakter i przebieg > dolegliwosci, podobnie wyglad stolcow- to wszystko > wskazowki, ale nie bardzo wiem jak tylko na podstawie > obserwowania siebie odroznilas proces toczacy sie w > watrobie od tego w trzustce. Ok, rozumiem. Po prostu lekarz, ktoremu pokazalam, gdzie mnie boli, stwierdził ze zdumieniem, że "to jakby trzustka". Parę lat później w drugiej ciązy ni gruszki niz pietruszki mialam nietolerancję glukozy, robiono wtedy ze mną szczegółowy wywiad, wypytywano o leki w przeszłości, np. o sterydy (w moim wypadku w gre wchodziły tylko maści). Przeczytalam też gdzieś wzmiankę o polekowym uszkodzeniu trzustki i tak to sobie mylnie, jak widać, posklejałam. Ja tylko pytałam, nie bij))). > No i trzustke trudno uszkodzic. To juz naprawde trzeba > chlac, miec kamienie zolciowe albo swinke. No, to uspokoiłeś mnie. Lekarz (anestezjolog) po porodzie sugerował, że chyba mam wrażliwą watrobę (z tym wiązał b. silne nudności w obu ciążach, reakcje na podawane leki, a trzustka, jak powiedział, to organ silnie z wątrobaą powiązany, więc moze moje kłopoty z cukrem ... itd). Co do w/w uszkodzenia polekowego (jest coś takiego??), to bałam się, że moze może ono być wynikiem uzywania sporych ilość środkow p-bólowych (jestem migreniczką, wywiad rodzinny obciążony)))). Teraz są pewnie mniej toksyczne, ale jak byłam nastolatką, nieświadoma niczego raczyłam się niesławnej pamięci tabletkami z krzyżykiem zawierającymi fenacetynę. W każdym razie dzięki za wyczerpującą odowiedź. Nie chodziło mi, broń Boze, o podważanie jakichkolwiek diagnoz, zaświtała mi pewna watpliwość (a przy okazji to czysto poznawcza ciekawość))), więc pozwolilam sobie skorzystać z okazji i zapytać fachowca. Jeszcze raz dzięki. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doki Re: aminotransferazy IP: *.14-200-80.adsl.skynet.be 25.03.03, 11:49 mary_ann napisała: > Ok, rozumiem. Po prostu lekarz, ktoremu pokazalam, gdzie mnie boli, stwierdził > ze zdumieniem, że "to jakby trzustka". No wlasnie, jakby. Takie nudzace, zle zlokalizowane bole o nieregularnym przebiegu... Ni przypial, ni wypial. Frustrujace... :-) Parę lat później w drugiej ciązy ni > gruszki niz pietruszki mialam nietolerancję glukozy, Nietolerancja glukozy wcale nie jest taka rzadka w ciazy, takze u osob, ktore nigdy przedtem nie mialy cukrzycy. Co do w/w uszkodzenia > polekowego (jest coś takiego??) Jest. W zasadzie kazdy narzad mozna uszkodzic lekami. Na szczescie wiekszosc z tych dzialan jest rzadka (sa specyficzne wyjatki, np wlasnie fenacetyna). PZDR PS: ja nikogo nie bije. Produkuje sie tu w czasie wolnym, nie placa mi za to, jakbym nie chcial tego robic, tobym wylaczyl komputer i poszedl na spacer. Odpowiedz Link Zgłoś
mary_ann Re: aminotransferazy 25.03.03, 23:18 W kazdym razie dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam. mary_ann Odpowiedz Link Zgłoś