kapsułka

[Gość: eta5]

Doki czy to prawda ze na swiecie juz dawno stosuje się w rozpoznawaniu
chorób przewodu pokarmowego takie kapsułki zaopatrzone w źródlo światła i
mikrokamere?
Dzis w TV mówili ze stosują taką metode w Krakowie.
Ja uwazam ze to rewelacja.

kapsułka???

[Gość: Doki]

Science- fiction. Po pierwsze, zeby zrobic zdjecie
przewodu pokarmowego od srodka, trzeba go nadmuchac
powietrzem. Po drugie, jak zasilac zrodlo swiatla, kamere
itp? Bateria od zegarka?
Sa natomiast takie kapsulki do pobierania biopsji jelita.
Pewnie o nie chodzi.

[Gość: eta5]

Mowili ze kapsułka pozwala na obejrzenie miejsc do których zwykła gastroskopia
nie pozwalała dotrzeć.Potem obserwują to na monitorze. Tylko że dorgie- jak
wszytsko w naszym kraju.

[Gość: Doki]

Sa rzeczy na niebie i ziemi, o ktorych sie filozofom nie
snilo. Daleko jeszcze do 1 kwietnia?
Nie mowie, ze to na pewno niemozliwe. Pewnie tak. Ale
jest pare brakujacych klockow w tej ukladance.

[Gość: eta5]

no fakt pewnie cos pokręciłam
ale i tak poszperam

[Gość: eta5]

moze i prima apriliss ale poczytaj sobie :

wtorek, 25 marca 2003
Endoskopia bez endoskopu
To przełom w diagnozowaniu chorób przewodu pokarmowego. W krakowskiej
pierwszej Klinice Chirurgii Ogólnej i Gastroenterologicznej rozpoczęto badanie
chorych przy pomocy kapsułki wyposażonej w mikroskopijną kamerę.


Żeby zajrzeć do wnętrza przewodu pokarmowego wystarczy połknąć kapsułkę
zaopatrzoną w minikamerę, źródło światła i nadajnik
Dotychczas, żeby zajrzeć do wnętrza przewodu pokarmowego, trzeba było użyć
endoskopu. Teraz wystarczy połknąć kapsułkę zaopatrzoną w minikamerę, źródło
światła i nadajnik.

Sygnały odbierane są przez system anten rozmieszczonych na ciele pacjenta.
Kolorowy obraz droga radiową dociera do rejestratora przymocowanego do paska.
Potem można go odtworzyć na ekranie komputera.

Po raz pierwszy lekarze mogą obejrzeć niedostępny dotychczas odcinek przewodu
pokarmowego, stosując nieinwazyjną metodę.

Z powodu kosztów badania z użyciem kapsułki na razie nie mogą być ogólnie
dostępne. Krakowscy lekarze po raz pierwszy w kraju zastosowali tę metodę.
Przygotowują się następne ośrodki. Na świecie ten sposób diagnozowania znany
jest od dwóch lat.


www.tvp.pl/

[Gość: Doki]

Skoro znany dopiero od dwoch lat, to moge o nim nie
wiedziec. Watpie, czy to sie przyjmie. Po pierwsze,
drogo. Po drugie, nie mozna sterowac kamera. Skad
wiadomo, ze kamera obejrzala wszystko?
Z drugiej strony futurologia to nauka, ktora zawsze sie
myli. Pozyjemy, zobaczymy.

[Gość: feline]

Owszem, znany, ale na swiecie, tak jak i w polsce nie jest uzywany na skale
masowa i pewnie niepredko jeszcze bedzie z podobnie prozaicznych
powodow. "Swiat" rowniez ma (niestety) problemy finansowe, moze w innej skali
niz Polska.Ale pocieszajace jest to, ze nasi polscy koledzy wiedze maja
calkiem - calkiem porownywalna ze swiatowa.

[Gość: feline ( bis)]

Acha, jeszcze jedno: ta sprytna kapsulka sie nie steruje, ona po prostu
przebywa swoja fizjologiczna i bardzo prozaiczna wedrowke i co kilka(nascie)
sekund automatycznie wysyla obraz.Pomarzyc sobie - dobra rzecz...

[Gość: eta5]

DOKI moze ma cos co w fotografii nazywamy "rybim okiem"

[Gość: Doki]

Bez watpienia, ale w takim razie uzytecznosc takiego
sprzetu jest tak czy owak ograniczona. Rybie oko
znieksztalca obraz i zmniejsza ilosc dostepnych
szczegolow, bo upycha je w jednym obrazku.
Mysle, ze jest to technika eksperymentalna, zabawka
doktorow, ktorej uzywa sie lacznie z klasycznymi
metodami, a nie zamiast nich. Dopiero jak bedziemy mogli
sterowac tym aparacikiem, bedzie zen pozytek. A co jak,
za przeproszeniem, gowno zalepi kamere?

[jajo13]

pokazywali to wczoraj w tv. kapsułka zdecydowanie większa od takiej
przeciętnej, ale ozywiście możliwa do przełknięcia. z jednej strony
przeźroczysta, co jakiś czas emitująca światło. obraz na monitorze był całkiem
wyraźny. lekarz, który opowiadał o zastosowaniu kamery w kapsule mówił, że
byłaby szczególnie przydatna w przypadku krawień z jelita cienkiego, trudnych
do zlokalizowania i sprawiających kłopoty w leczeniu operacyjnym. a co do
gówna - nie sądzę, by "aplikując" choremu tak drogi sprzęt, nie zadbano
wcześniej o przygotowanie pacjenta. przypuszczam, że suty obiadek to ten
człowiek zjadł na długo przed łyknięciem kapsuły.

[Gość: Doki]

Krwawienia z jelita cienkiego rzeczywiscie moga byc
frustrujace w diagnostyce, ale jesli sa grozne, to
wychodza w angiografii.
A co do gowna, to nawet przygotowanie nie pozbawia
calkowicie czlowieka tego "skladnika", co wie kazdy, kto
przygladal sie kolonoskopii. Po prostu nie da sie
wszystkiego wyplukac. Przewod pokarmowy to jest ten
najwazniejszy powod, dla ktorego czlowiek nie moze uwazac
sie za boga.

[jajo13]

no to jak nie chcesz, to po prostu nie przyjmuj do wiadomości istnienia tej
kapsułki ani jej ewentualnej przydatności. i już.

[Gość: Doki]

jajo13 napisała:

> no to jak nie chcesz, to po prostu nie przyjmuj do
wiadomości istnienia tej
> kapsułki ani jej ewentualnej przydatności. i już.

Nie przyjmowac do wiadomosci nie moge. A jak pacjent
zapyta? Wiedziec, ze cos takiego istnieje musze, a opinia
o przydatnosci to juz moje zdanie, podparte zaledwie
praktyka i zdrowym rozsadkiem. No, moze jeszcze
nieufnoscia do nowosci, ale tak tez bierze sie z
doswiadczenia.

[eta5]

DOKI ciesze sie ze przyjąłes do wiadomości, i cieszy mnie to ze nie pokręciłam
faktów. Rozumiem ze podchodzisz do tego sceptycznie to tak jak ja do tej pory
uzywam lustrzanki i nikt nie zmusi mnie do kupna aparatu "małpki".

[Gość: eta5]

czepiłam się co?

Czy kapsułka zastąpi gastroskop?

Dariusz Kortko 28-03-2003 17:54

Lekarze z Krakowa testują kapsułkę endoskopową. Ukryta w niej sonda potrafi w
ciągu kilku godzin sfotografować od wewnątrz układ pokarmowy człowieka

Wziernikowanie żołądka jest badaniem nieprzyjemnym. Pacjent musi połknąć grubą
rurę, żeby lekarz mógł wprowadzić do żołądka sondę i dokładnie wszystko
zobaczyć. Jeszcze trudniej stwierdzić, co się dzieje w jelicie cienkim.
Jejunoskop - odmiana gastroskopu - jest urządzeniem niedoskonałym i zbadanie
całego jelita cienkiego jest praktycznie niemożliwe, a dla pacjenta niezwykle
męczące.

Lekarze w I Katedrze Chirurgii Ogólnej i Klinice Chirurgii
Gastroenterologicznej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego zaczęli
właśnie stosować nowe urządzenie - kapsułkę endoskopową, która może zastąpić
nieprzyjemne badania.

Kapsułka została wprowadzona do szpitali amerykańskich w sierpniu 2001 roku, a
w maju zeszłego roku do europejskich. Ma kształt ziarna fasoli, waży 3,7 g i
ma średnicę 11 mm. W środku mieści się źródło światła, kamera, nadajnik
radiowy i układ zasilający.

- Badanie jest bardzo proste. Pacjent połyka kapsułkę, która rozpoczyna
fotografowanie przewodu pokarmowego. Zdjęcia wysyła do urządzenia odbiorczego
wielkości walkmana, które pacjent nosi przy sobie. Baterie sondy wystarczają
na prawie osiem godzin pracy - wyjaśnia prof. Tadeusz Popiela, szef kliniki.

Sonda robi dwa zdjęcia na sekundę; w ciągu swojej podróży przez przewód
pokarmowy przesyła do odbiornika ok. 57 tys. fotografii! Nie pomija nawet
centymetra. Po wydaleniu kapsuły przez chorego zdjęcia zgrywane są z
urządzenia odbiorczego na komputer. Tak dokładnego obrazu jelit gastrolodzy
nie mieli jeszcze nigdy. Analizują wyłącznie obraz jelita cienkiego,
dotychczas dla nich niedostępnego. Zdjęcia żołądka są odrzucane, bo jest to
organ zbyt duży i kapsuła nie przylega w nim ściśle do ścian, jak to się
dzieje w przypadku jelita cienkiego.

Do tej pory kapsułkę zastosowano u 12 pacjentów krakowskiej kliniki, która
kupiła urządzenie. Lekarze są zachwyceni. - Kapsułka to wielki przełom w
diagnostyce chorób przewodu pokarmowego, a szczególnie jelita cienkiego. Można
dzięki niej wykryć zapalenia, nowotwory, anomalie naczyniowe. Jest niezwykle
przydatna w diagnozowaniu dzieci, które źle znosiły badania gastroskopem czy
jejunoskopem - mówi prof. Popiela.

- Na świecie działa ponad tysiąc urządzeń, które pozwalają na fotografowanie
jelita cienkiego. Za pomocą kapsułki zdiagnozowano około 35 tys. pacjentów -
mówi Piotr Młynarczyk z firmy Medim, która sprowadziła urządzenie do Polski.
Cały zestaw kosztuje 33 tys. euro, sama kapsułka - 550 euro.